Skocz do zawartości
IGNORED

Rock progresywny i pochodne - dobre płyty.


Rekomendowane odpowiedzi

33 minuty temu, Adi777 napisał:

🤣 Przecież pisałeś już o tym 😄

Co Wy z tym Pablo czy jak mu tam ?😀

Od 30 lat czytam recenzje w teraz rocku i to tez nie wszystkie .wiesiek weiss , kiedys tomek beksinski i parę innych tuzów dziennikarstwa A nie jakiś Pablo ...😀

 

Co Wy z tym Pablo czy jak mu tam ?
Od 30 lat czytam recenzje w teraz rocku i to tez nie wszystkie .wiesiek weiss , kiedys tomek beksinski i parę innych tuzów dziennikarstwa A nie jakiś Pablo ...
 
Ja staram się w ogóle nie czytać żadnych recenzji albumów zanim wpierw nie posłucham. Wyjątkiem są recenzje zaufanych ludzi, których znam i wiem, że odbieramy na tych samych falach
A recenzje niejakiego Pablo dopiero wczoraj pierwszą przeczytałem, pod wpływem linku podanego przez kolegę Adi777.
Nie mogłem jej jednak doczytać do końca, gdyż dość szybko zagotowala mi się krew
10 minut temu, piorasz napisał:

Ja staram się w ogóle nie czytać żadnych recenzji albumów zanim wpierw nie posłucham. Wyjątkiem są recenzje zaufanych ludzi, których znam i wiem, że odbieramy na tych samych falach

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
A recenzje niejakiego Pablo dopiero wczoraj pierwszą przeczytałem, pod wpływem linku podanego przez kolegę Adi777.
Nie mogłem jej jednak doczytać do końca, gdyż dość szybko zagotowala mi się krew

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

No dlatego czytam teraz rock. Wiem kto jest kto i dlaczego pisze itd.

Zresztą wszystko się pozmienialo.  Kiedyś z wypiekami na twarzy bieglo się do kiosku żeby kupić teraz rocka i poczytać o tym co ciekawego się ukazało.  Dziś gdy czytam recenzje to już doskonale ten materiał znam od jakiegoś czasu . Tak więc dziś kupuje bardziej z sentymentu ..

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
29 minut temu, aryman napisał:

w teraz rocku

Yy, także tego, tak...

Sorry, ale zaorałeś się z tym Teraz Rockiem.

Teraz Rock się nadaje, jak pewnego, niemiłego dnia zabraknie nam papieru...

Jak już coś czytać, to Lizarda.

35 minut temu, aryman napisał:

Kiedyś z wypiekami na twarzy bieglo się do kiosku żeby kupić teraz rocka i poczytać o tym co ciekawego się ukazało

Jeszcze dawniej biegało z wypiekami na twarzy do kiosku by kupić "Czas", albo "Razem" z recenzjami Karola Majewskiego...i to były właśnie lata 70-te (gdzieś od połowy). Pism wyłącznie muzycznych wtedy nie było (za wyjątkiem chyba "Jazz Forum"), ale w nim o rocku przecież nie pisano.

7 minut temu, Adi777 napisał:

Teraz Rock to pośmiewisko, a na przykład niejaki "Pablo czy jak mu tam" czy chociażby @mahavishnuu pisują w Lizardzie.

Hehe, tylko pamiętaj że mówię o tylko rocku w wersji papierowej.  Nie mam na myśli witryny internetowej gdzie rzeczywiście wypisują,, cuda".

Jeśli ludzie wymienieni przez Ciebie piszą w lizardzie to szacun.to w takim razie nie było śmiechu z mojej strony. Ja tego pabla nie sprawdzałem.  lizard oczywiście znam, czasami też kupuje .

Natomiast co do teraz rocka nie masz racji. Przewinęło się przez to pismo grono najlepszych z najlepszych muzycznych dziennikarzy.  Ja uczyłem się dzięki nim muzyki i pewnie niejaki Pablo, mahsvisnu i tysiące ludzi tez. Tak więc luz i trochę szacunku i pokory kolego. 

Wymienię Tylko kilka nazwisk: weiss, kaczkowski, kszczotek, beksinski, Królikowski. itd  i więcej nie trzeba dodawać.  Te nazwiska i ich dorobek same się bronią.

2 minuty temu, soundchaser napisał:

Jeszcze dawniej biegało z wypiekami na twarzy do kiosku by kupić "Czas", albo "Razem" z recenzjami Karola Majewskiego...i to były właśnie lata 70-te (gdzieś od połowy). Pism wyłącznie muzycznych wtedy nie było (za wyjątkiem chyba "Jazz Forum"), ale w nim o rocku przecież nie pisano.

Za mlodym żeby takie czasy pamiętać 🤣🤣

42 minuty temu, aryman napisał:

weiss, kaczkowski, kszczotek, beksinski, Królikowski. itd  i więcej nie trzeba dodawać.  Te nazwiska i ich dorobek same się bronią.

No tak, miałem głównie na myśli muzyczny pudelek internetowy.

