Winylmania

[Bejnik]

- thrak - > płyty przeżywają teraz renesans i za jakiś czas jak się tym mniej cierpliwym znudzą, mogą powrócić do nisz cenowych. <

 

- wszelkie przewidywania to wróżenie z fusów, jednak moim zdaniem jak ktoś już wszedł w winyl to raczej z niego nie wyjdzie - ja w każdym razie sobie tego nie wyobrażam - dojdą nowi, zatem "winylowców" będzie przybywać, oczywiście kwestia tylko w jakim tempie, zatem na spadek cen starych winyli bym nie liczył, tym bardziej że nie jest to worek bez dna.

....trudno się z tym nie zgodzić, z tym, że zawsze jest jakieś "ale".....moim zdaniem, próby słuchania LP na większości z oferowanych, wiadomo gdzie, tokarek, to raczej Nam nowych fanów winyla nie przysporzą....rany ile już wypowiedzi w rodzaju: "nie do wiary...czarna płyta gra prawie tak dobrze jak moje cd"; "płyty kupowane na a...o za 15 zł wcale nie trzeszczą"....ręce i nogi opadają:)...moim zdaniem, jeżeli budżetowy tor analogowy nie bije na głowę, w tym samym systemie, cd w okolicach 8 tyś. zł, to albo jest źle skonfigurowany, albo należy dać sobie z nim spokój.....bo po co się męczyć :-))....pozdrawim - Andrzej.

[Gość masza1968]

Kupiłem ok 600 LP przez ostatnie dwa lata.

 

Czyżbym został już winylomaniakiem? Obawiam się, że tak:) Nie chcę i chyba już nie potrafię słuchać zerojedynkowej muzyki.

 

Nieszczęsny zbiór CDków (ponad 1000) mozolnie zgrywam do FLAC i zastanawiam się co zrobić z nośnikami. Sprzedać czy popakować w kartony? Raczej zapakuję i zostawię. Może kiedyś będzie niespodzianka dla wnuków? Skrzywienie gęstymi formatami będą mogli odreagować porządną 16 bitową muzyką niczym my teraz winylami.

[przemek696]

Kupiłem ok 600 LP przez ostatnie dwa lata.

 

Czyżbym został już winylomaniakiem? Obawiam się, że tak:) Nie chcę i chyba już nie potrafię słuchać zerojedynkowej muzyki.

 

Nieszczęsny zbiór CDków (ponad 1000) mozolnie zgrywam do FLAC i zastanawiam się co zrobić z nośnikami. Sprzedać czy popakować w kartony? Raczej zapakuję i zostawię. Może kiedyś będzie niespodzianka dla wnuków? Skrzywienie gęstymi formatami będą mogli odreagować porządną 16 bitową muzyką niczym my teraz winylami.

MAsza też myślałem o tym...

Może będą słuchać CD...bo CD ma duszę ;))

 

ps. ile już zgrałeś cd na flaki i ile zajmuje ci to miejsca na dysku ? :))))

 

pzdr

[Gość masza1968]

 

 

ps. ile już zgrałeś cd na flaki i ile zajmuje ci to miejsca na dysku ? :))))

 

pzdr

 

Zgrałem już ok 400 CD = 85 GB

 

Tak mi +/- wychodzi

[excel]

- ładna muzyka, trzeba będzie kupić tę płytę :)

 

[Gość Paweł Skurzewski]

Zgrałem już ok 400 CD = 85 GB

 

Tak mi +/- wychodzi

 

Zastanawiam się jak to jest, bo u mnie 340 płyt zajęło 114,2.Też mozolnie zgrywam dalej:)

P

[Gość masza1968]

Zastanawiam się jak to jest, bo u mnie 340 płyt zajęło 114,2.Też mozolnie zgrywam dalej:)

P

Aż sprawdziłem. Pierwszy z brzegu utwór 5m39s we flacu zajmuje mi 35,6 mega

 

Ale to nie miejsce na pisanie o flakach :)

[bat73]

