Skocz do zawartości
IGNORED

Kolumny / wzmacniacze za 3000PLN. Ale ile tak naprawdę wydano na ich produkcję?


Therion

Rekomendowane odpowiedzi

Zastanawialiście się kiedyś ile z tych wydanych przez nas 3.000 idzie naprawdę na produkcję naszych skrzynek?

 

Policzyłem to. Oczywiście zastosowałem usrednienia, ale w przybliżeniu wyglądo to tak:

 

Jeżeli urzadzenie kosztowało 1.500 PLN, to na rzeczywistą produkcję wydano... 341 PLN

 

Jeżeli urzadzenie kosztowało 3.000 PLN, to na rzeczywistą produkcję wydano... 682,00 PLN

 

 

Poniżej sposób liczenia z wyjasnieniami. Jeżeli uważacie że w czymś przesadziłem, to podajcie rzeczowe argumenty, że jest inaczej, ale niech nie zaczynają się słowami -"wydaje mi się". Ja opieram sie w tej kalkulacji na swojej wiedzy i doswiadczeniu. Sprawdźcie też poprawność działań (późno jest, mogę sie pomylić):

 

3.000PLN - tyle kosztują w sklepie audio.

-22% Odliczamy VAT (to zabiera nasze Panstwo) = 2460,00 PLN.

-50% - marża sklepu = 11640,00 PLN

- 5% - cło - zabiera nasze Panstwo = 1561,00 PLN

-10% - transport - 110,00 zł ( - to zależy jeszcze skąd a kolumny są b.ciężkie, ale taki średni koszt) = 1419PLN

-30% - koszty stałe producenta - wypłaty dla pracowników, kasa na rozwój i badania kolejnych modeli, czynsze, energia elektryczna =1092,00 PLN

- 60% zysk firmy - pensje zarządu, dywidendy, nowe inwestycje, kasa dla wlaściciela, podatki w kraju producenta, podatki od przychodu

 

= ok 682,00 PLN

 

Tyle kosztowały głosniki, kable, obudowy i przyłącza.

 

Na produkcję urządzenia za polowę tej ceny, czyli za 1500zł, przeznaczono ok... 341PLN

 

To nie za wiele :(

 

Pozdrawiam

 

Therion

 

 

 

 

750 zł z tego bierze sklep, 100 to transport, 350 bierze producent żeby zapłacić pracownikom i cos dać na rozwoj kolejnych produkcji... czyli twoje na budowę twoich kolumn wydano 300zł? NIE!, ponieważ nie policzyliśmy jeszcze cła i VATu.

Przepraszam za ten wpis poniżej pozdrowień. Odpisywałem komuś na pytanie ale jednak zdecydowałem że założę osobny post o tym, bo kalkulacja wypadła b.ciekawie. Fragment wpisu jednak przez przypadek pozostał (kiedy to forum będzie miało możliwość edycji własnych wpisów?!)

Czysta demagogia :)

Można takie rzeczy liczyć na milion sposobów.

Kilka założeń aż kuje w oczy:

- niewłaściwy - mylący tytuł - powinien on brzmieć ile kosztują w częściach (bo koszt produkcji to materiały plus robocizna plus poboczne - a Ty odliczasz koszty producenta)

- 50% marży w sklepie? Marzenie handlowca

- transport bardzo drogi (przecież tanie klocki sprowadza się grupowo a nie pojedynczo)

- obligatoryjne cło - żyjemy (niestety w szponach EU więc i cło płaci się coraz rzadziej)

Zgodzę się z przedmówcą. Koszt części to tylko pewien % kosztów budowy. Robocizna i R&D to także duży udział w kosztach. Zwłaszcza w większych lub w renomowanych firmach. Inżynierowie nie są tani a bardzo często dosyć powolni w swoich badaniach. To nie jest DIY, które w 80% powinno nazywac się CIY (Copy It Yourself). Zresztą proces wdrożenia to nie tylko inżynierowie projektowi, to kontrola jakości, inżynierowie produktu i produkcji itp./itd. Marża handlowa, moim zdaniem oscyluje w granicach 30-40%: dystrybutorzy + sprzedawcy po ok. 15-20%. Właśnie tutaj jest przewaga DIY (CIY). Urządzenia kosztują nas tyle ile części i nasz czas. Chociaż i tak koszt części niejednokrotnie będzie wysoki, bo nie zamawia się ani części ani usług hurtowo.

