Skocz do zawartości
IGNORED

Chleba i igrzysk (i tyle).


bady

Rekomendowane odpowiedzi

Nie dojdzie do całkowitej(poniżej 30%) absencji wyborczej. Jedynie skomasowane wyjście na ulice może coś mienić. Ale nikt nie wyjdzie. Za dobrze jest.

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Mamy hipotetyczne wybory. Udział bierze poniżej 20 tys wyborców (0,1%, zawsze znajdą się sami kandydaci i ich rodziny ;).

I teraz wyobraźmy sobie manifestację 100 tysięczną, przeciw rządzącym.

Po czyjej stronie jest siła moralna…?

Polacy ze swojej historii powinni wiedzieć jak wygląda starcie siły moralnej z siłą zbrojną. Poza tym - tłum krzyczący jakieś hasła nie zawsze stanowi siłę moralną. Vide sprawa sądu nad Chrystusem albo Złotego Cielca.

I dziwnym trafem, ostatnio (Solidarność) udało się...

Udało się niezwykle - masowa emigracja za chlebem, klęska demograficzna w postaci dzietności 1.3 na kobietę... Bilans dwudziestolecia raczej kiepski, wynalazki czy firmy wygrywające globalną konkurencję też nie powstały.

Udało się niezwykle - masowa emigracja za chlebem, klęska demograficzna w postaci dzietności 1.3 na kobietę... Bilans dwudziestolecia raczej kiepski, wynalazki czy firmy wygrywające globalną konkurencję też nie powstały.

Chcesz powiedzieć, że gdyby komuna została to byłoby lepiej?

Oprócz takiego dziadostwa jakie jest, doszłyby przywary tamtego ustroju.

Dziadostwo i przywary tamtego i tego ustroju trzymaja się świetnie.

 

Wiec albo ni etrzeba było nic zmieniać i dać władzuni zrobić swoje, może wpadliby na pomysł taki sam na jaki wpadły Ludowe Chiny.

 

Albo zrobić prawdziwą rewolucję, Nie taka jak były gdy znudzona władza rosnąca eskalacja żądań robotniczych postanowiła pieprzną c wszystko w diabły, sprzedać przemysł byle się tylko dobrze ustawić. Ale prawdziwą rewolucja w której tej władzy ucięto by głowy a po niej kolejnej władzy ucięto by głowy i tak przez kolejne 70 lat aż do oczyszczenia sceny politycznej i otrzeźwienia w piątym pokoleniu.

Chcesz powiedzieć, że gdyby komuna została to byłoby lepiej?

Chcę powiedzieć że komuna i tak była wtedy zbankrutowana, więc nawet jej władze szukały sposobu jak się przetransformować na coś w czym będzie im lepiej.

 

PS. Solidarność miała tak wielką moralną rację jak to widać w 21 Postulatach. Oryginalny tekst jeszcze do niedawna był gdzieś wstydliwie schowany na wikipedii (w artykule był skromny link do wikiźródeł), dopiero teraz ktoś wkleił cały tekst. Ciekawe że domagali się reglamentacji mięsa i komuna faktycznie to wprowadziła (p. 11).

domagali się tez wstrzymania eksportu i jeszcze 18 podobnych postulatów które tak wtedy jak i teraz były niemożliwe do spełnienia.

A na koniec tej wyliczanki domagali się tego co jest zawsze jedynym motywem strajków, czyli podwyżki płacy.

 

Wiec nic dziwnego, że władza klinczowana bez przerwy takimi roszczeniami postanowiła pozbyć się wszelkiej odpowiedzialności za sytuację społeczno-gospodarczą sprzedając w cholerę za grosze cały przemysł.

I tylko podpierała się zmyśloną ideologią liberalną w rodzaju "bo prywatne działa lepiej". Zapominając dodać że lepiej działa dla władzy, która już nie musiała ponosić odpowiedzialności za stan gospodarki i wymawiać się ludziom, że to już nie sprawa Państwa gdy wszystko jest prywatne. I tak naprawdę o to im tylko chodziło..

Chcieli reglamentacji bo nie było czego do gara wsadzić.

Wiem, bom pochodził z takiego a nie innego środowiska (patrz: robotniczego w tego dobrym znaczeniu).

 

Nie chcieli eksportu, bo produkowali w fabrykach dobra, których nigdy w swoim umiłowanym kraju nie uświadczyli.

 

I to jest powodem do kpienia z ludzi tamtych czasów...?!

Co to za moralna racja kiedy za kilka lat protestuje się przeciw własnym postulatom. Pamiętam ile negatywnych emocji budziły kartki w końcu lat 80-tych.

 

PS. Samymi żądaniami "władza ma być dobra i zapewnić pełne koryto wszystkim" daleko się nie zajedzie. Na tej zasadzie w Rządzie powinno być tylko jedno ministerstwo - Zdrowia Szczęścia Pomyślności.

Udało się niezwykle - masowa emigracja za chlebem, klęska demograficzna w postaci dzietności 1.3 na kobietę... Bilans dwudziestolecia raczej kiepski, wynalazki czy firmy wygrywające globalną konkurencję też nie powstały.

Dodajmy do tego zmiany w mentalności Polaków. Za komuny nie wypadało być świnią, teraz natomiast jest to przeważnie uważane za "zaradność". Pod tym względem ostatnie 23 lata były gorsze od okupacji podczas ostatniej wojny.

Dodajmy do tego zmiany w mentalności Polaków. Za komuny nie wypadało być świnią, teraz natomiast jest to przeważnie uważane za "zaradność". Pod tym względem ostatnie 23 lata były gorsze od okupacji podczas ostatniej wojny.

 

Za tej komuny to ludzie kryształowi byli. Państwowe to było niczyje i zabranie państwowego to przecież nie była kradzież.

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Mnie zdumiewa jedno - od czasu upadku RON praktycznie całkowity brak refleksji (docierającej do elity średniego a nawet niższego szczebla) nad przyczynami tego zdarzenia. Aż do końca II WŚ mieliśmy wielką popularność różnych romantyczno - mesjanistycznych bzdur, a myślenie życzeniowe to do dziś jest nie tylko główną siłą kierującą długopisami przy urnach wyborczych, w końcu trudno żeby u ludu było inaczej, ale najgorsze że nadal widzimy je również w "elitach".

a moze panowie wskazecie jakons modelowa organizacje lub panstwo bo zamierzam sie przeprowadzic.Genralnie stawiam na porzadnych katolickich poslow...

 

no i oczywista porzadnych katolickich obywateli.

 

osobiscie tez zaluje ze wybudowalismy te stadiony i autostrady bo moglem miec niezly ubaw ze strony awantur milosnikow stadionow i autostrad.

  • Redaktorzy

Na NCBJ nie zależy nikomu z rządzących. Ciężko tam wsadzić kogoś z rodziny bo za głupi.

 

Jestem pod wrażeniem :-)))!!

 

 

Za tej komuny to ludzie kryształowi byli. Państwowe to było niczyje i zabranie państwowego to przecież nie była kradzież.

 

Ano właśnie. Popularne obecnie złudzenie. Za komuny w rzeczywiśtości ludzie dzielili się na masę, która żyłą od pierwszego do pierwszego z zębami w ścianę, oraz pewną liczbę osób zaradnych. Przyzwoity samochód z zagranicy albo z Peweksu, własny interes na plastikowych zestawach śniadaniowych (dwa kieliszki, dwa talerzyki , solniczka, pieprzniczka) albo na szmatach sprowadzanych na lewo przez marynarzy, ewentualnie pół hektara pod szkłem lub handel na lewo przydziałami w spółdzielni mieszkaniowej... Pamiętam jak kiedyś przy okazji jakiejś transakcji wiązanej sprowadzono do Gdyni partię mercedesów za potworne pieniądze (ale wciąż nieco niższe od giełdowych). Zainteresowani biznesmeni środkowego PRL prawie się o nie pobili. Pamiętam to wszystko bardzo dobrze, a także to, że w końcu lat 70. w rodzinie gdzie był jeden inżynier i jeden licealista nie mogliśmy mieć dwóch kalkulatorów, bo były za drogie. Więc kiedy ktoś mi tutaj opowiada, jak chędogo i idealistycznie było w PRL, wybucham drwiącym śmiechem.

Piszesz o upper class ówczesnych zaradnych. Ale zaradność była też rozpowszechniona wśród szerokich mas ludu pracującego.

Cytuję:

W każdym płocie jest gdzieś dziura. Przez te płoty wylatywały narzędzia z fabryczki stojącej przy naszej szkole. Jeden pan chodził wzdłuż płotu i zbierał.

 

Było też powiedzenie: Kto nie kradnie w pracy, ten okrada swoją rodzinę.

Więcej pod:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

Jestem pod wrażeniem :-)))!!