Już myślałem że piszecie o zgrywaniu winyli (brrrr....) ale gdy spostrzegłem że chodzi o CD.... DOBRZE IM TAK :)

[Bejnik]

Już myślałem że piszecie o zgrywaniu winyli (brrrr....) ale gdy spostrzegłem że chodzi o CD.... DOBRZE IM TAK :)

....zgrywanie winyli ?...a czemu nie.....ja zgrywam "małą czarną" na MD lub MP4 (na rower) oraz na zasadzie "analog na analog" na kasety....dlaczego ?....a tak sobie....lubię mojego prawie 40 letniego kaseciaka (ach te jego „wycieraczki”… Maki się chowają):-))...aha....cd mam tak z 1000… może więcej....ale ich nie "sflaczkuję"....szkoda mi czasu, poza tym są zawsze pod ręką....:-))...odtwarzacze strumieniowe ? - nie moja "kategoria wiekowa"....omijam szerokim łukiem (jak dla mnie są one całkowicie odhumanizowane)....pozdrawiam - Andrzej.

[Gość masza1968]

...odtwarzacze strumieniowe ? - nie moja "kategoria wiekowa"....omijam szerokim łukiem (jak dla mnie są one całkowicie odhumanizowane)....pozdrawiam - Andrzej.

Nie przesadzaj - to też nie moja kategoria wiekowa ale z chwilą prawie całkowitego przejścia na LP postanowiłem się odnaleźć w tych plikach :)

Szkoda mi wielu lat kolekcjonowania muzyki na CD (80% to bardzo dobre wydania amerykańskie). Przerzucając ja na HDD mam je zawsze pod ręką a miejsce na półkach po CD mogę przeznaczyć na rosnącą kolekcję winyli.

Co do "odhumanizowania" - nie są wcale bardziej odhumanizowane od dawców (CD). Wydaje mi się nawet, że lepiej mi się ich słucha niż Cdków ale to raczej zasługa dobrze dobranego DACa, do kupna którego zmusił mnie ten krok.

[Bejnik]

Nie przesadzaj - to też nie moja kategoria wiekowa ale z chwilą prawie całkowitego przejścia na LP postanowiłem się odnaleźć w tych plikach :)

Szkoda mi wielu lat kolekcjonowania muzyki na CD (80% to bardzo dobre wydania amerykańskie). Przerzucając ja na HDD mam je zawsze pod ręką a miejsce na półkach po CD mogę przeznaczyć na rosnącą kolekcję winyli.

Co do "odhumanizowania" - nie są wcale bardziej odhumanizowane od dawców (CD). Wydaje mi się nawet, że lepiej mi się ich słucha niż Cdków ale to raczej zasługa dobrze dobranego DACa, do kupna którego zmusił mnie ten krok.

…w zasadzie to może i tak, ale…:-)z uwagi osobę mojego Przyjaciela, który wprowadza te urządzenia do obrotu (marki nie wymieniam, co by kryptoreklamy nie uprawiać), miałem możliwość bliższego się z nimi zapoznania…i co? …i nic…zero emocji…osobiście uważam, że dobre cd z lampą na wyjściu kładzie (jak na razie) te nowinki na łopatki…poza tym, oglądanie okładeczek na wyświetlaczu niewiele większym niż tym, jaki mam w telefonie, to, jak dla mnie, horror… winyl – okulary w wersji standard, cd – w wersji profesional…,ale do tych strumieni, to i lupa nie pomoże…co do miejsca, to po zmianie diety, jeszcze się jakoś mieszczę...pozdrawiam serdecznie - Andrzej.

[Yul]

…w zasadzie to może i tak, ale…:-)z uwagi osobę mojego Przyjaciela, który wprowadza te urządzenia do obrotu (marki nie wymieniam, co by kryptoreklamy nie uprawiać), miałem możliwość bliższego się z nimi zapoznania…i co? …i nic…zero emocji…osobiście uważam, że dobre cd z lampą na wyjściu kładzie (jak na razie) te nowinki na łopatki…poza tym, oglądanie okładeczek na wyświetlaczu niewiele większym niż tym, jaki mam w telefonie, to, jak dla mnie, horror… winyl – okulary w wersji standard, cd – w wersji profesional…,ale do tych strumieni, to i lupa nie pomoże…co do miejsca, to po zmianie diety, jeszcze się jakoś mieszczę...pozdrawiam serdecznie - Andrzej.