System gra dobrze, albo nie....

Yotomeczek, 3 Lut 2010, 08:47

>- 50% marży w sklepie? Marzenie handlowca

 

I tu byś się zdziwił, bo nie spotkałem nigdy marży niższej niż 40% (niedawno interesowałem sie tym tematem bo myslalem o otworzeniu własnego sklepu audio) a kilka razy spotkałem marżę 60 i 70%(b.duze sklepy i hipermarkety takie jak MM).

Mozart Kugeln, 3 Lut 2010, 08:58

>A ile kosztuje wytworzenie tych kolumn?

 

jakieś 270PLN :) Najpodlejsze głośniki, najpodjejsza płyta wiórowa, ominięcie drogiego kanalu dystrybucji + koszty transportu przerzucone na kupującego.

O wiele bardziej przeraża mnie proporcja cena materiałów użytych do budowy, "myśl technologiczna", koszt produkcji do ostatacznej ceny w sklepie.

 

Tu, w tzw. kablach chyba ta proporcja wynosi nawet 1/100.

Stereo i Kolorowo - Underground

Mój blog i recenzje różnych urządzeń audio-stereo: stereoikolorowo.blogspot.com

Jest bardzo zasadniczy błąd w tych wyliczeniach - te wszystkie procenty są u Ciebie ODEJMOWANE od ceny końcowej, podczas gdy tak naprawdę jest odwrotnie, czyli są one NALICZANE. Naliczenie 30% do 1000 = 1300, ale 30% odjęte od 1300 da 390. To nie jest to samo.

Edit:

 

O wiele bardziej przeraża mnie proporcja cena materiałów użytych do budowy, "myśl technologiczna",

koszt produkcji do ostatacznej ceny w sklepie przy wyrobach kablarskich.

 

Tu, w tzw. kablach chyba ta proporcja wynosi nawet 1/100.

Stereo i Kolorowo - Underground

Mój blog i recenzje różnych urządzeń audio-stereo: stereoikolorowo.blogspot.com

Marza sklepu 50% jest mocno przesadzona wiem o tym. Chyba ze w tym masz wliczony sklep finalny w ktrym przecietny czlowieczek kupuje + dystrybutora ale to i tak za duzo.

Co nie zmiania faktu ze tez chetnie kupil bym cos bezposrednio z fabryki w chinach :) za niewielka "LAPOWECZKA" dla jakiegos pracownika w wysokosci 1$

sattik, 3 Lut 2010, 09:26

>Jest bardzo zasadniczy błąd w tych wyliczeniach - te wszystkie procenty są u Ciebie ODEJMOWANE od

>ceny końcowej, podczas gdy tak naprawdę jest odwrotnie, czyli są one NALICZANE.

 

 

Nie ma błedu. Sprawdzalem to licząc - Ty tez możesz - zrób po prostu działanie odwrotne, do wyników po kolei dodawaj marże. wyjdzie dokładnie tak samo.

To jest oczywiste,że począwszy od producenta,każdy pośrednik chce zedrzeć z klienta.

Niesety,ale marza sklepów 50% to już standard we wszystkich możliwych artykułach konsumpcyjnych.

U nas są możliwie najgorsze warunki zakupów-po prostu polacy nie mają pojęcia na temat sprzedaży,tak jak ma to miejsce w Londynie czy Berlinie.-Tylko jak masz kasę to kupisz,a jak nie to...get out! Tak drastyczne ceny sklepy tłumaczą wzrostem kosztów po prostu.-tylko podziękować naszym wspaniałym politykom za tą sytuację.Ceny mamy zachodnie,zaś pensje jak w Rumunii.Zawsze było tak,że koszt części był sporo niższy niż gotowe urządzenie.Ktoś kto nie potrafi sam złożyć sobie porządnych kolumn,czy wzmacniacza niestety jest uzależniony od cen sklepowych.W tym roku już sprzęt poszedł w górę np. kolumny Dali Helicon 400 były zawsze w cenie 14.kzł,a tweraz kosztują 20.kzł.Zaś Helicon 800 jak był w cenie 20.kzł to teraz kosztuje tylko 28.kzł w sklepie.-Postępujac w taki sposób napewno będzie więcej chetnych na zakupy. :-D

