Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  266 członków

Furutech Klub
IGNORED

Klub FURUTECHA


Rekomendowane odpowiedzi

Witam !

trochę się pomęczyłem bo najpierw kupiłem gniazdo ścienne furutecha z miedzi złoconej. Na początku było to pięknie granie inne niż to wcześniej, bardzo dużo średnicy takie ciepłe brzmienie. Tylko bas był cały czas obecny trochę jednostajny mało jak dla mnie zróżnicowany. Ale zmianę gniazda słychać było od pierwszego utworu. Na każdej płycie było słychać więcej szczegółów, niż kiedy sprzęt był podłączony do zwykłego gniazdka. Co więcej na moim telewizorze zaobserwowałem, że obraz dostał więcej kolorów, takiego nasycenia, obraz stał się czytelniejszy. W pierwszej chwili myślałem , że mój synek przełączył na tryb dynamiczny ale sprawdziłem i był na standardowym, ki czort pomyślałem jak to możliwe, żeby gniazdko wnosiło takie zmiany. Nie był bym sobą gdybym nie spróbował gniazda rodowanego. Nie ma się co rozpisywać bo jednak to rodowane zostało. Bas to potęga nawet nie widziałem, że moje głośniki mają tak niski bas, szczegóły,piękne wysokie tony zróżnicowane, wszystko czytelne bębenki, przeszkadzaj-ki . Można słuchać godzinami nic nie wkurza nie męczy. Kolega Mrb wcześniej pisał , że to gniazdo u niego się nie sprawdziło dźwięk był osuszony, przytkany ja tego nie mam. Czego to ludzie nie wymyślą, tylko ta cena lepiej nikomu nie mówić bo patrzą na człowieka z politowaniem :).

pozdrawiam i dzięki za podpowiedzi szczególnie dla Pygara

W moim systemie gniazdko rodowane nie sprawdziło się w ogóle.

Wysuszyło dźwięk, i zrobiło się nerwowo. W dodatku brzmienie zrobiło się takie ... przytkane, zablokowane, bez rozmachu i wybrzmień. Ściśnięte...

 

To co zatem wnioslby u Ciebie bezpiecnik rodowany furutecha ciekawym..

Lubie elektronike, ktora prezentuje moje dzwieki, tak jak to sobie wymarzylem..

Witam !

trochę się pomęczyłem bo najpierw kupiłem gniazdo ścienne furutecha z miedzi złoconej. Na początku było to pięknie granie inne niż to wcześniej, bardzo dużo średnicy takie ciepłe brzmienie. Tylko bas był cały czas obecny trochę jednostajny mało jak dla mnie zróżnicowany. Ale zmianę gniazda słychać było od pierwszego utworu. Na każdej płycie było słychać więcej szczegółów, niż kiedy sprzęt był podłączony do zwykłego gniazdka. Co więcej na moim telewizorze zaobserwowałem, że obraz dostał więcej kolorów, takiego nasycenia, obraz stał się czytelniejszy. W pierwszej chwili myślałem , że mój synek przełączył na tryb dynamiczny ale sprawdziłem i był na standardowym, ki czort pomyślałem jak to możliwe, żeby gniazdko wnosiło takie zmiany. Nie był bym sobą gdybym nie spróbował gniazda rodowanego. Nie ma się co rozpisywać bo jednak to rodowane zostało. Bas to potęga nawet nie widziałem, że moje głośniki mają tak niski bas, szczegóły,piękne wysokie tony zróżnicowane, wszystko czytelne bębenki, przeszkadzaj-ki . Można słuchać godzinami nic nie wkurza nie męczy. Kolega Mrb wcześniej pisał , że to gniazdo u niego się nie sprawdziło dźwięk był osuszony, przytkany ja tego nie mam. Czego to ludzie nie wymyślą, tylko ta cena lepiej nikomu nie mówić bo patrzą na człowieka z politowaniem :).

pozdrawiam i dzięki za podpowiedzi szczególnie dla Pygara

 

 

 

Cieszę się, że mogłem pomóc !

 

Wg. mnie jeśli u kogoś gniazdko rodowane "nie gra", tzn. że coś jest nie tak z resztą toru. Po zmianie powinna nastąpić poprawa barwy w stronę naturalniejszego brzmienia rzeczywistych instrumentów dętych i strunowych oraz wiele innych zjawisk in plus.

 

Pozdrawiam

Pygar

Tak właśnie jest z gniazdkiem , po prostu trzeba dobrać to o odpowiednie klasy sprzętu a wtedy się odwdzięczy super dźwiękiem.

wcześniej miałem gniazdko Gigawatta i po zmianie na Furutecha Rod przeżyłem szok ;)

 

 

Wg. mnie jeśli u kogoś gniazdko rodowane "nie gra", tzn. że coś jest nie tak z resztą toru. Po zmianie powinna nastąpić poprawa barwy w stronę naturalniejszego brzmienia rzeczywistych instrumentów dętych i strunowych oraz wiele innych zjawisk in plus.

 

 

od kiedy to suche i beznamiętne jest naturalne ? :)

Rod to jest dobry ale w wersji Rodrigo i Gabriela albo Stewart a do słuchania muzyki polecam jednak wersję złoconą :)

pozdrawiam

----------------------------------------------------

Witam

Panowie proszę o pomoc. Szukam wtyczki iec do sprzętu ale kątowej lewej. Możecie coś polecić? I niekoniecznie za tryliard. Może być na PW aby nie zaśmiecać wątku. Wujek Google nie pomógł.

Lubię słuchać muzyki! :)

od kiedy to suche i beznamiętne jest naturalne ? :)

Rod to jest dobry ale w wersji Rodrigo i Gabriela albo Stewart a do słuchania muzyki polecam jednak wersję złoconą :)

pozdrawiam

 

witam ! wersja złocona na moim tranzystorze grała prawie jak lampa średnica coś pięknego a wokale stały w środku pomiędzy głośnikami na wysokości dorosłego chłopa, teraz rozumiem jak recenzenci pisali, że wykonawcy chodzili po pokoju a później weszli do kuchni i wyjedli całe żarcie z lodówki. Naprawdę można to sobie wyobrazić . Teraz słucham kolęd bo już dzieci z żoną choinkę ustroili i mam wrażenie że jak zrobię głośniej to zlecą się sąsiedzi, żeby pośpiewać. No nie mogę uwierzyć, że to za sprawą "głupiutkiego" gniazdka. pozdrawiam

 

Do listwy Furutecha?

Ja mam podłączoną listwę PS AUDIO Quintet power center i jest pięknie. Jeszcze niedawno jakby mi ktoś powiedział, że gniazdko sieciowe zmienia dźwięk to chyba bym go nie zrozumiał ale człowiek uczy się całe życie i głupi umiera.

pozdrawiam.

Kolega Mrb wcześniej pisał , że to gniazdo u niego się nie sprawdziło dźwięk był osuszony, przytkany ja tego nie mam.

 

Bo za dużo "szczęścia" było z moimi rodowanymi wtykami na sieciówkach i srebrem na głośnikowych.

Zmieniłem na inne sieciówki , z innymi wtykami , i... zagrało...

 

To co zatem wnioslby u Ciebie bezpiecnik rodowany furutecha ciekawym..

 

Mam srebrny.... i muszę uważać :-)

 

Tak właśnie jest z gniazdkiem , po prostu trzeba dobrać to o odpowiednie klasy sprzętu a wtedy się odwdzięczy super dźwiękiem.

 

Nie chodzi o klasę sprzętu. Nie demonizujmy jej; chodzi o zgranie całego toru.

Choć wysoka klasa sprzętu nie zawadzi ;-)

 

A czy zamiast gniazdka rodowanego można dać wtyk rodowany?

 

Można dać wtyk rodowany - też usłyszysz różnicę w stosunku do wersji "bazowej".

Ale (z moich obserwacji) skuteczniejszy efekt daje dobre gniazdo. Oczywiście, że najlepiej "mieszać" obydwoma rzeczami, ale jeśli chcesz od czegoś zacząć, to IMHO od gniazdka

Sprawdzałem, ale szczerze, to za bardzo stresujące jest dla mnie. Jak widze wtyczkę za 300-400zł a kabel za 3500zł to jakoś tak się wewnętrznie zjeżam.

No nie daję rady, z moją świadomością, co się dzieje z prądem od elektrowni albo nawet od trafo NN do domu. Przepraszam, nie chce wzbudzać tutaj niepotrzebnych emocji, po prostu szukam dobrej (nierozpadającej się i przyjmującej ciut grubsze kable) wtyczki kątowej, bo mi się wzmacniacz przestał mieścić w Ostoji przez kabel akurat wypadający na nóżce szafki 3 nóżkowej.

Edytowane przez bagnet

Lubię słuchać muzyki! :)

Prawda to, ale pod warunkiem, że nie z tylnymi nogami przesuniętymi trochę do środka, jak np. w niektórych Rogozach. Mam właśnie taki i czasem szlag mnie trafia, jak jakiś pożyczony sprzęt muszę stawiać pod skosem, żeby wpiąć kable. Morał - 4 nogi w narożnikach.

P.S. Rany, Pygar, godz. 5.15 - toż to środek nocy. W sumie to chciałbym umieć wstać tak wcześnie, ale chyba już się nie nauczę. No chyba że to było przez położeniem się, to też podziwiam.

trzymam kciuki za wtyczkę z Ebay Japan by była oryginalna ;)

 

Kupiłem tę "złamaną" z regulowanym kątem odchylenia. Takich jeszcze nie podrabiają. I tylko dlatego kupiłem, że była a) tania b) takiej właśnie potrzebuję.

Jak sobie zrobię dedykowany pokój odsłuchowy, to wtedy będę się bawił wtyczkami i kabelkami zasilania bardziej, na razie to przerost formy nad treścią i nie będę zmieniał priorytetów bardziej, niż to konieczne do prawidłowego funkcjonowania tego co mam.

Lubię słuchać muzyki! :)

Zgodze sie ze rodowany bezpiecznik jako najwezszy w systemie"moment" ma miejsce ale gniazda o ktorych pisecie procz rodu ma dalej jakis sensowny tor?

 

W sensie u was w systemie naturlik

Edytowane przez jimmi

Lubie elektronike, ktora prezentuje moje dzwieki, tak jak to sobie wymarzylem..

Intrygujące jest że jak dotąd nigdzie nie znalazłem porównania wtyków sieciowych org. i podrób, tak "łeb w łeb".

Nie chcę bronić tutaj podróbek i złodziei posługujących się cudzym znakiem towarowym, czy marką. Bardziej interesuje mnie gra chińszczyzna. Bo wydawanie kilkuset zł, czy nawet 1000zł za wtyk wydaje się być absurdalne. Skąd te ceny?

Co jeśli koszty produkcji to 1% ceny, bo skoro tyle kosztuje nowa pralka automatyczna, to nikt nie przekona mnie że ręczne szlifowanie bolca jest równie pracochłonne i wymagające technologicznie.

Widzę wszędzie powszechne oburzenie ale syf chińszczyzna, krzak. A nie pomyślał nikt że taki stosunek jest na rękę markowym wytwórcom, że wieszanie psów, obrzydzenie do nowych tańszych marek jest postępowaniem zgodnym z wolą starych uznanych producentów, co nie chcą utracić strefy wpływów?

Zastanawiam się czy głupim jest bulić setki zł za pewniaki i zamykać się nowe marki za 1/4 ceny.

 

Macie jakiś link do porównań?

Nikt kto ma słuch i odrobinę szacunku dla swojego wolnego czasu oraz pieniędzy nie bawi się w takie pierdoły czyt. "eksperymenty".

 

To działa identycznie jak części do samochodu, oryginalne działają, działają, działają ... działają, a podróby działa ... i się psują.

Koszt wymiany jest taki sam jak przy cz. oryginalnych, z tym że oryginał się zakłada i zapomina o temacie, a na bublu pojeździsz 3000 czasem 5000km i już nadaje się do śmietnika, w tym przypadku mam na myśli przeguby do napędu na przód.

 

Wtyki oryginalne są wykonane z wysokiej klasy materiałów (te najlepsze), do tego dochodzi cała masa pomysłów jak to ma być zmontowane, ściskane, izolowane itd.

 

Podróbki wyglądem przypominają oryginały i na tym kończy się ich podobieństwo.

 

Materiałowo to dno.

 

Dźwięku się nie oszuka, tak samo jak żołądka.

Jak kupisz byle co to masz byle co.

 

Zamiast kupować modele wtyczek w skali 1:1, lepiej kupić prawdziwy produkt i mieć z niego frajdę, niż całą kolekcję "modeli", które tylko wyglądają ale nie grają.

 

Pozdrawiam

Pygar

 

P.s.

Są wtyki używane które są dużo tańsze niż nowe i jak się nie ma kasy to trzeba takich szukać, a nie marnotrawić pieniądze na "g...o" w złotym sreberku na chińskiej "aksamitnej" poduszce.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.