Kondycjoner Masy

[GRADO__Fan]

Mam od ponad 2 lat Accoustic Revive RGC-24 i bardzo sobie chwaliłem. Entreq Minimus działa pewnie na podobnej zasadzie, ale znacznie wydajniej. Nie mówiąc już wersji Minimus Silver.

Nie ma też tendencji to przyciemniania i wyłagodzenia dźwięku jak RGC-24. Znikają wszelkie cyfrowe naloty z dźwięku, zwiększa się dokładność lokalizacji w przestrzeni, zejście i zróżnicowanie basu, nasycenie dźwięku. Sporo się zmienia.

 

Poniżej fragment z testu stolików Stillpoints. Fragment o podłączeniu kondycjonera Entreq Tellus (taki 30kilogramowy Minimus).

Do niego można podłączyć cały system, wszystkie urządzenia. Do niewielkiego Minimusa maksymalnie 2 urządzenia lub kable.

 

"The other fascinating experiment we conducted was adding an Entreq Tellus grounding block to the system -- not just grounding the equipment, but also the rack itself, to remarkable effect. These apparently simple devices are astonishingly effective, easily applied and the subject of an upcoming review. Watch this space, because even those with a clean ground already installed will want to know about these. Those of you living in apartments -- just wait until you hear what these folksy-looking wooden blocks can do for you."

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

 

Taki też był w systemie na AudioShow

 

 

 

Ten kondycjonery można podłączyć do dowolnego urządzenia korzystając z kabli Ertha (z miedzi lub srebra) z zakończeniami RCA (tylko styk masy), widełki lub mini-jack.

Te ostatnie są do podłączenia kabli Entreqa. Najlepszy rezultat jest właśnie jak się podłączy wszystkie klocki i wszystkie kable, ale nawet przy podłączeniu jednego jest moim zdaniem duża poprawa.

 

No tak to mniej więcej wygląda - im bardziej przejrzysty system, tym bardziej takie zmiany słychać. Już wcześniej gdzieś wspominałem że gdy podłączyłem w domu solidną bednarkę do uziemienia w szafce rozdzielczej i później włączyłem audio - to prawie szczęka mi opadała, nastąpiła poprawa w prawie każdym aspekcie. Aż zawołałem żonę żeby posłuchała - często jest sceptyczna i mówi że tylko mi się wydaje, ale tym razem przyznała rację.

Dokładnie tak jest.

 

 

Niekoniecznie. Można też wpiąć do wolnego we/wy w DACu lub wzmacniaczu. Zasada działania jest ta sama jak AR, tylko EntreQ działa ponoć bardziej intensywnie. (sam nie miałem RGC-24, więc nie wiem na 100% - tak słyszałem)

 

Pożyczłem RGC-24 i Entreqa forumowiczowi W_waw i miał takie samo zdanie, że podłączenie AR nie chciało się już słuchać muzyki bez niego.

Z Minimusem efekt się spotęgował. Z resztą najlepiej jak by sam się wypowiedział.

 

 

Tu na Vaughanie stoi Minimus Silver. Ten waży ok. 2kg,

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mlb]

Jak pudełko z IKEI

 

To w IKEA sprzedają dębowe pudełka?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[W_Waw]

Skoro zostałem wywołany to po kolei:

 

- instalacje elektryczną mam 3 żyłową, uziemienie nieznanej mi jakości (budynek i instalacja robiona 6 lat temu)

 

- brak niezależnej linii zasilającej do audio, aczkolwiek takie pomieszczenia jak kuchnia czy łazienka są na oddzielnych liniach

 

- najpierw dostałem Accoustic Revive RGC-24 który działał zauważalnie i pozytywnie aczkolwiek bez szaleństwa, przy czym największy wpływ był na pre (na niektóre urządzenia wpływu nie zauważyłem)

 

- po miesiącu przyjechał do mnie minimus i tu muszę przyznać, że wpływ był b.duży, na każde z urządzeń do którego został podpięty, niezależnie od typu zasilania, a więc zasilanie wbudowane czy zasilacz zewnętrzny. Urządzenia sprawdzane to: wzmacniacz lampowy na 300B, wzmacniacz słuchawkowy Bursona, DAC, konwerter USB, zegar zewnętrzny. W większości przypadków zmiany szły w kierunku zwiększenia holografii przekazu, separacji, barwy i łagodzenia ostrości (a myślałem że już ich nie mam) bez zamazywania kształtów. Pojawiło się też trochę rzeczy wcześniej nie słyszanych.

