Fascynacje jazzowe

[arek69]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wojciech iwaszczukiewicz]

O , dzięki !

[mdavis]

Na dniach otrzymam kolejną porcję płyt jazzowych z katalogu BGO Records. Będzie co słuchać 👌

PS. W ostatnim czasie dużo sprzedałem płyt których nie słucham np. muzyka metalowa tudzież rockowa. 

Obecne proporcje płyty CD: muzyka jazzowa 70%, pozostała muzyka 30% 

[wojciech iwaszczukiewicz]

I tak trzymać !

[jarrro]

Na dniach otrzymam kolejną porcję płyt jazzowych z katalogu BGO Records. Będzie co słuchać 
PS. W ostatnim czasie dużo sprzedałem płyt których nie słucham np. muzyka metalowa tudzież rockowa. 
Obecne proporcje płyty CD: muzyka jazzowa 70%, pozostała muzyka 30% 

Mam podobnie. Co nie znaczy, że są okresy, gdy jazz jest porzucony na rzecz rocka na dłużej. Jednak jazz jest szerokim pojęciem tyle nurtów w sobie mieszczącym, że można tylko różnych odmian jazzu słuchać.

[jarrro]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Moje nowe  odkrycie jazzowe. Szczerze, to nic  wcześniej  nic nie wiedziałem  o żadnym z muzyków, ale to nieważne. Czterech  muzyków   w pięciu  kompozycjach  robi  naprawdę  wiele  ciekawego . Każde z nagrań  zaczyna   się  łatwo, słodko, cukierkowo  wręcz, niebywale melodyjnie, czasem  balladowo, by  potem  przyśpieszać.  Wokalista  zrazu  śpiewa  zwykłe  pieśni, potem zaczyna  improwizować  w różnoraki sposób. Najciekawszym   zjawiskiem w tej muzyce  jest akordeonista, wprowadza   niesamowity  klimat. Muzyka  pełna radości  i pozytywnej energii

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 5 Października 2022 przez jarrro

[jarrro]

Skoro nikt nic nie pisze, to mam  kolejnego ważnego twórcę z rejonów  okołojazzowych. Kocham wszystko , co czarne , szczególnie  płci  pięknej, ale  Czarny Ląd  jest związany z narodzinami  rytmu i  ciekawej muzyki. Z Nigerii  pochodzi  twórca  afrobeatu,  będącego połączeniem  muzyki zachodnioafrykańskiej , funku i jazzu. Bardzo pozytywna postać, Fela Kuti zaangażowany  był w wiele pozytywnych  projektów  natury  społeczno-politycznej, innymi słowy  walczył  o prawa  czarnego człowieka.  Bardzo cenię  jego twórczość, bo jest bardzo pozytywna , energetyczna  i radosna .

Tutaj  płyta  z YT  Swego czasu  to była bardzo ważna  postać w świecie muzycznym, warto poznać  jego twórczość, jednak  jak z wieloma  kwestiami, decyduje osobisty  gust , bo  bebopu, hardbopu  tu nie usłyszymy

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 6 Października 2022 przez jarrro

[soundchaser]

Fela Kuti jest nam dobrze znany, ale to takie peryferia jazzu, dlatego pewnie w tym wątku o nim nie było.

[mdavis]

Panowie, co możecie powiedzieć o tej pozycji. Warto nabyć ? 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

Jakiej odpowiedzi się spodziewasz? Przecież wiadomo. 😃

[mdavis]

7 godzin temu, soundchaser napisał:

Jakiej odpowiedzi się spodziewasz? Przecież wiadomo. 😃

Posiadasz powyższą pozycję ? PS Na forum chyba nikt nie wspominał o tej płycie ?

