Black/Death/Thrash Metal - czyli Klub Miłośników Łojenia.

[Gość]

Boscy klasycy :-)

Restless and Live (Blind Rage - Live in Europe 2015) rządzi :-)

Edytowane 7 Października 2018 przez Gość

[war3z]

BEHEMOTH I Loved You At Your Darkest jakie wrażenia ?

Jak dla mnie brakuje mocy z wcześniejszych płyt.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[blackromek]

Coś dla Stasia 44798

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) fajna rzecz

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

Coś dla Stasia 44798 https://bloodharvestrecords.bandcamp.com/album/spiritual-sickness fajna rzecz

 

Posłucham chętnie... :-)

 

Dzisiaj dzień za...tego zasilania... :-) q...aaa żeby tak już było zawsze...

 

Pestilence Hadeon...jest piękna moc...idealne brzmienie... AAAAAA :-)

 

Blackromek...Posłuchałem...podoba mi się :-)

Słucham dalej zanim jakieś h...o w sieci włączą i będzie po słuchaniu...

 

No to jedziemy...

 

Rippikoulu Ulvaja...

Edytowane 11 Października 2018 przez Gość

[mztv]

w tygodniu do mnie dotarło Reinfection - Breeding Hate.....całkiem przyjemny śmierć metal :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[gzrech]

Nowe Outre

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

Obituary Frozen Alive...perfekcjaaaa

Edytowane 13 Października 2018 przez Gość

[gzrech]

Tak sobie słucham nowego behemoth. Jakby odrzucić tą całą pseudocelebrycka otoczke to jest to ciekawy materiał. Dobra muza sama się obroni. Nie potrzebuje przerosnietej otoczki. Bartzabel jest zajebisty.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Przemysław_51508]

Behemoth to dobrzy rzemieślnicy. Mi ostatniej płyty też dobrze się słucha.

Co do całej otoczki, lepiej jak by jej nie było, ale wtedy piniądz mógł by się nie zgadzać. Niestety dzisiejsza scena black/death to już produkt masowy i sama muzyka się na większą skalę sama się nie broni, no może poza ścisłą pierwszą ligą. Jak ktoś aspiruje do miana gwiazdy światowego formatu to szumu trochę musi wokół siebie zrobić.

Co by nie mówić Behemoth jest już jakąś marką szeroko rozpoznawalną, tylko mam wrażenie że muzyka w tej rozpoznawalności gra drugie skrzypce.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mztv]

Krótko, zwięźle i na temat.

 

 

wczoraj doszedł nowy terrorizer....miazga

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 17 Października 2018 przez mztv

[gzrech]

Ciekawa kolaboracja się szykuje.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Przemysław_51508]

Nadrabiam zaległości. Nie spodziewałem się niczego ciekawego, a tu spory zaskok. Niebanalna muzyka z blackowym szkieletem, z bardzo ciekawym brzmieniem. Czuć że realizator czuje taką muzykę. ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[szymon1977]

Słuchając Twoich linków tak się zastanawiam, czy znasz płytę Elizium zespołu Fields Of The Nephilim?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

 

wczoraj doszedł nowy terrorizer....miazga

Świetny...

[Przemysław_51508]

Słuchając Twoich linków tak się zastanawiam, czy znasz płytę Elizium zespołu Fields Of The Nephilim?

Elizium jak i resztę albumów znam i bardzo lubię.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Funnykris]

BEHEMOTH I Loved You At Your Darkest jakie wrażenia ?

Jak dla mnie brakuje mocy z wcześniejszych płyt.

Płyta zyskuje po kilku przesłuchaniach. Trochę poukrywanych smaczków aranżacyjnych można się dosłuchać :) Fajne jest brzmienie. Bardzo "organiczne". Póki co The Satanist wchodził mi jakoś lepiej. Był bardziej... imponujący jako całość.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Szyszkownik Kilkujadek]

I Loved... to pierwszy album Behemotha, którego nie kupię. Nie to, żeby był jakiś wyjątkowo kiepski, ale jako 40 dziadek znający Behemotha od lat po prostu nie znajduję na nim niczego, czego bym nie słyszał na poprzednich.

Na pewno dla młodych ludzi, którzy znają zespół od kilku lat albo nawet dopiero teraz go poznali, ta muzyka może być interesująca. Dla mnie Behemoth stał się zespołem wydającym "generyczne" albumy. Trzymają pewien solidny poziom, ale mokro nie robi mi się w majtach od ich słuchania.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

Obituary Frozen Alive... :-)

[cortes]

Nowy Kriegsmachine - Apocalypticists. Jest moc. Bez zapowiedzi po prostu wydali nową płytę i wrzucili na YT.

 

 

 

 

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Przemysław_51508]

Jak mi ci Madziarzy dobrze zrobili. Popieprzone to i jednocześnie przyswajalne od strzału.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Funnykris]

I Loved... to pierwszy album Behemotha, którego nie kupię. Nie to, żeby był jakiś wyjątkowo kiepski, ale jako 40 dziadek znający Behemotha od lat po prostu nie znajduję na nim niczego, czego bym nie słyszał na poprzednich.

