Wino i Jazz - klub sympatyków wina i jazzu

[Chicago]

Zapraszam do klubu wszystkich smakoszy i koneserów wina. W tytule jest jazz, ponieważ jak najbardziej kojarzę wino z tym gatunkiem muzycznym. Interesują mnie nie tylko walory smakowe, ale również historia, producenci, położenie winnic i wszystko co jest związane z dobrym smakiem. W winach też występują standardy, okolice mainstreamowe i free. Wina to też wspaniała historia i piękne tereny; stary świat i nowy świat, strefa budżetowa i hiend, klimat i położenie geograficzne, kolory i odcienie, a także zaawansowanie technologiczne. Jak widać, analogii jest wiele. Interesuję się winami już 12 lat i jest to dla mnie temat jak najbardziej odkrywczy, praktycznie w każdym aspekcie winogronowym, historycznym i geograficznym. Zapraszam wszystkich chętnych do degustacji tego szlachetnego trunku w takt znakomitej muzyki jazzowej.

 

Pozdr, M.

[Waldi76]

Popieram w całej rozciągłości, a z win polecam mało jeszcze znane, ale niewątpliwie ciekawe produkty z

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) .

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chicago]

Dzięki za pierwszy wpis. Witam w klubie. Dla mnie wyznacznikiem jest jednak stary świat. Jazdy miałem różne. Praktycznie cały czas studiuję wina. Ostatnio odkryłem kilka niezłych hiszpańskich klimatów. Oczywiście mówię o tych mniej znanych producentach i przeważnie jest to blend kilku szczepów.

[Gość Wireless]

Pozwole sobie dopisać się do sympatycznego klubu.

Nowy Świat: Chile, Argentyna, Kalifornia.

Ze Starego, to Włochy przede wszystkim.

Co do Jazzu - głównie mainstream, z pewnymi "ulepszeniami", ale bez przesady :).

[SzuB]

Witam w klubie jako klubowicz :)

 

Nie ma to jak:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

w połączeniu z:

 

 

Oszczędzaj wodę, pij wino! :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[lucas78]

Ja natomiast polecam Hiszpańskie Valduero Reserva z regionu Ribera del Duero.

 

Mocno zbudowane a zarazem finezyjne, wielowarstwowe, dłuuuuga końcówka.

 

To taki przedsmak hi-endu :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[creek1]

WITAM WSZYSTKICH SYMPATYKÓW WINA , PRZERABIAM TEN TEMAT JUŻ OD ŁADNYCH KILKU LAT , JEŚLI MOGĘ COSIK POLECIĆ TO ZAPRASZAM DO SKOSZTOWANIA HISZPAŃSKIEGO WINA Z REGIONU RIOJA , SWOJEGO CZASU BYŁEM SZCZĘŚCIARZEM I REGULARNIE KOLEGA PRZYWOZIŁ MI BEZPOŚREDNIO Z HISZPANI PO 1-2 KARTONY TEGO ZACNEGO TRUNKU , NIE DROGIE MAX 6-7 EURO , BYŁO TROCHĘ TEGO , NAPRAWDE POLECAM ,CZERWONE ,WYTRAWNE ,OCZYWIŚCIE :-)) A TAK NA MARGINESIE NAPISZCIE PROSZĘ CO MYŚLICIE O CENACH ,CZY MAJĄ UZASADNIENIE OGROMNE CENY WIN ,JAKIE SA WASZE ZAPATRYWANIA NA TĘ KWESTIĘ , MARKN ŚWIETNY WĄTEK , POZDRAWIAM CREEK1

[Waldi76]

Jeśli wino, to w imporcie indywidualnym. Przymierzałem się do sprowadzania win jako firma i niestety 100% marży (od cen producenta) to podstawa by wyjść na zero+. Koncesje, obostrzenia dotyczące magazynowania, koszty stałe - to rozwala przedsiębiorcę. By w miarę szybko wyjść na swoje, należy mieć potężny zbyt, rzędu setek a nawet tysięcy litrów miesięcznie, albo marżę 400% (zdarza się). Z drugiej strony, takie narzuty powodują, że wino które trafia do naszych sklepów, by przyciągnęło ceną, jest z reguły nie najwyższej jakości. No chyba, że firma jest duża i stać ją dobre ceny wynikające ze skali obrotu. A

