Warszawski Klub Audiofila i Melomana

[Gość papageno]

Jako wniebowzięty posiadacz systemu Reimyo-Bravo-Harmonix pozwolę sobie na małą sugestię. Jeśli ktoś z Was ma płytę z 5 i 7 Symfonią Beethovena pod dyrekcją Carlosa Kleibera, niech ją przyniesie. Ale musi to być wydanie remasterowane i na SHM. Reimyo jest bowiem bezlitosne dla muzyki symfonicznej. Większość moich, o wybitnej artystycznej wartości, nagrań tej muzyki jest trudno słuchalna. Ale słuchając proponowanej płyty, przekonacie się, co potrafi ten system. Dla wątpiących w możliwości dobrego oddania basu, sugeruję płytę NHOP This is all I ask (Verwe). Usłyszycie najprawdziwszy kontrabas w całej gamie jego możliwości.

[umka]

Ja niestety raczej w jazz-ie "robię", ale tam też mam kilka smakołyków. A co do ALS-a, niestety nie posiadam, a chętnie bym posłuchał. Tylko jest lekki problem z siecówkami.

[Gość papageno]

Z jazzem system radzi sobie znakomicie. Z rockiem też. Ale warto posłuchać dobrze nagranej płyty z symfoniką, bo wtedy dopiero słychać, co on potrafi. ALS jest u mnie, jakby co. I sieciówki też :)

[umka]

Może jest koło Ciebie jakiś fajny zajazd. Wpadłbym z kobitką na weekend i posłuchał tego stabilizatora. Dawno nie byliśmy na Mazurach.

pozdr.

[Chicago]

Z zazdrością czytam o Waszych doświadczeniach w WKAiM i jako nie-posiadacz systemu Reimyo jestem bardzo ciekawy jak ten już ubrany w legendę zestaw brzmi na żywo. Nawet nie mam gdzie u siebie tego posłuchać, a ochoty na poznanie dżwięku z tego systemu narobiliście mi potężnej. Z teorytycznego punktu widzenia, z tego co do tej pory udało mi się przeczytać o brzmieniu kompletu Reimyo, odnoszę wrażenie, że mój dżwięk oscyluje w podobnych klimatach... w parze z końcówką mocy pracuje preamp BAT 51SE, który w bardzo subtelny sposób zaokrągla i wygładza chłodne i detaliczne, albo może lepiej będzie jak powiem, że obiektywne brzmienie No.335, dodając przy okazji oddechu muzyce, otaczając ją dużą ilością powietrza. Dodatkowo, nie za bardzo analityczne głośniki, jakimi są Dynki C1, kreują przepotężną przestrzeń i odbiór sceniczny lub może wrażenie takiego odbioru. IC Valhalli dodają detalu, lub może go lepiej definiują czy też ukazują, natomiast SC Transparenta R ubiera dżwięk w całkiem ładne barwy i podkreśla bas. Po prostu "gra muzyka" i to jest chyba najważnieszy "point" jakiejkolwiek konfiguracji audio, przynajmniej w moim rozumieniu. Mniej istotne jest dla mnie dążenie do wyimaginowanej naturalności lub neutralności, cokolwiek to oznacza; ważne są w mojej opinii przede wszystkim klimaty odczytane z płyty i jakość ich odbioru w kontekście zrobionego dżwięku, czyli takiego, który pozwoli mi się nim delektować, bez znaczenia czy zestaw brzmi naturalnie, neutralnie, realnie, nierealnie... Pozdrawiam cały klub i jeszcze raz życzę miłej zabawy.

[stary audiofil]

MarkN

Powiem tak

System całościowy korporacji Comback jest strojony sam w swoim otoczeniu firmowych elementów i nic nie powinno mu się dodawać z zewnątrz.

Może Cie ciekawi dlaczego?

Otóż wielokrotnie słuchałem systemów Reimyo u Stefka i u Umki-mialem tez dzielone cd Reimyo u siebie.

System złozony z urzadzen Pana Kazuyo po prostu swobodnie i bez wysiłku gra muzykę niemalże wszelaką.

Dlaczego niemalże-bo dla mnie do rocka jest ciut za łagodny i ułozony i tyle.

