KLIMATGATE

[bady]

ogólnie opcja jest dziwna, przecież na egzaminie wszyscy jeżdżą wolno i ekonomicznie, 50 zwykle się nie przekracza. Nikt przed instruktorem popisówy nie odwala.

[Less]

>ogólnie opcja jest dziwna, przecież na egzaminie wszyscy jeżdżą wolno i ekonomicznie, 50 zwykle się

>nie przekracza.

 

Wolno nie musi oznaczać ekonomicznie. Najekonomiczniej to jest przy najniższej zdrowej dla silnika prędkości NAJWYŻSZEGO biegu.

[bady]

od pewnej doktor zajmujące się energetyką słyszałem, że były prowadzone statystyki awaryjności sieci w zależności od tego, czy były w niej powpinane dodatkowe "ekologiczne" źródła prądu typu: wiatraki czy elektrownie wodne. Może skłamię, ale to było 0,7-0,8% dla klasycznej sieci i 1,5 % dla sieci z udziwnieniami. A jak wiadomo, prąd lubi padać w zimie, im większy mróz, tym częściej.

[misiomor]

Wolno nie zawsze znaczy ekonomicznie - te rzeczy są ze sobą jakoś powiązane, ale 100% korelacji nie ma. W ramach danej prędkości przejazdu można spalić mniej lub więcej - bezproduktywnie piłując silnik na wysokich obrotach czy wyrzucając na luz na samym początku hamowania na światłach przykładowo.

 

Tym niemniej osobiście wolę kogoś kto przyjara sprzęgło bądź spali więcej wachy, niż zajęty oszczędzaniem tych rzeczy wjedzie mi w kufer.

[bady]

Dziękuję, Less. To dobrze wiedzieć, że masz samochód.

[bady]

kurde, ludzie, przecież to oczywiste, że instruktor nie pozwala "piłować".

[misiomor]

>> bady, 29 Lip 2010, 12:56

 

No właśnie - te wszystkie ekologizmy są diabła warte, podobnie jak np. system start-stop w nowoczesnych i ekologicznych silnikach z turbo. To ja ostatnie 1 - 2 minuty jadę hamując silnikiem, potem jeszcze jakiś czas trzymam włączony silnik na parkingu żeby turbo ostygło, a tu zielone świry instalują system wyłączania silnika na światłach... Na szczęście w większości samochodów wyposażonych w start-stop można go wyłączyć.

[bady]

na koniec zresztą okaże się, że dla ekologii walić bezpieczeństwo, bo te wszystkie wzmocnienia to niestety ważą. Już teraz euro ncap nie podnosi prędkości przy której auta mają być rozbijane, ostrzenie rygorów polega jedynie na wstawianiu kontroli trakcji itp.

 

Pomijając, że ciężkie auto prowadzi się zawsze lepiej, niż lekkie.

[misiomor]

Tak czy siak radykalni zieloni uważają że ludzi jest za dużo. Wygląda na to, że ich działania przeciwko motoryzacji mają na celu przepędzenie ludzi do komunikacji zbiorowej i stworzenie lepszych warunków rozwojowych chorobom zakaźnym. Ich marzeniem jest pewnie coś na kształt czarnej ospy - a więc zaraźliwość grypy plus śmiertelność Eboli.

[modrzew47]

misiomor

Nie tylko radykalni zieloni tak uważają..zdrowy rozsądek i logika również.

[misiomor]

>> modrzew47, 29 Lip 2010, 13:35

 

Jak ktoś próbuje mnie zagonić do komunikacji zbiorowej to ja się będę bronił. Nie lubię chorować na grypę.

 

W Polsce zresztą przyrost naturalny jest ujemny, więc nas takie działania nie powinny dotyczyć.

[nygus]

Na grypę się własnie choruje, jak się nie jezdzi komunikacją - bo się uodparnia na dziwne choroby...

A ja wolę jeździć komunikacją... godzina stresu, skupienia, albo stania w korkach w samochodzie, czy 40 minut tramwajem, gdzie mogę sobie poczytać i nie muszę się niczym przejmować... hmmm...

[misiomor]

Ja akurat u siebie zauważyłem znaczny spadek ilości przeziębień w ciągu roku odkąd wszędzie śmigam furą.

 

Jakoś najwredniejsze zarazy lęgną się właśnie tam gdzie ludzie są stłoczeni i zieją sobie nawzajem w pyski. Chiny są tu dobrym przykładem.

[Burczymucha]

Mieszkając w dużym mieście, nawet bym nie pomyślał o posiadaniu samochodu. Chyba że byłby mi potrzebny do pracy.

Ale w pipidówce, gdy wracam półtora kilometra z zakupów, i dźwigam 5 litrów wody, jakieś kartofle, bumagę toaletową, napoje, zaczyna być nielekko. Dobrze że nie pijam piwa. Raz do roku butlę z gazem.

Ja tam twardy jestem, ale kogoś innego nie próbowałbym zachęcać.

[bady]

na to też jakieś statystyki były.

 

Podobno jeśli polepszymy przepustowość dróg o 5%, to automatycznie zwiększy się nam ilość aut o 12%. Badania były robione w jakimś mieście w niemcach.

 

Więc to wcale takie kolorowe nie jest z tym transportem prywatnym.

[misiomor]

Niech żyje Plan 39-letni!

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[bady]

to skąd mamy brać energię w 2050? A może po prostu nie będziemy nic produkować, bo zrobią to za nas Chiny? I bilans będzie się zgadzał, i biznes chińczykom nakręcimy.

 

"* przeniesienie 30% długodystansowego (ponad 300km) transportu towarowego na inne środki transportu (kolej, woda) - ten cel ma być zrealizowany do 2030;"

 

a czemu nie więcej? Coś słabo planują planiści.

Tak dla tirów, nie dla osobówek.

[misiomor]

Dała nam przykład Strategia Lizbońska!

[martens]

Teoretycy od globalnego ocipienia, zdaje się nie znają słowa ŻENADA.

 

Najwyraźniej obecna fala mrozów to efekt globalnego ocieplenia.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[il Dottore]

Też to czytałem... genialne!:) Jest ZIMNIEJ ponieważ klimat się OCIEPLA! :) Talmudyczna wręcz pokrętność.

Klienci któzy stworzyli Global Warming Hoax mają ludzi po prostu za bandę idiotów.

I wiele się nie mylą. Ostatnie lata uczą nas, że manipulacja opinią publiczną na masową skalę to dla specjalisty małe piwo.

Chińczycy za to krótko i węzłowato pokazują klimaoszołomom międzynarodowy palec:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Podobnie USA, Rosja i Indie.

I to mi się podoba!

Oszołomstwo trzeba trzymać krótko. Opłaty za CO2 to droższe bilety lotnicze. I o to w rzeczywistości oszołomom chodzi. Przecież to nie linia lotnicza zapłaci za emisję CO2 tylko PASAŻEROWIE.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[twonk]

Może się okazać, że ewentualne zlodowacenie też będzie skutkiem globalnego ocieplenia... ;-)

[il Dottore]

To już nawet Nieutulony w Bulu Pan Prezydent na temat zimy miał do powiedzenia dużo bardziej logiczne słowa:

 

[DeeS]

Coś te globalne ocieplenie nie chce przyjść. Mrozy jak były tak są nadal. A ja się zastanawiam kiedy UE walnie obywatelom nowy podatek proekologiczny. Każdy człowiek oddycha i nie dość, że dokłada dwutlenek węgla do atmosfery to jeszcze bezczelnie zabiera z niej życiodajny tlen.

[misiomor]

Jak widać walka się zaostrza:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[il Dottore]

W IRL rząd też zaczyna kombinować... Ale w dobrą stronę.

Jakiś rok temu wprowadzono nowe stawki podatku drogowego. Dla aut o niskiej emisji były zniżki i tak właściciel ogromnego Audi Q7 3,0TDI płacił tyle co ja, bo choć mój silniczek jest tylko 1,8 to rzekomo stwarzam większe zagrożenie dla Planety.. :)

A własciciel nowiutkiego BMW 520 płącił 4x(!!!) mniej ode mnie.

Już się wkurzyłem na taką niesprawiedliwość i zacząłem nawet majaczyć coś o dieslu.

Na szczęście ekooszołomienie Irolom minęło i od 2013 ma być po staremu - czyli od pojemności silnika.

Ufffffff...

Zaczyna za mną chodzić Audi 1,8TFSI w związku z tym .. :)

Niech żyją doładowane benzyny! ::)

[bady]

To jest chore. Gdyby nie diesel przy obecnych normach nie było by w miastach żadnego smrodu. Cały obecny smog w miastach pochodzi od ekologicznych i ekonomicznych śmierdzieli wysokoprężnych. Ale zielonym nie chodzi ani trochę o rozwiązanie problemu, bo stali by się niepotrzebni.

 

 

Jeździłem trochę golfem 1.4 tsi 160kucy, to jest miazga w mieście :))) Skrzynia DSG, nawet nie wiesz, kiedy wyskakuje 150 na blacie...

[misiomor]

Czterocylindrówki (a tym bardziej mniejsza liczba garów) to porażka. Można je sobie wytłumiać i nawet uzyskiwać niskie poziomy hałasu w dB a i tak charakter dźwięku jest nieprzyjemny i niepokojący. Przez analogię - lepiej śpi się słuchając huku morskich fal niż wycia psa, choćby nawet fale były głośniejsze w dB. Niestety skutkiem klimatycznego obłędu jest wycofywanie silników 5- i więcej cylindrowych.

[bady]

Przyznam, że jak tak patrzę na ten wynalazek fiata twin air 900cc 85KM, to jakoś tak krzywo to widzę. No ale liczy się też, że pojemność niższa, więc i opłaty, jak za cinkłaczento900. Z drugiej strony 145Nm w takim samochodziku nie jest złe. Tylko co z tego, jeśli przy mocniejszym jeżdżeniu w mieście pali on z 10 albo więcej. To ja jednak wolę tego TSI. Ale to niestety droższa zabawka.

[misiomor]

Gdzie czasy V6 1.8 w MX-3...

[il Dottore]

To jest chore. Gdyby nie diesel przy obecnych normach nie było by w miastach żadnego smrodu. Cały obecny smog w miastach pochodzi od ekologicznych i ekonomicznych śmierdzieli wysokoprężnych. Ale zielonym nie chodzi ani trochę o rozwiązanie problemu, bo stali by się niepotrzebni.

 

 

Jeździłem trochę golfem 1.4 tsi 160kucy, to jest miazga w mieście :))) Skrzynia DSG, nawet nie wiesz, kiedy wyskakuje 150 na blacie...

 

 

Właśnie - może Golfik? Bo muszę w automacie a do 1,8 Audi daje Multitronic, co jest trochę fajansiarskim rozwiązaniem. Tiptronic jest oferowany dopiero przy 2,0TFSI. A DSG w Golfiku czy Passacie dostaje się bez łaski już przy mniejszych silnikach.

 

Czterocylindrówki (a tym bardziej mniejsza liczba garów) to porażka. Można je sobie wytłumiać i nawet uzyskiwać niskie poziomy hałasu w dB a i tak charakter dźwięku jest nieprzyjemny i niepokojący. Przez analogię - lepiej śpi się słuchając huku morskich fal niż wycia psa, choćby nawet fale były głośniejsze w dB. Niestety skutkiem klimatycznego obłędu jest wycofywanie silników 5- i więcej cylindrowych.

 

A to koniecznie spróbuj Alfy! Jedyne R4 które brzmią więcej niż dobrze. Tyle, że tak od 5000 obr. :) Nie jest to wielkim problemem bo np.w takiej 147 ogranicznik działa dopiero przy 7200 obr/min... :) Bosko się tym jeździ. I paliła mi ta 147 ok 7,5l/100 (1,6TS 120KM) więc wcale nie tak najgorzej.