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) co nieco o winach, które są mało jeszcze znane a jednak warte każdej wydanej na nie złotówki/korony. Choć jak to wszędzie bywa, są wina lepsze i gorsze, a najlepsze są te które smakują, bez względu na cenę i pochodzenie :)

A z jazzu to najchętniej fusion, a szczególnie polski :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość masterofdeath6]

DOBRY KLUBIK! :)

winko + jazzzzz :D

[Chicago]

Widzę, że jest już kilku fanów tego szlachetnego trunku, więc będzie można pogadać w nieco szerszym gronie ;) Dziękuję wszystkim za zainteresowanie. Z moich ostatnich tanich odkryć dominowała Hiszpania. Jednym z nich jest Barbazul - rocznik 2008. Jest to blend czterech szczepów w proporcji 50% Tintilla de Rota, 35% Syrah, 10% Merlot i dla dodania lekkiej kwasowości (w tym dobrym tego słowa znaczeniu) 5% Cabernet Sauvignon. Południe Hiszpanii - Andaluzja - gdzie już praktycznie mamy do czynienia z Sherry i...Flamenco ;) Podstawowy szczep to praktycznie to samo DNA co Graciano z Rioja i jak mówią żródła nie wiadomo co było pierwsze. Jedną z głównych różnic między tymi szczepami jest jego wydajność, która jest znacznie niższa w przypadku Tintilla. W smaku dominują ciemne owoce, anyż, aromat spicy przypraw, maliny, jeżyny; ciemny i gęsty kolor oraz przebogata ekspresja. Winko dojrzewa do czterech, pięciu lat. Moim zdaniem znakomita relacja cena - jakość. Świetnie wchodzi z różnego rodzaju pastami, wołowiną i serem. Próbowałem też z czekoladą i muszę powiedzieć, że ta kombinacja też jest rewelacyjna. Średnio-dystansowy ;) finisz i lekka agresja południowych owoców powodują, że winko zagościło w moich stałych typach. Zachęcam do degustacji tego rewelacyjnego odkrycia i mam nadzieję, że będzie Wam smakować tak samo jak i mnie smakuje. Z jazzu to wiecie co lubię - fascynacje i inne odjazdy ;)

 

 

Serdecznie pozdrawiam, M.

[Chicago]

Jeszcze jeden mały typ, tym razem z centralnego Chile - region Colchagua Valley. Szczep Carmenere, rocznik 2008, Medalla Real i plantacje Santa Rita. Jest to Special Reserva, 87 punktów według prestiżowego Wine Spectator. Znakomite winko z dominacją ciemnych soczystych owoców, bardzo kremowe i lekko pikantne, o bogatym i obszernym finiszu, mocno skoncentrowane. Świetnie wchodzi z wołowiną (szczególnie ze stekami), z białym mięsem (polecam sałaty z kurczakiem polane oliwą light z pestek winogron - czosnek, czerwona cebula, grzyby, avocado, marchewka, surowa czerwona kapusta, parmesan, pomidory cherry, piersi kurze pieczone z finiszem na patelni, sól i pieprz do smaku). W sklepie sieciowym z winami np. Binny's koszt tego wina to $18.00. Nie jest to tanie winko, biorąc pod uwagę strefę budżetową i Nowy Świat, ale gwarantuję niezapomniane chwile w degustacji tego wybornego trunku. Do tego polecam świetną płytkę ze stajni Black Saint - The Sonny Clark Memorial Quartet i VOODOO. Nagranie z 1986 roku, w mainstreamowych klimatach z altowymi odjazdami Johna Zorn'a w bardzo powyginany i wręcz parodiujący sposób. Rewelacyjna muzyka i świetnie zrealizowana płyta. W rolach głównych: Wayne Horvitz-piano, John Zorn-alto saxophone, Ray Drummond- bass, Bobby Previte-drums.

 

 

 

Pozdr, M.

[Waldi76]

Wyrafinowane gusta. Tak trzymać :)

[Chicago]

Północno-Wschodnia Hiszpania - Zachodnia Katalonia i prowincja Lleida - właśnie z tego rejonu pochodzi następne niezłe winko Castel del Remei - Gotim Bru - rocznik 2008. Klasyczny blend - Tempranillo (35%), Garnacha (32%), Cabernet Sauvignon (20%) i jeszcze do tego miksu Merlot (8%) oraz Syrah (5%). Pięć klasycznych szczepów z dominacją trzech i unikalny charakter wina. Dominacja Cherry i czerwonych owoców, słodko-ostry charakter, oczywiście dębowa nuta, niezła koncentracja i bardzo dobry balans. Powiedziałbym, że w cenie $11.99 jest to rewelacja i następne super odkrycie. Winko to zebrało 89 punktów i cztery gwiazdki - według referencyjnego hiszpańskiego magazynu Guia Penin. Winiarnia założona w 1780 roku i produkująca jako pierwsza w Hiszpanii wina Cabernet i Semillon Blanc. Polecają to winko z grilowanym mięsem, baraniną lub gulaszem. Osobiście spróbowałem kombinacji z makaronem i dodatkami - grilowana wołowina, krewetki, zielona papryka, czerwona cebula, oliwa z pestek winogron, przyprawy według gustu. W kombinacji z tym winkiem smakuje wybornie. Z muzyki jazzowej dołożyłbym do tej kombinacji klimaty ponownie mainstreamowe i płytkę All The Things We Are - Dave Brubeck i Anthony Braxton, Alan Dawson, Roy Haynes, Lee Konitz, Jack Six. Nagranie z 1974 roku i 1973 - Jimmy Van Heusen Medley i pięć części tej kompozycji, która trwa prawie dwadzieścia jeden minut. Jak mix to mix ;) Płyta dostępna w wersji CD i vinyl.

 

Pozdr, M.

 

 

[creek1]

I poraz kolejny Hiszpania CAMPO BURGO COSECHA 2010 RIOJA , winogrono Tempranillo 90% , Garnacha 10% ,

wczoraj wieczoekiem ,lecz niestety nie przy " dżem seszyn " , a TVPKultura i świetnym filmie "grubasy" , także Hiszpania ,polecam winko i film jeśli ktoś nie widział z pozdrowieniami creek1

 

I poraz kolejny Hiszpania CAMPO BURGO COSECHA 2010 RIOJA , winogrono Tempranillo 90% , Garnacha 10% ,

wczoraj wieczoekiem ,lecz niestety nie przy " dżem seszyn " , a TVPKultura i świetnym filmie "grubasy" , także Hiszpania ,polecam winko i film jeśli ktoś nie widział z pozdrowieniami creek1

 

sorki za 2 razy ,zdjęcie miało być ale cosik nie wyszło , trochę techniki i po człowieku :-))

[Chicago]

PASO A PASO - Tempranillo 2009

 

W relacji cena / jakość rynek hiszpańskich win nie ma chyba sobie równych. Następny niezły typ z centralnej Hiszpanii - region La Mancha i jeden z najbardziej rozpowszechnionych szczepów - Tempranillo 100%, rocznik 2009, 87 punktów według prestiżowego Robert's Parker - The Wine Advocate Rating System

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Winko z dominacją smaków black cherry i śliwki, można wyczuć wapienny charakter owoców, pikantny akcent o średniej koncentracji, zbalansowane bardziej w stronę lekkiej agresywności z bardzo dobrze skalkulowaną ceną - $9.99 (Binny's), czyli tak jakby Best Buy w winiarskim zgiełku ;) Tradycyjny smak idzie w parze z pięknym dojrzałym kolorem wina i świetną abstrakcyjną formą na nalepce ;) Jak abstarakcja to abstrakcja i płytka Andrew Hill'a - Change. Blue Note i wydanie Limited Edition Connoisseur CD Series. W rolach głównych usłyszymy: Andrew Hill / piano, Sam Rivers / tenor sax, Walter Booker / bass, J.C.Moses / drums. Nagranie z 1966 roku w studiu Rudy Van Gelder'a. Mastering 24-bitowy dokonany przez Ron'a McMaster'a. Muzyka to swing, free, contemporary jazz. Znakomita płyta dla wielbicieli gatunku.

