Skocz do zawartości
IGNORED

HDCD dekoder


bogdan_

Rekomendowane odpowiedzi

szukam sposobu na konwersję płyt CD nagranych w HDCD na pliki 24bitowe. Próbowałem programu dbpoweramp z wtyczką hdcd i on dekoduje poprawnie i zapisuje do plików 24 bitowych jednak po odtworzeniu utwory są mocno ściszone i cały zysk z dodatkowych bitów jest tracony na przetworniku DAC - jeśli najgłośniejszy peak jest na poziomie chyba -24dB to DAC wprowadza szymy i zniekształcenia i jest w rezultacie gorzej . Szukam takiego programu aby po konwersji głośność pliku 24/44.1 była taka sama jak oryginalnego pliku 16bit . Czy ktoś próbował innych programów, znalezłem że są jeszcze hdcd.exe i vox ale na razie nie testowałem.

 

A może po przekształceniu pliku HDCD na 24bit 44.1kHz podłosić go jakimś programem do edycji ? Jaki program byście polecali do edycji plików 24 bitowych ?

W trakcie usuwania konta.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/75639-hdcd-dekoder/
Udostępnij na innych stronach

Po konwersji sygnał jest przyciszony dwukrotnie, czyli -6 dB, a nie -24 dB, właśnie po to, aby najgłośniejsze piki mogły się zmieścić bez przesterowania. Odsłuchując po prostu ustaw gałkę wzmacniacza nieco głośniej.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/75639-hdcd-dekoder/#findComment-2081023
Udostępnij na innych stronach

Masz rację, akurat wybrałem do testów płytę Clark Terry Big Band Basie wytwórni Reference Recordings. Dynamika na niej jest bardzo duża dlatego wydaje się że średnia głośność jest bardzo mała ale momentami dobiło do -1dB po sprawdzeniu programem Sony Sound Forge. Fajnie się słucha - gra muzyka cicho wydaje się że nie ma nawet kilku watów a jak dupnie to zapaliła mi się diodka od przesteru ustawiona na ok 100W :)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/75639-hdcd-dekoder/#findComment-2084814
Udostępnij na innych stronach
  • 1 miesiąc później...

po co chcesz konwertować ścieżki HDCD do plików 24 bitowych ?

Pliki HDCD grają najlepiej zripowane jako wav 44.1kHz / 16 bitów - bez żadnej ingerencji.

Przy wszystkich konwersjach, normalizacji, ściszaniu cyfrowemu, upsamplingu, upscalingu - warstwa HDCD ulega zazwyczaj uszkodzeniu.

Warunkiem jej prawidłowego odczytania jest zakodowanie (zripowanie) ścieżki w HDCD jako wav lub flac 44.1 właśnie bez żadenej obróbki cyfrowej. Wszelka próba ingerencji w sygnał, w tym cyfrowa zmiana jego głośności uszkadza kodowanie HDCD.

Zrobiłem dużo eksperymentów z HDCD bo mam ok 50 płyt w tym standardzie i kupiłem do PC Audio przetwornik Berkeley Audio Design DAC Alpha, który ma dekoder HDCD i odkryłem podczas ripowania kolekcji płyt do serwera jak należy postępować z HDCD.

 

Aby mieć korzyść z HDCD i cieszyć się wyźszą rozdzielczością informacji(musisz mieć zewnętrzny konwerter z HDCD - nie wiem czy jakaś karta dźwiękowa dekoduje HDCD), a płyty należy ripować do 44.1 jako flac lub wav, najlepszy program to Exact Audio Copy, ale nawet zwykły RIP to zrobi i o ile nie włączasz żadnej normalizacji.

Muszę powiedzieć, że płyta HDCD odtwarzana z dobrego procesora z HDCD gra bardzo zbliżonym dźwiękim do takiej samej płyty wysokiej rozdzielczości 88/24 lub 96/24 kupionej w HD Track. Zdumiało mnie to bo mam np. Płytę Fireworks Reference Recordings w HDCD i kupiłem tą samą płytę jako wav 88/24 w HD Tracks i jak się to puszcza na przemian z CD z aktywnym filtrem HDCD lub z komputera jako wav 88kHz/24bity na tym samym przetworniku DAC. To różnice są bardzo małe, a nawet wersja HDCD mi się bardzie podoba, jest bardziej ludzka brzmieniowo - mniej techniczna.

Zapraszam na moją stronę

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) tam poświęcam trochę uwagi HDCD i jego twórcom (z Pacific Microsonics) oraz jest o HDCD w recenzji porzetwornika Berkeley Audio Design Alpha.

POzdrowienia

 

 

 

szukam sposobu na konwersję płyt CD nagranych w HDCD na pliki 24bitowe. Próbowałem programu dbpoweramp z wtyczką hdcd i on dekoduje poprawnie i zapisuje do plików 24 bitowych jednak po odtworzeniu utwory są mocno ściszone i cały zysk z dodatkowych bitów jest tracony na przetworniku DAC - jeśli najgłośniejszy peak jest na poziomie chyba -24dB to DAC wprowadza szymy i zniekształcenia i jest w rezultacie gorzej . Szukam takiego programu aby po konwersji głośność pliku 24/44.1 była taka sama jak oryginalnego pliku 16bit . Czy ktoś próbował innych programów, znalezłem że są jeszcze hdcd.exe i vox ale na razie nie testowałem.

 

A może po przekształceniu pliku HDCD na 24bit 44.1kHz podłosić go jakimś programem do edycji ? Jaki program byście polecali do edycji plików 24 bitowych ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/75639-hdcd-dekoder/#findComment-2111780
Udostępnij na innych stronach

 

...nie wiem czy jakaś karta dźwiękowa dekoduje HDCD...

 

Każdy komputer wyposażony w system minimum Windows XP dekoduje HDCD bez najmniejszych problemów.

Odtwarzacz Windows Media Player jest w pełni przystosowany do obsługi płyt HDCD - po wykryciu płyty pojawia się stosowane logo HDCD w okienku odtwarzacza. Nic dziwnego gdyż prawa do formatu HDCD posiada Microsoft. Wymagana jest jedynie obojętnie jaka karta min 20 bit. Karta nie dekoduje sygnału - zajmuje się tym procesor w kompie.

Sprzęt studyjny i oprogramowanie studyjne. Edytory, sekwencery, stacje robocze (DAW), authoring, stoły, maszyny i linie replikacyjne.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/75639-hdcd-dekoder/#findComment-2111861
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za przypomnienie że Gates -audiofil- wykupił Pacific Microsonics autora HDCD i zepsuł potem tą firmę. Pewno WIN media player dekoduje za pośrednictwem procesora w kompie, ale jakość dźwięku z wyjść analogowych z karty muzycznej komputerowej to nie jest to samo co poprzez zewnętrzny przetwornik podpięty do wyjścia cyfrowego karty muzycznej lub poprzez dodatkowy interfejs z wyjścia USB lub Fire Wire do zewnętrznego DACa. A te zewnętrzne przetworniki (tańsze) rzadko mają obecnie konwerter HDCD, który trochę wyszedł z mody. Także abstrahuję od dźwięku z wyjścia analogowego karty muzycznej poprzez media Player Windowsa z licencją na dekodowanie HDCD (bo to nie o nich chciałem napisać), bo to nie są audiofilskie rozwiązania PC audio, które mnie bardziej interesują. Chciałem się odnieść głównie do, moim zdaniem, „dziwnego” pomysłu aby materiał HDCD konwertować na materiał 24bitowy, na czym jakość straci i warstwa HDCD zostanie utracona w tym procesie.

 

 

Każdy komputer wyposażony w system minimum Windows XP dekoduje HDCD bez najmniejszych problemów.

Odtwarzacz Windows Media Player jest w pełni przystosowany do obsługi płyt HDCD - po wykryciu płyty pojawia się stosowane logo HDCD w okienku odtwarzacza. Nic dziwnego gdyż prawa do formatu HDCD posiada Microsoft. Wymagana jest jedynie obojętnie jaka karta min 20 bit. Karta nie dekoduje sygnału - zajmuje się tym procesor w kompie.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/75639-hdcd-dekoder/#findComment-2111899
Udostępnij na innych stronach

dekodowanie HDCD na 24 bit ma sens np jeśli ktos posiada wysokiej klasy odtwarzacz DVD-Audio i wtedy nie majac dekodera HDCD w przetworniku odtwarza takie płyty z lepszą dynamiką niż z CD jako płyty DVD-Audio

 

Maestro ale dbpoweramp z włączoną wtyczką HDCD podczas konwersji na 24bit zrobi dokładnie to samo co Twój zewnętrzny przetwornik

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/75639-hdcd-dekoder/#findComment-2111904
Udostępnij na innych stronach

Chciałem się odnieść głównie do, moim zdaniem, „dziwnego” pomysłu aby materiał HDCD konwertować na materiał 24bitowy, na czym jakość straci i warstwa HDCD zostanie utracona w tym procesie.

Zdekodowanie HDCD do postaci pliku 44.1 kHz 24-bitowego pozwala zachować wszystkie niuanse dokładnie tak, jak to robi sprzętowy dekoder HDCD. Nic nie jest tracone. Taki plik można odtworzyć w wielu współczesnych DAC-ach, które przetwarzają zapis 24-bitowy i wtedy nie potrzeba do tego celu dekodera sprzętowego. Warto pamiętać o tym, że koncepcja HDCD zrodziła się w czasach, gdy królowała płyta CD z jej 16-bitowym zapisem wymuszonem przez standard Red Book. HDCD był sprytnym pomysłem na podniesienie rozdzielczości i uzyskanie nieco większej dynamiki z jednoczesnym zachowaniem kompatybilności z płytami Audio-CD. Dzisiaj w dobie gęstych plików HDCD to przeszłość. Microsoft położył na nim łapę, ale wiele nie wygrał.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/75639-hdcd-dekoder/#findComment-2112079
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę sobie na dłuższy wpis. Mam nadzieję że cię nie znudzi.

To co piszesz jest ciekawe i z pewnością jest prawdą, tylko że to są rozwiązania matematyczne i nie zawsze idą w parze z odczuciem subiektywnego odsłuchu tak przetworzonego finalnego pliku. Audiofilsko niestety to co technicznie idealne i możliwe do zrobienia informatycznie, potem nie zawsze jest tak samo odczuwane przy odsłuchu – jako lepsze lub nie pogorszone.

Dekoder HDCD potrafi wytworzyć w odtwarzaczu 16bitowym z PMD100 o cztery bity więcej, dając w rezultacie nagranie o rozdzielczości będącej ekwiwalentem 20 bitów. Czyli to nie jest słowo 20bitowe tylko jego jakiś tam ekwiwalent (i to nie zawsze w ciągu całego nagrania działa dodatkowy bit, bo przy niskich poziomach sygnału dekodowanie dodatkowych bitów HDCD się wyłącza na chwile – wraca przy bardziej dynamicznych fragmentach), także matematyczne konwertowanie HDCD na 24bity jest możliwe, ale sztucznie wytworzone 24 bity z psudo 20bitowego HDCD, może być sonicznie ułomne.

Wiesz co uważają twórcy HDCD z dawnego Pacific Microsonics, a obecnie twórcy Berkeley Audio Design - jeśli docelowo z nagrania master ma powstać płyta CD, to najlepiej nagrywać matkę nie na 192kHz/24, a na ustawieniu 176.4kHz/24, gdyż zapewnia idealną decymację (downgrading) do 44.1kHz stosowanego w próbkowaniu CD, poprzez zwykłe dzielenie na 4 (176.4 : 4 = 44.1) , bez konieczności ekstrapolacji, niepodzielnych próbek 192kHz. Dlatego pliki master recording sprzedawane przez Reference Recordings HRx są zgrane właśnie w 176.4kHz. Wprzypadku konieczności skonwertowania sygnału cyfrowego 48kHz lub 96 lub 192 do 44.1kHz, 88.2 lub 176.4kHz to najlepszy rezultat osiąga się ich zdaniem przechodząc przez sygnał analogowy C/A – A/C dysponując dwoma przetwornikami Pacific Microsonics TWO jednocześnie. Jest to lepsze niż komputerowa ekstrapolacja i odrzucanie niepodzielnych części próbkowanego sygnału, popularnie używanego także na PC, kiedy konwertujemy np. pliki WAV 96/24 na WAV 44.1 jakimiś popularnymi konwerterami. Myślę że to co proponujesz przeliczenie pseudo 20bitowego HDCD na 24bitowy plik, będzie miało podobny skutek, że następuje to w sposób sztucznej ekstrapolacji do 24bitów, która może zmienić charakter brzmienia pliku końcowego i będzie to odczuwalne na dobrym sprzęcie audio, ale technicznie jest wykonalne i na pewno na zwykłym PC audio nikt nie zauważy różnicy.

