Pliki a piractwo

[muki23]

Witam.

 

 

Sprawdziłem coś takiego. http://[usunięto]

 

I tam 20% to mp3 i czego to jest wina, tych co nagrywają czy tego co wystawia, robi na złość i przerabia mp3 do formatu flac, a później poprawia żeby nie można było dojść.

Ale mówię sprawdzę płytę, którą mam w domu kupioną w sklepie i okazuje się, że wyłapało jeden plik mpeg, więc ja już teraz nie wiem jak to jest.

Proszę o pomoc bo nie wiem czy można ufać czy jak?

 

PS: Mam nadzieje, że temat sie rozkręci...:-)

 

Pozdrawiam Gorąco

[muki23]

No owszem, ale skoro żadną to niedługo będzie tak, że albo dać 80 zł za płytę w sklepie albo samemu trzeba będzie sobie zaśpiewać, nagrac i zmasteringować.

Ktos musi znać sposób tylko to już na trybie zaawansowanym. Nie mówie tutaj o braniu utworu na słuch.

[whitesnake]

...dać 80 zł za płytę w sklepie.

No i chyba to jest jedyne wyjście.

Wybacz, ale wygląda to jakbyś ukradł jabłko i miał pretensje, że trafiło Ci się zepsute...

[mlb]

Można zrobić analizę widma - wówczas powinno wyjść czy źródłem był oryginał czy empetrójka. Był nawet specjalny program do tego celu, ale musisz poszukać.

[marcinw899]

Adobe Audition (?)

[macc666]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[simon1983]

Ciągle mi takie czarne wyskakuje i nie mogę czytać forum. Co to u diazga jest? na 3/4 strony.

 

Tau analizer 1.2 , jasno pokazuje z czym mamy do czynienia bitrate widmo i inne. Free download.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[belami]

"I tam 20% to mp3 i czego to jest wina, tych co nagrywają czy tego co wystawia, robi na złość i przerabia mp3 do formatu flac, a później poprawia żeby nie można było dojść."

- jak poprawić coś co jest stratnej jakości do formatu bezstratnego?

[Lumperator]

Ściągasz z neta piraty, nie dziw się. Kup oryginalną płytę, zripuj i miej pewność.

[korn85]

To ja polecę wygodną odmianę wykorzystującą aucdtect dla Windowsa:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Próbowałem już na różne sposoby sprawdzić, czy da się oszukać ten algorytm zgrywając oryginalny plik z cd (a także sprawdzając go bezpośrednio na płycie przy pomocy tau analyzer), który w programie jest widziany jako CDDA 100%. Nie dało się oszukać tego algorytmu ani razu. Niektóre piosenki, szczególnie na starych płytach, jeśli są na dodatek starszych wykonawców, często są widziane jako np. MPEG 95%. To zależy już od całego widma danego utworu. Na nowych też tak się zdarza. Czasem jeden utwór, czasem kilka widzianych jako MPEG np. 95%, a reszta jako CDDA. Przy czym plik przerobiony z mp3 jest zawsze widziany jako MPEG 100%.

Co do poprawy jakości skompresowanych plików to raczej jest to niemożliwe. Pliki skompresowane są mniejsze przez wycięcie z nich określonych danych i nie da się już tych danych uzupełnić jakimś tam programem. Jeżeli by tak było to każdy by pobierał małe pliki mp3, a na komputerze odtwarzał usunięte przy kompresji dane i miał plik tak, jakby zgrany z oryginalnej płyty.

Nie ma co kombinować tutaj i pisać długich tematów. Najlepiej kupić nową płytę w sklepie i sprawdzić w domu tau analyzerem dla świętego spokoju. Jeśli nie stać kogoś na oryginał to pozostaje flac z internetu, rozpakować go do wav i sprawdzić programem z początku wypowiedzi:) Oczywiście piractwa nie popieramy!;) Nawet mając za friko CDDA 100% w internecie;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[muki23]

CYTAT: Można zrobić analizę widma - wówczas powinno wyjść czy źródłem był oryginał czy empetrójka. Był nawet specjalny program do tego celu, ale musisz poszukać.

Adobe audition audacity juz przetrzepałem takie sposoby.

 

CYTAT: Tau analizer 1.2 , jasno pokazuje z czym mamy do czynienia bitrate widmo i inne. Free download.

tez mam i wyłapuje tak samo audiochecker

 

CYTAT: - jak poprawić coś co jest stratnej jakości do formatu bezstratnego?