 

A jak wytłumaczyć fakt,że w Warszawie jest firma Sound Art,gdzie produkują niezłe wzmaki,które można zamówić z pominięciem sklepu-po prostu w zakładzie gdzie je produkują.-Wszystko fajnie,tylko te ceny.Bez sklepu wzmacniacz hybrydowy Jazz kosztuje u nich coś około 16.kzł-to w sklepie ponad 20 kzł? Nie wiem czy koszt części użytych do jego budowy wynosi chociaż połowę jego ceny.

L.G. life is BRUTAL...

dlatego najlepiej wszystko zamawiac u doswiadczonych forumowych konstruktorow :)

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

Nie odkrywasz też żadnej Ameryki. To, że w koszcie wytworzenia kolumn z niższego czy średniego pułapu duża część to skrzynka a nie głośniki, to fakt powszechnie znany. Jak również to, że podzespoły elektroniczne (zwłaszcza w hurcie) kosztują grosze. Dlatego też oszczędzanie np. na liczbie czy pojemności kondensatorów filtrujących we wzmacniaczach typu Creek Evo v2, Arcam FMJ, czy Roksan Candy uważam za głupotę i niczym nie uzasadnione sknerstwo.

 

Producenci często korzystają też z gotowych, dostępnych schematów, co pozwala zaoszczędzić koszty na projektowaniu i pracach badawczych. Stąd m.in. stosunkowo niedrogie a świetnie brzmiące odtwarzacze-klony Usher / Shanling / Music Hall / Carat, czy też lampowce powielające schemat Williamsona, itd.

 

Produkcja dalekowschodnia też przyczynia się do obniżenia kosztów jednostkowych, co pozwala wytwarzać urządzenia, które 10 lat temu wycenione byłyby na dwukrotnie droższe. Mam wrażenie, że obecnie panują dwa trendy w klasie średniej: 1. produkt uproszczony (np. scalaki zamiast tranzystorów, niskie pojemności filtrujące... np. Arcam, Micromega, nawet Rotel ostatnio pracuje wyłącznie nad zmianą wyglądu zewnętrznego) 2. produkt wypasiony przy zbliżonej cenie do grupy 1.(wydajne tranzystory, czasem double-mono, wysokie pojemności, solidna obudowa... np. Xindak, Vincent, Carat). Warto patrzeć co się kryje "pod maską".

5z0p3n, 3 Lut 2010, 09:31

>Marza sklepu 50% jest mocno przesadzona wiem o tym. Chyba ze w tym masz wliczony sklep finalny w

>ktrym przecietny czlowieczek kupuje + dystrybutora ale to i tak za duzo.

 

 

50% to różnica pomiędzy ceną brutto (po cle) importera (lub producenta) a odbiorcą końcowym, czyli nami. W skład tej ceny wchodzi transpotr z portu (jeżeli droga morska), pośrednik (choć to już rzadkość) i sklep audio.

Therion jak czytam to co wypisujesz to nie wiem czy płakać czy śmiać się, przeciesz to jakaś magia... jaką masz pewność, że mm czy saturn ma marżę 40-50%??? z tego wynika że np. pianocrafta810 jak mają za 1999pln to kupuja po 1000-1200. a kolumny powiedzmy jakieś heco za 999pln to muszą kupić za 500???, często te sklepy mają ceny rynkowe ewentualnie ciut droższe ale 40%???

Co do tego sklepu "Nie dla Idiotów"-Oni akurat mają spore marże,tymbardziej że mają sprzęt bezposrednio od producenta.-więc mają na czym zarabiać.Nie raz przekonałem się,że te same rzeczy w malutkim prywatnym sklepie są trochę tańsze.Akurat MM,Euro,Saturn wbrew pozorom wcale do tanich nie należą.Niestety-jeden sklep ma mniejszy narzut,a drugi Większy.My klienci musimy dlatego sprawdzać coraz więcej sklepów.-Bo jak przepłacimy,to już nie jest nam do śmiechu.Czasem w małym sklepie,czy u dystrybutora możemy dostać dobrą cenę-czego w MM nie ma.A te ich promocje,brak VATu-to czysta fikcja,zaś tymi ich gazetkami promocyjnymi to można się podetrzeć.Zaś wyprzedaże to śmiech jeden wielki.-Zobaczcie tłumy już nie wywarzają drzwi tak jak kiedyś szturmując sklep "Nie dla Idiotów"-Ludzie z czasem "Madrzeją" :-)

L.G. life is BRUTAL...

mylisz sie i mm i saturn kupuje od pośrednika np. yamaha od audioklanu a denon od horna, na hifi bardzo mało firm kupuje od producenta , foto, tv i agd kupuje od producenta ale nie hifi. widzę , że ktoś coś usłyszał i sobie dopowiada... dlatego też w sieciach rtv jest często drożej taki sprzęt.

Ma pytanie odnośnie SONY MDS-JA3ES.

Wizualnie prezentuje sięświetnie, w środku też pewnie podzespoł wyższej klasy, w końcu to ES. Ale za kompresję odpowiedzialny jest ATRAC w wersi zaledwie 3.5.

Czy w takim razie jakość nagrywania na tym sprzęcie będzię o wiele gorsza niż w takim chociażby MDS-JE520, który ma na pokłądzie ATRAC v4.5?

A moze ten ES ma inne podzespoły tak dobrane, że mimo iż jest tam ATRAC 3.5 to zagra on bardzo dobrze?

 

rugie pytanie odotyczy przenosnych MD z możliwością nagrania HIMD. Czy tak nagrana płyta będzie odtwarzana na każdym stacjonarnym odtwarzaczu MiniDisc, który niema możliwości zapisu HiMD?

NOWOROSYJSK, 3 Lut 2010, 13:19

 

>Zgadzam się w całości z autorem wątku. Tylko dlaczego tak jest???

 

Bo jest to cena postępu, przecież ktoś musi siedzieć i wymyślać.

Po drugie- ktoś to musi wytworzyć, nawet jeśli pracują roboty, to je przecież też trzeba kupić. Pozostaje tylko jedno pytanie- jak bardzo przepłacamy? Kupując Porsche kupujemy markę, splendor. A przecież już jakiś czas temu mówiono (wyliczono), że najbardziej przepłacają za auta właściciele Porsche.

seba, fajny post.... jedyny konkretyny w tym watku :)

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

ale koledzy, my wcale nie przeplacamy, przeplaca to sie za mleko, serek itd. to jest calkiem dobry dla sluchaczy produkt te kolumny, dodac nalezy , ze co lepsze wytwory diy tez nie sa tutaj za darmo publikowane od strony projektu tylko zaraz w atmosferze voodoo po domowemu sprzedawane ZEBY ZAROBIC, a nawet sie tworzy 'firmy' i 'produkty' i tlucze jakis skopiowany projekt firmowy albo DIY, wszystko co dotyczy projektow DIY kolumn jest publikowane non profit na zachodzie, nie widzialem przez tyle lat ani jednego porzadnego projektu DIY polskiego opublikowanego od a do z na forum,ze schematami zwrotnic, planami obudowy, zaleceniami z czym i w jakim pokoju to dobrze gra, zawsze jest tlumaczenie, ze nie pokaze schematu ' bo mnie to duzo pracy kosztowalo', 'bo siedzialem wiele godzin', 'bo firme zakladam, albo robie takie na zamowienie' wiec sorry ale dla mnie konkurencji pseudo DIY, a sklepowy towar nie ma, moge sobie zrobic cos opublikowanego na zachodzie lub po prostu kupic kit, albo ex demo kolumne w sklepie w dobrej cenie , a nigdy nie wejde w jakies szroty pseudo DIY zrobione bez pomiarówki, strojone na ucho pod dany system, bez powtarzalnosci i w atmosferze voodoo , ze za dane pieniadze niewiadomo co dostaje, panowie zejdzcie na ziemie, nie ma czegos takiego jak darmowy obiad...

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.