[aryman]

8 godzin temu, mdavis napisał:

Panowie, co możecie powiedzieć o tej pozycji. Warto nabyć ? 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie mam. Nazwisko i okładka elektryzuje i sprawia, że chcę mieć 😀

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wojciech iwaszczukiewicz]

10 godzin temu, mdavis napisał:

Panowie, co możecie powiedzieć o tej pozycji. Warto nabyć ? 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Płyty nie mam ale gdybym miał namiar to bym kupił w ciemno.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mdavis]

21 minut temu, wojciech iwaszczukiewicz napisał:

Płyty nie mam ale gdybym miał namiar to bym kupił w ciemno

Dobra cena w Fan.pl 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

PS. Zamówiłem 👍

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mdavis]

Co do powyższej pozycji płytowej to znalazłem takie informacje:

John Coltrane i Kenny Burrell po raz pierwszy grali razem w 1951 roku jako członkowie zespołu Dizzy Gillespiego. W latach 1956-1958 zagrali także wspólnie na czterech albumach: Whims of Chambers Paula Chambersa,  Interplay for 2 trumpets and 2 tenors, Tommy Flanagan's The Cats  i wreszcie Kenny Burrell & John Coltrane , na którym byli współprowadzącymi, i która obejmuje rzadką okazję usłyszenia ich w duecie tenorowo-gitarowym (na „Why Was I Born? ”). Przedstawione są tutaj wszystkie ich utwory łącznie z wyżej wymienionych albumów.

Materiał został zremasterowany (Digitally Remastered). Dołączono także 16-stronicową książeczkę zawierającą wszelkie detale oraz jeden utwór bonusowy. Zdjęcia do albumu wykonał Francis Wolff (1907–1971), jeden z najbardziej znanych fotografów jazzowych wszechczasów, który był także producentem wykonawczym a jego umiejętności były niezbędne do sukcesu wytwórni Blue Note.

Skład zespołu:
John Coltrane, Tenor Sax, Kenny Burrell, Guitar On All Tracks, Plus:
Collective Personnel:
Tommy Flanagan, Horace Silver, Mal Waldron (p), Paul Chambers, Doug Watkins (b), Jimmy Cobb, Philly Joe Jones, Art Taylor (d), Donald Byrd (tp), among others
Hackensack, New Jersey, 1956-58.

CD 1 [1-5] & CD 2 [8]: Kenny Burrell & John Coltrane
CD 1 [6-10]: From Whims of Chambers
CD 1 [11] & CD 2 [1-3]: From The Cats
CD 2 [4-7]: Interplay for 2 Trumpets and 2 Tenors

[Chicago]

6 godzin temu, mdavis napisał:

PS Na forum chyba nikt nie wspominał o tej płycie ?

Zapewne nikt nie wspominał, bo to raczej nie jest popularna płyta - nieznany label 'przewalacz' i dość świeży składak, bo z 2019 roku. Wspominaliśmy na pewno o tych wszystkich płytach luzem.

Sesja John Coltrane & Kenny Burrell dla Prestige ukazała się w wielu oryginalnych wersjach CD, m.in. w wersji XRCD; 'The Cats' jest dostępny na dziesięciu oryginałach CD, ' Interplay for 2 Trumpets And 2 Tenors' na ponad dziesięciu oryginalnych wydaniach CD z Prestige; 'Whims of Chambers' również na ponad dziesięciu oryginałach CD z Blue Note. Ja bardziej celowałbym w te oryginalne wersje i nie zawracał sobie głowy  'przewalonymi' wersjami, ale każdy robi jak chce i jak mu pasuje - mówię tylko jak ja to widzę.

[mdavis]

22 minuty temu, Chicago napisał:

'The Cats' jest dostępny na dziesięciu oryginałach CD,

Nakład wydawniczy wyczerpany. Jedynie dostępna reedycja w sprzedaży z 1991 roku, wydana przez Original Jazz Classics.

 

30 minut temu, Chicago napisał:

' Interplay for 2 Trumpets And 2 Tenors

Nakład wydawniczy wyczerpany. 

Pozostaje to wydawnictwo z 2019r. 

