Skocz do zawartości
IGNORED

Rock progresywny i pochodne - dobre płyty.


Rekomendowane odpowiedzi

33 minuty temu, soundchaser napisał:

Jakbyś czytał ze zrozumieniem to wiedziałbyś, że ja doceniam każdy okres w działalności Opeth. Przecież napisałem. Napisałem też, że wróciłem do wczesnych płyt i z nich wybrałem ten utwór.
Co do pozostałej części Twojego wpisu, to mogę się tylko uśmiechnąć...zwłaszcza opinia "nowe płyty są pozbawione ikry,świeżości, pomysłów....straszne smęty" bardzo mnie rozbawiła. No ale przecież każdy ma inny słuch i preferencje, więc rozumiem.

Też mnie bawi jak ktoś stawia na równi ta nową twórczość Opeth ze starymi albumami. Gdyby nie to jałowe granie byłaby szansa na więcej świetnych płyt takich jak Morningrise. 

48 minut temu, Ajothe napisał:

Gdyby nie to jałowe granie byłaby szansa na więcej świetnych płyt takich jak Morningrise. 

Właśnie gdyby grali wciąż to samo to byliby nudni jak ta ogromna większość kapel metalowych, czy nawet metalowo-progresywnych. Dla mnie najważniejsze w muzyce jest kreatywność, rozwój i szukanie nowych pomysłów. Nagrywanie w kółko podobnych płyt to stanie w miejscu, a nawet stagnacja.
Opeth to jeden z tych zespołów, który wciąż idzie do przodu i rozwija się. A że Tobie to się nie podoba...myślę, że Mikael ma to gdzieś. 😉

54 minuty temu, soundchaser napisał:

Nagrywanie w kółko podobnych płyt to stanie w miejscu, a nawet stagnacja.

Tylko, że ich metalowe płyty nie są takie same. To tak jakby Tool wydał teraz płytę i disco i jakiś lovelas napisał, że przecież jest świetna 😃

21 minut temu, Ajothe napisał:

Tylko, że ich metalowe płyty nie są takie same.

Owszem, nie są. Ale Panowie słusznie doszli do wniosku, że pewna formuła się wyczerpała i czas zacząć poszukiwania w innym kierunku muzycznym.
Ale bądź dobrej myśli - może jeszcze wrócą do metalowych klimatów i growlingu w jeszcze innej formule. Wcale mnie to nie zdziwi.

1 minutę temu, soundchaser napisał:

Owszem, nie są. Ale Panowie słusznie doszli do wniosku, że pewna formuła się wyczerpała i czas zacząć poszukiwania w innym kierunku muzycznym.
Ale bądź dobrej myśli - może jeszcze wrócą do metalowych klimatów i growlingu w jeszcze innej formule. Wcale mnie to nie zdziwi.

Mam taką nadzieję. 

Właściwie to mnie dziwi i zastanawia, że tak mało jest równie dobrych kapel jak Opeth.

22 minuty temu, Ajothe napisał:

Tylko, że ich metalowe płyty nie są takie same. To tak jakby Tool wydał teraz płytę i disco i jakiś lovelas napisał, że przecież jest świetna 😃

Kocham Opeth. Doceniam ich typowo metalowe oblicze. Wielbię za płyty gdzie dokonali mariażu metalu z rockiem progresywnym. Uważam jednak, że powoli zaczynali  ,,zjadać własny ogon". 

Odejście od mocnego Grania zrobiło im bardzo dobrze. Wprowadziło zmiany, świeżość I..autentyzm. Pokazali , że mogą wszystko i niczego kurczowo nie musza się trzymać..

Prawda,  te ostatnie płyty nie trzymają całościowo poziomu swoich wielkich poprzedniczek. Jest to cena, jaką płaci się czasami za chęć rozwoju, poszukiwań ..

Czy chciałbym,  żeby Michael znowu ,,ryknal " na nowej płycie Opeth? Chciałbym!!!🙂

6 minut temu, aryman napisał:

Prawda,  te ostatnie płyty nie trzymają całościowo poziomu swoich wielkich poprzedniczek. Jest to cena, jaką płaci się czasami za chęć rozwoju, poszukiwań ..

Czy chciałbym,  żeby Michael znowu ,,ryknal " na nowej płycie Opeth? Chciałbym!!!🙂

🍻

W dniu 24.03.2024 o 14:26, aryman napisał:

Prawda,  te ostatnie płyty nie trzymają całościowo poziomu swoich wielkich poprzedniczek

Nie wiem jakie płyty masz na myśli, ale dla mnie ta trzecia od końca - Pale Communion jest rewelacyjna. Bardzo często do niej wracam.

I Giganti - Terra In Bocca (1971)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Włoskie arcydzieło sceny progresywnej, wyprzedzające inne wybitne płyty gatunku z tego kraju. Concept album z narracją traktujący o włoskiej mafii.
Czy to rzeczywiście arcydzieło? Wg. mnie jest to niewątpliwie unikalna płyta ze świetną warstwą wokalną, ale jednak jako całość trochę mnie nudzi. Sami oceńcie.
Dodam, że zespół istniał od połowy lat 60-tych i nagrał wcześniej 2 płyty.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
11 godzin temu, soundchaser napisał:

Nie wiem jakie płyty masz na myśli, ale dla mnie ta trzecia od końca - Pale Communion jest rewelacyjna. Bardzo często do niej wracam.

Nie no   fajna jest. Przesłuchaj najpierw heritage a później pale communion. 

Przy ilości motywów,  zagrywek , melodii jakie zawiera heritage to pale wypada skromnie w moim odczuciu..

Godzinę temu, aryman napisał:

Przesłuchaj najpierw heritage a później pale communion

Znam wszystkie na pamięć.

11 godzin temu, soundchaser napisał:

Znam wszystkie na pamięć.

To tym bardziej powinieneś wiedzieć, że Heritage mieni się cała feria muzycznych barw. Pale Comunnion juz tak ekscytująca nie jest i nie zawiera tylu fantastycznych tematów. Choć to oczywiście nadal muzyka wysokiej próby. 

Jak dla kogo. Dla mnie Pale Communion to najlepsza płyta Opeth...pisałem wcześniej przecież, więc nie ma sensu przekonywać mnie, że jest inaczej.

10 godzin temu, soundchaser napisał:

Jak dla kogo. Dla mnie Pale Communion to najlepsza płyta Opeth...pisałem wcześniej przecież, więc nie ma sensu przekonywać mnie, że jest inaczej.

Szczytowe osiagniecia Opeth to Blackwater Park, Deliverence i jakże inna ale równie zachwycająca Damnation.  Po tych płytach swiat się może śmiało skończyć 🙂...

Namówiliście mnie na ten Opeth.

Dziś spróbuję, wezmę na cel trzy płyty, które pojawiły się w Waszych ostatnich wpisach.

 

Do tej pory słyszałem tylko wyrywkowo z radia, kiedyś w Trójce, ostatnio w Rockserwis.

 

Edytowane przez iro III
W dniu 27.03.2024 o 07:23, aryman napisał:

Przesłuchaj najpierw heritage a później pale communion

Znowu widzę podobne jak niegdyś przepychanki dotyczące Opeth, wiadomo że każdy ma swoje preferencje i w tym kontekście mógłbym napisać:
Przesłuchaj najpierw Damnation a potem Heritage.    🙂

13 godzin temu, soundchaser napisał:

Jak dla kogo. Dla mnie Pale Communion to najlepsza płyta Opeth

Pomimo tego że (niestety) bardzo długo znałem ich tylko z tej płyty którą uznawałem za jedną z najlepszych z tamtego czasu i znam ją na pamięć to dla mnie Damnation stoi wyżej w rankingu.

Natomiast do tych z przewagą death metal nijak się nie mogłem przemóc, poza pojedynczymi utworami oczywiście.
Za stary na to chyba jestem, wystarczy że mojego syna to kręci.   🙂

3 godziny temu, aryman napisał:

zachwycająca Damnation.  Po tych płytach swiat się może śmiało skończyć

Co do tej ostatniej zgoda....Deliverence zza dużą na początku (jak dla mnie) ilością ryczącego wokalu, to nie do końca moja bajka......szczęście że w miarę często od tego odchodzą a wtedy jest to Opeth jaki lubię.   🙂

3 godziny temu, iro III napisał:

Do tej pory słyszałem tylko wyrywkowo

Warto się zainteresować......a swoją drogą myślałem że tylko ja z zaglądających tu mam zaległości.
A moje zaległości są wielkie, co kilka miesięcy jakąś perełkę (dla mnie) z przeszłości odkrywam.


 

"Głupi nie szuka prawdy ani sprawiedliwości - szuka tylko satysfakcji.....Prawda nie sprawia tyle dobrego, ile złego sprawiają jej pozory....Nic tak nie odciąga ludzi od prawdy, jak bezmyślne naśladowanie tego, co robią wszyscy....Kto nie wykrzyczy prawdy wtedy, gdy ją zna, staje się sojusznikiem kłamców i fałszerzy....Kłamią niewolnicy, wolni mówią prawdę."

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

+

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

trochę nie moje klimaty jednak dawno temu miałem kasetkę i chyba wpisuje się w klimaty:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

6 godzin temu, Maju napisał:

Znowu widzę podobne jak niegdyś przepychanki dotyczące Opeth, wiadomo że każdy ma swoje preferencje i w tym kontekście mógłbym napisać:
Przesłuchaj najpierw Damnation a potem Heritage.    🙂

Pomimo tego że (niestety) bardzo długo znałem ich tylko z tej płyty którą uznawałem za jedną z najlepszych z tamtego czasu i znam ją na pamięć to dla mnie Damnation stoi wyżej w rankingu.

Natomiast do tych z przewagą death metal nijak się nie mogłem przemóc, poza pojedynczymi utworami oczywiście.
Za stary na to chyba jestem, wystarczy że mojego syna to kręci.   🙂

Co do tej ostatniej zgoda....Deliverence zza dużą na początku (jak dla mnie) ilością ryczącego wokalu, to nie do końca moja bajka......szczęście że w miarę często od tego odchodzą a wtedy jest to Opeth jaki lubię.   🙂

Warto się zainteresować......a swoją drogą myślałem że tylko ja z zaglądających tu mam zaległości.
A moje zaległości są wielkie, co kilka miesięcy jakąś perełkę (dla mnie) z przeszłości odkrywam.


 

To nie przepychanki tylko rozmawialiśmy o ostatnim , łagodniejszym okresie w twórczości grupy. Dlatego zestawiłem hertrige z pale communion.

 

23 godziny temu, aryman napisał:

Heritage mieni się cała feria muzycznych barw. Pale Comunnion juz tak ekscytująca nie jest i nie zawiera tylu fantastycznych tematów. Choć to oczywiście nadal muzyka wysokiej próby. 

Przecież Pale Communion to rozwinięcie formuły zaproponowanej na Heritage. Muzyka bardzo podobna, ale moim zdaniem nieco dojrzalsza choć jeszcze bardziej wygładzona. Kompozycyjnie obie płyty są bardzo dopracowane. Zresztą dwie następne - Sorceress (ze znakomitym utworem tytułowym - zwłaszcza wykonanym na koncercie w Red Rocks) i In Cauda Venenum również trzymają wysoki poziom. Jednak daje się wyczuć, że czas znowu na zmianę formuły, bo ta też się powoli wyczerpuje. Dość długi okres milczenia (5 lat) jakby to potwierdza i założę się, że Michael kombinuje co by tu zaproponować nowego fanom zespołu. Stawiam jednak na powrót do cięższego grania.

16 godzin temu, aryman napisał:

To nie przepychanki tylko rozmawialiśmy o ostatnim , łagodniejszym okresie w twórczości grupy. Dlatego zestawiłem hertrige z pale communion.

 

Tak to nazwałem, bo kolejny raz widzę w tym temacie że każdy broni do upadłego swojego spojrzenia na ich twórczość.

14 godzin temu, soundchaser napisał:
W dniu 27.03.2024 o 20:09, aryman napisał:

Heritage mieni się cała feria muzycznych barw. Pale Comunnion juz tak ekscytująca nie jest i nie zawiera tylu fantastycznych tematów. Choć to oczywiście nadal muzyka wysokiej próby. 

Przecież Pale Communion to rozwinięcie formuły zaproponowanej na Heritage. Muzyka bardzo podobna, ale moim zdaniem nieco dojrzalsza choć jeszcze bardziej wygładzona.

@Ajothe zapewne będzie stał murem za ostrzejszym okresem ich twórczości a dla mnie Damnation pozostanie numerem jeden z płyt które znam na pamięć, potem Pale Communion a na końcu Heritage, bo ta płyta wydaje mi się najmniej spójna.
Bym mógł ocenić miarodajnie inne z ostatniego okresu, musiałbym każdej z nich wysłuchać choć jeszcze ze dwa razy.

 

W oczekiwaniu na kolejne płyty Barock Projekt wróciłem do płyty lidera zespołu (Luca Zabbini, gra tam na wszystkich instrumentach)  ONE.
Niestety nadal brakuje mi w niej tego czegoś co znalazłem w dwóch ostatnich BP, choć recenzje są bardzo pochlebne tej mało progresywnej płyty muszę posłuchać jej jeszcze kilka razy by ją docenić lub odrzucić.  🙂

Piszę o tym dlatego że ten zespół (artysta) jest przykładem kogoś kto ciągle szuka i nie nagrywa płyt w których powiela pomysły, wie kiedy powiedzieć stop.

W tym roku wydał (taką sobie) płytę gdzie bawi się elektroniką

a przeglądając jego dokonania natrafiłem na perełkę (dla mnie) doskonałymi muzykami.

Czy jeszcze wcześniejszą ciekawostkę z 2010 roku

Pewnie jakbym sięgną głębiej to jeszcze coś co by mnie zaskoczyło bym znalazł.
Każde z tych nagrań świadczy o tym że L. Zabbini nie lubi wtórności, ciągle poszukuje.

Edytowane przez Maju

"Głupi nie szuka prawdy ani sprawiedliwości - szuka tylko satysfakcji.....Prawda nie sprawia tyle dobrego, ile złego sprawiają jej pozory....Nic tak nie odciąga ludzi od prawdy, jak bezmyślne naśladowanie tego, co robią wszyscy....Kto nie wykrzyczy prawdy wtedy, gdy ją zna, staje się sojusznikiem kłamców i fałszerzy....Kłamią niewolnicy, wolni mówią prawdę."

53 minuty temu, Maju napisał:

@Ajothe zapewne będzie stał murem za ostrzejszym okresem ich twórczości a dla mnie Damnation pozostanie numerem jeden z płyt które znam na pamięć, potem Pale Communion a na końcu Heritage, bo ta płyta wydaje mi się najmniej spójna.
Bym mógł ocenić miarodajnie inne z ostatniego okresu, musiałbym każdej z nich wysłuchać choć jeszcze ze dwa razy.

Nie do końca tak jest, Damnation też leży u mnie wysoko na półce, mimo balladowego nastroju są to świetne kompozycje. Zwyczajnie te najnowsze płyty do mnie nie trafiły, a co jakiś czas robię podejście....wiadomo przecież, że każdy ma swoje ulubione płyty, a tutaj jedynie można wyrazić swoją opinię. 

Natomiast Opeth długo był moją ulubioną kapelą kiedyś do czasu zmiany stylu, który mnie osobiście zabolał 😉

14 godzin temu, soundchaser napisał:

Przecież Pale Communion to rozwinięcie formuły zaproponowanej na Heritage. Muzyka bardzo podobna, ale moim zdaniem nieco dojrzalsza choć jeszcze bardziej wygładzona. Kompozycyjnie obie płyty są bardzo dopracowane. Zresztą dwie następne - Sorceress (ze znakomitym utworem tytułowym - zwłaszcza wykonanym na koncercie w Red Rocks) i In Cauda Venenum również trzymają wysoki poziom. Jednak daje się wyczuć, że czas znowu na zmianę formuły, bo ta też się powoli wyczerpuje. Dość długi okres milczenia (5 lat) jakby to potwierdza i założę się, że Michael kombinuje co by tu zaproponować nowego fanom zespołu. Stawiam jednak na powrót do cięższego grania.

Jest jeszcze opcja Disco 😅

Sorceress - dla mnie rzeczywiście tytułowy utwór również jest świetny, a wersja koncertowa z Red Rocks najlepsza 😁, natomiast reszta płyty niestety bardzo przeciętna. 

1 godzinę temu, Ajothe napisał:

.wiadomo przecież, że każdy ma swoje ulubione płyty, a tutaj jedynie można wyrazić swoją opinię. 

Nie sposób się z tym nie zgodzić.....syn usiłuje mnie do tych pierwszych płyt przekonać, ale mu się to już chyba nie uda, jak już pisałem za stary na to jestem. Preferuję spokojniejsze i bardziej melodyjne utwory, ostre granie nie może być monotonne, lub za bardzo dominować.
Proponuję coś (dla niektórych pewnie kontrowersyjne, @Ajothe pewnie to pamięta) co mnie jakiś czas temu porwało i trzyma do tej pory.
Dzisiaj sobie kolejny raz to odświeżę;

Jak dla mnie na razie nr. 1 jeżeli idzie o muzykę o tematyce religijnej.....i nie tylko.   🙂

Wkleiła się płyta studyjna, koncert lepszy

 

Edytowane przez Maju

"Głupi nie szuka prawdy ani sprawiedliwości - szuka tylko satysfakcji.....Prawda nie sprawia tyle dobrego, ile złego sprawiają jej pozory....Nic tak nie odciąga ludzi od prawdy, jak bezmyślne naśladowanie tego, co robią wszyscy....Kto nie wykrzyczy prawdy wtedy, gdy ją zna, staje się sojusznikiem kłamców i fałszerzy....Kłamią niewolnicy, wolni mówią prawdę."

22 minuty temu, Maju napisał:

Jak dla mnie na razie nr. 1 jeżeli idzie o muzykę o tematyce religijnej.....i nie tylko.   🙂

Załączyłem z ciekawości. Cały album jest tak patetyczny?

Muzyka religijna w temacie? Wiele nie znam, ale prawdopodobnie "Ceremony" Spooky Tooth. Całkiem spoko, choć niektóre dźwięki aż zbyt dziwne, nawet dla mnie.

14 minut temu, Adi777 napisał:

Cały album jest tak patetyczny?

Początek tak, od czasu do czasu z rzadka też, ale tylko w momentach które tekst to uzasadnia.
W sumie jest dość urozmaicony a nawet bardzo jak na formę jaką temu nadano (musical) i jak ktoś zna autora.  🙂
Nie wykluczam, że ktoś może na ten temat mieć inne zdanie.
Ja wiem że poznać na pewno warto.

17 minut temu, Adi777 napisał:

Muzyka religijna w temacie?

Wyjątkowo tu to daję, bo większość z tematyki poruszonej w nim dotyczy dzisiejszego dnia i świąt.
A muzyka jak najbardziej progresywna.  🙂

Pozdrawiam świątecznie.

 

"Głupi nie szuka prawdy ani sprawiedliwości - szuka tylko satysfakcji.....Prawda nie sprawia tyle dobrego, ile złego sprawiają jej pozory....Nic tak nie odciąga ludzi od prawdy, jak bezmyślne naśladowanie tego, co robią wszyscy....Kto nie wykrzyczy prawdy wtedy, gdy ją zna, staje się sojusznikiem kłamców i fałszerzy....Kłamią niewolnicy, wolni mówią prawdę."

18 minut temu, Maju napisał:

Wyjątkowo tu to daję, bo większość z tematyki poruszonej w nim dotyczy dzisiejszego dnia i świąt.

Jasne, nie mam nic przeciwko 🙂

Również pozdrawiam świątecznie.

Edytowane przez Adi777

Spoko, progresja zawsze w cenie, ale jak zauważył Adi777 trochę wieje epickością, nie każdy za tym przepada. 

Wesołych progresywnych świąt tak czy inaczej 😉

Hmm, tak właściwie, to Ceremony nie jest rockiem progresywnym, raczej rock, hard rock z elementami elektroniki.

Trochę zaofftopuję, ale może komuś się spodoba, w religijnym klimacie:

 

Edytowane przez Adi777
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.