 

Ty po prostu prezentujesz pogląd techniczny (inżynierski), a ja audiofilski, gdzie wcale nie zawsze najlepsze nagrania np. 176.4/24 brzmią w sposób naturalny – są to fajerwerki z dużą dynamiką - to prawda, ale charakter jest mało ludzki – i często stare płyty CD AAD zrealizowane np. w 1979 brzmią bardziej muzykalnie i chce się ich słuchać, a tych 24bitowych najnowszych z dynamiką 120db często nie. Kupiłem kilka płyt z HD Tracks i większość nie brzmi interesująco, mają dużą dynamikę, ale mało ludzki charakter brzmienia jaki np. jest z gramofonu. A płyta Reference Recording w HDCD brzmi blisko jakościowo jak ten sam tytuł ściągnięty z HD Tracks jako wav 88/24. Po prostu już HDCD ma dużą przewagę nad zwykłym CD i progresja do 88/24 niewiele zmienia. Czystszy jest dźwięk z wav 88/24, ale bardziej ciekawe i muzykalne jest brzmienie tego ze srebrnego krążka CD - HDCD. Stad uważam ze najlepej dla jakości brzmienia i jego naturalności HDCD zripować do 44.1/16 jako wav lub flac i puszczać przez przetwornik sprzętowy z HDCD zamiast ze upscalowanego pliku do 24bitów.

 

Popraw mnie o ile się mylę, ale WIN media player odtwarza HDCD tylko z płyty CD wsadzonej do napędu, bo przy odtwarzaniu zripowanego wav nie pokazuje się sygnalizacja HDCD na ekranie (tak jest u mnie), natomiast zewnętrzny sprzętowy przetwornik dekoduje HDCD z plików flac lub wav. Czy mam racje że WIN media player nie dekoduje HDCD z plików wav, a jedynie z krążków wsadzonych do napędu ???

 

 

Zdekodowanie HDCD do postaci pliku 44.1 kHz 24-bitowego pozwala zachować wszystkie niuanse dokładnie tak, jak to robi sprzętowy dekoder HDCD. Nic nie jest tracone. Taki plik można odtworzyć w wielu współczesnych DAC-ach, które przetwarzają zapis 24-bitowy i wtedy nie potrzeba do tego celu dekodera sprzętowego. Warto pamiętać o tym, że koncepcja HDCD zrodziła się w czasach, gdy królowała płyta CD z jej 16-bitowym zapisem wymuszonem przez standard Red Book. HDCD był sprytnym pomysłem na podniesienie rozdzielczości i uzyskanie nieco większej dynamiki z jednoczesnym zachowaniem kompatybilności z płytami Audio-CD. Dzisiaj w dobie gęstych plików HDCD to przeszłość. Microsoft położył na nim łapę, ale wiele nie wygrał.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/75639-hdcd-dekoder/#findComment-2112151
Udostępnij na innych stronach

O ile wiem nie ma dokładnego odwzorowania softwerowego przetwornika sprzętowego HDCD, jakiegoś filtru zawartego nie ma programowo, transient filter czy jakoś tak, specjalistą nie jestem. WMP gra tylko z napędu lub emulatora napędu, ja tak robiłem z ripami cue+wav.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/75639-hdcd-dekoder/#findComment-2112204
Udostępnij na innych stronach

Myślę że to co proponujesz przeliczenie pseudo 20bitowego HDCD na 24bitowy plik, będzie miało podobny skutek, że następuje to w sposób sztucznej ekstrapolacji do 24bitów, która może zmienić charakter brzmienia pliku końcowego i będzie to odczuwalne na dobrym sprzęcie audio, ale technicznie jest wykonalne i na pewno na zwykłym PC audio nikt nie zauważy różnicy.

