Skocz do zawartości
IGNORED

Plazma lub LED 50-60 cali. SAMSUNG czy SHARP ?


tomek36

Rekomendowane odpowiedzi

Panasonic ma profi plazmy od lat bo nikt inny nie miał duźych formatów więc Panas oferował 65, 85, 103 i 150 cali.

Ale ceny kosmos, waga potężna i słaba jasność.

Nie było jednak innych opcji.

Teraz jak weszły LED TV 80 a nawet 110 cali to los plazm Panasa na rynku pro jest przesądzony.

LEDowce cieńsze, lżejsze, jaśniejsze i trwalsze a przede wszystkim tańsze w eksploatacji

zakończą żywot plazm Pro.

Na rynku sprzętu domowego nastąpi to nieco później ale też nastąpi.

 

Dwa lata temu sprawdzałem ofertę na 80 cali Panasa.

Cena ok 120 tys, waga grubo ponad 100kg, gruby i obraz słaby, ciemny.

Teraz taki Ledowiec cieńszy, lżejszy o połowę z lepszym obrazem będzie za ok 30 tys.

I niestety na najlepszym wyposażeniu się kończy lista zalet Samsungów. Modele o rozmiarze 51" są kiepskie. Co innego 60" i 64", te świecą dużo lepiej.

Pełny test modelu 51" E6500 -

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

A ten E8000? Ponoć ma jakiś lepszy dwurdzeniowy procesor obróbki obrazu?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

No czytam i oczom nie wierzę............ a Panasonic TH-65VX300 ???

 

W tym co zacytowałeś masz odpowiedź.

 

A ten E8000? Ponoć ma jakiś lepszy dwurdzeniowy procesor obróbki obrazu?

 

Różnice są tylko na papierze ;)

Gdyby firma Mercedes zaczęła sprzedawać swoje samochody taniej od firmy Kia (np.- bez aluzji) to pod salonami usawiały by się kolejki

 

Zauważ proszę, że powieścidła typu Harleqin sprzedają się lepiej niż (przykładowo) Pan Tadeusz. Chcesz powiedzieć, że są dziełami literackimi wyższej próby?

Cena ok 120 tys, waga grubo ponad 100kg, gruby i obraz słaby, ciemny.

Teraz taki Ledowiec cieńszy, lżejszy o połowę z lepszym obrazem będzie za ok 30 tys.

 

To ma ofszem znaczenie przy rozniarach. Ludziom potrzebne sa głównie od 32 do 50 cali. Plazmy wpisuja się w ofertę. Długo będziesz czekał na smierć plazmy. Oj długo.

 

Plazmy od czasów TV CRT sa najlepszą jakościowo ofertą. Reszta to ściema.

 

Jak bardzo Ty jesteś zaślepiony tym swoim panasonic'iem, żeby takie głupoty wypisywać? Poważnie, fantazja Cię ponosi :)

To, co wisi na ścianie sejmowej mnie nie interesuje. O zastosowaniach profesjonalnych pisząc mam na myśli prace studyjne - montaż materiału filmowego, postprodukcja (color grading), oraz zastosowania medyczne - monitory podglądowe, diagnostyncze itd. W tym segmencie plazma nie istnieje bo się nie nadaje. Po prostu nie jest referencyjnym wyświetlaczem. Z jakich powodów? Poszukaj, może skończysz wypisywać bzdury na forach ;)

 

To ilu tych inżynierów ze studia przepytałeś, że taki jesteś pewny siebie? :) Podaj mi nazwę jednego studia gdzie używane są plazmy jako wyświetlacze do obróbki video.

 

Co oczywiście nie zmienia faktu, że do zastosowań domowo-rozrywkowych, plazma w przeważającej części przypadków jest lepsza...

 

Może nie wiesz to wyjąśnię. Na rynku PRO są CRT. LCD, PLAZMY i OLED. Nie produkuje się plazm o małych przekątnych. To jest spowód dla którego w studiach instaluje się małe monitory innch technologii. Z nich wszystkich najgorszą jakośc oferuje LCD. Inżynierów nie muszę się pytać tak się składa, że wiem jakie jest ich zdanie. Tam gdzie potrzebna jest jakość obrazu na monitorze nie używa się LCD.

I tu podzielam pogląd co do wielkości.

Jeśli tylko pozwolą na to finanse to czym wiekszy tym lepiej.