Kazda próba wpiecia w system Reimyo jakiegoś obcego elementu powoduje jakiś taki niedosyt i przekaz jakby szwankował,na wlasnie to może

powiedziec i napisać tylko taka osoba która jest cokolwiek osłuchana z tym zestawem............mówie tu m.in. o sobie.

Np.u Stefka słuchałem całego zestawu z kolumnami Magico S1 było bardzo dobrze,lecz podpięcie podstawkowców Bravo poprawiło na tyle

zauwazalnie i słyszalnie przekaz,że Bravo u niego już zostały..........dodam,ze słuchałem na nieoryginalnych standach i było lepiej niz z Magico.

W Kaim słuchaliśmy także kolumn na podstawkach jakichs tam za ok.2000 pln,a nastepnie na Dinosaurach i na nich przekaz był lepszy-bardziej

realny.Tez mam kable transparenta na które nie dam powiedziec złego słowa,lecz do transportu i daczka Reimyo sie zupełnie nie nadają.

Dzwiek jest nie do przyjecia jak dla mnie,natomiast po podpieciu Harmonixów dopiero dzwięk sie ucywilizował-takze strojenie systemu gra tu rolę.

Takze bardzo dobrze,ze Tobie transparenty wpasowały sie w system-mi również i dobrze mi z nimi i nie mam zamiaru nic zmieniać.

Harmonix podobnie jak i transparent celowo i umyslnie,powiedziałbym wręcz z premedytacja stopniuje swoje kabelki po wzgledem zarówno

jakościowym jak i cenowym .Te dwie zalezności ida ze soba razem w parze-tzn. filozofia jest prosta chcesz dobrze słuchać-to płać i koniec.

System Reimyo moi drodzy ma też w/g mojej oceny zarówno wielkie zalety jak i wielkie wady-opisze to zaraz.

Wielka zaleta to taka że po prostu gra muzykę i to nie podlega dyskusji,natomiast wielka wada to taka,że dużo pieniążków kosztuje,a druga to

taka,ze kto posłucha kilka razy-to potem spać nie może i wciąż o nim myśli i marzy,trzecia wada to taka,że jest to system dość mocno w/g mnie

hermetyczny-powinien tylko być w systemie korporacji Comback.

Widzicie więc sami,ze ludziska mimo przewagi wad nad zaletami.....................kupują całe systemy-bo wystarczy zerknąć na ta konkretna zaletę.

Gdy kupujemy cały system Comback ...........zapominamy o takiej zalezności jaką była nieustajaco konfiguracja-bo tu wszystko masz jak na talerzu

podane-kupujesz i gra-jedno zródło,jeden wzmak,jedno pre-wielkość pomieszczenia dopasowujesz wielkością kolumn,natomiast chcesz mieć

wiekszy wglad w nagranie starasz sie mieć kable najwyższe-ot cała filozofia.

Tylko kto w obecnym czasie tak potrafi?.............znam kilka takich przypadków,ale nie bede teraz o tym pisać....pomyslcie Państwo sobie sami.

Także zapraszamy do Kaim w sobotę na odsłuch kompletnego systemu Reimyo wraz z dodatkami wspomnianymi w powyższych wpisach.

Ale napisałem ostatnie zdanie...........niczym właściciel Reimyo))............może kiedyś?...............pozyjemy,zobaczymy,czas pokaże.

pozdr.

[twonk]

Przekładamy spotkanie otwarte o tydzień - na 3 sierpnia. W ten piątek "odpoczywamy" od Reimyo, a ja przywiozę najnowsze monobloki i preamp pana Waldka. ;-)

[Gość papageno]

Może jest koło Ciebie jakiś fajny zajazd. Wpadłbym z kobitką na weekend i posłuchał tego stabilizatora. Dawno nie byliśmy na Mazurach.

pozdr.

 

Nie ma z tym żadnego problemu. Kiedy tylko zechcesz.

[umka]

ada to taka,że jest to system dość mocno w/g mnie

hermetyczny-powinien tylko być w systemie korporacji Comback

 

Dzięki Piotrek za takie słowa od Ciebie ;-), ale według mnie ta niekompatybilność z zestawem Reimyo wynika najczęściej ze zbyt dużymi oczekiwaniami podłączanych urządzeń innych firm (oczywiście nie jest to regułą). To co pokazują jest często napompowane, żeby grało HI-END-owo, a jak dostanie się w jego środowisko bywa różnie i nie szukałbym tutaj wyłącznie winy Japończyka.