Pozwole sobie wtracic zdanie swoje czyli informatyka - gdyby jakis informatyk zwiekszajac rozdzielczosc bitowa zmiennej zastosowal cos innego niz padding (uzupelnienie) zerami to by go wspolpracownicy wlasnymi rekami zadusili jak by to tylko zauwazyli. Ba, chyba wszystkie jezyki programowania domyslnie taka konwersje robia wlasnie przez padding i trzeba by sie mocno postarac aby to "zepsuc". ;)

 

Tak wiec nie powinno byc roznicy czy pliki zostana zapisane jako niezdekodowane przez dekoder hdcd 16bit, ktore pozniej zostanie zdekodowane przez hdcd czy juz zdekodowane 24bit. No dobrze, bedzie roznica w zajmowanym przez plik miejscu, wiec zalezy cy ktos sobie bardziej ceni cykle procesora zuzywane na dekodowanie czy miejsce na dysku.

Ukradzione z wikipedii:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

server unreachable;--

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/75639-hdcd-dekoder/#findComment-2112253
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie.

Podczas ripowania z wykorzystaniem software'owego dekodera HDCD i po zapisaniu plików w postaci 24-bitowej w rzeczywistości zapisana informacja jest i tak tylko 20-bitowa. Najmłodsze 4 bity są puste.

Nie zachodzi w tym momencie żaden up- albo downscaling.

Once a CD or download is converted to FLAC, the only way you can achieve the superior sound of WAV files is to go back to the original CD or source for a new rip or WAV download. - "The Absolute Sound" - Charles Zeilig, Ph.D., and Jay Clawson

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/75639-hdcd-dekoder/#findComment-2112381
Udostępnij na innych stronach

Maestro77

 

Strumień 16-bitowy z zakodowanym HDCD rozkodowuje się do 20-bitowego. Obecnie standardem zapisu jest format z 24-bitowym słowem, dlatego się go stosuje do przechowania zdekodowanego HDCD. Ostatnie 4 najmłodsze bity wypenia się zerami i nie ma żadnej straty danych. To chyba jest jasne.

 

Nie wiem skąd przyszpuszczenie, że hardware'owy dekoder miałby posiadać inny algorytm niż software'owy. Nie sądzę aby tak było, zresztą nie mamy wiarygodnych informacji na ten temat. Zagadką pozostaje dlaczego można bez problemu zdobyć darmowe programy dekodujące, skoro algorytm nie jest jawny, a do tego posiada go największa firma softwarowa świata, ale to poboczny temat. Zdekodowany sygnał puszczony do DAC-a oczywiście, że nie zapali lampki HDCD, bo zdekodowany sygnał już tego HDCD nie posiada, to logiczne.

 

Twoje obserwacje dotyczące różnic brzmienia oryginalnej płyty HDCD odtwarzanej na stacjonarnym odtwarzaczu z filtrem HDCD oraz zdekodowanej płyty odtwarzanej z pliku na 24-bitowym DAC-u mogą się brać z zupełnie innego powodu. W takiej sytuacji słuchasz nie tylko dwóch różnie przetwarzanych strumieni, ale przede wszystkim różnych urządzeń, a więc różnych DAC-ów, a to może mieć wielokrotnie większe znaczenie niż sam fkat dekodowania HDCD hardware'owo lub software'owo. A tak a propos, czy robiłeś takie rzetelne porównania?

 

Kiedyś zrobiłem porównanie i posłuchałem zripowanego pliku 16-bitowego oraz jego rozkompresowanej (dekoderem HDCD) wersji do 24-bitów. Różnice były więcej niż subtelne, na pewno nie jest to żadna brzmieniowa przepaść i może także dlatego HDCD odchodzi w zapomnienie.