Podobniesz sie da tak żeby nie naruszyć na jakości czyli bedzie to nadal mp3 przerobiony na flac lecz na widmie bedziesz widział ze jest to flac - czyli czary mary. I własnie chce to jakos wytłumaczyc. Jakie maja sposoby i czy takie sa?

 

 

CYTAT: Ściągasz z neta piraty, nie dziw się. Kup oryginalną płytę, zripuj i miej pewność.

Hmm miałem kupionego i było tak że zadarzyła sie raz mp3.

 

Wiec pytanie co jest grane?

 

PS: dzieki za lekture zaraz poczytam.

 

To ja polecę wygodną odmianę wykorzystującą aucdtect dla Windowsa:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Próbowałem już na różne sposoby sprawdzić, czy da się oszukać ten algorytm zgrywając oryginalny plik z cd (a także sprawdzając go bezpośrednio na płycie przy pomocy tau analyzer), który w programie jest widziany jako CDDA 100%. Nie dało się oszukać tego algorytmu ani razu. Niektóre piosenki, szczególnie na starych płytach, jeśli są na dodatek starszych wykonawców, często są widziane jako np. MPEG 95%. To zależy już od całego widma danego utworu. Na nowych też tak się zdarza. Czasem jeden utwór, czasem kilka widzianych jako MPEG np. 95%, a reszta jako CDDA. Przy czym plik przerobiony z mp3 jest zawsze widziany jako MPEG 100%.

Co do poprawy jakości skompresowanych plików to raczej jest to niemożliwe. Pliki skompresowane są mniejsze przez wycięcie z nich określonych danych i nie da się już tych danych uzupełnić jakimś tam programem. Jeżeli by tak było to każdy by pobierał małe pliki mp3, a na komputerze odtwarzał usunięte przy kompresji dane i miał plik tak, jakby zgrany z oryginalnej płyty.

Nie ma co kombinować tutaj i pisać długich tematów. Najlepiej kupić nową płytę w sklepie i sprawdzić w domu tau analyzerem dla świętego spokoju. Jeśli nie stać kogoś na oryginał to pozostaje flac z internetu, rozpakować go do wav i sprawdzić programem z początku wypowiedzi:) Oczywiście piractwa nie popieramy!;) Nawet mając za friko CDDA 100% w internecie;)

 

 

Fajna wypowiedz - widze że też wiele czasu na tym spędzałes :-)

Czyli mam rozumieć że nie da sie zrobić takie czary mary którę opisałem powyżej?

Czyli wychodziło by na to że robią to tak że podmieniają kilka utworów przerobionych z mp3 na flac Tak żeby zrobić na złość a reszta to prawdziwy flac ?

Ale ja zauwazyłem też że na oryginalnych też wyłapuje MPEG czyli, jak to w koncu jest źle robia w studiu ? (są to nowe nagrania) z tego roku.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[nedj]

Czyli wychodziło by na to że robią to tak że podmieniają kilka utworów przerobionych z mp3 na flac Tak żeby zrobić na złość a reszta to prawdziwy flac ?

Ale ja zauwazyłem też że na oryginalnych też wyłapuje MPEG czyli, jak to w koncu jest źle robia w studiu ? (są to nowe nagrania) z tego roku.

Prawda jest taka, że nie można polegać w stu procentach na tych algorytmach wyszukujących kompresję stratną.

Np. płyta Petera Gabriela "Us" jest cała widziana jako MPEG bodajże 95%, mimo, że jest zripowana z oryginalnego oryginału ;)

Kilka moich (oryginalnych) płyt, które ripowałem, też wywalało w pojedynczych trackach podejrzenie, że źródłem było mp3.

 

Dlatego chyba warto olać sprawę i się kompletnie nie przejmować.

[paweljazz]

Fajny wątek a może tytuł niniejszego wątku powinien brzmieć: Czy to co kradnę za pomocą internetu jest aby na pewno ripem z oryginału. Ha ha ha. No przecież Wy słyszycie te flacki że to takie super skąd nagle obawa ze z mp3 przerobione, nie słychać?

Kupcie w naimie 24/192 i będzie ok, no ale kto kupi skoro można ukraść tylko, trzeba uważać bo znów się trafi mp3. Łolaboga co my złodzieje teraz poczniemy.

Pozdrawiam wszystkich uczciwych.