O kurde, dzisiaj mam urodziny, i ogólnie czuję się staro, a Wy tu o latach 70 🤣

...Czas, Razem...Non Stop (czarno-biały i papier gazetowy) ..................................ha, nawet w (uwaga!!! To nie żart!) Bravo (tak, tak) pamiętam artykuły o Yes, Deep Purple, Status Quo ...(oczywiście nie po polsku a samo pisemko też nie z kiosku za rogiem...) o "internecie' można było...poczytać u Lema 😆

51 minut temu, soundchaser napisał:

"Jazz Forum"), ale w nim o rocku przecież nie pisano

O ile dobrze pamiętam to co nieco pisano bo odkładano mi ten periodyk do teczki w kiosku ruchu a miałem wtedy z 15 lat i jazz to była egzotyka

Edytowane przez payong

Wracając do teraźniejszości - świeżutki Jethro Tull...zacząłem słuchać i w piątym kawałku poległem...przykre to, ale nawet mimo ogromnego szacunku i sympatii do weterana folk-rocka Iana Andersona nie miałem siły dotrwać do końca tej płyty. 😞

U mnie w końcu Thinking Plague - In This Life (1989).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
16 minut temu, payong napisał:

A co z Moonloop ale w wersji ok 40min

Po dzisiejszym przesłuchaniu "Deadwing" dałem sobie spokój. Szkoda mojego czasu. To jest improwizacja w wykonaniu Porcupine Tree? To tym bardziej nie, dzięki. 

Edytowane przez Adi777
Godzinę temu, soundchaser napisał:

świeżutki Jethro Tull...zacząłem słuchać

Wczoraj wysłuchałem z uwagą i w całości.

Niestety, muszę się z Tobą zgodzić.

Brak dobrych kompozycji, brak pazura rockowego, przecież kiedyś to nie tylko folk i rock. Hardrockowy wykop też im był nieobcy, gitarowe riffy.

Cóż robić, nie ten skład, inny czas a sam Ian, jego głos już od dawna złagogniał (wiek/choroba?) i jak dla mnie brzmi on dziś (a właściwie od czasu TAAB2)  jak dobroduszny dziadek, opowiadający ciepłym, miłym głosem dobranockę gromadce wnucząt.

Właściwie to nie obiecywałem sobie wiele, ale miałem nadzieję na lepszą muzykę.
Żaden w wielkich Dinozaurów nawet w 10% nie zbliżył się poziomem do swoich dzieł z epoki. Może z wyjątkiem Black Sabbath. 

17 minut temu, iro III napisał:

Ian, jego głos już od dawna złagogniał (wiek/choroba?) i jak dla mnie brzmi on dziś (a właściwie od czasu TAAB2)  jak dobroduszny dziadek, opowiadający ciepłym, miłym głosem dobranockę gromadce wnucząt.
(...)
Brak dobrych kompozycji, brak pazura rockowego

No właśnie. Tak to wygląda niestety. Może po prostu nie powinniśmy oczekiwać niczego więcej?

Po dzisiejszym przesłuchaniu "Deadwing" dałem sobie spokój. Szkoda mojego czasu. To jest improwizacja w wykonaniu Porcupine Tree? To tym bardziej nie, dzięki. 
Nawet "Halo" i "Open Car" nie podeszło?
Toć to nagrania z prawdziwym pazurem ale i z nutką spokoju. Ja lubię czasem nawet metalowych kapel posłuchać stąd też trochę mam inne podejście.

Nowy Jethro Tull jeszcze przede mną...

Godzinę temu, Adi777 napisał:

Po dzisiejszym przesłuchaniu "Deadwing" dałem sobie spokój. Szkoda mojego czasu. To jest improwizacja w wykonaniu Porcupine Tree? To tym bardziej nie, dzięki. 

Improwizacji szukaj w jazzie. Porcupine Tree to nie jest grupa, która improwizuje *.
To grupa, która w perfekcyjny sposób opanowała umiejętność komponowania świetnych utworów w rocku progresywnym i ich odtwarzaniu na wysokim poziomie.
Dlatego słuchając ich muzyki nie ma nudy, nie ma powtarzalności charakterystycznej dla innych grup.

* są w ich dyskografii wyjątki - polecam płytę "Metanoia".
Może ta Ci podejdzie w końcu. 😉

 

15 minut temu, soundchaser napisał:

* są w ich dyskografii wyjątki - polecam płytę "Metanoia".
Może ta Ci podejdzie w końcu. 😉

Tak ta płyta jest wyjątkowa Często po nią sięgam Bardzo dobra gra sekcji rytmicznej 👍 i do tego muzyczne pejzaże Wilsona 

Na dobranoc - niemiecki współczesny zespół "bArtMan".
3 płyty nagrali (2018-2019).
Nic odkrywczego, ale dobrze się słucha jeśli muzyka "leci" w tle.
Ciekawe cross-progowe granie.

 

Godzinę temu, mdavis napisał:

Tak ta płyta jest wyjątkowa Często po nią sięgam Bardzo dobra gra sekcji rytmicznej 👍 i do tego muzyczne pejzaże Wilsona 

Popieram. Wyjątkowa płyta i to nagrana tylko w trzyosobowym składzie. 

Sekcja byla miód malina. Na perkusji grał niejaki Chris maitland. Nie miał nawet 1/3 techniki aktualnego palkera - gavina Harrisona ( A przynajmniej tego nie pokazywal). Miał natomiast walory cenniejsze od hiper techniki. Grał wybitnie z sercem, w pewien uduchowiony sposób. Wg mnie dużo bardziej pasował do porcupine tree. 

To tak jak z dream theater. Odszedł portnoy, przyszedł duuuuuuzo lepszy technicznie ( prawdziwy drums cyborg ) mike mangini i...  i wszystko popsul. Czasami mniej znaczy wiecej....

1 godzinę temu, soundchaser napisał:

Improwizacji szukaj w jazzie.

Nie tylko 😉 Zapytałem się, bo przy tej 40 minutowej wersji jest napisane unedited improvisation.

 

2 godziny temu, piorasz napisał:

Nawet "Halo" i "Open Car" nie podeszło?

To znaczy tak. Były jakieś momenty, ale całościowo się to nie klei. Trochę popu, trochę rocka, trochę tandetnych, metalowych wstawek. No nie, nie tego szukam w muzyce, którą określa się jako progresywną. 

Edytowane przez Adi777
9 godzin temu, aryman napisał:

Na perkusji grał niejaki Chris maitland (...) Wg mnie dużo bardziej pasował do porcupine tree. 

Do tamtej muzyki - tak. Do metalowego stylu już lepiej pasował Harrison.

9 godzin temu, aryman napisał:

To tak jak z dream theater. Odszedł portnoy, przyszedł duuuuuuzo lepszy technicznie ( prawdziwy drums cyborg ) mike mangini i...  i wszystko popsul.

No tutaj to Waść walnąłeś... 😄 Portnoy to jeden z najlepiej grających technicznie perkusistów rockowych na świecie.
Mangini mu do pięt nie dorasta. Jest schematyczny i siermiężny. A muzykę Dream Theater to popsuli sami muzycy, bo stracili twórczą wenę i od pewnego czasu nie potrafią wyjść z kryzysu.

 

12 godzin temu, piorasz napisał:

Ja lubię czasem nawet metalowych kapel posłuchać

Ja też. Ostatnio poznałem zespół Death. Spoko metal 😉 Poza tym, chyba moim ulubionym utworem metalowym jest "Seasons In The Abyss" Slayera. 

Edytowane przez Adi777
17 godzin temu, Adi777 napisał:

Teraz Rock to pośmiewisko, a na przykład niejaki "Pablo czy jak mu tam" czy chociażby @mahavishnuu pisują w Lizardzie.

w latach 90 nie było jeszcze netu ale był tylko rock i rock encyklopedia, z którymi w roli przewodnika biegałem po wrocławskich wypożyczalniach płyt i "nagrywalniach" które w tamtych czasach powstawały jak grzyby po deszczu i dzięki którym poznałem trzy tony muzyki. Wiesławowi Weissowi zawdzięczam bardzo dużo, ukształtował w zasadzie mój gust muzyczny. Czytam TR po dzień dzisiejszy, rocka progresywnego jest całkiem sporo, poza tym potrafi zwrócić skutecznie uwagę na coś co do tej pory olewałem. Czasem są faktycznie za bardzo bezkrytyczni i na kolanach ale dooooooobra.....

Lizarda również kupuję ale to kwartalnik który połykam w jeden dzień. Pamiętam złotą myśl z jednego z pierwszych numerów o Lennonie jako (cytuje z pamięci) artyście który nie tylko miał nasrane pod łóżkiem ale również w głowie.

PS. najlepsze życzenia z okazji urodzin! 😉

Edytowane przez rasputin
19 minut temu, rasputin napisał:

PS. najlepsze życzenia z okazji urodzin! 😉

Dzięki 🙂

24 minuty temu, rasputin napisał:

Czasem są faktycznie za bardzo bezkrytyczni i na kolanach

Właśnie to mnie trochę śmieszy, ale mniejsza o to. Lizarda kupiłem dwa razy, bardzo dobre czasopismo, ale ja mam tak, że nie lubię czytać o muzyce na papierze, nie wiem, dlaczego. Tylko w internecie 😁

Godzinę temu, Adi777 napisał:

ale ja mam tak, że nie lubię czytać o muzyce na papierze, nie wiem, dlaczego. Tylko w internecie 😁

Syndrom młodego pokolenia. 😉

11 minut temu, soundchaser napisał:

Syndrom młodego pokolenia. 😉

Może 😉

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Znasz?

Ja sobie zaraz przesłucham.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
 
Ja też. Ostatnio poznałem zespół Death. Spoko metal  Poza tym, chyba moim ulubionym utworem metalowym jest "Seasons In The Abyss" Slayera. 
O ile pamiętam Twoją odskocznią jest również muzyka techno...
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.