Skocz do zawartości
IGNORED

Warszawski Klub Audiofila i Melomana


Rekomendowane odpowiedzi

Panowie.

Awanturujecie się o bardziej lub mniej prawdopodobny tekst marketingowy. A przecież prawie wszystkie marki, włącznie ze światowymi, a sądzę, iż tamte w tym przodują, mają swój sposób na przybliżenie Wam swojego produktu. Tak więc, nie pastwcie się tak bardzo jedynie nad naszymi wytwórcami, tylko dokładajcie wszystkim. Jednak mam małą prośbę. Załóżcie w tym celu osobny wątek, gdyż tutaj zaczyna robić się gęsto od nic nie wnoszącej, raczej pokazującej frustrację krytyki, przez co główny nurt klubowej idei pokazania sporego wycinka świata audio w jednym pomieszczeniu bez osobistego wypożyczania do domu ginie w zalewie walki o nic. Pożyczcie tę listwę, posłuchajcie, potem opiszcie nawet tutaj i jeśli się sprawdzi, okaże się, że tekst ze stopki strony internetowej nie ma najmniejszego znaczenia. Przecież jesteście starymi wyjadaczami, czyż nie?

 

Ps. "Tak tylko wtrąciłem swoje zdanie o obecnej krucjacie, dlatego nie jest to opinia wiążąca, gdyż właścicielem jest Twonk". ;-)

Pozdro.

 

Patryk..."audiofilstwo hiendowe"...nie audiofilstwo...

Pozdrawiam serdecznie :-)

Pozwolę sobie zacytować samego siebie z dyskusji nad hasłem Audiofil z Wikipedii.

 

Po prostu, jakiś czas temu, zawłaszczono pojęcie audiofil - i między innymi dlatego, mamy takie hasło Audiofil w Wikipedii, jakie mamy (niestety).

 

Audiofilem jest każdy meloman, który przykłada wagę do jakości odtwarzanej muzyki.

 

Natomiast posiadacz sprzętu Hi-End wcale nie musi być audiofilem ani melomanem, aczkolwiek za takiego się uważa, zupełnie nie rozumiejąc znaczenia tych określeń.

 

„romeksz (dyskusja) 06:48, 20 wrz 2011 (CEST)”

 

 

 

 

Panowie.

Awanturujecie się o bardziej lub mniej prawdopodobny tekst marketingowy.

 

Umka, weź wyluzuj. Nikt tu się nie awanturuje.

 

Ale że przebili nawet Pacułę, to sobie dworujemy przy piąteczku :)

 

 

Pożyczcie tę listwę, posłuchajcie, potem opiszcie nawet tutaj

 

A czy TY słuchałeś MOJEJ listwy, że taki pewny tamtej jesteś? ;)

 

Bo ja wyboru dokonałem już dawno i żadna inna nie brzmiała lepiej :)

 

9eec9d0fdd9eb7eb6c3d23fa413fc688.jpg

Nie jestem niczego właścicielem. ;-) Ale rzeczywiście, polewka z Verictum jest tu trochę nie na miejscu, tym bardziej, że ich wyrobów nawet nie widzieliśmy na oczy. To samo zresztą z recenzjami i recenzentami. Sugeruję, żeby tutaj już odpuścić. Nabijajcie się raczej z naszych nieudolnych recenzji. ;-)

Edytowane przez twonk

Taka sama polewka moze byc ze skrzypiec Guarneri czy tez Stradivariusow gdzie jak wiadomo lutnicy dobierali latami rodzaje drewna ksztalty jak i lakiery.A wtedy problemy dotyczyly czestotliwosci do 20khz teraz w przypadku techniki przeszlismy do dziedziny o duzo wiekszych czestotliwosciach gdzie wplywy drgan beda znacznie wieksze.

...może teraz coś miłego...

niedawno w klubie został ruszony temat podstawek antywibracyjnych - nie będę tego wszystkiego przypominał

ale moje teoretyczne gdybanie odnośnie podstawek Franc Audio sprawdziło się....i z tego się cieszę ;-)

jest powód aby do organizmu wprowadzić sto gram dobrego trunku

trzy cechy które wymienił Albertini....''skracają bas'' ''dopalają górę'' ''troszkę wyszczuplają''

sprawdziły się u mnie...

