Przyczyny obecnego kryzysu gospodarczego.

[jar1]

Nie ma takiej klatki ani krat, które są nie do przełamania. Historia człowieka jest właśnie tego najlepszym przykładem. Co tu daleko szukać, dwa, trzy lata przed runięciem komunizmu też panowało przekonanie, że nie ma szans. Padało niewolinctwo, feudalizm, komunizm. Padnie i "globalny neoliberalizm". Jak mawiał Napoleon, bagnetem można zaprowadzić porządek ale się na nim nie usiedzi.

A ludzie ruszają się zawsze, gdy im coraz horzej się zyje i przestają mieć coś do stracenia. Nawet w tym roku już padło parę "niezniszczalnych" dyktatur.

[stench]

i polecą jak Ikar.......

[Less]

Padnie i "globalny neoliberalizm".

Jak może paść coś, czego nie ma?

[Arku]

Less się zapatrzył w politycznych błaznów od JKM twierdzących, że rzeczywistość tak naprawdę nie istnieje. Ale tych to akurat prąd historii zmył z polityki już dość dawno.

[jar1]

W każdym totalitaryzmie było sporo "stachanowców". Wiara czyni takie "cuda". Wiara, że i ja w końcu będę "panem".

[tomek7776]

"panowie" forumowicze,NIE MA ZADNEGO KRYZYSU,to pisiory naglasniaja,szkaluja,wasz najlepszy rzad od 70lat,nie dajcie sie oszukac!KRYZYSU NIE MA.

[stench]

SZUKAM STRONY DO OBSERWOWANIA FUNDUSZY INWESTYCYJNYCH

takiej gdzie na 1 stronie na raz będzie można zamieścić z 10 funduszy, wartość, zmiana $, stopa zwrotu za 1,2,3,6,12 miesięcy na raz , wykresy mile widziane

 

kiedyś tak było na money pl a teraz nie ma tak rozbudowanych opcji

 

pomóżcie

[jar1]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Więc trzeba oszczędzać....

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[antymalkontent]

W tym linku nic nowego wciaz dzialaja nowo obrana metoda.. zabrac biednemu dolozyc bogatemu tylko ze zwiekszona sila bo maja przykrywke... kryzys

A kowalski powinien powiedziec im DOSC PANOWIE WYPAD KONIEC ZBIJANIA FORTUN

[jar1]

"7665 euro - wynosi miesięczna pensja eurodeputowanego, w przeliczeniu na złotówki to jakieś 35,5 tys. zł.

 

298 euro - oprócz pensji otrzymuje eurodeputowany za każdy dzień posiedzenia plenarnego w PE.

 

149 euro - wypłaca PE za dzień oraz zwraca koszty zakwaterowanie i śniadań za udział w posiedzeniach poza terytorium UE.

 

17,5 tys.euro - przysługuje miesięcznie europosłom na prowadzenie biura poselskiego i wynagrodzenie dla asystentów.

 

4,2 tys. euro - przysługuje miesięcznie europosłom na prowadzenie biur krajowych.

 

1,3 tys.euro - wynosi miesięczna emerytura europosła po 5 letniej kadencji w Parlamencie Europejskim."

 

To jak tu nie mieć Kowalskiego w dupie?

[antymalkontent]

Nie to pokazuje tylko to jak wyglada system kiedy decyzje nie sa zalezne od woli wiekszosci... to juz dawno powinno byc zakazane ... tylko ze zaden normalny nie zgodzil by sie uprzywilejowac osob ktore sa darmozjadami a jedynie ludzi czynu... ktorych wsrod tych darmozjadow brak

[jar1]

Ale co nie? Bo zupełnie nie rozumiem Twojej negacji?

[Mart2M]

stench <- fundusze to idiotyzm. Prawie zaden z nich nie osiaga wzrostu zwyklego indeksu WIG20. Kup sobie PKO, KGHM, TPSA i jeszcze pare duzych spolek, a jesli chcesz "zrownowazony", to reszte daj na dobrze oprocentowana lokate i bedizesz mial wyniki duzo lepsze niz "fundusze inwestycyjne". "Fundusze inwestycyjne" to oszukanczy intrument dla naiwnych. Biora kase za "zarzadzanie" ktorego nie ma. Tak jak mowilem, jesli kupic akcje duzych spolek i po porstu trzymac, bedziesz mial lepszy wynik niz 98% funduszy. No chyba, ze chces placic banksterom za nic... Najmutniejsze jest to, ze podobny mechanizm wykorzystuja OFE, tzn. placimy pieniadze ZA NIC!

 

Kolejna sciema dla naiwnych jest tzw. "usrednianie" tzn kupowanie regularnie aby maksymalizowac zyski. Idiotyzm majacy zapewnic regularny doplyw prowizji oszustom. Kiedys spytalem sprzedawce (o przepraszam - doradce finansowego) jak mozna zmaksymalizowac zyski dokupujac regularnie w trendzie spadkowym. Nie potrafil wytlumaczyc.

 

W ogole warto zadac sprzedawcy (tzw. doradcy finansowemu) dlaczego w trakcie wzrostow fundusz akcji zyskuje mniej niz indeks, a w czasie spadkow, spada bardziej niz indeks. Przeciez one sa niby "zarzadzane" i za to "zarzadzanie" potrafia brac np. do 5% kapitalu?

[antymalkontent]

Ale co nie? Bo zupełnie nie rozumiem Twojej negacji?

 

chodzi mi tylko o to ze takie przywileje istnieja bo te darmozjady tworza je dla siebie, nie pytaja ludzi czy tak moze byc, i dlatego, to tak jak ty bys poszedl do pracy i moglbys decydowac jak pracodawca ma traktowac ciebie, tez bys sobie zarzyczyl z tysiaka zd dzien, w dniu z godzine przerwy po 5 latach emeryture itp, dlatego uwazam ze obywatele powinni decydowac ostatecznie czy to ma przejsc czy nie, a nie darmozjady dla siebie

[stench]

Morven, inwestuję w f. zagraniczne typu parasol, nie płacę kasy za zakup, tylko 5%rocznie :(

plus jest taki że bank wypłaca mi kasę na żądanie, a nie jak się znajdzie kupiec na akcje, dodatkowo w ramach parasola mogę za free przerzucać fundusze

polskie akcje mnie nie interesują

[ARTON55]

>stench

Właduj wszystko a niedługo się dowiesz, że nic nie masz.

[Mart2M]

stench <- oj zagranicznymi nigdy sie nie bawilem, byc moze maja one faktycznie sens. Polskie fundusze to bujda na resorach i zabieranie kasy za NIC. Wystarczy pi razy drzwi odwzorowac WIG 20 i masz wyniki lepsze niz 99% funduszy obecnych na rynku :-)

[Arku]

stench <- fundusze to idiotyzm. Prawie zaden z nich nie osiaga wzrostu zwyklego indeksu WIG20. Kup sobie PKO, KGHM, TPSA i jeszcze pare duzych spolek, a jesli chcesz "zrownowazony", to reszte daj na dobrze oprocentowana lokate i bedizesz mial wyniki duzo lepsze niz "fundusze inwestycyjne". "Fundusze inwestycyjne" to oszukanczy intrument dla naiwnych. Biora kase za "zarzadzanie" ktorego nie ma. Tak jak mowilem, jesli kupic akcje duzych spolek i po porstu trzymac, bedziesz mial lepszy wynik niz 98% funduszy. No chyba, ze chces placic banksterom za nic... Najmutniejsze jest to, ze podobny mechanizm wykorzystuja OFE, tzn. placimy pieniadze ZA NIC!

 

Kolejna sciema dla naiwnych jest tzw. "usrednianie" tzn kupowanie regularnie aby maksymalizowac zyski. Idiotyzm majacy zapewnic regularny doplyw prowizji oszustom. Kiedys spytalem sprzedawce (o przepraszam - doradce finansowego) jak mozna zmaksymalizowac zyski dokupujac regularnie w trendzie spadkowym. Nie potrafil wytlumaczyc.

 

W ogole warto zadac sprzedawcy (tzw. doradcy finansowemu) dlaczego w trakcie wzrostow fundusz akcji zyskuje mniej niz indeks, a w czasie spadkow, spada bardziej niz indeks. Przeciez one sa niby "zarzadzane" i za to "zarzadzanie" potrafia brac np. do 5% kapitalu?

Kupowanie spółek nie zapewni ci stałego i przewidywalnego wzrostu na pozomie WIG. Albo precyzując - zapewnmi tylko jesli kupisz i sprzedasz w czasie stałego trendu wzrostowego. Wystarczy jedno załamanie i będziesz w czarnej dupie.

Z punktu widzenia drobnych ciułaczy ryzyko straty na spekulacji giełdowej jest niedywersyfikowalne. Jedyny sposób gry potfelowej zmierza naprawdę tylko do minimalizowania ewentyalnych strat w razie takiej totalnej korekty notowań i równa sie tez rezygnacji z zarabiania na poziomie WIG20 w czasie wzrostów.

 

Jak można zyskać na trendzie spadkowym? To Ci odpowiem za tego doradcę. Pod warunkiem że sprzedasz na trendzie wzrostowym po przbiciu linii sredniej długoookresowej kursów. Możesz się tylko modlić zeby stało sie to za twojego życia.

 

 

 

chodzi mi tylko o to ze takie przywileje istnieja bo te darmozjady tworza je dla siebie, nie pytaja ludzi czy tak moze byc, i dlatego, to tak jak ty bys poszedl do pracy i moglbys decydowac jak pracodawca ma traktowac ciebie, tez bys sobie zarzyczyl z tysiaka zd dzien, w dniu z godzine przerwy po 5 latach emeryture itp, dlatego uwazam ze obywatele powinni decydowac ostatecznie czy to ma przejsc czy nie, a nie darmozjady dla siebie

Sprawa jest prosta do rozwiązznia tylko trzeba ponownie wprowadzić socjalizm. Bo w PRLu rozwiązano to łatwo. Funkcja Posła była pełniona społecznie. Poseł miał być przedstawicielem ludu, a przeciez ludowi nikt nie płaci za to że chodzi na wybory więc posłom też nic sie nie należy.

[Mart2M]

Kupowanie spółek nie zapewni ci stałego i przewidywalnego wzrostu na pozomie WIG. Albo precyzując - zapewnmi tylko jesli kupisz i sprzedasz w czasie stałego trendu wzrostowego. Wystarczy jedno załamanie i będziesz w czarnej dupie.

Z punktu widzenia drobnych ciułaczy ryzyko straty na spekulacji giełdowej jest niedywersyfikowalne. Jedyny sposób gry potfelowej zmierza naprawdę tylko do minimalizowania ewentyalnych strat w razie takiej totalnej korekty notowań i równa sie tez rezygnacji z zarabiania na poziomie WIG20 w czasie wzrostów.

 

Jak można zyskać na trendzie spadkowym? To Ci odpowiem za tego doradcę. Pod warunkiem że sprzedasz na trendzie wzrostowym po przbiciu linii sredniej długoookresowej kursów. Możesz się tylko modlić zeby stało sie to za twojego życia.

 

 

Hej. Dzieki za wpis. Poprzez kupowanie spolek mialem na mysli takie ulozenie portfela, zeby mniej wiecej odwzorowac WIG 20. Nie jestem pewien, bowiem nie interesuje sie obecnie GPW, ale chyba nawet powstal jakis intrument oparty na tym indeksie. Moja krytyka funduszy inwestycyjnych opierala sie na fakcie, ze nie dostrzegalem tam zadnych elementow "zarzadzania" a pobieraly one przeciez bardzo duze prowizje. Nawet fundusze tzw. "selektywne" lub "aktywnej alokacji" robily bardzo malo w czasach bessy, a po potweidzeniu trendu powinny siedziec w obligacjach. Typowe akcyjne zarabialay sporo mniej niz indeks w czasie wzrostow, a tracily wiecej w czasie spadkow. To ja pytam: co to za "zarzadzanie". Wyjatkiem byl chyba tylko Legg Mason.

 

W trendzie spadkowym mozna zyskac tylko zajmujac pozycje short na kontraktach terminowych na WIG i innych podobnych instumentach. Na rynku akcji trzeba reagowac wtedy szybko i zdecydowanie: kupowac tanio, sprzedawac drozej, robic czeste konwesrje w parasolach. JEdnakze powierzajac pieniadze tzw. "specjalistom" laik moglby oczekiwac, ze on to zrobi za niego. Nie robia. Ostatnio, gdy WIG 20 przekroczyl 2700, pani w banku probowala namowic mnie na zakup jednostek funduszu. Zapytalem jej czemu nie proponowala mi tego, gdy WIG 20 byl ponizej 1400? Naciaganie ludzi graniczace z oszustwem... Bak powinine byc insytucja zaufania spolecznego, a co mamy obecnie tam na szczytach? Zwyklych przestepcow.

