DAC - to taka nowa moda jest?

[neomammut]

"Bronisz już straconych pozycji. Już jest po zawodach - przejrzyj na oczy."

 

Właśnie widzę co się dzieje i ręce mi opadają...... I żeby była jasność, ja niczego nie bronię, ja tylko widzę głupotę innych i się z tego śmieje.... CD, dla mnie, to tylko przykry obowiązek, choć wolę to, niż 24bit...

 

Bit-perfect? Byłeś kiedyś w studiu, wiesz co to w ogóle jest???? I dlaczego jest to nie osiągalne?

 

A pliki to niestety smutna moda, bo nikt się nie zastanawia, o co tak na prawdę walczą dzisiaj korporacje.....

[jar1]

Co by nie było, żadnej rewolucji nie ma. CD też odtwarza pliki - jedynie nośnik jest inny.

[neomammut]

Jar, nie mieszaj, bo mu się pomyli :)

[cir]

neomammut ciekawe dlaczego niektorzy koledzy nie sa tak aktywni w zakladce pc-audio gdzie maja najwieksza szanse spotkac równie doswiadczonych i wykształconych pc-audiofili ?

ale nie snuja sie po innych zakładkach , chyba kolejni misjonarze na audiostereo :)

[Gość discomaniac71]

Z takimi nonsensami to ciężko jest polemizować.

Słyszałeś kiedyś o transmisji asynchronicznej? Czy wiesz, jaka jest jakość wewnętrznej korekcji błędów w komputerze w porównaniu do CD?

Sygnał, caro mio, może sobie pokonywać dowolną drogę we wszystkich kierunkach. I co z tego wynika? Absolutnie nic! Bit-perfect wciąż jest bit-perfect. Rzecz dla CD-Playera nieosiągalna.

I co ma z tym wspólnego zasilacz, który "sieje syfem"? Jak laptop gra z baterii to też "sieje syfem"? :) Jak konwerter ma izolację galwaniczną to też "sieje syfem"? :) Jak konwerter własnym ultraprecyzyjnym zegarem retaktuje sygnał to też "sieje syfem"? :)

Moje gratulacje, wiedzy nie masz za grosz i tylko publicznie się pogrążasz, bajarzu...

PC-Audio to nie jest moda, tu nie chodzi o wygodę (choć wygoda - przyznaję - jest kosmiczna). PC-Audio po prostu rozwiązało problemy z transportem plików muzycznych. Rozwiązało je raz na zawsze. Przewodowo i bezprzewodowo.

DAC to tylko kwestia indywidualnego gustu właściciela. Chodzi o zasadę.

CD-Player już do końca swojego istnienia będzie jak socjalizm: bohatersko rozwiązywać problemy w innych ustrojach nieznane. :)

Bronisz już straconych pozycji. Już jest po zawodach - przejrzyj na oczy.

Niedługo CD będzie jeszcze większym gettem niż winyl.

 

Aż wstyd przyznać o czym Ty nie słyszałeś. Najbardziej bawi mnie ta mina znawcy i misja;-)

[neomammut]

Misje można mieć zawsze, lecz wcześniej należy to przemyśleć....I tu jest problem :) Masz, Cir, rację, nawracanie (czyt. myślenie) nie boli :)

 

Przechodzę na laptopa, bo tam bateria jest, to wystarczy, reszta "laptopowego toru" się nie liczy :) A jak bateria, to na pewno na te wielkie R20, ale one dają tylko 1,5V, a to potrzeba energii, to pewnie 6LR61/9V z 4 sztuki tam wejdzie :)

[Grzegorz7]

Neo. Ty stary prowokatorze!

;D

 

Ostatnio robiłem zasilanie do DAC`a ale wcześniej robiłem zasilanie bateryjne do tych "Twoich" analogowych ustrojstw: pre gramofonowych i raz eksperyment z torem w deck`u kasetowym :).

Bateryjki zawsze się przydadzą :D. A i latarkę zasilą jak trzeba...

[il Dottore]

Misję to Wy macie, chłopaki: jak sprzedać te Wasze złomy, gdy wiara przechodzi masowo na PC-Audio?

Mi się udało jeszcze sprzedać mój odtwarzacz, ale czuję, że wyskoczyłem z tego pociągu w ostatniej chwili.

Stąd Wasz strach i nawet agresja.

I Wasza nowa misja: utrzymać rynek!

Utrzymać rynek za wszelką cenę, bo kto kupi nasze CD-playery?

Otóż nikt nie kupi.

Macie problem.

[parantulla]

90% piszących w tym wątku kompletnie nie zrozumiało tematu wątku...... Piękne!

A co tu rozumieć. Wiesz ile jest roboty ze skleceniem pary kolumn albo przywróceniem do życia wzmacniacza ze złomu?

Na pewno z 10 razy więcej niż wydłubanie flaków ze starej konsoli playstation albo jakiegoś marketowego dvd za 99,99zł

przepakowanie ich do innego pudełka i popychanie napalonym klientom z przebitką 4000% na czysto. Proste jak sikanie.

[Lord Rayden]

DAC służy do odtwarzania muzyki z komputera. Zawartej w plikach. Więc to nie moda ale konieczność. Stwierdzono,że lepsza jakość muzyki jest kiedy nie wypuszczamy jej po wyjściach analogowych karty dźwiękowej, tylko przez zewnętrzną kartę dźwiękową np. w stylu DACa. DAC jest zawarty także w CD Playerze (więc to tylko różnica w transporcie), odtwarzaczu strumieniowym..

 

CD Playera się nie pozbędę - słucham też płyt, Żona też ma swoje CD i słucha. Ja jednak częsciej właczam nettopa z plikami.

[mamel]

disco - "Jakość transportu ma kluczowe znaczenie, ten z laptopa ma więcej wad jak zalet. Bez względu na dodatkowe inwestycje."

No to już jest nonsens nad nonsensy.

Ten z laptopa ma same zalety w porównaniu z transportem opartym na częściach mechanicznych.

 

Dottore - wstydu sobie oszczędź :(

[romekjagoda]

niech mi ktoś pokaże, jak za 200 euro za nowy klocek dokonać poprawy dźwięku w systemie (elementy elektr., nie akustyka) dorównującej DACowi (budżetowemu nawet)? Kablami...? Stolikiem..?

 

Ja nie rozumiem niechęci wobec DACów? O co chodzi Panowie? Mówicie, że nie - bo nie? Nikt nie odpowiedział - poza prześmiewczym tonem - co za równowartość 200 euro daje porównywalny postęp w systemie. Skoro nie DAC w CD playerach jest ważny, to co? Jakość napędu jest ważniejsza niż DAC? Czystość soczewki szkła lasera? Pytam serio, bo nie rozumiem potępiania w czambuł. Osobiście uważam, że zainwestowanie owego tysiąca PLN (i więcej jeśli kogoś stać) w DAC jako element toru, to b. dobrze wydana kasa.

[neomammut]

Wszystko Ma Znaczenie! O tym jest ten temat, dlatego jest specjalnie taki, a nie inny.... Ci od DAC`ów od razu bronią się rękami i nogami nie dlatego, że to gra, tylko dlatego, że kupili sobie super DAC`a i wystarczy, reszta ich nie obchodzi... I ja się z tego śmieje!!!!

 

Ludzie często kupują, owszem, jeden dobry klocek, ale zapominają o reszcie. Przez to, ten klocek nie ma się nawet jak otworzyć, on wtedy gra tak jak reszta toru, czyli nie gra.

 

Tak samo się śmieje jak ktoś mówi, że BitPerfect jest zachowany, bo ma DAC, dobre kable, konwerter USB - Coax. BitPerfect nie jest zachowany, bo nie ma go nawet w studio. Trzeba się jednak trochę znać, żeby wiedzieć o czym mowa.

 

Kolejny temat to kolumny. Większość twierdzi, że wystarczy kupić dobre kolumny. Bzura, wszystko ma znaczenie, czyt. wyżej!

 

Lampy i wszystko co jest z nimi związane. Zamulacze? Kolejna bzdura tych, co w życiu dobrej lampy nie słyszeli lub w kiepskim towarzystwie. Lampa gra tak samo dynamicznie i tak samo energetycznie jak tranzystor. Różnica jest taka, że tranzystor gra płasko, instrumenty są płaskie, nie ma faktury barwy i wielkości instrumentów - czyli tego, czego na żywo nie sposób nie usłyszeć.

 

ITD.....

 

Nawet tutaj trzeba myśleć......

[antymalkontent]

Z takimi nonsensami to ciężko jest polemizować.

Słyszałeś kiedyś o transmisji asynchronicznej? Czy wiesz, jaka jest jakość wewnętrznej korekcji błędów w komputerze w porównaniu do CD?

Sygnał, caro mio, może sobie pokonywać dowolną drogę we wszystkich kierunkach. I co z tego wynika? Absolutnie nic! Bit-perfect wciąż jest bit-perfect. Rzecz dla CD-Playera nieosiągalna.

I co ma z tym wspólnego zasilacz, który "sieje syfem"? Jak laptop gra z baterii to też "sieje syfem"? :) Jak konwerter ma izolację galwaniczną to też "sieje syfem"? :) Jak konwerter własnym ultraprecyzyjnym zegarem retaktuje sygnał to też "sieje syfem"? :)

Moje gratulacje, wiedzy nie masz za grosz i tylko publicznie się pogrążasz, bajarzu...

PC-Audio to nie jest moda, tu nie chodzi o wygodę (choć wygoda - przyznaję - jest kosmiczna). PC-Audio po prostu rozwiązało problemy z transportem plików muzycznych. Rozwiązało je raz na zawsze. Przewodowo i bezprzewodowo.

DAC to tylko kwestia indywidualnego gustu właściciela. Chodzi o zasadę.

CD-Player już do końca swojego istnienia będzie jak socjalizm: bohatersko rozwiązywać problemy w innych ustrojach nieznane. :)

Bronisz już straconych pozycji. Już jest po zawodach - przejrzyj na oczy.

Niedługo CD będzie jeszcze większym gettem niż winyl.

 

powinienes posluchac dobrego odtwarzacza cd i porownac do tego pc-audio a najlepiej kilka, bo niestety mimo ze pc-audio jak dla mnie ma wiecej korzysci ze wzgledu na dostep do muzyki i bardziej realne koszty to wlasnie sprawa jakosci mnie wciaz martwi, odtwarzacz cd taki bardzo dobry ma wywindowana cene w kosmosx10 ale ciezko go przebic pc-audio, na razie nie da sie, i nie sugeruj sie tym ze kopiowanie plikow i operacje na nich sa bez bledow, sygnal audio niestety wciaz odstaje od cd-audio

ale nie kazdy potrzebuje absolutnej referencji (w wiekszosci przypadkach to nawet wyrzucanie kasy w bloto - np sluchanie popularnej muzyki) wiec w zaleznosci od wymagan dla przecietnego usera jakosc jest juz wystarczajaca...

[Gość discomaniac71]

Misję to Wy macie, chłopaki: jak sprzedać te Wasze złomy, gdy wiara przechodzi masowo na PC-Audio?

Mi się udało jeszcze sprzedać mój odtwarzacz, ale czuję, że wyskoczyłem z tego pociągu w ostatniej chwili.

Stąd Wasz strach i nawet agresja.

I Wasza nowa misja: utrzymać rynek!

Utrzymać rynek za wszelką cenę, bo kto kupi nasze CD-playery?

Otóż nikt nie kupi.

Macie problem.

 

Proponuję dać idiocie ignora. Nic do niego nie dotrze.

[neomammut]

Plusik dla Disco, za wnikliwą ocenę sytuacji :D

[Gość discomaniac71]

Wybaczcie słownictwo. Jeszcze niedawno zadawał lamerskie pytania na poziomie audio przedszkola a teraz w krótkim czasie stał się znawcą. Niestety tak się nie da.

[Gość rydz]

Disco,nie wiesz? Doktor Jekyl, Mr Hyde :))

[neomammut]

Rydz, rozumiem, że fajka pokoju została z Disco wypalona, tak jak mówi nam avatar?:D

 

Forumowicz dopiero zadaje pytanie, ma prawo nie wiedzieć, ale jak się temat rozwinie, uuuu, wysyp magistrów Panie!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[cir]

Misję to Wy macie, chłopaki: jak sprzedać te Wasze złomy, gdy wiara przechodzi masowo na PC-Audio?

Mi się udało jeszcze sprzedać mój odtwarzacz, ale czuję, że wyskoczyłem z tego pociągu w ostatniej chwili.

Stąd Wasz strach i nawet agresja.

I Wasza nowa misja: utrzymać rynek!

Utrzymać rynek za wszelką cenę, bo kto kupi nasze CD-playery?

Otóż nikt nie kupi.

Macie problem.

po co sprzedawac CD jak mam pelno plyt ?

o czym pisze kolega bo nie rozumiem , chyba nie sądzisz ze jestem niespelna rozumu aby zgrywac plyty ?

pomyliles watki i zakładki

[romekjagoda]

Z takimi nonsensami to ciężko jest polemizować.

Słyszałeś kiedyś o transmisji asynchronicznej? Czy wiesz, jaka jest jakość wewnętrznej korekcji błędów w komputerze w porównaniu do CD?

Sygnał, caro mio, może sobie pokonywać dowolną drogę we wszystkich kierunkach. I co z tego wynika? Absolutnie nic! Bit-perfect wciąż jest bit-perfect. Rzecz dla CD-Playera nieosiągalna.

I co ma z tym wspólnego zasilacz, który "sieje syfem"? Jak laptop gra z baterii to też "sieje syfem"? :) Jak konwerter ma izolację galwaniczną to też "sieje syfem"? :) Jak konwerter własnym ultraprecyzyjnym zegarem retaktuje sygnał to też "sieje syfem"? :)

Moje gratulacje, wiedzy nie masz za grosz i tylko publicznie się pogrążasz, bajarzu...

PC-Audio to nie jest moda, tu nie chodzi o wygodę (choć wygoda - przyznaję - jest kosmiczna). PC-Audio po prostu rozwiązało problemy z transportem plików muzycznych. Rozwiązało je raz na zawsze. Przewodowo i bezprzewodowo.

DAC to tylko kwestia indywidualnego gustu właściciela. Chodzi o zasadę.

CD-Player już do końca swojego istnienia będzie jak socjalizm: bohatersko rozwiązywać problemy w innych ustrojach nieznane. :)

Bronisz już straconych pozycji. Już jest po zawodach - przejrzyj na oczy.

Niedługo CD będzie jeszcze większym gettem niż winyl.

 

Il Dottore myślę, że się mylisz. Z żadnego pociągu chyba skakać nie trzeba. Dobry CD player pozostanie dobrym mimo postępu, średni CD player wiele nie kosztuje więc sprzedać zawsze można, albo dokupić dobrego DACa i nie sądzę, by przy jednakowym materiale źródłowym grało to gorzej niż z kompa. Myślę, że histeryzowanie i wieszczenie, że oto nadchodzi przełom (którakolwiek z frakcji) jest po prostu ... hmmm... jakby to ująć, przedwczesne. Nic nie ginie od razu.

A ludzie słuchający masowo z kompa już dziś są - owszem. Tylko kto się przejmuje DACami? prądem, zasilaczami? Najczęściej jest to komp, badziewna karta w lapku i plastikowe głośniczki Logitech z Subwooferem plastikowym, całość za 300 PLN. Więc gdzie tu mowa o masowym poszukiwaniu jakości muzy z kompa? Nie sądzę. Nie żebym był przeciwnikiem pc audio - nic z tych rzeczy. Po prostu nie rozumiem, jak można z tego powodu obrzucać się inwektywami i zacietrzewiać.

[Gość rydz]

Rydz, rozumiem, że fajka pokoju została z Disco wypalona, tak jak mówi nam avatar?:D

 

Fajkę pokoju wypalić zawsze można,choć topora wojennego z Disco nie wykopywaliśmy, uyhy,uyhy,w płuckach troszku gra,przepraszam:))

[Jaro_747]

Kompletnie was podupcyło. Każdy ma trochę racji niestety każdy czyta to co chce i widzi jedynie rozbieżności stanowisk a nie punkty wspólne.

 

Co do CD - oczywiste jest chyba że zarówno CD jak i komputer dostarczają strumienia bitów do DACa.

 

Pytanie - co jest w stanie dostarczyć bardziej równomierny i wierny strumień.

 

Komputer de facto podsyłający to co ma nagrane czy CD który musi męczyć się z napędem, buforować dane i czasem je korygować? Odpowiedź jest chyba oczywista.

 

Niestety komputer robi przy okazji mnóstwo innych rzeczy więc jak się nie wyrobi to może być gorszy od CD. Momentami oczywiście. Idealnym rozwiązaniem wydaje się być dedykowany odtwarzacz plików w postaci mikrokontrolera do którego podłączamy pamięć zewnętrzna lub który przed odtwarzaniem pobiera pliki do własnej pamięci.

 

Odseparowanie DACa od części cyfrowej jest zdecydowanie dobrym pomysłem bo pozwala odizolować domenę cyfrową od analogowej co radykalnie poprawia parametry typu S/N.

 

Na razie tyle bo jak widzę to watek bardziej religijny niż techniczny ;-).

[Grzegorz7]

A o co by się ludziska spierały?

Przecież wiadomo, że wszystko gra tak samo ;)

 

Ważne są pryncypia. My stoimy tu, a oni tam gdzie stało ZOMO...

[romekjagoda]

Idealnym rozwiązaniem wydaje się być dedykowany odtwarzacz plików w postaci mikrokontrolera do którego podłączamy pamięć zewnętrzna lub który przed odtwarzaniem pobiera pliki do własnej pamięci.

 

Czyli taki ajpod-srajpod z wyjściem cyfrowym na DACa ? :)

Albo raczej odtwarzacze strumieniowe?

Niemniej idąc tym tropem jednozadaniowości, to przecież CD nic innego nie robi tylko kręci płytą - więc chyba spełnia wymóg. Z jeszcze czwartej strony to czy naprawdę odtwarzacze audio cd ustępują tym komputerowym pod względem jakości odczytu, czy to kolejny urban myth?

[Jaro_747]

Niemniej idąc tym tropem jednozadaniowości, to przecież CD nic innego nie robi tylko kręci płytą - więc chyba spełnia wymóg. Z jeszcze czwartej strony to czy naprawdę odtwarzacze audio cd ustępują tym komputerowym pod względem jakości odczytu, czy to kolejny urban myth?

 

Wydawało mi się, że napisałem jasno - CD ma do czynienia z nierównomiernością obrotów którą musi buforować. poza tym musi w locie korygować błędy. Przy odtwarzaniu pliku tych problemów nie ma.

 

Odnośnie jakości napędów nie wypowiem się ale jakoś nie podejrzewam komputerowych o nadzwyczajna jakość. Chociażby ze względu na cenę.

[il Dottore]

wieszczenie, że oto nadchodzi przełom (którakolwiek z frakcji) jest po prostu ... hmmm... jakby to ująć, przedwczesne. Nic nie ginie od razu.

 

Nawet jeśli nazywa się VHS? :)

[Gość Gość]

Wydawało mi się, że napisałem jasno - CD ma do czynienia z nierównomiernością obrotów którą musi buforować. poza tym musi w locie korygować błędy. Przy odtwarzaniu pliku tych problemów nie ma.

 

Odnośnie jakości napędów nie wypowiem się ale jakoś nie podejrzewam komputerowych o nadzwyczajna jakość. Chociażby ze względu na cenę.

No ale skąd się biorą te pliki w koputerze? Przecież też je musi jakiś napęd sczytać z płyty CD? Nie robi przy tym tych błędów?

[neomammut]

>>il Dottore

Dobry VHS może zagrać lepiej niż te Twoje pliczki... - zaskoczony?

[il Dottore]

MUSA - niezależnie od otoczki i ceny, to takie PC Audio jak każde inne.

Wielką zaletą PC-Audio jest odporność nowej generacji słuchaczy na audiofylskie bajania. I numery typu MUSA nie przejdą.

Nagle się okazuje, że sprzęt nie musi ważyć 20kg aby dobrze zagrał.

Ile waży przeciętny netbook?