''skracają bas'' to spowodowało że bas zrobił sie bardziej zebrany ale zarazem mocniejszy i bardziej kontrolowany...niski bas jest cholernie mocny

''dopalają górę'' faktycznie jakby wysokich tonów przybyło a przynajmniej są bardziej słyszalne

całościowo daje to miły efekt

''troszkę wyszczuplają'' również ten delikatny lifting wyszedł na korzyść

przynajmniej marynarka lepiej leży

jako bonus dostałem lepszą rozdzielczość...i na tym kończę i nie zawracam dopy ;-)

zapomniałem napisać.. france dałem pod CD

Edytowane przez Miroslav1

Złodziejką Cogitari zupełnie zbłądziła cenowo - niby to jest normalne, że w świecie hi-endu kawałek cegły dociskającej cokolwiek kosztuje tyle co 1/4 Ferrari, ale tak na zdrowy rozum - pięć tysięcy dolców kosztuje największa elektrownia PS Audio P10 - gdzie tu są zachowane jakieś proporcje? Czy tysiąc dolców za złodziejkę Cogitari byłoby za mało?

 

http://www.psaudio.com/perfectwave-p10-power-plant/

Edytowane przez Chicago

Parker's Mood

Umka, weź wyluzuj. Nikt tu się nie awanturuje.

 

Spoko, również lubię piątki. Tak tylko zagadnąłęm. ;-)

 

A tak na poważnie, wróćcie do zakładki High End, bo ostatnio wieje tam nudą i nie daj Bóg nas tam przeniosą. ;-)

Edytowane przez umka

Taka sama polewka moze byc ze skrzypiec Guarneri czy tez Stradivariusow gdzie jak wiadomo lutnicy dobierali latami rodzaje drewna ksztalty jak i lakiery.A wtedy problemy dotyczyly czestotliwosci do 20khz teraz w przypadku techniki przeszlismy do dziedziny o duzo wiekszych czestotliwosciach gdzie wplywy drgan beda znacznie wieksze.

 

Kolego teraz to trochę przesadziłeś porównując listewkę z najlepszymi skrzypcami świata. Skrzypce z Cremony to nie efekt marketingowego tekstu tylko efekt pracy wielu pokoleń rzemieślników, z których kilku było geniuszami rzemiosła. Stosowane przez nich lakiery, gatunki drewna i cała reszta to nie był efekt kilumiesięcznych badań dyrektorów da. Rozwoju tylko efekt doświadczeń i eksperymentów całych generacji włoskich lutników.

Edytowane przez moreno1973

Oni korzystali wlasnie z doswiadczen tych lutnikow i to wykorzystali w listwie. Mowilem ze te sieciowki modyfikuja.Tam jest celowo drewno i celowo dobrali lakier aby uzyskac pewna strukture harmoniczna.

 

A tak na poważnie, wróćcie do zakładki High End, bo ostatnio wieje tam nudą i nie daj Bóg nas tam przeniosą. ;-)

 

Jam nie godzien, butów w gościach nie zdejmywam ;)

Dokładnie, nie śmiałbym negować sonicznych walorów czegoś czego nie słyszałem. Tylko z tym lakierem... Może tak napisali na wesoło a może faktycznie poświęcili długie miesiące a nawet lata na testy brzmienia lakieru do drewna. Mogli ten czas chyba lepiej spożytkować. Listwa bardzo ładna i na pewno dobrze brzmi jak jest podpięta do dobrego systemu.

 

Fala akustyczna jest falą mechaniczna i rodzaj drewna jak najbardziej ma wpływ na brzmienie skrzypiec. Żadnej polewki tutaj nie ma i chyba nigdy nie było.

 

 

System gra dobrze, albo nie....

 

 

 

Kolego teraz to trochę przesadziłeś porównując listewkę z najlepszymi skrzypcami świata. Skrzypce z Cremony to nie efekt marketingowego tekstu tylko efekt pracy wielu pokoleń rzemieślników, z których kilku było geniuszami rzemiosła. Stosowane przez nich lakiery, gatunki drewna i cała reszta to nie był efekt kilumiesięcznych badań dyrektorów da. Rozwoju tylko efekt doświadczeń i eksperymentów całych generacji włoskich lutników.

 

http://www.rp.pl/http://www.uwazamrze.pl/artykul/961886-Stradivarius-dla-kazdego.html

 

To był tekst sprzed 4 lat a jakoś nic nie słyszałem o tym aby można było kupić tanio Stradivariusy na rynku wtórnym.