 

- jako minus urządzenia mogę podać to co wie większość - po 2 tygodniach system gra normalnie (już nie zauważam uzyskanej poprawy) i dostarcza tyle samo frajdy ze słuchania co przed zastosowaniem minimus-a

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kiza]

Trzeba sprawdzić. Moje klocki też nie mają wtyczek 3-pinowych, ale instalację mam nową, 3-żyłową i poprawa skuteczności uziemienia samej instalacji przyniosła pozytywne efekty. Natomiast próbowałem dodatkowo uziemiać obudowę wzmacniacza (ma zacisk do opcjonalnego uziemienia) i dźwięk się pogorszył.

Wielkie dzięki za wyjaśnienie.Także mam nową instalację 3-żyłową, z osobnym kablem od skrzynki bezpiecznikowej do gniazd pod samo audio.

Chyba dam sobie spokuj z kombinacjami, system niskich lotów.Dzięki, pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[GRADO__Fan]

Skoro zostałem wywołany to po kolei:

 

- instalacje elektryczną mam 3 żyłową, uziemienie nieznanej mi jakości (budynek i instalacja robiona 6 lat temu)

 

- brak niezależnej linii zasilającej do audio, aczkolwiek takie pomieszczenia jak kuchnia czy łazienka są na oddzielnych liniach

 

- najpierw dostałem Accoustic Revive RGC-24 który działał zauważalnie i pozytywnie aczkolwiek bez szaleństwa, przy czym największy wpływ był na pre (na niektóre urządzenia wpływu nie zauważyłem)

 

- po miesiącu przyjechał do mnie minimus i tu muszę przyznać, że wpływ był b.duży, na każde z urządzeń do którego został podpięty, niezależnie od typu zasilania, a więc zasilanie wbudowane czy zasilacz zewnętrzny. Urządzenia sprawdzane to: wzmacniacz lampowy na 300B, wzmacniacz słuchawkowy Bursona, DAC, konwerter USB, zegar zewnętrzny. W większości przypadków zmiany szły w kierunku zwiększenia holografii przekazu, separacji, barwy i łagodzenia ostrości (a myślałem że już ich nie mam) bez zamazywania kształtów. Pojawiło się też trochę rzeczy wcześniej nie słyszanych.

 

- jako minus urządzenia mogę podać to co wie większość - po 2 tygodniach system gra normalnie (już nie zauważam uzyskanej poprawy) i dostarcza tyle samo frajdy ze słuchania co przed zastosowaniem minimus-a

 

Heh, dziękuję :)

 

Rzeczywiście na nasz mózg ten dźwięk działa trochę jak narkotyk, że trzeba zwiększać dawkę żeby wywoływało znów taki dreszczyk.

Ale niech nam przyjdzie wypiąć to i owo z toru to już boli... i nie ma frajdy :)

Chyba faktycznie lepiej zatem poprawiać sobie stopniowo

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[romekjagoda]

Byłbym ostrożny z takimi werdyktami. W audio występuje sporo zjawisk które nie są dobrze opisane, bo zwyczajnie nikt się nimi na poważnie (=przemysłowo) nie zajmuje. Co wcale nie znaczy że nie istnieją.

 

+

2

 

 

 

Skutecznościa uziemienia to się jednak przemysłowo b. wiele osób i firm zajmuje. A to co pisza na stronie tego kondycjonera, to zaprzeczenie fachowej wiedzy, bo twierdzą, że nisko oporność uziemienia jest... problemem w wielu systemach audio.

 

To "wzmacnia" uziemienie pomiędzy dwoma konkretnymi urządzeniami

 

Czy mógłbyś wyjaśnić zasadę wzmacniania, tudzież kondycjonowania uziemienia?

 

poprawa skuteczności uziemienia samej instalacji przyniosła pozytywne efekty

 

Czy dysponujesz może wynikami pomiarów tej zwiększonej skuteczności? Rozumiem, że pomiary wykonywał uprawniony kontroler albo, że Ty sam masz uprawnienia i dysponujesz sprzętem do pomiaru rezystancji uziemienia.