 

Powiedzenie "czym większy tym lepszy" jest też zbytnim uproszczeniem tematu. Optymalną odległość warunkuje przede wszystkim rozdzielczość wyświetlacza. Dla obecnego standardu Full HD powinna być ona taka by kąt widzenia ekranu wynosił 30 stopni. Oznacza to, że powinniśmy siedzieć przed telewizorem w odległości wynoszącej 1.9x szerokość ekranu. Zajmowanie dalszej pozycji spowoduje, że nie będziemy dostrzegali wszystkich detali, jakie oferuje nam obraz w wysokiej rozdzielczości, natomiast, gdy zajmiemy pozycję bliższą możemy zacząć dostrzegać strukturę ekranu i będzie to źle wyglądać. To zalecenie dla wielu osób może być szokiem, bo wynika z niego, że 65” telewizor powinniśmy oglądać z odległości zaledwie 2,5 metra. W pierwszej chwili może wydawać się to dziwne, ale jak przyzwyczaimy się wrażenia będą niezapomniane!

 

Tabelka zalecanych odległości:

odleglosci1.jpg

 

 

Może nie wiesz to wyjąśnię. Na rynku PRO są CRT. LCD, PLAZMY i OLED. Nie produkuje się plazm o małych przekątnych. To jest spowód dla którego w studiach instaluje się małe monitory innch technologii.

 

Bardzo przekonywujące stwierdzenie, szkoda tylko, że wymyślone na potrzeby ciągnięcia bezsensownej dyskusji.

 

Z nich wszystkich najgorszą jakośc oferuje LCD. Inżynierów nie muszę się pytać tak się składa, że wiem jakie jest ich zdanie. Tam gdzie potrzebna jest jakość obrazu na monitorze nie używa się LCD.

 

Widzę, że fantazje nie przestają nawiedzać. Podrzucam więc kilka linków, przeczytaj je razem z inżynierami, o których ciągle wspominasz:

Dlaczego plazma nie służy jako referencyjny ekran:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Czy plazmy używa się w przemyśle?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Rozszerzenie wypowiedzi gościa z wyższego linku, twórcy oprogramowania do zarządzania barwą:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

I na koniec dodam, że nie rozumiem po co ciągniesz tą dyskusję. Uważam, że wybrałeś dobry, jak nie najlepszy telewizor w tych pieniądzach do domu, ale tych wniosków nie można interpolować na rynek profesjonalny. który nie ma nic wspólnego z wypalającymi oczy i przyprawiającymi o mdłości telewizorami w marketach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Kolega Maciej ma jak najbardziej rację.

W kwestii czym większy tym lepszy miałem dokładnie to samo na myśli bo wiem że 65 cali można oglądać

z odległości 2.5m, sam oglądam z ok 4m i wiem że mógłbym mieć 80 cali.

Ludzie często zadają pytania na forach czy oglądając z 3-4m mogą mieć 42 cale i czy 55 nie będzie za duży.

W zakresie wielkości TV jakie się w Polsce sprzedają to czym większy tym lepszy bo do większości domostw

spokojnie wejdzie 65 cali a sprzedaje się do 55 cali.

 

Ale i tak mamy znaczny postęp.Jeszcze kilka lat temu 42 cale to było marzenie wielu.

55 było nie osiągalne a 60 to mega hiper luksus.

Dziś 42 to zwyklak, 55 często się sprzedaje a coraz więcej osób celuje w 60-65 cali.

Popieram - z 4 metrów mógłbym śmiało oglądać TV powyżej 65 cali, szczególnie, że spora część filmów pozostaje jednak z czarnymi pasami wskutek czego obraz jakby się "kurczy" do mniejszej przekątnej.

W tym co zacytowałeś masz odpowiedź.

W takim razie uważasz, że dodatkowe 25.000 złotych za tę referencyjną plazmę płacimy wyłącznie za wydłużenie żywotności i rzekomych parę nowych gniazd? ( jako specjalista możesz określić o ile lat i jakie dodatkowe gniazda)? W takim razie jak ma się to do tego co piszesz, do testów porównawczych, parametrów, pomiarów pomiędzy modelami V,S,G czy U? Czy to też jest tylko naciąganie potencjalnego klienta na parametry których nie widać? Na podstawie jakich cech użytkowych ten TV kosztuje około 35.000 złotych, gdy inne o podobnej przekątnej tylko kilka tysięcy?

Rotel A14, RCD-971 & Dynaudio Focus 140.

Bardzo przekonywujące stwierdzenie, szkoda tylko, że wymyślone na potrzeby ciągnięcia bezsensownej dyskusji.

 

 

Widzę, że fantazje nie przestają nawiedzać. Podrzucam więc kilka linków, przeczytaj je razem z inżynierami, o których ciągle wspominasz:

Dlaczego plazma nie służy jako referencyjny ekran:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Czy plazmy używa się w przemyśle?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Rozszerzenie wypowiedzi gościa z wyższego linku, twórcy oprogramowania do zarządzania barwą:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

I na koniec dodam, że nie rozumiem po co ciągniesz tą dyskusję. Uważam, że wybrałeś dobry, jak nie najlepszy telewizor w tych pieniądzach do domu, ale tych wniosków nie można interpolować na rynek profesjonalny. który nie ma nic wspólnego z wypalającymi oczy i przyprawiającymi o mdłości telewizorami w marketach.

