Skocz do zawartości
IGNORED

Audiofilskie bezpieczniki


sly30

Rekomendowane odpowiedzi

Powiedz ze zartujesz z tym, jesli Ty chcesz budowac przykladowo stopnie koncowe na sluch to zycze powodzenia.

 

...a tu sobie wstawie rezystor pomiedzy emiter akolektor, ciekawe jak zmieni sie dzwiek...

 

Proszę nie ośmieszaj się.

 

Chodzi o właściwy dobór elementów w odpowiednich miejscach ich przeznaczenia.

 

Rodzajów rezystorów i całej masy innych podzespołów jest na pęczki.

 

Sprawdza się czy w danym miejscu rezystor marki/typu/serii X zagra "lepiej" niż rezystor marki/... Y itd.

 

Potem zmienia się inne grupy części tak by wzajemnie ze sobą współgrały i finalnie dawały brzmienie poszukiwane przez konstruktora / inżyniera.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...a tu sobie wstawie rezystor pomiedzy emiter a kolektor, ciekawe jak zmieni sie dzwiek...

Lol. Otoż zmieni się. Serio.

nie uwierzycie, ale ot takich badań zaczałem przygodę z elektroniką. Ot zdziwienia dlaczego wpakowanie rezystora tu i tam lub zmiana jego wartości zmienia dźwięk. Dlaczego 1 ohm w szerego z kolumnami też zmienia dźwięk. Dlaczego przeniesienie go na zasilanie daje podobny efekt. itp.itd.

 

są ludzie którzy badają takie rzeczy miesiącami. i nie dziwcie się potem że zrobia coś co genialnie gra i kosztuje $$$$$.

Ja sam może jak by pozbierał razem to kilka miesiecy takich "bzdurnych" badan by się uzbierało, a wnioski mam takie że jeżeli coś różnie brzmi, to trzeba.. pokombinować jak się tego pozbyć.

 

Ważne, że słyszy róznicę na plus :)

 

bardzo często na minus. mnóstwo razy po wymianie kondensatora lub rezystora na audiofilską wersję cofałem zmianę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego 1 ohm w szerego z kolumnami też zmienia dźwięk

 

rece opadaja...bo 1 ohm w szeregu z kolumna to nawet 1/4 oporu calego obciazenia, wplywa diametralnie na DF i moc która dojdzie do głośnika.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardzo często na minus. mnóstwo razy po wymianie kondensatora lub rezystora na audiofilską wersję cofałem zmianę.

 

Bo to nie jest tak, że w dowolne miejsce włoży się lepszą część i zawsze będzie lepiej.

 

Trzeba patrzeć na urządzenie jako całość - dana (nowa) część może "nie pasować" do pozostałych i zmieniać dźwięk w niekorzystny sposób.

 

Cała sztuka w tym by w kluczowych miejscach układu znaleźć pary, trójki, czwórki ... grup podzespołów, które wzajemnie ze sobą tworzą zgrany duet, trio, kwartet ...

 

Bez wielu prób i żmudnych porównań ciężko jest znaleźć za pierwszym razem "złoty środek" na lepszy dźwięk.

 

Jak ktoś lubi jedną markę i długo sprawdzał co najlepiej do niej pasuje to ma z górki.

Każda marka ma swoją sygnaturę dźwięku i techniczne rozwiązania, które są podobne w kolejnych modelach.

Znając już "przepis" na tuning można próbować zastosować go w pokrewnym modelu z podobnym rezultatem jak poprzednio.

 

Podobnie jest z naprawą samochodów, naprawiając tylko wybrane modele z czasem znamy je na pamięć i dokładnie wiemy gdzie "je boli", a w warsztacie gdzie co klient to inna marka trzeba dłużej czekać na trafną diagnozę i obsługa "uczy się " za każdym razem na naszym samochodzie.

