Skocz do zawartości
IGNORED

Fascynacje jazzowe


Rekomendowane odpowiedzi

33 minuty temu, GB napisał:

Jazz z wysokiej półki - to ten na samej górze.

Wysoka półka, krzesełko - dreszczyk ryzyka.  Szanuje 🙂   

1 godzinę temu, Chicago napisał:

ten taboret może być przyczyną wielu grożnych kontuzji.

Taboret służy do siadania i wyciągania płyt jazzowych z szuflad...płyt z niższej półki. 😆

2 godziny temu, Chicago napisał:

Polecam zaopatrzyć się w małą drabinkę, taką pasującą do tych naprawdę fajnych półek (podobają mi się) - ten taboret może być przyczyną wielu grożnych kontuzji.

Zawsze można sie u mnie ubezpieczyć.

1 godzinę temu, MCHammer2022 napisał:

@GB widzę, że Kolega gustuje w sprzęcie mocno vintage'owym. 👍

No kolumny wygladaja ładnie jak tannoy,to pewnie Tannoy zresztą.
MI się podoba.

Nie wierzę w pesymizm. Jeżeli coś nie idzie po Twojej myśli, przebijaj się do przodu

45 minut temu, wojciech iwaszczukiewicz napisał:

Żaden taboret, tylko schodki, takie z 3 czy 4 przęsłami .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie wierzę w pesymizm. Jeżeli coś nie idzie po Twojej myśli, przebijaj się do przodu

20 minut temu, Pseudodrummer napisał:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To chyba raczej modlitewnik ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
11 minut temu, wojciech iwaszczukiewicz napisał:

To chyba raczej modlitewnik ?

haha,nie,znalzałem taka grafikę.
dwupoziomowy modlitewnik?
Hm,może coś sie zmieniło?

Była aukcja na allegro.

Nie wierzę w pesymizm. Jeżeli coś nie idzie po Twojej myśli, przebijaj się do przodu

58 minut temu, Pseudodrummer napisał:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Hahaha...😆

37 minut temu, wojciech iwaszczukiewicz napisał:

To chyba raczej modlitewnik ?

Ale może służyć do sięgania płyt z tej wyższej półki. 😉

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
2 minuty temu, soundchaser napisał:

Hahaha...😆

Ale może służyć do sięgania płyt z tej wyższej półki. 😉

Jedna z tych z wyższej półki jest dla mnie Love Supreme Coltraine'a
Wiem,banał,i każdy zna.
Ale to płyta doskonała pod każdym względem.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie wierzę w pesymizm. Jeżeli coś nie idzie po Twojej myśli, przebijaj się do przodu

1 minutę temu, Pseudodrummer napisał:

Jedna z tych z wyższej półki jest dla mnie Love Supreme Coltraine'a

Obawiam się, że modlitewnik może nie wystarczyć, by po nią sięgnąć u Kolegi GB. 😉

Teraz, soundchaser napisał:

Obawiam się, że modlitewnik może nie wystarczyć, by po nią sięgnąć u Kolegi GB. 😉

Cóż,wiara czyni cuda.
Może nawet wyciagne przy okazji Kind of Blue albo i coś jeszcze?
kto wie.

Nie wierzę w pesymizm. Jeżeli coś nie idzie po Twojej myśli, przebijaj się do przodu

18 godzin temu, GB napisał:

Jazz z wysokiej półki - to ten na samej górze.

Ciekawe kto ma wyżej wysoką półkę?

Moja nawyższa półka (jej dolna krawędź) jest 231cm nad poziomem mo...podłogi 🙂

...z jazzu na niej (co by pozostać w temacie) jest E.S.T. i "połamańce" gatunkowe - Morphine 🙂

55 minut temu, iro III napisał:

Moja nawyższa półka (jej dolna krawędź) jest 231cm nad poziomem

Uuu, to ja jestem gorszy. U mnie najwyższa półka to jakieś 220 cm od podłogi a poza tym tam jest wszystko co się zaczyna na "A".

Sprzęt studyjny i oprogramowanie studyjne. Edytory, sekwencery, stacje robocze (DAW), authoring, stoły, maszyny i linie replikacyjne.

Dziś przesłuchem polecanego albumu przez kolegę z forum którego nie znałem i muszę przyznać że to wydanie zrobiło na mnie bardzo ogromne momentami rewelacyjne wrażenie, więc tutaj chcę go polecić również innym by nie przeszli koło tego wydania obojętnie.

Pozdrowieniowa...

Distant Heroes
Wojtek Fedkowicz Noise Trio

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Knipsel.PNG

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Music is my Religion.

Keith Jarrett - 'No End' / ECM, 2013

Co się wydarzyło u Keitha Jarretta w 1986...??? Trzynastego lipca wystąpił w monachijskiej filharmonii z powstałym zaledwie trzy lata wstecz trio z Gary Peacockiem i Jackiem DeJohnette - był to jeden z koncertów całolipcowej trasy Standard Trio po europejskich miastach, z których to akurat ten z Monachium pojawił się na podwójnej CD o tytule 'Still Live', co wydaje się być zrozumiałym posunięciem Manfreda Eichera. Anyway, w 1986 roku mamy jeszcze dwa kwiatki w jarrettowskiej donicy - kolejny double-album 'Book of Ways', na którym Jarrett przedstawia solo dziewiętnaście improwizacji na klawikordzie. Poza tymi dwoma znaczącymi wydarzeniami, nagrywał w swoim domowym studio muzykę do, jak się okazało w 2013 roku, plyty 'No End'.

Jarrett gra tutaj na elektrycznych gitarach, na basie Fendera, na perkusji, na tabla i innych instrumentach perkusyjnych, ale również i podśpiewuje. Na swoim podstawowym instrumencie gra tylko w jednym numerze, więc jak ktoś nie zna na pamięć płyty, to ani Jarrett ani jego pianistyka są tutaj po prostu nierozpoznawalne. Co jest grane? Nie wiem...??? Jak dla mnie, to jakaś rockowa progresja z improwizacyjnym motywem gitarowym, bo wydaje się, że właśnie gitara jest na 'No End' podstawowym instrumentem zarówno w kwestii harmoniki jak i improwizacji, ale można chyba rzec, że całość napędza rytm i czarujący kołyszący groove.

Jak słuchałem 'No End', zadawałem sobie pytanie - gdybym w ciemno słuchał tej płyty, nie wiedząc, że to gra Jarrett na wszystkich instrumentach, to kogo mógłbym kojarzyć z tą muzyką...??? Trochę mi to pachniało jakimś wyrafinowanym improwizacyjnym south-rockiem, czasami jakimś transowym Traffic z jazzrockowego klimatu tej grupy... czasami kojarzyłem moment z The Doors...??? Ze wszystkim mógłbym kojarzyć tę muzykę tylko nie z Jarrettem... he he he. Wcześniejsza 'samowystarczalna' płyta Jarretta, to 'Spirit' z 1985 roku, na której mistrz gra na kilkunastu instrumentach, ale to zupełnie inny klimat niż 'No End' - bardziej etniczny i folkowy, zresztą pisałem o tej płytce - gdzieś powinna być w wątku.

MC03MjAyLmpwZWc.jpeg

 

Oczywiście warto zauważyć i nadmienić, że Jarrett wystąpił w przypadku 'No End' w podwójnej roli - jako artysta wykonawca i jako inżynier nagrania. Sam to wszystko nagrał i zmiksował, więc niejako można go ocenić również i za fachowość realizacyjną, zmysł realizacyjny oraz w kontekście czy też kwestii 'słyszenia'.

Parker's Mood

Tym razem nie będę wam polecać wydania naszych rodzimych muzyków/artystów.
Ponieważ dziś miałem ochotę by posłuchać czegoś mi bardzo lubianego lecz dawno już nie słuchanego.
Przesłuchałem kilka albumów i jednym z nich chcę się z wami podzielić ponieważ wydaje mi się że warto to wydanie sobie odświeżyć lub tym co jeszcze nie znają polecić by się z nim zapoznali.

Pozdrowienia...