 

Co do plazmy by daleko nie szukać w studio TVP Info w senografii użyty jest monitor. Zgadnij jakiego typu? Ja podpowiem, że jest to Panasonic.

 

Podane linki budzą usmiech i mają wartość śmiecia i stanowią conajwyżej ciekawostkę. Nie widzę powodu dla którego miałbym przestac pisać. Natomiast uważam ze wszyscy żyjący z tego tematu jak marketingowcy, testerzy i specjaliści od kalibrowania powinni pisać w wątkach sponsorowanych a nie uprwaiać tu swój biznes.

 

Czy już rozumiesz?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Co do plazmy by daleko nie szukać w studio TVP Info w senografii użyty jest monitor. Zgadnij jakiego typu? Ja podpowiem, że jest to Panasonic.

 

Jak wrócisz cztery posty wcześniej to przeczytasz o jakich zastosowaniach mówiłem w kontekście profesjonalnym. Jako monitora na ścianie można sobie użyć dowolnej plazmy i nie widzę związku, czy jest to mój dom, czy element wystroju w TVP.

A tak na marginesie skąd wiesz, że to plazmy? :)

 

Podane linki budzą usmiech i mają wartość śmiecia i stanowią conajwyżej ciekawostkę. Nie widzę powodu dla którego miałbym przestac pisać.

 

Dla Ciebie może ciekawostka, w zastosowaniach profesjonalnych powód żeby zakupić inny wyświetlacz. Chcesz ciekawostkę? Obecnie jedynym wyświetlaczem spełniającym najrygorystyczniejsze normy wg. klasyfikacji EBU jest Dolby 4200-RPM, wiesz jaki to wyświetlacz? LCD z podświetleniem LED ;) Wiesz jakie monitory stosuje się w poligrafii i DTP? Eizo, Nec itd. wszystkie z nich to "znów" LCD z podświetleniem LED. Rozumiem, że Ciebie, innych domowych użytkowników i forumowiczów takie rzeczy nie ciekawią, bo telewizory domowe to zupełnie inna bajka, więc po co piszesz w ogóle o tym segmencie wyświetlaczy, którego nie znasz? Masz takie hobby wzmacniania reputacji plazm na forach? :) Spokojnie, nie trzeba, im wyginięcie nie grozi ;)

 

 

W takim razie uważasz, że dodatkowe 25.000 złotych za tę referencyjną plazmę płacimy wyłącznie za wydłużenie żywotności i rzekomych parę nowych gniazd? ( jako specjalista możesz określić o ile lat i jakie dodatkowe gniazda)? W takim razie jak ma się to do tego co piszesz, do testów porównawczych, parametrów, pomiarów pomiędzy modelami V,S,G czy U? Czy to też jest tylko naciąganie potencjalnego klienta na parametry których nie widać? Na podstawie jakich cech użytkowych ten TV kosztuje około 35.000 złotych, gdy inne o podobnej przekątnej tylko kilka tysięcy?

 

Jeżeli mowa o VX300 to ma oszacowany czas bezawaryjnej pracy na 100 000 godzin. Z dodatkowych gniazd ma możliwość rozbudowy o HD-SDI. Posiada też kilka funkcjonalności, które są zupełnie zbędne domowemu użytkownikowi np. waveform monitor. Pod względem jakości obrazu przypomina natomiast VT50, różnica jest niewielka.

Jeżeli mowa o VX300 to ma oszacowany czas bezawaryjnej pracy na 100 000 godzin.

A na ile godzin oszacowano model Panasonic TX-P42ST50, kosztujący o 30.000 złotych mniej?

Rotel A14, RCD-971 & Dynaudio Focus 140.

  • Moderatorzy

Po pierwsze nowa plazmę nabyłem po sprzedaniu starej 7-letniej. Nie było z nia żadnych problemów przez cały czas użytkowania. w momencie sprzedaży chodziła jak nowa. Za 37 cali dostałem 900 pln.Oczywiście tamte plazmy nie były takie jak dziś a ta chodziła w SD nie miał HD ani HD redy.

Po drugie nie ma profesjonalnych monitorów LCD a plazmy są. To mówi samo za siebie. Reszta to ściema.

 

Ten interes się kręci właśnie dzięki dezinformacji. Nie dziwi mnie, że badziewia jest dużo więcej na rynku. Na prawde nie dziwne.

Arton to nie wątek SF ani nie o teoriach spiskowych .

napisz, że najbardziej lubisz obraz z plazmy i będziesz miał rację bo to twoje preferencje, ale gadki o ściemach i dezinformacji zalatują bzdurą.

" Mądry głupiemu ustępuje więc głupota triumfuje"

Niekończąca się polemika. Plazma ma obraz o innej charakterystyce od LCD.

Nie do podważenia jest fakt dowolnych kątów, szybszej matrycy oraz podświetlenia - każdy piksel świeci osobno.

Dlatego większość LCD nie jest w stanie osiągnąć tej jakości, bo to wszystko, stoi w miejscu a skok jakościowy opiera się w dalszym ciągu tylko i wyłącznie na tuszowaniu niedostatków tej technologii (coraz lepsze upłynniacze, podświetlenie - wygaszanie strefowe, ograniczanie efektu halo w topowych modelach itd). Dla wymagającego widza dopiero topowe modele LED są akceptowalne i zadowalające, natomiast plazma jest w stanie zapewnić to od podstawowych modeli.

A na ile godzin oszacowano model Panasonic TX-P42ST50, kosztujący o 30.000 złotych mniej?

 

Głowy nie dam, ale chyba gdzieś czytałem że wszystkie plazmy Panasonica począwszy od serii 20 w górę są fabrycznie obliczone na 100000 godzin.

dzięki Bobcat.

 

W takim razie argument o ponadprzeciętnej długowieczności wersji pro padł.

 

Co zatem sprawia, że jest referencyjnym modelem kosztującym o kilkadziesiąt tysięcy za dużo?

Przecież HD-SDI i waveform monitor nie kosztują tyle, więc za co płacimy? Są fabrycznie skalibrowane?

Rotel A14, RCD-971 & Dynaudio Focus 140.

Jak wrócisz cztery posty wcześniej to przeczytasz o jakich zastosowaniach mówiłem w kontekście profesjonalnym. Jako monitora na ścianie można sobie użyć dowolnej plazmy i nie widzę związku, czy jest to mój dom, czy element wystroju w TVP.

A tak na marginesie skąd wiesz, że to plazmy? :)

 

 

Dla Ciebie może ciekawostka, w zastosowaniach profesjonalnych powód żeby zakupić inny wyświetlacz. Chcesz ciekawostkę? Obecnie jedynym wyświetlaczem spełniającym najrygorystyczniejsze normy wg. klasyfikacji EBU jest Dolby 4200-RPM, wiesz jaki to wyświetlacz? LCD z podświetleniem LED ;) Wiesz jakie monitory stosuje się w poligrafii i DTP? Eizo, Nec itd. wszystkie z nich to "znów" LCD z podświetleniem LED. Rozumiem, że Ciebie, innych domowych użytkowników i forumowiczów takie rzeczy nie ciekawią, bo telewizory domowe to zupełnie inna bajka, więc po co piszesz w ogóle o tym segmencie wyświetlaczy, którego nie znasz? Masz takie hobby wzmacniania reputacji plazm na forach? :) Spokojnie, nie trzeba, im wyginięcie nie grozi ;)

 

Te cztery posty wcześniej jak i tu to przykłady nie tyczące zastosowań telewizyjnych. Zastosowano w nich LCD jak wskaźnik lub monitor graficzny a nie o tym mowa. Mowa o tym czy telewizory LCD zapewniają wysoka jakość obrazu.

Wymagania EBU są bardzo proste i zawierają się w bardzo krótkim dokumencie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

To może coś prostszego. Z kalibracji.Czy można sobie samemu ustawić balans bieli? Czy istnieją telewizory nie wymagające kalibracji? Na te pytania z pewnością odpowiesz.

 

Arton to nie wątek SF ani nie o teoriach spiskowych .

napisz, że najbardziej lubisz obraz z plazmy i będziesz miał rację bo to twoje preferencje, ale gadki o ściemach i dezinformacji zalatują bzdurą.

 

Rozumiem, że jesteś szczęśliwym posiadaczem LCD.

Radzę skupić się na meritum a nie ozdobnikach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Co zatem sprawia, że jest referencyjnym modelem kosztującym o kilkadziesiąt tysięcy za dużo?

Przecież HD-SDI i waveform monitor nie kosztują tyle, więc za co płacimy? Są fabrycznie skalibrowane?

 

1. A co winduje cenę urządzeń? Nie odpowiem Ci na to pytanie, ale rzadko kiedy zastosowana technologia ma w tym główny udział...

2. Wnioskując po pomiarach zamieszczonych na AVForums to trochę im brakuje do bycia skalibrowanym

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Te cztery posty wcześniej jak i tu to przykłady nie tyczące zastosowań telewizyjnych. Zastosowano w nich LCD jak wskaźnik lub monitor graficzny a nie o tym mowa. Mowa o tym czy telewizory LCD zapewniają wysoka jakość obrazu.

 

A co to są zastosowania telewizyjne?

 

Wymagania EBU są bardzo proste i zawierają się w bardzo krótkim dokumencie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Są tak "proste", że ilość wyświetlaczy je spełniających można liczyć na palcach jednej ręki. Plazmy oblewają w szczególności punkt 5.4.

 

To może coś prostszego. Z kalibracji.Czy można sobie samemu ustawić balans bieli? Czy istnieją telewizory nie wymagające kalibracji? Na te pytania z pewnością odpowiesz.

 

1. Czy można ustawić? Jasne, że jakoś ustawić można, co za problem wejść w menu (serwisowe) i sobie pogrzebać? Tylko nie znam nikogo komu by się udało to poprawnie zrobić... Spróbuj pokazać mi rękami ile to jest metr, a pomylisz się o kilkanaście procent, a przecież metrem posługujesz się codziennie. No i weź teraz ustaw biel o odcieniu D65, której pewnie nigdy na oczy nie widziałeś.

2. Rozwiń myśl co to znaczy "wymagające".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A co to są zastosowania telewizyjne?

 

1. Czy można ustawić? Jasne, że jakoś ustawić można, co za problem wejść w menu (serwisowe) i sobie pogrzebać? Tylko nie znam nikogo komu by się udało to poprawnie zrobić... Spróbuj pokazać mi rękami ile to jest metr, a pomylisz się o kilkanaście procent, a przecież metrem posługujesz się codziennie. No i weź teraz ustaw biel o odcieniu D65, której pewnie nigdy na oczy nie widziałeś.

2. Rozwiń myśl co to znaczy "wymagające".

 

 

Potwierdziłeś to co mówiłem wcześniej. Marketingowcy, testerzy z rzetelnością i uczciwością mają nie wiele wspólnego. Otóż fakt jest taki, że można samemu ustawić balans bieli.Nie potrzeba urządzeń pomiarowych jak kolorymetr. Wystarczy podać 100% bieli jako źródło i dokonać stosownej korekty. Odniesieniem może być biała kartka papieru. To cała filozofia. Ty będziesz udowadniał, że należy wydać kasę. Nie spotkałem się by handlowiec polecił towar z innego sklepu a tester dokonał obiektywnego opisu i klasyfikacji.

 

Mało tego . By ktoś robiący kalibracje poinformował jak to można łatwo zrobić lub które odbiorniki tego nie wymagają.

 

Oto przykład na Panasonica TX-P50UT50E. Dostępne tryby obrazu i zastosowanie korekcji.

 

obrazarton32051.jpg

 

obrazarton32061.jpg

 

I na prawdę aptekarstwo jest tu zbędne i nie ma znaczenia czy dla R jest -7 a dla B +3. To w zupełności wystarcza. Przy tych nastawach prawdziwe kino daje obraz jak w kinie. Dla innych trybów wystarczy mieć biel ustawioną na normal. Kalibracja jest niepotrzebna.Tu zmartwię kolegę nie dość, że wiem co to jet D65 ale i wiem co to jest D95.

Jeśli chodzi o zastosowania telewizyjne. To dla mnie jest wystarczający powód by odradzać takich specjalistów. Oczywiście chodzi o wyświetlacze stosowane w telewizorach i monitorach telewizyjnych pozwalających spełniać stosowne normy EBU, ATSC i ITU.

 

Niestety fakt jest taki, że będące w sprzedaży telewizory LCD dają obraz gorszy od plazm i nie ma potrzeby kupowania odbiorników wymagających kalibracji. To jest fakt. Występujący tu z "uczciwymi" poradami kolega Maciej Koper powinien być oznakowany jako branżowiec i pisać w sponsorowanych.

Potwierdziłeś to co mówiłem wcześniej. Marketingowcy, testerzy z rzetelnością i uczciwością mają nie wiele wspólnego. Otóż fakt jest taki, że można samemu ustawić balans bieli.Nie potrzeba urządzeń pomiarowych jak kolorymetr. Wystarczy podać 100% bieli jako źródło i dokonać stosownej korekty. Odniesieniem może być biała kartka papieru. To cała filozofia. Ty będziesz udowadniał, że należy wydać kasę. Nie spotkałem się by handlowiec polecił towar z innego sklepu a tester dokonał obiektywnego opisu i klasyfikacji.

 

Twój humorystyczny wpis bardzo przypomniał mi o koledze z forum, który "kalibrował" w taki sposób, że podłączył kamerę i ustawiał sobie obraz jak za oknem ;)

 

W sposób przez Ciebie opisany możemy ustawić biel taką jak na kartce, ale jak to się ma do bieli D65, którą chcemy mieć? Zazwyczaj nijak. Po pierwsze kartki posiadają substancje wybielające, które zwiększają ilość odbitych fal o długości 400 - 480nm. Przez to biel robi się "podniebieszczona" i daleka od referencyjnej. No, ale załóżmy nawet, że kupisz sobie referencyjną szarą kartę np. firmy Kodak. Staniesz wtedy przed problemem oświetlenia w jakim będziesz dokonywał ustawień. Przecież, temperatura bieli, czy nawet domieszka barwy jaka znajdzie się na kartce zależy tak samo od materiału (kartki) co od źródła światła. Skąd weźmiesz żarówkę, która daje światło o barwie D65?? Ze sklepu fotograficznego? Tam pewnie takową znajdziesz, ale nie będzie tania. No, ale załóżmy, że kupisz. Więc masz już tą referencyjną kartkę i żarówkę i co teraz? Skorygujesz biel poprawnie tylko w punkcie o jasności takiej jaką uzyskałeś na kartce, a regulatory w TV ustawiają cały jej zakres od najjaśniejszych do najciemniejszych i majstrując coś w jednym miejscu przestawiasz resztę obrazu. Nie porównasz tak łatwo bieli jaśniejszej do ciemniejszej. Różna intensywność światła nie pozwoli na to. Mózg zazwyczaj interpretuje ciemniejsze biele jako "czystsze", gdy są cieplejsze (<6500K), a jasne gdy zimniejsze (>6500K).

 

Powyższe problemy czynią metodę z kartką bezsensowną, a opisałem tylko część z nich. Co np. ze światłem odbitym od kolorowych przedmiotów w pokoju, które powróci do kartki?

 

Zupełnie osobną kwestią jest to, że ustawienie barwy bieli to tylko jeden z zabiegów kalibracji. Jaka jest Twoja recepta na inne regulacje np. gammy, która istotnie wpływa na widoczność detali w cieniach, nasycenie barw, odcienie itp.?

 

Podsumowując ustawiłeś sobie coś w TV, zgadza się z kartką i myślisz, że tak ma wyglądać. Czyli jak 99% osób, które nie widziały nigdy skalibrowanego ekranu i twierdzą, że to nic nie daje. Zastanawiające, że właśnie Ci, którzy nigdy nie mieli z tym styczności najwięcej krzyczą na forach ;)

 

O "konieczność" kalibracji zapytałem wcześniej, bo osobiście nigdy nie twierdziłem, że jest konieczna do używania telewizora. Część użytkowników satysfakcjonuje obraz ustawiony po swojemu. Jeśli jednak mowa o odwzorowaniu obrazu najbliższemu temu, który zaaprobował autor (reżyser, kolorysta, bądź inna osoba odpowiedzialna) to wtedy TAK jest konieczna. Podobnie jak z akustyką. Czy adaptacja akustyczna pomieszczenia (w szeroko rozumianym zakresie) jest konieczna? Ogólnie nie, można słuchać nawet w czterech gołych ścianach z echem większym niż w górach...

 

Było by miło uzyskać też odpowiedź na poprzednie, poruszone przeze mnie, kwestie. Czy dyskusja już Cię przestała ciekawić i teraz chcesz tylko mi podogryzać? :)

Twój humorystyczny wpis bardzo przypomniał mi o koledze z forum, który "kalibrował" w taki sposób, że podłączył kamerę i ustawiał sobie obraz jak za oknem ;)

 

W sposób przez Ciebie opisany możemy ustawić biel taką jak na kartce, ale jak to się ma do bieli D65, którą chcemy mieć? Zazwyczaj nijak. Po pierwsze kartki posiadają substancje wybielające, które zwiększają ilość odbitych fal o długości 400 - 480nm. Przez to biel robi się "podniebieszczona" i daleka od referencyjnej. No, ale załóżmy nawet, że kupisz sobie referencyjną szarą kartę np. firmy Kodak. Staniesz wtedy przed problemem oświetlenia w jakim będziesz dokonywał ustawień. Przecież, temperatura bieli, czy nawet domieszka barwy jaka znajdzie się na kartce zależy tak samo od materiału (kartki) co od źródła światła. Skąd weźmiesz żarówkę, która daje światło o barwie D65?? Ze sklepu fotograficznego? Tam pewnie takową znajdziesz, ale nie będzie tania. No, ale załóżmy, że kupisz. Więc masz już tą referencyjną kartkę i żarówkę i co teraz? Skorygujesz biel poprawnie tylko w punkcie o jasności takiej jaką uzyskałeś na kartce, a regulatory w TV ustawiają cały jej zakres od najjaśniejszych do najciemniejszych i majstrując coś w jednym miejscu przestawiasz resztę obrazu. Nie porównasz tak łatwo bieli jaśniejszej do ciemniejszej. Różna intensywność światła nie pozwoli na to. Mózg zazwyczaj interpretuje ciemniejsze biele jako "czystsze", gdy są cieplejsze (<6500K), a jasne gdy zimniejsze (>6500K).

