Pioneer - wyssane z palca dane tyczące poboru mocy

[pod_innym_nickiem]

Taka myśl mnie naszła oglądając ostatnio kilka klocków Pioneera. Ten producent na metkach swoich klocków podaje jakieś absurdalne dane tyczące poboru mocy - 560W, 380W, 450W itp. Czy producent ma fantazję, czy też rzeczywiście taki pobór ma miejsce? Jest to o tyle dziwne, że tak wielkie dane tyczące poboru mocy tyczą zwykłych budżetowych klocków - żadne tam końcówki mocy, ot zwykłe wzmacniacze i amplitunery.

Może zasilacze stosowane przez Pioneera miały tak małą sprawność, że trzeba było pakować komponenty o zastraszającym poborze prądu.

Chetnie poczytam jakieś mądre, fachowe wypowiedzi.

 

Przykładowo:

A-229 -- 330W

A-304 -- 370W

A-450 -- 410W

SX-202 -- 280W

SX-337 -- 470W

SX-757 --580W

VSX-305 -- 510W (tu już chyba fantazja na całego)

 

kolejne foto

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość discomaniac71]

Tak, Pioneer to bardzo kiepska firma. Nie potrafią nawet zasilacza zrobić.

 

:-)

[Kyle]

Yamaha RX-V661 z tyłu ma napisane 390W jakoś, a na prawdę potrafi zgodnie z instrukcją pobrać 800W ... i taki pobór jest prawdziwy, biorąc pod uwagę wzmacniacze w klasie A/B (ich sprawność) oddające 5x62W mocy zmierzonej w magazynie "Audio". Oczywiście trzeba też wziąć pod uwagę energię pobieraną przez DSP czy traconą na zasilaczu.

[pod_innym_nickiem]

Yamaha RX-V661 z tyłu ma napisane 390W jakoś, a na prawdę potrafi zgodnie z instrukcją pobrać 800W ... i taki pobór jest prawdziwy

 

Ok, nie przeczę i się nie spieram ale ta Yamaha to kawał kloca i to w dodatku wielokanałowego.

Wyżej podane jako przykład Pioneery to zwykłe budżetowe amplitunery stereo bądź najnormalniejsze w świecie wzmacniacze.

[Bald]

Jaki użytkownik taki temat. Poczytaj trochę o zasadzie działania wzmacniacza a potem pytaj i podejrzewaj że ktoś oszukuje. Pioneer korzystał bardzo często z zasilaczy Bando. Szkoda tylko że jakościowo nawet drogie wzmacniacze były kiepskie. Z małymi wyjątkami.

[Gość romekxxx]

może po prostu mają wbudowany grzejnik - to by wszystko tłumaczyło

[Audiotechnology]

Przecinka zapomnieli przed zerem postawić.

[muda44]

Ten producent na metkach swoich klocków podaje jakieś absurdalne dane tyczące poboru mocy - 560W, 380W, 450W itp. Czy producent ma fantazję, czy też rzeczywiście taki pobór m

To są dane dotyczące maksymalnego poboru jaki wzmacniacz może pobrać.

Co nie znaczy że przy cichym słuchaniu musi pobrać z 20W czy nawet mniej.

I takie " metki " powinny tylko cieszyć oko .

Bo to były czasy kiedy wzmacniacz miał zasilanie takie jak należy a nie dzisiejsze popierdziwaki na trafkach 200W

Miałem kilka wzmacniaczy Pioneera i potwierdzam że takie zasilanie słychać i czuć :)

 

Yamaha RX-V661 z tyłu ma napisane 390W jakoś, a na prawdę potrafi zgodnie z instrukcją pobrać 800W

E!

Chyba coś pokręciłeś.

Mam ampli 663 i chyba 400W napisane z tyłu.

Ma coś 7x100W - czysto teoretycznie.

Tyle są w stanie wycisnąć końcówki ale nie wszystkie jednocześnie ze względu właśnie na zbyt mały zasilacz.

Zresztą nawet jak by dali większy zasilacz to znowu zostaje problem gdzie i czym wychłodzić te 7 końcówek klasy AB w takiej obudowie.

[yayacek]

Też się kiedyś nad tym fenomenem Pioneera zastanawiałem. Szkoda, że nie umieściłeś zdjęć bebechów. Zresztą chyba masę firm podaje z czapy wyjęte dane na tabliczkach znamionowych.

Przecież ten Pioneer SX-305 to najbardziej badziewny amplituner za 200 stówy. 510W poboru!! Na co i po co i zresztą jak to możliwe.

[czolgista778]

To bzdury, tak samo jak nieduże Technicsy potrafiące brać 700-1000W z sieci...przykładowo malutki SU-Z45 ma według nich maks. pobór 310W

BANDO były (i chyba dalej są) często stosowane, m.in Sony je stosowało i to w serii ES.

[ASURA]

Miałem sony ES-a kurde w zimie dało radę wytrzymać i było fajnie bez kominka, gorzej latem :)

Na 24 kilowej obudowie mierzone 46 stopni Celsjusza

[Piotr Piasecki]

Ja używam Pioneera A604R po modyfikacjach. Wymienione trafo (oczywiście oryginalne) z A702R i pobór mocy waha się od około 60W przy cichym graniu do około 700W przy fajerwerkach dla sąsiadów.

[muda44]

Ja używam Pioneera A604R po modyfikacjach. Wymienione trafo (oczywiście oryginalne) z A702R i pobór mocy waha się od około 60W przy cichym graniu do około 700W przy fajerwerkach dla sąsiadów.

700W wpakowane w Tonsil ZgB-130-8-564 ?

Ile razy dziennie wymieniasz głośniki ?

:)

A tak na serio to zwykłym amperomierzem tego nie zmierzysz .

[Piotr Piasecki]

700W wpakowane w Tonsil ZgB-130-8-564 ?

Ile razy dziennie wymieniasz głośniki ?

:)

A tak na serio to zwykłym amperomierzem tego nie zmierzysz .

 

Z kolumn zostały tylko obudowy a pobór mocy zmierzony na watomierzu elektronicznym

 

Z kolumn zostały tylko obudowy a pobór mocy zmierzony na watomierzu elektronicznym

 

Pobór mocy, który bierze wzmak. Natomiast moc wzmaka to 2X80Wat

[muda44]

Z kolumn zostały tylko obudowy

I tak się dziwię że wytrzymują :)

[Piotr Piasecki]

Staram się nie narzucać sąsiadom i gram z umiarem.

[Lutek]

> pod_innym_nickiem

 

Jesli masz mozliwosc i potrafisz, to zmierz prad plynacy w kablu zasilajacym (sieciowce) do wzmacniacza w momencie jak nie sluchasz - na biegu jalowym - pozniej przy natezeniu dzwieku jaki Ci odpowiada, a nastepnie mocno zwieksz natezenie i rowniez zmierz. Mozesz nawet obserwowac amperomierz w trakcie zwiekszania natezenia dzwieku. Pomierzone wartosci pradu pomnoz przez 230 V i otrzymasz tzw moc pozorna w jednostkach VA (Voltamper). Gdybys znal jeszcze tzw cosinus fi i pomnozyl, to wowczas otrzymalbys moc czynna w jednostkach W (Wat). Dla Twojego zorientowania sie w czym rzecz z tymi mocami pobieranymi przez wzmak moc pozorna wystarczy, gdyz cos fi jest tylko troche nizsz od 1, w zwiazku z czym moc czymnna w W bedzie troche miala wartosc nizsza od pozornej, wyliczonej przez Ciebie, ale to nie ma wiekszego znaczenia bo chodzi tylko o zorientowanie sie. Kiedys rowniez bylem ciekawy, jaka faktycznie moc pobieraja moje wzmaki i tak:

Rotel dla ktorego producent podaje moc maksymalna 400 W, przy normalnym poziomie sluchania pobieral ok. 60 - 70 VA, natomiast

wzmak lampowy Cayin A88T, dla ktorego producent podaje 280 W pobieral juz ok 170 VA.