Początek przygody z gramofonem - porady, rozterki, pytania

[Marcinus]

5 minut temu, Jacchusia napisał:

miejsca na kolejne gramofony juz nie ma 🙂

Też tak kiedyś mówiłem 🙂

Oprócz Denonka masz jeszcze jakieś nowe wkładki?

[Jacchusia]

35 minut temu, Marcinus napisał:

Też tak kiedyś mówiłem 🙂

Oprócz Denonka masz jeszcze jakieś nowe wkładki?

Nie jestem monogamiczny, to miłość do końca życia - mam nadzieję, że wkładki 🙂

[Marcinus]

52 minuty temu, Jacchusia napisał:

Nie jestem monogamiczny, to miłość do końca życia - mam nadzieję, że wkładki 🙂

No ale z drugiej strony, jeśli już kupiłeś PH-5, to warto zobaczyć jak gra z innymi wkładkami 😂

[Jacchusia]

Nie kuś diable 🙂

[Marcinus]

20 minut temu, Jacchusia napisał:

Nie kuś diable 🙂

Hmmmm 😈

[porlick]

W dniu 23.06.2024 o 11:25, Jacchusia napisał:

wśród moich audio-gratów miejsca na kolejne gramofony juz nie ma 🙂

U mnie się znalazło. Oto "najnowszy"- G-601a z '76, pierwsza seria. Już odrestaurowany, dopieszczony, założona prawie oryginalna wkładka, bo przed licencją na MF-100 były sprzedawane z Shure44 lub ADC K9. Mój miał K9, ale że do tego modelu igieł już nie ma, zawiesiłem mu Shure75, wersja "z blaszką". Nowa igła. Zagrał bardzo fajnie, lecz pójdzie do archiwum z prozaicznego powodu- jest ogromny, zwłaszcza na wysokość i nie mieści mi się w szafce RTV. ☹️

Gdyby ktoś potrzebował uchwytu podnośnika, tzw "ósemki", mam jedną na zbyciu- niezniszczalną (plastikowe oryginały pękają na gwintach) robioną na wymiar ze stali nierdzewnej.

Wystawiłem w "kostkach do wzięcia" za 120zl.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Marcinus]

26 minut temu, porlick napisał:

U mnie się znalazło. Oto "najnowszy"- G-601a z '76, pierwsza seria. Już odrestaurowany, dopieszczony, założona prawie oryginalna wkładka, bo przed licencją na MF-100 były sprzedawane z Shure44 lub ADC K9. Mój miał K9, ale że do tego modelu igieł już nie ma, zawiesiłem mu Shure75, wersja "z blaszką". Nowa igła. Zagrał bardzo fajnie, lecz pójdzie do archiwum z prozaicznego powodu- jest ogromny, zwłaszcza na wysokość i nie mieści mi się w szafce RTV. ☹️

Gdyby ktoś potrzebował uchwytu podnośnika, tzw "ósemki", mam jedną na zbyciu- niezniszczalną (plastikowe oryginały pękają na gwintach) robioną na wymiar ze stali nierdzewnej.

Wystawiłem w "kostkach do wzięcia" za 120zl.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Fajny gramofon. Tuleja łożyska ok, czy dorabiałeś nową?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[gitarrra]

Godzinę temu, porlick napisał:

Oto "najnowszy"- G-601a z '76, pierwsza seria.

Świetna robota.

Mi też jakiś czas temu "chodził po głowie" Fonomaster.Nawet już rozglądałem się za jakąś sztuką do zrobienia.Ostatecznie stanęło na czymś zupełnie innym.

Ale dla Ciebie 👏👏👏

[porlick]

Dzięki za słowa uznania.

Tak, wszystko z nim w najlepszym porządku. Tylko "ósemkę" trzeba było dorobić (lecz ze stali nierdzewnej), bo oryginał popękał na gwintach, co jest dla tego ramienia typowe.

Posłuchałem paru płyt, na cieszyłem się widokiem i... spakowałem go do kartonu. Po prostu jest za wysoki i nie mieści mi się pod telewizorem. Do salonu wrócił Lenco L500 z wkładką Ortofona. Też totalny manual.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A jest on nawet bardziej manualny od G-601a, bo w Lenco obroty zmienia się przełożeniem paska na inne kółko na osi silnika. 😄

3 godziny temu, gitarrra napisał:

Mi też jakiś czas temu "chodził po głowie" Fonomaster.Nawet już rozglądałem się za jakąś sztuką do zrobienia.Ostatecznie

Mam. Kupiłem prawie rok temu, szukałem indywidualnej obudowy do samej "części gramofonowej", czyli właśnie G-601a, ale jak trafił się ten za świetną cenę, nie wahałem się. Fonomaster leży i czeka na swoją kolej, a na razie przywracam do stanu świetności jego ramię. Niestety, jest w trochę gorszym stanie, ale powolutku, a do skutku...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[porlick]

Oprócz rozklekotanego gniazda headshell'a do wymiany "ósemka", przewody, smar windy, krzywa guma tłumiąca wokół rurki, sam headshell też w nie najlepszym stanie. Jest co robić.

Albo nie robić, tylko sprzedać i cieszyć się nowszym nabytkiem.

[gitarrra]

2 godziny temu, porlick napisał:

Jest co robić.

Albo nie robić

Robić.I to zdecydowanie.🙂

Bo właśnie w tej robocie jest cały fun.😀

[Jacchusia]

7 godzin temu, porlick napisał:

U mnie się znalazło. Oto "najnowszy"- G-601a z '76, pierwsza seria.

Mnie się zawsze Daniel podobał, ostatni z pel-owskich to miałem jakiś Unitry w wkładką MF-100 jak chyba wszystkie grajki wtedy - chyba altus lub coś w ten deseń

[porlick]

38 minut temu, gitarrra napisał:

Robić.I to zdecydowanie.🙂

Bo właśnie w tej robocie jest cały fun.😀

Zrobiłem. G 601a.

Teraz chyba pora zrobić coś na wakacje-chodzi mi po głowie grajek BT i plików na chińskim gotowcu ze wzmacniaczykiem impulsowym, w obudowie po głośniku centralnym i z zasilaniem sieciowym, bo pod "piwną wiatą" w ogrodzie mam dociągnięty prąd. 

[porlick]

Acha, ale żeby było w temacie wątku - bez wejścia gramofonowego.

😁😁😁

[Bartek Bartoszewski]

5 godzin temu, porlick napisał:

co jest dla tego ramienia typowe

Dla tego modelu 601 A bo 601 F miało w oryginale aluminiową ósemkę.

[porlick]

32 minuty temu, Bartek Bartoszewski napisał:

Dla tego modelu 601 A bo 601 F miało w oryginale aluminiową ósemkę.

Ale napęd talerza do d... ☹️

W przeciwieństwie do Duala, Fonice zaden idler dobrze nie wyszedł.

[Bartek Bartoszewski]

25 minut temu, porlick napisał:

Ale napęd talerza do d... ☹️

Właśnie nie 🤪 

Trzeba zmienić koniecznie kółko idlera bo oryginał faktycznie do d..y oraz lepiej odizolować silnik od chassis .

A największą wadą obu modeli jest marnej jakości łożyska.

Talerza oczywiście.

[porlick]

13 minut temu, Bartek Bartoszewski napisał:

Właśnie nie 🤪 

Piszę o oryginale.

Mam ze cztery idlerowe Duale i wiem, o czym piszę. Jedyną "wadą" dualowych idlerów jest obsługant, który się zapomni i zostawi dźwigienkę sterującą w pozycji Play, bez prądu na parę lat. Wtedy kółko idlera zwykle można wyrzucić na śmietnik i również zazwyczaj, (bo nie ma zastępczych na rynku, a jak są, to za chorą kasę?), cały gramofon. Kółko dostaje odgniot w miejscu osi silnika i pozamiatane. Poza tym, ten mechanizm jest zadziwiająco cichy, obroty trzyma jak skała (były stosowane ciężkie talerze),  łożyskowanie ok, a co najciekawsze - idlerowy napęd miał korektę prędkości obrotowej. Niewielką, ale jednak. Dziwiło mnie tylko, czemu Dual nie stosował powszechnie stroboskopu, by ta funkcja była wygodna?

13 minut temu, Bartek Bartoszewski napisał:

A największą wadą obu modeli jest marnej jakości łożyska.

W moim jest luz malutki i talerz się nie buja.

Edytowane 24 Czerwca 2024 przez porlick

[Bartek Bartoszewski]

3 minuty temu, porlick napisał:

Piszę o oryginale.

Mam ze cztery idlerowy Duale i wiem, o czym piszę. Jedyną "wadą" działowych idlerów jest obsługant, który się zapomni i zostawi dźwigienkę sterującą w pozycji Play, bez prądu na parę lat. Wtedy kółko idlera zwykle można wyrzucić na śmietnik i również zazwyczaj, (bo nie ma zastępczych na rynku), cały gramofon. Kółko dostaje odgniot w miejscu osi silnika i pozamiatane. Poza tym, ten mechanizm jest zadziwiająco cichy, obroty trzyma jak skała (były stosowane ciężkie talerze),  łożyskowanie ok, a co najciekawsze - idlerowy napęd miał korektę prędkości obrotowej. Niewielką, ale jednak. Dziwiło mnie tylko, czemu Dual nie stosował powszechnie stroboskopu, by ta funkcja była wygodna?

Gdzie Dual z tamtych lat a gdzie UNITRA 🤣

U nas był PRL to gdzie my do niemieckiej technologi , może dlatego że u nich tanio duale nie były to tylko do najdroższych zapewne strobo montowali .

Co do kółka napędu w modelu F to one od początku nie było wysokich lotów więc bez wymiany na lepsze ani rusz .

 

[Jacchusia]

12 godzin temu, Bartek Bartoszewski napisał:

U nas był PRL to gdzie my do niemieckiej technologi

No wiesz, w gramofonach jakiejś wysublimowanej technologii nie ma, to raczej o bida-kieszeń polskiego nabywcy chodziło.

Wtedy mikroprocesorów, czy innych sterowników w sprzęcie audio nie było.

[porlick]

Ale była spora różnica w jakości surowców i materiałów użytych do produkcji. Za komuny robiono z tego, co akurat było dostępne, a nie, czego było trzeba. Poza tym, Fonica robiła stałe przełożenia, a np Dual stożkową, dwu lub trzyzakresową przekładnię bezstopniową. 

Tylko zawsze mnie dziwiło, że w większości modeli z tym rozwiązaniem nie stosowano stroboskopu, by użytkownik mógł dobrze wykorzystać możliwość korekt obrotów o te parę %.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To jeden z moich idlerowych Duali. Ma trzy prędkości z korektą o chyba +/-6, czy 8%. Rozwiązano to bardzo prosto- "choinka" na osi silnika nie jest walcowa, lecz stożkową, a idler jest bardzo płaski i przesuwany w pionie srubką w ramach jednego "piętra". 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Jacek60]

Z całym szacunkiem dla Twojej wiedzy i dokonań pragnę przypomnieć gramofon G600 Foniki z końca lat 60-tych, który miał stożkową choinkę napędową dla każdego z czterech stopni (4 prędkości z regulacją) i w dodatku stroboskop z lusterkiem. Regulacja prędkości przebiegała dokładnie w ten sam sposób, jaki opisałeś. Żeby nie było tak różowo, gramofon ten miał kiepskie ramię ze sprężynową regulacją nacisku i bez antyskatingu. Na stronie technique.pl jest ciekawy opis reanimacji tego modelu (m.in. wymiana ramienia, ale napęd pozostał ten sam) wraz z dopasowanym do niego lampowym wzmacniaczem W600.

Pozdrawiam

Jacek

[porlick]

W dniu 7.07.2024 o 16:22, Jacek60 napisał:

ze sprężynową regulacją nacisku i bez antyskatingu

I tu się mylisz. Antyskating jest, tylko regulowany "serwisowo", bo dostęp do regulacji jest, lecz dopiero po wymontowaniu mechanizmu z obudowy. U podstawy ramienia jest sprężynowy antyskating z trzema otworami zaczepu sprężynki. Regulacja przez zmianę otworu, o który jest zahaczony jeden z końców sprężynki.

Natomiast sprężynowa regulacja nacisku była szeroko stosowana i jest jednym z rodzajów mechanizmu nacisku, który stosował nie tylko Dual, w dodatku jest to precyzyjna regulacja, co potwierdza waga. Zrównoważenie ramienia jest wcześniej ustawiane typowym obciążnikiem, a dopiero po zbalansowaniu ramienia ustawia się nacisk wg skali.

Były też Duale, w których regulacja nacisku była sprzężona z antyskatingiem sprężynowym. I tam też występowała zmiana zaczepu sprężynki.

Edytowane 25 Lipca 2024 przez porlick

[Jacek60]

Dzięki za korektę.

Znam ten gramofon tylko z opisu, widocznie to przeoczyłem. Wydał mi się ciekawą konstrukcją jak na siermiężne czasy PRLu, dlatego chciałem go przypomnieć.

[porlick]

Mowa o G-600? To może interesujacy typ, ale nazbyt siermiężny. Już lepszy jest G-601fs, ale dopiero G-601a wspiął się na wyżyny hi-fi. Poprzednie miały napęd idlerem, a w polskim naprawdę sporo mu brakowało do np Duala. Choć pasek separujący wibracje silnika jest fajnym rozwiazaniem. Moim zdaniem, zadbany G-601a nawet dziś może być dobrym źródłem. Oto mój. 🙂

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Oczywiście z dobrą wkładką, bo MF100 w późniejszych, to była porażka. Ten miał fabrycznie ADC K9, ale do tego modelu nawet zamiennika igły dziś nie ma. Na ramieniu mojego wisi Shure M75, choć zastanawiam się nad Ortofonem M5E (nie OM5). 

Niestety, pomimo pełnego przywtocenia doskonałego stanu, nie mogę go używać ze względu na gabaryty- nie mieści mi się pod telewizorem. ☹️ Stoi więc w "domowym muzeum", a w salonie Lenco L500, też całkowity manual.

W dniu 25.07.2024 o 07:35, porlick napisał:

W dniu 7.07.2024 o 16:22, Jacek60 napisał:

ze sprężynową regulacją nacisku i bez antyskatingu

I tu się mylisz. Antyskating jest, tylko regulowany "serwisowo

Źle Cię zrozumiałem- myślałem, że piszesz o którymś Dualu. G-600 rzeczywiście może nie mieć AS jeśli ramię ma coś wspólnego z modelem Delta (wygląda podobnie). Nacisk jest jednak ustawiany typowo, przeciwwagą.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Jacek60]

Tak tak, przeczytałem dokładnie historię Twojego G-601a. Piękny jest, szczere gratulacje! Rozumiem też problemy z miejscem, co prawda w moim przypadku dotyczy to bardziej płyt, ale też część sprzętu, niestety, siedzi w piwnicy (na szczęście jest sucha i trzyma temperaturę, więc nic mu tam nie grozi).

Ja akurat mam sentyment do starej Unitry. W tej chwili słucham sobie płyty Smokie z Fryderyka przez PA2801 i słuchawki Sn426. A mam jeszcze PW8010 z T8010 oraz jedyny zagraniczny sprzęt: Garrarda SP25Mk2. No i oczywiście pięknego Radmora 5102 z długim panelem, który w środku okazał się przerobionym "cyklopem" 🙂. Do tego niezbyt wyszukane kolumny Tonsila 25W z kondensatorem zamiast zwrotnicy. Ze względu na kol. Małżonkę i tak słucham głównie przez słuchawki.

Przepraszam, że się tak rozpisałem, ale w sumie wypada mi się jakoś tam przedstawić. Na elektronice nie znam się prawie wcale, a moim największym osiągnięciem było doprowadzenie wspomnianego Garrarda do stanu używalności, no ale to jest urządzenie prawie całkowicie mechaniczne.

Pozdrawiam

Jacek

[porlick]

8 godzin temu, Jacek60 napisał:

Fryderyka

Fajna maszynka.

Poluje na niego, ale z powodu specyfiki wykonania, trudno o ŁADNY egzemplarz. Z naprawą usterek jest znacznie mniejszy problem, jak z wadami estetyki.

[Jacek60]

Ustrzeliłem swojego na olx. Przetrwał przesyłkę InPostem i czekał na mnie w paczkomacie😵. Właściwie, po wymianie paska, był w stanie używalności, ale oddałem go do GrubaNuta do przeglądu, obejmującego regulację obrotów, likwidację luzów ramienia i smarowanie. Zapłaciłem za niego 350 PLN(!) bez wkładki, za serwis 2x więcej no i jestem bardzo zadowolony. Poniżej spróbuję wstawić kilka zdjęć.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Gwoli ścisłości, zapomniałem dodać, że ma leciutko ukruszoną pokrywę, z boku, przy prawym zawiasie (najlepiej widać to na trzecim zdjęciu). Uszkodzenie jest słabo widoczne i nie przeszkadza mi w eksploatacji.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 29 Lipca 2024 przez Jacek60

[porlick]

Właśnie o tym pisałem - nasi nie potrafili wtedy zrobić przodu z anodyzowanego Al, tylko malowali. Stąd praktycznie niemożliwe jest ustrzelenie Frycka z niepoobdrapywanymi krawędziami przedniej ścianki (a plastikowych nie było). Z kolei srebrna wersja to praktycznie unikat (a mi nie pasuje). Ale może kiedyś się uda polowanie? 🤔 

[Jacek60]

Życzę powodzenia. W końcu trochę ich wyprodukowano, może gdzieś się uchował w idealnym stanie.

A z tym anodowaniem np. w przypadku czarnych Radmorów to też do końca nie wyszło, bo rudziały🙂. W ostateczności można oddać panel do renowacji.