 

Powyższe problemy czynią metodę z kartką bezsensowną, a opisałem tylko część z nich. Co np. ze światłem odbitym od kolorowych przedmiotów w pokoju, które powróci do kartki?

 

Zupełnie osobną kwestią jest to, że ustawienie barwy bieli to tylko jeden z zabiegów kalibracji. Jaka jest Twoja recepta na inne regulacje np. gammy, która istotnie wpływa na widoczność detali w cieniach, nasycenie barw, odcienie itp.?

 

Podsumowując ustawiłeś sobie coś w TV, zgadza się z kartką i myślisz, że tak ma wyglądać. Czyli jak 99% osób, które nie widziały nigdy skalibrowanego ekranu i twierdzą, że to nic nie daje. Zastanawiające, że właśnie Ci, którzy nigdy nie mieli z tym styczności najwięcej krzyczą na forach ;)

 

O "konieczność" kalibracji zapytałem wcześniej, bo osobiście nigdy nie twierdziłem, że jest konieczna do używania telewizora. Część użytkowników satysfakcjonuje obraz ustawiony po swojemu. Jeśli jednak mowa o odwzorowaniu obrazu najbliższemu temu, który zaaprobował autor (reżyser, kolorysta, bądź inna osoba odpowiedzialna) to wtedy TAK jest konieczna. Podobnie jak z akustyką. Czy adaptacja akustyczna pomieszczenia (w szeroko rozumianym zakresie) jest konieczna? Ogólnie nie, można słuchać nawet w czterech gołych ścianach z echem większym niż w górach...

 

Było by miło uzyskać też odpowiedź na poprzednie, poruszone przeze mnie, kwestie. Czy dyskusja już Cię przestała ciekawić i teraz chcesz tylko mi podogryzać? :)

 

Tak myślałem, że będziesz udowadniał , że kalibracja jest potrzebna. A ja mówię, że można ją wykonać samemu tak dla balansu bieli jak i dla gammy, której wartość wystarczy sprawdzić czy jest ustawiona prawidłowa. Mało tego są dostępne plansze testowe tak w necie jak i na YT. Twoje problemy są fałszywe.Ośmieszasz się podwójnie na przykład metoda kartki jest powszechnie stosowana i wystarczająca. Mało tego używana jest do balansowania kamer. Jedynymi osobami które mają problem z bielą są kalibratorzy wszelkiej maści. Tak więc oznakuj się jako branrzą i zamieszczaj swoje rady w sponsorowanych.

 

Wywołujesz uśmiech i zainteresowanie ludzi znających się na telewizji.

Tak myślałem, że będziesz udowadniał , że kalibracja jest potrzebna. A ja mówię, że można ją wykonać samemu tak dla balansu bieli jak i dla gammy, której wartość wystarczy sprawdzić czy jest ustawiona prawidłowa. Mało tego są dostępne plansze testowe tak w necie jak i na YT. Twoje problemy są fałszywe.Ośmieszasz się podwójnie na przykład metoda kartki jest powszechnie stosowana i wystarczająca. Mało tego używana jest do balansowania kamer. Jedynymi osobami które mają problem z bielą są kalibratorzy wszelkiej maści. Tak więc oznakuj się jako branrzą i zamieszczaj swoje rady w sponsorowanych.

 

Wywołujesz uśmiech i zainteresowanie ludzi znających się na telewizji.

 

Ja natomiast byłem przekonany, że zamiast merytorycznej odpowiedzi rzucisz tylko kilka słów nienawiści i jak widać nie pomyliłem się :) Odpowiedzi na powyższe kwestie oczywiście nie oczekuję, bo ich nie ma. Problemy, które Ci wypisałem są realne i rozwiązuje się je właśnie stosując miernik, a nie oko i kartki.