 

 

 

 

Pozdr, M.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[krzysiek]

Ostatnio dostałem od kolegi chilijskie wino

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) , bardzo mi smakowało, niestety trochę cena mało przystępna :( Może ktoś z kolegów obeznanych w temacie poleci mi coś w ten deseń ale powiedzmy o połowę tańsze. Lubię też Monte Haro Rioja, Paternina.

Do tego lubię posłuchać fusion. Na przykład Laboratorium.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[romekjagoda]

Witam. Ciekawy temat, ciekawy klub. Myślałem, że będzie zdominowany przez francuski trunki, a tu proszę:| Hiszpania króluje! Z hiszpańskich zdecydowanie preferuję Rioja, i w ogóle mając do wyboru hiszpańskie i francuskie wino w 90% wybiorę hiszpańskie.

Piszecie tylko o czerwonych. Ja natomiast chciałbym zwrócić uwagę na moje ulubione białe: Gewurztaminer z Alzacji (niestety nie mam pod ręką dokładnej nazwy) oraz z deserowych Montbazillac 2008 Lame du Teroir (francuskie). Przepyszne. Do tego hiszpańskie Muscatel (nie Muscat) z okolicy Barcelony, kupowane prost w bodedze w Lloret del Mar - mniód ;)

[Chicago]

Czerwone wina to gwardia honorowa ;) Na białe przyjdzie czas ;) Zdominowała Hiszpania i generalnie Nowy Świat będzie dominował, ponieważ prawdziwa jazda z winami francuskimi zaczyna się niestety od cen, powiedziałbym trochę większych ;) Jeżeli założymy, że przeznaczamy na winko do piętnastu dolarów (oczywiście mówię o rynku amerykańskim bo w Polsce ceny zwykłych pop. win są chore) zawsze lepiej udać się do departamentu Hiszpanii i Nowego Świata. Poza tym wiadomo też, że są określone regiony gdzie na przykład warunki do uprawy winogron i określonych szczepów są wybitne (oczywiście zależy też od roku i jego klimatu włącznie ze wszystkimi aspektami pogodowymi) jak np. Argentyna i region Mendoza ze słynnym i najwyżej punktowanym rodzajem szczepu Malbec. Tak w ogóle temat win to temat rzeka i cały hi-end audio to malutki pikuś w porównaniu do przemysłu winiarskiego, nie wspominając już o wiedzy, którą trzeba posiadać żeby cokolwiek kumać w profesjonalnym świecie tego szlachetnego trunku. Tutaj też panuje hi-end, strefa budżetowa, są standardy do których porównuje się kandydatów do nagród, jest punktacja i gwiazdki, są też i kłótnie zwolenników tanich win i drogich itd. itp. ;) Jak widać analogii jest wiele ;) Oczywiście są też i tacy, którzy przeprowadzają ślepe testy i twierdzą, że nie ma różnic między winami drogimi i tanimi (tych lubię najbardziej), chociaż sami nie wiedzą z jakich winogron piją winko. Jak już wspomniałem lepiej kupić coś z Hiszpanii lub Nowego Świata w umiarkowanych cenach niż szukać przygody z winami włoskimi czy francuskimi, bo w tych umiarkowanych cenach jest mała szansa na znalezienie czegoś konkretnego. Co do białych win z Alzacji, Gewurztraminer czy Pinot Gris, albo Riesling to przecież czołówka tego regionu i światowa pierwsza liga. Tacy producenci (takie zamki właściwie) jak Gustave Lorentz, Meyer-Fonne, Rene Mure to rozkosz i miód w..... wiadomo gdzie ;) Oczywiście białe winka nie mogą tak długo leżakować jak czerwone i jest to jednak trochę inna jazda, to jednak klimaty białe też są jak najbardziej godne uwagi. Wina to temat rzeka, nieskończony w każdym zakresie i w każdej kategorii. Mam bardzo dużo publikacji na temat win i ciągle jest mi mało. Ciągle jest coś nowego i ekscytującego w winiarskich opowieściach, a ja im więcej poznaję ten świat, to coraz mniej wiem. Tak samo jak w jazzie ;) Bardzo się cieszę, że jest na forum kilku amatorów tego trunku i myślę, że wątek ten ma szanse na większą popularność, szczególnie jak w parze idzie sobie również jazz. Uwielbiam te dwa tematy. Polecę jeszcze niezłe encyklopedyczne wydanie na temat win, które to spokojnie można kupić za niedużą kasę na amazonie. To na razie tyle i do zobaczenia, albo raczej do następnego napisania. Następnym razem opiszę jakąś Francję ;)

 

Pozdrawiam wszystkich sympatyków wina i jazzu, M.

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chicago]

Byłbym zapomniał ;) Żeby była jasność!;) Absolutnie nie kreuję się na znawcę tematu. Po prostu lubię bardzo opowieści o winach i uwielbiam je pić oraz delektować się nimi głównie z jedzonkiem, chociaż są i takie, które piję bez dodatków. Będę się starał w miarę możliwości podawać jakieś niezłe typy winek, które według mnie warte są uwagi, ale wiadomo i tak, że każdy lubi co innego i niekoniecznie będzie to wybór dla wszystkich. Dokładnie tak samo jak w audio i jazzie....

 

....Jazz i winka to niezła zadymka.....!!! ;)

 

Pozdr,M

[tadeo]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Czy te czynniki mogą mieć też bezpośrednie "przełożenie" na odbiór i ocenę muzyki ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kostropaty]

a jeśli jestem fanem rieslinga to znajdzie się tu dla mnie miejsce?

[SzuB]

Riesling świetne wino! Z której gęstości? ;-) A serio: obok Grüner Veltliner jedno z moich ulubionych. A do tego np.

[Chicago]

a jeśli jestem fanem rieslinga to znajdzie się tu dla mnie miejsce?

 

Każde wino ma swoją jazdę i uwielbiam je wszystkie, nawet te, które są przeciętne i nie powracam do nich już więcej. Podobnie jak w jazzie '-)

Riesling to wspaniałe wina i smakują wybornie - tak ogólnie, najlepsze i powiedziałbym, że wzorcowe - pochodzą z Alzacji, ale i te z Washington potrafią bardzo pozytywnie zaskoczyć - klimat do produkcji rieslinga w stanie waszyngton jest wyborny.

 

[jackk]

Każde wino ma swoją jazdę i uwielbiam je wszystkie, nawet te, które są przeciętne i nie powracam do nich już więcej. Podobnie jak w jazzie '-)

Riesling to wspaniałe wina i smakują wybornie - tak ogólnie, najlepsze i powiedziałbym, że wzorcowe - pochodzą z Alzacji, ale i te z Washington potrafią bardzo pozytywnie zaskoczyć - klimat do produkcji rieslinga w stanie waszyngton jest wyborny.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Skosztuj win z regionu Okanagan z Kolumbii Brytyjskiej (okolica slynie szczegolnie z 'bialych' win). W razie czego moge polecic to I owo.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chicago]

To poleć coś ciekawego co Cię ujęło i co zapamiętałeś jako winko warte zapamiętania. Powiedzmy, że do $15.00 za butelkę i jakiś droższy sprzęt, powiedzmy w okolicach trzydziestu dolarów. Jak najbardziej jestem za ceną poniżej $10.00 i jak jest coś w tej cenie trzymające poziom, to też chętnie poznam.

 

Pozdr, M '-)