konkursowe Xavian Primissima

[gregorjan]

Przyszła wczoraj mikołajkowa paczka, jeszcze raz podziękowania dla fundatora nagrody oraz dla administracji za organizacje konkursu.

Chciałbym tez przeprosić , ale mam w domu dosyć spory remont przed świąteczny i niestety ale odsłuchy z wielkim żalem muszę o parę dni odsunąć, aż mnie skręca z ciekawości ale wszystkie sprzęty mam pozawijane w folię, a że trochę kurzu jest, więc nie będzie słuchania przed ukończeniem rozgardiaszu, mam nadzieję się wyrobić na koniec tygodnia więc wtedy będzie.

Xavianki oczywiście sobie obejrzałem i powiem Wam są cudo, rzadko się spotyka takie ekstra rzemiosło, piękna okleina orzechowa, nie widać żadnych łączeń, normalnie jak na meblach z wyższej półki, wspaniała robota.

Na razie umieściłem je w sypialni, jedynym pomieszczeniu chyba w domu nie skażonym pyłem z kartonogipsów i tak się prezentują / sory za kiepskie oświetlenie ale to ten tego sypialnia jest/

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

to na zdjęciu to dekoder , więc nic z tego ..., a widokiem Xavianów będę się na razie napawał z wyra, żonka chyba wybaczy.

Po remoncie , pierwsze przesłuchanie będzie na ampli marantza sr4002 i w porównaniu z podłogówkami yamachy ns-8900, a co ..., w sumie sprzęcik budżetowy ale solidny moim zdaniem, ale obiecuję też skołować jakiegoś solidniejszego wzmaka i co nieco opisać, proszę o troszkę cierpliwości /mojej także/ i pociągnę ten wątek.

 

Szczęśliwy fartowny posiadacz , na razie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[robix]

Paczki przepiekne (zazdroszcze) tylko daj im szanse zagrac i postaraj o cos godnego Xavianom :)

 

robix

[mikson]

ja mam paczki za 1400 chario i też ma naturalny fornir orzech cudo :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Kyle]

->gregorjan

 

Gratuluję wygranej ;)

[cwieku34]

kiedy recenzja ?????

[gregorjan]

no to wczoraj znalazłem trochę czasu, postanowiłem sobie zrobić lekką przerwę w dłubaninie domowej /zabrakło farby na ostatnie szlify remontowe/ wydźwigałem swoje marantze spod foli i przetachałem je na górę do sypialni, pospinałem całość i naniosłem cdeków. Nikogo nie ma w domu zatarłem ręce i do "roboty". Nie podobało mi się rozmieszczenie do odsłuchu na tej komodzie, lekko ponad metrowe rozstawienie kolumn w blisko 20 m pokoju to zdecydowanie za mało , przytachałem dwa solidne krzesła takie ala koloniolne z super płaskimi siedziskami i xavianki stanęły obok siebie w rozstawie na dobre ponad 3 metry, popodziwiałem swoją konstrukcję, zerknąłem jeszcze raz na pudło po mikołajkowej przesyłce czy czasem tam się standy nie zaplątały ...nie, hm, szkoda ,hahaha, całość włączyłem na sucho - absolutna cisza - można zaczynać,

No i wpakowałem pierwszą płytkę wywalając sie wygodnie na wyrku i po kolei - Bliss, Alanis Morissette , Florence and The Machine, coś z dorobku Ennio Morricone i trochę plumkania Paco de Lucía.