 

Pozdrawiam

Pygar

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma jak porównanie wymiany bezpiecznika którego opór praktyczny można przyjąć "0" do zamontowania opornika jednoomowego przy zwrotnicy kolumny !!

czysta nauka!!!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Słucham muzyki - nie sprzętu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)

A najciekawsze jest to, że co poniektórzy parametrów używają wybiórczo, wedle potrzeb - totalna żonglerka ;)

Wygląda to mniej więcej tak, np.:

- W przypadku jednych elementów zwracają uwagę, że zmieniła się rezystancja/oporność i dlatego dźwięk ulega zmianie; przecież to normalne. I to w sytuacji, kiedy zmienia się wartość o 25%.

- W przypadku, kiedy wartość ulega zmianie o 0,0000025%, a ktoś twierdzi, że taka zmiana jest nawet poza granicami błędu i tolerancji, i nie ma prawa nikt tego słyszeć, bo ledwie co drgnie najczulsza aparatura pomiarowa, te same osoby twierdzą, że parametry "nie grają" i nie mają żadnego znaczenia - ważny jest tylko ich słuch.

 

Jak to już kiedyś ktoś napisał: Mind-fuck - Level 97... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W audio najwyższych lotów części dobiera się na słuch a nie na kalkulator.

 

Siedzi sobie grupa inżynierów z modelami przygotowywanych nowych produktów i zamienia w układzie wybrane elementy sprawdzając za każdym razem ich wpływ na całość, bada wspólne zależności.

 

Część A + B + C = jakiś dżwięk

Cześć A + W + C = inny dźwięk

 

I tak to trwa miesiącami a nawet latami.

Oczywiście mam na myśli rozwój linii flagowych produktów, a nie "wzmacniaczy" za 700$ .

 

No popatrz Pan! I żadnemu z tych światłych inżynierów nie przyszło do głowy żeby skorzystać ze złotego bezpiecznika?

 

Podobnie jest z naprawą samochodów, naprawiając tylko wybrane modele z czasem znamy je na pamięć i dokładnie wiemy gdzie "je boli", a w warsztacie gdzie co klient to inna marka trzeba dłużej czekać na trafną diagnozę i obsługa "uczy się " za każdym razem na naszym samochodzie.

 

Co innego wymieniać części na oryginalne a co innego "tjuningować". Po takim zabiegu dumny posiadacz myśli, że ma jeszcze wzmak Sansui a z Sansui została tylko buda i logo...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

„W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?”

- Friedrich Nietzsche

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co innego wymieniać części na oryginalne a co innego "tjuningować". Po takim zabiegu dumny posiadacz myśli, że ma jeszcze wzmak Sansui a z Sansui została tylko buda i logo...

 

Nie znasz szczegółów i pochopnie wyciągasz wnioski.

 

Fakt, że do końcowych produktów nie montuje się "lepszych" bezpieczników nie przesądza o tym, że nie mają wpływu na dźwięk.

 

Większość sprzętu jaki mają ludzie na tym forum nie jest z półki cenowej z czterema zerami na końcu, a w produktach dla statystycznego użytkownika montuje się standardowe wyposażenie.

 

Są specjalne nóżki antywibracyjne, kolce i inne wynalazki które można zamontować np. pod CD, a w sprzedawanych jako "fabryczne" mają tylko "zwyczajne".

 

Wymiana bezpieczników, terminali głośnikowych, nóżek, zwykłych potencjometrów na drabinki, okablowania wewnętrznego, przewodów wszelkiej maści, gniazdek sieciowych i całych instalacji jest zarezerwowane dla audiofilii :-)

 

Każdego innego użytkownika w pełni zadowala, przewód dostarczony przez producenta i bezpiecznik za 30gr.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wymieniłem w wzmacniaczu bezpiecznik ze zwykłego 2,0 A na Padisa 2,5A.

Zmiany w brzmieniu są natychmiast zauważalne. Generalnie pojawiło się większe nasycenie w całym paśmie. Przybyło basu, chwilami jest go nawet za dużo.

Powiększyła się stereofonia i scena, wcześniej zawierała się pomiędzy kolumnami, teraz wyszła poza. Polepszyła się też precyzja i rozłożenie dźwięków i instrumentów na scenie.

Wyższe tony mają lepsze wybrzmiewanie, natomiast wokale jakby straciły trochę na dynamice, zwłaszcza męskie.

Jak ktoś napisał wcześniej, zmiany w brzmieniu są zauważalne i tylko od nas zależy, czy taki ich charakter nam odpowiada. Jeśli chodzi o mój system, to mi jak najbardziej. Jedyna moja uwaga to czasami przerośnięty bas.

 

Nie zauważyłem wpływu kierunkowości na brzmienie, w obu kierunkach było podobne.

 

Przytoczę ten post jeszcze raz.

Niektóry muszą wygrzewać bezpieczniki cały dzień i noc aby usłyszeć coś w najsubtelniejszych momentach.

A tu proszę, wymiana bezpiecznika którego rezestancje mierzy się mostkiem thomsona (dla rezystnacji poniżej 1oma, a dla bezpiecznika jest to sporo mniej, a różnica pomiędzy różnymi bezpiecznikami praktycznie zerowa).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Słucham muzyki - nie sprzętu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przytoczę ten post jeszcze raz.

Niektóry muszą wygrzewać bezpieczniki cały dzień i noc aby usłyszeć coś w najsubtelniejszych momentach.

A tu proszę, wymiana bezpiecznika którego rezestancje mierzy się mostkiem thomsona (dla rezystnacji poniżej 1oma, a dla bezpiecznika jest to sporo mniej, a różnica pomiędzy różnymi bezpiecznikami praktycznie zerowa).

 

Każda zmiana w systemie da zgoła inny lub czasem podobny efekt w innym systemie, a system to urządzenia, osprzęt towarzyszący (meble, podstawy itd.), przewody, zasilanie, pomieszczenie i jego akustyka.

 

Jest praktycznie niemożliwe osiągnąć te same rezultaty w konfiguracji, która różni się zaledwie jednym ze składników całego zestawu.

 

Do tego dochodzi czułość percepcji słuchacza i jego umiejętności językowe.

 

Opisać dźwięk słowami to wielka sztuka.

 

Dla wielu osób to samo słowo ma inne znaczenie.

Zostawcie więc kolegę w spokoju i cieszcie się z jego szczęścia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tia az dziw bierze ze niktt nie kombinuje z cisnieniem powietrza, przecież fala rozchodzi sie inaczej.mysle ze to bedzie lkolejna nisza do zagospodarowania huehue

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

--

Jeśli chcesz poznać cywilizację...posłuchaj jej muzyki - Konfucjusz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tia az dziw bierze ze niktt nie kombinuje z cisnieniem powietrza, przecież fala rozchodzi sie inaczej.mysle ze to bedzie lkolejna nisza do zagospodarowania huehue

 

Bo to jest bardzo droga zabawa :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)

Opisać dźwięk słowami to wielka sztuka.

 

Dla wielu osób to samo słowo ma inne znaczenie.

Zostawcie więc kolegę w spokoju i cieszcie się z jego szczęścia.

 

Zgadza się, masz rację, ale tutaj chodzi o nie podlegające interpretacji rzeczy - wychodzenie dźwięku poza kolumny - a nie o to, czy średnica jest pastelowa, czy też aksamitna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sądzisz, że u każdego "dźwięk wychodzi poza kolumny" :-)

 

 

P.s.

 

To może znaczyć, że:

 

- czuć dźwięk w powietrzu jak materię

- uczucie większej otwartości, wypchnięcia w przód

- silniejsza ekspresja, energia, atak

- powiększenie sceny/dźwięków

- coś jeszcze innego ( zależy kto to interpretuje )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spece od budowy audio-sprzęcików latami dopracowują aplikację analizując tysiące wariantów...nie ma mowy przypadkowym elemencie dobranym na zasadzie "był akurat na stanie". Jakie bezpieczniki znajdują się w waszych urządzeniach? To również ten element jest owocem lat żmudnej pracy...chcecie to zaprzepaścić?

 

Kabel zasilający...on również został dobrany na podstawie wielu lat doświadczeń...niektórzy zmieniają i gra inaczej, ale czy na pewno lepiej?

 

Niektóry muszą wygrzewać bezpieczniki cały dzień i noc aby usłyszeć coś w najsubtelniejszych momentach.

 

To i tak nic nie da...najlepsze bezpieczniki dla konkretnego sprzęcika zastosował producent...wystarczy go włożyć z powrotem zachowując oryginalną kierunkowością i wszystko wróci do normy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie bezpieczniki znajdują się w waszych urządzeniach? To również ten element jest owocem lat żmudnej pracy...chcecie to zaprzepaścić?

 

Paris_Tuileries_Garden_Facepalm_statue.jpg

 

Bezpiecznik oczywiście ma swoje zadanie.

Skoro producenci lata poświęcają aby bezpiecznikiem dopieścić dźwięk w swoim produkcie to dlaczego w każdym wzmacniaczu, cd, tunerze itd znajdują się zwykłe podstawowe bezpieczniki ???

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Słucham muzyki - nie sprzętu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)

Nie sądzisz, że u każdego "dźwięk wychodzi poza kolumny" :-)

 

 

P.s.

 

To może znaczyć, że:

 

- czuć dźwięk w powietrzu jak materię

- uczucie większej otwartości, wypchnięcia w przód

- silniejsza ekspresja, energia, atak

- powiększenie sceny/dźwięków

- coś jeszcze innego ( zależy kto to interpretuje )

 

Powodzenia w interpretacji!

 

Powiększyła się stereofonia i scena, wcześniej zawierała się pomiędzy kolumnami, teraz wyszła poza.

 

Tylko szkoda tych niedoświadczonych, którzy dadzą się nabrać na takie bzdury i w nie uwierzą...

 

PS

 

Nie sądzisz, że u każdego "dźwięk wychodzi poza kolumny" :-)

 

Wiesz dobrze, do czego się to odnosi i o co chodzi, tak że nie interpretuj znowu tego w jakiś "kosmiczny" sposób - wystarczy, że już inni odfrunęli w kosmos po wymianie bezpiecznika... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Wymiana bezpieczników, terminali głośnikowych, nóżek, zwykłych potencjometrów na drabinki, okablowania wewnętrznego, przewodów wszelkiej maści, gniazdek sieciowych i całych instalacji jest zarezerwowane dla audiofilii :-)

 

Każdego innego użytkownika w pełni zadowala, przewód dostarczony przez producenta i bezpiecznik za 30gr.

 

To wszystko prawda.

 

Jednak najlepsze efekty osiągają spece od audio, a nie amatorzy. Amator dostanie worek po kartoflach pełen najlepszych części i najlepsze co może zrobić, to powierzyć wszystkie audio-specowi, który w hiendzie użyje z powodzeniem bezpiecznika za 30gr...tymczasem amator zmienia, zmienia...

 

Chętnie zapoznam się z jakimś urządzeniem obdarzonym przez konstruktora złotymi bezpiecznikami...z pewnością nie będzie to zwykły hiend, a raczej unikalne dzieło sztuki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro producenci lata poświęcają aby bezpiecznikiem dopieścić dźwięk w swoim produkcie to dlaczego w każdym wzmacniaczu, cd, tunerze itd znajdują się zwykłe podstawowe bezpieczniki ???

 

Przecież poświęciłem na ten temat całego posta...to wcale nie są podstawowe bezpieczniki...to są bezpieczniki optymalnie dobrane w efekcie lat badań.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to są bezpieczniki optymalnie dobrane w efekcie lat badań.

 

+

0

 

 

 

Tak, marantz poświęca dla każdego swojego produktu powiedzmy 4 lata na przetestowanie bezpiecznika.

Ciekawe ile lat poświęca na inne podzespoły. Na każdy rezystor osobno po roku? kondensatory itd... ?

 

Marantz to może miesiąc tylko, ale krell to hi end więc poświęca z 6 lat dla jednego bezpiecznika.

:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Słucham muzyki - nie sprzętu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)

Spece od budowy audio-sprzęcików latami dopracowują aplikację analizując tysiące wariantów...nie ma mowy przypadkowym elemencie dobranym na zasadzie "był akurat na stanie". Jakie bezpieczniki znajdują się w waszych urządzeniach? To również ten element jest owocem lat żmudnej pracy...chcecie to zaprzepaścić?

 

Kabel zasilający...on również został dobrany na podstawie wielu lat doświadczeń...niektórzy zmieniają i gra inaczej, ale czy na pewno lepiej?

 

 

 

To i tak nic nie da...najlepsze bezpieczniki dla konkretnego sprzęcika zastosował producent...wystarczy go włożyć z powrotem zachowując oryginalną kierunkowością i wszystko wróci do normy.

Paris_Tuileries_Garden_Facepalm_statue.jpg

 

Bezpiecznik oczywiście ma swoje zadanie.

Skoro producenci lata poświęcają aby bezpiecznikiem dopieścić dźwięk w swoim produkcie to dlaczego w każdym wzmacniaczu, cd, tunerze itd znajdują się zwykłe podstawowe bezpieczniki ???

To wszystko prawda.

 

Jednak najlepsze efekty osiągają spece od audio, a nie amatorzy. Amator dostanie worek po kartoflach pełen najlepszych części i najlepsze co może zrobić, to powierzyć wszystkie audio-specowi, który w hiendzie użyje z powodzeniem bezpiecznika za 30gr...tymczasem amator zmienia, zmienia...

 

Chętnie zapoznam się z jakimś urządzeniem obdarzonym przez konstruktora złotymi bezpiecznikami...z pewnością nie będzie to zwykły hiend, a raczej unikalne dzieło sztuki.

Przecież poświęciłem na ten temat całego posta...to wcale nie są podstawowe bezpieczniki...to są bezpieczniki optymalnie dobrane w efekcie lat badań.

 

I tutaj znowu mam taki mały paradoks - co poniektórzy mają rozdwojenie jaźni... ;)

Raz powołują się na kunszt producentów, fachowość ich pracowników, na ich doświadczenie i żmudne badania oraz testy, a zaraz potem to wszytko ląduje w koszu, bo oni wiedzą i słyszą lepiej, że np. ta sieciówka jest lepsza do tego elementu, a ten bezpiecznik lepiej zda egzamin i sprzęt dopiero wtedy zabrzmi tak, jak powinien.

!!! P A R A N O J A !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, marantz poświęca dla każdego swojego produktu powiedzmy 4 lata na przetestowanie bezpiecznika.

Ciekawe ile lat poświęca na inne podzespoły. Na każdy rezystor osobno po roku? kondensatory itd... ?

 

Co to za żarty?

 

Jasne jest że cała konstrukcja ewoluuje i wymienia/udoskonala się jedynie wymagające tego elementy składowe. Jak czegoś się nie da ulepszyć zostawia się to w spokoju.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

!!! P A R A N O J A !!!

to nie jest parajona, to jest wiara.

W to trzeba wierzyć.

Więc na kolana bluźniercy !!!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Słucham muzyki - nie sprzętu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tutaj znowu mam taki mały paradoks - co poniektórzy mają rozdwojenie jaźni... ;)

Raz powołują się na kunszt producentów, fachowość ich pracowników, na ich doświadczenie i żmudne badania oraz testy, a zaraz potem to wszytko ląduje w koszu, bo oni wiedzą i słyszą lepiej, że np. ta sieciówka jest lepsza do tego elementu, a ten bezpiecznik lepiej zda egzamin i sprzęt dopiero wtedy zabrzmi tak, jak powinien.

!!! P A R A N O J A !!!

 

 

To do mnie pretensję, że to zauważyłem??? Zresztą dzięki Pygarowi...

