Klub uzytkownikow DACkow;)

[Gość jamówię]

Jak już pisałem,mam Regę i gram także via USB, mam inny sprzęt niż Stachu, ale opisywanych przez niego anomalii przy korzystaniu z wejścia USB nijak nie zauważyłem,wręcz przeciwnie,dźwięk ma świetną fakturę,jest eufoniczny, ale pełen transjentów i alikwotów,jest organiczny i ma świetną stereofonię,coax jest...inny i daleki byłbym od stwierdzenia,że jest lepszy.Szukałem urządzenia muzykalnego i Rega jest niebywale muzykalna.Pisanie,że jest to urządzenie min. lepsze od R-Dac jest imo niepoważne.Słuchałem R-Dac i Rega jest o klasę lepsza.Świetny opis Regi z użyciem filtrów apodyzacyjnych jest w Stereophile i tym bym się kierował jeśli w ogóle, niż opiniami na naszym "miarodajnym" forum.

 

. Zaznaczam, że Hegla nie słyszałem, Regę tak.

 

A ja Hegla słyszałem i dla mnie jest to łomot a nie muzyka.Jak już ktoś pisał wcześniej Hegel gra wyczynowo a mnie się nie spieszy

[Stachu19]

OK. Wierzę, że tak jest u Ciebie i dobrze. Swoją drogą, Rega, którą wypożyczałem, była sprzętem komisowym, cieszyłem się, że wygrzana, co rzadko się zdarza, ale może ktoś tam w niej grzebał, kto wie. Niech zatem moja opinia o Redze nie zaburzy zanadto optymizmu tych, którzy mają na nią chrapkę. ;)

[kris_k]

Ktoś już w tym wątku powiedział, że grają systemy - nie ma innej rady dla poszukujących jak pożyczyć i samemu posłuchać.

Jeśli chodzi o Hegla - HD2 moim zdaniem jest dobry jako początek, do raczej 'wyostrzonych' systemów. Jednak im lepsza reszta toru, tym bardziej będzie ograniczał całość. Różnica między HD2 a HD20 jest kolosalna. I moim zdaniem HD20 wcale nie gra 'wyczynowo', tylko bardzo neutralnie. A od reszty systemu zależy, czy wykorzysta jego potencjał. Z dobrymi nagraniami w moim systemie gra bardzo podobnie do systemu analogowego, że czasem trudno mi odgadnąć, które źródło gra (mam sporą część nagrań w wersji analogowej i cyfrowej) jeśli nie patrzę w kierunku ołtarzyka ze sprzętem :-)

A Rega to Rega - miłe, przyzwoite granie, mniej neutralne od Hegla, ale mogące bardziej się podobać.

Jeszcze poszukajcie Teddy Pardo Daca - koszt ok. 5kzł a moim zdaniem lepszy niż Rega i HD10 (a nawet w niektórych aspektach niż HD20).

[lasmas]

Nie wiem jak gra Rega, ale mogę napisać o HD11.

Generalnie jest to dźwięk w podobnym stylu do HD2 ale o ponad 50% lepiej (na USB), na Coax jest to prawie cała klasa lepiej (subiektywnie, szacunkowo).

Tak więc żeby wykorzystać w pełni HD11, dobrze korzystać z odtwarzania strumieniowego lub dokupić dobry konwerter USB-SPDIF (co niełatwo).

To czy kogoś charakter grania zadowala to inna sprawa, najlepiej posłuchać.

 

Niedawno były tematy o konwerterach w zakładce PC Audio i innych, jednak do końca mnie nie zadowoliły. Może za jakiś tydzień, dwa, napiszę o paru innych.

[kil]

Jako konwertera USB-SPDIF chciałem wykorzystać HD2 - co o tym myślicie?

 

Rega vs Hegel HD20 = 2500PLN vs 5999PLN

[Gość jamówię]

 

Rega vs Hegel HD20 = 2500PLN vs 5999PLN

 

No o tym aspekcie to już w ogóle szkoda pisać bo o czy tu pisać:)mimo tego a ja słuchałem HD20, Rega daje radę-dla mnie gra muzykę,nic więcej mi nie potrzeba.

[lasmas]

Skąd takie ceny, w Norwegii nowy HD20 to w przeliczeniu niewiele ponad 4000 PLN.

Ja bym jednak nie dopłacał do HD20 a wybrał tańszy HD11, dźwiękowo nie ma przepaści, bardziej co się komu podoba.

HD2 jako konwerter, nie próbowałem, wydaje się że są lepsze konwertery.

[Stachu19]

Może kogoś zainteresuje Peachtree Audio iDAC, dźwięk rewelacja. Zapraszam na priv

 

Serwacy, a jak to gra właściwie? Chyba już tego nie ma w sprzedaży normalnej.

[serwacy]

Stachu19, Peachtree gra naturalnie, dynamicznie, żadnych dziwnych ostrości, żadnego mulenia. Bardzo dobra głębia i kontrola basu, ogólna rownowaga tonalna. poukładana scena. Dźwięk muzykalny, nie techniczny. Przed zakupem słuchałem wiele cedeków i innych DACów. Poszukiwania skończyły się po przesłuchaniu idaca.

Chcę to sprzedać ponieważ myślę o zakupie integry peachtree z wbudowanym już dackiem. To jedyny powód. Do 5k ja nie widzę alternatywy. Droższych nie słuchałem.

Aha, no i jeszcze pełna funkcjonalność.

[lasmas]

Jeśli można do dodam do klubu mój nowy DAC DIY Buffalo III.

Więcej info o budowie i kilka zdjęć umieściłem z zakładce DIY.

Dzisiaj zrobiłem na szybko układ do testowania i porównania.

Jako źródła użyłem odtwarzacz sieciowy i USB z laptopa.

Sprawdzałem różnicę między wejściami i pierwsze porównania, na razie tylko do Anedio.

Po dwóch godzinach mam mętlik w głowie, różnice nie są duże ale jednak słychać, zarówno między wejściami jak i do Anedio.

Trzeba będzie powtórzyć.

 

Te mała skrzynka na górze to też DAC na USB z wyjściem analog i SPDIF (jako konwerter), ale o tym innym razem.

 

Dodam zdjęcia z pierwszego układu testowania i link do muzyki która była słuchana jako ostatnia.

 

 

[lasmas]

Na wstępie chciałem powiedzieć (podany powyżej link do muzyki) że z dobrego pliku i na lepszym sprzecie jest ogromna różnica.

 

Wracając do tematu, test mojego Buffalo III, dzisiaj straciłem trochę czasu, ale:

 

W ostatnią niedzielę podłączyłem po raz pierwszy mój nowy DAC Buffalo III do mojego systemu.

Zbyt zadowolony nie byłem, i jeszcze coś choroba mnię brała.

Dźwięki dawał ładne, prawie jak Hegel, scena szeroka jednak w jednej płaszczyćnie, precyzyjnie dokładnie: raz dwa, raz dwa, ale bez życia.

Boczne dźwięki szły dobrze ale środek zlewał się razem w jedną wielką masę (przy dużej rozdzielczości).

Częstotliwość pływała 1/10000. Myślę, pójdzie do szuflady na gorsze czasy. Ale później dałem mu szansę trochę pograć.

 

Po tygodniu, wczoraj rozpoczełem testy, regulację, poprawiłem niektóre kable.

Wiele się poprawiło. Częstotliwość pływa poniżej 1/1000000, instrumenty się nie zlewają, poprawiła się scena na głębokość.

To jest inne urządzenie, przyjemnie się słucha.

 

Testowane style muzyki:

Disco-Dance i weselne w dobrej "gęstej" jakości,

Rock, Blues-Rock - Elvin Bishop, John Lennon, Levon Helm, Johnnie Johnson, Rolling Stones,

Opera - Hrabina Maritza

Akustyczna - The Bungalow Boys, Huston Jones

Classical - Johann Bach BWV 1034, Mephisto Listz 24-96

 

Sprzęt:

Źródło - pliki, odtwarzacz strumieniowy Dennon F109, krótko z laptopa przez USB (bez istotnych różnic, mini test konwerterów USB gdzieś za tydzień)

Wzmacniacze - końcówki Hypex NCore i pod koniec Hegel H100

Kolumny - Roth Oli 40 (niestety Dali na wypożyczeniu)

 

Jak teraz gra, subiektywnie:

- bardzo rozdzielcze, słychać wszystkie instrumenty i ludzi na widowni

- lekko dominują niskie i nisko-średnie tony

- pojedyńcze dźwięki są mocne, jednak nie tak mocne jak w Hegel HD11, gitara elektryczna idzie znakomicie

- scena bardzo szeroka, wychodzi znacznie poza kolumny

- w głąb nieco gorzej ale dla mnie do przyjęcia

- dynamika na dobrym poziomie

- seperacja i rozdzielenie instrumentów dobre, (jednak brakuje do Anedio tam jak na żywo)

Podsumowując: dobrze się słucha, urządzenie wysokiej klasy (jak dla mnie)

 

Porównania, jak na razie tylko do Anedio:

- rozdzielczość bez większych różnic

- Anedio ma słabsze niskie (za to nie zasłaniają średnie i wysokie), podniesienie głośności częściowo wyrównuje dyspororcje

- dźwięki w Anedio są wyraźnie słabsze, lekko kolorowy Hegel H100 trochę to poprawia

- scena w Anedio jest węższa, nieznacznie wychodzi poza kolumny

- w głąb, Anedio jest zauważalnie lepsze

- dynamika w Anedio nieco lepsza

- separacja i rozdzielenie instrumentów, Anedio to bajka, zwłaszcza z Hypex, nie wiem czy uda się Buffalo tak ustawić

Podsumowując: oba urządzenia na wysokim poziomie (jak dla mnie), krótko: Buffalo - mocno,rozdzielczo,gitara znakomicie;

Anedio - bardziej sucho, żywiołowo, jak granie na ulicy

 

Odniesienie do wzmacniaczy:

- Buffalo z Hypex - jak w opisie powyżej

- Anedio z Hypex - jak w opisie powyżej

- Buffalo z Hegel H100 - ten sam charakter grania, jednak wzmocnione zostają mocne dźwięki i piekne granie, chyba nieco kosztem rozdzielczości.

Scena się nieco zwęża ale uzyskuje nieznacznie na głębokości.

- Anedio z Hegel H100 - zbliża się do tego jak Buffalo z Hypex, pozostaje jednak sporo dynamiki z charakteru Anedio

 

Inne:

- to Buffalo posiada też dwa dobre konwertery USB, Anedio ma jeden na poziomie HiFace Two

- Anedio posiada dodatkowo wzmacniacz słuchawkowy, ale (nie testowany i coś mu brakuje)

 

Wnioski dla mnie:

- Buffalo dostanie nową wersję stabilizatora AVCC i może nowy stabilizator dla modułu SPDIF

 

Za około tydzień-dwa, zapraszam na mini test kilku konwerterów USB, w tym te dwa z wewnątrz Buffalo.

[Fuleren]

czy miał ktoś okazje porównywać M2TECH hiface EVO ze STello U3?

[remal]

Ja też spytam Ktosia ... czy słuchał może i porównywał do innych urządzeń DACa Matrix M-Stage (http://www.matrix-digi.com/en/products/9/index.html)?

[onkiel]

witam, gdyby ktos byl zainteresowany to sprzedaje Thete ProProgeny.

pozdrawiam

[mgrkleszcz]

Proszę o opinie o Xonar Essence One?

Może ktoś ma doświadczenia z kształtowaniem brzmienia za pomocą opampów?

[Gość BOBSAPP]

Proszę o opinie o Xonar Essence One?

Może ktoś ma doświadczenia z kształtowaniem brzmienia za pomocą opampów?

 

Szymon

 

Użytkownicy

973 postów

Rejestracja: 27.12.2003

Napisano 05.04.2013 - 17:57

 

Popularny

Audio to nie tylko drożyzna, czasem zdarza się urządzenie, które potrafi miło zaskoczyć. Opowieść o moich bojach i ciekawej metamorfozie.

 

Niedawno wpadło mi w ręce tanie i bardzo ciekawe urządzenie, firmy znanej z rynku komputerowego a mianowicie ASUS model Xonar Essence One. Pozycjonowane jako karta muzyczna. Zdziwiła mnie masa i bardzo ładne wykonanie. Cena do 2000zł! Po obejrzeniu i oczywistym rozkręceniu okazało się, że jest to Daczek na bardzo przyjemnej kostce PCM1795 (Są 2 szt). Co najlepsze wszystkie wzmacniacze operacyjne są wyjmowane i zainstalowane na podstawkach! Jakże nie spróbować pobawić się bardziej zacnymi kostkami :) Standardowo siedzą tam 3szt LM4562 (2 kostki dla wyjść XLR, kolor biały. 1 kostka dla wyjść RCA, kolor niebieski). 6 szt TI NE5532P (kolor czerwny i zielony) oraz 2szt LME49720 (dla słuchawek). Tor słuchawkowy i RCA mnie nie interesuje więc sobie go darowałem. Urządzenie ma bardzo przyzwoite wejście USB i zbalansowane wyjścia XLR + pre na potencjometrze alps-a i z tego toru skorzystałem. Po próbach z różnymi wzmacniaczami operacyjnymi (są tam same podwójne układy) min. OPA2111KP, OPA1612, OPA2107, AD8022, AD825, OPA627, OPA2604, LME49860, LME49720, LME49990. Wersje pojedyncze lub SOIC trzeba montować na przejściówki np. dual SOIC- DIP8 (np. LME49990) lub SOIC-DIP8 (OPA1612)! To nie jest prosta robota, bo są to malutkie układy. Ostatecznie wybrałem 6 par LME49990 na I/V (czerwony, zielony) i LME49860 na bufor zamiennie z OPA1612. Dźwięk jest wtedy analogowy, dobrze nasycony i dobrze zrównoważony. LME49860 2szt na kolor zielony a LME49990 na bufor (kolor biały) daje więcej przestrzeni i niesamowicie rozbudowaną scenę ale kosztem barwy. Jednym słowem co kto lubi. Niestety niektóre wzmacniacze operacyjne jak LME49990 są trudno dostępne i kosztowne ale warto je zdobyć. Po wymianie opampów urządzenie zagrało jak przetworniki z półki do 10kzł! Nieco mnie to zdziwiło i zachęciło do dalszych zabaw. Jak widać na zdjęciach (czerwone kółka) producent podłączył przyzwoity zasilacz poprzez 6 pinową złączkę. Postanowiłem ją wypiąć i podłączyć zewnętrzny zasilacz od Amplifona (to ten potwór pod spodem) w cenie kilka razy wyższej od samego daczka. Zasilacz ma osobno stabilizowane napięcia dla każdej linii. W typ przypadku -12V, +12V, +5V. Dorobiłem odpowiedni kabelek z wtyczką (pasuje oczywiście standard komputerowy) i jazda do prądu. Po odpaleniu to co usłyszałem było już bardzo niepokojące. Do porównać ściągnąłem 3 kolegów i daca meitner ma-1. W ślepym teście wygrał… modyfikowany ASUS!

[mgrkleszcz]

Dotarłem do wpisu Szymona. Zamiast oryginalnie założonych NE5532 wsadziłem 4x AD827 (kolor czerwony) i 2x OP249 (kolor zielony) Tak moim zdaniem jest najlepiej. Straciłem nieco powietrza ale teraz muzyka ma charakter i "muskuły".

Być może da się jeszcze lepiej?

[lasmas]

Konwerter USB-SPDIF

Pisałem w HiEnd http://www.audiostereo.pl/najciekawsze-konwertery-usb-spdif-aes-ebu_92335.html/page__st__300

ale może to pomyłka, żeby nie zakładać nowego wątku, myślę że może kontynuować tu.

 

Porównanie, nowy konwerter, oparty na nowym XMOS,

http://www.diyinhk.com/shop/home/14-xmos-192khz-high-quality-usb-to-spdif-with-ultralow-noise-65uv-regulator.html

 

Sprawdzenie, porównanie do strumieniowania:

1. Czy przenosi 16,24,32 bit i 44,48,88,96,176,192 kHz - wszystkie

2. Czy jest obniżenie jakości między powyższymi = standardowo

3. Detaliczność, szczegółowość = brak zauważalnych różnic

4. Zaszumienie, jako wrażenie tylko = 0 do -1%, bardzo małe szumy w poziomie błędu

5. Wrażenia dynamiki - dobra, na tym samym poziomie

6. Ogólna prezentacja dźwięku w przestrzeni, wrażenia = -10% przestrzennie niewielkie ale zauważalne pogorszenie

7. Szacunkowe opóźnienie (latencja), tylko orientacyjnie bez pomiaru = bardzo małe

8. Inne, jesli się wyróżniają = jakby lekkie obniżenie całego zakresu w kierunku niskich tonów

 

Ogólnie: bez bezpośredniego porównania ciężko by było odróżnić od strumieniowania.

Dobrze się słucha, jednak gorszą przestrzeń da się zauważyć.

 

Sprawdzane na utworach: Ronnie Earl 24-48; Manzarek 24-96; Roling Stones 24-88 i 24-196; Bob Marley 24-192; Lennon 16-44; Jacek Stańczak 16-44; Corb Lund mp3; Amanda Show 16-44; Huston Jones DSD->192; Mephisto-Listz 24-96; WorshipSax 16-44; i inne

[Stachu19]

A ja korzystając z okazji chciałbym dołączyć do klubu z dakiem Gold Note DAC-7. Po przesłuchaniu 11 urządzeń okazało się, że ten pasuje mi najbardziej. I jedna banalna konkluzja - słuchać, słuchać i jeszcze raz słuchać, nie liczyć na ochy kolegów czy anglojęzyczne pisma. Zachęcam do szukania mniej oklepanych urządzeń. Np. w okolicach 2 tysi ciekawsze urządzenia niż Musical Fidelity M1Dac to Schiit Bifrost czy Atoll Dac 100.

Pozdrawiam

[Pygar]

Konwerter USB-SPDIF

Pisałem w HiEnd http://www.audiostereo.pl/najciekawsze-konwertery-usb-spdif-aes-ebu_92335.html/page__st__300

ale może to pomyłka, żeby nie zakładać nowego wątku, myślę że może kontynuować tu.

 

Porównanie, nowy konwerter, oparty na nowym XMOS,

http://www.diyinhk.com/shop/home/14-xmos-192khz-high-quality-usb-to-spdif-with-ultralow-noise-65uv-regulator.html

 

Sprawdzenie, porównanie do strumieniowania:

1. Czy przenosi 16,24,32 bit i 44,48,88,96,176,192 kHz - wszystkie

2. Czy jest obniżenie jakości między powyższymi = standardowo

3. Detaliczność, szczegółowość = brak zauważalnych różnic

4. Zaszumienie, jako wrażenie tylko = 0 do -1%, bardzo małe szumy w poziomie błędu

5. Wrażenia dynamiki - dobra, na tym samym poziomie

6. Ogólna prezentacja dźwięku w przestrzeni, wrażenia = -10% przestrzennie niewielkie ale zauważalne pogorszenie

7. Szacunkowe opóźnienie (latencja), tylko orientacyjnie bez pomiaru = bardzo małe

8. Inne, jesli się wyróżniają = jakby lekkie obniżenie całego zakresu w kierunku niskich tonów

 

Ogólnie: bez bezpośredniego porównania ciężko by było odróżnić od strumieniowania.

Dobrze się słucha, jednak gorszą przestrzeń da się zauważyć.

 

Sprawdzane na utworach: Ronnie Earl 24-48; Manzarek 24-96; Roling Stones 24-88 i 24-196; Bob Marley 24-192; Lennon 16-44; Jacek Stańczak 16-44; Corb Lund mp3; Amanda Show 16-44; Huston Jones DSD->192; Mephisto-Listz 24-96; WorshipSax 16-44; i inne

 

Proszę jeszcze podaj punktację względem już przetestowanych.

 

Pozdrawiam

Pygar

[Kuba001]

Witam

 

Mam DAC'a w Audiolab 8200 CD - chcialbym dolaczyc :)

 

pozdrawiam

[lasmas]

<br />podaj punktację względem już przetestowanych<br />

 

Nie podejmuję się punktacji.

Zauważmy że one są wstępnie wybierane i w zasadzie większość może dostać 5 gwiazdek.

Różnice opisane i dodatkowo: do 5% granica błędu, 10% zauważalne w bezpośrednim porównaniu, 20% zauważalne pogorszenie (po kilku dniach, nie najlepiej się słucha), 30% wyraźnie nie najlepsze (słabe, dla mniej wymagających), 40% kiepskie, 50% śmieć (wg mnie)

Dodatkowo w niektórych: potrzeba dołożyć SPDIF, inne mają DSD, inne obudowy, różne ceny, itd.

 

Pozdrowienia

(może coś dołożę)

[stachus]

Szymon

 

Użytkownicy

973 postów

Rejestracja: 27.12.2003

Napisano 05.04.2013 - 17:57

 

Popularny

Audio to nie tylko drożyzna, czasem zdarza się urządzenie, które potrafi miło zaskoczyć. Opowieść o moich bojach i ciekawej metamorfozie.

 

Niedawno wpadło mi w ręce tanie i bardzo ciekawe urządzenie, firmy znanej z rynku komputerowego a mianowicie ASUS model Xonar Essence One. Pozycjonowane jako karta muzyczna. Zdziwiła mnie masa i bardzo ładne wykonanie. Cena do 2000zł! Po obejrzeniu i oczywistym rozkręceniu okazało się, że jest to Daczek na bardzo przyjemnej kostce PCM1795 (Są 2 szt). Co najlepsze wszystkie wzmacniacze operacyjne są wyjmowane i zainstalowane na podstawkach! Jakże nie spróbować pobawić się bardziej zacnymi kostkami :) Standardowo siedzą tam 3szt LM4562 (2 kostki dla wyjść XLR, kolor biały. 1 kostka dla wyjść RCA, kolor niebieski). 6 szt TI NE5532P (kolor czerwny i zielony) oraz 2szt LME49720 (dla słuchawek). Tor słuchawkowy i RCA mnie nie interesuje więc sobie go darowałem. Urządzenie ma bardzo przyzwoite wejście USB i zbalansowane wyjścia XLR + pre na potencjometrze alps-a i z tego toru skorzystałem. Po próbach z różnymi wzmacniaczami operacyjnymi (są tam same podwójne układy) min. OPA2111KP, OPA1612, OPA2107, AD8022, AD825, OPA627, OPA2604, LME49860, LME49720, LME49990. Wersje pojedyncze lub SOIC trzeba montować na przejściówki np. dual SOIC- DIP8 (np. LME49990) lub SOIC-DIP8 (OPA1612)! To nie jest prosta robota, bo są to malutkie układy. Ostatecznie wybrałem 6 par LME49990 na I/V (czerwony, zielony) i LME49860 na bufor zamiennie z OPA1612. Dźwięk jest wtedy analogowy, dobrze nasycony i dobrze zrównoważony. LME49860 2szt na kolor zielony a LME49990 na bufor (kolor biały) daje więcej przestrzeni i niesamowicie rozbudowaną scenę ale kosztem barwy. Jednym słowem co kto lubi. Niestety niektóre wzmacniacze operacyjne jak LME49990 są trudno dostępne i kosztowne ale warto je zdobyć. Po wymianie opampów urządzenie zagrało jak przetworniki z półki do 10kzł! Nieco mnie to zdziwiło i zachęciło do dalszych zabaw. Jak widać na zdjęciach (czerwone kółka) producent podłączył przyzwoity zasilacz poprzez 6 pinową złączkę. Postanowiłem ją wypiąć i podłączyć zewnętrzny zasilacz od Amplifona (to ten potwór pod spodem) w cenie kilka razy wyższej od samego daczka. Zasilacz ma osobno stabilizowane napięcia dla każdej linii. W typ przypadku -12V, +12V, +5V. Dorobiłem odpowiedni kabelek z wtyczką (pasuje oczywiście standard komputerowy) i jazda do prądu. Po odpaleniu to co usłyszałem było już bardzo niepokojące. Do porównać ściągnąłem 3 kolegów i daca meitner ma-1. W ślepym teście wygrał… modyfikowany ASUS!

A testowaliście asusa jako źrodło z regulowanym wyjściem? Podpinaliście go do końcówki mocy podobno jest niezły?

[il Dottore]

Korzystając z obecności w Klubie wielu zaawansowanych użytkowników przetworników cyfrowo-analogowych, chciałbym Was zapytać: jak to jest?

Dlaczego DAC z oversamplingiem w bezpośrednim porównaniu miażdży non-oversampling DAC pod każdym względem a potem... wzruszamy ramionami i wracamy z przyjemnością do słuchania NOS-DAC'a?

Czy rzeczywiście "oversampling zabija muzykę"?

Ja byłbym daleki od podpisywania się pod powyższym zdaniem, bo słyszałem wiele cudnie grających oversampling - DAC'ków ale faktycznie w przetwornikach bez oversamplingu jest jakiś czar, magia i wielka muzykalność.

Co o tym sądzicie?

[tadeo]

Dlatego mam dwa :-)

CD-ka NOS-a i DAC-a z "wielokrotnym" oversamplingiem .

[EMiL]

Z tego z "wielokrotnym oversamplingiem" też możesz zrobić odpowiednim filtrem NOSa:)

[il Dottore]

Dlatego mam dwa :-)

CD-ka NOS-a i DAC-a z "wielokrotnym" oversamplingiem .

 

Ja też mam dwa i przełączam sobie w zależności od nastroju i aktualnej fazy Księżyca... :)

Producent Trinity DAC - ponoć to urządzenie wyciera dCS-em podłogę jak ścierką ;) - zaleca oversampling 8x przy niższych częstotliwościach próbkowania, natomiast od 192/24 twierdzi, że ich technologia bez OS i filtrów cyfrowych sprawdza się lepiej.

http://www.trinity-ed.de/typo/index.php?id=19&L=1

[slaaawek]

Poproszę o sugestię, który dac najlepiej mógłby zgrac się z systemem:

 

kolumny: Lecontoure Stabile 160

wzm. : Lavardin IS Ref.

źródło: Naim Unitiserve

[tadeo]

Z tego z "wielokrotnym oversamplingiem" też możesz zrobić odpowiednim filtrem NOSa:)

 

Wiem :-)

 

Ale to nie to z dac-a NOS-a lampowego.

[il Dottore]

Poproszę o sugestię, który dac najlepiej mógłby zgrac się z systemem:

 

kolumny: Lecontoure Stabile 160

wzm. : Lavardin IS Ref.

źródło: Naim Unitiserve

 

Taki zestaw sugeruje doświadczonego i osłuchanego audiofila, który świetnie wie, czego chce.

Nie wierzę, że potrzebujesz jakichkolwiek podpowiedzi... :)

Ja bym rozpatrywał w średnim zakresie cen NAD M51 albo budżetowo:

http://www.theabsolutesound.com/articles/wadia-121-decoding-computer/

Albo poszedłbym na całość:

http://www.computeraudiophile.com/content/525-luxman-da-06-dac-review/

A ten Naim nie ma własnego przetwornika "na pokładzie"?

 

Wiem :-)

Ale to nie to z dac-a NOS-a lampowego.

 

A lampy też najlepiej NOS-y! U mnie w tej chwili pogrywa Julian Marley na niemal 60-letniej wojskowej lampie i... jest bosko! :)

Te lampy miały sterować układami naprowadzania rakiet atomowych na Moskwę,ale uważam,że wykorzystuję je w dużo bardziej zbożnym celu! :)

Edytowane 8 Września 2013 przez il Dottore