Nie będzie poezji bo bliżej mi chyba do Hłaski niż do Szymborskiej, więc powiem bez wzniosłośći, zarąbiaste kolumienki - jak pięknie wyglądają , tak pięknie grają - one są stworzone do wokali , najlepiej tych pięknych wokali i do muzyki powiedziałbym kontemplacyjnej, kilka godzin w pozycji horyzontalnej minęło mi jak mrugnięcie bez znużenia słuchaniem, pieknie niosły się tony po całym pokoju, rewelacyjna stereofonia i przestrzeń i to bez żadnego wygrzewania, więc może być tylko lepiej. Wszystkie wokale na tych podstawkowcach są ciepłe, przyjazne i miłe w dotyku,Całe instrumentariun jest słyszalne w szczegółach w tonacji powiedziałbym właśnie sypialnianej, a więc przytulnie, miękko i tak do poduchy, gitara Paco śpiwała wokół mnie jak bym sam szarpał po drucikach, a Florence z Machiną wypełnia cały pokój na przemian to gęsto nasyconymi dźwiekami lub rzuca w ciszę i wyłaniającym się z niej wokalem - to lubię tą narastającą scenerię i tu właśnie słychać te delikatne świetnie kontrolowane basiki, Gdzieś czytałem o braku basu w tych kolumnach - zapomnijcie o tym, owszem nie grają tu pierwszorzędnej roli i zapewne nie zostały stworzone do tej roli, ale jest taki sympatyczny, kontrolowany jakby lekko w drugim tle dla podkreślenia całości , jutro wrzucę coś cięższego, to napiszę jak się sprawuje z "mięsem", Ponieważ jednak będą mi grały raczej do poduchy to repertuar tego pierwszego odsłuchu taki a nie inny, Z letargu wyrwała mnie powracająca z wielkiego świata rodzina , brutalnie przerywając degustację ...

 

Wygospodarowałem teraz jeszcze trochę czasu i wrzuciłem do szczeliny VOYAGE - Youn sun nah, jest po prostu kapitalnie , piekny ujmujący wokal i bez zioła wywołuje uśmiech i przenosi w lekko inny wymiar, wypełnia całą sypialnię, krąży pod sufitem i spada na cię wciskając w wyrko - piękna płyta, najchętniej spędził bym tu kilka następnych godzin, ale stety farby dotarły i idę nadać ostatnie szlify mojemu saloon room , coby świętą mieć gdzie spędzić,

 

W miarę możliwości będę wrzucał następne spostrzeżenia , kapitalny prezent na święta, uświadomił mi jak bardzo brakowało mi zestawiku w sypialni, tylko tu się można zaszyć i wygodnie naprawdę na nowo odkryć to co w muzyce najpiękniejsze.

Niestety z powodu finansowego pożeracza remontowego zakupy nowego zestawu muszą zostać odsunięte na nowy rok /junior zdrajca przegłosował ps3 pod choinkę , choć nie powiem , haha, żebym aż tak bardzo oponował/ i poważnie zastanawiam się nad jakimś zestawem Marantza dla tych podstawkowców, uwielbiam te sprzęty za ich solidność i bezstronność tonalną.

Po pierwszych odsłuchach jeszcze krótko, bez problemu Xavianki radzą sobie w prawie 20 m pokoju, pięknie wyglądają i mają sympatyczne gabaryty dla takiego wnętrza, nie zawiodą na 100% żadnego miłośnika pięknych dźwięków.

 

Pozdrawiam

[mikson]

fajna recka ale tak poważnie to czy jest obiektywna? wiesz darowanemu ...... :)

czy jak byś miał kupić za prawie 3tys te maluchy to byś tak łatwo po nie sięgnął?

[gregorjan]

mikson- no i cóż ja mam Ci odpowiedzieć, od strony dźwiękowej po odsłuchach - bez zastanowienia, od strony wizualnej/wyglądu do praktycznie każdego wnętrza - bez zastanowienia /a jeszcze obejrzałem na stronce fundatora jakie piękne mają standy, mm, malina/- bez zastanowienia, od strony finansowej - niechybnie są warte tych pieniążków, ale oczywiście zdaję sobie sprawę , że nie każdy może tyle poświęcić na podstawkowce, ale są i tacy przecież, którzy bez większego wahania wyłożą i zdecydowanie więcej, mnie one na pewno zdopingują do złożenia przyjemnego zestawu, w naszych realiach zapewne większość do sypialni myśli bardziej o przyzwoitym przecież pianocrafcie yamahy lub coś koło tego,... wybory ciągłe , wybory.., mogę tylko powiedzieć, że jeśli ktoś przeznacza podobne pieniążki na zestaw do sypialni , to na pewno należało by się bliżej zapoznać z Xavianami.

