Skocz do zawartości
IGNORED

I Wojna Światowa-jak mogło do niej dojść?


wojciech iwaszczukiewicz

Rekomendowane odpowiedzi

Może dlatego że zawsze łatwiej coś spier... to wymaga mniej myślenia niż coś stworzyć :)

W pracy twórczej mechanizm posłuszeństwa jest zbyteczny wręcz przeszkadza ale wyobrażasz sobie pracę przy taśmie w fabryce samochodowej z ludźmi bez mechanizmu posłuszeństwa :) co drugi samochód byłby bez szyby , koła , okna bo ktoś wyszedł na fajkę kto inny do toalety itd . Albo w szkole bez mechanizmu posłuszeństwa musiałaby być relacja jeden nauczyciel jeden uczeń z mechanizmem posłuszeństwa jest możliwa relacja 1 nauczyciel 30 uczniów chociaż w obecnych czasach coraz mniej się sprawdza właśnie ze względu na coraz mniejszą siłę mechanizmu posłuszeństwa u obecnej młodzieży ale trudno im się dziwić jak są atakowani od rana do wieczora technologiami nie poprawiającymi życie a jedynie go przyspieszającymi to każdy nabawi się ADHD .

Bo ludzie maja mentalnosc samiecbprzywodca stada i reszta...

 

Przywodca stada dziapa sobie celem zdobywania terytoriow obecnie i kasy itp a reszta mu sluzy do przyblizania celu...

 

Reasumujac ludzie maja jakas dziwna przynaleznosc... posluszenstwo panu podejrzewam.ze to jest w naszych genach... przypatrzccie sie coraz bardziej przecietnego kowalskiego ci na gorze ograbiaja a on nic cisza zachowuje sie jak sterowany legalny niewolnik...

 

I jak natrafi na przywodce stada o skrzywionej interpretacji zdobywania to nastepuje powazny konflikt ....

 

Obecny system to mechanizmy minimalizujace koniecznosc silowegozdobywania teraz dazy sie do legalnego zdobywania zasobow woec wciaz nie ma konfliktow... i tylko dlatego ale efekty uboczne sa bezrobocia kryzysy wyzysk...

chwilowy brak działalności w audio.

Ja bym tu za bardzo nie obwiniał skłonności do poświęceń. To kluczowy mechanizm który pozwala wygrywać wojny tym dobrym. Bezwzględni dyktatorzy łatwiej znajdują sposoby na zmuszanie obywateli do wysiłku wojennego.

 

A 1.WŚ myślę że dokonała ogromnej zmiany w świadomości społecznej. Ludzie zdali sobie sprawę że wojna to nie fiku miku.

Zauważcie że od tamtego czasu państwa demokratyczne bardzo rzadko wszczynały wojny. Jeśli już, to jedynie wtedy gdy przewidywali łatwe zwycięstwo. Do rozrywek w których mocarstwa brały się za łby, zarówno ludność jak i rządy, przestały się kwapić. A wcześniej takie wojny były, rzekł bym, modne. Jak w tym kabarecie: "no to wspólnie napadnijmy Ruskich!"

PWŚ oczywiście wybuchła z wielu przyczyn polityczno-ekonomiczno-militarnych.Ale podstawową przyczyna był wyścig zbrojeń morskich w ostatniej dekadzie przed 1914 rokiem.

Pierwsza liga czyli Anglicy , Niemcy i Amerykanie oraz pierwsza-bis czyli Francja , Włochy , Japonia oraz Austro-Węgry napędziła spirale która doprowadziła do realnego bankrutctwa lub przesilenia czyli wojny.

Są oczywiście inne powody o których w podręcznikach się nie pisze np. gejowsko-szpiegowskie afery w sztabach generalnych Niemiec , A-W oraz carekiej Rosji.Spowodowały one wymiane pokoleniową której efektem było dorwanie się do władzy "młodszego" pokolenia oficerów dla ktorych wojna to zabawa planszowa a nie masowe mordowanie.

I jest jeszcze jeden argument za kupowaniem audio-systemów: w przypadku ewentualnego rozwodu rzadko się go traci na rzecz partnera: jacht przepadnie, dom przepadnie, dzieło sztuki przepadnie, prawa rodzicielskie przepadną - ale sprzęt na pewno będzie ci towarzyszył na nowej drodze życia. Nawet lichwiarz powinien to docenić.

Czemu ludzie poszli na rzeź jak stado baranów?Czy to może się powtórzyć w obecnej Europie pełnej dobrobytu,sytości,wręcz gnuśności?

W tej formie raczej nie - właśnie gnuśność i sytość jak również euro-politpoprawność sprawiają że grozi nam raczej wyrżnięcie przez wyznawców albo wzięcie pod knut za długi przez Chińczyków. Zwłaszcza że to:

 

Politycznie,gospodarczo i militarnie na świecie dominuje Europa.Kolonialne posiadłości W.Brytanii,Francji,Rosji,Niemiec,Belgii,Holandii oplotły świat.W Afryce obroniła się jedynie Etiopia,w Azji ostała się Japonia a Chiny są zwasalizowane.Obie Ameryki w myśl doktryny Monroego są w orbicie wpływów USA.

jest już na półce "raj utracony", zostały tylko problemy z imigracją z dawnych kolonii, które ekonomicznie właśnie opanowują Chińczycy.

 

Oczywiście nie można wykluczyć lokalnych ruchawek przeciwko np. przejmowaniu państwowych majątków za długi tychże państw - przez Niemców i Chińczyków, a następnie ich restrukturyzacji (z właściwą tym nacjom arogancją) w kierunku rentowności dla nowych panów a nie zapewnienia utrzymania miejscowym roszczeniowym obibokom.

  • 2 lata później...

Wznawiam wątek bo dzisiaj właśnie mija 100 rocznica tego wydarzenia.Wydarzenia,które zapoczątkowało wszystkie nieszczęścia XX wieku.Czyli komunizm,faszyzm,II wojnę i upadek znaczenia Europy w świecie.

Komunizm to akurat tlił się dużo wcześniej. To że wybuchł i największe "sukcesy" odniósł w Rosji było niespodzianką, również wg. przepowiedni Marksa.

 

Co do upadku znaczenia Europy - to był szerszy proces. Przykładowo wobec sukcesów industrializacji i postępu technicznego ludowi przewróciło się w głowach i zaczął pożądać statusu szlachty. Omawiana Wojna sprawiła tylko, że tacy np. Francuzi ograniczyli owo "uszlachcenie" ludu wyłącznie do roszczeń rentierskich względem państwa, natomiast zatracili zupełnie szlachecką gotowość do walki za swój kraj. Inna sprawa że oni takie ciągotki mieli już od Rewolucji Francuskiej, która długofalowo uczyniła ich niezdolnymi np. do samodzielnego wygrania wojny z poważnym państwem. Taka demoralizacja idzie szybko, a odkręcić ją jest piekielnie wręcz trudno - vide np. sytuacja demograficzno - cywilizacyjna na obszarze post-sowieckim.

 

Dlatego myślę że Europa jest skazana na scenariusz grecki - w starożytności wielka cywilizacja, a później nieprzerwane pasmo klęsk i nostalgii za dawną wielkością bez realistycznej nadziei na jej odzyskanie.

 

Na pewno klęską wynikającą z I Wojny był upadek znaczenia europejskich elit i arystokracji - stara mądrość mówi że nie utrzyma się władza która nie spełnia oczekiwań ludu, ale tak żeby lud nie widział tego, że jego postulaty są brane pod uwagę. Naobiecywali szybkich, efektownych i lukratywnych zwycięstw, a dostarczyli dziesiątków milionów ofiar w sumie za bezdurno. To był chyba główny mechanizm uruchomienia później lawiny populizmów, roszczeń i bezhołowia jakie obserwujemy dziś.

Monarchistą z przekonania jestem, instytucjonalnie zapisywać się nie mam potrzeby.

 

Faktem jest że za monarchii znaczenie Europy w świecie rosło. Wystarczyło niecałe 100 lat demokracji żeby stała się petentem Chin, z którymi za monarchii Europa robiła co chciała (Powstanie Bokserów przykładowo czy faktorie w rodzaju Hong Kongu). Demokracja nie potrafi przecież podjąć żadnej sensownej decyzji, np. samozachowawczej - o wydostaniu się ze spirali zadłużenia.

Tylko dla Ciebie.Pomijam fakt,że prawdziwych monarchii w Europie nie ma od dawna.To są tylko monarchie fasadowe,dla turystycznej gawiedzi.

Jeżeli totalny upadek znaczenia w świecie, wypracowanego za monarchii, uważasz za sukces, to gratuluję. A to jest główna rzecz jaka będzie kojarzona z demokracją w Europie na lekcjach historii za 100 czy 200 lat. Oczywiście w szkołach dla elity, z chińskim jako językiem wykładowym.

Nie wiem co będzie za 100 czy 200 lat, wiem,że nie ma takiego kraju w Europie w którym monarcha sprawowałby realną władzę.Wiem również,ze to nieudolne monarchie doprowadziły do wybuchu I wojny,która to osłabiła znaczenie Europy.To nie demokracje są winne temu ale ta wojna i jej odległe konsekwencje.

Jeżeli demokracja nie potrafi przegłosować nawet zerwania się z lichwiarskiego postronka, to słabo widzę utrzymanie przez nią dominacji nad światem, nawet gdyby nie było zniszczeń wojennych. USA i Szwajcaria są wyjątkami, ale głównie dlatego że to są (były?) republiki, założone przez ludzi którzy mieli tyle odwagi żeby wsiąść na statek czy uciec w góry przed uciskiem. Europa jest niestety kontynentem zasiedziałych i gnuśnych "grzybów".

Właśnie, uciekli przed uciskiem. Kto więc był beneficjentem ustrojów monarchicznych ?

 

Kto ? Owe ok. 15% ludności z klas wyższych, na które to 15% reszta zap... za bezdurno a zbuntować się nie mogła, trzymana krótko za ryj. Jak rozumiem, kol. M. ma nadzieję załapać się właśnie do tych 15% uprzywilejowanych ???

Właśnie, uciekli przed uciskiem. Kto więc był beneficjentem ustrojów monarchicznych ?

Zarówno uciskający jak i potrafiący ów ucisk wytrzymać. Za to na Rewolucji Październikowej stracili wszyscy, podobnie jak na Francuskiej.

Zarówno uciskający jak i potrafiący ów ucisk wytrzymać. Za to na Rewolucji Październikowej stracili wszyscy, podobnie jak na Francuskiej.

Z Październikową zgoda, z Francuską już tak prosto nie jest. Generalnie to były instrumenty nacisku i tzw. niższe klasy otrzymały w końcu należne im prawa. Niestety, dobrowolnie nikt nie dzieli się władzą i przywilejami. Musiało spłynąć morze krwi. Ruchy społeczne w XIX wieku były gwałtowne i krwawo tłumione.

Jakby się temu przyjrzeć bez uprzedzeń, to po Rewolucji Francuskiej Francja nie wygrała samodzielnie jednej wojny z poważnym państwem. 100 lat wystarczyło też, żeby ich język stracił dominującą pozycję na świecie, zyskaną w czasach monarchii. Do dziś bardzo ich to boli i frustruje.

 

PS. Rewolucja Francuska praktycznie od razu przekształciła się w tyranię o skali niewyobrażalnej wcześniej. Przykładem może być totalnie drenujący naród pobór, z którego w ostatecznym rozrachunku Francuzi nie dostali nic, bo przegrali. Mądry władca wie, że nie podbija się za dużo ziem na raz, że dobrze jest zawrzeć pokój i potem z czasem integrować nowe ziemie, a dalsze podboje niech prowadzi następne pokolenie. Nie na darmo brytyjscy karykaturzyści przedstawiali Bonapartego jako żabę usiłującą nadąć się do rozmiarów wołu.

misiomor

 

Bzdury wypisujesz.Beneficjentem Rewolucji Francuskiej była burzuazja francuska.To od tego wydarzenia we Francji panuje kapitalizm.I jej nastepstwem był Dyrektoriat a nastepnie Cesarstwo.Francja wygrywała i przegrywała wojny.Jako monarchia i jako republika.Np. wojnę z Prusami w 1870r. przegrała jako monarchia.

 

Zresztą zprzeczeniem Twojej tezy są Stany Zjednoczone,których dominacja w sferze gospodarki,polityki czy kultury(masowej) nie podlega dyskusji a które niewatpliwie są republiką.

 

Ale przypominam,że tematem jest I Wojna.

To są wydarzenia prowadzące do I Wojny i jej tło.

 

Francja w 1870r. monarchią nie była, Bonapartyzm jest odmianą cezaryzmu a nie monarchii.

 

Natomiast główną przyczyną I Wojny Światowej była frustracja niemieckich elit, że za późno włączyli się w podboje kolonialne, więc z czystej zawiści i pychy (bo mieli pewną przewagę w przemyśle i technologii, więc myśleli że wygrają rach-ciach) rozpętali awanturę która zniszczyła cały cywilizowany porządek w Europie. Kontynuują to zresztą do dziś, w ten czy inny sposób.

 

PS. Na dygresję o monarchii pozwoliłem sobie, żeby zwrócić uwagę na to, co straciliśmy wskutek I WŚ.

co straciliśmy wskutek I WŚ.

A tak z ciekawości - to co straciliśmy ?

 

O ile wiem z roczników statystycznych to Unia Europejska jest największą gospodarką świata. Fakt że ostatnie 7 lat nie idzie tu najlepiej. Ale wyciąganie z tego wniosków że Unia już zdycha a chiński zamordyzm (mimo ostatnich sukcesów gospodarczych opartych głównie na kopiowaniu patentów, nieprzestrzeganiu praw autorskich oraz taniej sile roboczej) jest lepszy uważałbym za przedwczesne ...

Ale wyciąganie z tego wniosków że Unia już zdycha a chiński zamordyzm (mimo ostatnich sukcesów gospodarczych opartych głównie na kopiowaniu patentów, nieprzestrzeganiu praw autorskich oraz taniej sile roboczej) jest lepszy uważałbym za przedwczesne ...

Poczytaj sobie w jakich okolicznościach Brytyjczycy opanowali Hong Kong i jak pogrywali sobie z Chinami. Dziś Europa nie odważy się nawet pisnąć w obronie swoich patentów czy praw autorskich. O spirali długów, zaciąganych pod dyktando własnego roszczeniowego motłochu już nie wspomnę. Przewidzenie kierunku w jakim pójdą konsekwencje tego wszystkiego trudne nie jest.

taaa

 

 

Otóż od 66 lat nie zaznali wojny co jest w historii tego kontynentu ewenementem ( pomijając Bałkany ale to jest peryferium)

pomijajac Balkany , pomijajac konflikt w Irlandii , pomijajac konflikt w Hiszpanii z Baskami, pomijajac pare przewrotow i upadek komunizmu , czolgi w Czechoslowacji, stan wojenny w Polsce itd. ...., pomijajac obecna Ukraine no to w sumie od az 66 lat jest spokoj :))

Teza że przez I wojnę światową straciliśmy władze państwa myślące w perspektywie dłuższej niż do następnych wyborów ... wydaje mi się jednak karkołomna. Z całym szacunkiem oczywiście ...

To jest jedna z istotniejszych różnic między monarchią a demokracją. Przejście między jedną a drugą I WŚ dość istotnie z'akcelerowała.

 

Różnice są też widoczne w sposobie prowadzenia wojen - "monarchistyczna" I WŚ to ciężkie i krwawe walki, ale z jakimiś zasadami, zwłaszcza wobec ludności cywilnej. Z ciekawostek - zestrzelonego i pojmanego pilota nieprzyjacielskiego podejmowało się szampanem.

 

"Demokratyczna" II WŚ czy wydarzenia ją poprzedzające to np. masowe ludobójstwo cywilów. Rozzuchwaloną czerń trudno utrzymać w ryzach i czasem trzeba dostarczyć jej masowych krwawych igrzysk bądź rozdać majątek skonfiskowany nielubianej mniejszości.

To jest jedna z istotniejszych różnic między monarchią a demokracją. Przejście między jedną a drugą I WŚ dość istotnie z'akcelerowała.

 

Różnice są też widoczne w sposobie prowadzenia wojen - "monarchistyczna" I WŚ to ciężkie i krwawe walki, ale z jakimiś zasadami, zwłaszcza wobec ludności cywilnej. Z ciekawostek - zestrzelonego i pojmanego pilota nieprzyjacielskiego podejmowało się szampanem.

 

"Demokratyczna" II WŚ czy wydarzenia ją poprzedzające to np. masowe ludobójstwo cywilów. Rozzuchwaloną czerń trudno utrzymać w ryzach i czasem trzeba dostarczyć jej masowych krwawych igrzysk bądź rozdać majątek skonfiskowany nielubianej mniejszości.

W Belgii kaiserowscy niemcy w czasie I wojny mordowali już ludność cywilną a wcześniej w Afryce doszło do pierwszego holocaustu czyli masowej eksterminacji w koloniach.

W Belgii kaiserowscy niemcy w czasie I wojny mordowali już ludność cywilną ...

w II WŚ Niemcy zaprezentowali się z jeszcze lepszej strony jak już odrzucili szkodliwe miazmaty monarchii.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.