[Gość Wireless]

Fajny wątek a może tytuł niniejszego wątku powinien brzmieć: Czy to co kradnę za pomocą internetu jest aby na pewno ripem z oryginału.

Dokladnie - tez mam takie wrazenie ;).

Odpowiedz jest prosta :

a) kupowanie plyt, a nie sciaganie muzyki z roznych dziwacznych site'ow

b) kupowanie plikow w sklepach z odp. marka (HD tracks, Qobuz, Linn, Naim, B&W itp)

Co do (b) - wiadomo - poki co repertuar dosc ograniczony. Ale jest juz lepiej niz nawet kilka miesiecy temu.

Ja po pierwsze porownuje ceny (bo, niestety, nie jest tak, ze pliki sa tansze - czesto zdarza sie, ze np. w JPC plyta "fizyczna" jest tansza niz

plik w np. Qobuz :), a potem dokonuje zakupu opcji, ktora mi odpowiada (jesli obydwa nosniki sa w tej samej cenie, to wybieram ten "namacalny" :) ).

A po drugie - nie sciagam muzyki z dziwacznych serwerow. Poza aspektem moralnym, to mozna sobie jakimis zawirusowanymi swinstwami niezle namieszac.

[muki23]

A MP3Gain ? Podbicie ?

 

Dobra, Panowie, wieć podsumowywując temat, to nie da sie podrobić tak ?

[Karoluch]

Jeżeli masz pliki CUE i LOG (z EAC lub XLD) to możesz sprawdzić tą płytę w AccurateRip za pomocą CUETools.

Płyta zrobiona z MP3'jek będzie miała "No match but offset".

Czasem wystarczą same pliki FLAC jeżeli mają "w sobie" odstępy między utworami (odstęp dołączony do końca poprzedniego utworu).

Płyta prawidłowa będzie miała w LOGu właściwy offset napędu oraz raport z CUETools potwierdzi zgodność sum kontrolnych loga i plików FLAC.

 

Da się oszukać ale dużo trzeba zachodu: edycja loga, nagranie MP3'jek na CDR i zripowanie jej z powrotem z wysłaniem danych do AccurateRip. Do tego kilka razy, żeby było więcej dopasowań (gdy ktoś inny wypali to będzie inny offset)... Moim zdaniem aż tak się nie oszukuje.

[muki23]

Jeżeli masz pliki CUE i LOG (z EAC lub XLD) to możesz sprawdzić tą płytę w AccurateRip za pomocą CUETools.

Płyta zrobiona z MP3'jek będzie miała "No match but offset".

Czasem wystarczą same pliki FLAC jeżeli mają "w sobie" odstępy między utworami (odstęp dołączony do końca poprzedniego utworu).

Płyta prawidłowa będzie miała w LOGu właściwy offset napędu oraz raport z CUETools potwierdzi zgodność sum kontrolnych loga i plików FLAC.

 

Da się oszukać ale dużo trzeba zachodu: edycja loga, nagranie MP3'jek na CDR i zripowanie jej z powrotem z wysłaniem danych do AccurateRip. Do tego kilka razy, żeby było więcej dopasowań (gdy ktoś inny wypali to będzie inny offset)... Moim zdaniem aż tak się nie oszukuje.

 

 

Ok ale większość to podzielone FLAC, możesz powiedzieć krok po kroku jak sprawdzać zgodność logów w tym AccurateRip. Bo sciagnałem ale nie wiem czy dokładnie robie tak jak opisałeś.

A jesli chodzi o te odstępy, czyli ?

[antymalkontent]

jesli chodzi o oryginaly sciagane z oficjalnych stron to uwazam ze nie powinno byc dyskusji i osoba wystawiajaca plik powinna gwarantowac ze zostal on zrobiony z oryginaly,

 

a jesli chodzi o piractwo to jest samowolka, tzn wystawiaja uczciwi ludzie pliki z oryginalnych plyt, ale wystawiaja i dzieci przerobki z mp3 do flac, w przypadku plikow mp3 czy filmowych czy gier czy programow (a wiec praktycznie wszystko oprocz muzyki lossless) to jest wystawiany przez grupe ktora tez gwarantuje jakosc wiec album wydany w mp3 jesli bedzie pisalo ze jest w cbr256kbps to tyle bedzie mial i bedize to mp3 zrobiona ze zrodla cd-audio - wystarczy tylko sprawdzic czy zostal wydany przez scene i juz jest gwarancja jakosci, ale jak mowilem lossless obecnie pomijaja wiec tylko samowolka a wiec jak sie trafi (poza nielicznymi serwisami gdzie admin pilnuje i probuje gwarantowac jakosc: np: bt... )