Przykładem może być niedawne zestawienie Reimyo z topowymi JBL-ami Everest. Nie zaobserwowałem niekompatybilności pomiędzy nimi. Jak wspominałem, pewne warunki muszą być spełnione.

pozdr.

Edytowane 23 Lipca 2013 przez umka

[jar1]

Nie wszystkie "świecidełka" grają tak, jak silna jest więź emocjonalna ich właścicieli do nich. ;)

[foto]

Beethovena nie mam. Jeśli ktoś zainteresowany mam Lutosławskiego 3 Symfonię z nim i koncert fortepianowy, Mahlera 6 Deutsche Grammophon z Bernsteinem, 1Mahlera z Soltim Decca, Mozarta składaka z Harnoncourtem Telarc. Więc chyba coś tam słychać. No i jazz przyzwoicie nagrany, np. Rabih Abou-Khali "The Sultans Picnic.

pozdr.

[umka]

Jarek, rozsądni ludzie to wiedzą i biorą na to poprawkę, nawet ja do swoich.;-)

[twonk]

NH0P "This is all I ask" mam, więc przyniosę.

[jar1]

A to?

 

http://http://www.youtube.com/watch?v=1cBdEteQGQg

[umka]

Nie chce się otworzyć.

[SzuB]

A teraz?

 

W linku było dwa razy "http". Pozdrawiam.

[umka]

Jarek, ale to nie twoja muzyka. Starzejesz się?

[jar1]

Jak to nie moja? Każda, która na mnie działa jest moja. Clapton i Layla? Jak najbardziej.

Ale płyta cała jest naprawde fajna, zresztą wysłuchaliśmy chybą całąj ostatnio.

[umka]

To ta Piotrkowa?

[jar1]

To ta Piotrkowa?

Uhm.

[jacekkudla]

Niestety mnie i dzis nie bedzie, caly czas w wakacyjnych rozjazdach....

Milego sluchania i pogaduszek zycze:)

[twonk]

Posłuchaliśmy wczoraj monobloków pana Waldka na "diabełkach" (6s33s) oraz dedykowanego do nich preampu. Chyba trudno jest zrobić wzmacniacze na tych lampach - zazwyczaj brakuje im "czaru", który daje np. 300B. Naprawdę udane konstrukcje to już z reguły bardzo wysoka cena (BAT, Ancient Audio). W tym przypadku zdecydowanie się udało.. Powiem krótko: jeśli można mieć taki - ocierający się o hi-end - set (SET) za 6000 zł, to z cenami nie jest wcale tak źle. ;-) Faktem jest, że pan Waldek robi swoje wzmacniacze raczej hobbistycznie i bardzo skromnie wycenia swoją pracę. W każdym razie dla mnie ogromna frajda ze słuchania i to w obu wariantach dźwięku - bo w którymś momencie zmieniliśmy lampy sterujące (odpowiedniki 6sn7) - z "ruskich" na "lepsze". Na tanich rosyjskich dźwięk był bardziej konturowy, z większym "drivem", a po zmianie bardziej wypełniła się średnica i poprawiła barwa (no ale kosztem właśnie "drive'u"). Można by jeszcze pokombinować z doborem lamp, żeby mieć jedno i drugie. No i nie zmienialiśmy lamp w preampie (tam siedziały tanie wersje 6sl7, ale nie mieliśmy pod ręką zamienników) - że już nie wspomnę o zasilających, bo całe zasilanie też jest lampowe. Mocy zupełnie nie brakowało chociaż to niby tylko 15W na kanał. Mam nadzieję, że Umka wrzuci zdjęcia.

[umka]

Już się robi.

[umka]

"Wzmacniaczyk" prezentuje się znakomicie. W tej cenie naprawdę niezły dizajn.

