Skocz do zawartości
IGNORED

Czy słuchacie kabli sieciowych?


Lesław01

Różnica między kablami sieciowymi  

931 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy słyszysz różnicę mędzy kablami sieciowymi



Rekomendowane odpowiedzi

Po co słuchać kabli jak nic z tym z racji nabywanej wiedzy się nie robi? Równie dobrze mogli byśmy chodzić na pływalnie i tylko z brzegu patrzyli na wodę. To że nie wszyscy potrafią pływać to nie powód żeby nie spróbować zacząć się uczyć pod opieką osoby mającej te umiejętności.

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Gość mircysko

(Konto usunięte)

Po co słuchać kabli jak nic z tym z racji nabywanej wiedzy się nie robi? Równie dobrze mogli byśmy chodzić na pływalnie i tylko z brzegu patrzyli na wodę. To że nie wszyscy potrafią pływać to nie powód żeby nie spróbować zacząć się uczyć pod opieką osoby mającej te umiejętności.

 

Mielibyśmy my, słyszący zmiany kablowe, rozpisywać się tutaj na temat zmian jakie wnoszą ???

Temat kabli musiał by być założony od nowa, przez kogoś, kto słyszy zmiany jakie wnoszą, ten ktoś musiał by kontrolować wszystkie wpisy innych, zgłaszać modowi wpisy tzw. "mędrców" (a ich nie brakuje), oraz je usuwać.

 

Dopiero wtedy, moglibyśmy się podzielić swoimi doświadczeniami z kablami. Bez tych zmian, znowu zrobiłby się kolejny burdel i syf.

A gdzie w takim wątku byłoby miejsce na wolność słowa i poglądów???

 

Usuwanie niewygodnych wpisów i blokowanie ich autorów kłóci się z regulaminem forum.

Gość mircysko

(Konto usunięte)

A gdzie w takim wątku byłoby miejsce na wolność słowa i poglądów???

 

Usuwanie niewygodnych wpisów i blokowanie ich autorów kłóci się z regulaminem forum.

 

Na moje, jak i Twoje stwierdzenie musiałby się wypowiedzieć któryś z moderacji.

 

Moim zdaniem, jeśli ktoś pyta o wpływ kabla xxxx, to oczekuje w odpowiedzi czegoś konkretnego, i to w jego gestii jest ewentualne wypożyczenie kabla xxxx, aby sprawdzić u siebie w systemie.

Otóż powiem Ci, że już się wypowiedział- w wątku o Wile pisałem o wewnętrznym bałaganie i pożałowaniu paru groszy na trytki do podpisania kabli, za co Dyzman mnie zbanował. Zgłosiłem to moderacji i zostałem przywrócony a on chyba dostał ostrzeżenie, bo zmienił zachowanie i przestał nawet ubliżać oponentom mającym zdanie niezgodne z jego pogladami. Wcześniej, podobnie jak ja, zaraz znikali z dyskusji.

 

Co innego kluby- tu założyciel ma prawo blokowac.

Temat kabli musiał by być założony od nowa, przez kogoś, kto słyszy zmiany jakie wnoszą, ten ktoś musiał by kontrolować wszystkie wpisy innych, zgłaszać modowi wpisy tzw. "mędrców" (a ich nie brakuje), oraz je usuwać

Tak i oczywiście usunąć niewygodne głosy z ankiety, zrobić mową jedynie słuszną :)

Gość mircysko

(Konto usunięte)

Co innego kluby- tu założyciel ma prawo blokowac.

 

w takim razie musiałby by być założony w klubie.

 

Tak i oczywiście usunąć niewygodne głosy z ankiety, zrobić mową jedynie słuszną :)

 

Nie ma mowy, o żadnej nowej ankiecie.

 

 

Na moje, jak i Twoje stwierdzenie musiałby się wypowiedzieć któryś z moderacji.

 

Moim zdaniem, jeśli ktoś pyta o wpływ kabla xxxx, to oczekuje w odpowiedzi czegoś konkretnego, i to w jego gestii jest ewentualne wypożyczenie kabla xxxx, aby sprawdzić u siebie w systemie.

 

Na bzdurne pytanie bedzie bzdurna odpowiedz. Voodoo to voodoo. Jak wierzysz to twoja sprawa, ale nie wprowadzaj innych w blad.

Gość sm1980

(Konto usunięte)

Dużo ludzi poleca kable zasilające Melodika. Tylko dlaczego nikt nie mówi, że to wtyki grają? Metrowy kabel Melodika z wtykami kosztuje blisko 300 zł, a metr samego kabla (bez wtyków) niecałe 40 zł... Wtyki można kupić za 40 zł, ale taki kabelek już nie będzie dobry, bo będzie za tani :). Nie mówiąc o tym, że można kupić 1,5 mm2 kabel i łącznie za niecałe 70 zł mieć solidny kabel z wtykami.

 

Dziwnie się patrzy na ludzi, którzy potrafią wydać kilkaset lub kilka tysięcy złotych na sam wtyk, który wsadzają potem w gniazdko za kilkanaście złotych.

Bo nie wazne jaki kabel zasilajacy masz jesli jest sprawny to kazdy bedzie tak samo prad dostarczal.

 

Zasilacz i tak nie poczuje roznicy zadnej. Wypozyczac oczywiscie ze mozna - ale by sie nie sugerowac tym ze drozszy ma (wrecz musi) grac lepiej to ciagle ABX proponuje.

 

Nie wazne jaka kabel ma fikusna nazwe ani przez jakiego "producenta" zostal "wykonany". To tylko przewodnik dostarczajacy prad do zasilacza.

 

Z wyznawcami tak jest ze wierza wbrew dowodom i logice wszelakiej. Wierza i ufaja wlasnym zmyslom a te podpowiadaja im ze maja sluch tak czuly ze slysza szum elektronow drgajacych w kablu.

 

mircysko - jako ze masz niezwykle czuly i selektywny sluch ktoremu ufasz - mam pytanie czy siedzac pod drzewkiem jestes na sluch okreslic ile owe drzewo ma lisci?

 

Zakladamy ze drzewka sa mlode (tak do 2 metrow). Zamykasz oczy (bo one wszak nie sa potrzebne) i sluchasz wiatru w lisciach i liczysz liscie. Mysle ze spokojnie dal bys rade.

 

A kable jak juz trzeba sluchac to chyba lepiej na dobrych sluchawkach wylapac roznice.

No i mozna glowa krecic do woli ;)

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Sent from my iPhone using Tapatalk

Gość sm1980

(Konto usunięte)

Do napisania posta powyżej zachęcił mnie opis wpływu kabla zasilającego, o którym przeczytałem w "Klubie kabli zasilających Hiend-Audio Ziggy":

Ten, który posiadam czyli na wtykach Furutech FI-25/35(G) to coś pomiędzy Esoterikiem 7N-PC9100 a Harmonixem M2R. Ciepły w średnicy, przy czym nie ma ona tak mocno zagęszczonego jak we wszystkich Harmoniksach charakteru, ma za to większą przejrzystość i coś w rodzaju perlistości. Bas bardzo sprężysty, wolny od pogrubienia ale dalej jest go pod dostatkiem (wolę osobiście takie strojenie niż w przypadku Mexceli, która mają za dużo). Góra łagodna, delikatna, zwiewna. Fenomenalne, plastyczne i tzw. mokre wokale, tu ujawnia się magia starych, złotych puszek Furutecha, stąd wybrałem właśnie taką a nie inną kombinację. Dla mnie całość jest po tej ocieplonej stronie, aczkolwiek dużo kolegów twierdzi że są neutralne. Całościowo brak rozjaśnienia, a to co Ludwik Hegel opisywał jako doświetlenie barw jest moim zdaniem efektem ciemnego tła, z którego wyraźnie odcinają się poszczególne dźwięki. Mój system jest z natury jasny, więc szukałem takiego oto kabla, który wprowadzi odrobinę ciepła, a przede wszystkim głębokiego, czarnego tła przy jednoczesnym braku podbicia i spowolnienia dolnych rejestrów. Bo wszelkie te rozjaśniające i podkreślające rozdzielczość poprzez podbicie wyższego środka się u mnie nie sprawdzają. Nie jest to kabel o charakterze dynamitu, ma wszystko to co trzeba, ale bez popadania we wszelkiego typu gigantyzm. Sporo basu, ale bez pompowania. Ciepła średnica z minimalnie doświetlonymi i powiększonymi wokalami (wpływ Furutechów, na Oyaide już tego nie ma). Scena dźwiękowa bardzo zgrabna, acz bez hektarów powierzchni takich jak z kilku kabli from USA (co jest spowodowane podbiciem wyższego środka). Kluczową zaletą jest naturalność oraz taka spontaniczność. Mam na myśli dużą ilość powietrza i taki mocny realizm wydarzeń. Zasadniczo dużo można pisać, ale to jak wiesz są obserwacje mocno subiektywnej. Mnie się po prostu podoba, pasuje mi do systemu, dlatego na nim gram;-)

Witam

Proszę o poradę, sugestie wynikające z Waszych doświadczeń.

Problem w tym, że od gniazdka do sprzętu mam ponad 5 metrów ( wzdłuż ścian ).

Obecnie mam listwę z przedłużaczem 3 x 1mm z Castoramy ( włącznik i bezpiecznik ).

Zrobiłem zasilanie z kabla z OBI 3 x 4 mm. Zwykła wtyczka i trzy podwójne gniazdka schuko.

Spodziewałem się, że będzie lepiej a tu bas zwolnił scena się rozmyła.

Podpinałem do tego tylko końcówki dodając wtyki IEC i tak samo.

Podpiąłem jeszcze końcówki bezpośrednio do gniazdka za pomocą 3 metrowych zwykłych sieciówek 3 x 1 mm.

Bas może wrócił do normy ale reszta jakaś zaburzona.

Co wypożyczyć do sprawdzenia aby nie zamulić a może poprawić kontrolę basu?

Listwa 6 gniazd + 5 metrów kabla. Ile kosztowały konkretne przykłady i jaki przyniosły wpływ?

Krzysiek

Po przeprowadzce chciałbym porządnie podłączyć zasilanie a mam 5 metrów do gniazdka.

Liczę na życzliwe porady wynikające z doświadczenia.

Krzysiek

Żaden przewód Ci basu nie zamuli, ani nie poprawi. Te efekty osiągniesz jedynie akustyką- ustawieniem kolumn, jak się nie da- ustrojami akustycznymi.

 

Piotrek7 dobrze radzi- porządny przewód na przedluzacz, solidne wtyk i listwa z gniazdami nie zepsuje Ci zasilania, bo poprawić :O nie może. W przyszłości podciągniesz sobie instalację robiąc remont.

 

Możesz też zwyczajny przewód instalacyjny puścić wwnatrz listew przypodlogowych, jeśli jest taka możliwość- tanie i pewne rozwiązanie.

A jeśli w ogóle nie ruszał kolumn i scena wyrażnie się pogorszyła ? To co, ma sobie wmawiać że mu się wydaje, że nie jest gorzej jeśli jest? A ile osób tak pewnie miało że porozpinało przewody zasilające z gniazd schuko i potem sprzęt nie chciał grać. bo nie to gniazdko czy faza we wtyczce sieciowej została zamieniona. Wtedy trzeba sobie wmówić że przecież ktos pisał na forum że to niemożliwe, że to nam się wydaje. Trzeba się przyzwyczaic do gorszego dżwięku?

W trakcie usuwania konta.

Gość sm1980

(Konto usunięte)

Jeśli chciałbym zakupić jakiś kabel, żeby coś poprawić, np. bas lub wysokie tony, to jaki mam model wybrać skoro jest ich mnóstwo? W opisach producentach nie znajduję informacji o wpływie na dźwięk, więc mam wypożyczać kilkadziesiąt różnych kabli na kilka tygodni (bo podobno dopiero "wygrzane" grają) i ich "słuchać"? Jak będę za długo "wygrzewał" to z kolei stracę możliwość zwrotu i zostanę z tym kablem... Z kolei przy kupnie używanych nie ma możliwości zwrotu.

A jeśli w ogóle nie ruszał kolumn i scena wyrażnie się pogorszyła ? To co, ma sobie wmawiać że mu się wydaje, że nie jest gorzej jeśli jest? A ile osób tak pewnie miało że porozpinało przewody zasilające z gniazd schuko i potem sprzęt nie chciał grać. bo nie to gniazdko czy faza we wtyczce sieciowej została zamieniona. Wtedy trzeba sobie wmówić że przecież ktos pisał na forum że to niemożliwe, że to nam się wydaje. Trzeba się przyzwyczaic do gorszego dżwięku?

 

Wystarczy sobie zrobić test ABX aby się przekonać że jednak ze sceną wszystko ok. Kabel nie może zmienić sceny bo ta zależy wyłącznie od opóźnień i przesunięć fazowych w sygnale, żaden kabel nie doda ani nie odejmie kilku milisekund. Może sweet-spot jest bardzo mały, może kolega ruszył kolumnami, ale nie ma takiej opcji aby kabel coś zmienił w "scenie".

 

Jak będę za długo "wygrzewał" to z kolei stracę możliwość zwrotu i zostanę z tym kablem... Z kolei przy kupnie używanych nie ma możliwości zwrotu.

 

Wygrzewanie kabli to mit - nic się w strukturze kabla nie zmienia z czasem, to ucho się adaptuje i dźwięk z czasem wydaje się lepszy. To nie dotyczy tylko kabli. Wygrzewanie może mieć uzasadnienie jedynie w głośnikach - chodzi o rozruszanie membran.

Jeszcze raz powtórzę- ustaw porządnie kolumy- to zdecydowanie skuteczniejsze, jak przerzucanie tony kabelków.

Zajmie Ci to co prawda sporo czasu i zachodu, ale gra jest warta świeczki.

W opisach producentach nie znajduję informacji o wpływie na dźwięk

 

bo nie chcą sie narazić na proces za podawanie nieprawdziwych informacji :]

 

A jeśli w ogóle nie ruszał kolumn i scena wyrażnie się pogorszyła ?

 

Boooożeee.....

” jak sobie wygracie wybory to będziecie mogli przegłosować sobie co chcecie, a teraz my mamy większość, cisza……”

Gość sm1980

(Konto usunięte)

Wygrzewanie kabli to mit - nic się w strukturze kabla nie zmienia z czasem, to ucho się adaptuje i dźwięk z czasem wydaje się lepszy. To nie dotyczy tylko kabli. Wygrzewanie może mieć uzasadnienie jedynie w głośnikach - chodzi o rozruszanie membran.

bo nie chcą sie narazić na proces za podawanie nieprawdziwych informacji :]

Moje pytanie było raczej do osób "słyszących" :), w jaki sposób spośród tylu modeli trafiają na ten "właściwy".

Moje pytanie było raczej do osób "słyszących" :), w jaki sposób spośród tylu modeli trafiają na ten "właściwy".

 

Kable głośnikowe słychać, ale przy głośnikach o niższej impedancji (jeśli masz 6-8ohm to odpuść sobie poszukiwania od razu). I to nie wszystkie. Polecam najpierw spróbować bardzo różniące się konstrukcje (np. o bardzo niskim oporze vs bardzo niskiej induktancji - ale tu uważaj jeśli masz jakąś starą konstrukcję tranzystorową). Jak masz głośniki o bardzo niskiej impednacji i bardzo nieliniowej, to kabel o niskim oporze może okazać się lepszy. No i raczej idź w przewody licowe.

 

Wystarczy sobie zrobić test ABX aby się przekonać że jednak ze sceną wszystko ok. Kabel nie może zmienić sceny bo ta zależy wyłącznie od opóźnień i przesunięć fazowych w sygnale, żaden kabel nie doda ani nie odejmie kilku milisekund. Może sweet-spot jest bardzo mały, może kolega ruszył kolumnami, ale nie ma takiej opcji aby kabel coś zmienił w "scenie".

 

Zmienia, zmienia, można zamknąć oczy i zgadywać ktory przewód jest podłączony, Ja byłem na takim pokazie i jako sceptyk elektronik przekonałem się osobiscie ze kolega audiofil słyszał sieciowki i mówił która gra. Na zwykłym gównianym przewodzie nie ma dobrego dxwięku, nie ma takiej mozliwości.

Moje pytanie było raczej do osób "słyszących" :),

nie zauważasz tego że nawet producent go "nie słyszy" ?

 

odwiedź jakiś dobry punkt napraw sprzętu hi-fi , i spytaj o "grające sieciówki"

 

a potem zastanów sie kto ma racje - osoba która zawodowo rozkręca i naprawia tony sprzetu - czy anonimowa osoba z forum

 

Kable głośnikowe słychać,

 

ale o jakich kablach piszemy ?

bo jesteśmy w wątku o kablach sieciowych :>

” jak sobie wygracie wybory to będziecie mogli przegłosować sobie co chcecie, a teraz my mamy większość, cisza……”

ale o jakich kablach piszemy ?

bo jesteśmy w wątku o kablach sieciowych :>

 

Jeśli te problemy ze sceną dotyczyły kabla zasilającego to chyba ten wątek jest żartobliwy :)

Jeśli te problemy ze sceną dotyczyły kabla zasilającego to chyba ten wątek jest żartobliwy :)

 

chyba jest

 

A jeśli w ogóle nie ruszał kolumn i scena wyrażnie się pogorszyła ? To co, ma sobie wmawiać że mu się wydaje, że nie jest gorzej jeśli jest? A ile osób tak pewnie miało że porozpinało przewody zasilające z gniazd schuko i potem sprzęt nie chciał grać.

” jak sobie wygracie wybory to będziecie mogli przegłosować sobie co chcecie, a teraz my mamy większość, cisza……”

Panowie nie śmiejcie się bo może mam coś z głową ale w sprawie zasilania mam kilka spostrzeżeń.

Próby które opisałem ostatnio. Po przeprowadzce ale nie na drugi dzień tylko po czterech miesiącach.

Kiedyś kupiłem Suprę do CD ale było inaczej. Zrezygnowałem. Trudno wyrzucone pieniądze.

Byłem kiedyś u kol. z pracy ( dzielony McIntoch i B&W 804 ). Zaprosił mnie bo kupił DAC M2Tech.

Nic nie wiedziałem, że pożyczył sieciówki Isotek ( ~2000,- szt. ). Po przełączeniu o którym nie wiedziałem

bas dostał kopa. Myślałem, że podkręcił niskie ( w Mac-u można ) ale nie. Specjalnie tak mnie podszedł.

Zamieniał jeszcze losowo pare razy. Zmiana w kategorii rozpoznawalnej na duży + i chyba nie możliwa do osiągniecia w inny sposób. U mnie przy próbie z końcówkami AW180 dużo subtelniej ale jednak.

Dlatego przy okazji listwy i przewodu pytam czy któreś nie niesie podobnych zmian.

Pogląd, że nic się nie zmieni przyjąłem. Nie ma potrzeby powtarzać.

P.S.

Kiedyś jeszcze za komuny chciałem się zapisać do klubu szybowcowego. Było 10 miejsc a chętnych z setka.

Sprawdzali czułość wzroku na rozróżnianie barw. Takie obrazki liter z kolorowych kropeczek. Zaczynali przy końcu stopnia trudności i 90-ciu z nas w tym i ja stwierdziliśmy że nie widać żadnych zmian. Przyjęli do wiadomości.

Pozdrawiam

Krzysiek

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.