[Gość Patrick]

Owa "pewnosc" w kwestii jakosci i oryginalnosci mozna miec kupujac plyty z dobrych wydawnictw i w ramach hobby samemu zripowac sobie material muzyczny do faormatu jaki sie tylko wymysli. Na dodatek ma sie pewnosc ze nie jest sie zlodziejem bo takie dzialanie jest legalne jesli sie pozniej tych plikow nie rozpowszechnia. Niestety to rozwiazanie nie cieszy sie popularnoscia poniewaz trzeba za nie zaplacic i to sporo wiec PiCio i HDD audiofile omijaja z daleka utyskujac na podroby FLAC ktore kradna z sieci...

[whitesnake]

Owa "pewnosc" w kwestii jakosci i oryginalnosci mozna miec kupujac plyty z dobrych wydawnictw i w ramach hobby samemu zripowac sobie material muzyczny do faormatu jaki sie tylko wymysli. Na dodatek ma sie pewnosc ze nie jest sie zlodziejem bo takie dzialanie jest legalne jesli sie pozniej tych plikow nie rozpowszechnia. Niestety to rozwiazanie nie cieszy sie popularnoscia poniewaz trzeba za nie zaplacic i to sporo wiec PiCio i HDD audiofile omijaja z daleka utyskujac na podroby FLAC ktore kradna z sieci...

No właśnie... mi tez nie podoba się kontekst tego wątku.

Może jeszcze porozmawiamy jak rozmrozić zamek w samochodzie w 5sek, bo kradnąc samochód nikt nie ma trzech minut na odmrażacze?

 

Podobne głosy rozsądku padają średnio co piętnasty post. Tragedia

Nie spodziewałem sie lepszego wyniku, ale fakt że moderacja bierze udział w promowaniu piractwa już mnie lekko zaskoczył...

[Gość spy]

Co chwile ktos, blady i dumny, wrzuca tu jakis link do piratow. Nawet w temacie o sklepach z muzyka. Moderacja ma to w dupie. Pewnie nie chce niszczyc tej kopalni wiedzy i dobra wszelakiego...

 

Bez pomocy moderacji mozna sie co najwyzej troche powsciekac. A i tak zaraz ktos chomika wrzuci.

Dlatego glosow rozsadku jest tak malo.

[mlb]

Co chwile ktos, blady i dumny, wrzuca tu jakis link do piratow. Nawet w temacie o sklepach z muzyka. Moderacja ma to w dupie. Pewnie nie chce niszczyc tej kopalni wiedzy i dobra wszelakiego...

 

Nigdzie nie widziałem takiego zgłoszenia do moderacji. To tak jak w tym dowcipie: Rabe miesiącami żarliwie modli się do Jahwe o wygraną w loterii, ale bezskutecznie. W końcu któregoś dnia podczas takiej modlitwy otwiera się niebo i głos z góry mówi "Rabe, ale Ty daj mi szansa. Ty wypełnij w końcu ten kupon i wrzuć go do skrzynka".

[Gość spy]

Nigdzie nie widziałem takiego zgłoszenia do moderacji. To tak jak w tym dowcipie: Rabe miesiącami żarliwie modli się do Jahwe o wygraną w loterii, ale bezskutecznie. W końcu któregoś dnia podczas takiej modlitwy otwiera się niebo i głos z góry mówi "Rabe, ale Ty daj mi szansa. Ty wypełnij w końcu ten kupon i wrzuć go do skrzynka".

 

Taa, zawsze mozna tak napisac. Przejzyj skrzynka jeszcze raz moze cos znajdziesz.

Ciekawe, ze ten watek jakos w 15 minut znalazles. Rozumiem, czysty przypadek.

I co? Dlaczego dalej wisi? Autor zablokowany? Linki usuniete? Czy trzeba znowu list wyslac???

[rafal996]

Jest fajnie :) Jedno, to dylematy czy na pewno kradniemy pełnowartościowy towar, piękna sprawa.

 

A drugie, poniekąd jeszcze bardziej paradoksalne audiofilsko - przecież podobno FLAC gra zawsze lepiej niż płyta CD, bo nie ma błędów odczytu, a już od każdego mp3 to w ogóle nawet dziecko odróżni, więc skąd te wątpliwości? Powinno być słychać od razu.

