Skocz do zawartości
IGNORED

DAC - to taka nowa moda jest?


neomammut

Rekomendowane odpowiedzi

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Hihihi...

Bez komentarza.

 

 

No i co w związku z tym? To jest moje zdanie które potwierdzam. Widzę że angażowanie się w dysputy polityczne spowalnia zdolność myślenia;-) Doktorek jest z jednej strony piewcą postępu a z drugiej używa przetwornika na 25-letniej kości zresztą w nie najlepszej wersji. Teraz rozumiesz? Czy mam Grasia zatrudnić żeby Ci wytłumaczył?;-)

Nie schlebiaj sobie. Sprawdź w Google definicję określenia "pusty śmiech".

 

Taki "postępowy" a używa 25-letniej 16-bitowej kości LOL

 

Jeżeli delta-sigma to jakikolwiek postęp brzmieniowy w stosunku do wielobitowców, to czemu NOS-DAC gra po prostu lepiej?

I skąd się biorą ceny i rynkowe uznanie dla takiego Zandena czy AMR?

I czemu AMR w swoim najnowszym Digital Processorze 777 (5000$, w/g opinii na Audiogonie miażdży sprzęt dużo droższy) wciąż upiera się przy stosowaniu wielobitowca dla materiału o jakości CD, nowszą kość rezerwując WYŁĄCZNIE dla gęstych formatów?

Taka jest rzeczywistość.

Smutna dla niektórych. Problem polega na tym, że przetworniki jednobitowe zostały wprowadzone na rynek nie z powodu lepszego brzmienia, tylko z powodu łatwiejszej i tańszej produkcji (mniej odrzutów).

Wielobitowce wciąż stanowią punkt odniesienia w dziedzinie naturalności i przyswajalności dźwięku.

Wyżej d*** nie podskoczysz.

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Gość rochu

(Konto usunięte)

(...) to czemu NOS-DAC gra po prostu lepiej?

 

Przyjmij do wiadomości wreszcie, iż głęboko się mylisz.

NOS nie jest rozwiązaniem ultymatywnym jeżeli idzie o konstrukcję DAC-ów.

Bywa czasami świetny, niemniej można spotkać więcej badziewia zrobionego w oparciu o tę koncepcję aniżeli sensownie wykonanych DAC-ów.

 

A jeżeli o wielobitowcach mowa, przyjrzyj się takiemu TDA1540 w dobrej aplikacji.

No i kto mi temat rozwalił? Jaro_747 trochę bardziej merytorycznie proszę, merytorycznie do jasnej... :D

 

PS: Temat specjalnie nie kontrolowany, bo tylko wtedy wychodzą rewelacje :) Zresztą, każdy ma prawo się wypowiedzieć :)

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Co do gęstych formatów to pełna zgoda. Uważam że 90% ludzi którzy KONIECZNIE MUSZĄ mieć DAC z obsługą co najmniej 32/192 nie posiada sprzętu, który pozwoli im odróżnić gęsty format od zapisu 16/44.1

 

Doktorek jest z jednej strony piewcą postępu a z drugiej używa przetwornika na 25-letniej kości zresztą w nie najlepszej wersji.

 

O przepraszam! Od niedawna już w najlepszej. :)

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Jednak jeżeli chcesz budować sobie tutaj pozycję forumowego guru to więcej powściągliwości w wygłaszanych sądach

Forumowy guru? Raczej klaun szyderca :).

 

Ale co do kostek dobrze mówi, nowe zdecydowanie lepiej nie grają. Chyba, że ktoś się wyłącznie pomiarami kieruje.

Widzę pełną ekscytację:

  1. Im więcej bitów tym lepiej gra.
  2. Im droższe tym lepiej gra.
  3. Jak jest legenda tym lepiej gra (co oczywiste – dlatego stało się legendą).

 

Tymczasem:

1. Lepiej gra do około 20bit`ów. Te 4 spośród 24 są bezużyteczne. Abstrahuję od architektury układów cyfrowych i łatwości programowej obróbki sygnałów cyfrowych, mówię tylko o walorach dźwiękowych. Większość Waszych klocków 24 bitowych nie jest liniowa w zakresie nawet 18bitów!