 

Jeśli jest jakaś inna możliwość poprawy skuteczności uziemienia (poza stosowaniem uziemienia o wiekszym przekroju/kontaktu z ziemią lub polewaniem ziemi wodą w okolicach uziomu) bardzo prosze o jej wskazanie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[W_Waw]

Mi się wydaje, że w przypadku minimus-a chodzi nie tyle o poprawę uziemienia, ale o"zdjęcie" dodatnich ładunków z urządzenia/elektroniki (jeśli napisałem tu jakąś głupotę to proszę o sprostowanie).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[romekjagoda]

Mi się wydaje, że w przypadku minimus-a chodzi nie tyle o poprawę uziemienia, ale o"zdjęcie" dodatnich ładunków z urządzenia/elektroniki (jeśli napisałem tu jakąś głupotę to proszę o sprostowanie).

 

Dołączam prośbę, do próśb powyższych: jak rozumiesz działanie 'zdjęcia' dodatnich ładunków z urządzenia? Skoro to kondycjoner masy, to działa jako kondycjoner uziemienia - czym więc różni się owo 'zdejmowanie dodatnich ładunków' od uziemiania?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[zyzio]

Mi się wydaje, że w przypadku minimus-a chodzi nie tyle o poprawę uziemienia, ale o"zdjęcie" dodatnich ładunków z urządzenia/elektroniki (jeśli napisałem tu jakąś głupotę to proszę o sprostowanie).

Jeśli chodzi o owe "zdjęcie" to uzyskuję to Destatem Furutecha....nie można przesadzić z tym "zdejmowaniem", bo system zaczyna grać zbyt konturowo, choć brzmi to bzdurnie coś w tym jest......

 

- jako minus urządzenia mogę podać to co wie większość - po 2 tygodniach system gra normalnie (już nie zauważam uzyskanej poprawy) i dostarcza tyle samo frajdy ze słuchania co przed zastosowaniem minimus-a

Tak jest ze wszystkim, dlatego nigdy nie wykluczam autosugestii i cholera wie czego jeszcze....nawet samo rozłączenie może wpłynąć na dźwięk....dlatego zawsze i tak lądujemy w du... :-)

 

Rzeczywiście na nasz mózg ten dźwięk działa trochę jak narkotyk, że trzeba zwiększać dawkę żeby wywoływało znów taki dreszczyk.

Ale niech nam przyjdzie wypiąć to i owo z toru to już boli... i nie ma frajdy :)

Chyba faktycznie lepiej zatem poprawiać sobie stopniowo

Właśnie...mózg to podstawa w tej całej zabawie...każdy do tego dojdzie z czasem....Wypięcie czasami powoduje wielkie WOW ! np. wypięcie enacomów !.....porypane te audiofilskie zabawy...naprawdę porypane, bo mnóstwo zmiennych i czynników robi swoje....

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sly30]

Zyzio, ty żyjesz?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[zyzio]

Zyzio, ty żyjesz?

Jak widać :) To ja byłem w końcu prekursorem RGC-24 ;-)

 

Jak już jesteśmy przy voo-doo to zdejmowanie Destatem polecam na kolumnach i sieciówkach i nie przesadzać.....z umiarem korzystać.... cholera wie czy to autosugestia, ale gra przyjemniej.....

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sly30]

Ale ponoć to działa bardzo krótko i trzeba by co pól godziny robić to od nowa wiec bez sensu!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[W_Waw]

Dołączam prośbę, do próśb powyższych: jak rozumiesz działanie 'zdjęcia' dodatnich ładunków z urządzenia? Skoro to kondycjoner masy, to działa jako kondycjoner uziemienia - czym więc różni się owo 'zdejmowanie dodatnich ładunków' od uziemiania?

Zwróć uwagę że napisałem "wydaje mi się". Nie mam zamiaru tłumaczyć zasad działania tego ustrojstwa bo po prostu nie wiem jak to działa. Dlatego w pierwszym wpisie ograniczyłem się do opisania tylko tego co usłyszałem. I tak naprawdę nie obchodzi mnie jaka jest zasada działania, ale to czy działa.

 

Również pozdrawiam dawno niewidzianego.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[zyzio]

Ale ponoć to działa bardzo krótko i trzeba by co pól godziny robić to od nowa wiec bez sensu!

Bez jaj, spokojnie parę dni jest efekt o ile nie przesadzimy i nie czekamy by konturowość nadmierna zniknęła ;-), TV jaśniej świeci przez dobry tydzień :-) To też brzmi fantastycznie, ale tak jest :)))

 

Ogólnie na rzeczy coś jest w różnych gadżetach, ale z drugiej strony jest autosugestia i brak często powtarzalnych efektów....badam temat od lat....na pewno wiele zależy od nastawienia, ale nie tylko...to też wiem....ale ogólnie to nic nie wiem :D, bo coś czasem nie pasuje -niby dobrze, ale nie idealnie, a czasem absolutnie idealnie....i bądź tu mądry.....wszystko to brzmi jak idiotyzm, ale takie to jajca są.....

