Ciekawy artykuł o tym jak Amerykanie uczyli się od Japończyków robić samochody i co im z tego wyszło

[Krak_oN]

Tak jak w temacie, właśnie natknąłem się w sieci na ciekawy artykuł o tym jak Amerykanie uczyli się od Japończyków robić samochody. Co o tym myślicie ?.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

A najlepszy z tego jest tekst o porównaniu przez Japończyków Amerykańskich pracowników do subkultury o klimatach więziennych.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[marcinw899]

po tym artykule cieszę się jeszcze bardziej, że mam japońskie auto, które to również zostało tam złożone...

[Krak_oN]

A tymczasem w Niemczech według najnowszych badań, ''Japończyki'' zdecydowanie prowadzą w kategorii '' zadowolenie klienta'' :

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Arku]

Badania ADAC od bardzo dawna wykazywały że Japońskie samochody są znacznie mniej awaryjne od marek europejskich i amerykańskich. Pamietam takie badania sprzed kilkunastu lat w których prowadził Nissan Almera pod względem bezawaryjności.

Od tamtego czasu miejsca produkcji i organizacje sie mocno przemieszały.

Ostatnio czytałem, że największy poziom zadowolenia z zakupu wykazują użytkownicy ... Dacii. Było tak jakoś niedawno po wprowadzeniu do sprzedazy Dustera i Sandero Step-Way. W tym przypadku jest to oczywiste, bo otrzymuja wiecej sprzętu za mniejszą cenę zwiazaną z niskim goodwillem marki.

 

Nie wiem czy pamiętacie, był taki Amerykański film oparty na historii tej NUMII. Jak fabryke przejmują Japończycy i dzielni amerykanie pokazują im w jaki sposób dobrze potrafią produkowac samochody :-) Oczywiście wszystko poprzekręcane na modłe ameryakńaskiego produkcyjniaka - jeszcze tylko orła i flagi w gwiazdki na zakończenie brakowało. Ani słowa o powszechnym tam mobbingu i nieudolności menagerskiej czy pazerności mającego ludzi w dupie Zarządu. Tylko patos i sukces :lol:

[argus]

[...]Ostatnio czytałem, że największy poziom zadowolenia z zakupu wykazują użytkownicy ... Dacii. Było tak jakoś niedawno po wprowadzeniu do sprzedazy Dustera i Sandero Step-Way.[...]

I to jak najbardziej koresponduje z tym, co napisałeś o Japończykach, a zwłaszcza o Nissanie. Otóż Duster powstał w kooperacji z Nissanem, konkretnie na bazie Nissana Quashquai - takie same podzespoły napędu, zawieszenie etc. (część licencyjnych, część importowanych), nadwozie oczywiście nieco inne, acz konstrukcyjnie też wzorowane na Q. Japan rulez :))))

[Arku]

A w środku wystandaryzowane elementy używane na przykład przez Fiata. Nawiewy identyczne jak w Pandzie. Widocznie kupuja u tych samych poddostawców

Podobny myk widziałem w jakimś małym Reanault i Citroenie. Unifikacja elementów.

[kapelli]

I to jak najbardziej koresponduje z tym, co napisałeś o Japończykach, a zwłaszcza o Nissanie. Otóż Duster powstał w kooperacji z Nissanem, konkretnie na bazie Nissana Quashquai - takie same podzespoły napędu, zawieszenie etc. (część licencyjnych, część importowanych), nadwozie oczywiście nieco inne, acz konstrukcyjnie też wzorowane na Q. Japan rulez :))))

 

A to ciekawe co kolega mówi...

otóż...

Duster powstał na bazie i lycie podłogowej Logana a nie Quashquai czy jak to się pisze.

Mają pewnie część podobnych czy współnych elementów, ale to od spodu kompletnie inna konstrukcja.

 

poza tym co ARKU napisał że jest unifikacja komponentów - nie wynika to z tego że ktoś kupuje elementy u danego dostawcy,

ale z tego że taka jest koncepcja marki na wizerunek i takie sobie FIAT czy każa inna marka życzy elementy w środku samochodu.

[Arku]

Taaa i dlatego Dacia czyli Renault sobie zażyczył takie same nawiemy jak Fiat do Pandy ???

 

Poddostawcy produkujący dla przemysłu samochodowego sa odrebnymi firmami które również kalkulują swoja dochodowość. Taniej moga sprzedać części, które już znajdują się u nich w produkcji.

Producent oczywiście takie sobie zażyczył ale dostał do wypotu takie spośród produkowanych albo robione od nowa i droższe. Wybrał już produkowane, które może kupic taniej.

 

W ten sam sposób mozna na jednej linii w Anglii na przykład produkowac samochód japońskiej marki oraz francuskiej. W fabryce nalezącej do firmy z Irlandii na przykład. Wiec unifikacja cześci samochodu produkowanego przez francuski koncern w Rumunii z autem japońskim i włoskim nie jest niczym dziwnym.

 

Chodzi tylko o to żeby wyprodukowac jak najtaniej. A jeśli jeszcze przy tym klient jest zadowolony, to pełen sukces z produkcji.

[kapelli]

waść widzi... i tu się całkowicie wasze wyobrażenia mylą z rzeczywistością budowania i produkcji samochodu...

jest moda terazna okrąglaki to coraz więcej firm to buduje i tyle

a nie że firma X produkuje jakiś model i to kupuje FIAT FORD i NISSAN razem

 

każda część jest indywidualnie opracowywana...

[Arku]

Mieszkam 500 metrów od fabryki motoryzacyjnej która robi tapicerkę, elementy wykończenia wnętrz i foteli samochodowych. Spółki do określonych przedsiewzięć sa tworzone ad-hoc, na potrzeby podpisanych kontraktów. Produkują dla Fiata, Forda, Chevroleta i czort wie dla kogo jeszcze.

Unifikacja samochodów nie ogranicza się jedynie do płyt podwoziowych i silników. Również elementy wnętrza są budowane wg zunifikowanych schematów. Choć taniej jest zróznicować pojazd wewnątrz stosując tylko inne wytłoczki laminatowe niż zrobić to samo z całym nadwoziem, mechaniką i silnikiem. Róznice są często pozorne.

[kapelli]

widzisz, różnica jest taka że Ty "mieszkasz obok fabryki" a ja pracuję w tej branży :)

 

I niektóre rzeczy są wspólne... ale tylko niektóre i dotyczy to głównie elementów złącznych albo innych rzecz które nie zależą od wersji auta...

pozostałe 90% jest unikalne dla modelu, zalezne od silnika, karoserii i innych rzeczy...

a to że firmy stosują kółka w nawiewach to taka moda, a nie kupowanie od kogoś,

bo firma X robi kółka do nawiewów o szerokości 55mm xD

 

to jest indywidualnie robione wszystko dla każdego modelu...

[Arku]

Mieszkam znaczyło tyle że wiem o nich wiecej niz widać przez bramę. Jak już robi się te kółka do nawiewów to łatwiej jest zamówić kolejne kółko do nawiewu niż zacząc robic kwadratowe. Dochodzi bowiem do takich absurdów że pod produkcję tapicerki do kilku modeli aut powołuje się zupełnie nowe firmy. A niestety - albo stety samochody są w gruncie rzeczy takie same.

 

Można oczywiście wmawiać że belka skrętna jest najlepsza najtańsza więc najwięcej producentów ją stosuje w tańszych samochodach. Ale prawda jest taka że po prostu produkcja belek skrętnych jest najlepiej opanowana, są więc tanie, dostepne od ręki i producenci podzespołów mogą je tanio dostosowac do każdego modelu -bo ... najwiecej producentów samochodów je stosuje.

Więc jak zaczęliśmy robić okragłe kratki to tłuczemy te kratki w okrag bo tak jest taniej. Bedzie tak do czasu wymyslenia kolejnej rewolucyjnej mody po której producenci opanują na przykład kratki trójkątne i beda wmaiwać że zupełnie przypadkowo wszystkie samochody nagle poddały sie tej modzie.

 

Nic to nie zmienia że Duster jest dobrze trafiającyn w rynek samochodem w dodatku za przyzwoita cenę. Jeśli Rumunia sie podniesie gospodarczo to następnymi po nich beda samochody indyjskie - nawiasem projektowane przez Polaków i wykorzystujace opracowania Fiata.

[Krak_oN]

 

... mozna na jednej linii w Anglii na przykład produkowac samochód japońskiej marki oraz francuskiej. W fabryce nalezącej do firmy z Irlandii na przykład. Wiec unifikacja cześci samochodu produkowanego przez francuski koncern w Rumunii z autem japońskim i włoskim nie jest niczym dziwnym.

 

Chodzi tylko o to żeby wyprodukowac jak najtaniej. A jeśli jeszcze przy tym klient jest zadowolony, to pełen sukces z produkcji.

 

Jakiś czas temu natrafiłem na pierwszym programie Japońskim (NHK G) reportaż z jakiejś fabryki (chyba w wietnamie ona była)komponentów/części motoryzacyjnych, i to co mnie w niej zaintrygowało, to to że cała hala produkcyjna podzielona była na uliczki, a każda uliczka miała inną nazwę np toyota, nissan, honda i wiele innych, tak że tak się dzisiaj produkuje ;).

 

Przy okazji taka ciekawostka, nowy model GMC Granite:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Nie wiem jak wam ale mnie się on kojarzy z zegarkami G-shock ;).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[bady]

bo samochód ma być modny, a nie ładny. Linia samochodu zaprojektowana jest po to, żeby za kilka lat się zestarzeć.

[antymalkontent]

Mieszkam 500 metrów od fabryki motoryzacyjnej która robi tapicerkę, elementy wykończenia wnętrz i foteli samochodowych. Spółki do określonych przedsiewzięć sa tworzone ad-hoc, na potrzeby podpisanych kontraktów. Produkują dla Fiata, Forda, Chevroleta i czort wie dla kogo jeszcze.

Unifikacja samochodów nie ogranicza się jedynie do płyt podwoziowych i silników. Również elementy wnętrza są budowane wg zunifikowanych schematów. Choć taniej jest zróznicować pojazd wewnątrz stosując tylko inne wytłoczki laminatowe niż zrobić to samo z całym nadwoziem, mechaniką i silnikiem. Róznice są często pozorne.

 

po pierwsze, forma produkujaca czesci produkuje je na zamowienie fiormy xxx o parametrach jakie sa potrzebne firmie xxx i sprzedaje je wlasnie tej firmie, nie ma zadnych "tych samych czesci" poza wyjatkami

 

a co do japonczykow, no coz jest to szczegolnie utalentowany technicznie kraj, nie wiem dokladnie jakimi krokami doszli do takiej jakosci ale doszli... ostatnio widzialem w profesjonalnej maszynie (a wiec przemyslowej o duzo wyzszej jakosci elementow i ich dokladnosci) elektronike takich form jak honda i... (wyleciala mi z glowy ta druga marka ale tez typowa japonska)

[bady]

wiadomo, jak doszli. Śpią w firmach, a podstawy elektroniki, czy mechaniki motorowej zwyczajnie ukradli od europejczyków.

 

Każdy, kto piętnuje piractwo i jednocześnie uznaje sprzęt japoński jest hipokrytą.

[jacm]

doszli najprostszą z metod niestety najczęściej niepojętą przez inne kultury , dążą do perfekcji a każda osoba niezależnie od stanowiska może mieć ten sam wpływ na doskonalenie finalnego produktu .

[bady]

Co nie zmienia faktu, że po II W. Św. kradli technologie na potęgę.

[muls]

jak kazdy kraj... na poczatek.Daj boze zeby nasi w koncu cós ..ukradli.

[fox733]

No i co z tego, jak nawet ukradnom krzynke wódki to sprzedadzom a pinondze...przepijom.

[Arku]

Musze jednak Kapellemu oddać racje w tym ze detale wykończenia wnętrza powstaja na zamówienie do kazdego auta. Widoczne analogie uzasadnia on modą. Ale moda sprawia takze nastawienie produkcji na detale podobne. Nie jest tak że nawiewy z Pandy zostały przeniesione do Dustera, bo róznią sie minimalnie, ale ich podobieństwo jest również wynikiem unifikacji produkcji takich detali.

 

Natomiast produkcja różnych marek aut na jednej linii jest ewidentnym przykładem tych samych cześci w róznych samochodach - chocby Fiat 500 i Ford Ka albo Suzuki SX4 i Fiat Sedici, Suzuki Wagon R i Opel Agila I. Sa to identyczne pojazdy zamawiane u tych samych producentów z czesciami od tych samych poddostawców.

 

.

[Miglanc]

Kiedyś sprzęt 'made in Japan' kojarzył się z tzw. najgorszym szajsem. Tak się składa, że Japończycy nowoczesnych metod zarządzania (np. quality management) uczyli się od Amerykanów. Tyle że - jak to czasami bywa - uczeń przerósł nauczyciela. Obecnie 'świat' może uczyć się od Japończyków.

[Amnes]

Kiedyś sprzęt 'made in Japan' kojarzył się z tzw. najgorszym szajsem. Tak się składa, że Japończycy nowoczesnych metod zarządzania (np. quality management) uczyli się od Amerykanów. Tyle że - jak to czasami bywa - uczeń przerósł nauczyciela. Obecnie 'świat' może uczyć się od Japończyków.

 

Nie wiem czy rzeczywiście branżowe nazewnictwo Japończycy przejęli od amerykanów, ale to Toyoda zrewolucjonizował wygląd produkcji samochodów. Prawdziwe innowacje w tej kwestii wywodzą się z Japonii, a legenda amerykańskich pionierów pozostanie... legendą.

 

Japońska dokładność wywodzi się z kultury samurajskiej i mentalność tejże kultury pochodzi z czasów gdy w Ameryce mieszkali tylko czerwoni (nie chodzi o komunistów). Oni mają to w genach, a Amerykanie w genach mają cholesterol ;).

[marcinw899]

Tyle że - jak to czasami bywa - uczeń przerósł nauczyciela. Obecnie 'świat' może uczyć się od Japończyków.

szczególnie znany system kanban, który chyba do dziś się stosuje

[Miglanc]

Nie wiem czy rzeczywiście branżowe nazewnictwo Japończycy przejęli od amerykanów, ale to Toyoda zrewolucjonizował wygląd produkcji samochodów. Prawdziwe innowacje w tej kwestii wywodzą się z Japonii, a legenda amerykańskich pionierów pozostanie... legendą.

 

Japońska dokładność wywodzi się z kultury samurajskiej i mentalność tejże kultury pochodzi z czasów gdy w Ameryce mieszkali tylko czerwoni (nie chodzi o komunistów). Oni mają to w genach, a Amerykanie w genach mają cholesterol ;).

 

Japonia jeszcze w XIX wieku była krajem bardzo zacofanym. A tego, że Japończycy uczyli się nowoczesnych form zarządzania od Amerykanów, to nie wymyśliłem ja. Można o tym poczytać w wielu mądrych książkach z tej dziedziny. Uczy się tego na początku studiów managerskich w podstawach zarządzania. W dawnych czasach to Japończycy imponowali jedynie czystością, rzemiosłem rycerskim, fanatyzmem i pięknymi ogrodami (tak w skrócie). Gospodarczo byli zacofani. Oczywiście jak już się czegoś nauczyli od cywilizacji Zachodu, to zaczęli wzbogacać wiedzę z zarządzania o swoje rozwiązania - bardzo dobre zresztą.

[Amnes]

Coś w tym jest, nie idzie się nie zgodzić. Tylko, że nie rozmawiamy stricte o zarządzaniu a o "robieniu samochodów". Tak, Japonia była zacofana. Tak, potrzebowała wzorców. Po opanowaniu zachodnich podstaw natychmiast przewyższyli wyuczone standardy. Do dziś robią tak samo dobre auta. Zachód z kolei dramatycznie opuszcza ostatnimi laty standardy jakości. Japonia chcąc nie chcąc pozostanie na światowym rynku oazą jakości, ergonomii i ogólnie pojętej poprawności wykonania bo nie umieją inaczej.

 

Tymczasem teraz Chińczycy uczą się od zachodu i po nich nie spodziewam się kiedykolwiek wysokiej jakości ze względu na zupełnie przeciwstawną kulturę, etykę pracy.

[Miglanc]

Jeszcze w latach 60-tych Japonia była kojarzona z kiepską jakością - tak jak teraz Chiny. Chociaż Chińczycy uczą się i są coraz lepsi. Dla mnie Japonia jest obecnie swego rodzaju ideałem, ale nie będę już tego rozwijać, bo mi się nie chce.

 

PS: Pisałem o zarządzaniu i miałem na myśli przemysł jako całość (w tym również samochody, elektronikę).

[Amnes]

Ja chętnie posłucham czemu jest ideałem jak znajsziesz czas.

[Krak_oN]

Taka ciekawostka, niektóre firmy taksówkarskie w Krakowie zamówiły teraz w miejsce różnych aut Niemieckich, Japońskie hybrydowe Priusy, na razie coś po około 20 sztuk. Poniżej jest wypowiedź taksówkarza odnośnie opłacalności itp.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

A w Japonii takie taxi to już standard:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

I jeszcze jakaś Polska reklama zachwalająca Toyote Prius na taxi :

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ASURA]

Dla mnie Japonia jest obecnie swego rodzaju ideałem, ale nie będę już tego rozwijać, bo mi się nie chce.

 

PS: Pisałem o zarządzaniu i miałem na myśli przemysł jako całość (w tym również samochody, elektronikę).

 

No cóż to już legenda, Japończyk woli teraz zamiast po pracy dalej pijac z kolegami rozmawiać dalej o pracy korzystać z życia. Praca jest dla frajerów a Japończyk jest już nią zmęczony.

 

Taka ciekawostka, niektóre firmy taksówkarskie w Krakowie zamówiły teraz w miejsce różnych aut Niemieckich, Japońskie hybrydowe Priusy

 

Po pierwsze produkcja Pyriusów z racji logistyki części jest holernie nieekologiczna, po drugie z racji eksploatacji też nie wychodzi to taniej.Proszę uwzglednić cały cykl życia produktu a nie tylko od kupna w sklepie i uzytkowania przez parę miesięcy.