Rock progresywny i pochodne - dobre płyty.

[piotrek7]

Zapowiedź z mojego ulubionego wydawnictwa

cyt. "Wracamy także do serii "Live Cuts", która zbiera nagrania koncertowe SBB z róznych okresów działalności zespołu. Tym razem dwa nietypowe występy, w czasie których zabrakło Apostolisa Antymosa: "Ostrava 2002" i "Enger 1977". W 2002 roku w Ostravie gitarzystę zastąpił Andrzej Urny (i jego pamięci jest to wydawnictwo dedykowane), a w 1977 roku w Enger muzycy po prostu zagrali w duecie."

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Oczywiście nie da się nie zamówić 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[payong]

3 godziny temu, piotrek7 napisał:

Oczywiście nie da się nie zamówić

Dzięki kolejny raz za info, zamówione i czekamy do 28.10.2022 🙂

[piotrek7]

👍

[aryman]

21.10.2022 , czyli najbliższy piątek to dzień premiery pierwszego singla z nowej płyty Riverside ( no nie byłbym sobą gdybym o tym nie napisał 😀).

Nie chcę wyjść na dziada ale ja już nie czekam na nowe płyty i nowe dźwięki tak jak kiedyś...   Na te nagrania czekam jednak jak cholera!

Od piątku rusza też preorder nowej płyty i cała,,machina marketingowa" związana z nowym albumem.

 

Edytowane 18 Października 2022 przez aryman

[Ajothe]

No ciekawe co z tego będzie 😁

[soundchaser]

Dobrze będzie. Na Dudzie można polegać. 😉

[aryman]

28 minut temu, soundchaser napisał:

Dobrze będzie. Na Dudzie można polegać. 😉

Tak, dobrze że chociaż w muzyce to nazwisko coś znaczy!😀

[Rokownik]

Jako, że "wewontek" i tak odleciał trochę od tematu, to zapodam (szukajka nie pokazuje, by było, jeśli było to sorry) coś co można nazwać prog-metal-folkiem 😇.

Jak komuś nie pójdzie dusza z tym rytmem to nie wiem..... mnie wlazło i trzyma. Jest na tidalu fenomenalnie nagrane, tak BTW.

Panie i Panowie, prosto z Mongolii: The Hu

 

 

Edytowane 19 Października 2022 przez Rokownik
literówki

[piotrek7]

Tylko co ta muzyka ma wspólnego z rockiem progresywnym? Równie dobrze możemy zacząć wrzucać linki do YT z klipami Jerzego Połomskiego lub Krzysztofa Krawczyka. Bo przecież komuś mogą się podobać. O The Hu dawno wspominaliśmy (nawet sam to robiłem zaraz po premierze tej płyty) we właściwym dla tej muzyki dziale. Czyli metalu

[broniasz]

16 godzin temu, aryman napisał:

21.10.2022 , czyli najbliższy piątek to dzień premiery pierwszego singla z nowej płyty Riverside ( no nie byłbym sobą gdybym o tym nie napisał 😀).

Nie chcę wyjść na dziada ale ja już nie czekam na nowe płyty i nowe dźwięki tak jak kiedyś...   Na te nagrania czekam jednak jak cholera!

Od piątku rusza też preorder nowej płyty i cała,,machina marketingowa" związana z nowym albumem.

 

Ależ piękny prezent mi na urodziny zgotowali.

[aryman]

Z kolei 02.12.2022 bedzie premiera nowej płyty  polskiej legendy prog rocka, czyli zespołu Collage.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Już dla samej pięknej okładki warto nabyć ten krążek 😀 ( Twórczość Beksinskiego jest poza czasem).

Wiem, rewolucji takie granie nie czyni i to wszystko już było zagrane milion razy. Uważam jednak, że mają swój styl i piekny unikalny charakter muzyczny. Plyt nie kupuje praktycznie wcale ( streaming rządzi). W tym przypadku jednak vinyl i koszulka zamówione.

No i singiel:

 

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 19 Października 2022 przez aryman

[Rokownik]

Godzinę temu, piotrek7 napisał:

Tylko co ta muzyka ma wspólnego z rockiem progresywnym? Równie dobrze możemy zacząć wrzucać linki do YT z klipami Jerzego Połomskiego lub Krzysztofa Krawczyka. Bo przecież komuś mogą się podobać. O The Hu dawno wspominaliśmy (nawet sam to robiłem zaraz po premierze tej płyty) we właściwym dla tej muzyki dziale. Czyli metalu

Poproś moderatora o usunięcie mojego postu. I po sprawie.

Jakoś "idący do Hollywood Franek" oburzenia nie wywołał.

14 minut temu, aryman napisał:

Z kolei 02.12.2022 bedzie premiera nowej płyty  polskiej legendy prog rocka, czyli zespołu Collage.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Już dla samej pięknej okładki warto nabyć ten krążek 😀 ( Twórczość Beksinskiego jest poza czasem).

Też mam słabość do Collage, ale boję się, że tą płytą nie zaistnieją dla szerszej widowni (sądząc po singlu). Będzie jak z Satellite dobra pierwsza płyta (Street Beetwen Sunrise and Sunset), a pozostałe 3 tylko z kilkoma wartymi zapamiętania utworami.

A szkoda.... mam ich dwa krążki (CD) - Moonshine i 9 piosenek Lennona... trzeba posłuchać tego nowego.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[aryman]

2 godziny temu, Rokownik napisał:

Poproś moderatora o usunięcie mojego postu. I po sprawie.

Jakoś "idący do Hollywood Franek" oburzenia nie wywołał.

Też mam słabość do Collage, ale boję się, że tą płytą nie zaistnieją dla szerszej widowni (sądząc po singlu). Będzie jak z Satellite dobra pierwsza płyta (Street Beetwen Sunrise and Sunset), a pozostałe 3 tylko z kilkoma wartymi zapamiętania utworami.

A szkoda.... mam ich dwa krążki (CD) - Moonshine i 9 piosenek Lennona... trzeba posłuchać tego nowego.

A ja mam ,,baśnie" ; ,,  moonshine" i ,,safe". Wszystkie trzt bardzo wysoko cenię.  9 songs nie mam i przyznam się, że nigdy w całości nie słyszałem.  No jakoś tak wyszło.

Satellite to moim zdaniem taka gorsza wersja collage.

Samo collage pewnie już nigdy nie zaistnieje szerszej. Maksymalnie, gdzie mogą podskoczyć,  to granie jako support przed riverside.

[soundchaser]

4 godziny temu, piotrek7 napisał:

Tylko co ta muzyka ma wspólnego z rockiem progresywnym?

Piąta woda po kisielu, ale "łapie się" do pochodnych.
 

3 godziny temu, Rokownik napisał:

Jakoś "idący do Hollywood Franek" oburzenia nie wywołał.

Bo to też w jakimś procencie rock progresywny...minimalnym, ale jednak.
Rock progresywny wraz z peryferiami to taki łuk o mocno naciąganej cięciwie. 😉

 

[xniwax]

13 godzin temu, soundchaser napisał:

Bo to też w jakimś procencie rock progresywny...minimalnym, ale jednak.

Chyba większym niż ten koleś z pustyni Gobi.

14 godzin temu, aryman napisał:

9 songs nie mam i przyznam się, że nigdy w całości nie słyszałem.

Nic specjalnego, raz można posłuchać.

[soundchaser]

W ogóle te wszystkie starsze polskie kapele progresywne, czy raczej art-rockowe są moim zdaniem mocno przeciętne i przereklamowane.
Myślę o takich grupach ja Abraxas, Collage, Quidam, Millenium, Believe, itp...
Zdecydowanie ciekawszą muzykę prezentuje wiele współczesnych polskich zespołów progresywnych.

[xniwax]

1 godzinę temu, soundchaser napisał:

Collage

To jednak jest muzyka sprzed ponad 25 lat.
Wówczas płyty Collage trzymały dobry poziom, były po prostu dobre.
Pomijam tę dla Lennona i tę ze zbitkiem archiwaliów.

Edytowane 20 Października 2022 przez xniwax

[aryman]

6 godzin temu, soundchaser napisał:

W ogóle te wszystkie starsze polskie kapele progresywne, czy raczej art-rockowe są moim zdaniem mocno przeciętne i przereklamowane.
Myślę o takich grupach ja Abraxas, Collage, Quidam, Millenium, Believe, itp...
Zdecydowanie ciekawszą muzykę prezentuje wiele współczesnych polskich zespołów progresywnych.

Abraxas, collage i quidam to odrębne i upieralbym się , że oryginalne zespoły. Unikalny  i jedyny w swoim rodzaju był zwłaszcza Abraxas.

Millenium i believe to juz nie ta liga. No i bardziej są kojarzeni z nowym millenium. Gdybym miał wybrać to postawilbym na believe a nie na milllenium.

Gwoli ścisłości, lata 90 - te to też annalist, lizard, anamor... i pewnie jeszcze o kimś zapomniałem...

Najbardziej żałuję,  że nie przetrwał abraxas, choć prawda jest taka,  że nie miał prawa przetrwać. Wokalista,  który był jak dla mnie największym magnesem był jednocześnie..... największym obciążeniem dla grupy.. Jego teatralna, magiczna wręcz maniera wokalna obiektywnie patrząc nie byla dla każdego....

No ale co się ich nasłuchałem na koncertach to moje 😀.

Edytowane 20 Października 2022 przez aryman

[soundchaser]

54 minuty temu, aryman napisał:

Wokalista,  który był jak dla mnie największym magnesem był jednocześnie..... największym obciążeniem dla grupy.. Jego teatralna, magiczna wręcz maniera wokalna obiektywnie patrząc nie byla dla każdego....

Otóż to. Wokalista kładzie całą muzykę tego zespołu.

[aryman]

4 minuty temu, soundchaser napisał:

Otóż to. Wokalista kładzie całą muzykę tego zespołu.

Rozumiem taki punkt widzenia, bo obiektywnie on kompletnie nie potrafi śpiewać. 🤣. Z drugiej strony ten jego ,,teatr niesamowitosci" kupil mnie od razu.

 

[soundchaser]

A z bardziej współczesnych polskich grup poleciłbym: Fren, Osada Vida, Lebowski, Light Coorporation, Lion Shepherd, Lizard, Pink Freud, Sautrus, State Urge, Tides from Nebula, Tune, Hipgnosis, Less Is Lessie i Indukti.

Tyle co mi się przypomniało i muzycznie pozytywnie zaskoczyło. Kolejność dowolna.

[aryman]

5 minut temu, soundchaser napisał:

A z bardziej współczesnych polskich grup poleciłbym: Fren, Osada Vida, Lebowski, Light Coorporation, Lion Shepherd, Lizard, Pink Freud, Sautrus, State Urge, Tides from Nebula, Tune, Hipgnosis, Less Is Lessie i Indukti.

Tyle co mi się przypomniało i muzycznie pozytywnie zaskoczyło. Kolejność dowolna.

Połowę znam dosc dobrze i nawet w połowie nie bierze mnie to tak jak abraxas czy collage. Wyjątkiem jest tides from nebula, ktorzy nsprawde blyszcza swoja twórczością.

[aryman]

Patrzę się na półkę z płytami, drapie się po głowie i z polskiego  prog rocka, z nowej generacji widzę jeszcze  amarok, ananke no i wspominany wcześniej satellite.

Z prog metalu mam też debiut fonogeaficzny ( bardzo udany ) zespołu animations.

 

 

[soundchaser]

Lizard i Indukti to moi faworyci.
Pierwsza formacja funkcjonuje dość długo i prezentuje naprawdę dobrej jakości progressive, z polskim wokalem lidera i głównego kompozytora Damiana Bydlińskiego.
Druga nagrała tylko dwie, ale znakomite płyty prog-metalowe.
Moim zdaniem grali lepiej niż wczesne wcielenie Riverside (Duda na pierwszej zaśpiewał gościnnie), a i panowie z Dream Theater powinni być pod wrażeniem ich muzyki.

Edytowane 20 Października 2022 przez soundchaser

[aryman]

57 minut temu, soundchaser napisał:

Lizard i Indukti to moi faworyci.
Pierwsza formacja funkcjonuje dość długo i prezentuje naprawdę dobrej jakości progressive, z polskim wokalem lidera i głównego kompozytora Damiana Bydlińskiego.
Druga nagrała tylko dwie, ale znakomite płyty prog-metalowe.
Moim zdaniem grali lepiej niż wczesne wcielenie Riverside (Duda na pierwszej zaśpiewał gościnnie), a i panowie z Dream Theater powinni być pod wrażeniem ich muzyki.

Muszę sobie przypomnieć induki. Widzę, że jest na tiadalu więc może nawet i dziś. Z tego co kojarzę mieli ciekawą rytmikę chyba.

 

 

Abraxas był kiedyś mega ważny dla mnie. Mam nawet anglojęzyczne wersje ich plyt.

Jeśli ktoś nie zna, mocno polecam. Może ktoś się zakocha w tej muzie tak jak ja kiedyś...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 20 Października 2022 przez aryman

[payong]

W dniu 19.10.2022 o 00:05, aryman napisał:

21.10.2022 , czyli najbliższy piątek to dzień premiery pierwszego singla z nowej płyty Riverside ( no nie byłbym sobą gdybym o tym nie napisał 😀).

Jak dla mnie jest OK: ostro, dynamicznie i .... fajny fragment do śpiewania na koncertach 🙂 (a właściwie okrzyk)

[aryman]

No i jest:)

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Ajothe]

Si, calkiem spolo, a kiedy cały album? 

[payong]

3 minuty temu, Ajothe napisał:

Si, calkiem spolo, a kiedy cały album? 

we w styczniu

[Ajothe]

Omatko......🤔😏😒