Skocz do zawartości
IGNORED

Fascynacje jazzowe


Rekomendowane odpowiedzi

Nguyen Le
Lubię brzmienie i sposób gry tego gitarzysty, jego projekty instrumentalne łączące daleko wschodnią tradycje w muzyce z jazzem.
Nowa płyta już jest.

 

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

8 godzin temu, piorasz napisał:

Masz umierająca matkę? 
(...)
Nie masz pojęcia o mnie i o tym co ja przeżywam od miesięcy!

Współczuję Ci, ale to Cię nie upoważnia - że tak powiem - do bycia niemiłym i odreagowywaniu na kolegach z forum.
Nie mam pojęcia? Moja matka miała wylew w 2004 roku, po którym już nie była taka sama. Później miała drugi wylew, który spowodował konieczność opieki nad nią przez 24h/dobę. Trzeci wylew był śmiertelny. Zmarła w 2008 roku. Ojciec z kolei miał 3 udary mózgu i szpiczaka w nodze. Ostatni rok życia to był koszmar...nie wstawał z łóżka. Zmarł w 2010 roku.
Wiesz jak się wtedy czułem i co przeżywałem?
Też nie masz pojęcia. Ale z jednym się z Tobą zgodzę - każdy przypadek jest inny i każdy inaczej przeżywa swoje rodzinne dramaty.

Przepraszam wszystkich za wpis nie na temat wątku.

Apeluję byśmy już tu pisali tylko o jazzie.
Miłego dnia.

Muzyka ma łagodzić obyczaje...

U mnie do kawy dziś taka sytuacja 😀

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )




Znam Brand X lepiej niż Ty





Współczuję Ci, ale to Cię nie upoważnia - że tak powiem - do bycia niemiłym


Czytając taki język właśnie mnie "upoważniłeś".

Skoro wydaje Ci się, że możesz mi "pociskać kit" tylko dlatego, że Ci przez grzeczność nie zwróciłem uwagi na oczywisty błąd, do którego sam się zresztą przyznałeś, to ja dałem Ci delikatnie do zrozumienia, że Brand X znam lepiej niż Ty.
Jeśli takie rzeczy Cię obrażają i dalej brniesz w złym kierunku, to mnie wypada tylko się zamknąć i więcej nie reagować na Twoje zaczepki.

Skoro wydaje Ci się, że możesz mi "pociskać kit" tylko dlatego, że Ci przez grzeczność nie zwróciłem uwagi na oczywisty błąd, do którego sam się zresztą przyznałeś, to ja dałem Ci delikatnie do zrozumienia, że Brand X znam lepiej niż Ty.
Jeśli takie rzeczy Cię obrażają i dalej brniesz w złym kierunku, to mnie wypada tylko się zamknąć i więcej nie reagować na Twoje zaczepki.
Dalej nie rozumiesz słowa "kit"....
Prędzej to ja się sam "potknąłem" niżeli Ciebie miałbym urazić (w znaczeniu tego slowa).
3 godziny temu, aryman napisał:

Muzyka ma łagodzić obyczaje...

U mnie do kawy dziś taka sytuacja 😀

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Również mam tą płytę z biedry...😁ale jakoś specjalnie jej nie lubię 😋

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Ajothe
6 minut temu, Ajothe napisał:

Również mam tą płytę z biedry...😁ale jakoś specjalnie jej nie lubię 😋

No to ja dla odmiany nie mam płyty z biedry tylko  ,, normalne " wydanie. 

I bardzo ja lubię. Jakoś mnie naszło na klasykę dziś.  

Jak widzę w składzie Avishai Cohena trębacza, obojętnie czy płyta jest firmowana jego własnym nazwiskiem czy też widnieje AC na 'liście płac' jako współlider lub sideman, to przyglądam się takim nagraniom uważnie. Z kolei nie przyglądam się już płytom Avishai Cohena trębacza dla ECM! Niestety nie czuję tego 'jego' feelingu z ECM. Nawet koncert 'live, na którym ogrywali drugą płytę dla Manfreda, nie pomógł - było 'ok, ale nic więcej. Odnoszę wrażenie, że to w ogóle nie jest jego feeling, i ta ecmowska estetyka nie 'współgra' z jego osobowością, to nie są 'jego' dżwięki. Moje też nie. Z drugiej strony, stały czy też długoletni kontrakt z ECM pozwala artystom 'oddychać', a żyć trzeba - chociażby po to, żeby swobodnie i spokojnie tworzyć...