 

Nie wiem dokładnie jak działa WMP, bo nie używam tego programu ani tego systemu do słuchania muzyki.

 

Rozprawka na temat różnych częstotliwości rejestracji dźwięku jest nie na temat.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/75639-hdcd-dekoder/#findComment-2112562
Udostępnij na innych stronach

Moje obserwacje z HDCD zawsze były oparte o finalny dźwięk z tego samego zewnętrznego przetwornika Berkeley Audio Design Alpha DAC, który jest podłaczony do komputera przez kartę muzyczną Joli@ i koksialny kabel cyfrowy. Ten sam DAC mam też podłączony opcjonalnie do transportu CD koaksialem cyfrowym (tym samym), za transport służy mi Accuphase DP-78 (nie posiada on wbudowanego dekodera HDCD, ale tu akurat służy za transport tylko, bo DAC ma konwerter HDCD).

Moją konfigurację możesz prześledzić na mojej hobbistycznej stronce

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Porównując płytę CD HDCD puszczaną z Tranasportu poprzez DAC - z tą sama płytą ale wcześniej zripowaną 44.1/16 jako wav i odtwarzaną z dysku twardego poprzez DAC - wynik odsłuchau jest praktycznie tożsamy, żadnych istotnych różnic sonicznych nie ma pomiędzy srebrnym krążkim z HDCD a jego ripem 44.1/16 puszczanymi przez zewnętrzny przetwornik - dioda HDCD się pali, a jakość jest tożsama w 99%.

 

Jednak zgrywana płyta HDCD i przekonwertowana na 24bity dbpoweramp traci na jakości, wszystko oczywiście gra (i dla informatyka jest super) i na głośnikach komuterowych nikt nie zauważy różnicy, ale z punktu widzenia audiofilskiego jest gorzej niż z oryginału HDCD i to wyyraźnie. Stąd moja opinia że HDCD należy konwertowac do 44.1/16 i aby mieć dobre dekodownie HDCD z plików rip, trzeba używać przetwornika zewnętrznego, ze sprzętowym konwerterem, inne rozwiązania trochę psują dźwięk. Ci co to piszą, że wszystko będzie idealne i że nie ma prawa nic się popsuć przy konwersji na 24bity to są informatycy i nie robili odsłuchu i eksperymentu na audiofilskim sprzęcie z takimi konwersjami i ich rezulatatem. O których piszą, że nie ma prawa być nic gorzej etc. Na audiofilskim sprzęcie słychać różnice, zróbcie testy na dobrym sprzęcie i posłuchajcie. To tak jak w przetwornikach z cyfrową regulacją głośności na wyjściu, która psuje dżwięk i dlatego ja nie korzystam z cyfrowej regulacji i zawsze jest ona na maxa. Chcociaż autorzy tych urządzeń - wielcy inżynierowie (nawet ci od Alpha DAC - dawni autorzy HDCD) piszą, iż nie ma różnicy jak używasz cyfrowej regulacji głośności i wręcz ją rekomendują - a ja słyszę od razu że jest gorzej i ją wyłączam. Kończę już ten wątek. Pozdrawiam wszystkich.

 

 

RE

" Twoje obserwacje dotyczące różnic brzmienia oryginalnej płyty HDCD odtwarzanej na stacjonarnym odtwarzaczu z filtrem HDCD oraz zdekodowanej płyty odtwarzanej z pliku na 24-bitowym DAC-u mogą się brać z zupełnie innego powodu. W takiej sytuacji słuchasz nie tylko dwóch różnie przetwarzanych strumieni, ale przede wszystkim różnych urządzeń, a więc różnych DAC-ów, a to może mieć wielokrotnie większe znaczenie niż sam fkat dekodowania HDCD hardware'owo lub software'owo. A tak a propos, czy robiłeś takie rzetelne porównania? "

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/75639-hdcd-dekoder/#findComment-2112778
Udostępnij na innych stronach