[macc666]

Pomyśl nad jakąś tanią (chińską) lampą do nich, wrażenia soniczno-wizualne na wysokim poziomie będziesz miał wtedy zagwarantowane :)

[gregorjan]

no tak, super szybkie święta mignęły jak nigdy, objazdówki tu i tam nie sprzyjały Xavianom , które z kątów się szczerzyły kiedy kładliśmy się spać nieco skonani.

Dzisiaj trrochę mocniej acz niestety nie za długo

Led Zeppelin - Mothership - żeby posłuchać tych kawałków nie kładę się zwykle w pozycji horyzontalnej, a raczej ładuje akumulatory , ale przecież jest tu kilka klasyków do spokojnego posłuchania, xavianki ładnie prezentują scenę i przyjemną rytmikę, basik pluska zaskakująco równo, można by się uczyć grać na gitarze, a " stairway to heaven" jawi się jak klasyczny kawałek łóżkowy - a zresztą wszystkie dziewczyny które znałem po tym kawałku ... zaczynały kupować Zeppelinów /nawet kilka mi zginęło, ale z przyjemnością dokupiłem/, przy -black dog- ruszam gałę głośności wyraźnie do przodu, co mi tam sąsiedzi w pracy jeszcze, i jazda ... no przy takiej disco głośności rzeczywiście basikom trudno nadążyć są zbyt kulturalne nie rzucają gratów po podłodze,

- no dobrze jak by mi tego mało wrzucam jeszcze jeden z moich nielicznych , właściwie jedyny cdek z tego gatunku -dark trance- mrocznie podszyty ale dający max elektroniczny power - polski Fading Colours - zanabyty dla m.in. dla fantastycznego wokalu De Coy, jak chcę wyciągnąć "bebechy" z jakiekolwiek sprzętu, to wybieram się również z tę płytką, ona niczego nie oszczędza w całym zakresie tonów, właściwie po tych kilku odsłuchach mogłem wiedzieć czego się spodziewać , więc żeby sobie zrobić przyjemniej i tak bardziej porównawczo płytka poszła najpierw cicho a później tak jak jej bozia przykazała i jeśli przy cicho poszło prawie romantycznie, to niestety przy głośno "mięso" nie miało się gdzie wylać..., to nie są podstawki do katowania taką muzyką , te najbardziej mięsiste basy i natłok ciężkich dźwięków nie potrafią się z nich wydostać na klatę i duszą się jak by koniecznie chciały na przekór muzykom trochę się uporządkować, nie tędy droga z tymi xavianami, tu są potrzebna podłogowce na moich yamahach furczy nakrycie kanapy przy tym dźwiękobasie.

Jeszcze jedna płytka , chociaż słychać na niej pewne braki realizacyjne to i tak chyba trzeba, otóż zapoznałem tuż przed świętami prawdziwego muzyka, takiego z krwi i kości, Pan Tadeusz Bogucki to bluesman z podwrocławskich Obornik Śląskich i założyciel grupy Blues Menu, z tego co się dowiedziałem to znana w środowisku kapela i od końca lat dziewięćdziesiątych pokazuje się na spotkaniach bluesowych w całym kraju, a jakże dostałem w prezencie płytkę Chiński Mur, zabrzmiała ona równo i ciepło bardzo melodycznie, blusik z lekkimi elelmentami rocka na pewno odpowiada xavianom bo one uwielbiają kulturalne sekcje rytmiczne.

 

Nastepną ... wrzucę trochę klasyki i jakiegoś jazz, a teraz wybaczcie , wraca młody od ze świątecznego wyjazdy, więc po krótkich przywitaniach muszę mu zlać skórę w mistrzostwach regionu na ps3 /fifa 10/

 

 

Na razie

[Violet]

Gregorjan, dzięki za ciekawy opis Twoich głośników! Moim zdaniem, tak jak tu już Koledzy pisali, warto "pożenić" te Xaviany z dobrą lampą. Myślę, że Yaqin MC-100B byłby w sam raz.

