Słuchałem Opticon 6 i 8 w wersji mk1, więc może nie do końca być tak samo w wersji mk2, ale do rzeczy. Jeśli chodzi o mk1 to zdecydowanie nie uważam aby były to ciepło grające kolumny, jak np niższe Zensory czy w mniejszym stopniu też Dali Ikon 6 mk2 (słuchałem razem), choć Opticon to też nie chłodne granie jak Focal czy B&W. Takie bardziej neutralne barwowo, przejrzyste, ale jednak dość miękko grające kolumny. 6-tki są odrobinę bardziej ciepłe jeśli można to określić, bas nie czuć że odstaje od 8-mek, może dlatego że 8-mki mają mniejszy, osobny średniotonowiec a 6-tki mają średnio-niskotonowy, który trochę jest podbarwiony basem, tak gdybam. Dopiero gdy dasz mocniej w palnik to 8-mki pokazują dużą potęgę i pewnie wtedy przewyższą 6-tki (nie testowałem limitu 6-tek ale przy normalnym słuchaniu to one wydają się mieć jakby więcej mięsa na dole). Dynamika jak to w Dali - jest na dobrym poziomie ale Klipsch to nigdy nie będzie. Nie są to efekciarskie kolumny ani szczególnie energiczne, zrywne. Uważam że 6-tki są ciekawsze od 8-mek, a najbardziej podobały mi się Ikon 6mk2, o włos ciekawiej grały, choć bas z kolei o włos lepszy w Opticon 6 ;) Osobiście polowałbym na Ikon 7 mk2, tylko tutaj mk2 ma duże znaczenie w przypadku Ikon. Jak z tymi różnicami mk1-mk2 w przypadku Opticonów - nie wiem.