Deer Wan

Kenny Wheeler

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Knipsel.PNG

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Music is my Religion.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ja znam to:
Doborowe towarzystwo!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie wierzę w pesymizm. Jeżeli coś nie idzie po Twojej myśli, przebijaj się do przodu

41 minut temu, Pseudodrummer napisał:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ja znam to:
Doborowe towarzystwo!

Chyba stronę wcześniej też pisałem o tej płycie. Oczywiście skład topowy ale ważne jest to, że to ostatnia płyta, na której Keith Jarrett wystąpił jako sideman. Potem już się tak nie udzielał... Tym razem zrobił wyjątek dla Kenny Wheeler'a.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
2 godziny temu, Pseudodrummer napisał:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ja znam to:
Doborowe towarzystwo!

Ja też ją znam i bardzo lubię.

Godzinę temu, Lech W napisał:

Chyba stronę wcześniej też pisałem o tej płycie. Oczywiście skład topowy ale ważne jest to, że to ostatnia płyta, na której Keith Jarrett wystąpił jako sideman. Potem już się tak nie udzielał... Tym razem zrobił wyjątek dla Kenny Wheeler'a.

Właśnie dlatego już się tym wydaniem nie podzieliłem żeby nie powtarzać się,
chociaż trudno zapamiętać wszystko co jest dodane by już nie powielać.
Aczkolwiek staram się 😉

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Music is my Religion.

Kenny Wheeler - mocno doceniony i arcyważny muzyk zapisany na stałe w kartach jazzowej historii. W 1952 roku w wieku 22 lat przeprowadził się do Anglii i tam też pozostał do końca swoich dni. Zmarł w Londynie w 2014 roku w wieku 84 lat. Jak widać, trochę pożył na tym świecie i przez większość życia był aktywny, więc i płyt pozostawił pod dostatkiem i co ważne, bardzo dobrych płyt albo wręcz genialnych. Oprócz fantastycznych projektów dla ECM, zarówno pod własnym nazwiskiem i jako co-leader czy też sideman, warto zaznajomić się też z jego rzeczami z włoskiej Soul Note i CAM Jazz Records. Oczywiście wszelkie kooperacje jak na przykład ciąg nagrań z Anthony Braxtonem lub z Globe Unity Orchestra, Azimuth... plus pojedyncze rodzynki z Paulem Bleyem (płyta w duecie wydana przez Justin Time 'Touché'), Donem Cherry i Krzysztofem Pendereckim (Actions), Johnem Surmanem, Roscoe Mitchellem... i wieloma innymi, to też w większości kawał dobre muzyki. Wielki muzyk, wielkie nazwisko!

Ny0xNzI1LmpwZWc.jpeg MC05NzQyLmpwZWc.jpeg MC0zNzE5LmpwZWc.jpeg OS01ODc2LmpwZWc.jpeg My03NTg1LmpwZWc.jpeg NC02ODYwLmpwZWc.jpeg My01MDI5LmpwZWc.jpeg My5qcGVn.jpeg Ny0yNDE1LmpwZWc.jpeg

Parker's Mood

Dzisiaj na rozpoczęcie dnia postanowiłem wrócić do czegoś z naszego rodzimego podwórka, jednak miałem ochotę na "trochę" bardziej żywiołowe granie. Wybrałem debiutancki album który parę tygodni temu słuchałem i dziś postanowiłem do niego wrócić oraz podzielić się również nim z wami.

Pozdrowienia...

Szuflandia
WOJTEK STANISZ QUARTET

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Knipsel.PNG

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Music is my Religion.

Tym razem szukając w mojej bibliotece wydań z naszego rodzimego podwórka, wybrałem album w sam raz na tą porę dnia.
Muszę powiedzieć ze naprawdę dawno nie słuchałem nic od braci Oleś i dziś przesłuchując tego wydania zatęskniłem za ich innymi albumami. Musze nadrobić ich dyskografię, polecam wam również.

Pozdroweinia... 

De Profundis
Oleś Brothers, Marcin Oleś, Bartłomiej Oleś, Andrzej Przybielski

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Knipsel.PNG

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Music is my Religion.

Pozostając przy braciach Oleś chcę jeszcze raz wspomnieć że warto zapoznać się z ich dyskografią oraz polecić wam jedno z ich wydań które urzekło mnie swoim niezwykłym melancholijnym klimatem. Dlatego tym którzy taki ów klimat lubią ten album na pewno się spodoba. No i zachęcam jeszcze raz do zapoznania się z innymi wydaniami Oleś Brothers.

Pozdrowienia...

Koptycus
Oleś Brothers, Dominik Strycharski

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Knipsel.PNG

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Music is my Religion.

Sokojny, relaksujący jazz w sam raz na niedzielne prawie-letnie przedpołudnie:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Cytat

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Gifts is about the blessings of life and music that we share with each other. It’s about celebrating the gift of the music we love across generations. These gifts stem from our common humanity, so essential to our survival as a species. The musical arts are a gift that is shared between musicians, and also with listeners as part of a perpetual conversation. Cherishing the music of the past blesses us to make the music of the future. And despite the odds, to go on creating pathways for generations to come. Gifts we give and gifts we receive. That’s where this music is coming from - Dave Douglas.

 

Najnowsza płyta Dave Douglasa 'Gifts' nie jest niespodzianką i jest tak samo bardzo dobra jak zdecydowana większość jego wszystkich płyt i projektów. Płytka nagrana w kwartecie, bez basisty ale za to z gitarzystą Rafiq Bathja i z młodym, zupełnie mi nie znanym drummerem Ian Chang. Pochodzą oni z eksperymentalnego, post-rockowego trio Son Lux, o którym niewiele mi wiadomo, w każdym razie ich wkład w projekcie 'Gifts', to cudowna inność i jak najbardziej ciekawy i świeży 'kolor' w najnowszym projekcie DD.

Ale wisienką na torcie jest trzeci zawodnik, który nie wymaga rekomendacji ani anonsu, a jest nim James Brandon Lewis, który ostatnio idzie jak burza w jazzowym zgiełku i zaraz obok J.D. Allena jest jednym z najbardziej uzdolnionych, kreatywnych i rozpoznawalnych jazzmanów ostatnich lat.

Wśród dziesięciu kompozycji na płycie, sześć należy do pióra DD, a pozostałe cztery pochodzą od nigdy niezapomnianego i wciąż aktualnego Billy Strayhorna, na czele z nieśmiertelną 'Take The A Train'. Data wydania płyty prawie zbiegła się z rocznicą urodzin Duke Ellingtona, więc myślę, że te kompozycje Strayhorna są niejako symbolem i wyrazem szacunku dla ponadczasowej jazzowej tradycji. Super płyta!

GRE-CD-1108-Cover-1500px.jpg

 

Parker's Mood

Jednym z albumów odsłuchanych przez ten weekend jest świeże wydanie Jasmine Myra.

Dlatego to właśnie tym albumem chcę się z wami podzielić, wydanie to jest na równie dobrym poziomie co jej debiutancki wcześniejszy album. Niesamowity klimat, który bardzo mi odpowiada, świetnie zrealizowany oraz wykonany album.


Pozdrowienia...

Rising
Jasmine Myra

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Zrzut ekranu 2024-05-05 172722.png

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Music is my Religion.

W dniu 2.05.2024 o 16:16, kojotte napisał:

Tym razem szukając w mojej bibliotece wydań z naszego rodzimego podwórka, wybrałem album w sam raz na tą porę dnia.
Muszę powiedzieć ze naprawdę dawno nie słuchałem nic od braci Oleś i dziś przesłuchując tego wydania zatęskniłem za ich innymi albumami. Musze nadrobić ich dyskografię, polecam wam również.

Pozdroweinia... 

De Profundis
Oleś Brothers, Marcin Oleś, Bartłomiej Oleś, Andrzej Przybielski

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Knipsel.PNG

 

Bardzo dobra jest również płyta Olesiów nagrana z udziałem Z.Gralaka na trąbce p.t. "Primitivo".  Naprawde mocna rzecz. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zmarł Jan Ptaszyn Wóblewski.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.