[gregorjan]

dzięki za sugestie z tymi lampowcami, przyznam, że od jakiegoś czasu kuszą mnie też one, zawidziałem na alle , że w Gorzowie wlkp, jest jakiś dystrybutor, co ma wiele tego sprzętu, a że zdarza mi się w tym kierunku jeździć, to jak zrobi się trochę porządek na drogach, to może nawet z kolumnami się tam wybiorę, to może być niezły wybór na granie do poduchy.

[Gość rydz]

Gregorian, ale po co ci lampa, przecież z twojego opisu masz już Ha-jend w domu :)

[Fr@ntz]

gregorjan - kolumny, które wygrałeś były już wygrzane. Serio ;-)

[gregorjan]

Gregorian, ale po co ci lampa, przecież z twojego opisu masz już Ha-jend w domu :)

 

spoko, spoko, ale moje hajendowe, hehe, marantze, zjadą w końcu z powrotem na dół do salona, a przy kimaniu to co, będzie za cicho.., trza mi wcześniej czy ... lepiej wcześniej, drugi zestaw, ot co Panie kolego.

 

gregorjan - kolumny, które wygrałeś były już wygrzane. Serio ;-)

a to dzięki, wiadomo czemu od razu się gęba szczerzyła, chociaż szczerzyłaby się i bez wygrzania , od samego wygrania

[bluesboss]

Gratuluję koledze tak świetnej wygranej - sympatycznie zgrała się z choinką i Nowym Rokiem;-)

Zastanawia mnie jednak i przyznam bulwersuje - tylko i wyłącznie w czysto audiofilskim aspekcie ;-) - ustawienie głośników i konfiguracja sprzętu. Szanując muzykę jako taką sam miałem swego czasu dylemat co zrobić ze sypialnią, jaki sprzęt tam zastosować i jak go ustawić, w takim miejscu gdzie chciałbym czasami mieć możliwość odcięcia się i posłuchania w miarę prawidłowo odtworzonej muzyki.

Sugerowałbym postawienie Primissima Xavian na rozsądnych, ciężkich, dociążonych piaskiem podstawkach i zapewnienie im szlachetniejszej brzmieniowo elektroniki. W przypadku tych głośników taki wysiłek - rozłożony mniej lub bardziej w czasie ale konsekwentnie realizowany - będzie się bardzo opłacił. Czasami wydaje się, że nie ma miejsca, że się nie da ale warto próbować i warto wydać nieco pieniędzy w celu zbudowania drugiego, takiego małego bardzo prywatnego ale wartościowego systemu.

Pozdrawiam;-)

[gregorjan]

aj tam, aj tam - zaraz bulwersuje, niepokój zbędny i nieuzasadniony, jak będzie rozstawiony docelowo sprzęt w sypialni to ja wiem od dawna, będą i podstawki będzie i prawdopodobnie lampa, ale wyobraź sobie , że choć uwielbiam muzę to mam szereg innych, mniej lub bardziej przyziemnych priorytetów, które stawiam wyżej niż natychmiastowy nowy komplet stereo, posłucham , poszperam, a że uparty jestem i co nieco we łbie mam, bedzie jak trza, spoko - naprawdę nie potrzebuję porad co gdzie i jak mam ustawić, bez urazy ale to śmiesznawe, forum audiostereo mam nadzieję nie kończy się jutro, więc jeszcze się zobaczymy i nie oceniajmy tego co i tak dla jednego będzie nigdy nieosiągalne a dla drugiego będzie zwykłym śmieciem, zapewniam, że wszystko wybieram pod swój gust i lubię to najpierw grubiańsko ujmując przetestować, czyli dotknąć i przytulić , albo kopa..., a sypialnia jest extra ustawiona pod system i będzie ok. Po podstawki i tak zapewne uśmiechnę się do wiadomego dystrybutora, bo Xavian ma ładne mebelki, ale to są plany na spokojnie przyszły rok

 

bluesboss

Napisano dziś, 19:06

W przypadku tych głośników taki wysiłek - rozłożony mniej lub bardziej w czasie ale konsekwentnie realizowany - będzie się bardzo opłacił

 

- święte słowa

Pozdrawiam