Wybór DAC do 1800 zł

[macius_d]

Witam,

posiadam zestaw HK3490 + HD980 który gra z kolumnami Pylon Sapphire.

 

Zamierzam kupić DAC z przedziału do 1800 zł, który zastąpiłby moją kartę dźwiękową SB Live! 24bit. Aktualnie wzmacniacz jest podłączony bezpośrednio z kartą.

 

1) Chciałbym żeby w/w DAC nie potrzebował żadnych sterowników tj był wykonany w standardzie plug & play

2) Obsługiwał sygnał 24/96 lub wyżej

3) Jak napisałem chciałbym zastąpić nim starą i wysłużoną kartę dźwiękową czyli w grę wchodzi połączenie z PC za pomocą USB

4) miłym dodatkiem były by dodatkowe wejscia optyczny/ coaxial

 

Wpadło mi w oko pare konstrukcji prosiłbym o wskazanie najciekawszej opcji lub zaproponowanie czegoś innego.

Cambridge Audio DacMagic 100

Arcam rDac

Arcam rPac

Hegel HD2

Calyx Coffee

lub jakiś z NuForce Icon

 

Za wszelkie uwagi, porady z góry bardzo dziękuję.

 

Pozdrawiam.

[Iceman007]

W mojej skromnej opinii bardzo dobrze gra Calyx Coffe.

[ptx]

W mojej skromnej opinii bardzo dobrze gra Calyx Coffe.

 

Ja natomiast polecam audioquest dragonfly, jest lepszy od dacow które wymieniłeś .

[Q21]

WItaj,

jeśli Twój przetwornik ma łączyć tylko komputer ze wzmacniaczem, to polecam rzeczywiście Calyx Coffee - świetna cena, bardzo dobre brzmienie, komputer natychmiast wykrywa urządzenie. Jeśli jeszcze dodatkowo mają być złącza cyfrowe coaxial lub optyk, najbardziej odpowiadałoby mi połączenie M2Tech Evo DAC i M2Tech HiFace Two, ale to niestety przekracza założony budżet.

Urządzenie spełniające wszystkie Twoje wymagania i dobrze brzmiące to NuForce Icon HD lub Icon HDP oraz Cambridge Audio DacMagic 100.

 

Serdecznie zapraszam na odsłuchy, można także wypróbować konfigurację w Twoim systemie w domu.

[il Dottore]

Dołóż odrobinę i łykaj Musical Fidelity M1 DAC albo rozejrzyj się za używką.

Tańszy a wciąż b. dobry DAC to także V-DAC II Musicala,do tego ma znakomity konwerter USB/SPDIF na pokładzie.

Dokupisz doń z czasem zewnętrzny zasilacz oryginalny lub od Tomanka i "będzie Pan zadowolony". :)

Seria V Musical Fidelity to taki "Hi-End myślącego człowieka"...

Oczywiście zero problemów konfiguracyjnych - 100% "pluj i płacz", sorry: "plug and play". :)

[caralooh_pl]

Ja kupibym na Twoim miejscu tylko i wylacznie chinola. V dac, gra jak audiotrak prodigy hd2+dobre opamamp. Rdaca sobie odpusc, przechwalony. Nie sugeruj sie cena.

Lepiejbys zrobil jakbys kupil jakies dobre stare cd. NP. cyrus cd8x, ktory zmiadzy wszystkie Twoje propozycje. Nowy kosztowal 2000$ a na allegro do wyrwania za 1500.

pozdrawiam

[folab]

Weź też pod uwagę Schiit Bifrost,są potrzebne sterowniki,ale to całkiem fajny przetwornik ( 200zł musiał byś dołożyć) .Miałem też w domu Calyx Coffe,zaskakująco dobry i ma wzmacniacz słuchawkowy wystarczającej jakości dla słuchawek w cenie do tysiąca złotych.Zauważyłem u niego problem z rozłazłym basem ,podobno spory wpływ na bas ma jakość podłączonego kabla USB.

[Groh]

Może to

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) z tym że wymaga sterownika który ściągniesz tu:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) . Nowy kontroler USB który nie ma jeszcze implementacji w Windowsie. Warto zobaczyć jak to jest zbudowane... a gra świetnie jak za tą cenę. Poszukaj informacji na zachodnich forach, gdyż u nas firma jest zupełnie świeża. Mam 5.2 z jej oferty i jest naprawdę super.

ps. No i jest na WM8741 (dwie sztuki), a nie na budżetowym WM8742

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[belami]

Osobiście polecam "przereklamowanego" rDaca. Za posiadaną kwotę kupisz nawet z dobrym zewnętrznym zasialczem.

[macius_d]

Przyznam szczerze ze zupełnie zgłupiałem.

 

Czy mój skromny zestaw nie będzie ograniczał jakiegoś daca np. Musical Fidelity M1 DAC tzn. nie wykorzysta jego możliwości?

 

Calyx Coffe przemawia do mnie bardzo i Cambridge Audio DacMagic 100 ze względu na dodatkowe "bajery" choć nic z tego nie słuchałem.

 

No i używki tylko o nie ciężko- Musical Fidelity M1 DAC lub V Dac II

[il Dottore]

.Zauważyłem u niego problem z rozłazłym basem ,podobno spory wpływ na bas ma jakość podłączonego kabla USB.

 

Że jak proszę? :)

Kabel USB musiałby być wykonany ze starego sznurka od snopowiązałki by mieć wpływ na dźwięk.

Tzn: dźwięku by nie było...

Błagam... zakładka PC Audio trzyma jakiś poziom - nie marnujmy tych osiągnięć.

 

No i używki tylko o nie ciężko- Musical Fidelity M1 DAC lub V Dac II

 

MF V DAC II kosztuje niecałe 1200 zeta w polskiej dystrybucji. Nawet gdy dokupisz mu zasilacz Tomanek, to nie przekroczysz budżetu.

Ale najpierw POSŁUCHAJ - to podstawa!

NIE KUPUJ W CIEMNO!

[Groh]

Polecałem NFB-3.2 Audio-GD

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wybaczcie, ale te wszystkie urządzenia o których piszecie, to plastikowe badziewie z zasilaczem jedno napięciowym, ważącym kilka gramów. Jak można myśleć ze urządzenie w pełni montowane powierzchniowo może być lepsze od urządzenia złożonego z elementów dyskretnych przewlekanych (jest trochę elementów powierzchniowo montowanych ale to nie są elementy kluczowe).NFB-3.2 posiada zasilacz z 7 liniami PSU a nie jakieś zewnętrzne impulsowe lub wręcz z poru USB (stąd często problem z basem - brak po prostu prądu) - jak na czymś takim można zapanować nad szumami i dokładnością zegarów. Za 1600 zł dostajesz urządzenie w aluminiowej obudowie z potężnym transformatorem/stabilizatorem, z możliwością stosowania upsamplingu i filtrów pracujących w domenie cyfrowej. Nie będę się rozpisywał, to już zrobili inni :

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

A przemyśl jeszcze jedną sprawę ... Jeżeli nie używasz innych źródeł analogowych to może kupisz wersje z przedwzmacniaczem NFB-5.2

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) za 1750 zł wtedy będziesz mógł się pozbyć swojego przedwzmacniacza. NFB-5.2 oprócz przedwzmacniacza posiada genialny wzmacniacz słuchawkowy (wiem coś o tym bo go mam :) ) Wszystko co ważne jest napisane na stronach producenta lub dystrybutora więc nie będę się rozpisywał co jest w środku i jak to działa, a działa fantastycznie

 

NO I NAJWAŻNIEJSZE: każdy towar kupiony przez internet w Polsce możesz zwrócić do 10 dni bez podawania powodu, więc tak naprawdę nic nie ryzykujesz :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[il Dottore]

Audio GD to solidna firma. I w tym wypadku nie ma co się sugerować chińskim pochodzeniem.

Za śmieszne pieniądze dostajemy sprzęt WYGRZANY. Coś niespotykanego...

[Gość SlawekR]

Ja natomiast polecam audioquest dragonfly, jest lepszy od dacow które wymieniłeś .

 

Każdy coś tam poleca, to i ja polecę.... Nuforce Icon HDP. Moim zdaniem, oferuje najlepszy stosunek jakości dźwięku i funkcjonalności, do ceny.

 

Dragonfly pewnie i nie jest zły. Co prawda nie dane mi było go posłuchać, a szkoda,bo konstrukcyjnie wydaje się być dość kompetentny. Ale osobiście widzę w nim dwa problemy. Mocno ograniczoną funkcjonalność, przynajmniej w kontekście ceny. No i druga rzecz, zasilanie całości, bezpośrednio i wyłącznie, z portu USB. Co w przypadku DACa takie fajne nie jest. Może wygodne, ale na pewno nie optymalne z punktu widzenia dźwiękowego.

[zeta-j]

Pożycz trochę kaski od babki :) i bierz DAC REGI to dopiero gra!

[Groh]

Pożycz trochę kaski od babki :) i bierz DAC REGI to dopiero gra!

... tylko na USB max to 16bit/48khz (!!!). No i na spdif jest WM8805... bardzo dobry układ, ale może sprawiać problemy. Należy sprawdzić czy współpracuje dobrze ze źródłem. D/A to Wolfsona WM8742 tańsza wersja Wolfsona WM8741... i tak się zastanawiam w czym on jest lepszy... no bo na pewno droższy (ok.2750zł) od NFB-3.2 :)

[folab]

il Dottore,tak jak napisałem,ze zwykłym kablem USB bas w Calyxie jest rozmyty a całość lekko pogrubiona ,po wpięciu Wireworld Ultraviolet bas staje się zwarty a całośc lepiej kontrolowana i to jest fakt,jest to wyraźnie słyszalne na słuchawkach Sennheiser HD-600.

[zeta-j]

... tylko na USB max to 16bit/48khz (!!!). No i na spdif jest WM8805... bardzo dobry układ, ale może sprawiać problemy. Należy sprawdzić czy współpracuje dobrze ze źródłem. D/A to Wolfsona WM8742 tańsza wersja Wolfsona WM8741... i tak się zastanawiam w czym on jest lepszy... no bo na pewno droższy (ok.2750zł) od NFB-3.2 :)

 

Tak, dokładnie ten dac gra świetnie po spdif wejście usb potraktowano po macoszemu.

[Gość SlawekR]

Weź też pod uwagę Schiit Bifrost,są potrzebne sterowniki,ale to całkiem fajny przetwornik ( 200zł musiał byś dołożyć) .Miałem też w domu Calyx Coffe,zaskakująco dobry i ma wzmacniacz słuchawkowy wystarczającej jakości dla słuchawek w cenie do tysiąca złotych.

 

Nic w nim nie na zaskakującego, wzmacniacz słuchawkowy jest integralną częścią kości Sabre. Nie ma tam żadnej inwencji producenta DACa.

 

Zauważyłem u niego problem z rozłazłym basem ,podobno spory wpływ na bas ma jakość podłączonego kabla USB.

 

Zważywszy, że DAC jest zasilany z USB komputera, to nic w tym dziwnego nie ma, że brak kontroli na basie. G...no zapodasz na zasilaniu, g...no dostaniesz na wyjściu. W tym też nic dziwnego nie ma.

[il Dottore]

Zważywszy, że DAC jest zasilany z USB komputera, to nic w tym dziwnego nie ma, że brak kontroli na basie. G...no zapodasz na zasilaniu, g...no dostaniesz na wyjściu. W tym też nic dziwnego nie ma.

 

Sławku, OK, to łatwo pojąć.

Ale jak zamiana jednego drucika USB na drugi ma w tym przypadku poprawić bas? Tego nie łapię.

Zrozumiem (nawet zasadniczą) poprawę jakości dźwięku w przypadku podpięcia Aqvoxa (ZASILANIE, GŁUPCZE! :) ), ale przecież jeden czy drugi kabel USB dostarcza TEN SAM PRĄD.

Wiara w poprawę dźwięku po wymianie kabla USB jest w tym przypadku równoznaczna wierze w kable sieciowe (choć napięcia niższe).

[Groh]

Sławku, OK, to łatwo pojąć.

Ale jak zamiana jednego drucika USB na drugi ma w tym przypadku poprawić bas? Tego nie łapię.

Zrozumiem (nawet zasadniczą) poprawę jakości dźwięku w przypadku podpięcia Aqvoxa (ZASILANIE, GŁUPCZE! :) ), ale przecież jeden czy drugi kabel USB dostarcza TEN SAM PRĄD.

Wiara w poprawę dźwięku po wymianie kabla USB jest w tym przypadku równoznaczna wierze w kable sieciowe (choć napięcia niższe).

Oczywiście masz racje. Jedyny powód takiego zachowania jest odizolowanie mas w przewodzie (masa wtyków jest nie połączona) Wniosek - unikać takiego DAC`a, gdyż firma nie zapewniła separacji elektrycznej wejścia USB.

[il Dottore]

Nawet unikając takiego przetwornika, okazuje się, że rynek ma w niskim zakresie cenowym do zaproponowania wiele ciekawych urządzeń.

Także założyciel wątku ma naprawdę problem... bo co tu kupić? Każdy chwali coś innego.

Nie ma wyjścia - trzeba wybrać się na rundkę po salonach lub właścicielach w/wym klocków i POSŁUCHAĆ...

