Skocz do zawartości
IGNORED

Jaki samochód?


grishnack

Rekomendowane odpowiedzi

Nie zmienia to faktu ze jest potrzebna tylko do jednej czynnosci serwisowej. Plaska 13 mozna duzo wiecej zrobic.

 

A nie! Bo jak koła zamarzną w głębokiej kałuży, to możesz nią rozbijać lód :) Widzisz?

Megane II 1.6 benzyna. Podoba się czy nie, to udane auto, najmniej awaryjne w klasie wbrew pozorom.

 

Megane III 1.6 benzyna. Jeździłem tym i da się wygodnie i sprawnie jeździć. Silnik chodzi fajnie i ma niezły dźwięk. Dorzucić stożek i będzie brzęczało prawie jak subaru. Awaryjność jeszcze nie wiem. 9 litrów w mieście. Fajniej ten silnik się kręci i mruczy, lepiej niż wiertarka w tym zmulonym civicu.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Ja z kolei wole wiertarke w zmulonym Civicu - jezdzic bezstresowo, bez ciaglych odwiedzin u mechanikow, elektyrkow i poznawanie budowy samochodu.

No i ten dynamit pod butem z 1.6.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Głupota – niedostatek rozumu przejawiający się brakiem bystrości, nieumiejętnością rozpoznawania istoty rzeczy, związków przyczynowo-skutkowych, przewidywania i kojarzenia. Charakteryzuje się pychą, śmiałością, podejrzliwością, niskim lub nieistniejącym samokrytycyzmem, niezdolnością do zdziwienia, dążnością do ekspansji.

Jeździłem też partnerem II z takim podobnym silnikiem 1.6, może tym samym i o dziwo jazda zawsze mnie cieszyła. Silnik zbiera się z dołu i na górze. Pali tyle co zwykłe 1.6.

jakąś nie widzę i nie sądzę by to się zbierało ale pamiętam HDI w partnerze które potrafi objechać nie jedną osobówkę jak gnaliśmy na studia.

 

Wszystko to kwestia przyzwyczajenia, potrzeb i funduszy. Mały słaby silnik jest tani ale wciągnie tyle co większy mocniejszy i droższy. Różnice w jeździe są kolosalne a to przekłada się na ogólny komfort podróżowania. Nie ścigamy się ale polskie drogi są jakie są, odcinków na wyprzedzanie jest bardzo mało i są krótkie więc manewry należy wykonywać szybko albo się wlec. Im mocniejsza i sprawniejsza fura tym bardziej się wleczemy bo jazda jest przyjemnością i nikomu nie trzeba niczego udowadniać.

Więc najnowszym partnerem hdi też jeżdżę, tyle że 1.6. Wolałem starego Partnera benzynę 1.6 (110 czy 115 koni). Stary był lepszy pod każdym względem. Przemyślany wykonany, bez tony tanich plastików, tani. Jak benzynę goniłem w trasię to spalił tak 7.8 litra. Natomiast nowy hdi 6.0 litra. Przepaści takiej nie widzę w spalaniu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pozdrawiam

Tomasz

Ja mam 220tys

 

Czy to realny przebieg jest przy tym roczniku?

Głupota – niedostatek rozumu przejawiający się brakiem bystrości, nieumiejętnością rozpoznawania istoty rzeczy, związków przyczynowo-skutkowych, przewidywania i kojarzenia. Charakteryzuje się pychą, śmiałością, podejrzliwością, niskim lub nieistniejącym samokrytycyzmem, niezdolnością do zdziwienia, dążnością do ekspansji.

Dalej 500 tyś km dla 3.0 od BMW i VAG'a Niestety jak do 200 tyś km jest cisza to jest dobrze. W BMW nie wiem czy poprawili (zapewne tak) w Audi silniki o 4 cyfrowym oznaczeniu mają przebiegi i nikt o rozrządzie nic nie pisze.

 

Kolega ma 2.0 hmm 177ps jakaś tak w E60.. silnik od nowości grzechocze na stracie i rzuca budą, dwa razy druciarze w ASO wymienili mu motor na gwarancji ciągle to samo.

Kolega ma 2.0 hmm 177ps jakaś tak w E60.. silnik od nowości grzechocze na stracie i rzuca budą, dwa razy druciarze w ASO wymienili mu motor na gwarancji ciągle to samo.