Wyniki operacji matemetycznych nie beda sie roznic jezeli zostana przeprowadzone na analogowym liczydle i elektronicznym kalkulatorze. W twoim przypadku dane najpierw sa przepuszczane przez dekoder hdcd i taki strumien ze zwiekszona rozdzieloczoscia bitowa jest podawany na wlasciwy dac (zastrzegam, ze pisze tylko o strukturze logicznej). Nie ma znaczenia czy dekodowanie hdcd odbedzie sie za pomoca kawalka silikonu gdzie jest to zaimplementowane strukturalnie czy programowo (patrz przyklad z liczydlem) gdyz jest to wciaz operacja w domenie cyfrowej. A moze nawet i w twoim urzadzeniu funkcja dekodera hdcd jest realizowana programowo? Nie wiem, bo producent bardzo skapi informacji na ten temat, a brak wyjscia cyfrowego uniemozliwia porownanie plikow zdekodowanych na nim i na komputerze.

Natomiast to czy dekoder hdcd uzyty na komputerze do zwiekszenia rozdzielczosci bitowej dziala identycznie jak ten zastosowany w urzadzeniach stand-alone i tutaj pewnie powstaje roznica w brzmieniu. Ja bym tematu nie zamykal bo jest interesujacy. :)

Czy ktos wie czy kodowanie hdcd jest stratne?

server unreachable;--

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/75639-hdcd-dekoder/#findComment-2113159
Udostępnij na innych stronach

Maestro77 napisał:

Wiesz co uważają twórcy HDCD z dawnego Pacific Microsonics, a obecnie twórcy Berkeley Audio Design - jeśli docelowo z nagrania master ma powstać płyta CD, to najlepiej nagrywać matkę nie na 192kHz/24, a na ustawieniu 176.4kHz/24, gdyż zapewnia idealną decymację (downgrading) do 44.1kHz stosowanego w próbkowaniu CD, poprzez zwykłe dzielenie na 4 (176.4 : 4 = 44.1) , bez konieczności ekstrapolacji, niepodzielnych próbek 192kHz. Dlatego pliki master recording sprzedawane przez Reference Recordings HRx są zgrane właśnie w 176.4kHz. Wprzypadku konieczności skonwertowania sygnału cyfrowego 48kHz lub 96 lub 192 do 44.1kHz, 88.2 lub 176.4kHz to najlepszy rezultat osiąga się ich zdaniem przechodząc przez sygnał analogowy C/A – A/C dysponując dwoma przetwornikami Pacific Microsonics TWO jednocześnie. Jest to lepsze niż komputerowa ekstrapolacja i odrzucanie niepodzielnych części próbkowanego sygnału, popularnie używanego także na PC, kiedy konwertujemy np. pliki WAV 96/24 na WAV 44.1 jakimiś popularnymi konwerterami.

 

--------------------------------------------------------------------------------------

 

Niestety muszę się z tym w pełni zgodzić. Modyfikowałem odtwarzacz DVD Audio Marantza i o ile materiał DVD-A 24/96 czy 24/192 gra wyśmienicie, znacznie lepiej od jakiegokolwiek odtwarzacza CD to zwykłe płyty CD na moje ucho nie grają w porównaniu do wysokiej klasy zwykłego odtwarzacza CD. Niektórzy odsłuchujący uważają że DVD odtwarza muzykę ciekawiej ale wynika to z nieosłuchania czy szukania jakiejś sztucznej atrakcyjności dźwięku kosztem neutralności. Z tego powodu odtwarzanie na mocno modyfikowanym Marantzu, który ma przetwornik 24/192 płyty po zdekodowaniu z HDCD na 24bit/44.1kHz w pewnych aspektach dźwięku nie grają tak gładko i muzykalnie jak powinny. Dynamika jest znacznie wyższa i robi wrażenie np na świetnie zrealizowanych płytach Reference Recordings. Całość jednak jak dla mnie nie gra i żebym był w pełni zadowolony przetwornik musiałby pracować na 44.1 kHz lub wielokrotności a nie przeliczać sygnał w DSP na 192kHz.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/75639-hdcd-dekoder/#findComment-2113307
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.