[folab]

DACi ,których słuchałem i które reagują zmianą brzmienia po wymianie kabla USB - Calyx Coffe ,Schiit Bifrost ,Burson HA-160D,M2Tech Young DAC,jest troche tych źle zrobionych urządzeń....

[Alighieri]

@macius_d zwroc szczegolna uwage na propozycje w poscie Groh'a. Podal ci 2 najlepsze propozycje jakosciowe w tym przedziale cenowym.

[Gość SlawekR]

Sławku, OK, to łatwo pojąć.

Ale jak zamiana jednego drucika USB na drugi ma w tym przypadku poprawić bas? Tego nie łapię.

 

Zauważ, że DAC ten oparty jest o całkowicie zintegrowaną kość przetwornika Sabre, zintegrowaną także z sekcją anlogową. Całość pracuje na stosunkowo niskim napięciu, gdzie dodatkową trudnością, jest zapewnienie symetrycznego zasilania sekcji analogowej. Sama sekcja cyfrowa przetwornika, stosunkowo mocno może szarpać zasilaniem i to w zakresie dość wysokich częstotliwości, na jakich pracuje zegar taktujący kość przetwornika. To wszystko nijak nie jest oddzielone od sekcji analogowej. Ba, nie jest oddzielone.... to wszystko jest zintegrowane na maksa w jednej strukturze. I cały ten bigos zasilany jest z wątłego źródełka, jakim jest półamperowy stabilizatorek, robiący za sekcję zasilającą port USB w komputerze.

 

Akurat jestem sobie w stanie wyobrazić, że w tak niekorzystnych warunkach zasilających, półtorametrowy kabelek, którym zasilanie jest prowadzone, może mieć wpływ na brzmienie, szczególnie że zasila on także całą sekcję analogową DACa, która przecież jest niezmiernie wrażliwa na zasilanie. A pierwszym symptomem niedomagania zasilania sekcji analogowej, zazwyczaj jest niezdolność do odpowiedniego panowania nad odtwarzaniem basu.

 

Zrozumiem (nawet zasadniczą) poprawę jakości dźwięku w przypadku podpięcia Aqvoxa (ZASILANIE, GŁUPCZE! :) ), ale przecież jeden czy drugi kabel USB dostarcza TEN SAM PRĄD.

 

Półtorametrowy kabelek, doprowadzający napięcie stałe o wartości 5V, z marnego stabilizatorka zasilania portu USB, do kompletnego układu DACa, wraz z jego sekcją analogową. Do tego wszystkiego, możliwość znacznego szarpania zasilaniem i to na dość wysokich częstotliwościach. Wybacz, ale w tym konkretnym przypadku, to niekoniecznie będzie ten sam prąd :). Dragonfly pod tym względem jest lepszy, to ta sama kość przetwornika, ale jednak podłączana "na krótko" do portu USB.

 

Wiara w poprawę dźwięku po wymianie kabla USB jest w tym przypadku równoznaczna wierze w kable sieciowe (choć napięcia niższe).

 

Tutaj pozwolę sobie mieć odmienne zdanie. Chociaż dałem się już zapewne poznać jako osoba daleka od VooDoo audio i mocno pragmatyczna, to jednak w tym przypadku splot możliwych niekorzystnych elementów jest bardzo duży. Tutaj nawet zwykły filterek ferrytowy na końcu kabelka USB, może sporo pomóc w kwestiach zasilania.

 

Poza tym jest jeszcze jeden "drobiazg". Calyx ma USB zrobione na Tenorze TE7022L. Pomimo prób robienia użytkownikom wody z mózgu, przez marketingowców Calyxa, ta kość nijak nie jest w stanie pracować w trybie asynchronicznym, jak usiłują oni nam wmawiać. Więc dochodzi cały potencjalny bagaż nieasynchronicznego trybu pracy.

[macius_d]

Więc zdecydowałem się na Musical Fidelity M1DAC - poczekam do października/ końca października może uda się trafić używany w dobrej cenie.

 

Jeżeli nie, to będę testował Musical Fidelity V - DAC II

 

W wypadku gdy nie podpasuje mi ww dac wypróbuję ten NFB-3.2 Audio-GD.

 

A teraz mam takie pytanie, jak to pasuje do mojego zestawu- czy zestaw nie będzie ograniczał/ pogarszał dźwięku z przetwornika z wyżej wymienionych przetworników?

[il Dottore]

Następny w kolejności do wymiany będzie wzmacniacz.

Prawdę powiedziawszy - to od niego powinieneś zacząć.