 

A wystarczy gdzieś zasugerować, że duża część słuchaczy nie odróżni dobrze zrobionej mp3 od CDDA i zaraz jest oburzenie i mnóstwo zaprzeczeń ;) Jak to jest z tymi Waszymi złotymi uszami?

[mlb]

Taa, zawsze mozna tak napisac. Przejzyj skrzynka jeszcze raz moze cos znajdziesz.

 

Tak się składa że obecnie słucham praktycznie wyłącznie z FLACów i temat mnie interesuje. Mam trzy odtwarzacze CD ale rzadko z nich korzystam - każdą nową płytę zrzucam na domowy serwer do formatu FLAC. Więc przestań płakać jak małe dziecko że kolega ma ładniejszy rower od Twojego.

 

A drugie, poniekąd jeszcze bardziej paradoksalne audiofilsko - przecież podobno FLAC gra zawsze lepiej niż płyta CD, bo nie ma błędów odczytu, a już od każdego mp3 to w ogóle nawet dziecko odróżni, więc skąd te wątpliwości? Powinno być słychać od razu.

 

Są różne płyty. Też spotkałem się z takimi które w oryginale brzmią jakby po konwersji z MP3

[Gość spy]

[cut]. Więc przestań płakać jak małe dziecko że kolega ma ładniejszy rower od Twojego.

 

Chyba sobie na za duzo pozwalasz?

 

Moderatorzy powinni dawac przyklad jak sie zachowywac na forum. Nic dziwnego, ze tu takie bagno jest.

[mlb]

Chyba sobie na za duzo pozwalasz?

 

Wybacz spy, ale atakując mnie w ten sposób atakujesz również innych piszących w tym wątku, podobnie zainteresowanych tematem. Jeśli nie jesteś tematem zainteresowany, nie pisz - a swoje uwagi przekazuj przez PW lub zgłoszenia do moderacji. Bezpodstawnych oskarżeń tolerował nie będę.

[muki23]

CYTAT: a jesli chodzi o piractwo to jest samowolka, tzn wystawiaja uczciwi ludzie pliki z oryginalnych plyt, ale wystawiaja i dzieci przerobki z mp3 do flac, w przypadku plikow mp3 czy filmowych czy gier czy programow (a wiec praktycznie wszystko oprocz muzyki lossless) to jest wystawiany przez grupe ktora tez gwarantuje jakosc wiec album wydany w mp3 jesli bedzie pisalo ze jest w cbr256kbps to tyle bedzie mial i bedize to mp3 zrobiona ze zrodla cd-audio - wystarczy tylko sprawdzic czy zostal wydany przez scene i juz jest gwarancja jakosci, ale jak mowilem lossless obecnie pomijaja wiec tylko samowolka a wiec jak sie trafi (poza nielicznymi serwisami gdzie admin pilnuje i probuje gwarantowac jakosc: np: bt... )

 

No własnie patrzę tak co maja Ruscy jest tam tyle tego, że aż przesada, ale z drugiej strony jest to troche podejrzane tak jak by robili tak jak opisał Karoluch. Tyle giga przerabiać to komu by sie chciało. W tamtych przypadkach bardziej po tym jak analizuje to widze że np. tak jakby do każdej płyty była podmieniana 1 - 3 mp3 a reszta to flac, ale mogę tylko przypuszczac.

Jest też inne źródło takie jak: btmusic, global noises, ale na jedno robią takie żałosne selekcje że to porażka, po co to robić jak i tak będzie chciał wejsc jakis psychol który bedzie spamował i robił na złość to i tak wejdzie i przejdzie cały etap zaproszenia. Na drugim nie wiadomo o co chodzi z tymi postami napisałem i nadal nie widać linków.

 

A co do Panów którzy tak zacięcie piszą o okradaniu. Ja nie okradam. I nie rozpowszechniam. Pozdrawiam

[muki23]

Czemu tu nie ma opcji edytuj post po zaklepaniu postu pod postem ? bo jest mały mankament i chce wprowadzic poprawke. Chce edytować post powyżej a niechcacy dałem odpowiedz.

[pumapunku]

Nie wiem czemu się bulwersujecie o sprawdzenie jakości plików typu FLAC; mi temat bardzo pomógł bo z czystej ciekawości chciałem sprawdzić pliki z studia nagrań LINN Records. Czy jestem złodziejem? NIE bo zapłaciłem za te pliki (-: