Skocz do zawartości
IGNORED

Iron Maiden


wowarz

Rekomendowane odpowiedzi

Nie sądzę. Dla mnie jest zagadką czemu Ironi trzymają się tego producenta.

 

 

Dla mnie zagadką jest czemu Van Halen trzymają tyle lat tego samego producenta, szczyty jego możliwości to "Live: Right Here, Right Now", posłuchajcie tego jazgotu:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"... Mój pogląd na islam jest taki, że NIE jest to tak naprawdę religia. Według mnie jest to totalitarna ideologia polityczna z elementami religii..." ---- WWW.EUROISLAM.PL

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Bo oryginał nie jest podbity jak remaster. Płasko może brzmieć na sprzęcie, który nie daje rady wydobyć wszystkiego co trzeba, w tym dynamiki.

Dlatego niektórzy wolą remastery, bo im grają lepiej.

Na dobrych głośnikach, które zapewniają odpowiednią dynamikę i selektywność większość pierwszych, czy wczesnych tłoczeń zawsze będzie lepiej brzmiała niż "podkręcone" remastery, które mają po prostu grać głośniej i tak jakby korektorem "poprawić" wszystkie częstotliwości, aby było wrażenie lepiej nagranej płyty. To jest zmora współczesnych płyt rockowych, a metal to już wiedzie prym w tego typu realizacji.

 

Mam zarówno pierwsze tłoczenie Piece of Mind, jak i remaster, który rzeczywiście wykazuje dużo większą dynamikę, ale jest zbyt podbite i na moich Adamach A77X (Revers - nie A7X - może pomyliło Ci się, bo A77X są pod względem dynamiki nieporównywalne) brzmi to trochę jak loudness war.

 

A jak wg. Kolegów brzmią w takim razie np. Number of the Beast, czy Powerslave?

Przecież realizacja tych płyt jest dużo gorsza od Piece of Mind...

 

 

Oryginalnej wersji Piece of Mind słuchałem lata temu na innym sprzęcie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Toze ja napiszę swoje "słuchowe" wrażenia realizacji jeśli chodzi o płyty IM do Seventh ...

Piszę na podstawie odsłuchu pierwszych wydań CD i płyt winylowych

1. Seventh....

2. Powerslave

3. Iron Maiden

4. Piece of mind

5. Somewhere in time (chociaż według mnie Piece... brzmi bardzo podobnie)

6. The number...

7. KIllers

 

To oczywiście moje zdanie i nie zamierzam go nikomu narzucać

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piece Of Mind dopiero po remasteringu brzmi przyzwoicie

Haha, toś teraz żartem zarzucił, że spłaszczony remaster brzmi lepiej jak oryginał ;))

 

A mi się realizacja najnowszego albumu kompletnie nie podoba... Gdzie w ogóle podziała się tam perkusja? Wszystko generalnie jakby lekko pod kocem, wokale też słabe. I to zajebiste uczucie, gdy wiesz, że wyjdzie nowy album zespołu, który lubisz, ale po chwili sobie przypominasz, że i tak dźwiękowo będzie to porażka, bo zrealizują to ta, żeby Januszon na jamnikach dobrze napierdzielało... pier**lę, wolę 2 Minutes to Midnight i inne ulubione utwory, które BRZMIĄ! ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zdecydowanie wolę progresywne oblicze Ironów. Takie kawałki jak Run to the Hills czy Trooper to nie dla mnie.

A co sądzicie o brzmieniu X-Factor. Mimo złych opinii o tym krążku jest na nim kilka doskonałych utworów np Edge of darkness i jakość realizacji jest dobra.

Brzmienie jest pełne doskonale brzmi bas.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A u mnie "The red and the black", a cała płyta od piątku bez przerwy. Wolę to niż jałowe dyskusje. Muzyka to nie matematyka. Albo się podoba albo nie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Byś mógł mnie obrazić, najpierw muszę cenić Twoje zdanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I słusznie, ja już też kilka razy wszystkie krązki przekręciłęm. Podoba się i to bardzo. Płyta nie jest "łatwa", w ucho od razu nie wpada jak dyskotekowe hity więc co poniektórym mogła się nie spodobać po pierwszym odsłuchaniu ją i wybluzgali wychwalając przytym Final'a ... co imho jest totalnym brakiem smaku.

 

Ja zdecydowanie wolę progresywne oblicze Ironów. Takie kawałki jak Run to the Hills czy Trooper to nie dla mnie.

A co sądzicie o brzmieniu X-Factor. Mimo złych opinii o tym krążku jest na nim kilka doskonałych utworów np Edge of darkness i jakość realizacji jest dobra.

Brzmienie jest pełne doskonale brzmi bas.

 

Moim zdaniem w przypadku Ironów ciężko mówic o dobrym brzmieniu w pełnym tych słów znaczeniu. Ogólnie jest przyzwoicie i tyle, nieco lepiej jest na Power Slave i A Matter OF ...ale to i tak nic. Wystarczy porównać choćby do: Dream Theater - Systematic Chaos, Megadeth - Countdown .. lub Annihilator - Never, Neverlad, lub Opeth - Damnation ... da się usłyszeć, ze jest to przepaść jakościowa w realizacji wręcz uniemożliwiająca jakiekolwiek porównania.

 

A dla mnie jest tak ze jak muzyka mnie pochłonie, tak jak mam w przypadku Boo Of Souls to już przy drugiej stronie pierwszego krążka gorsza realizacja mi nie przeszkadza ...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)

Wreszcie Iron Maiden taki jak lubię...bardzo dobry album...

 

Haha, toś teraz żartem zarzucił, że spłaszczony remaster brzmi lepiej jak oryginał ;))

 

A mi się realizacja najnowszego albumu kompletnie nie podoba... Gdzie w ogóle podziała się tam perkusja? Wszystko generalnie jakby lekko pod kocem, wokale też słabe. I to zajebiste uczucie, gdy wiesz, że wyjdzie nowy album zespołu, który lubisz, ale po chwili sobie przypominasz, że i tak dźwiękowo będzie to porażka, bo zrealizują to ta, żeby Januszon na jamnikach dobrze napierdzielało... pier**lę, wolę 2 Minutes to Midnight i inne ulubione utwory, które BRZMIĄ! ;)

 

Perkusji nie ma...na vinylu jest...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wreszcie Iron Maiden taki jak lubię...bardzo dobry album...

 

 

 

Perkusji nie ma...na vinylu jest...

 

Mam tylko vinyl, poprzednicy pisali o braku garów co mnie dziwiło. Jeśli jest taka róznica w realizacji wersji na vinyl i CD to co poniektórych to usprawiedliwia. Mix na CD spaprany ?

Może ma ktoś CD i Vinyl i mogłby porównac ? Byloby to dość obektywne bo porównywane w tych samych warunkach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Never, Neverland Annihilator'a i Countdown To Extinction Megadeth uważam za wzorcowe realizacje w obszarze metalu co ty na to ?

 

Właśnie przesłuchałem pierwsze amerykańskie tłoczenie Megadeth na CD (fragmenty, bo całości nie dałem rady). ;-)

Pomijając fakt, że muzycznie mi się w ogóle nie podoba, to brzmienie niczym się nie wyróżnia, a wręcz denerwuje ta sztucznie "nadmuchana" perkusja, która wydobywa z siebie takie mocno basowe uderzenia przypominające łubudubu.

To samo było na płycie Metallicy - And Justice for All - syntetyczne brzmienie perkusji, mocno napompowane, którego nie lubię.

Wg. mnie ta płyta jest nagrana bardzo nienaturalnie, ale owszem - wysokich tonów i basu nie brakuje, za to jest potężna dziura w środku pasma.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpaliłem dziś płytkę z vinyla. Może od strony produkcyjnej płyta nie powala, ale wszystko dobrze słychać. Nieco wycofane gitary i perkusja. Dźwięk nie "wylewa się z głośników", ale jak dla mnie liczy się przede wszystkim zawartość.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)

Właśnie przesłuchałem pierwsze amerykańskie tłoczenie Megadeth na CD (fragmenty, bo całości nie dałem rady). ;-)

Pomijając fakt, że muzycznie mi się w ogóle nie podoba, to brzmienie niczym się nie wyróżnia, a wręcz denerwuje ta sztucznie "nadmuchana" perkusja, która wydobywa z siebie takie mocno basowe uderzenia przypominające łubudubu.

To samo było na płycie Metallicy - And Justice for All - syntetyczne brzmienie perkusji, mocno napompowane, którego nie lubię.

Wg. mnie ta płyta jest nagrana bardzo nienaturalnie, ale owszem - wysokich tonów i basu nie brakuje, za to jest potężna dziura w środku pasma.

 

Pełna zgoda...może wydać się to śmieszne ale ja przy tego typu realizacjach mam wrażenie jakby mnie coś dusiło...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pełna zgoda...może wydać się to śmieszne ale ja przy tego typu realizacjach mam wrażenie jakby mnie coś dusiło...

 

Zadnej zgody :)

 

"And Justice For All" może nie brzmi idealnie ale brzmi tak, jak ma brzmieć. To "Ikona" thrash'u ... szara , ponura, "brudna" ... teksty Panowie, teksty i wtedy pomyślcie o brzmieniu, połączcie to, a jeśli tego nie zrozumiecie to nie wypowiadajcie się, tak jak ja nie wypowiadam się na temat Kind Of Blue ...

 

Pełna zgoda...może wydać się to śmieszne ale ja przy tego typu realizacjach mam wrażenie jakby mnie coś dusiło...

 

Ziko, z pełnym szacunkiem, ale w pewnym sensie, oddaje to treść przekazu ... :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)

Zadnej zgody :)

 

"And Justice For All" może nie brzmi idealnie ale brzmi tak, jak ma brzmieć. To "Ikona" thrash'u ... szara , ponura, "brudna" ... teksty Panowie, teksty i wtedy pomyślcie o brzmieniu, połączcie to, a jeśli tego nie zrozumiecie to nie wypowiadajcie się, tak jak ja nie wypowiadam się na temat Kind Of Blue ...

 

Revers...be nerw...brudne brzmienie jak najbardziej...uwielbiam...ale napompowany bachor?...może na mojej wersji tak jest...sam wiele lat podniecałem się Metallicą...obecnie męczę live Cunning Stunts...słyszałem wiele wersji ich albumów...każda brzmi inaczej...

Pozdrawiam serdecznie :-)

 

Ziko, z pełnym szacunkiem, ale w pewnym sensie, oddaje to treść przekazu ... :)

 

O widzisz...tak tego nie odbierałem...dzięki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo smutne, ciężkie teksty, byli na ciężkim kacu jak to tworzyli ... dusiło i wyszło jak powinno ;)

... ale wtedy jeszcze tworzyli i mieli pomysły ... taka dygresja od Book Of Souls ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co sądzicie o brzmieniu X-Factor. Mimo złych opinii o tym krążku jest na nim kilka doskonałych utworów np Edge of darkness i jakość realizacji jest dobra.

Brzmienie jest pełne doskonale brzmi bas.

 

Zgadza się. To bardzo dobrze zrealizowana płyta rockowa. Muzycznie też nie przynosi wstydu, mimo braku Dickinsona.

W ogóle z wielką przyjemnością odkrywam te ostatnie ich płyty, które mi umknęły, bo skończyłem ich słuchać na Seventh Son...,

która mimo wielkich zachwytów dla mnie jest totalną kaszanką. Później kiedyś liznąłem tylko Brave New World,

ale nie doceniłem. Doceniam teraz, podobnie jak inne płyty z tego wieku. Sięgnę po te wcześniejsze również, bo ciekaw jestem.

Generalnie Iron Maiden to bardzo dobry zespół, jednak z tej najnowszej płyty zrobiłbym jeden krążek, zamiast dwóch.

 

"And Justice For All" może nie brzmi idealnie ale brzmi tak, jak ma brzmieć. To "Ikona" thrash'u ... szara , ponura, "brudna" ... teksty Panowie, teksty i wtedy pomyślcie o brzmieniu

 

Ja myślę, że teksty i brudny thrash nie miały wpływu na taką realizację płyty. Po prostu...tak wyszło realizatorowi dźwięku.

Charakterystyczne jest to, że w muzyce rockowej płyty nagrywane są bardzo różnie i nie dlatego, że taki był zamysł muzyków, czy producentów, tylko zależy to od formy i kompetencji realizatorów dźwięku i warunków nagraniowych w studiu.

Co innego w muzyce jazzowej, czy klasycznej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się. To bardzo dobrze zrealizowana płyta rockowa. Muzycznie też nie przynosi wstydu, mimo braku Dickinsona.

W ogóle z wielką przyjemnością odkrywam te ostatnie ich płyty, które mi umknęły, bo skończyłem ich słuchać na Seventh Son...,

która mimo wielkich zachwytów dla mnie jest totalną kaszanką. Później kiedyś liznąłem tylko Brave New World,

ale nie doceniłem. Doceniam teraz, podobnie jak inne płyty z tego wieku. Sięgnę po te wcześniejsze również, bo ciekaw jestem.

Generalnie Iron Maiden to bardzo dobry zespół, jednak z tej najnowszej płyty zrobiłbym jeden krążek, zamiast dwóch.

 

 

 

Ja myślę, że teksty i brudny thrash nie miały wpływu na taką realizację płyty. Po prostu...tak wyszło realizatorowi dźwięku.

Charakterystyczne jest to, że w muzyce rockowej płyty nagrywane są bardzo różnie i nie dlatego, że taki był zamysł muzyków, czy producentów, tylko zależy to od formy i kompetencji realizatorów dźwięku i warunków nagraniowych w studiu.

Co innego w muzyce jazzowej, czy klasycznej.

 

Wiesz co Sound, szanuje Cie za to co piszesz o prog ... ale tutaj to gubisz wątek ... muzyka, przekaz, brzmienie, emocje ... gadasz głupoty ... albo prowokujesz celowo ... nie znasz się, nie czujesz tego :) ... i uważam jednak, boś człek nadwyraz inteligenty, ze robisz to celowo ! ... :D

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to pozostańmy przy tezie, że nie czuję. ;-)

Bo faktycznie metal lubię bardzo wybiórczo, a niektórych płyt, uznawanych za kanony tego gatunku nie jestem w stanie przesłuchać nawet we fragmentach. Tak jest np. z całą twórczością Megadeth.

Co innego Metallica...

 

A tak na marginesie - skoro uważasz, że za brzmieniem płyty stoi przekaz, to czemu w dyskografiach zespołów rockowych i metalowych

niemal każda płyta jest nagrana inaczej, skoro przekaz w zasadzie na każdej płycie jest ten sam i wynika ze stylu danej grupy?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak na marginesie - skoro uważasz, że za brzmieniem płyty stoi przekaz, to czemu w dyskografiach zespołów rockowych i metalowych

niemal każda płyta jest nagrana inaczej, skoro przekaz w zasadzie na każdej płycie jest ten sam i wynika ze stylu danej grupy?

 

Coż za niedorzeczność ... chyba nie powiniem odpowiadać ale dam do "myślenia" i analizy tekstów z powiązaniem ze brzmieniem.

 

Metallica : And Justice For All <--> Reload

Voivod : Killing Technlology <--> Nothing Face

Opeth: Damnation <--> Delivaerance

 

 

a to to już w ogóle :) ... rozwiń proszę bo intryguje: "~skoro przekaz w zasadzie na każdej płycie jest ten sam i wynika ze stylu danej grupy"

Rozumiesz wogóle teksty ? ... a skoro nie znasz jezyka to choc sciagasz i czytasz ? ... czy po prostu wywaliłeś głupotę w poście ? ... :) ... i jak mozez pisc taki tekst uważając się za progrokowca ... "przekaz taki sam". Więć jaki to przekaz ? jakież to spłaszczenie ? no powiedz ... proszę !

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a to to już w ogóle :) ... rozwiń proszę bo intryguje: "~skoro przekaz w zasadzie na każdej płycie jest ten sam i wynika ze stylu danej grupy"

Rozumiesz wogóle teksty ? ... a skoro nie znasz jezyka to choc sciagasz i czytasz ? ... czy po prostu wywaliłeś głupotę w poście ? ... :) ... i jak mozez pisc taki tekst uważając się za progrokowca ... "przekaz taki sam". Więć jaki to przekaz ? jakież to spłaszczenie ? no powiedz ... proszę !

 

Wiesz co? Nie chce mi się już na ten temat polemizować. Tobie wydaje się, że teksty muzyków metalowych są tak bardzo wyrafinowane, jest w nich niesamowity przekaz i dlatego dopasowują brzmienie każdej płyty do tego przekazu.

No proszę Cię... ;-) Oni po prostu nagrywają płytę, a resztą zajmują się realizatorzy dźwięku, którzy tę płytę masterują wg. swojego widzimisię, sprzętu i warunków, które posiadają.

Znasz płyty Led Zeppelin, Black Sabbath, Deep Purple, Uriah Heep, Thin Lizzy, UFO, Nazareth, Budgie, itp?

Wymieniłem te hard rockowe, których dyskografie znam na pamięć. Myślisz, że w każdej płycie jest jakiś przekaz, który miał wpływ na jej realizację?

Nie, po prostu każda płyta była nagrywana w innych warunkach, w innym studiu i często przez innych realizatorów.

Każda brzmi inaczej. Więc nie doszukuj się jakiegoś związku między jakością brzmienia, a tekstami utworów na płycie, bo to śmieszne jest. ;-)

 

W muzyce progrockowej często jest przekaz, ale i tak uważam, że brzmienie płyty nie wynika z tego przekazu.

Po prostu - jedne płyty są nagrane lepiej, a inne gorzej i żaden przekaz nie ma wpływu na taką, czy inną realizację płyty.

Rozumiesz?

A teksty znam. Znam angielski i kiedyś w młodości nawet sam je tłumaczyłem po swojemu na polski.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, czy czasem ktoś tu nie myli pomysłu muzyków na brzmienie zespołu, strojenia brzmienia pod pomysł muzyczny z czystą realizacją techniczną często siedzącego głuchego analfabety realizatora za szybą.Nie mówiąc o bezlitośnie często niechlujnej fazie końcowej masowego tłoczenia placków.

 

To dwie różne rzeczy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajna płyta, nawet długie kawałki nie nużą.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"... Mój pogląd na islam jest taki, że NIE jest to tak naprawdę religia. Według mnie jest to totalitarna ideologia polityczna z elementami religii..." ---- WWW.EUROISLAM.PL

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najgorsza płyta Maiden. Nawet Virtual XI jest ciekawszy.

 

Też się dziwię tym zachwytom. Ale może niektórzy nie znają innych Ironów?

Albo może nie wypada mieć złego zdania o nowej płycie Dinozaurów, bez względu na to jaka ona jest?

Ileż już takich pozytywnych recenzji naczytałem się słabych płyt zasłużonych zespołów.

Dochodzi do tego przecież marketing.

 

Mam... znalazłem teorię spiskową. ;-)

 

Po prostu na Audiostereo tworzy się coś w rodzaju kółka różańcowego,

albo Towarzystwa Wzajemnej Adoracji. Ludzie potrzebują tego, aby wzajemnie się poklepywać po pleckach,

chwalić wszystko, broń Boże krytykować.

 

;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niektórym zespołom po prostu nie wypada napisać złej recenzji. Wielu wykonawców od 20 lat zjada własny ogon ale recenzenci tego nie dostrzegają. Na ostatnim albumie jest nuda do kwadratu, kiepskie pomysły, żenujące refreny :-) Żaden utwór nie zostaje w pamięci. A matter... Który kiedyś mi się nie podobał jest przy tej płycie dziełem wybitnym. A do tego ta beznadziejna produkcja.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prostu na Audiostereo tworzy się coś w rodzaju kółka różańcowego,

albo Towarzystwa Wzajemnej Adoracji. Ludzie potrzebują tego, aby wzajemnie się poklepywać po pleckach,

chwalić wszystko, broń Boże krytykować.

 

Boże, to chyba o sobie napisałeś. Sam szukasz kółka wzajemnej adoracji negującego wszystko co dinozaury wypuszczą.

 

Co do Ironów to zadziwia mnie to że przez te wszystkie lata trzymają tak równy i wysoki poziom.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"... Mój pogląd na islam jest taki, że NIE jest to tak naprawdę religia. Według mnie jest to totalitarna ideologia polityczna z elementami religii..." ---- WWW.EUROISLAM.PL

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oni po prostu nagrywają płytę, a resztą zajmują się realizatorzy dźwięku, którzy tę płytę masterują wg. swojego widzimisię,

....i w muzyce rockowej, metalowej robią to (realizatorzy) niestety często źle (choćby loudness war)

 

Po prostu - jedne płyty są nagrane lepiej, a inne gorzej i żaden przekaz nie ma wpływu na taką, czy inną realizację płyty.

dokładnie tak

 

serdecznie pozdrawiam :)

 

kiepskie pomysły, żenujące refreny

Żona parę lat temu kupiła mi w prezencie winyl Final Frontier......przesłuchałem i się załamałem, a winyl jest Near Mintem w piwnicy. A z najnowszą płytą jest tak, jak napisałeś.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie to zespół 5 plyt studyjnych, reszta to tylko sentyment ;) za utraconymi bezpowrotnie własnymi dłuższymi włosami, dobrym wzrokiem etc. ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.