 

Kiedyś Japońce zrobili już takie pseudo Stradi.

 

Co jakiś czas pojawiają się sensacyjne informacje w tym temacie a oryginały coraz droższe:-)

No nie do konca...bardziej prob i bledow.

Historycznie rzecz biorąc, takie mu się akurat drewno nawinęło pod rękę i się udało. Z tym, że ja akurat nie wiem jak Stradivarius był oceniany ówcześnie.

Oni korzystali wlasnie z doswiadczen tych lutnikow i to wykorzystali w listwie. Mowilem ze te sieciowki modyfikuja.Tam jest celowo drewno i celowo dobrali lakier aby uzyskac pewna strukture harmoniczna.

Stasiop

 

Nie rozsmieszaj mnie. Dyrektorzy ds rozwoju korzystali z doświadczeń lutników z Cremony- co za brednie. I do tego ta cena.

Edytowane przez babatular

"Aktualnie nie możesz dodawać odpowiedzi w tym temacie ( "....Jadis i88 vs Krell FBI....lampa czy tranzystor?"  oraz "Klub Scan speak") . Masz permanentną blokadę pisania w tym temacie"

Wczoraj posłuchaliśmy integry Constellation Audio. 100W przy 8 omach, 200 przy 4. Fajne wzornictwo - zwłaszcza te charakterystyczne boczki ze zdublowanych otworów. Obsługa na trzy sposoby - gałki/przyciski (pod panelem przednim), dotykowy ekran albo pilot - co kto lubi. Baliśmy się, że terminale przyjmują tylko widełki, ale okazało się, że nakrętki można całkiem wykręcić i mamy wtedy gniazda na banany. Granie? Bardzo przyzwoite - dźwięczne, soczyste, z wysyconą średnicą. Na żadnej ewidentnej słabości nie udało się go przyłapać. Scenę budował ładnie, dynamikę miał wystarczającą (chociaż ścieżka dźwiękowa z "Gladiatora" mogłaby nas nieco bardziej sponiewierać). ;-) Całkiem uniwersalny wzmacniacz - nie preferował ani nie odrzucał żadnego gatunku muzyki. Wyróżniał się przede wszystkim ładną średnicą. Oczywiście mógłby mieć zarówno potężniejszy dół, jak i bardziej zwiewną czy otwartą górę - to zawsze jest jakiś kompromis. Ale powinien pozwolić na długie cieszenie się dowolną muzyką, a to wcale nie takie częste ostatnio. Aha, okazał się bardzo wrażliwy na okablowanie - np. z sieciówką Harmonixa pojawiło się zjawisko, które uwielbiam - poszczególne dźwięki zdawały się wynurzać z idealnie czarnego, aksamitnego tła. Niestety, w innych aspektach (np. rytm) lepszym wyborem okazała się klubowa sieciówka DIY (BTW, od wczoraj właśnie ta sieciówka podrożała do 10 tys. PLN, ale dla znajomych mamy zniżkę 50%). ;-) Jest to jedyny, unikalny egzemplarz (bo nikt już nie pamięta z czego i jak była zrobiona), więc doradzamy pośpiech. ;-)

 

P.S. Kiedy zobaczyliśmy torebkę zapasowych bezpieczników do tego Constellation, okazało się, że Jar1 montując ostatnio w Alephie bezpieczniki samochodowe (za co był krytykowany, ale upierał się, że zapewniają lepszy kontakt) - znalazł się nagle w doborowym towarzystwie. ;-) Być może wkrótce będzie to obowiązujący trend w hi-endzie? Doradzam przedsiębiorczym, żeby już zaczęli przymierzać się do produkcji takich bezpieczników ze srebra lub złota. ;-)

post-827-0-32278700-1481967297_thumb.jpg

post-827-0-72883800-1481967297_thumb.jpg

post-827-0-15035400-1481967298_thumb.jpg

post-827-0-42363700-1481967298_thumb.jpg

post-827-0-63349300-1481967298_thumb.jpg

Edytowane przez twonk

Wzmacniacz z bardzo ladnym dosyconym srodkiem, mocno dociazony i wg mnie bardzo muzykalny, nie jest moze demonem szybkosci, ale przyjemnosc sluchania duza - zasluga bardzo ladnych wysyconych barw. Sprzet godny rekomendacji. No chyba, ze ktos lubi ostre ciecie po uszach, wtedy warto skierowac sie w inne rejony. Bardziej podobal mi sie z harmonixem, lepsze nasycenie i jakby troche ciemniejszy. Kabel klubowy troche otwieral gore i dodawal lekkosci(ale nie byl juz tak ciekwy na srodku), co pokazuje, ze mozna poeksperymentowac z okablowaniem i dobrac najodpowiedniejsze do calej reszty.

Welly, welly, welly, welly, welly, welly, well. To what do I owe the extreme pleasure of this surprising visit?

Wczoraj posłuchaliśmy integry Constellation Audio. 100W przy 8 omach,

 

Twonk, z Constellation Audio sięgnęliście wyżyn Hi End 'u - moje gratulacje !!!. Co prawda moc integry nie powala, ale z takim klocuszkiem można stworzyć system marzeń na długie lata.

Jak to "sięgnęliśmy"? Siedzimy w hi-endowym dźwięku od lat - że tak powiem: "po same uszy". ;) Są tylko lepsze lub gorsze klocki w tej układance. A ten z wczoraj był akurat lepszy. :)

Edytowane przez twonk

Jak to "sięgnęliśmy"? Siedzimy w hi-endowym dźwięku od lat - że tak powiem: "po same uszy". ;) Są tylko lepsze lub gorsze klocki w tej układance. A ten z wczoraj był akurat lepszy. :)

 

No tak......jednak Constellation to już absolutnie Hi Endowy kosmos !.

Gość Diogenes

(Konto usunięte)

Nie jestem niczego właścicielem. ;-) Ale rzeczywiście, polewka z Verictum jest tu trochę nie na miejscu, tym bardziej, że ich wyrobów nawet nie widzieliśmy na oczy. To samo zresztą z recenzjami i recenzentami. Sugeruję, żeby tutaj już odpuścić. Nabijajcie się raczej z naszych nieudolnych recenzji. ;-)

Sami hejterzy , takie to podle ...:(((

Twonku ja chętnie chciałbym zhejtować te Wasze testy ...ale niema jak się i czego się "czepić " ....cholera !!!

>Magnepan

To jednak najniższy model w ofercie. Zagrał bardzo dobrze, w kosmos nie przeniósł. :) Chętnie posłuchałbym jakiegoś pre i monobloków tej firmy, bo koncepcja dźwięku jej konstruktorów jest mi najwyraźniej bliska.

Edytowane przez twonk
Gość Diogenes

(Konto usunięte)

...może teraz coś miłego...

niedawno w klubie został ruszony temat podstawek antywibracyjnych - nie będę tego wszystkiego przypominał

ale moje teoretyczne gdybanie odnośnie podstawek Franc Audio sprawdziło się....i z tego się cieszę ;-)

jest powód aby do organizmu wprowadzić sto gram dobrego trunku

trzy cechy które wymienił Albertini....''skracają bas'' ''dopalają górę'' ''troszkę wyszczuplają''

sprawdziły się u mnie...

''skracają bas'' to spowodowało że bas zrobił sie bardziej zebrany ale zarazem mocniejszy i bardziej kontrolowany...niski bas jest cholernie mocny

''dopalają górę'' faktycznie jakby wysokich tonów przybyło a przynajmniej są bardziej słyszalne

całościowo daje to miły efekt

''troszkę wyszczuplają'' również ten delikatny lifting wyszedł na korzyść

przynajmniej marynarka lepiej leży

jako bonus dostałem lepszą rozdzielczość...i na tym kończę i nie zawracam dopy ;-)

zapomniałem napisać.. france dałem pod CD

Idziesz zatem w dobrą stonę ;)) jeszcze zrobisz Focale albo JBL z tych Harbethów ;))

>Magnepan

To jednak najniższy model w ofercie. Zagrał bardzo dobrze, w kosmos nie przeniósł. :) Chętnie posłuchałbym jakiegoś pre i monobloków tej firmy, bo koncepcja dźwięku jej konstruktorów jest mi najwyraźniej bliska.

 

Domyślam się że to wstępny model do high.......bo dzielone konstrukcje i pre to już cenowo przenoszą nas w inny wymiar

mało przystępny dla większości z nas.Ale ważne że koncepcja dźwięku jest z tej samej rodziny.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.