Panie... To metal :D Ja od kilku lat nie słyszałem tam nic nowego. W tej stylistyce niewiele już się da wymyślić. A że riffy mają mieć "moc" i "mrok" to są budowane w oparciu o te same schematy. I tak od czasu... pierwszych płyt Black Sabbath. I piszę Ci to jako gitarzysta. Metal jako taki to powtarzanie utartych schematów tyle, że jakość nagrań wciąż rośnie. Ja teraz sobie odsłuchuję np. Be'lakor - of breath and bone. Super płyta, ale nic nowego. Ot, połączenie Opeth z <tu wpisz dowolną nazwę zespołu Melodic Death Metal> :)

Ja do nowego Behemotha mam inne zarzuty. Tekstowo jadą po schematach tak wytartych i wyjeżdżonych jak klin w majtkach striptizerki. O szatan Łooo!! Robimy groźne miny walczymy z kościołem w kraju, który odkąd pamiętam jest ostoją antyklerykalizmu :D

PS. Przynajmniej sobie darowali te filmiki przed premierą płyty. Kojarzycie te zajawki przed The Satanist? :D Straszna to była tandeta wg mnie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 23 Października 2018 przez Funnykris

[PietrekBM]

Tekstowo jadą po schematach tak wytartych i wyjeżdżonych jak klin w majtkach striptizerki. O szatan Łooo!!

Panie... To metal. A nawet podobno black metal! To o czym ma być?

Tu ma być szatan na śniadanie, obiad i kolację:) !!!

A między wierszami o chodzeniu bosą stópką po mrocznych lasach Norwegii przy pełni księżyca. Ewentualnie po sadzie szwagra Mietka na lekkim rauszu, dzierżąc w dłoniach łańcuch i pochodnię z castoramy :) :)

Aha! No i mróz!!! No mróz to MUSI być.

A sentencji, pozwalających ukierunkować życiową drogę szukamy w literaturze klasycznej.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 23 Października 2018 przez PietrekBM

[SVART]

Własnie wczoraj też wpadłem na nowy Kriegs, baaardzo mi się podoba! Jest ogień :).

 

Jest i nowy numer PNK. Jak zawsze wysoki poziom, ale tylko dla znawców tematu. Kolejny kawałek w następnym miesiącu. Ciekawe kiedy pełny album.

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 24 Października 2018 przez SVART

[szymon1977]

Elizium jak i resztę albumów znam i bardzo lubię.

A jak Video? Dla mnie bomba!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Funnykris]

Panie... To metal. A nawet podobno black metal! To o czym ma być?

Tu ma być szatan na śniadanie, obiad i kolację:) !!

Z tym BLACK to bym nie przesadzał w przypadku Behemotha, przynajmniej od 1999 roku. Nergal sam mówi, że nie klasyfikuje Behemoth jako przedstawiciel żadnego konkretnego rodzaju metalu.

A sentencji, pozwalających ukierunkować życiową drogę szukamy w literaturze klasycznej.

A jak słucham Nergala to mam wrażenie, że próbuje mi sprzedać lekarstwo na wszystko zło świata :D Podobno chcą przekazać nam pewne wartości/filozofię etc. A tak na poważnie myślę, że tekstowo jak na metal jest naprawdę dobrze.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

Terrorizer Caustic Attack...świetne :-)

Edytowane 26 Października 2018 przez Gość

[kreks]

Nadrabiam zaległości. Nie spodziewałem się niczego ciekawego, a tu spory zaskok. Niebanalna muzyka z blackowym szkieletem, z bardzo ciekawym brzmieniem. Czuć że realizator czuje taką muzykę. ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

:)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Funnykris]

Zauważyliście, że Japończycy dostali jeden kawałek więcej na nowym Behemocie?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

IMO gorsze weszły na płytę w podstawowej wersji. Czuję się lekko rozczarowany tą polityką lizania tyłków Japończykom, która ciągnie się od lat.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[PietrekBM]

Czuję się lekko rozczarowany tą polityką lizania tyłków Japończykom, która ciągnie się od lat.

Bogaci wyspiarscy metale, sypną ostro jenami. Jest popyt, jest rynek, jest zbyt.

Swoją drogą, nigdy nie rozumiałem podniecania się kolekcjonowaniem "limited japan wersji" tylko po to żeby mieć płytę i książeczkę z tekstami w druty kolczaste.

A o wyższości lub ich braku w takich wydaniach założono już tysiące wątków.

I o tym jak to różnice brzmienia na japońskich wydaniach są WYRAŹNIE słyszalne i oczywiście totalnie lepsze.

Moim zdaniem to po prostu taki rarytas kolekcjonerski, na wzór zbierania znaczków pocztowych itp.

Być może niedługo marketingowcy wymyślą jakiś europejski odpowiednik "norwegian albo swiss wersję", bo tam też PKB jest na wysokim poziomie :):)

Nie ulega wątpliwości, że japońskie edycje z dodatkowym bonusikiem zawsze były, są i pewnie dalej będą.

A jak nie wiadomo o co chodzi.....

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Funnykris]

Bogaci wyspiarscy metale, sypną ostro jenami. Jest popyt, jest rynek, jest zbyt.

Swoją drogą, nigdy nie rozumiałem podniecania się kolekcjonowaniem "limited japan wersji" tylko po to żeby mieć płytę i książeczkę z tekstami w druty kolczaste.

A o wyższości lub ich braku w takich wydaniach założono już tysiące wątków.

I o tym jak to różnice brzmienia na japońskich wydaniach są WYRAŹNIE słyszalne i oczywiście totalnie lepsze.

Moim zdaniem to po prostu taki rarytas kolekcjonerski, na wzór zbierania znaczków pocztowych itp.

Być może niedługo marketingowcy wymyślą jakiś europejski odpowiednik "norwegian albo swiss wersję", bo tam też PKB jest na wysokim poziomie :):)

Nie ulega wątpliwości, że japońskie edycje z dodatkowym bonusikiem zawsze były, są i pewnie dalej będą.

A jak nie wiadomo o co chodzi.....

Ale wiesz nie mówimy tu o jakichś tam demówkach dorzuconych na końcu,albo coverach tylko o całkiem niezłym kawałku. Moim zdaniem nie fair w stosunku do fanów z całego świata, których jest znacznie więcej niż w Japonii.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )