Ulubiony obraz.

[Grzegorz7]

Uważam, ze ekspresjonizm ...

Dla mnie ekspresjonizm to przede wszystkim (na każdym z Was musiał wywrzeć wrażenie!):

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość skynyrd]

Auuuu...

[Chicago]

Ekspresjonizm kojarzę z free-jazzem i zarówno w malarstwie jak i w muzyce lubię, jak artysta wyrażający swoją

ekspresję, wie o czym mówi i co chce przekazać. Można grać free-jazz do śmierci nie potrafiąc swingować i tak

samo można malować różnego rodzaju tematy nie posiadając techniki.

Co sądzicie o twórczości Jean-Michel Basquiat'a ? Nowojorski malarz, zaczynający od graffiti - zresztą prekursor

tej dziedziny - kojarzony pózniej z Andy Warhol'em. Jego obrazy to połączenie afrykańskiej sztuki prymitywnej

z graffiti i komiksem. W 1981 roku został wylansowany przez poetę i krytyka sztuki Rene Ricard'a. Umożliwiło to

Basquiat'owi szybką karierę na skalę światową, chociaż uprawiana przez niego sztuka wzbudzała wiele kontrowersji.

Jest nawet niezły film o tym artyście z całą plejadą bardzo dobrych aktorów - tytuł filmu to po prostu "Basquiat".

No właśnie - gdzie jest granica miedzy prawdą, a fałszem ? Prawdziwą sztuką, a pozerstwem ?

 

 

 

Pozdr, M.

[Jaro_747]

Jak już trafił tu Whistler to proponuje to:

James Abbott McNeill Whistler, Nocturne in Black and Gold: The Falling Rocket, 1875, oil

 

W Realu dzisiaj byłem. W galerii stoisko z kiepskimi reprodukcjami. W tym zdjęć budowniczych amerykańskich wieżowców z okolic lat 30 w czasie przerwy śniadaniowej. Kapitalne wręcz! Patrząc trzeźwo już kręci mi się w głowie (mimo,że to tania reprodukcja). Po "rudej wódce" przewaliłbym się na podłogę - normalnie, z wrażenia. I to jest dla mnie sztuka!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość skynyrd]

Co sądzicie o twórczości Jean-Michel Basquiat'a ?

 

 

Dla mnie - bomba!

[Jaro_747]

W Realu dzisiaj byłem. W galerii stoisko z kiepskimi reprodukcjami. W tym zdjęć budowniczych amerykańskich wieżowców z okolic lat 30 w czasie przerwy śniadaniowej. Kapitalne wręcz! Patrząc trzeźwo już kręci mi się w głowie (mimo,że to tania reprodukcja). Po "rudej wódce" przewaliłbym się na podłogę - normalnie, z wrażenia. I to jest dla mnie sztuka!

 

Nie to czasem?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[paul_67]

Oglądając prace niektórych uznanych malarzy pozbyłem się już wszystkich kompleksów i z zapałem zabieram się do pracy:)Jednak dobre farby trochę kosztują i szkoda ich na takie bazgroły:)))

[piano]

Jean-Michel Basquiat (ur. 22 grudnia 1960 w Brooklynie, - amerykański artysta współczesny.., Później zajął się malarstwem, był przedstawicielem nowego ekspresjonizmu. Jego obrazy cechowały się połączeniem prymitywnej sztuki afrykańskiej, współczesnej "sztuki ulicy", napisów, elementów komiksu oraz archetypów kultury.

MarkN.

Przyglądając się podanym przez Ciebie(#93) przykładom,interpretuje na swój własny sposób i bardziej widzę w nich "Amerykę Środkową niż Afrykę.Nurtowało mnie to długo,aż zajrzałem do biograficznych korzeni i..,teraz wiem dlaczego.Jego matką była Portorykanką,a ojcem był Haitańczyk:)

Już za same kolory,można odruchowo chwycić za portfel:)

[paul_67]

Jean-Michel Basquiat (ur. 22 grudnia 1960 w Brooklynie, - amerykański artysta współczesny.., Później zajął się malarstwem, był przedstawicielem nowego ekspresjonizmu. Jego obrazy cechowały się połączeniem prymitywnej sztuki afrykańskiej, współczesnej "sztuki ulicy", napisów, elementów komiksu oraz archetypów kultury.

MarkN.

Przyglądając się podanym przez Ciebie(#93) przykładom,interpretuje na swój własny sposób i bardziej widzę w nich "Amerykę Środkową niż Afrykę.Nurtowało mnie to długo,aż zajrzałem do biograficznych korzeni i..,teraz wiem dlaczego.Jego matką była Portorykanką,a ojcem był Haitańczyk:)

Już za same kolory,można odruchowo chwycić za portfel:)

Na pewno nie kupiłbyś czegoś takiego ode mnie...W sztuce ważne jest, aby się wylansować, wtedy można pozwolić sobie na wiele.Jeśli komuś się to nie spodoba będzie wolał siedzieć cicho nie chcąc uchodzić za ignoranta.Uważam,ze Dali miał także wiele obrazów niegodnych jego talentu.Zobaczcie postać św.Antoniego w kuszeniu.

[negra]

negra

 

Obrazy rzeczywiście super.Bije z nich żar tropików.Poszedł dalej niż Gauguin.

 

Wojtku, nie miałabym odwagi porównać tych dwóch twórców, ale spróbuję ;-).

To jednak inne estetyki, choć twórczość artystów z kręgu Die Brucke, nazywano

"ekstatycznym" lub "dramatycznym impresjonizmem". Impresjonistyczny rodowód widać jednak w jednej i drugiej sztuce.

 

 

Niezły aparat był z Noldego

 

 

Tak sobie czekałam i byłam pewna, że ktoś wyciągnie jego niechlubną biografię ;)

Ja czasem wybaczam artystom różne błędy i wypaczenia, choć nie zawsze.

Macke dla mnie osobiście jest za grzeczny.

 

 

 

Ekspresjonizm kojarzę z free-jazzem i zarówno w malarstwie jak i w muzyce lubię, jak artysta wyrażający swoją

ekspresję, wie o czym mówi i co chce przekazać. Można grać free-jazz do śmierci nie potrafiąc swingować i tak

samo można malować różnego rodzaju tematy nie posiadając techniki.

Co sądzicie o twórczości Jean-Michel Basquiat'a ? Nowojorski malarz, zaczynający od graffiti - zresztą prekursor

tej dziedziny - kojarzony pózniej z Andy Warhol'em. Jego obrazy to połączenie afrykańskiej sztuki prymitywnej

z graffiti i komiksem. W 1981 roku został wylansowany przez poetę i krytyka sztuki Rene Ricard'a. Umożliwiło to

Basquiat'owi szybką karierę na skalę światową, chociaż uprawiana przez niego sztuka wzbudzała wiele kontrowersji.

Jest nawet niezły film o tym artyście z całą plejadą bardzo dobrych aktorów - tytuł filmu to po prostu "Basquiat".

No właśnie - gdzie jest granica miedzy prawdą, a fałszem ? Prawdziwą sztuką, a pozerstwem ?

 

 

Pozdr, M.

 

Filmu nie widziałam. Żałuję. Poszukam gdzieś. Te szalone lata nowej ekspresji. Pamiętam jeszcze olbrzymie wystawy (bo i płótna miały wielkie formaty tzw. Nowych Dzikich. Była wtedy potrzeba rzucania farby na bazę prosto z tuby ;-)

Z free zastawiam raczej malarstwo zupełnie nieprzedstawiające.

[Gość skynyrd]

Ciekawe, że nikt nie wspomniało... Banksym :)

Nie wiem czy graffiti mieści się w ramach wątku, ale pozwolę sobie wrzucić parę jego prac.

 

Negra - masz rację - obrazy Macke'go są takie... eleganckie i dystyngowane ;)

 

cd

 

cd

 

.

 

.

 

.

 

.

 

.

 

.

 

.

[Chicago]

Jean-Michel Basquiat (ur. 22 grudnia 1960 w Brooklynie, - amerykański artysta współczesny.., Później zajął się malarstwem, był przedstawicielem nowego ekspresjonizmu. Jego obrazy cechowały się połączeniem prymitywnej sztuki afrykańskiej, współczesnej "sztuki ulicy", napisów, elementów komiksu oraz archetypów kultury.

MarkN.

Przyglądając się podanym przez Ciebie(#93) przykładom,interpretuje na swój własny sposób i bardziej widzę w nich "Amerykę Środkową niż Afrykę.Nurtowało mnie to długo,aż zajrzałem do biograficznych korzeni i..,teraz wiem dlaczego.Jego matką była Portorykanką,a ojcem był Haitańczyk:)

Już za same kolory,można odruchowo chwycić za portfel:)

 

Cześć piano.

Osobiście nie sięgnąłbym po portfel, ani odruchowo ani z premedytacją. Nie kupiłbym tych bochomazów.

Będziemy rozmawiać, ale teraz muszę wyskoczyć na parę godzin trochę popracować.

Wyczuwam pozytywną energię między nami i jak najbardziej chętnie się z Tobą "posprzeczam" :))

Na razie !

 

Pozdr, M.

[paul_67]

Jeśli w sztuce chodzi też o prowokację to oglądając wypociny Jean-Michel Basquiat'a jestem totalnie wkurwiony...

[Gość skynyrd]

A mnie się podoba - ale jam amator.

[paul_67]

A mnie się podoba - ale jam amator.

Kupiłbyś coś takiego?Powiesiłbyś u siebie na ścianie?

[Gość skynyrd]

Nie pasowałby do wnętrza, ale ja lubię takie rzeczy - ten ostatni nawet z Paulem (nomen-omen :) Klee'm mi się kojarzy.

[paul_67]

Nie pasowałby do wnętrza, ale ja lubię takie rzeczy - ten ostatni nawet z Paulem (nomen-omen :) Klee'm mi się kojarzy.

Szkoda bo zaraz kopię bym Ci zrobił...

[Gość skynyrd]

:)

[negra]

Jeśli w sztuce chodzi też o prowokację to oglądając wypociny Jean-Michel Basquiat'a jestem totalnie wkurwiony...

 

:-)))

A ja nie. Ale ja chyba już jestem przyzwyczajona i pewnie niewiele mnie zaskoczy. A wolałabym, żeby mnie zaskakiwało i wQrwiało niż głaskało.

 

Wprawdzie kolega Foto prosił, żebym podała pięć swoich ulubionych obrazów i granicę pięciu już przekroczyłam, lecz nie mogę sobie odmówić przyjemności zaprezentowania tu jeszcze jednego obrazu i w ogóle pewniej wspaniałej osoby.

Jest to osoba współczesna i choć pisałam, że tworzenie malarstwa to tej chwili sztuka odtwórczą, to jednak sztuka kobiety o której za chwilę, jest trochę zaprzeczeniem moich słów (wyjątek potwierdzający regułę). Oczywiście widać w tym malarstwie poprzednie epoki, ale są to zabiegi stosowane z premedytacją a Magda Moskwa, bo o niej tu mowa, to dla mnie trochę malarska odmiana Paweła Szymańskiego.

 

Mam szczęście znać Magdę osobiście. Widziałam jej zmagania z akademikami, którzy chyba bali się jej geniuszu, choć na pewno go dostrzegali. Byłam świadkiem powstawania wielu obrazów. Często spotykam się z głosami. Tak. Magda jest genialna, ale nigdy nie powiesiłabym (powiesiłbym) jej obrazu na swojej ścianie. To malarstwo wielkich emocji. Każdy obraz, to świadectwo prawdziwych odczuć. Czasem wydaje mi się, że te obrazy, to rodzaj pamiętnika, choć mogę się mylić. W końcu kto zrozumie tych, którzy wyprzedzają swoją epokę ;-). Magda tworzy też kostiumy do sztuk teatralnych i filmów Mariusza Grzegorzka. Poza tym organizuje Otwartą Wystawę-festiwal sztuk, promujący młodych artystów.

 

Link do jej strony:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Powiesilibyście Moskwę na swojej ścianie? ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piano]

Kupiłbyś coś takiego?Powiesiłbyś u siebie na ścianie?

 

Myślę,że tak,a ściślej to na pewno.:)))

Motywacja.

Otóż jak juz wcześniej nadmieniłem,nie znam się na malarstwie,a jeżeli już,to jest to wiedza podstawowa.Dziś często spotkać można ludzi,którzy znają się na wszystkim.Ja do nich nie nalezę i dotyczy to również tego wątku.Zabieram głos,ponieważ lubię malarstwo i liczę,że symbioza wątku posłuży mi do wzbogacenia mojej/obopólnej wiedzy.Na obraz(sztukę)patrzę na swój ,osobliwy sposób i interpretuje wg. własnych kryteriów.Jednym z nich jest aranżacja wnętrz i w jej kontekście dobór obrazu/ów.Na dzieło patrzę jako na całość lub większy fragment salonu/ściany na której ma on wisieć ,a tym samym ma być wkomponowany w jakiś,wcześniej ustalony zamysł aranżacyjny.Dla mnie obraz jest integralną częścią wspomnianego zamysłu i w dalszym rozumieniu, winien wespół z innymi przedmiotami tworzyć ów całość.Na decyzję o zakupie danej pracy,wpływa szereg czynników jak m.in.tematyka,kolor,wielkość,rama czy blejtram.Moim zdaniem w zdecydowanej większości aranżacji wnętrz,obraz nie powinien być na "pierwszym planie",nie powinien za wszelką cenę zwracać na siebie uwagi czy wręcz być krzykiem rozpaczy,jeśli tak się nie dzieje!Zatem..,w cieniu ostatnich słów,zakupiłbym te obrazy,choćby z uwagi na ciekawą kolorystykę,która przy odpowiedniej aranżacji wnętrza,znacząco podniesie atrakcyjność danego pomieszczenia,bo np.ożywi wybrany fragment ściany/części pokoju.Ekspresja też ma niebagatelne znaczenie,ponieważ może być sugestią dla gości,ze gospodarz jest krewkiego temperamentu i postanowił wyrazić to właśnie zakupując te ,a nie inne dzieło.To byłoby na tyle,jeśli chodzi o motywację zakupu i co by nudą nie wiało:)

[xniwax]

Ostatnio jechałem do Poznania samochodem - tak więc Obraz na dziś to "Krzyk' Muncha.

 

 

pardon

 

[STREET]

Absolutnie - przecież to cytat. Zresztą po wojnie mu to zapomniano.

Niemniej zrobił z siebie idiotę usiłując cenzurować kolegów po fachu.

 

 

 

Obrazy mają swoje losy :)

 

Wiedziałem, że gdzieś już wcześniej widziałem coś bardzo podobnego do malowidła z tą kobieta, no i sobie przypomniałem. Motyw użyty na okładce płyty z 1978 roku:

Billy Cobham/Steve Khan/Alphonso Johnson/Tom Scott - Alivemutherforya

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chicago]

 

Jeśli w sztuce chodzi też o prowokację to oglądając wypociny Jean-Michel Basquiat'a jestem totalnie wkurwiony...

 

Ja tam nie jestem wkurwiony, ale niestety, Jean-Michel nie potrafił namalować twarzy, konika lub innego ssaka :)

Irytuje mnie free-jazzowiec, który całe życie gra free, bo swingować mu się nie chce :)

 

Film "Basquiat" jak najbardziej godny polecenia. Zachęcam do obejrzenia - znakomita obsada i naprawdę dobre kino !!!

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[paul_67]

Ja tam nie jestem wkurwiony, ale niestety, Jean-Michel nie potrafił namalować twarzy, konika lub innego ssaka :)

Irytuje mnie free-jazzowiec, który całe życie gra free, bo swingować mu się nie chce :)

 

 

Każdy maluje jak umie.Ktoś nie potrafi i dalej maluje.Uznanie za wytrwałość się należy.

[piano]

Ciekawi mnie Wasza opinia o malarzu młodego pokolenia.Kontrowersyjny Krzysztof Iwin.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Będziemy rozmawiać, ale teraz muszę wyskoczyć na parę godzin trochę popracować.

Wyczuwam pozytywną energię między nami i jak najbardziej chętnie się z Tobą "posprzeczam" :))

:))

Pozytywna energia ,powiadasz?!To co by to było,gdybyś był ognistą brunetką?:))))))

Serdecznie pozdrawiam!M.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[paul_67]

Dla mnie nie taki kontrowersyjny.Dobre malarstwo.

[negra]

Ciekawi mnie Wasza opinia o malarzu młodego pokolenia.Kontrowersyjny Krzysztof Iwin.

 

Trochę za bardzo mi przypomina Stasysa Eidrigeviciusa

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Z tym, że wolę Stasysa ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piano]

Z uprzejmości wypada zacząć od płci pięknej:)

Negra.

Wydaje mi się,że wcześniej nie spotkałem się z pracami Stasysa,choć z drugiej, jakby były mi trochę znane,kiedyś widziane.

Mniejsza o to.

Uczę się "czytać" obrazy,więc popraw mnie jeśli minę się z prawdą,ale w Stasysie widzę(po za paroma wyjątkami) ból,chłód,a wręcz momentami lodowatość.Wskazują na to m.in.barwy za którymi w przypadku jego prac nie przepadam(lubię jesienną kolorystykę.Iwin chyba(!?) bardziej nawiązuje do "zatrzymanego kadru z życia".Też widzę znamiona bólu,ale chyba bardziej jako urywek z życia,niż problemy "z bólem w głowie"Stasysa,ponieważ często nawiązuje do tej części ludzkiego ciała.

Paul_67.

Masz rację pisząc,że nie taki kontrowersyjny.Tego słowa użyłem zapominając,ze nie dyskutuje ze zwykłym Kowalskim,tylko z osobami,które "widzą "dużo więcej w sztuce.Dla mnie nie jest kontrowersyjny.Nawet był okres,kiedy chciałem kupić jakąś z jego prac,ale zostałem okrzyknięty(i przy okazji Iwin też)za totalne bezguście,bo niby co to takiego robi ten Iwin?!"jego straszne postacie"okazały się nie do przyjęcia,więc chwilowo zrezygnowałem(ale bardziej z uwagi na dopasowanie motywu Iwina do wnętrza),ale ufam,ze powrócę do wspomnianego konceptu zakupu.Cóż..,dla niektórych malarstwo zaczyna się i kończy na malarstwie klasycznym i to raczej w jego najsłabszym wydaniu.

[paul_67]

Trochę za bardzo mi przypomina Stasysa Eidrigeviciusa

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Z tym, że wolę Stasysa ;)

Tak zgadza się malarstwo Iwina może kojarzyć się ze Stasysem.Tylko,że ten drugi jest łagodniejszy w wyrazie i większości prac taki bajkowy (ilustracje do książek).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość nosferartur]

Lubię, gdy artysta ( warsztat i myśl na poziomie trudnodostępnym, bądź niedostępnym dla przeciętności) zachowuje pewną powściągliwość, umiar w epatowaniu prostymi uczuciami, gdy daje szansę zaistnieć intelektowi, swojemu czy odbiorcy. Basquiat ? Nie! Dla mnie to wycie.

Lubię: Hubert van Eyck „Adoracja Baranka Mistycznego”. Życzę każdemu by mógł stanąć z barankiem oko w oko. Może ktoś z Was już doświadczył tej psychodelii? Lubię też: „Jednorożca” Gustave Moreau. Tak właściwie to lubię większość znanych mi jego obrazów, pełne subtelności i mistyczne. Bardzo lubię Prerafaelitów. Tutaj: „Ofelia” Millaisa, ale mógłby to być równie dobrze któryś z obrazów Dante Gabriela Rossetti, czy Johna Williama Waterhousea.

 

Dla tych, którzy cenią sobie twórczość Stasysa, czy Iwina coś jeszcze: http://www.freeart.pl/index.php?main_page=product_info&products_id=350&language=en