Andrzeju - te wyświetlaczyki formatu znaczka pocztowego - korzystanie z nich to raczej kwestia wyobraźni, niż obejrzenia czegokolwiek.

Pozdro,

Yul

[thrak]

Ha, jednak rozmiar ma znaczenie :-D Biorąc w łapska taki gatefold albo i trifold, a potem okładczynkę od cd mam mieszane uczucia :-D

[Gość masza1968]

Wracając do luźnego tematu winylowego - jak katalogujecie (jeśli) swoje zbiory? Jakiś excel czy coś?

Muszę coś wymyślić bo zaczynam dublować krążki. Kupuję zapominając, że już taki mam.

[Yul]

Wracając do luźnego tematu winylowego - jak katalogujecie (jeśli) swoje zbiory? Jakiś excel czy coś?

Muszę coś wymyślić bo zaczynam dublować krążki. Kupuję zapominając, że już taki mam.

Ja po umyciu płyty przyklejam nalepkę do grzbietu okładki i w zależności od gatunku (klasyka/jazz/rock/pop) płyta staje w kolejce do bieżącego słuchania. Jak się już nasłucham, to ładuję ją do jednego z drewnianych pudeł, które sam sukcesywnie sobie wytwarzam. W nich longplaye trzymam w pionie, ustawione ciasno. Pudła mają identyczne wymiary i ustawiam je w pionowe kolumny jedne na drugich. Czekam aż mnie wyprą z pokoju :) (a może podłoga się wcześniej zarwie?). Żadnej labelologii nie oddaję się, nic nie spisuję, nie kataloguję, fiszek nie zakładam - to nie biblioteka. Pamiętam gdzie co mam, ćwiczę też w ten sposób pamięć.

Pozdro,

Yul

[Gość masza1968]

Pamiętam gdzie co mam, ćwiczę też w ten sposób pamięć.

Pozdro,

Yul

No to też jest sposób. Mój dziadek w wieku 95lat dla utrzymania się w sprawności intelektualnej trzaskał krzyżówki w dwie minuty a ja będę musiał pamiętać wszystkie 5000 płyt - jakie są i gdzie leżą - dobre :)

[wojtek41]

Ładnie grają..)))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[krzysiek]

No to też jest sposób. Mój dziadek w wieku 95lat dla utrzymania się w sprawności intelektualnej trzaskał krzyżówki w dwie minuty a ja będę musiał pamiętać wszystkie 5000 płyt - jakie są i gdzie leżą - dobre :)

 

Od razu przypomina mi się książka/film High Fidelity (Przeboje i podboje), gdzie bohater opowiadał o swoich pomysłach na katalogowanie płyt :-D Ciekawy był pomysł katalogowania ich wg daty zakupu - aby znaleźć płytę, koleś musiał sobie przypomnieć, że taką a taką płytę kupił dla pewnej laski, której jednak płyty nie dał i płyta została u niego i leży między tą a tą płytą :-DDD

[excel]

- u mnie niestety te płyty Rolling Stonsów które mam /przeważnie "Decca"/ grają nie najlepiej, za to płyty Bitelsów w większości grają super !

 

Wracając do luźnego tematu winylowego - jak katalogujecie (jeśli) swoje zbiory? Jakiś excel czy coś?

Muszę coś wymyślić bo zaczynam dublować krążki. Kupuję zapominając, że już taki mam.

