Skocz do zawartości
IGNORED

Dlaczego audio jest takie drogie?


antymalkontent

Rekomendowane odpowiedzi

Może warto porównać markowy dac kontra diy , co by rozwiać wątpliwości i nie rzucać słów na wiatr ( słów bez pokrycia ) Może pomyślmy o takim teście ?

Piotr

Obawiam się, że taki test niczego nie rozstrzygnie.

Kilkukrotnie uczestniczyłem w porównaniach.

Z raz, czołowych forumowych DAC`y, którego współautorem jest mój ziomal.

Mogą brzmieć różnie.

Tory analogowe tuz po konwerterze CA są różne, bo konstruktorzy mają różne koncepcje, to wystarczy.

I nie oznacza to jakiejkolwiek lepszości i gorszości; oznacza inność.

Na tej podstawie różne osoby podejmą określone decyzje, ot coś się bardziej podoba.

 

Aby porównać DAC`e trzeba zbadać np. ich liniowość.

Ale pierw trzeba dostarczyć im określone próbki; trzeba je mieć... ;D

a czemu dace sa takie drogie? ponizej 4-5 tys nie mozna kupic juz obecnie dobrego daca, o rdacu dacmagicu i jemu pochodnych nie wspominam gdyz to sa grajace budzetowo dace, o co tu chodzi?

 

bo ludzie majacy za duzo kasy lubia sobie kupic urzadzenia audio warte fortune, tak samo jak auta, a jako ze poza tymi ludzmi osob kupujacych tego typu urzadzenia jest bardzo malo to zeby mozna bylo zarabiac tak samo dobrze jak na elementach komputerowych ktore kupuje bardzo duzo osob trzeba odpowiednia przebitke miec, takze przy tak niszowych produktach jedyne wyjscie to samemu zrobic albo zlecic zrobienie jesli chcesz cos z pogranicza hi-end nie wydajac fortuny, czesci komputerowe hi-end kosztuja pare stowek ale audio to juz od kilkanastu do kilkuset tysiecy wiec kupno raczej nie jest zarezerwowane dla przecietnego obywatela a kapitalistow lub dziedzicow ich foryun lub ludzi zarabiajacy w nowy sposob (przez obywateli zwany zlodziejstwem legalnym)

chwilowy brak działalności w audio.

nie spotkałem się z Marantzem z bebechami Funai ale może wszystkiego nie wiem...

Zgadza się, nie wiesz.

Cadam podał wątek z Board FrazPC

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Czytałem o tym gdzie indziej, po prostu zrobiono test trzech czy czterech urządzeń i okazało się że to to ta sama produkcja tylko inne ścianki przednie.

Wsród badanych Blue-Ray był właśnie Funaj, Denon Onkyo i Marantz.

Funaj był dwa razy tańszy od kolejnego zawodnika w cenie i cztery razy tańszy od Marantza.

 

Oczywiście to jeszcze nie to co przekręt DVD Goldmuda Eidos 18 z bebechami ze sto razy tańszego Philipsa czy Pioneera. Ale ilu mozna golić wykwintnych hi-endowców??? W końcu trzeba też sięgnąć do kieszeni klasy robotniczej.

 

I tak niejeden audiofil będzie słuchał ceną i ten za 4k zł zdemoluje źródło za 1kzł.

Ależ oczywiście. Efekt Veblena, dzieki któremu najlepiej słyszymy efekt szeleszczącej waluty.

 

najzabawniejsze jest że w dyskusji podanej w wątku z Board FrazPC od razu pojawili się łapserdacy, którzy zapewne nigdy żadego hiendowego złomu nie kupili i prawdopodobnie nie kupią. Ale bardzo zywo uzasadniali różnicę ceny "niewątpliwymi" róznicami brzmienia z powodu "lepszych" kondensatorków i kableków :) :) :)

 

Do Efektu Veblena musimy w ich wypadku zastosować jeszcze inne prawo skuteczne w ekonomii ... Efekt zidiocenia po czytaniu kolorowych pisemek reklamowych z tak zwanymi "recenzjami".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Obróbka częsci metalowych... To też kosztuje ale nie tyle ile sobie każą płacić. W koncu kosztuje też nowy basen, willa, mercedes i utrzymanie młodej kochanki dla kapitalisty... Kapitalista to też jest cena sprzętu....

Pamiętajcie, kupując hiendy że kupiliście też nową bieliznę i samochód dla kochanki kapitalisty który wam sprzedał absurdalnie drogi złom :)

Ma rację. Tylko trzeba pamiętać że słucha na Orionach - aktywnym systemie za około 13tys.zł. Więc nawet wg niego nie jest tak że za każde pieniądze mozna kupić wysokiej jakości brzmienie. Ale jednak granica absurdu cenowego za hiend jest ustawiona znacznie niżej niż wielu użytkowników tego forum sądzi.

Opublikowano · Ukryte przez misiomor, 7 Maja 2012 - nie na temat
Ukryte przez misiomor, 7 Maja 2012 - nie na temat

jako ze od pewnego czasu ktos proponuje mi nieustanne wsadzanie do dupy roznych urzadzen chcialbym sie podzielic ostatnia opinia na temat poruszanego sprzetu, zeby nie było ze cós ukrywam. Uwaga jest godna odnotowania dla ewentualnych chetnych.Niejaki KUTAXON 23 napisał>>>>>> wsadz sobie w dupe to przestarzalae sansuji>>>>>.Uwazam ze ma racje ale nie dlatego ze przestarzale bo jest nowoczesniejsze od wielu nowoczesnych ale wsadzanie w dupe zdecydowanie poprawia...rozdzielczosc i cós co aldiofile nazywajom...magiom.

  • 5 miesięcy później...

To co w sklepach jest dla mas - tzw. handel, kasa, marketing, blistr... światełka... promocje i inne opcje :-) A gdzie w tym wszystkim dobre brzmienie ? Takie gołe bez ulepszeń. Odnoszę wrażenie że we współczesny hiend także zaczyna wkradać się tandeta. Dobry wzmacniacz składa się z reguły od kilku do kilkunastu tranzystorów lub kilku lamp, garstki innych komponentów, dopełnieniem jest solidna obudowa drewniana czy np. aluminiowa, szklana i jaka jesz tylko... Pytanie dlaczego te dzisiejsze tak dużo kasy kosztują. Nierzadko w środku można znaleźć masę procesorów, scalaków a po zauroczeniu ... - po dłuższych odsłuchach w domu stwierdza się że moja nowa zabawka za kilka TYŚ....czy a nawet więcej ZER PO PRZECINKU jest męcząca. Obserwuje się ciekawe zjawisko - powrót gramofonu, starych lamp, amplitunerów ( sam mam jedno bardzo ciekawe ustrojstwo :) bo mają to coś... Wygląd jest sprawą drugorzędną aczkolwiek ważną, ceny niektórych starszych produktów takich zacnych marek jak SONY, MARTENS, B&O, TELEFUNKEN, TOSHIBA, FENDER, polski RADMOR i wielu innych zaczynają coraz bardziej przypominać lata świetności. Dziś te firmy by przetrwać są zmuszone produkować masową tandetę, owszem mają ofertę dla bogatych - ale jako dodatek... Na te " dodatki " większość ludzkości może sobie tylko popatrzeć przy okazji jakiegoś Audio-szał. Kompromis kowalskiego to zakup czegoś z "galerii" bo akurat  była promocja - po 2 latach albo jeszcze szybciej przychodzi rozczarowanie. No ale PKB wzrosło... i handel i reklama i klient jest -a no jest. Przyjdzie głupi wszystko kupi! - czyt. nieświadomy. Czy płakałeś podczas słuchania muzyki w zaciszu swego mieszkania ? Czy chciałeś zaklaskać po ...? Kiedy słuchasz sobie tego co lubisz - miałeś chociaż raz ciary na plecach? wrażenie namiastki klimatu wydarzenia artystycznego? Dlaczego to takie drogie dziś? Kiedyś taż tak było - za jakość trzeba płacić - prawdziwe wzmacniacze budują artyści nie ekonomiści !<br />

pozdrawiam

nie wiem czy ktokolwiek wspomniał o podstawowej zasadzie ekonomii produktu - otóż każdy produkt jest wart tyle ile ludzie za niego płacą, ani mniej ani więcej.

ponieważ ludzie kupują komponenty audio za takie a nie inne pieniądze, są one sprzedawane w tych a nie innych cenach. to tylko tyle i aż tyle.

na tej samej zasadzie fortunę kosztuje bentley, chociaż jest to absolutnie niewspółmierne do kosztów wytworzenia. oczywiście mały procent stanowi logo, marka, jakkolwiek tego nie nazwać, jednakowoż zasada pozostaje ta sama; ponieważ ktoś to kupuje, producent utrzymuje cenę. proste.

Ja wspominałem ;)

 

I cenię design.

Hi-End i nie tylko powinien również wyglądać.

Jakieś urządzenia klamoty o znakomitych parametrach budowałem w dawnych czasach ;). Czasach, kiedy wszystko trzeba było jakoś wystrugać.

 

Czasy na szczęście, jednak się zmieniły.

... Pytanie dlaczego te dzisiejsze tak dużo kasy kosztują. Nierzadko w środku można znaleźć masę procesorów, scalaków a po zauroczeniu ... - po dłuższych odsłuchach w domu stwierdza się że moja nowa zabawka za kilka TYŚ....czy a nawet więcej ZER PO PRZECINKU jest męcząca. Obserwuje się ciekawe zjawisko - powrót gramofonu, starych lamp, amplitunerów ( sam mam jedno bardzo ciekawe ustrojstwo :) bo mają to coś...

 

Kilka lamp czy tranzystorów ma to coś a uzupełnienie tego garścią kostek scalonych już nie?

Bo to widocznie żaden hi-end...

 

A ja powiem tak.

Kostka DAC choćby tak stara 17 coś tam ;)... uzupełniona takim nowoczesnym zegarem o jitter`ze poniżej 10ps. Zbliży to tą staroć do hi-end`u? Chyba zbliży, co...?

Więc nic nie stosuje się bez powodu.

 

Procesory, piloty i świecidełka?

Ludzie już niekoniecznie chcą się umartwiać stercząc przy pokrętle głośności... ;)

Wszystko ma swoje uzasadnienie.

 

Ale żeby nie było... To wcale nie kosztuje najwięcej.

Najwięcej kosztuje marka.

Marka albo frajerstwo...

  • Redaktorzy

ponieważ ludzie kupują komponenty audio za takie a nie inne pieniądze, są one sprzedawane w tych a nie innych cenach.

 

Tym bardziej, ze wybór cen jest naprawdę duży. Mozna kupić dobry sprzęt tanio., można drogo, można średnio. Wystarczy poszukać. Pełna dobrowolność.

Wygoda też kosztuje, funkcjonalność, prostota ( absolutnie nie prostactwo ) wygląd i tą koroną jest brzmienie - no tak czy nie? Tak mi się wydaje... kupując np.gitarę - dobrą gitarę, spędziliśmy kilka godz. w sklepie, sprzedawca nierzadko chciał wcisnąć coś co on chciał... po czasie zrozumiał powagę sytuacji i nie wtrącał się. Mimo małej ryski wybraliśmy tą jedyną i wcale nie najdroższą... Ci co budują wzmacniacze są artystami, tak samo jak malarz, poeta, akordeonista... Można też być elektronikiem, elek. bez problemu zbuduje wzmacniacz, jeżeli brakuje mu daru w postaci słuchu muzycznego i tego czegoś czyt. talentu - będzie to poprawnie zbudowany wzmacniacz i nic poza tym - bez przysłowiowej figi. przyjdzie ktoś i kupi, bo ładne wykończenie, bo złoty pasek, bo niebieskie fajowe ledy - wygląd hiend. Przyjdzie do sklepu meloman, może to wykładowca muzyki... zwróci uwagę, bo w końcu hiend ma ciekawy dizajn, zada kilka pytań, sprzedawca pochwali, jednak klient posłucha i stwierdzi że jest coś nie tak... nie kupi. Osoby głównie ( elektronicy ) wiedzą jak trudno jest zbudować wzmacniacz tranzystorowy o charakterystyce zniekształceń parzystych, ile czasu, pieniędzy, godziny badań - by wyselekcjonować choćby 1 parę tranzystorów! Te wszystkie czynności nikt nie będzie wykonywał za darmo ! Za to się płaci, słuchanie z tak zbudowanego wzmacniacza jest niesamowitym przeżyciem - codziennie... małe szanse że po 3 latach taki sprzęt się znudzi. Kto ma dobra lampę lub dobry wzmacniacz tranzystorowy ( często rękodzieło a nie masówka ) wie co mam namyśli.

No tak.

 

Przede wszystkim ma się podobać... pod każdym względem; dźwięk, design, ...

Cena niekoniecznie ;)

Choć są tacy, którym przede wszystkim cena gra rolę.

 

Ale uważam, że dobre musi kosztować. Dobre pod każdym względem...

  • Redaktorzy

Pamiętajcie, kupując hiendy że kupiliście też nową bieliznę i samochód dla kochanki kapitalisty który wam sprzedał absurdalnie drogi złom :)

 

A to jego żonie nie mogę zafundować nowych barchanów, albo dzieciom studiów? Nie przesadzajmy z tym wzbudzaniem niechęci klasowej.

W odpowiedzi na pytanie tytułu wątku, za każdym razem kiedy ci się wydaję, że coś jest drogie przyjmij prostą zasadę, że wszystko jest tanie, tylko ty zarabiasz zbyt mało hajsu.

Nie chodzi o to, żeby mało wydawać, tylko żeby dużo zarabiać.

i to jest prawidłowy tok myślenia.

 

Dodajmy jeszcze że chodzi o to żeby wszyscy mogli dużo zarabiać - dużo, znaczy więcej, a nie jak teraz 1/10 dochodów bezrobotnego Niemca.

 

Poza tym audio wcale nie jest drogie. Ktoś już założył wątek, że nawet z telefonu Samsung da się już uzyskać dobrą jakość odtwarzania audio.

Racja. Ale nie każdy zarobi na hienda choćby bardzo się starał...

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

A to jego żonie nie mogę zafundować nowych barchanów, albo dzieciom studiów? Nie przesadzajmy z tym wzbudzaniem niechęci klasowej.

Możesz. Jeśli dużo zarabiasz. Ale z drugiej strony świadczyłoby to o lekkomyślności graniczącej z głupotą. No względnie o rozrzutności. Co w polskich realiach oznacza, że nie byłoby Cie stać. Tutaj pieniądze utrzymują prawdziwie pazerni skąpcy.

 

Racja. Ale nie każdy zarobi na hienda choćby bardzo się starał...

 

Na hi-enda nie kazdy, czy to w Polsce czy w Niemczech. Bo jakby hi-end był dla każdego to by już nie był hi-endem.

 

Ale na przykład na tak zwane urządzenia dzielone, kiedyś bardzo popularne i wymarzone sprzęty audio? Powinien zarobić kazdy od ciecia włącznie. Na jakieś yamahy, pioneery, arcamy po te 2-4tys za klocek.

Bez normalnych zarobków nie ma normalnego rynku, a bez rynku nie ma pracy i normalnych zarobków.

Jasiu, a ile ty chciałbyś zarabiać?

Żeby na sprzęt audio mi starczało...i kable

A po co ci sprzęt audio Jasiu?

Leje na sprzęt, tylko nic droższego nie przychodzi mi do głowy...

A może samolot?

Nie, myślę długofalowo...

A ja uparcie realizuję koncepcję Audio-Śmietnika! :)

Tzn. taki audiofilski lumpex: wszystko second hand i wcale audio nie musi być drogie!

Od soboty już tylko kable i konwerter w torze będę miał nowe. :D

A gra coraz lepiej i lepiej po każdym upgradzie.

To nie sztuka sprzedać auto i kupić sobie hajendy.

Sztuka sprawić sobie super dźwięk za marne grosze. No, nie przesadzajmy z tymi groszami, ale gdy byłem na wystawie Dublin High End, zobaczyłem ceny za niektóre zestawy (klimaty były tam takie, że sam stolik kosztował 12 tys Euro... :) ) i posłuchałem, jak to marnie gra, to naprawdę chęć mi przeszła na kupowanie tych hajendów. Oczywiście nie wszystkich, do niektórych wciąż wielce się ślinię.

Są przypadki, że król nie jest nagi, ale firmy, które proponują klocki audio za cenę FAKTYCZNIE odzwierciedlającą jakość dźwięku, to naprawdę rzadkie ptaki.

Jeśli słyszę że Yaqin za psi grosz (OK- drugie tyle za porządne lampy) niszczy Accuphase czy Luxmana, to...

1/ skłonny jestem uwierzyć

2/ zastanawiam się, czy ludzie słuchają plakietek z nazwą firmy, czy muzyki...

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Audio może być tanie i może być drogie. jak kto chce.

Tylko sprzedawcy chcą żeby absurdalnie wysoką ceną utożsamiać z równie wysoką jakością brzmienia, bo to jest w ich interesie.

Sztuka sprawić sobie super dźwięk za marne grosze

100% zgoda, nie potrzeba brać kredytu by słuchać muzyki na przyzwoitym poziomie - moja miła przygoda z zakupem BEOGRAM 2000 z wkładką chyba MC... za 45 kr. duńskich - znajomi nie mogli w to uwierzyć, wygląda jak by kilka dni temu był wyprodukowany. Czy to Hi-end ??? Nie wiem... - reprodukcja dźwięku jest na b. wysokim poziomie i szacunek do tego modelu jest dosyć powszechny. Inna przygoda to zakup polskiego radmorka z pierwszych dni produkcji za 600 zł. Cena śmieszna, po około roku próbowano mi go ze 3 razy ukraść a i oferty kupna zaczynały się od 3 tyś. zł. do około 5 tyś. - czy to też hi-end ??? nie wiem. Czy w Polsce wyprodukowano jakiś hi-end ? Prawdziwy hi-end to chyba taki co daje dreszczyk emocji z posiadania - np. jakaś limitowana seria, wybitne lub przynajmniej wysokiej klasy brzmienie, parametry, ciekawy wygląd, a może, że taki sprzęt był własnością kogoś wyjątkowego - jakiegoś znanego artysty, polityka itd... Mój hi-end kosztował mnie grosze - jedno jest pewne, to co mam nie kupisz choćbyś chciał, nigdzie i za żadne pieniądze. Czy rzadkość danego przedmiotu czy raczej jakość wykonania i marka jest wyznacznikiem hi-end u? A może ten cały hi-end to zwykłe bicie piany w celu osiągnięcia zysku ? Czasem prawdziwy hi-end można kupić za grosze na pchlim targu, potem dowiadujesz się, że masz coś czego jest tylko kilka sztuk... Przygoda, hobby. Chęć pochwalenia się - w końcu to nasza duma :) Prawdziwy hi-end to trochę jak dzieło sztuki. Straciłem pewną przyjaźń tylko dlatego że jego lampowe monobloki sprowadzone z USA zagrały gorzej od mojego hi-end u. Czy potrafimy cieszyć się szczęściem innych, czy raczej nasz hi-end musi być zawsze najlepszy i najdroższy, inni muszą być tymi gorszymi bo w końcu ja wydałem najwięcej kasy stać mnie... W konfrontacji rozczarowanie i zawód - to nie zawód, to sprytny sprzedawca oskubał niejednego synka bogatych rodziców. Człowiek uczy się na błędach... Zgadzam się z Tobą.

pozdrawiam

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.