Lemon Juice Quartet - 'Peasant Songs: The Music of Erik Satie and Bela Bartok' / Padrium Records, 2002

Płytka sprzed ponad dwudziestu lat - sesja odbyła się 19-21 grudnia 2001 roku w BS Studio w nowojorskim Brooklynie. Pomysł na Satiego i Bartoka w jazzowym zgiełku nie jest nowy, więc zaskoczenia w tym kontekście nie ma. Podczas słuchania 'Peasant Songs' wyzwala się fajny radosny feel - kompozycje Satiego i Bartoka, którymi posługuje się LJQ są tylko pretekstem i bazą do rozwinięcia niesamowitej, wielokierunkowej fuzji stylistyczno-gatunkowej. Muzyka LJQ z 'Peasant Songs', to muzyka poza kategoriami. Słychać tutaj wpływy tradycyjnej muzyki żydowskiej, jazzu, słychać influencje free-jazzowe i awangardowe, słychać funk, rock i klasykę. Słychać fantastyczną różnorodność tempa i rytmu, słychać 'kolor' i radość grania, słychać profesjonalizm i świadomość. Ta muzyka wrze i jest wybuchowa! Znakomita praca basisty i chociaż nikomu z kwartetu nie można nic zarzucić, to jednak jego 'obecność' zwróciła moją szczególną uwagę. Gorąco plecam, bo i gorąca jest ta muzyka!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Jak widzę w składzie Avishai Cohena trębacza, obojętnie czy płyta jest firmowana jego własnym nazwiskiem czy też widnieje AC na 'liście płac' jako współlider lub sideman, to przyglądam się takim nagraniom uważnie. Z kolei nie przyglądam się już płytom Avishai Cohena trębacza dla ECM! Niestety nie czuję tego 'jego' feelingu z ECM. Nawet koncert 'live, na którym ogrywali drugą płytę dla Manfreda, nie pomógł - było 'ok, ale nic więcej. Odnoszę wrażenie, że to w ogóle nie jest jego feeling, i ta ecmowska estetyka nie 'współgra' z jego osobowością, to nie są 'jego' dżwięki. Moje też nie. Z drugiej strony, stały czy też długoletni kontrakt z ECM pozwala artystom 'oddychać', a żyć trzeba - chociażby po to, żeby swobodnie i spokojnie tworzyć...
Lemon Juice Quartet - 'Peasant Songs: The Music of Erik Satie and Bela Bartok' / Padrium Records, 2002
Płytka sprzed ponad dwudziestu lat - sesja odbyła się 19-21 grudnia 2001 roku w BS Studio w nowojorskim Brooklynie. Pomysł na Satiego i Bartoka w jazzowym zgiełku nie jest nowy, więc zaskoczenia w tym kontekście nie ma. Podczas słuchania 'Peasant Songs' wyzwala się fajny radosny feel - kompozycje Satiego i Bartoka, którymi posługuje się LJQ są tylko pretekstem i bazą do rozwinięcia niesamowitej, wielokierunkowej fuzji stylistyczno-gatunkowej. Muzyka LJQ z 'Peasant Songs', to muzyka poza kategoriami. Słychać tutaj wpływy tradycyjnej muzyki żydowskiej, jazzu, słychać influencje free-jazzowe i awangardowe, słychać funk, rock i klasykę. Słychać fantastyczną różnorodność tempa i rytmu, słychać 'kolor' i radość grania, słychać profesjonalizm i świadomość. Ta muzyka wrze i jest wybuchowa! Znakomita praca basisty i chociaż nikomu z kwartetu nie można nic zarzucić, to jednak jego 'obecność' zwróciła moją szczególną uwagę. Gorąco plecam, bo i gorąca jest ta muzyka!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
 
 
 
Ostatnio słuchałem, ale chyba jej tu nie wrzucałem. Nie wiedziałem, że słuchasz również disco-jazz.

PS
Stety, niestety ECM.

1e95059fc1eab4929d68405bf9e4ceaa.jpg

________________
Pozdrawiam GB


Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )





W ten sposób najłatwiej tłumaczyć swoje jazdy...


Bez urazy ale co kto woli. Wolę własne jazdy niż czytać monolog w narcystycznym tonie. Jak widać to może być zaraźliwe bo niektórym się to udziela

Właśnie wyszła nowa płyta Bobo Stenson Trio: „Sphere”. Zabieram się do słuchania. Koncert sprzed kilku lat na rynku w Warszawie bardzo miło wspominam i nieodmiennie cenię tego pianistę.