 

- mam to samo, kilka razy już kupiłem płytę, którą już miałem, raz nawet The Shadows ! generalnie też mam problem nadmiaru, bo niejednokrotnie szukając konkretnej płyty muszę się sporo nawertować, chociaż z grubsza wiem gdzie co mam. Co do katalogowania to przyznam, że mi się nie chce. Nie widzę tu dobrego rozwiązania. Przy okazji moje dzisiejsze zakupy: Spotnicks świetnie nagrana a Polish Jazz też jak zwykle trzyma klasę. Postanowiłem że przez dwa tygodnie nie kupię żadnej płyty :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[dario77]

A co z discogs.com? Jest tam bardzo fajna opcja dodania własnej kolekcji wybierając wersję z wielkiej ich bazy, eksportowania pliku do excell. Dla mnie rewelacja.

[wojtek41]

"...Postanowiłem że przez dwa tygodnie nie kupię żadnej płyty :) "

Excel...nie wierzę..)))

[Gość masza1968]

Postanowiłem że przez dwa tygodnie nie kupię żadnej płyty :)

A w życiu! Jeszcze bym stracił dobre relacje z listonoszem a wtedy to masakra - stanie godzinami z emerytami na poczcie z avizem w łapie :)

Także wiesz - nie chcem ale muszem ;)

[excel]

"...Postanowiłem że przez dwa tygodnie nie kupię żadnej płyty :) "

Excel...nie wierzę..)))

 

- ja też nie bardzo, ale postanowienie podjęte :), byłem też dzisiaj w EMpiku - mieli tam coś ze 20 winyli, ale na dolnej półce więc musiałem oglądać w kucki - nic oczywiście ciekawego nie było, no i te ceny :(( - za to jaki wybór cedeków ! gdyby to wszystko było na winylu to rzeczywiście poszedłbym w końcu z torbami :)

[szczupak90]

Co do znajdowania płyt w swojej kolekcji.

 

Na razie go nie stosuje na winylach, bo ciężko żebym pogubił się z 6 płytami, ale doskonale sprawdza się na cd.

 

Sortuje płyty wg wykonawców i tematycznie. Jeśli mamy więcej niż jedną płytę wykonawcy to wtedy leci kolejność wg roku wydania albumu. Jeśli jest już tego dużo to zawsze można sobie wejść na wikipedie, wpisać nazwę zespołu i zobaczyć w jakim roku co zostało wydane i wtedy odnieść to do swojej kolekcji. Trochę mało oryginalne, ale zawsze się sprawdza.

[andresn50]

excel

 

Polish Jazz to zacna seria, kiedyś miałem ambicję kupić ją całą.

Skończyło się chyba na połowie, całą seria liczy chyba 75 voluminów.

 

Chciałem kiedyś o naiwności mieć wszystkie płyty Milesa Davisa i ECM :),

z Davisem, gdybym pewnie nic innego nie kupował by mi się udało.

 

Przy okazji dziękuję za zainteresowanie moją kolecją, narazie cały czas się

zastanawiam, ale chyba zostaną w domu.

 

Serdecznie pozdrawiam

[excel]

- piękne, naprawdę miło się słucha, Dean Martin ma taki "tumiwiszący" głos :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xniwax]

Napisano 05.04.2011 - 22:32

 

Wieczorna porcja przyjemności..)

Dlaczego STEAMHAMMER NAZWALI SREAMHAMMER :))

[wojtek41]

Napisano 05.04.2011 - 22:32

 

 

Dlaczego STEAMHAMMER NAZWALI SREAMHAMMER :))

 

Widocznie zbyt trudna nazwa dla "makaroniarzy"..)))

Na okładce wszystko jest ok -) Tak poważnie, dopiero po twoim wpisie, zwróciłem na to uwagę...

[Bejnik]

Widocznie zbyt trudna nazwa dla "makaroniarzy"..)))

Na okładce wszystko jest ok -) Tak poważnie, dopiero po twoim wpisie, zwróciłem na to uwagę...

...a dźwięk ?....moim zdaniem, akarama jedynie na cd daje radę, na winylu niestety już nie....:-(...mam kilka LP ararmy, niestety trzymam je wyłącznie dla okładek....:-))

 

...ale się poplątałem z tą "Akarmą"....:-))

[Waluch]

nie ma to jak słuchanie płyt w trawie :)

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )