Fascynacje jazzowe

[xniwax]

3 godziny temu, piorasz napisał:

o doskonałej wręcz grze Pana puzonisty

W sumie grywanie z Coltranem czy choćby Hancockiem zobowiązuje.

[mdavis]

Dzisiaj słucham sobie poniższego bandu jazzowego: dokładnie 2 i 3 płyty

The Meters - Gettin' Funkier All The Time

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jazz Funk na najwyższym poziomie 👍

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chicago]

It's not jazz but I love it.

 

[piorasz]

It's not jazz but I love it.
 

Sok z Żuka
Kocham ten film. Gdzieś czytałem, że wkrótce będzie druga część.

[Lech W]

Piotr, parę postów temu poleciłeś bardzo fajną płytę Dolphiego - Out There.

Dla mnie Eric Dolphy albo jest zbyt trudny albo jak trafi się coś przystępnego to jest to genialne. Tak jest z tą płytą.

Hmmm, Dolphy, jak tak się zastanawiam to chyba najwybitniejszy geniusz i perfekcjonista w historii jazzu....

[GB]

Co prawda nie midnight ani nie blue, ale się słucha.

______________
Pozdrawiam
Grzegorz

[mdavis]

Godzinę temu, GB napisał:

Co prawda nie midnight ani nie blue, ale się słucha.

Bardzo dobra pozycja jazzowa 👍

[GB]

Teraz wysadza mnie z powierzchni ziemi.



______________
Pozdrawiam
Grzegorz

[mdavis]

3 godziny temu, GB napisał:

Teraz wysadza mnie z powierzchni ziemi.

Nie znałem. Muza rzeczywiście wysadza z powierzchni ziemi. Po nowym roku zakup 👍

PS. Sekcja rytmiczna wymiata 😈

[iro III]

9 godzin temu, mdavis napisał:

Nie znałem. Muza rzeczywiście wysadza z powierzchni ziemi. Po nowym roku zakup 👍

PS. Sekcja rytmiczna wymiata 😈

Suzuki, nie tylko ta wymiata, jeszcze kilka Isao podobnych ma w dorobku. 

[kangie]

4 minuty temu, iro III napisał:

Suzuki, nie tylko ta wymiata, jeszcze kilka Isao podobnych ma w dorobku. 

GB ma "tego" na kilogramy.

[iro III]

28 minut temu, kangie napisał:

GB ma "tego" na kilogramy.

Tego się domyślam, z tym, że odpowiadałem akurat koledze mdavis. 

[mdavis]

38 minut temu, iro III napisał:

Suzuki, nie tylko ta wymiata, jeszcze kilka Isao podobnych ma w dorobku.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Z swojej strony polecam ten BOX innego świetnego muzyka jazzowego i nie tylko z Japonii.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kangie]

14 minut temu, iro III napisał:

Tego się domyślam, z tym, że odpowiadałem akurat koledze mdavis. 

@iro IIIluzik. 😉

[kangie]

36 minut temu, godność napisał:

Nie znaam Ciebie - ale OK

Nie wiem, o co Tobie się rozchodzi.

Pod nickiem "kangie" piszę na forach/grupach dyskusyjnych od ponad 20 lat. Raczej można mój "internetowy byt" skojarzyć z moim ziemskim ciałem. Czyli generalnie nie jestem anonimowy. Można mnie odlaleźć, przybić pionę, ewentualnie dać po mordzie. 😉

Natomiast Ty pojawiłeś się kilka dni temu i piszesz jak stary dobry bywalec forum. Nie podobne do młodego stażem nowego forumowicza.

Jeśli zrywasz z przeszłością i zaczynasz od nowa - to rozumiem.

[GB]

Nie znałem. Muza rzeczywiście wysadza z powierzchni ziemi. Po nowym roku zakup 
PS. Sekcja rytmiczna wymiata 

Jest jeszcze jedna fajna jego plyta:

Blue City - polecam.

______________
Pozdrawiam
Grzegorz

[soundchaser]

15 godzin temu, GB napisał:

Teraz wysadza mnie z powierzchni ziemi.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

______________
Pozdrawiam
Grzegorz
 

Jedna z moich ulubionych płyt jazzowych. Swego czasu wykorzystywałem ją do testowania sprzętów i kabli. Głównie pierwszy utwór na płycie - Aqua Marine świetnie się do tego nadaje.