This ain't no party, this ain't no disco • This ain't no fooling around • No time for dancing, or lovey dovey • I ain't got time for that now

Właśnie wyszła nowa płyta Bobo Stenson Trio: „Sphere”. Zabieram się do słuchania. Koncert sprzed kilku lat na rynku w Warszawie bardzo miło wspominam i nieodmiennie cenię tego pianistę.
Czekam na dostawę.

________________
Pozdrawiam GB

Jak się popatrzy na skład, to wydawać by się mogło, że będzie się tutaj działo, oj będzie się działo. I dzieje się tyle, że słuchacz zamiast słuchać, to siedzi i myśli... po co nagrywa się takie płyty...??? I dla kogo...??? Komu to jest potrzebne...??? Chyba tylko Motohiko wie. Ja też wiem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) IMG_6219.thumb.jpg.91f90e4374bf48fe33df75c9367573b3.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

W dniu 18.03.2023 o 22:56, soundchaser napisał:

tam...nie mam takiego parcia. Prześpisz się, to może jutro spojrzysz trzeźwym okiem coś tu nawypisywał. 😉

Oj, widzę, że tradycyjne "jazdy obowiązkowe" się odbywają.

Domyślny jestem, i wiem do kogo ta odezwa. 

Funkcja ignor jednak daje trochę "swieżego powietrza" w wątku, ja tam sobie chwalę. Co prawda,jak widać, nadal "widać to i owo", ale tak jest znacznie... przyjaźniej, polecam.

BOX -  Frank Zappa dzisiaj dotarł. W weekend odsłuchy 👂

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
W dniu 20.03.2023 o 16:05, iro III napisał:

Funkcja ignor jednak daje trochę "swieżego powietrza" w wątku, ja tam sobie chwalę.

A ja nikogo nigdy nie ignorowałem. Nawet cira, jara1, czy topka20, którzy działają na mnie jak przysłowiowa płachta na byka. Lubię czytać co piszą i reagować na ich odmienne zdanie, delikatnie to ujmując. Nawet jeśli oni sami mnie ignorują, albo tylko udają. 😉

To tak na marginesie. Koniec off-topów.

W dniu 19.03.2023 o 14:24, GB napisał:

Stety, niestety ECM.

Fajna płyta.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Panowie, ja ostatnio mniej płytowo ale nie jest tak, że nic z jazzem.

Właśnie wróciłem z koncertu jak poniżej 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Przyznam, że nie spodziewałem się takiego efektu. Dla mnie Martin Listabarth to niezwykle skromny ale i utalentowany, młody artysta z Wiednia. Myślę też ,że to wybitny pianista i kompozytor.

Podczas koncertu naszły mnie skojarzenia z Keithem Jarretem i powiedziałem to Martinowi. Odparł, że też jest fanem Keith'a Jarreta.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

IMG_20230321_215338.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Lech W
W dniu 19.03.2023 o 22:08, GB napisał:

Czekam na dostawę.

________________
Pozdrawiam GB
 

Myślę, że wspominasz Jazz na Starówce. W skali Polski to ewenement. Jeden z najlepszych festiwali w Polsce ( w moim rankingu po Jazz Jamboree oraz Jazz nad Odrą) pod gołym niebem i za free.

Godzinę temu, Lech W napisał:

Myślę, że wspominasz Jazz na Starówce. W skali Polski to ewenement. Jeden z najlepszych festiwali w Polsce ( w moim rankingu po Jazz Jamboree oraz Jazz nad Odrą) pod gołym niebem i za free.

Tak, to prawda. To właśnie pewnego letniego wieczoru w ramach Jazzu na Starówce wysłuchałem koncertu Bobo Stenson Trio z Andersem Jorminem i Jonem Fältem. To było lata temu, ale nadal pamiętam, że był to świetny koncert i piękny wieczór. Jak właśnie sprawdziłem, 2009 rok. Leci ten czas.

Edytowane przez Drizzt

This ain't no party, this ain't no disco • This ain't no fooling around • No time for dancing, or lovey dovey • I ain't got time for that now

Dziś trochę polskiego jazzu. Jeden z zespołów polskich jaki przypadł mi bardzo do gustu.

Choć tą ostatnią płytę nie oceniam, tak wysoko jak, ich wcześniejsze dokonania.3408209290a36d9fab05566ae9dd5cb5.jpg

________________
Pozdrawiam GB

Moja ulubiona wokalistka i basistka wydaje płytę. Poprzednia ukazała się w 2018r.