 

2. Absurd! Cena tej garści podzespołów składających się na DAC`a to od 200-1000zł. Za ostateczne urządzenie nie płaci się ze względów jakichś nadprzyrodzonych właściwości zastosowanych podzespołów tylko za walory obsługi (np. oprogramowanie) a przede wszystkim za markę. Zakładam, że konstruktorzy potrafią już aplikować podzespoły ;D.

 

3. No właśnie. Starocie sprzed ćwierćwiecza rulez! Dodatkowo ktoś coś poselekcjonuje, i za sama kość można zapłacić kilkunastokrotność jej wartości ;). Jakoś to zaprzecza tym 24 bitom…

>>Grzegorz7

Dobrze prawisz, trzeba też brać pod uwagę też aspekt samej realizacji. Zauważyłem, że dobre realizacje, chociażby płyta LP zespołu Hotel (79 rok) i jej odpowiednik w postaci płyty CD grają praktycznie tak samo dobrze. Różnice wynikają raczej z zachowania dolnych rejestrów, ale średnica i góra to praktycznie to samo. LP tego zespołu kupiłem jakiś czas temu, nową, fabrycznie zafoliowaną. Dzięki takim perełką poznaję granie z tamtych lat i nie jest to zestaw zajeżdżonych dźwięków, ale dobre analogowe brzmienie. Niestety, większość audiofilów nie bierze pod uwagę jakości sprzętu, na którym przez lata te stare nośniki były odtwarzane. Dlatego, mówiąc dość często, że LP z lat 70`tych, 80`tych grają zdecydowanie lepiej niż dzisiejsze produkcje to nie dlatego, że jest to kwestia samego nośnika, ale także lepsza realizacja.

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Nieśmiało zapytam, czy te wszystkie najnowszej generacji przetworniki analogowo cyfrowe odtwarzają lepiej w jakiś słyszalny sposób archiwalne nagrania Charlie Parkera, Louisa Armstronga itp. nagrania ??? Tylko pytam, bo nie mam doświadczenia w DAC. Jednym z ostatnich jakim się interesowałem był ML No.360S i do tego transport No.37, a to było jak zapewne wszyscy wiedzą 100 lat temu ;)

 

Pozdr, M.

Parker's Mood

No i kto mi temat rozwalił? Jaro_747 trochę bardziej merytorycznie proszę, merytorycznie do jasnej... :D

 

Sorry, ale jak pisałem na temat i usiłowałem coś ustalić to poza kilkoma wyjątkami była olewka. A te wręcz religijne namiętności nie są akurat moim udziałem.

 

Nadal nie dowiedziałem się jakież to cudowne przetworniki są w drogim sprzęcie i jakim sposobem ciąg bitów dostarczany przetwornikowi DAC z napędu CD jest lepszy od takiego ciągu bitów z pliku.

Jestem Europejczykiem.

 

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Nieśmiało zapytam, czy te wszystkie najnowszej generacji przetworniki analogowo cyfrowe odtwarzają lepiej w jakiś słyszalny sposób archiwalne nagrania Charlie Parkera, Louisa Armstronga itp. nagrania ??? Tylko pytam, bo nie mam doświadczenia w DAC. Jednym z ostatnich jakim się interesowałem był ML No.360S i do tego transport No.37, a to było jak zapewne wszyscy wiedzą 100 lat temu ;)

 

Pozdr, M.

 

Teraz od Twojego ML lepszy jest DAC za 500 PLN a Arcam rDAC bije go na łeb;-) Postęp;-)

Gość Gość

(Konto usunięte)

Nadal nie dowiedziałem się jakież to cudowne przetworniki są w drogim sprzęcie i jakim sposobem ciąg bitów dostarczany przetwornikowi DAC z napędu CD jest lepszy od takiego ciągu bitów z pliku.

 

No widzisz.

A ja się nie dowiedziałem, dlaczego ciąg bitów dostarczany z pliku do DAC-a jest lepszy od tego z transportu?;-)

Teraz od Twojego ML lepszy jest DAC za 500 PLN a Arcam rDAC bije go na łeb;-) Postęp;-)

 

Pytam jak najbardziej poważnie, ponieważ zastanawiam się nad jakimś nowym posunięciem w kwestii przetworników analogowo-cyfrowych i nie mam pojęcia czy to ma sens. Jakość muzyki z CD zadowala mnie pod warunkiem, że płyty są dobrze nagrane. Chodzi mi głównie o nagrania archiwalne jazzu i jeżeli to faktycznie jest taki duży skok jakościowy to może pokusiłbym się na jakieś wypożyczenie nowych gratów i popróbował co nieco. Jeżeli ma być tylko trochę lepiej to nie będę męczył wora ani sobie ani sklepowi, bo już dawno choroba audiofilska mi przeszła i w zasadzie nie chcę jej powrotu, a wiecie jak to jest ;). Głównie zależy mi na skoku jakościowym w nagraniach archiwalnych jazzu.

 

Pozdr, M.

Parker's Mood

hihi

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

No widzisz.

A ja się nie dowiedziałem, dlaczego ciąg bitów dostarczany z pliku do DAC-a jest lepszy od tego z transportu?;-)

 

Widocznie nieuważnie czytałeś. Wróć sobie stronę.

Jestem Europejczykiem.

 

zastanawiam się nad jakimś nowym posunięciem w kwestii przetworników analogowo-cyfrowych i nie mam pojęcia czy to ma sens.

ma zasadniczy, popatrz jak to zrobił McGyver, spapuguj i będzie pan zadowolony

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Nie napisałeś, ale przyznasz, źe do najnowszych nie naleźy. A gra nieżle. Więc moźe typ kostki nie ma większego znaczenia? W końcu te PCM-ki to produkt masowy, ale w dobrej aplikacji grają, prawda?

 

Nie do końca masowy - PCM PCMowi nie równy. PCM1704 kosztuje 50USD przy 1k sztuk i jest raczej ciężko dostępny.

Jego nominalny następca PCM1795 kosztuje trzy dolki przy tysiącu sztuk. A według TI "Offers better audio performance". Widać nie do końca.

Jestem Europejczykiem.

 

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Nie napisałeś, ale przyznasz, źe do najnowszych nie naleźy. A gra nieżle. Więc moźe typ kostki nie ma większego znaczenia? W końcu te PCM-ki to produkt masowy, ale w dobrej aplikacji grają, prawda?

 

Nieźle a może nawet i lepiej gra PCM 63 a jest jeszcze starszy.

Pojęcia bladego nie mam. Ale teraz ma status NRND co znaczy "not recommended for new designs". I cytat ze strony: "the device, tool, or software continues to be in production to support existing customers"

 

Może warto coś na tym zrobić dopóki jest jeszcze produkowany? Aczkolwiek cena jest dość zaporowa. jak widzę do kupienia na ebayu.

Jestem Europejczykiem.

 

Wiek nie musi mieć większego znaczenia.

 

Te 16 bitów wystarcza dla możliwości percepcji człowieka.

Czyli od lat 16bitowców nic nowego się nie dzieje w jakości ;).

 

PS: Powiedzmy, że nikt nie usłyszy lepszości od jakichś 18-20bitów.

Teraz są kostki 24 bitowe, za chwilę będą 32 bitowe...

Nie będzie to oznaczało kolejnego skoku jakości dźwięku, choć wielu będzie tak bredziło, takie są prawa rozwoju technologii i architektury układów i systemów cyfrowych.

No właśnie. Czyli wiek nie gra roli?

 

Trochę dziwne sformułowanie. A co ma wiek do rzeczy? Liczy sie rozwiązanie układowe i technologia. Technologia poszła do przodu, zgadza się. Ale lepsza technologia często służy zastąpieniu układów bardziej wyrafinowanych prostszymi koncepcyjnie.

 

Aha, znalazłem!

 

W momencie ukazania się czyli w 1998 roku PCM1704 kosztował 12,95USD. No ale dolar miał inną wartość.

Jestem Europejczykiem.

 

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

No właśnie wiek nic nie ma do rzeczy :).Chodziło mi tylko o pierwszy cytowany wpis :)

 

Dla Ciebie też muszę Grasia zatrudnić?;-)

 

Doktorek jest z jednej strony piewcą nowoczesności - przynajmniej tak mu się wydaje. Z drugiej zaś słucha przetwornika na 25-letniej kości i to w budżetowej wersji.

 

 

Co do mnie to jak będziesz miał fajnie zaaplikowane PCM 63PK to daj znać;-)

Powiedzmy, że nikt nie usłyszy lepszości od jakichś 18-20bitów.

już po założeniach tego durnego formatu wiadomo było, że jego cienizna będzie polegać nie na bitach a na Hertzach

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Doktorek jest z jednej strony piewcą nowoczesności - przynajmniej tak mu się wydaje. Z drugiej zaś słucha przetwornika na 25-letniej kości i to w budżetowej wersji.

 

No tłumaczę jak komu dobremu, że od niedawna już nie w budżetowej.

Kości przyjechały od Wuja Sama... :)

I nie jestem żaden piewca nowoczesności, tylko uważam, że pora odejść od przestarzałej technologii CD.

Najwyższą jakość transportu łatwiej i taniej uzyskać z plików - a DAC to kwestia osobistych gustów.

Jak ktoś woli na Sabre to jego sprawa.

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

No tłumaczę jak komu dobremu, że od niedawna już nie w budżetowej.

Kości przyjechały od Wuja Sama... :)

I nie jestem żaden piewca nowoczesności, tylko uważam, że pora odejść od przestarzałej technologii CD.

Najwyższą jakość transportu łatwiej i taniej uzyskać z plików - a DAC to kwestia osobistych gustów.

Jak ktoś woli na Sabre to jego sprawa.

Polski patryjota powinien kupować w Starym Kraju

Z takimi nonsensami to ciężko jest polemizować.

Słyszałeś kiedyś o transmisji asynchronicznej? Czy wiesz, jaka jest jakość wewnętrznej korekcji błędów w komputerze w porównaniu do CD?

Sygnał, caro mio, może sobie pokonywać dowolną drogę we wszystkich kierunkach. I co z tego wynika? Absolutnie nic! Bit-perfect wciąż jest bit-perfect. Rzecz dla CD-Playera nieosiągalna.

I co ma z tym wspólnego zasilacz, który "sieje syfem"? Jak laptop gra z baterii to też "sieje syfem"? :) Jak konwerter ma izolację galwaniczną to też "sieje syfem"? :) Jak konwerter własnym ultraprecyzyjnym zegarem retaktuje sygnał to też "sieje syfem"? :)

Moje gratulacje, wiedzy nie masz za grosz i tylko publicznie się pogrążasz, bajarzu...

PC-Audio to nie jest moda, tu nie chodzi o wygodę (choć wygoda - przyznaję - jest kosmiczna). PC-Audio po prostu rozwiązało problemy z transportem plików muzycznych. Rozwiązało je raz na zawsze. Przewodowo i bezprzewodowo.

DAC to tylko kwestia indywidualnego gustu właściciela. Chodzi o zasadę.

CD-Player już do końca swojego istnienia będzie jak socjalizm: bohatersko rozwiązywać problemy w innych ustrojach nieznane. :)

Bronisz już straconych pozycji. Już jest po zawodach - przejrzyj na oczy.

Niedługo CD będzie jeszcze większym gettem niż winyl.

Daj im spokój, nie pograżaj ich w audiofilskiej depresji :) Przeciez jakoś musża sobie uzasadnić zakup niepotrzebnej zabawki. jakby stanęli na przyjemności z posiadania to wyszliby we własnych oczach na małostkowych durniów. Ale jak sobie udowodnią że ten DAC koniecznie drogi jest wymagany dla jakości brzmienia, od razu im sie robi lepiej na sercu i mogą wykazac się audiofilskim wyrobieniem :)

 

Polskie przetworniki.

A prosze bardzo! Choćby Stelmacha.

 

Teraz są kostki 24 bitowe, za chwilę będą 32 bitowe...

Nie będzie to oznaczało kolejnego skoku jakości dźwięku, choć wielu będzie tak bredziło, takie są prawa rozwoju technologii i architektury układów i systemów cyfrowych.

No. format przetwarzania to chyba ma znaczenie dla obróbki dźweku. Na PC zapiszesz w 32 bit float a może w 64 bit już. A jakość jak jakosć zalezy bardziej od samego nagrania.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.