[Chicago]

Jeżeli chodzi o oryginały, to oprócz Japonii nikt już nie wznawia perełek ani z Blue Note, ani z Prestige, ani z innych kluczowych labeli, jak chociażby New Jazz, który to jest był dywizją Prestige - pozostaje Discogs. I na Discogs skupiłbym całą uwagę, a nie na zupełnie bezwartościowych labelach, które po wygaśnięciu praw autorskich, przewalają płyty jedna za drugą, nagrywając na swoje CD albo z LP, albo z innych CD. Takie coś nie ma sensu - jak mieć płytę, to oryginał. Jak już pisałem wyżej, New Jazz, to sublabel Prestige, natomiast Original Jazz Classic, to seria płyt oznaczonych specjalnym logo - też o tym kiedyś pisałem.

 

[Chicago]

... logo Original Jazz Classics i Original Jazz Classics Limited Edition ->

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mdavis]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piorasz]

Było o nim już. Polubiłem go i to bardzo....

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piorasz]

Jeżeli chodzi o oryginały, to oprócz Japonii nikt już nie wznawia perełek ani z Blue Note, ani z Prestige, ani z innych kluczowych labeli, jak chociażby New Jazz, który to jest był dywizją Prestige - pozostaje Discogs. I na Discogs skupiłbym całą uwagę, a nie na zupełnie bezwartościowych labelach, które po wygaśnięciu praw autorskich, przewalają płyty jedna za drugą, nagrywając na swoje CD albo z LP, albo z innych CD. Takie coś nie ma sensu - jak mieć płytę, to oryginał. Jak już pisałem wyżej, New Jazz, to sublabel Prestige, natomiast Original Jazz Classic, to seria płyt oznaczonych specjalnym logo - też o tym kiedyś pisałem.
 

Święta prawda. Ja od dawna kupuję na Discogs oryginały. Nie warto wydawać kasy na jakieś szemrane wydawnictwa. Różnice są w samym wydaniu ale co najważniejsze w dźwięku. Często więcej kasy warto wydać za używany oryginał niż okazyjnie kupić uj wie co.

[mdavis]

1 godzinę temu, piorasz napisał:

Święta prawda. Ja od dawna kupuję na Discogs oryginały. Nie warto wydawać kasy na jakieś szemrane wydawnictwa. Różnice są w samym wydaniu ale co najważniejsze w dźwięku. Często więcej kasy warto wydać za używany oryginał niż okazyjnie kupić uj wie co.

 

W takim razie zrezygnowałem z zamówionej płyty z wytwórni Jazz Images 

[Chicago]

I bardzo dobrze. Ten skadak Jazz Images, to tylko cztery płyty w oryginałach amerykańskich, europejskich lub japońskich - do wyboru do koloru, włącznie z oryginalnymi remasterami 20Bit K2 i XRCD dla audiofilskich duszyczek. Spokojnie dasz radę.

[Ajothe]

Dobra rzecz mi się dzisiaj trafiła:

[Gość]

Jutro koncert EABS we Wrocławiu, jeśli ktoś z okolicy, polecam. Bilet kupiony, lubię ich granie, mam kilka płyt, a na żywo jeszcze nie słuchałem.

[Ajothe]

Ps. Byłem kiedyś na koncercie Omara Sosy, fantastyczny fortepianista o szalonym temperamencie, ale jak słychać potrafi też grać nastrojowo. 

Tamten koncert tak mnie rozwalił, że odrazu kupiłem płytę, ale niestety CD nie oddało tych wrażeń...

[tied]

21 minut temu, pantagruel napisał:

Jutro koncert EABS we Wrocławiu, jeśli ktoś z okolicy, polecam. Bilet kupiony, lubię ich granie, mam kilka płyt, a na żywo jeszcze nie słuchałem.

Nie zawiedziesz się. Byłem kilka razy na ich koncertach i na „błocie” i nigdy nie narzekałem🎶

[GB]

Dobra rzecz mi się dzisiaj trafiła:

Fajna muza.

______________
Pozdrawiam
Grzegorz

[mdavis]

1 godzinę temu, Ajothe napisał:

Dobra rzecz mi się dzisiaj trafiła:

To nie dla mnie. Choć rzecz gustu 👍