 

Dla mnie, to możecie sobie wymieniać, lutować do woli...pokażcie zawodowcom, gdzie ich miejsce.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak inni ale wypowiedzi w stylu, że jakiś producent dobiera bezpieczniki jakiś tam czas odbieram jako sarkazm :-)

 

Bezpiecznik jest traktowany jako element bierny ( przezroczysty ) neutralny itd.

 

Skupiają się za innych ważniejszych podzespołach.

 

To że można tuningować praktycznie wszystko w niczym nie umniejsza wkładu pracy i poświęcenia konstruktora.

 

Jeśli komuś w jego konfiguracji pomaga zmiana bezpiecznika na inny to jego pieniądze i jego sprawa ... kto bogatemu zabroni ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak inni ale wypowiedzi w stylu, że jakiś producent dobiera bezpieczniki jakiś tam czas odbieram jako sarkazm :-)

 

Zależy w jakim kontekście...przecież nie mam na myśli lat badań na bezpiecznikiem tylko testowanie i udoskonalanie części urządzenia w której się znajduję...jeśli np. bezpiecznik jest częścią zasilacza to...

 

W takim zasilaczu znajduje się więcej elementów...dlaczego akurat tylko bezpiecznik kwalifikuje się do wymiany? Bo da się go wyjąć?

 

Czyli bezpiecznik jest jednym z elementów zasilacza i zmieniając bezpiecznik na zalecany przez producenta nic nie zepsujemy, bo jego wpływ jest uwzględniony w konstrukcji zasilacza.

 

Gdybym otworzył swoje urządzenia i zobaczył w złotym uchwycie również pozłacany bezpiecznik zmieniałbym go na zwykły niklowany?

 

Jak w aucie zalecany olej jest typu 10W wlewacie zamiast niego 0W, bo jest najlepszy? Producent silnika zastosował by 0W, gdyby się lepiej znał albo było go stać?

 

To że można tuningować praktycznie wszystko w niczym nie umniejsza wkładu pracy i poświęcenia konstruktora.

 

Owszem można, tylko ja wole urządzenia nie wymagające ulepszeń. Kiedy ja amator mam lepsze rozwiązania niż konstruktor? To dobry moment na znalezienie innego audio-sprzęcika.

 

Jeśli komuś w jego konfiguracji pomaga zmiana bezpiecznika na inny to jego pieniądze i jego sprawa ... kto bogatemu zabroni ?

 

Czyli wystarczającym powodem zmiany bezpiecznika jest:

a) bo komuś się słucha lepiej

b) bo ma pieniądze

c) bo są bezpieczniki w sklepach

 

To po co była ta cała pisanina?

 

Jeden wymienia bo mu się podoba...drugi nie wymienia bo mu się tak podoba. Koniec.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja uważam, że jeżeli komuś wydanie stówki czy dwóch sprawia taką radochę to robi dobry krok.

powinien więcej wydawać aby czuć się lepiej, bo przecież o to w tym chodzi.

Niech mu bezpiecznik podnosi klasę dźwięku o siedem poziomów, a co mi tam.

 

Tylko prosze sobie darować bzdury porównując to do wstawienia opornika w głośnik, czy bo on ma taki a nie inny opór, lepsze przewodzenie itd.

Ktoś na tym forum napisał, że w kablach zasilających najważniejsza jest izolacja bo to od niej zależy jakość dźwięku.

Bo jak ktos to napisał "nie wiem jak to działa, ale słychać"

 

Udowodnione jest, że ciało ludzkie (w tym dźwięk) jest bardzo łatwo oszukać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Słucham muzyki - nie sprzętu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja uważam, że jeżeli komuś wydanie stówki czy dwóch sprawia taką radochę to robi dobry krok.

powinien więcej wydawać aby czuć się lepiej, bo przecież o to w tym chodzi.

 

To ma sens...ja się cieszę sprzętem w oryginalnym brzmieniu, a inni sprzętem zmodyfikowanym...po prostu opowiadamy innym o swoim źródle szczęścia.

 

Brzmienie mojego sprzętu jest moja prywatna sprawa...możecie cieszyć się ze mną i tylko tyle, bo inaczej zniszczycie moje szczęście:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.