U mnie tez grzechocze na starcie, ale to dlatego ze zawor zwrotny w podstawie filtra nie trzyma oleju w ukladzie, ktory po kilku h splywa do miski i efekt jest taki ze lancuch wali po wszystkim zanim pompa zassie olej.

 

 

 

Czy to realny przebieg jest przy tym roczniku?

Mam papiry. W 2007 mial 119tys, jeden wlasciciel w DE. Pieczatki az pozolkle wiec watpie by ktos to podrabial. Potem w PL zrobione w 2 lata ponad 70tys! Potem ja odkupilem. Gosc sam powiedzial ze auto sprowadzil mu znajomy zeby naganiac nim ile wlezie. Potem powiedzial ze dla niego samochod z przebiegiem ponad 200tys to zlom i robi tak od lat. Zreszta zawsze powtarzam, kto by chcial krecic zegar w takim starym strupie. To nie 5-10letnie tdi na widok, ktorego polak sika w majty i musi takie miec.

Po drugie z tymi modelami mam stycznosc od dawna i po stanie widac bylo ze nie ma najechane pol banki, gdyby tyle mial wiele rzeczy z osprzetu byly by zmieniane, a ja co nie wymienie na nowe typu tuleje, poduchy silnika, czujniki to wszystko z bita data '93 czyli auta. Kolejna rzecz to stan wnetrza, samych manetek czy guzikow. Celowo pomijam tu kiere czy fotele, choc te zgadzaly sie z vin tj. rodzaj tapicerki, typ kiery.

?👈

U mnie tez grzechocze na starcie, ale to dlatego ze zawor zwrotny w podstawie filtra nie trzyma oleju w ukladzie, ktory po kilku h splywa do miski i efekt jest taki ze lancuch wali po wszystkim zanim pompa zassie olej.

u mnie to samo, tylko ze to "wada fabryczna", nowe (w sensie po wymianie) mają ten defekt poprawiony. W nowszych zrobili jeszcze inaczej i zmieli przebieg łańcucha na lewej głowicy.

 

Swoją drogą przy manualnej skrzyni biegów ważna jeszcze jest eksploatacja.

Chorowałem kiedyś na Sierre a kupiłem Tipo granturismo ,

Chorowałem na Vectre 2 a kupiłem Escorta

Od ponad roku choruje na Lancie Delte HPE a dziś zobaczyłem to :

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Czy kupię w końcu kiedyś takie auto jakie szukam i chce kupić:):):)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ogłoszenie nie działa.

 

ale tak, to odwieczny problem :) ja zawsze mam auta których nie chciałem mieć.

"Ups... Za późno! Ta oferta była tak atrakcyjna, że jest już nieaktualna. Sprawdź inne podobne ogłoszenia w swojej okolicy" :)

?👈

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pozdrawiam

Tomasz

jak łopel to tylko benzyna.

 

Nie radzę - miałem Astrę I - silnik 1,4 zaczął brać litr oleju na tydzień po...46 tys km. Natychmiast sprzedałem.

Ople to jest padło na poziomie Francuzów.

Mojej córki Yaris kupiony rok temu do nauki jazdy ma 12 lat, 160 tys km, a silniczek 1,3 jak mróweczka, olej wymieniony w maju - do dziś ten sam poziom.

Takie auta - to ja rozumiem!

 

Co? :-)

 

W sumie to ma sens. Mi w mieście mój Mieczysław łyka poniżej 8. Silnik, 2,1 w dieslu, 2 turbosprężarki. A jak miałem Kompressora 200 - silnik 1.8 to żarł w mieście 12. To samo Alfa 147 1,6 120KM. Też 12 spokojnie.

Najlepsza do miasta jest hybryda ale to wciąż drogie zabawki. Ale Lexus 300h za mną chodzi i za 2 latka chyba się z Miecia właśnie na hybrydę przesiądę.

 

ciekaw jestem czy umiałbym jeździć takim ślimakiem. Pewno bałbym się wyprzedzać...

 

No - pod nogą trzeba swoje mieć! :)

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Megane III 1.6 benzyna. Jeździłem tym i da się wygodnie i sprawnie jeździć. Silnik chodzi fajnie i ma niezły dźwięk. Dorzucić stożek i będzie brzęczało prawie jak subaru. Awaryjność jeszcze nie wiem. 9 litrów w mieście. Fajniej ten silnik się kręci i mruczy,

 

E, tam... byłem teraz na przeglądzie technicznym. Po odfajkowaniu przeglądu pojechałem zwiedzać salony, bo akurat tam taka okolica, że dealerów zatrzęsienie. Byłem u BMW, Mini, Lexusa i Audi oraz u Toyoty.

No i jeśli szukasz dobrego silnika 1.6 to polecam Mini Cooper S! REWELKA! Prawie 200KM, oczywiście z turbawką. Dałem się skusić na jazdę próbną. Co za silnik, co za samochód! Gdybym był tak ze 20 lat młodszy to już bym miał swojego faworyta! :) A w środku materiały i bajery bez porównania w stosunku do poprzedniej generacji. GENIALNE AUTKO DLA MŁODYCH LUDZI!

Nowa generacja trochę urosła, ale środek to jest bajka w porównaniu do poprzednika.

 

A poza tym co...

Toyota - nic ciekawego nie widziałem.

BMW - pięknie się prezentuje X4, lepsze proporcje niż X6, ale cena 60 tys € za diesla 2.0 odrzuca.

Seria 2 - minivan z przednim napędem. 40 tys €. W środku wypas ale jak tym jeździć skoro przodu nie widać? Dziękuję za takie BMW co wygląda jak KIA.

Seria 2 coupe - to rozumiem! Piękne autko ale za 40 tys € to wolę poszukać czegoś 100x bardziej interesującego na rynku aut używanych.

Seria 4 - bajka. Auto prezentacyjne to był prawdziwy dziwkowóz a właściwie Wielka Matka Wszystkich Dziwkowozów: czarny lakier i czerwona skóra oraz M pakiet. Na takie auto bym się nie obraził, ale cena nowego znów sprowadza na ziemię. Wersja 4 Gran Coupe - śliczna sylwetka.

Seria 5 w lepszym wypasie + M Pakiet: najlepsze fotele samochodowe z jakimi miałem w życiu do czynienia! REWELACJA! W środku luksus wielki, ale 65 tys € za dieselka 2.0 to jakaś pomyłka,mimo max wypasu.

 

Audi - szokują mnie ceny tych aut w kontekście ubogiego wyposażenia i smutnej kolorystyki wnętrza. Jedyne modele Audi jakie mógłbym rozpatrywać to A6 w wypasie, A8 i A7. Ale A8 które oglądałem kosztowało 98 tys zaś A7 - 70tys. Trochę grubo... Nowe TT jest bardzo fajne. Ale choruje na to samo co inne małe Audi - przeraźliwie smutny środek.

 

Lexus - jedyny salon, gdzie stosunek jakość-cena-wyposażenie lokuje się w strefie stanów przyzwoitych. W pełni wyposażony Lexus 300h F Sport- lista dodatków PUSTA, bo wszystkie już zamontowano ;), kosztuje (wraz z lakierem metalizowanym) niecałe 41 tys €. To ja rozumiem! To jest cena praktycznie GOŁEGO BMW 2 coupe. Czy Lexus robi dumping czy to BMW straciło kontakt z rzeczywistością?

Piękny w swojej brzydocie NX (też hybryda) kosztuje 50 tys € - też nie można zamówić żadnych dodatków, bo nic więcej już nie da się zamontować. Wersja F Sport to wydatek 60 tys €. Tyle samo BMW woła za słabszy, bardziej paliwożerny i znacznie gorzej wyposażony oraz dużo ciaśniejszy model X4. W Lexusie mamy absolutnie każy bajer zamontowany już seryjnie, wrażenie komfortu jest porównywalne z Audi A7/A8, tylko fotele jeszcze lepsze, bo miękkie, skóra dużo lepszej jakości.

Gdybym miał dziś brać Mietka C-Klasę w wersji AMG czy Lexusa 300h to bym wybrał lepiej wyposażonego i tańszego o 20 tys € (!!!) Lexusa.

Niemcom odwaliło totalnie. Mając taką konkurencję ze strony Japończyków wołają nieprzytomne pieniądze za auta, które technologicznie są daleko za Japonią.

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.