Jeśli chodzi o dźwięk, to naprawdę bardzo żywy wzmacniacz jak na lampiaka. Konturowy dół i otwartość w górze pasma jest powiedziałbym "spektakularna" jak na ten pułap cenowy. Oczywiście okupione jest to naleciałościami zniekształceniowymi, Jednak zmiana lamp i zabawa z kebelkami pokazała potencjał konstrukcji w dostosowaniu jej do swoich potrzeb wygładzając owe problemy. Jak to w klubie zdania były podzielone. Każda zmiana miała swoich zwolenników i przeciwników. Dodatkowo wszyscy mając swój wzorzec w domu i z braku potrzeb zmian "wyżywają się" na zastanej konstrukcji, punktują niuanse wynosząc problem pod niebiosa. Takie u nas są standardy złośliwości. Oczywiście w dobrym tego słowa znaczeniu.

Ogólnie bardzo dobra konstrukcja.

pozdr.

[neomammut]

Co tu dużo gadać - po prostu dobra robota Pana Waldka, szczególnie, że doświadczenie ma spore. Zestaw potrzebuje dobrych elementów składowych, nie tylko lamp, ale i reszty komponentów - wtedy pokaże co potrafi. Diabełek to lampa z jajcem i trzeba jej stworzyć dobre warunki pracy. Mi się jednak bardziej podobało przy ruskich lampach - co prawda było to trochę nie zgodne z prawdą, mowa o dźwięku, ale widać, że im lepsze lampy tym większe wymagania muszę być spełnione. Przy zmianie lamp dla mnie grało typowo audiofilsko - takie plumkanie, co Jacek lubi i szanuje jego zdanie. Jednak, dla mnie było za spokojnie.

 

Nie zmienia to jednak faktu, że w takim pułapie cenowym wolę to "plumkanie" niż wiele innych konstrukcji, które tylko udają, że coś tam gra! Waldkowi należą się gratulację i oby więcej takich konstrukcji!

 

PS: Każdy lubi co innego i weź tu bądź obiektywny :D

[jar1]

Jutro dzień otwarty w KAiM. System Reimyo.

Szczegóły http://www.audiostereo.pl/spotkanie-otwarte-w-kaim-kompletny-system-reimyo_104637.html/page__st__30#entry2898334

[umka]

Piotrek SA sam dzisiaj wniósł wszystko do klubu. Nie czekał na moją pomoc. Muszę chyba w ramach rewanżu, skosić Mu trawę na działce.

Dzięki.

[jar1]

On ma wszędzie kostkę bauma :)

[Szymon]

Pozdrowienia dla Umki i Stefka, jesteście spoko chłopaki. Nie przejmujcie się głosami zazdrości lub krytyki ludzi, którzy nie słuchali Reimyo w normalnych warunkach. Przecież w takiej klitce z wersalami jak w PRL żadnen monitor nie zagra żywym dołem. Zwłaszcza maluszki Bravo, które zaczynają robotę od 80Hz. Widzieliście system zapraszającego, to chyba nie pozostawia nic do dodania. Palton chciał dobrze a wyszło jak zwykle...

 

Ja biedny rolnik Wam to mówię. Źródełka Reimyo znam na wylot i obecnie to jedne z lepiej wycenionych urządzeń! Przecież za sam przetwornik DCS lub Esotericaa trzeba wybulić więcej a to jest skandal.

 

Odnośnie zbalansowania przedwzmacniacza to konstrukcja w środku wygląda na dual mono. Trzeba by spytać konstruktora lub rozrysować układ i się wyjaśni dlaczego nie ma tam XLRów. Wydaje mi się, że w MKIII już będą.

 

Ogłaszam konkurs z nagrodami. Do wygrania zestaw myszy oczywiście audiofilskich i bezpieczników z odchodzącymi nalepkami też najwyższego sortu (przepuściłem nimi 10000000V).

 

Ad1. Przed kim schował się Helion?

Co przedstawiają naścienne hieroglify?

Kto się czochrał nad kontaktem i zostawił ślady?

 

Ad2. Jakie zwierzę podczas malowania skryło się w narożniku:

a. pies

b. nietoperz

c. Pan Łasica

 

Ad3. Podczas jakiego zajścia zostały wyszarpane te kudły?

 

.

Edytowane 7 Sierpnia 2013 przez Szymon

[Rezyslaw]

A że tak spytam te dyfozory to tak na pałę rozstawione?czy do odsłuchu idą w prawidłowe miejsca?