Meshell Ndegeocello

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

image.thumb.png.18cedbb5bad3b1c6e8a2d6c70322fcbe.png

PS. Muzyka Meshell jest stylistycznie różnorodna. Można powiedzieć że miesza stylami muzycznymi.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Myra Melford's Fire And Water Quintet - 'For The Love Of Fire And Water' / Rogueart, 2022

Kupując płytę 8 marca, pomyślałem, że tym samym składam najserdeczniejsze życzenia całej płci pięknej - ukochanym kobietom, które nas kochają, albo udają że kochają, albo nie kochają ale są, bo są... sąbosą...??? Są boskie. Kobiety są po prostu najcudowniejsze, ale 'obce', z innej planety. Przylatują i zjadają facetów, ale powoli i cierpliwie, aż ofiara sama się podda tej czarodziejskiej mocy. Anyway, tak czy siak, Myra Melford's Fire And Water Quintet, to porcja gorącej muzyki wagi ciężkiej - wysłuchałem płyty dobrych kilka razy i dzisiaj być może powtórzę 'sesję' z kwintetem tych wielce utalentowanych pań. Wszystkie artystki kwintetu Fire And Water, to indywidualistki posiadające ważny i 'wpływowy' Ton w jazzowym zgiełku. Po kilkukrotnym wysłuchaniu płyty pomyślałem, że nie jest żadną regułą przypadek, z zaznaczeniem 'częsty przypadek', że zaaranżowane spotkanie wielkich indywidualności na scenie czy też w studio, przekształci się w jakąś wielką, kreatywną sztukę  - przeważnie jest to 'jam session' wielkich, ale oczywiście nie jest to reguła. Poza tym, samo nagranie z płyty nie mówi wszystkiego - chemię, oprócz feelingu, można też zobaczyć - a to tylko 'live'. I taki projekt jak 'For The Love Of Fire And Water' najlepiej zobaczyć i wysłuchać 'live'.

Przy kompozycyjnych projektach w formie suity, projektach koncepcyjnych, a takim jest właśnie 'For The Love Of Fire And Water', warto poznać żródło pochodzenia impresji i koncepcji autora kompozycji, czyli poczytać 'tu i tam' czym lub kim inspiruje się kompozytor. Przy takim podejściu podczas słuchania, wyobrażnia tak jakby sama nas przekierunkowuje na tor 'myślowy' kompozytora i 'odtwarza obrazy' tematycznie, aczkolwiek 'po swojemu'. Ale oczywiście to nie jest jakaś reguła i każdy sobie może słuchać jak chce. Pomyślałem o operze - też można słuchać nie wiedząc o co chodzi...???

A co na płycie...??? Oprócz naprawdę fantastycznego zbalansowanego soundu, cały narracyjny wątek jest godny podziwu, a że niejednokrotnie wpada na tory Cecila Taylora, to tym lepiej. Wszystko lubię w tym projekcie, a przede wszystkim to, że ten spektakl odegrały i oczywiście fantastycznie zagrały same panie. Od samego początku panuje awangardowy klimat z pokażnymi obszarami free improwizacji, muzyki współczesnej i smaków kameralistyki. Szacun. Muzyczna waga ciężka!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) IMG_6253.thumb.jpg.0030633125c3309aeb3f8b3dbeb397c6.jpg

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Pozadyskusyjny w 'For The Love Of Fire And Water' wydaje się być obecny również feeling AACM - obszary kompozycji wymieszane z improwizacją i free-improwizacją, ścierając się z sobą, tworzą spektakularny 'obraz' muzyczny. W momentach gdzie gra się 'beyond barriers', pojawia się unikalna energia. I tyle.

Parker's Mood

6 godzin temu, mdavis napisał:

Moja ulubiona wokalistka i basistka

Czytając ten wstęp, "widziałem i słyszałem" inną Panią, mianowicie ESPERANZĘ SPALDING

Ktoś powie za mało jazzowa?

Polecam zobaczyć jej występ sprzed paru lat w Gdańsku, w ramach festiwalu Solidarity of Art.

Była tam główną postacią i zaprosiła do wspólnego grania wielu gości ...oraz swojego Gościa głównego, nijakiego... Wayne Shortera, z którym odegrała suitę dla niej, specjalnie na tą okazję przez Wayne'a skomponowaną.

Namawiam też do posłuchania ostatniego krążka jaki wydała, jest to Live at the Detroit Jazz Festival z 2022 a sygnują płytę oprócz Esperanzy - (znowu) Wayne Shorter i Terri Lyne Carrington.

Piękna kobiałka, ale i jej dotychczasowe solo płyty, bardzo warte nadstawienia również ucha.

Gra na wszelkiego rodzaju basiorach, od konrtabasu...niemal równego jej wzrostem, po el. girary.

Edytowane przez iro III
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.