Skąd się wziął człowiek?

[J.Jerry]

Tam jest napisane, że do współczesnej bakterii wszczepiono gen...naukowcy, coś w ogóle kiedykolwiek stworzyli?

[Audio Academy]

Ale czego to ma dowodzić, że ktoś odtworzył jakąś bakterie i co się stanie?

[Kubri]

Ty najlepiej przestań mierzyć swoje kolumny. Zacznij prosić o łaskę dobrego brzmienia :-)

[Audio Academy]

Łaska została dawno spełniona :)

[Kubri]

Hiba trochu słabowicie :-)

A jak tam sprzedaż?

Rośnie po każdej zdrowaśce i nie trzeba się już wysilać?

[jar1]

Jar mówisz o relatywizmie moralnym , którego również nie można sprowadzić tylko i wyłącznie do antonimów . Czy na serio uważasz , że zasada moralna : nie zabijaj została wprowadzona tylko i wyłącznie jako antonim zabij , życia i moralności nie można spłycić do różnicy potencjałów prądu elektrycznego , moralność , to nie fizyka .

 

 

Mieszasz potencjały z decyzjami czyli skutkami dokonywania wyborów. Nie ma przecież nic złego w energii cieplnej. Dopiero, gdy zdecydujesz włożyć rękę do wrzątku czujesz się źle. Czy to powód przeklnąć ciepło i uznać je za zło?

W sumie ocena zależy zawsze od punktu siedzenia. To, co było dobre kiedyś wcale nie musi być dobre teraz i na odwrót. Moralność i etyka wynikają z doświadczenia i wiedzy nabytych w danym układzie odniesienia. To zestaw postaw, które gwarantują w miarę bezpieczny byt w danym układzie.

Odnośnie moralności i Boga. Jak widać jego punkt odniesienia jest zupenie inny od naszego. Nie ma on, jak widać problemu, by dopuścić choroby, zbrodnie, prześladowania. A przecież jako wszechmogący i stwórca mógł to zaplanować inaczej. Prawda? I co, potępiasz też Boga za relatywizm?

[Kubri]

przecież jako wszechmogący i stwórca mógł

Czy możne stworzyć kamień, którego sam nie zdoła podnieść?

[23031970]

A zabić karalucha to dobrze czy źle?

Tak samo wycięcie nowotworu, dobrze czy źle?

A system immunologiczny człowieka zabijający infekcje to dobrze czy źle?

Wszystkie powyższe nie działałyby bez minusa. Sama modlitwa nie wystarcza, aby się mogła ziścić zawsze ktoś/coś musi odwalić konkretną robotę. Do tego służy potencjał pomiędzy plusem a minusem. To jest energia, która wykonuje pracę. Jaką, decyduje człowiek.

 

Jar , to są Twoje słowa (powyżej) , dlatego jeszcze raz powtórzę dylematy moralne nie są uzależnione od przeciwieństw czy potencjału energii (plus-minus)

 

Hiba trochu słabowicie :-)

A jak tam sprzedaż?

Rośnie po każdej zdrowaśce i nie trzeba się już wysilać?

 

 

Co mają wspólnego Twoje wynurzenia z w/w wątkiem oraz z firmą Audio Academy ? Może byś nas oświecił ?

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

i co na to kreacjoniści??? :))

 

 

Wszczepili gen notabene , którego nie stworzyli bakterii , której również nie stworzyli - ot "hodowlana" krzyżówka - nie stworzyli życia , nie wyjaśnili skąd się wziął ów gen itd . daleka droga przed ewolucjonistami .

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jar1]

Czy możne stworzyć kamień, którego sam nie zdoła podnieść?

 

Tak samo, czy można zrobić kupę większą od siebie. :)

 

Jar , to są Twoje słowa (powyżej) , dlatego jeszcze raz powtórzę dylematy moralne nie są uzależnione od przeciwieństw czy potencjału energii (plus-minus)

 

Albo nie rozumiesz dalej albo udajesz, że nie rozumiesz. Odpowiedz więc na pytanie czy ciepło jest złem czy dobrem? Jak pomyślisz, to zrozumiesz o co mi chodzi.

Dylemat zawsze wynika z dwóch istniejących przeciwieństw. Gdyby ich nie było, nie byłoby dylematu. Nie ma ciepła bez zimna i nie ma dobra bez zła. Ty jesteś w punkcie, z poziomu którego oceniasz, czy jest to dobre czy złe.

[Audio Academy]

Myślałem, że Kubri jest trochę poważniejszy; On zażartował, potem ja dałem żartobliwą odpowiedź i myślałem, że na tym będzie koniec, ale widzę, że nadal coś go gryzie skoro nie może powstrzymać się od tym razem bardzo głupich wypowiedzi.

No ale taki jest człowiek, różny od innego.

[KrzysiekA]

Wszczepili gen notabene , którego nie stworzyli bakterii , której również nie stworzyli - ot "hodowlana" krzyżówka - nie stworzyli życia , nie wyjaśnili skąd się wziął ów gen itd . daleka droga przed ewolucjonistami .

No cóż. Lepiej iść daleką drogą ale właściwą niż się wałęsać po manowcach na skróty i to takie które do nikąd nie prowadzą jak to robią kreacjoniści. Taki sposób postępowania to zwykłe intelektualne lenistwo. Lepsze byle jakie wytłumaczenie tu i teraz niż poznanie prawdy ale niestety opłacone wieloma wysiłkami.

[Grzegorz7]

To pytanie:

Czy Bóg może stworzyć kamień tak ciężki, którego sam nie udźwignie…?

jest kwintesencją pytania o możliwość istnienia Boga!

 

No kreacjoniści?

[Audio Academy]

Trzeba znać przynajmniej podstawy Biblii, żeby móc sobie na to pytanie odpowiedzieć.

Dzisiaj światem nie rządzi Bóg i dlatego niektórzy uważają, że go nie ma i poddają tym samym próbom pod postacią takich właśnie pytań.

[Grzegorz7]

A cóż to są te podstawy Biblii?

 

Taki sam wytrych jak zbicie z tropu człowieka twierdzącego, że kable nie grają stwierdzeniem: "Masz budżetowy sprzęt, na hi-end to słychać..."

 

Poczytaj o retoryce!

[Tadeiro]

Czy Bóg może stworzyć kamień tak ciężki, którego sam nie udźwignie…?

 

Gdzieś wyczytałem, że może. Stworzy kolejny wszechświat, który cały będzie wypełniony owym kamieniem. ;)

[Audio Academy]

Podstawy Biblii są w Biblii, wystarczy sięgnąć i poczytać.

A porównanie zagadnienia do kabli i na czym je słychać, to chyba nie najlepszy pomysł :)

[Grzegorz7]

W Biblii są takie same podstawy jak w każdym innym spisie podań historycznych.

Nie ma tam żadnej filozofii.

[Audio Academy]

No to jak nie ma filozofii, to trudno.

[23031970]

Tak samo, czy można zrobić kupę większą od siebie. :)

 

 

Albo nie rozumiesz dalej albo udajesz, że nie rozumiesz. Odpowiedz więc na pytanie czy ciepło jest złem czy dobrem? Jak pomyślisz, to zrozumiesz o co mi chodzi.

Dylemat zawsze wynika z dwóch istniejących przeciwieństw. Gdyby ich nie było, nie byłoby dylematu. Nie ma ciepła bez zimna i nie ma dobra bez zła. Ty jesteś w punkcie, z poziomu którego oceniasz, czy jest to dobre czy złe.

 

Jar ciepło i zimno jest stanem kinetycznym materii , mówiąc językiem fizyki . Można wybrać jeden z dwóch stanów termicznych - i to jest opcja .

Dylematy rodzą się wtedy kiedy nie wiemy , którą drogą pójść , którą drogę wybrać spośród np. pięciu dobrych dróg . Czy wszystkie największe religie (jest ich około 10) są tylko złe albo tylko dobre i tu mamy dylemat , którą spośród tych dziesięciu religii wybrać , która jest ta jedyna dobra ? Życie każdego z nas nie jest tylko białe lub czarne lecz składa się z tysiąca odcieni szarości . Moralność jest relatywna i zależna od czasów oraz kultury i trudno jest jednoznacznie stwierdzić czy kazirodztwo jest złe czy dobre ? Jak myślisz , czy kazirodztwo jest dobre czy złe ?

 

To pytanie:

Czy Bóg może stworzyć kamień tak ciężki, którego sam nie udźwignie…?

jest kwintesencją pytania o możliwość istnienia Boga!

 

No kreacjoniści?

 

byt wszechmocny może łamać prawa logiki.

I kolejny przykład omnipotencji :Jest to rozwiązanie będące odbiciem innego klasycznego paradoksu: paradoksu siły, której nic nie może powstrzymać. Co się stanie, jeśli siła, której nic nie może zatrzymać, spotka się z obiektem, którego nic nie może poruszyć? Odpowiedź na ten paradoks brzmi, iż jeśli siła jest niemożliwa do zatrzymania, wówczas z definicji nie ma obiektu, którego naprawdę nie można by poruszyć, i na odwrót, jeśli istnieje obiekt, którego nic nie może poruszyć, wówczas żadna siła nie może być zdefiniowana jako będąca naprawdę nie do zatrzymania.Takie potraktowanie tego paradoksu pozostaje w zgodzie z podstawowymi założeniami, ale nie odpowiada problemowi definicji wszechmocy a już na pewno nie odpowiada na pytanie , co może lub nie może Bóg ?

 

W Biblii są takie same podstawy jak w każdym innym spisie podań historycznych.

Nie ma tam żadnej filozofii.

 

A czym jest dziesięcioro przykazań , jak nie filozofią na życie ? I w żadnym spisie podań historycznych nie ma 10 przykazań , poza Koranem , który czerpał inspirację z Biblii .

[Grzegorz7]

Kręcisz.

[stench]

byt wszechmocny może łamać prawa logiki.

I kolejny przykład omnipotencji :Jest to rozwiązanie będące odbiciem innego klasycznego paradoksu: paradoksu siły, której nic nie może powstrzymać. Co się stanie, jeśli siła, której nic nie może zatrzymać, spotka się z obiektem, którego nic nie może poruszyć? Odpowiedź na ten paradoks brzmi, iż jeśli siła jest niemożliwa do zatrzymania, wówczas z definicji nie ma obiektu, którego naprawdę nie można by poruszyć, i na odwrót, jeśli istnieje obiekt, którego nic nie może poruszyć, wówczas żadna siła nie może być zdefiniowana jako będąca naprawdę nie do zatrzymania.Takie potraktowanie tego paradoksu pozostaje w zgodzie z podstawowymi założeniami, ale nie odpowiada problemowi definicji wszechmocy a już na pewno nie odpowiada na pytanie , co może lub nie może Bóg ?

 

to bóg jest jak Chuck Norris

[23031970]

Nie mieszał bym do tego Chucka Norrisa .

[Grzegorz7]

Przepraszam bardzo.

 

Chuck Norris jest w stanie unieść wszystko.

 

Przecież jak widzimy, że robi pompki, to on w rzeczywistości podnosi kulę ziemską!

[fox733]

Bóg jest wszystkim. Człowiek to jedno z medium w jakim się przejawia. Niczego nie stworzył gdyż wszystko istnieje od zawsze.

Howgh!

[23031970]

Bóg powiedział , że stworzył człowieka

[Grzegorz7]

Słyszałeś?

[23031970]

przeczytałem a ty ?

[fox733]

Bóg nic nie stworzył z definicji. Skoro jest to od zawsze z całym inwentarzem. Jeśliby miał cokolwiek stwarzać to by znaczyło, że podlega prawom ewolucji...

[23031970]

Bóg nic nie stworzył z definicji. Skoro jest to od zawsze z całym inwentarzem. Jeśliby miał cokolwiek stwarzać to by znaczyło, że podlega prawom ewolucji...

 

Bóg nie podlega ludzkiej logice i definicji

[Grzegorz7]

przeczytałem a ty ?

Ja nie słyszałem ale owszem, też czytałem.

 

Mam sąsiada pod siódemką (ulicy nie podam;).

Facet twierdzi, że jest Jezusem... (sic)...

Taki trochę dziwny ale zadbany. Podobno był lekarzem. Wszyscy z kwartału unikają go.

 

Kiedyś wracałem ze sklepu, zaczepił mnie i tak razem wracaliśmy kawałek.

 

Mówił zupełnie do rzeczy, do momentu kiedy to stwierdził...

 

Jaka jest granica pomiędzy twierdzeniami tego człowieka a zapisami niewiadomego autorstwa…