Pat Metheny "Unity Band"

[jarrro]

Witam

To nagranie dostępne już w Polsce? W końcu , po tylu latach od płyty 80\81 nagranie z jakimś dęciakiem! Kocham muzykę PM, bo niesie potężną dawkę radości , światła , optymizmu , nadziei. Nabyłbym tę płytę pomimo wysokiej ceny, ale nie widać jej np w empiku.

[bogdan_]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Łukasz]

Ja na razie nabyłem bilety na występ Pat Metheny Unity Band w Bielsku Biała 27.06. Też czekam na płytę .

[ted125]

jarro

 

Możesz sprawdzić jak ta płyta brzmi.Moim zdaniem dobrze!

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jarrro]

Sprawdzałem na

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Stary , dobry PM

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ted125]

Sprawdzałem na

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Stary , dobry PM

 

 

Z powyższego linku da się ściągać?Osobiście to z Avaxa często co nieco się ściągnie...he,.jakoś sie trzeba ratować...

 

Miłego odsłuchu,zwłaszcza na żywo...!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[szpakowski]

Jest od kilku dni w MM w Lublinie w cenie o ile dobrze pamiętam 56,99.

[Wolfen]

Kiedyś w Kongresowej koncert Pata był niezwykłym jak dla mnie wydarzeniem, ale co nie było w latach PRL i "wczesnej" demokracji :)

[Łukasz]

Koncert w Bielsku absolutnie fantastyczny. Ponad dwie godziny wspaniałego grania, świetna atmosfera, żywiołowe reakcje publiki. Nastrój wyraźnie udzielił się muzykom i dali wspaniały pokaz. Czego chcieć więcej :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[iANALOG]

Chyba tylko lepszej akustyki podczas takich wydarzeń muzycznych.

[Łukasz]

Tak. Niestety akustyka hali pod Debowcem jest delikatnie mówiąc "nienajlepsza". Ale wielkie brawa dla Bielska za świetną organizację koncertu, bilety w cenie praktycznie żadnej ( 20 i 40 zł ).

[iANALOG]

Nawet pogoda dopisała wczoraj, a miała być podobno jakaś burza. Tak czy siak to był znakomity koncert. Koniec i bomba, a kto nie był, ten trąba.

[chick]

Moje odczucia są diametralnie odmienne. Materiał z płyty Unity nudny jak flaki z olejem, zero ciekawych pomysłów. Ciekawie prezentował się utwór z Maszynerią Orchestrion i stare rzeczy. Jestem na nie.

[Chicago]

Moje odczucia są diametralnie odmienne. Materiał z płyty Unity nudny jak flaki z olejem, zero ciekawych pomysłów. Ciekawie prezentował się utwór z Maszynerią Orchestrion i stare rzeczy. Jestem na nie.

 

Też nie jestem zachwycony najnowszym projektem Pata i raczej płytka Unity będzie grzała półkę rezerwowych zawodników ;-)... Moim zdaniem Potter wniósł nowy powiew, ale niestety nie uratowowało to muzyki, której koncept z założenia był Smooth-Metheny'owski. Ale co tam Unity! Wpadnij do pokoju z SF Jazz Collective! Tam dopiero jest Jazz! ;-)

 

Pozdr, M.

[Gość Arek__45]

Zbyt wcześnie oceniacie.....muzykę, przekonacie się że płyta obroni się i zyska na wartości w czasie.....do takiej muzyki potrzebny jest szybki system nie typu MF, oj nie......

[Chicago]

Zbyt wcześnie oceniacie.....muzykę, przekonacie się że płyta obroni się i zyska na wartości w czasie.....do takiej muzyki potrzebny jest szybki system nie typu MF, oj nie......

 

Nie oceniam muzyki w oparciu o posiadany system audio. Co to za nowa teoria??? Poza tym, pan chick mówi o wrażeniach z koncertu na żywo. Rozmawiamy o muzyce, a nie o systemach!

[chick]

Ciekawy ten SF jazz collective- Mark.Bardzo Cenię Stefona Harrisa, warto by mieć ich ostatni Projekt, chociażby dlatego, aby posłuchać Pięknych dżwięków wibrafonu.

Co do Pata- Każdy artysta ma lepsze i gorsze płyty w swoim dorobku, tylko po co podchodzić do muzyka zawsze na kolanach. Tak naprawdę robimy krzywdę samemu artyście. Jeśli sprzeda dużo tego szajsu, to następna płyta będzie jeszcze gorsza.

Pewnie jutro jazzowy Sanitariusz będzie chwalił koncert Pata pod niebiosa

[wojciech iwaszczukiewicz]

Ale czego spodziewaliście sie po Pacie.Przecież on przynajmniej od15 lat niczego ciekawego nie nagrał!

Kto to jest jazzowy Sanitariusz?

 

Niedźwiecki?

[chick]

Niejaki Kydryński :-)

[Chicago]

Ciekawy ten SF jazz collective- Mark.Bardzo Cenię Stefona Harrisa, warto by mieć ich ostatni Projekt, chociażby dlatego, aby posłuchać Pięknych dżwięków wibrafonu

 

 

 

Tak, jak najbardziej...znakomity pomysł i znakomite projekty! Trzeba się śpieszyć z kupnem, bo za chwilę będzie pozamiatane...i płyty te będą dostępne tylko w prywatnym obiegu po cenach... wiadomo jakich ;-)... Wszystkie wydania to limitowana edycja z zapisanym ręcznie numerem na płycie. Wznowień nie będzie! Serie po 3000 sztuk i w przypadku pierwszego setu: 5000 szt. Zresztą już chyba nakład pierwszych trzech sezonów jest wyczerpany...??? Jeżeli chodzi o samą muzykę i w ogóle cały projekt SF Jazz Collective to jestem pod wielkim wrażeniem. Bardzo nowoczesne podejście do jazzu, gdzie niekoniecznie swing musi... swingować... ;-) No i ten pomysł z pracami nad poszczególnymi ikonami jazzu...i Stevie Wonderem w sezonie ósmym... W całej operacji biorą udział genialni muzycy, pomiędzy którymi wyzwala się jakaś niesamowita wspólna energia podczas tych koncertów... i to wszystko słychać w przedstawianej przez nich muzyce. Wspomniałeś o Harrisie, którego też cenię, ale jednak moim faworytem jest Bobby Hutcherson. Występuje on w 1,2 i trzecim sezonie...czyli w pracach nad kompozycjami O.Colemana, J.Coltranea i H.Hancocka. Tej ostaniej niestety nie posiadam...ale poszukiwania trwają. Z racji limitowanych edycji, płyty te nie są łatwo dostępne.

 

 

Co do Pata- Każdy artysta ma lepsze i gorsze płyty w swoim dorobku, tylko po co podchodzić do muzyka zawsze na kolanach.

 

Różne panują klimaty!...Według mojej filozofii, w Sztuce najważniejszy jest progres, balans i stan duchowy...ale żeby od razu na kolanach...??? Słabe nagłośnienie w Bielsku, słychać że nie jest najlepiej, nawet na filmiku zamieszczonym powyżej. Zresztą sam Pat też nie był zadowolony z tego miejsca.

 

Pozdr, M

[Chicago]

Ale czego spodziewaliście sie po Pacie.Przecież on przynajmniej od15 lat niczego ciekawego nie nagrał!

 

Spodziewałem się, że Potter powykrzywia dzwięki Pata i wspólnie trochę odjadą jazzowo...Pozyskanie go do tych nagrań podpowiadało mi taką wersję, dodatkowo z latynoskim perkusyjnym feelem Sancheza. Kwartet z saksofonem...??? Mogłoby być, prawda...??? No, ale koncept był inny i artyści osadzili muzykę na najnowszej płycie w ściśle określonych ramach, bardziej pod kątem piosenek i listy przebojów smooth-jazzowych - co nie znaczy, że to jest jakaś zła muzyka... lecz niestety, dla skrzywionego ucha nie będzie tam nirvany...;-)

[chick]

O dziwo, jazzowy sanitariusz w dzisiejszej audycji dał inteligentnie do zrozumienia, że koncert Pata w Bielsku nie należał do najciekawszych.

[broy]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piano]

Absolutnie nie zgodzę się z postem 18- tym.

The Way Up, to imho świetna płyta, ale jak większość udanych projektów, nie wpada w ucho od parokrotnego, często pobieżnego przesłuchania.

Dynamiczny materiał, podparty wspaniałą, nieco odmienną interpretacją Cuong Wu.Świetny timing (doceniłem również na żywo w poznańskiej Arenie) Spore zróżnicowanie rytmu, a gra Sancheza, zwyczajowo na wysokim poziomie.Bardzo wysoko oceniłem spójność utworów z przeplatającym się głównym motywem.Pomijam oczywiście Grammy za ten album w 2006.

Mam też spore uznanie za Speaking Of Now i choć odmienna, to imho, równie dobra płyta.

[chick]

The Way UP- genialna płyta. Właściwie myślałem, że tego materiału nie da się zagrać na żywo- i pamiętam wywiad Pata w Jazz Forum, który również głowił się jak to zrobić. Ale zrobił i to jak! W Zabrzu siedziałem wbity w fotel przez 2 godziny.

[zildjian]

nie jestem fanem pm po tym jak przestal nagrywac solo dla ecm. Od kilkunastu dni z wielka przyjemnoscia,przyznaje.slucham i ogladam the way up. Faceci graja bez kwitow...,chyle czapke podsiebiernie!

[soundchaser]

zidjian - długa droga przed Tobą, jak zwykł pisać discomaniac, aby podkreślić swoją reputację i tym samym pokazać miejsce w szeregu dyskutantowi. ;-)

Posłuchaj sobie dokładnie te już poza ECM, poczynając od Still Life Talking.

Wcześniejsza to soundtrack - Falcon and the Snowman - też bardzo dobra.

Bez szyldu "Group" - Secret Story - też jest genialna.

 

Polecam... naprawdę. Piękna muzyka, chociaż trochę inna od tych, nagranych dla ECM.

[piano]

chick,

 

Wydaje się, że wiem co masz na myśli, ponieważ u mnie było b.podobnie, a może i dobitniej dlatego, że siedziałem w pierwszym rzędzie, a do Sancheza miałem może 5 m, więc ekspresja jego gry udzielała się i mnie.:)

 

Kolejną i nie tylko moim zdaniem, dobrą pozycją był krążek "Upojenie" wespół z naszą rodzimą artystką.

Płyta nagrana w doborowym towarzystwie, bo prócz AMJ i PM zagrali m.in;

Czarek Konrad

Marek Napiórkowski

Henryk Miśkiewicz

...

 

W sumie uważam, że to b.dobra płyta, ponieważ jest ciekawą kompilacją gustownie przearanżowanych autorskich kompozycji Pata, umiejętnie i z wyczuciem splecionych z Ludowym, otwierającym płytę akcentem, a skończywszy na wspaniałej kompozycji A.Kurylewicza Polskie Drogi.

Wstępne założenie czyli owa kompilacja - czasem skrajnie się różniących - muzycznych klimatów jest nie łatwym przedsięwzięciem.

Moim zdaniem, ów zamysł został w pełni osiągnięty.

 

Zatem, jestem zdania, że płyta jest kolejnym(prócz w/w) argumentem zaprzeczającym twierdzeniu, że PM od 15 lat nie nagrał nic ciekawego.

Z subiektywnego spojrzenia, płyta może się podobać lub nie, jednak z obiektywnego trudno jej nie nazwać co najmniej dobrą!

[zildjian]

Sound,

 

gdziekolwiek mnie znajdziesz wszedzie mi dopier..sz.plyty pm mam obcykane,nawet te,gdzie gral jako session man,np genialna gra z Garym Thomasem.masz? mam przyjaciela,ktorego uwielbienie pm jest bezgraniczne ,stad sluchalem chyba wszystkiego.i najbardziej wqrw sa podroze po world music(podobnie di meola).jestem ex-drummerem,ale kocham gitare.niedawno secret story poszedl jako prezent dla corki... U mnie nic nie pobilo watercolours czy rejoicing...

[soundchaser]

U mnie nic nie pobilo watercolours czy rejoicing...

 

Podziwiam Cię.

Watercolors - wybitnie akustyczna, a Rejoicing - odjazdowo-freejazzowa.

 

No, no... ;-)