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ASURA]

Piasek dla kotków zyzio już cię nie rajcuje :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[GRADO__Fan]

Właśnie...mózg to podstawa w tej całej zabawie...każdy do tego dojdzie z czasem....Wypięcie czasami powoduje wielkie WOW ! np. wypięcie enacomów !.....porypane te audiofilskie zabawy...naprawdę porypane, bo mnóstwo zmiennych i czynników robi swoje....

 

No właśnie wiele jest zjawisk niedocenianych albo nie do końca opisanych, a audio to wszystko ma tak zaskakujące przełożenie. Jak wytłumaczyć, że wymiana jednego opornika w urządzeniu, gdzie jest ich setka w całym torze, może mieć słyszalny efekt, a czasem odmienić nam zupełnie prezentację? Kto się bawił trochę w DIY to wie takie rzeczy.

Nie uciekałbym tu od razu od problemu i nie zrzucał na autosugestie czy nastawienie. Nikt raczej swoich ciężko zarobionych nie wyrzuca na zbędne rzeczy i odsłuchuje przed zakupem. Raczej szuka powodu żeby nie musiał wydawać znów.

 

Wracając do meritum.

Azjaci podłączają do Tellusa nawet kolumny. Przyznam, że nie próbowałem, choć przy wysokotonowcach może to mieć faktycznie duży wpływ.

Oni akurat śmiało czerpią z różnych rzeczy które my nadal nazywamy audio voodoo i odrzucamy bez sprawdzenia.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[bum1234]

Bo mają skośne oczka....

 

I są wybitnymi specjalistami. Chińczycy robią na przykład wspaniałą stal nierdzewną ;-)

 

Która bardzo dobrze sprawdziła się w Mercedesie "okularniku".

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[J@rek]

"Pożyczłem RGC-24 i Entreqa forumowiczowi W_waw i miał takie samo zdanie, że podłączenie AR nie chciało się już słuchać muzyki bez niego."

 

??

 

ach te emocje !

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[cles]

....badam temat od lat....na pewno wiele zależy od nastawienia, ale nie tylko...to też wiem....ale ogólnie to nic nie wiem :D,

 

No to szkoda, miałem nadzieję, że rozpracowałeś Fenomen X

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mlb]

Mi się wydaje, że w przypadku minimus-a chodzi nie tyle o poprawę uziemienia, ale o"zdjęcie" dodatnich ładunków z urządzenia/elektroniki (jeśli napisałem tu jakąś głupotę to proszę o sprostowanie).

 

Miałoby to sens gdyby takie statyczne ładunki jakoś znaczniej wpływały na dźwięk.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[cles]

- jako minus urządzenia mogę podać to co wie większość - po 2 tygodniach system gra normalnie (już nie zauważam uzyskanej poprawy) i dostarcza tyle samo frajdy ze słuchania co przed zastosowaniem minimus-a

 

tzn, że miałeś najprawdopodobniej Fenomen X

czy po odłączeniu słyszysz pogorszenie?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[W_Waw]

tzn, że miałeś najprawdopodobniej Fenomen X

czy po odłączeniu słyszysz pogorszenie?

Reakcja po odłączeniu jest jedna, zdecydowanie szybciej podłączam z powrotem niż odłączałem.

 

Najlepiej wypożyczyć i sprawdzić w swoim systemie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[romekjagoda]

Panowie, bardzo fajną macie tu atmosferę. I dupie Maryni sobie pogaworzyć fajnie, ale jakoś do moich konkretnych i merytorycznych pytań i próśb o wyjaśnienia jak działają owe przełomowe urządzenia nikt z piszących owe peany nie potrafił/nie chciał się odnieść. Gratuluję dobrego samopoczucia i niezmąconej refleksją wiary w autosugestię.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sly30]

A może za dużo oczekujesz? Ludzie próbowali jak dany sprzęt działa ale nie muszą wiedzieć jakie procesy tym rządzą.

Ktoś bierze here i ma odlot. Jak go zapytasz czy działa to się potnie za to że tak i nie ma mowy o autosugestii.

Ale zapytaj go dlaczego to działa i na jakiej zasadzie!

