Procesor AV z ebay

Mam do Was pytanie, dla niektórych może być to trywialne, dla innych nie.

Czy znacie sposób na włączenie w tor zestawu stereo jakiegoś w miarę taniego procesora AV, który zaroiłby namiastkę kina domowego?

Chodzi o podłączenie do Integry np 5 kolumn ( 2 główne, 2 efektowe, subwoofer) jakiegoś urządzenia aby pooglądać sobie filmy bezpośrednio z TV.

Bez płyt z filmami, zewnętrznych źródeł, itp, sam telewizor i kablówka.

Można oczywiście zakupić jakiś zestaw np Bose, ale to też kosztuje kilkanaście tysięcy złotych. I niestety będzie to drugi system.

Obecnie produkowane procesory AV to wydatek rzędu 10-30 tysięcy złotych.

Chodzi mi o jakieś urządzonko za kilkaset złotych, no kilka tysięcy.

I nie ma być to jakiś tani amplituner AV.

Na ebayu jest tego mnóstwo, ale większość są to tanie DACki lub jakieś konwertery do PC.

Znalazłem coś takiego, ale generalnie nie wiem co to robi :-)

Macie jakieś pomysły jak to ogarnąć?

Może nasze sklepy sprzedają coś takiego?

Nie bardzo wiem co próbujesz osiągnąć.

Nie lepiej używany amplituner z pre outem gdzie wpinasz wzmak?

Kino i stereo w jednym.

Ja rozumiem, ale nie chcę mieć kolejnego wielkiego pudła zżerającego prąd jak smok i w którym wykorzystam 10% ich możliwości.

Dlatego szukam jakiegoś prostszego rozwiązania. Poza tym tanie ampli mają zazwyczaj do dupy stopień przedwzmaczniacza, nie chcę uwsteczniać Integry, bo jest naprawdę super (Rotel A14).

To do muzyki będziesz przecież używał pre z integry. Aplituner do filmów przejmie kontrolę a tam chyba super pre dla filmów z TV, to potrzebny nie jest.

Ale jak wolisz, życie sobie utrudniać, to kup sobie te dekodery z linków. Tylko pamiętaj o końcówce mocy.

Poza tym tanie ampli mają zazwyczaj do dupy stopień przedwzmaczniacza

A jak planujesz regulować głośność?

Poza tym, tanie czy drogie, rozwiązania przedwzmacniaczy w amplitunerach KD specjalnie się nie różnią.

Poza tym, tanie czy drogie, rozwiązania przedwzmacniaczy w amplitunerach KD specjalnie się nie różnią.

Chyba jednak się różnią choć na schematach tego może nie być widać bo wszystko to "tajemnicze" kości scalone, nie wiadomo co w nich siedzi a poza tym tanie nie musi być złe. To że tanie jest gorsze to audiofilski przesąd, ale kto wie ;-) ?

Yamaha praktycznie wszędzie używa tego samego scalaka R2A15220FP. W drogich modelach ma dwa ;)

Onkyo stosuje R2A15218FP, przy czym także widziałem ten scalak we wzmacniaczu stereo Onkyo.

Też tak swego czasu kombinowałem jak autor tematu.

Ale dałem na luz, jednak amplituner jest wygodniejszym rozwiązaniem - mimo wachlowania kabelkami kolumn głównych.

Do wzmacniacza mam podłączam wszystko z czego słucham. Do amplitunera tylko BR, telewizor, projektor i dysk.

Z prądem nie przesadzajmy żre tylko jak film oglądam. Natomiast byle jakiego amplitunera bym jednak nie kupował. Piszecie iż wszędzie te same kostki siedzą - zapewne macie rację z tym że ja w kinie słyszę różnicę między amplitunerami - lol i tak zostałem złotouchym. Idę się spić :(

Bo w miarę tanim rozwiązaniem jest czytaj- stosunek ceny nowego urządzenia do używek zakup . Wielokanałowej końcówki mocy +pre av jak choćby Arcam av8 lub 9 które mozna nabyć za 15-20% nominalnej wartości. aje to jednak cene około 2000-4000 zł lecz jakość możliwości TOP i tu już nie ma kompromisu stereo czy kino , w obydwu przypadkach jest świetnie .

Rotele z serii RSP też są niezłe, tylko ta ich cena z kosmosu ..............

Rotele z serii RSP też są niezłe, tylko ta ich cena z kosmosu ..............

Shrek777 dobrze prawi.

Z tym, że można sobie poradzić z przepinaniem przewodów od głośników frontowych.

Ja bym użył po prostu przekaźników sterowanych w wyjścia Trigger amplitunera lub wzmacniacza stereo (też miewają to wyjście).