Skocz do zawartości
IGNORED

Alergia na audiofilię...


czarnypsiak

Rekomendowane odpowiedzi

...to pewnie jakaś choroba jest. W końcu alergia. Nie tylko na audiofilię jako taką, ale na sam dźwięk tego słowa.

Może da się to leczyć? Tyle tylko, że limity w większości placówek medycznych sponsorowanych przez enfozy pewnie się pokończyły i trzebaby skorzystać z prywatnej opieki medycznej. A to kosztuje już odczuwalnie...

Dlatego podejmę próbę bezpłatnego doradztwa Kolegom, którzy na dźwięk słów "audiofila, audiofil etc." dostają żywoczerwonej wysypki na podbrzuszu, doznają skurczu krtani i obrzęku kącików ust:

z tego co wiem, niektóre rodzaje alergii leczy się powolnie zwiększającą się ekspozycją na alergen. Może w tym przypadku też tak można?

Spróbować nie zaszkodzi...

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/60074-alergia-na-audiofili%C4%99/
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

Problem z reakcją na dźwięk słowa audiofil wynika z tego, że parę osób ulokowało je sobie w postaci chłopca do bicia. Zaraz się okaże, ze za dziurę ozonową też audiofil odpowiada, i że audiofil do prezydenta w Gruzji strzelał z kabla. Śmieszne tylko, ze wybrali sobie akurat to forum do tego celu. Nie warto się tym nawet szczególnie interesować, samo przejdzie. To trochę tak, jakby na forum filatelistów przyszedł jakiś dziwny osobnik i wyrzekał głośno, jaką ochydą są zachowania filatelistyczne, bo on na przykład nie jest żadnych filatelistą, tylko uczciwym wielbicielem znaczków, wskutek czego czuje się dużo lepszy, i wszystkim poleca to samo...

  • Redaktorzy

Problem z reakcją na dźwięk słowa audiofil wynika z tego, że parę osób ulokowało je sobie w postaci chłopca do bicia. Zaraz się okaże, ze za dziurę ozonową też audiofil odpowiada, i że audiofil do prezydenta w Gruzji strzelał z kabla. Śmieszne tylko, ze wybrali sobie akurat to forum do tego celu. Nie warto się tym nawet szczególnie interesować, samo przejdzie. To trochę tak, jakby na forum filatelistów przyszedł jakiś dziwny osobnik i wyrzekał głośno, jaką ohydą są zachowania filatelistyczne, bo on na przykład nie jest żadnych filatelistą, tylko uczciwym wielbicielem znaczków, wskutek czego czuje się dużo lepszy, i wszystkim poleca to samo. I to koniecznie natychmiast...

Gość

(Konto usunięte)

Redaktor, 9 Gru 2009, 00:51

 

>Problem z reakcją na dźwięk słowa audiofil wynika z tego, że parę osób ulokowało je sobie w postaci

>chłopca do bicia. Zaraz się okaże, ze za dziurę ozonową też audiofil odpowiada, i że audiofil do

>prezydenta w Gruzji strzelał z kabla. Śmieszne tylko, ze wybrali sobie akurat to forum do tego celu.

>Nie warto się tym nawet szczególnie interesować, samo przejdzie. To trochę tak, jakby na forum

>filatelistów przyszedł jakiś dziwny osobnik i wyrzekał głośno, jaką ohydą są zachowania

>filatelistyczne, bo on na przykład nie jest żadnych filatelistą, tylko uczciwym wielbicielem

>znaczków, wskutek czego czuje się dużo lepszy, i wszystkim poleca to samo. I to koniecznie

>natychmiast...

 

a to jest forum wielbicieli znaczków, czy filatelistów ?

 

Ciekawsze jest pytanie, dlaczego audiofile nie cierpią testów ABX, na tyle, że przenoszą je zawsze na bocznice :)))

Gość rochu

(Konto usunięte)

Ja to widzę tak.

Sporo osób nie stać na przyzwoite klocki audio.

Jednak z reguły coś z tym tematem robią, Oszczędzają latami, ostrożnie i cierpliwie dobierają komponenty albo klonują i dłubią w DIY.

Są jednak tacy co nie robią nic. I chorzy z zawiści dorabiają do tego ideologię albo jeszcze gorzej - tworzą z tego cnotę.

słonko kiedy wreszcie zrozumiesz ze przenosza ciebie na bocznice a nie pytania /watki/

jestes autorem i autorytetem bocznicowym od dzisiaj

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

  • Redaktorzy

Ja bym tego nie wiazał zaraz z problemami finansowymi, bo też cały ten interes nie na finansach stoi, tylko na świadomości. Raczej po prostu chodzi o okazję, aby okazać pogardę gorszym od siebie. W tym przypadku niemoralnym i zaślepionym "audiofilom". Którzy ponoć wyrzucają miliony na zbędne duperele. A skromny człowiek, który przez rok dobierał sobie wzmacniacz za 2-3 tysiące do kupionych okazyjnie używanych kolumn, i miał z tego mnóstwo radości, chowa głowę w ramiona i siedzi cicho, żeby go hunwejbini nie obwołali kułakiem.

Tarik, 9 Gru 2009, 01:43

 

>Czarny szczeniaku!

>

>Mnie swędzi w miejscu czarnym jak Twoje futro, w miejscu które boję się nazwać, ale Tobie z

>przyjemnością je pokażę.

 

Oooo... kolego kibicowanie ABXowi to widzę, że to tzw. "pikuś" w porównaniu do reszty problemów.

Gość skynyrd

(Konto usunięte)

W końcu to przecież zwykłe hobby, takie jak każde inne. A jak ktoś uważa, że bardziej mu do szczęścia potrzebne 2 podkładki pod kable a nie nowa zmywarka - jego broszka.

Żyj i daj żyć innym

Tarik, 9 Gru 2009, 01:43

 

>Czarny szczeniaku!

>

>Mnie swędzi w miejscu czarnym jak Twoje futro, w miejscu które boję się nazwać, ale Tobie z

>przyjemnością je pokażę.

 

Powyższego wpisu proszę, Szanowni Moderatorzy, nie tykać. Dla potomności niech zostanie...

Gość

(Konto usunięte)

Redaktor, 9 Gru 2009, 01:03

 

>Ja bym tego nie wiazał zaraz z problemami finansowymi, bo też cały ten interes nie na finansach

>stoi, tylko na świadomości. Raczej po prostu chodzi o okazję, aby okazać pogardę gorszym od siebie.

>W tym przypadku niemoralnym i zaślepionym "audiofilom". Którzy ponoć wyrzucają miliony na zbędne

>duperele. A skromny człowiek, który przez rok dobierał sobie wzmacniacz za 2-3 tysiące do kupionych

>okazyjnie używanych kolumn, i miał z tego mnóstwo radości, chowa głowę w ramiona i siedzi cicho,

>żeby go hunwejbini nie obwołali kułakiem.

 

usuniecie, ale odpiszę :)))

 

Nikt tak nie dopieprza tym biedakom od wzmaka za 2-3 tysiące, jak prawdziwi audiofile :))) wyszydzą i wyśmieją w try miga :)))

"Prawdziwi audiofile" Ci bogatsi i Ci biedniejsi, to dopiero się czują lepsi...

 

Testy ABX są demokratyczne, dlatego tak znienawidzone przez audiofili.

XYZPawel, 9 Gru 2009, 08:34

 

Niestety jest to u niektórych forma snobizmu.

 

Ale kontrargument, że wzmak/sprzęt za 200/500/1000/czy 2000 może dać i często więcej daje radości niż ekskluzywne klocki za xxxxx zł, pozwala czuć się wyraźnie lepiej, temu, który nie jest zaślepiony tym, czego nie ma, a cieszy się tym, co ma. :-)

 

Nie wiem poco wtrącasz o testach ABX, skoro nie jest to poruszana problematyka w tym wątku.

Gość rochu

(Konto usunięte)

Mam propozycję aby Szanowny Właściciel tego forum zatrudnił XYZ na etacie.

Nie ważne w jakim charakterze. W końcu błazny też bywały na etatach.

Być może wtedy nasz bohater spełni swoje marzenie o jakimś uczciwym kablu zasilającym?

  • Użytkownicy+

Też mnie zastanawia, czemu ostatnio słowo "audiofil" jest jakby poniżane. O co tu chodzi ?

Zastanawia mnie czemu Leszek Możdżer na swoim koncercie powiedział z ironią do widowni (cytat z pamięci) "Czy było wystarczająco audiofilsko? Bo audiofilskość ostatnio jest taka modna...i uśmieszek. Do jasnej ... przecież jakieś 50% jego płyt kupili AUDIOFILE !!! Ja raczej ostatni raz....

Robert

palton, 9 Gru 2009, 18:39

Do jasnej ... przecież jakieś 50% jego płyt kupili AUDIOFILE !!! Ja raczej ostatni

>raz....

 

A czy to nie błąd? Artyści to też ludzie, a jeśli są profesjonalistami, to można ich, od biedy, nazwać ekspertami w danej dziedzinie sztuki. Mnie tam nie rusza, że matka Beethovena miała syfa, a Chopin łajdaczył się ile wlezie... Kocham ich muzykę.

Inna sprawa, że jeśli taka przykładowa Doda, czy inny Woody Allen wypowiada się ex cathedra na temat zmian klimatycznych w południowo-wschodnich obszarach Papui-Nowej Gwinei to dla demokratycznie chowanej gawiedzi jest to jak objawienie...

Gość

(Konto usunięte)

palton, 9 Gru 2009, 18:39

 

>Też mnie zastanawia, czemu ostatnio słowo "audiofil" jest jakby poniżane. O co tu chodzi ?

 

Poniżane ? Po prostu audiofil jest symbolem ślepym i naiwnym podążaniem za mirażem i słuchaniem wtyczek. Słuchaniem klocków zamiast muzyki.

Normalnych ludzi to śmieszy... Musicie się z tym pogodzić.

 

też mi się kiedyś wydawało, że audiofil brzmi dumnie, jak kiper audio... A tu kupa...

Juz innej metody nie ma????Wytlumacz prosze,ze audiofil -to symbol slepy???i naiwnym pozadaniem

za mirazem????i sluchaniem wtyczek???/

Chlopie -co ma audiofil do nazwanego przez Ciebie jako-symbol slepy[gluchy-zgoda,ale slepy???]

Dalej-miraz,czyli zjawisko optyczne,wystepujace na pustyniach i morzach polegajace na widzeniu bardzo

oddalonych przedmiotow na skutek zalamywania sie promieni swiatla w nierownomiernie nagrzanych

warstwach powietrza,czyli Pawelku taka -fatamorgana.

W TYM MOMENCIE EUREKA PAWELKU JESTES FARMAZON DOSKONALY ODKRYLES AUDIOFILA WZROKOWCA.

Wtyczek i klockow nie da sie sluchac-jak nie wrzucisz lp,cd,tasmy,kasety-na te klocki i wtyczki to

se mozesz bez najmniejszego napinania tylko popatrzec-co Cie tu smieszy normalny czlowieku????

Tylko usiasc i plakac-potem nabawic sie alergii na audiofilie-to po co zakladasz watek na forum

audiostereo,skoro masz awersje na audiofilie????Odpowiedz sobie SAM na to pytanie.

Ponoc CI sie kiedys wydawalo,ze audiofil brzmi dumnie,jak kiper audio...[smakosz win]-popuszczasz

wodze swej fantazji az nadto.A tu kupa....-co??brakowalo odwagi dokonczyc????

Wiesz powiem CI na koniec tak wiem kim jestes i swoje popisy realizuj gdzie indziej,spadles bardzo

nisko dopadla CIE jesienna deprecha????.Myslalem,zes madrzejszy,powinnes to wyniesc z domu-a tu

odsloniles wielkie niezaspokojone swoje aspiracje-chcesz sie spelnic na forum??-tracisz czas-swoj

czas.Jestes zakreconym facetem maksymalnie,ktory ma alergie na audiofilie.Dobra rada przemysl to co

robisz,na wielu dzialasz jak plachta na byka.Myslalem,ze jestes powazniejszy...A tu kupa.....

  • Użytkownicy+

kursk, zauważ że NAUKA 100 lat temu, dzisiaj i za następne 100 lat trochę się różni (lub będzie różnić). To co dziś niewiadome, za jakiś czas pewnie będzie znane... Sądzę że na dzień dzisiejszy nie wszystkie parametry odpowiadające za dźwięk znamy, ale na pewno więcej niż np. 100 lat temu.

 

Robert

paltonie, w tym roku na audioshow słuchałem jakiś 40-letnich kolumn Altec.... dźwięk był na tyle doskonały, że nie stwierdziłem postępu w dziedzinie stereo przez te ostatnie 40 lat i wątpię czy za następne 40 coś się zmieni.

Poza tym chodziło mi bardziej o odrzucanie wszystkiego co przedstawia dzisiejsza nauka i kurczowe trzymanie się wiary w podstawki pod kable, złote wtyczki itp.

 

Pozdrawiam.

W średniowieczu jakiś znany medyk napisał dziełko w którym twierdził, że zdrowy człowiek w zasadzie nie musi się kąpać (niestety spora część populacji wierzy w to do dziś) ;-).

Może za jakiś czas okaże się, że za granie kabli i wszelkiej maści podkładek, stożków, piramidek, kapci odsłuchowych odpowiedzialna jest ciemna materia którą owe audiofilskie akcesoria akumulują?

Jestem Europejczykiem.

 

  • Redaktorzy

"W średniowieczu jakiś znany medyk napisał dziełko w którym twierdził, że zdrowy człowiek w zasadzie nie musi się kąpać (niestety spora część populacji wierzy w to do dziś) ;-)."

 

 

Medyk zasadniczo miał rację, ludzka skóra absolutnie nie jest przystosowana do takiego odtłuszczania, jakie jej fundujemy myjąc się codziennie.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.