 

O przepraszam, zagalopowalem sie - to nie sa zwykli przestepcy. Przeciez ladnie mowia, sa zankomicie wyksztalceni i potrafia sobie nawet kupowac politykow. To nie sa zwykli przestepcy. Sa duzo bardziej od nich szkodliwi.

[stench]

www.mbank.pl/inwestycje/centrum-inwestora/fundusze/start/

 

ja trzymam w grupie HSBC, w jej ramach mogę dowolnie przemosić swoją kasę, brak opłat za wejście i 4-5% rocznie za prowadzenie, ale generalnie jak pisał kolega nie można się nigdzie dopatrzeć śladó zarządzania a nawet uważam(dotyczy to całej giełdy) wzrosty czy spadki nie mają żadnego związku z newsami w tv, jedynie można patrzeć na wykres danego funduszu.

ale w porównaniu z akcjami i tak jest super bo możemy się wycofać w dowolnym momencie , klikamy i tyle(oczywiście kasa zostaje zaksięgowanan na naszym koncie z 4 dniowym opóźnieniem, ale po kursie naszego kliknięcia)

 

dalej szukam fajnej strony do obserwowania funduszy

[Arku]

Ostatnio, gdy WIG 20 przekroczyl 2700, pani w banku probowala namowic mnie na zakup jednostek funduszu. Zapytalem jej czemu nie proponowala mi tego, gdy WIG 20 byl ponizej 1400?

na to równiez jest bardzo prosta odpowiedź. Ponieważ wtedy nie miała funduszu w portfelu albo bank nie prowadził akcji sprzedażowej - Człowiek w okienku jest tylko sprzedawcą - jak w sklepie monopolowym, proponuje wszystko co jest bo jest dobre, a ze czasem komus nie smakuje a więlu sie od tego porzyga to już nie on może wiedzieć dlaczego.

Wszelkiej masci fundusze, to jest dymanie frajerów. W latach 2007-2008 był wysyp różnego rodzaju funduszy mimo, że żaden nie przynosił zysków w zapowiadanej perspektywie. Zazwyczaj dawały zarobić tylko w trakcie pierwszego etapu akwizycji, inaczej mówiąc ci którzy byli pierwsi raczej nie tracili o ile tylko dość wczesnie zdołali z nich wychodzić. W momencie kiedy kończyła się akwizycja, albo spadało zainteresowanie funduszem otwartym zaczynał on cienko zipać. Czyli zamiast zapowiadanej strategii zarzadzania było wielkie g**** Wtedy bank otwierał nowy fundusz na inny instrument, na przykład na wzrost cen nieruchomości w USA. Jak się ten wysypał, to kolejny na wzrost cen nieruchomości w Bułgarii itp.itd. W ten sposób sie to ma kręcić.

 

Sam ulokowałem kiedyś w portfelu Skandii i miałem małpie szczeście bo choć zrobiłem to prawie na szczycie trwającej półtora roku górki zwyżek akcji to jeszcze hossa przeciagneła sie o 3 miesiące i zarobiłem na prowizje plus 25%. niestety straciłem rewolucyjną czujnosć i przez nastepne trzy lata te wirtualne zyski spadły do 5% co było nedzniejsze niż na lokacie. Dopiero po tym zaczałem bardziej interesowac się mozliwościami tego portfela ale w sumie przez 5 lat doszedłem do zwrotu 30% czyli nadal na poziomie dobrych lokat terminowych. Dodam że miał to być portfel z ubezpieczeniem emerytalnym. Jak o tym myslę to dostaje teraz zajadów ze smiechu. Nie dosyc że człowiek będzie musiał za***rdalac w robocie do śmierci i sie cieszyc jesli do emerytury zdoła w sumie przepracowac 15 lat to jeszcze musi zabawiac się w gracza giełdowego i mieć nadzieję że jego nędzne oszczedności nie odpłyna jak po grze w ruletkę - i to ma być niby to prywatne ubezpieczenie emerytalne??? Robienie ludzi w ch... i nic wiecej.

[stench]

dokładnie, żadnych lojalek, jak idzie dobrze to trzymam kasę na funduszu, jak zaczyna się kiepścić to spierd....am

[bady]

Takie może głupie myślenie, ale na jakiej zasadzie banki wysypują kasę na giełdę? Przecież oni sypią dużymi kwotami? To jest jakoś zabezpieczone, żeby jakiś pan dyrektor nie grał pod siebie?

[Mart2M]

No i tak wlasnie robili panowie dyrektorzy i inni w Goldman Sachs. Sprzedawali wlasnym klientom intrumenty z rekomendacja wzrostu, a sami jednoczesnie zajmowali pozycje krotkie na kontraktach opartych na tych intrumentach. Klasyczne oszustwo i dzialanie na niekorzysc klientow. Co im zrobiono? NIC. Goldman Sachs ponoc sponsorowal kampanie Obamy, a ten, ludzi, ktorzy wywolali kryzys, pociagnal na prominente stanowiska. BAGNO! Pokojowe protesty to za malo. Jeszcze zbiera sie zbyt malo ludzi i jeszcze jest w nich zbyt malo gniewu i determinacji.

[Arku]

Ale co tam się na światowców ogladać, własne podwórko nie jest lepsze. Kilkanaście lat temu był taki banczek w Warszawie - teraz juz nie pamiętam czy sie zwał Pierwszy Polsko Amerykański Bank (póżniej Fortis a obecnie DNB?) czy jakoś inaczej - typu Bank Solidarności czy inne podobne gówno. Ludkowie ci sprzedali swojemu klientowi - jakiejś spółdzielni produkcyjnej, obligacje emitowane przez inną firmę prywatną, której byli powiernikiem emisjii. Ale zrobili to już po tym kiedy emitent zrezygnował z emisji - dokładnie dzień wczesniej. Czyli wszystkie aktywa płynne swojego klienta zamrozili w papierach które nie istaniały. Co było równoznaczne ze sprzedaniem na przykład waluty w podrobionych banknotach. O ile pamiętam nic sie z tego powodu nie stało, a nabywca fałszywych obligacji miał spore kłopoty z unieważnieniem transakcji.

[antymalkontent]

Kapitalizm to jest przyczyna trzeba zmienic system...

[Mart2M]

A moim zdaniem winna nie jest sama ekonomiczna natura systemu, a to, ze przestepcy u wladzy pozostaja bezkarni. Problemem jest brak rzeczywistej demokracji i brak mozliwosci realizowania prawdziwej woli wyborcow na drodze np. referendalnej. Po medialnej szopce okreslanej mianem "wyborow" nie masz praktycznie zadnego wplywu na podejmowane decyzje. Gdyby system byl bardziej demokratyczny i samooczyszczajcy sie, mysle ze moznaby zorganizowac sprawne panstwo oparte zarowno o systemy bardziej socjalistyczne, jak i wolnorynkowe. Dziki kapitalizm za zalozenia nie moglby powstac, bowiem wiekszosc wyborcow raczej bylaby za efektywna redystrybucja. Mysle, ze podstawowym problemem jest usuniecie przestepcow u wladzy.

[muls]

najlepiej przez postawienie innych przestepcow....tzn naszych.

 

a durnie wybierali by opcje dla kazdego czego zapragnie w wolnych wyborach LANSOWANYCH PRZEZ NIEZALEZNYCH IDIOTOW.

[Mart2M]

Nie zrozumiales. Nie rozumiesz tego, co pisze. Chodzi o przeniesienie punktu ciezaru podejmowania decyzji blizej narodu. Cos jak Szwajcaria, ale jescze dalej posuniete.

 

Nienawisc zaslepia ci umysl. Sam juz nie wiesz co bredziesz, a z czytaniem ze zrozumieniem tez masz problemy.

[modrzew47]

najlepiej przez postawienie innych przestepcow....tzn naszych.

 

a durnie wybierali by opcje dla kazdego czego zapragnie w wolnych wyborach LANSOWANYCH PRZEZ NIEZALEZNYCH IDIOTOW.

A naczelnym jest...muls.

 

Możesz sobie muls wybrać...przestępca,dureń lub.......idiota