2 godziny temu, kangie napisał:

Natomiast Ty pojawiłeś się kilka dni temu i piszesz jak stary dobry bywalec forum. Nie podobne do młodego stażem nowego forumowicza.

Jeśli zrywasz z przeszłością i zaczynasz od nowa - to rozumiem.

Znasz Kolegę. Stary Bywalec.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mdavis]

Godzinę temu, GB napisał:

Jest jeszcze jedna fajna jego plyta:

Blue City - polecam.

Zgadza się. Też jazzowa uczta muzyczna 👍

PS. Dobrze, że ukazały się wznowienia tych pozycji na płytach CD. 

[GB]

Dziś coś takiego do mnie dotarło. Bardzo fajnie słucha się tej pani.



______________
Pozdrawiam
Grzegorz

[kangie]

9 godzin temu, soundchaser napisał:

Znasz Kolegę. Stary Bywalec.

Aaa, rzeczywiście. 😉

@skynyrd witaj ponownie!

[Chicago]

Trzecia i ostatnia płyta z trylogii Charles Lloyd Trios ('Sacred Thread') wydaje mi się być najlepszą - wysłuchałem kilka razy i niewątpliwie jest to dobra rzecz, aczkolwiek zawiera elementy nudy, ale OK, tak miało być. To jest wirtualne granie 'live', które odbyło się we wrześniu 2020 roku w The Paul Mahder Gallery w Healdsburgu w Kaliforni. Julian Lage jest z kosmosu - jego dżwięki zabijają: za dużej konkurencji to on nie ma. 😉

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wojciech iwaszczukiewicz]

No to czekam z niecierpliwością .Z tych dwóch pierwszych mnie najbardziej podoba się Ocean .

[GB]

Właśnie wrzuciłem sobie te 3 płyty na YB do przesłucjania i wydają się być ok.

Coś mi nie po drodze dotychczas z tym tio. Mam ich jedną płytę, ale nie jest strawna dla mnie.

Może te 3 odmienią ich postrzeganie.

______________
Pozdrawiam
Grzegorz

[GB]

Dziś klasyk.

______________
Pozdrawiam
Grzegorz

[GB]

Za ciosem.

______________
Pozdrawiam
Grzegorz

[GB]

Coś śpiewanego.

______________
Pozdrawiam
Grzegorz

[piorasz]

Ian Carr.
To bardzo ciekawa postać (1933-2009) w świecie muzyki. Szkocki kompozytor, pisarz i pedagog. W Guildhall School of Music and Drama w Londynie był Profesorem Nadzwyczajnym. Autor biografi Keitha Jarretta i Milesa Davisa.
Po raz pierwszy "zetknąłem" się z nim z grającą fusion grupą NUCLEUS z doskonałymi dwoma pierwszymi albumami "Elastic Rock" oraz "We'll Talk About It Later". Cóż to za wspaniałe albumy!
Jednak zanim dołączył do Nucleus wydał kilka tytułów wraz z Donem Rendellem i na tym chciałbym się skupić.
Do niedawna nie było wersji cyfrowych tych płyt ale dziś to się zmieniło. Kilka z nich można posłuchać w serwisach streamingowych ale można poszperać też w sieci i kupić CD (?)
Dziś chciałbym zaproponować wg mnie najciekawszą pozycję (choć raczej wszystkie trzeba poznać).
Album nagrany „na żywo” w 1969 roku w londyńskim Lansdowne Studios w Holland Park. Doskonała muzyka - dostępna na Tidal.
Jestem przekonany, że stali bywalcy tego wątku będą zachwyceni.
Tak brzmi prawdziwy jazz! Creme a'la creme!

[mdavis]

Przy okazji warto zapoznać się z poniższym boxem NUCLEUS

Na forum była wzmianka o tym wydawnictwie

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ps39]

I chyba wszyscy ją już kupili jeśli jej nie mieli na półce. Ja dzięki rekomendacji delektuję się muzyką z tego boxu.

[mdavis]

7 minut temu, ps39 napisał:

I chyba wszyscy ją już kupili jeśli jej nie mieli na półce. Ja dzięki rekomendacji delektuję się muzyką z tego boxu.

To prawda 👍, lecz są nowi forumowicze, którzy przeglądają ten wątek 🖐️