 

 

 

 

Ano właśnie. Popularne obecnie złudzenie. Za komuny w rzeczywiśtości ludzie dzielili się na masę, która żyłą od pierwszego do pierwszego z zębami w ścianę, oraz pewną liczbę osób zaradnych. Przyzwoity samochód z zagranicy albo z Peweksu, własny interes na plastikowych zestawach śniadaniowych (dwa kieliszki, dwa talerzyki , solniczka, pieprzniczka) albo na szmatach sprowadzanych na lewo przez marynarzy, ewentualnie pół hektara pod szkłem lub handel na lewo przydziałami w spółdzielni mieszkaniowej... Pamiętam jak kiedyś przy okazji jakiejś transakcji wiązanej sprowadzono do Gdyni partię mercedesów za potworne pieniądze (ale wciąż nieco niższe od giełdowych). Zainteresowani biznesmeni środkowego PRL prawie się o nie pobili. Pamiętam to wszystko bardzo dobrze, a także to, że w końcu lat 70. w rodzinie gdzie był jeden inżynier i jeden licealista nie mogliśmy mieć dwóch kalkulatorów, bo były za drogie. Więc kiedy ktoś mi tutaj opowiada, jak chędogo i idealistycznie było w PRL, wybucham drwiącym śmiechem.

 

Ja też "wybucham drwiącym śmiechem" po przeczytaniu takiego wpisu. Co chcesz powiedzieć, że państwie powinni być wyłącznie sami zaradni - tacy, których wymieniłeś? Takie państwo to chory twór - nie tylko Twojej wyobraźni. Rolą państwa funkcjonującego prawidłowo jest wyrównywanie dysproporcji ekonomicznych i dbanie o wszystkich. Ponieważ takiemu państwu potrzebne są masy i zaradni.

Jestem pod wrażeniem :-)))!!

 

 

 

 

...Pamiętam to wszystko bardzo dobrze, a także to, że w końcu lat 70. w rodzinie gdzie był jeden inżynier i jeden licealista nie mogliśmy mieć dwóch kalkulatorów, bo były za drogie. Więc kiedy ktoś mi tutaj opowiada, jak chędogo i idealistycznie było w PRL, wybucham drwiącym śmiechem.

 

To, akurat kiepski przykład. Bo sam to przerabiałem. Wydoiłem rodziców na kalkulator zachodni za kupę kasy a za kolejne niecałe pół roku pojawiły się już 10 razy tańsze kalkulatory naszej produkcji. I co z tego wynika? Nic.

 

O ludziach żyjących i pracujących w tamtych latach, szczególnie o robotnikach krąży obecnie wiele mitów, na dodatek mało prawdziwych. Pracowałem wtedy w dużym przedsiębiorstwie kierując sporym oddziałem produkcyjnym. Jeśli chodzi o powszechność i skalę "kradzieży" nie swojego to co wtedy robili robotnicy to promil tego, co teraz kradną "elity".

Na "dole" hierarchii społecznej istnieją jeszcze zasady - wyżej ich już nie ma.

Ano właśnie. Popularne obecnie złudzenie. Za komuny w rzeczywiśtości ludzie dzielili się na masę, która żyłą od pierwszego do pierwszego z zębami w ścianę, oraz pewną liczbę osób zaradnych. Przyzwoity samochód z zagranicy albo z Peweksu, własny interes na plastikowych zestawach śniadaniowych (dwa kieliszki, dwa talerzyki , solniczka, pieprzniczka) albo na szmatach sprowadzanych na lewo przez marynarzy, ...

Ano właśnie.

Wszyscy musieli być zaradni. Rodzice prowadzili handel wymienny dóbr, które mogli zorganizować z innymi zaradnymi od innych dóbr…

Teraz takie rzeczy ogląda się w filmach z II wojny światowej; szmuglowanie, kto kombinuje ten żyje…

Takie były czasy.

 

Miałem szczęście wyrobić sobie markę już jako gówniarz wśród marynarzy, wwożących do kraju równe sprzęta elektroniczne (przestrojki CCIR-OIRT, naprawy,…). Ja jako kombinator tamtego systemu z tego mogłem żyć. Pamiętam też budowane na odsprzedaż TV kolorowe… Istny łańcuszek szmuglerów; ktoś wynosił z fabryki w Piasecznie kineskopy, ktoś…

 

Istna kraina szczęśliwości.

Ale rozumiem tych co to urodzili się w domach kacyków partyjnych.

Tu to talony na samochody, które po kilku latach użytkowania były droższe od nówek z fabryki (sic)… ;). Z samych takich paradoksów rodziny tychże nieźle prosperowały…

 

Zapewne z tych kręgów wywodzące się osobniki w dzisiejszych czasach i ludziach upatrują zło; wyścig szczurów. Przepraszam, ja się nigdzie nie ścigam. Ścigają się te przypadki, które i wtedy prowadziły istny wyścig po karierę w PZPR i talony…

 

Ludzie są w każdym okresie tacy sami. Tylko ustroje i uwarunkowania są przyczyną takiego a nie innego zachowania. Jak ktoś był kapusiem w tamtych czasach to i takim pozostaje dzisiaj…

  • 2 miesiące później...
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.