Pewnie 90% biorących nie ma pojęcia co to tzw kaskada dopaminowa czy wychwyt zwrotny serotoniny.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[romekjagoda]

A może za dużo oczekujesz? Ludzie próbowali jak dany sprzęt działa ale nie muszą wiedzieć jakie procesy tym rządzą.

Ktoś bierze here i ma odlot. Jak go zapytasz czy działa to się potnie za to że tak i nie ma mowy o autosugestii.

Ale zapytaj go dlaczego to działa i na jakiej zasadzie!

Pewnie 90% biorących nie ma pojęcia co to tzw kaskada dopaminowa czy wychwyt zwrotny serotoniny.

 

Sly30, ale w moim pierwszym poście zwracam uwagę na fakt, że p.t. Koledzy w tym wątku emocjonują się diametralnymi zmianami w dźwięku z produktu, na którego stronie producent pisze (słabym angielskim), że mała oporność uziemienia to problem wielu systemów audio... co jest piramidalną bzdurą (jest dokładnie odwrotnie). Koledzy tutaj więc, nie dość że zamykają się na refleksję krytyczną, to jeszcze ignorują ewidentne bzdury wypisywane przez producenta. Jak to świadczy o producencie? Jak to świadczy o konsumentach kupujących jego produkty i dających się pokroić, że działają fenomenalnie? Stąd moje pytania. MLB jest moderatorem forum, a więc osobą, która o audio winna wiedzieć dużo.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mlb]

Panowie, bardzo fajną macie tu atmosferę. I dupie Maryni sobie pogaworzyć fajnie, ale jakoś do moich konkretnych i merytorycznych pytań i próśb o wyjaśnienia jak działają owe przełomowe urządzenia nikt z piszących owe peany nie potrafił/nie chciał się odnieść. Gratuluję dobrego samopoczucia i niezmąconej refleksją wiary w autosugestię.

 

Urządzenia nie są przełomowe, wykorzystują pewne mechanizmy które w złotych latach audio były "w standardzie", przynajmniej u niektórych producentów.

 

W sumie nie ma o co toczyć piany, to przecież tylko jeden z przykładów "postępu" w dziedzinie audio.

 

Moim zdaniem to że działają - tylko przynoszą wstyd współczesnym producentom drogich klocków.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[romekjagoda]

Urządzenia nie są przełomowe, wykorzystują pewne mechanizmy które w złotych latach audio były "w standardzie", przynajmniej u niektórych producentów.

 

 

MLB, ale ja uparty/upierdliwy jestem, bo chodzi mi właśnie o owo 'pewne mechanizmy' (jak w znanej sprawie 'oraz czasopisma' ;). Co to za mechanizmy? Że uziemienie działa skuteczniej (co sam napisałeś), gdy jego opór jest duży?

Czy mógłbyś podać tych niektórych produentów i jakiś model, gdzie stosowano kondycjoner masy?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mlb]

Nie stosowano takich kondycjonerów, budowano urządzenia w taki sposób by niwelować zniekształcenia poprzez odpowiednią konstrukcję. Doświadczeni DIY-owcy dobrze wiedzą że w urządzeniu audio najczęściej dzieje się sporo więcej niż wynikałoby to z samego schematu. Nie będę pisał o konkretnych urządzeniach ze zrozumiałych chyba względów.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[romekjagoda]

budowano urządzenia w taki sposób by niwelować zniekształcenia poprzez odpowiednią konstrukcję.

 

Ale jakie zniekształcenia w kontekście uziemienia/masy?! Mówiliśmy o kondycjonowaniu masy, a nie o żadnych zniekształceniach, więc skąd ten 'kwiatek' nagle?

 

Nie będę pisał o konkretnych urządzeniach ze zrozumiałych chyba względów.

 

Może za prosty jestem by zrozumieć, ale naprawdę nie wiem o jakich względach piszesz i nie rżnę wcale głupa.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mlb]

Ale jakie zniekształcenia w kontekście uziemienia/masy?! Mówiliśmy o kondycjonowaniu masy, a nie o żadnych zniekształceniach, więc skąd ten 'kwiatek' nagle?

 

Przecież konstrukcja masy to jeden z głównych sposobów na walkę ze zniekształceniami - było to wiele razy omawiane na forum. A zwłaszcza wówczas gdy masa ma połączenie z uziemieniem (co niestety bywa praktyką wśród nieświadomych producentów) i takie kondycjonery będą miały wpływ na dźwięk.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )