Krell S300i+Roksan M1+Dali Grand

[azis_light]

Witam wszystkich i życzę wszystkiego najlepszego w nowym Roku.

 

Chciałbym się poradzić doświadczonych kolegów w sprawie "dopasowania" sprzętu. Niedawno nabyłem kolumny Dali Grand a następnie do nich wzmacniacz Krell'a s300i - źródło zostało mi z starego systemu CD Roksan Caspian M1, kabelki MIT avt3 - interkonekt, MIT exp s2 - głośnikowe, zasilanie - dwa zwykłe kable do podwójnego gniazda w ścianie. O ile wcześniej wydawało mi się że to dość dobre źródło o tyle teraz zaczynam podejrzewać że może to ono coś "psuje". Słyszałem Dali Grand na wzmacniaczu dużo tańszym (Xindak) i mam wrażenie że było dużo lepiej(jeśli chodzi o wysokie, może nie przestrzeń czy głebię czy budowę sceny), wiem że te kolumny potrafią zagrać cudownie.

 

Problem : zbyt sklejony dźwięk ( mocny, pełny ) ale jakby zamazujący wyższą średnicę i wysokie tony (wysokie aż za delikatne , czasami w wyższej średnicy jak jest jakaś gitara czy inny instrument to praktycznie zanika i utwór prawie traci część "swojej melodii", zbyt małe poczucie przestrzenności, głębi , prawie brak rozmieszczenia instrumentów na scenie - a podobno Krell s300i w tej materii jest nie najgorszy.

 

W związku z powyższym zwracam się z prośbą o radę co mógłbym jeszcze skorygować w moim systemie żeby zwiększyć przestrzeń, głebię i detaliczność góry pasma :

- czy interkonekt i głośnikowe ?

- czy przy tym wzmaku zasilanie może mieć duże znaczenie (chodzi mi o "fachową" listwę lub kondycjoner ) ?

- czy może jednak to wina elektroniki i nietrafnego dobrania systemu ?

- czy może same źródło może nie współgrać z tym Krellem i kolumnami Dali Grand ?

 

Bardzo prosze o wskazówki i z góry dziękuję.

Pozdrawiam

[Q21]

Witaj,

problem który pojawił się u Ciebie będzie niemożliwy do rozwiązania teoretycznie na forum. Prawdopodobnie dużą rolę odgrywa także akustyka pomieszczenia. Jest dużo znaków zapytania. Z mojego jednak doświadczenia spróbowałbym podpiąć do Twojego systemu inne źródło (na próbę) oraz spróbować zmienić przewód sygnałowy pomiędzy CD a wzmacniaczem. Oczywiście można także spróbować popracować nad zasilaniem, jednak z Twojego opisu problem moim zdaniem leży w innej części systemu.

 

Ogólnie Twoja konfiguracja jest prawidłowa, nie powinno być aż takich ograniczeń w jakości.

[azis_light]

Witaj,

problem który pojawił się u Ciebie będzie niemożliwy do rozwiązania teoretycznie na forum. Prawdopodobnie dużą rolę odgrywa także akustyka pomieszczenia. Jest dużo znaków zapytania. Z mojego jednak doświadczenia spróbowałbym podpiąć do Twojego systemu inne źródło (na próbę) oraz spróbować zmienić przewód sygnałowy pomiędzy CD a wzmacniaczem. Oczywiście można także spróbować popracować nad zasilaniem, jednak z Twojego opisu problem moim zdaniem leży w innej części systemu.

 

Ogólnie Twoja konfiguracja jest prawidłowa, nie powinno być aż takich ograniczeń w jakości.

 

"W innej części systemu " - czyli jakiej ?

Jaki interkonekt poleciłby Pan do mojego systemu ?

 

Czy moje źródło nie jest "za słabe" w stosunku do reszty systemy Krell/Grand ?

[Q21]

Hmm, trudne pytanie - trzeba próbować różne konfiguracje. Moim zdaniem spróbowałbym podłączyć interkonekt Harmonix CI230 MK2 Improved oraz podpiąć listwę zasilającą z kablem sieciowym (szczególnie do źródła) np. Gigawatt PF-1 i wtedy zobaczyć czy się coś poprawiło. Ewentualnie wypożyczyć przetwornik Hegel HD20 i wpiąć go pomiędzy cd a wzmacniaczem (cd wykorzystać jako transport). Alternatywnie tańszy REGA DAC.

Ja stawiałbym na cd, ewentualnie okablowanie jako źródło ograniczenia, natomiast metodą prób i błędów musisz dojść do satysfakcjonującego rozwiązania.

 

W przypadku pytań służę pomocą

[Mart2M]

Wiekszosc elementow Twojego systemu delikatnie wycina gore pasma: Krell s300(co ciekawe tak robi tylko ten model Krella), Roksan i MIT. Nic wiec dziwnego, ze razem to tak gra. Trudno powiedziec, ktorym element jest w najwiekszym stopniu odpowiedzialny. Najtaniej i najprosciej jest zaczac chyba od kabli, z drugiej strony MITy to bardzo zacne druciki i szkoda byloby je wymieniac na cos innego dlatego, ze elektronika generuje lekko przymulony dzwiek. Ja bym chyba pozyczal poszczegolne elementy systemu i "nausznie" ocenil, jaka zmiana moze przyniesc najwieksza poprawe.

[mikson]

Wiekszosc elementow Twojego systemu delikatnie wycina gore pasma: Krell s300(co ciekawe tak robi tylko ten model Krella), Roksan i MIT. Nic wiec dziwnego, ze razem to tak gra. Trudno powiedziec, ktorym element jest w najwiekszym stopniu odpowiedzialny. Najtaniej i najprosciej jest zaczac chyba od kabli, z drugiej strony MITy to bardzo zacne druciki i szkoda byloby je wymieniac na cos innego dlatego, ze elektronika generuje lekko przymulony dzwiek. Ja bym chyba pozyczal poszczegolne elementy systemu i "nausznie" ocenil, jaka zmiana moze przyniesc najwieksza poprawe.

najtaniej najszybciej przetestować kable głośnikowe z powietrzem np chord odyssey lub chord epic

jak nie będzie powietrza to trzeba szukać dalej w cd albo wzmaku

[triode]

Krell potrzebuje sieciówki,nie musi być droga i połączenia po xlr.Kondycjoner czy listwa niewiele wniesie.Tanie kable MIT niezbyt pasują,raczej trzeba takie,które ożywią system-sugerowałbym Stereovoxa,ale obecnie trudno je spotkać-podobny charakter mają druty Crystal Cable-Piccolo lub droższy Micro,z tańszych srebrne Kimbera.

[jasio]

taaa, sieciówka i złote bezpieczniki:)))

krell faktycznie gra tylko po XLR

[azis_light]

Dziekuje za porady,

Spróbuję najpierw żródełko inne, może DAC'a no i połączenia XLR

a potem jakąś sieciówkę.

 

Jak coś pomoże to się pochwalę

 

Pozdrawiam

[FIRMA]

powymieniaj sprzet do testu -kablami to sobie tylko samopoczucie na chwile poprawisz:)

[Elberoth]

Ja bym zaczął od sprawdzenia innych kabli. Raz że najłatwiej pożyczyć, a dwa, że miałem kilka modeli głośnikowych MITów u siebie, i wszystkie, aż do modelu Magnum MA włącznie, mają dość ciemną, mało detaliczną górę.

 

Jak to nie pomoże, to dopiero próbuj ze źródłem. Samo przejście na XLR moim zdaniem niewiele wniesie, choć oczywiście gdybyś zmieniał kable to nie zaszkodzi kupić od razu model zbalansowany.

 

Polecam zacząć odsłuch od polskich kabli Albedo. Łatwo pożyczyć od producenta + powinny wnieść do systemu cechy których ci brakuje.

 

Sieciówki na tym etapie sobie daruj.

[mikson]

Ja bym zaczął od sprawdzenia innych kabli. Raz że najłatwiej pożyczyć, a dwa, że miałem kilka modeli głośnikowych MITów u siebie, i wszystkie, aż do modelu Magnum MA włącznie, mają dość ciemną, mało detaliczną górę.

 

Jak to nie pomoże, to dopiero próbuj ze źródłem. Samo przejście na XLR moim zdaniem niewiele wniesie, choć oczywiście gdybyś zmieniał kable to nie zaszkodzi kupić od razu model zbalansowany.

 

Polecam zacząć odsłuch od polskich kabli Albedo. Łatwo pożyczyć od producenta + powinny wnieść do systemu cechy których ci brakuje.

 

Sieciówki na tym etapie sobie daruj.

też tak sądzą że najłatwiej kable na szybko sprawdzić chordy są dosyć detaliczne i szybkie , jeżeli różnicy nie będzie szukać dalej

[triode]

taaa, sieciówka i złote bezpieczniki:)))

krell faktycznie gra tylko po XLR

U mnie tak,a mam obecnie w domu 3urządzenia tej firmy.A inne miałem wcześniej.

[azis_light]

Dzięki za sugestie

 

Popróbuje w takim razie w pierwszej kolejności z kabelkami.

 

Mogę mieć Audioquest CV-8 i Atlas Equator i Hyper do testów co myslicie o tych kablach głośnikowych ?

Albedo już od dawna mnie interesowały także spróbuje i ich.

 

Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za podpowiedzi.

[kivlov]

Obawiam się, że prawdopodobnie jest to przyczyna CD, albo IC. W moim systemie zmiana IC wniosła bardzo dużo. Nie wierzyłem w kable nigdy, a jednak.... Q21 polecił sprawdzić Hegela HD20,. Ja mam HD10 i jestem super zadowolony, ale będę zmieniał chyba na HD20 ze względu na obsługę pilotem.

[Mr.S]

Z Albedo odpuść serię Flat Gold, nie ma takiej góry która się u Ciebie "otworzy". Lepiej wybierz Monolitha.

[mikson]

Dzięki za sugestie

 

Popróbuje w takim razie w pierwszej kolejności z kabelkami.

 

Mogę mieć Audioquest CV-8 i Atlas Equator i Hyper do testów co myslicie o tych kablach głośnikowych ?

Albedo już od dawna mnie interesowały także spróbuje i ich.

 

Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za podpowiedzi.

atlasy ocieplają , pisałem przetestuj chorda odyssey lub epic

[Mart2M]

Ja bym Albedo odpuscil. Audioquesty sa jakies takie... bezplciowe. Z jasniejszych kabli polecalbym wyzsze XLO, Tare albo tez wariant ekstremalny w postaci Nordosta :-) Im wyzszy model, tym lepiej :-)

[Elberoth]

Tarę to bardzo zależy którą, bo wyższe modele wszystkie ewidentnie ocieplają. Tańszych dawno nie słuchałem.

[Mart2M]

Tak. W sumie trzeba posluchac. Ja tych bardzo wysokich Tar nie znam, ale na forum Audiogon pisano, ze generalnie sposrod tych 3 firm Tara jest najcieplejsza, Nordost najzimniejszy, a XLO gdzies pomiedzy - poza modelem Limited, ktory ponoc tez jest ewidentnie cieply. Ja mam teraz XLO Signature 3 i jest on ekstremalnie transparentny, ale przy tym calkowicie pozbawiony ostrosci - taki troche Nordost "z ludzka twarza" ;-)

 

Z polecanych wyzej przez kolegow kabli odradzam tez Stereovoxy, model Colibri, ktorych jedyna wada jest wlasnie wygladzona, "spolerowana" gora pasma. Gdyby nie ta "spolerowana" gora, to Colibri bylby IMHO najlpeszym kablem na swiecie z tej polki cenowej. Vespy nie znam...

[yoachim]

witaj azis...

przykro mi , że Krell nie do końca Ci zagrał z twoim kolumnami. Ja nie szedł bym w Tarę, miałem tego krella z tarą ref. gen. 2. Tańsze tary są rewelacyjne , ale nie jest to kabel korekcyjny, oczywiście są to świetliste, powietrzne, o wyśmienitej rozdzielczości kable , ale nie naprawią tego błędu w twoim systemie, nadają się raczej do systemów gdzie wszystko jest ok , ale brakuje kropki na i. Sam zmagałem się z podobnym problemem i tara zagrała fajnie, ale błędy pozostały. Osobiście zagrał bym tu trochę bardziej radykalnie wybierając srebro lub wyżej wspomnianego nordosta albo stereovox'a hdls. Słuchałem Hdls z tym krellem w systemie , który przypuszczam miał podobną charakterystykę i ten kabel zagrał świetnie, wprowadzając równowagę. ...jednak wybrał bym srebro, spróbuj, jest wielu rodzimych producentów, którzy ci kabelki za kaucją wypożyczą, nie warto kupować kilku kabli i przekonywać się na własnym portfelu, że to jednak nie to.

 

pozdrawiam yoa.

[azis_light]

witaj azis...

przykro mi , że Krell nie do końca Ci zagrał z twoim kolumnami. Ja nie szedł bym w Tarę, miałem tego krella z tarą ref. gen. 2. Tańsze tary są rewelacyjne , ale nie jest to kabel korekcyjny, oczywiście są to świetliste, powietrzne, o wyśmienitej rozdzielczości kable , ale nie naprawią tego błędu w twoim systemie, nadają się raczej do systemów gdzie wszystko jest ok , ale brakuje kropki na i. Sam zmagałem się z podobnym problemem i tara zagrała fajnie, ale błędy pozostały. Osobiście zagrał bym tu trochę bardziej radykalnie wybierając srebro lub wyżej wspomnianego nordosta albo stereovox'a hdls. Słuchałem Hdls z tym krellem w systemie , który przypuszczam miał podobną charakterystykę i ten kabel zagrał świetnie, wprowadzając równowagę. ...jednak wybrał bym srebro, spróbuj, jest wielu rodzimych producentów, którzy ci kabelki za kaucją wypożyczą, nie warto kupować kilku kabli i przekonywać się na własnym portfelu, że to jednak nie to.

 

pozdrawiam yoa.

 

Stereovox HDLS to nie cyfrowy interkonekt ? ( pojedynczy kabel ) ?

[yoachim]

głośnikowy

[azis_light]

głośnikowy

 

 

A, no to jak znajde taki to spróbuje

[grzegorzlepek]

Witam wszystkich i życzę wszystkiego najlepszego w nowym Roku.

 

Chciałbym się poradzić doświadczonych kolegów w sprawie "dopasowania" sprzętu. Niedawno nabyłem kolumny Dali Grand a następnie do nich wzmacniacz Krell'a s300i - źródło zostało mi z starego systemu CD Roksan Caspian M1, kabelki MIT avt3 - interkonekt, MIT exp s2 - głośnikowe, zasilanie - dwa zwykłe kable do podwójnego gniazda w ścianie. O ile wcześniej wydawało mi się że to dość dobre źródło o tyle teraz zaczynam podejrzewać że może to ono coś "psuje". Słyszałem Dali Grand na wzmacniaczu dużo tańszym (Xindak) i mam wrażenie że było dużo lepiej(jeśli chodzi o wysokie, może nie przestrzeń czy głebię czy budowę sceny), wiem że te kolumny potrafią zagrać cudownie.

 

Problem : zbyt sklejony dźwięk ( mocny, pełny ) ale jakby zamazujący wyższą średnicę i wysokie tony (wysokie aż za delikatne , czasami w wyższej średnicy jak jest jakaś gitara czy inny instrument to praktycznie zanika i utwór prawie traci część "swojej melodii", zbyt małe poczucie przestrzenności, głębi , prawie brak rozmieszczenia instrumentów na scenie - a podobno Krell s300i w tej materii jest nie najgorszy.

 

W związku z powyższym zwracam się z prośbą o radę co mógłbym jeszcze skorygować w moim systemie żeby zwiększyć przestrzeń, głebię i detaliczność góry pasma :

- czy interkonekt i głośnikowe ?

- czy przy tym wzmaku zasilanie może mieć duże znaczenie (chodzi mi o "fachową" listwę lub kondycjoner ) ?

- czy może jednak to wina elektroniki i nietrafnego dobrania systemu ?

- czy może same źródło może nie współgrać z tym Krellem i kolumnami Dali Grand ?

 

Bardzo prosze o wskazówki i z góry dziękuję.

Pozdrawiam

Witam !

Na początek, jeśli nie masz to spraw sobie dwie płyty granitowe i postaw na nich głośniki. To zawsze pomaga.

pozdrawiam

[kivlov]

W sumie nie głupi pomysł ja mam granity na kolcach, ale różnic nie badałem bo za ciężkie są kolumny, aby bawić się w zdejmowanie i ponowne podnoszenie kolumn na granity. Dużo można znaleźć informacji w internecie, że Grandy mają być właśnie na podstawkach.

[azis_light]

Stoją na Grubych 3-4 cm podstawach , ale nie z granitu tylko taki najprostszy pomnikowy materiał (lastryko czy jakoś tak to sie nazywa, takie jakby sprasowane kamienie) dostałem je razem z kolumnami od poprzedniego właściciela.

[stalin]

A nie łatwiej zmniejszyć tłumienie głośnika wysokotonowego ?

[kivlov]

Po co ingerować w coś co jest naprawdę wybitne. Widocznie są inne elementy do poprawki.