 

Poruszyłeś za to dwie kolejne ciekawe kwestie, które warto skomentować po pierwsze co łączy kamerę, kartkę i "dawno stosowaną metodę balansowania"? Chodzi tu o położenie przed kamerą wspomnianej szarej kartki, a następnie wciśnięciu guzika na kamerze, który powie jej "tak wygląda barwa achromatyczna (biel) w danym oświetleniu". Na tym polega ustawianie balansu bieli w kamerze. Wykonuje się je, ponieważ kamera nie ma mechanizmu adaptacji chromatycznej w przeciwieństwie do ludzkiego mózgu i nie odróżnia barwy światła od barwy przedmiotu (pewne uproszczenie). W konsekwencji obiekty oświetlone przez poranny blask słońca czy światło świec wyglądałyby czerwono, a przy świetlówkach lub reflektorach na odwrót - niebiesko, gdyby nie stosować takich metod. Nie ma to nic wspólnego z balansem bieli wyświetlacza, bo telewizor jest samoistnym źródłem światła.

 

Druga sprawa to wybór wartości gamma. Na ubiegłorocznym panasonic'u wybór 1.8 dawał takie rzeczywiste wartości:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) . Czyli w praktyce tylko w jednym punkcie wynosił on 1.8 i to dosyć nieistotnym (70% intensywność). Jak sięgniemy dalej wstecz to wspomnimy też zalecenia F. Kulpy dla panasonic'ów z serii "30" - "Wybór wartości 2.4 daje rzeczywistą gammę najbliższą 2.2". To tyle, w kwestii ustawienia liczbowego z menu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pokaż gdzie widzisz tą nienawiść? Twoją zdolność do manipulacji nawet podziwiam co nie znaczy, że ją akceptuję. Jeśli chodzi o merirum jest tak jasne , że wydawało mi się to zbędne. Pozwolę sobie zwrócic uwagę, że pisałem o białej kartce nie szarej. Ustawianie do żrówki jest ustawianem do aktualnych warunków pracy telewizora i jest lepsze od kalibracji pomiarowej bo ona tego nie uwzglednia. Mało tego jeśli więcej ogladamy za dnia najeprze jest wtedy światło dzienne słoneczne. Mogę tylko częściowo z jednycm sie zgodzić. Co do gammy tego tellewizora. Faktycznie mam ją ustawioną na 2.4. Ale jak wcześniej wspomniałem została ustawiona na podstawie warunków oswietlenia w jakich TV pracuję. Stoje na stanowisku, że przy zmianie oświetlenia dzienne/nocne prawidłaowa okazać sie może zamiana z nastawą 2.2. Biel oceniana i jakość obrazu oceniana na oko jest najlepsza bo przez nie akceptowalna.

Pokaż gdzie widzisz tą nienawiść? Twoją zdolność do manipulacji nawet podziwiam co nie znaczy, że ją akceptuję. Jeśli chodzi o merirum jest tak jasne , że wydawało mi się to zbędne. Pozwolę sobie zwrócic uwagę, że pisałem o białej kartce nie szarej. Ustawianie do żrówki jest ustawianem do aktualnych warunków pracy telewizora i jest lepsze od kalibracji pomiarowej bo ona tego nie uwzglednia. Mało tego jeśli więcej ogladamy za dnia najeprze jest wtedy światło dzienne słoneczne. Mogę tylko częściowo z jednycm sie zgodzić. Co do gammy tego tellewizora. Faktycznie mam ją ustawioną na 2.4. Ale jak wcześniej wspomniałem została ustawiona na podstawie warunków oswietlenia w jakich TV pracuję. Stoje na stanowisku, że przy zmianie oświetlenia dzienne/nocne prawidłaowa okazać sie może zamiana z nastawą 2.2. Biel oceniana i jakość obrazu oceniana na oko jest najlepsza bo przez nie akceptowalna.

 

Nawiązując jeszcze do tematu kartki o której wspomniałeś to nazywanie jej szarą, bądź białą jest względne, bo szarość to nic innego jak biel o niższej intensywności, czyli w przypadku kartki mniejszej reflektancji. Weź białą kartkę i połóż przy niej bielszą (np. połyskującą), teraz ta pierwsza będzie wydawać się szara. Przy kalibracji wyświetlacza dąży się do tego, by zarówno najciemniejsza biel (szarość) jak i najjaśniejsza miała taki sam odcień.

 

Ustawianie temperatury barwowej telewizora do aktualnej temperatury barwowej światła otoczenia jest całkowicie błędną czynnością. Jak już wspomniałem w poprzednim poście telewizor jest samoistnym źródłem światła i dodatkowe oświetlenie nań padające nie zmienia obrazu w sposób istotny. Jeżeli ustawimy biel telewizora na 8000K i zamontujemy żarówki o takiej barwie to będzie się to miało nijak do ustawienia na 6500K i oglądania przy zgaszonym świetle. W tym pierwszym przypadku nadal będzie widać, że obraz jest wychłodzony. Polecam sprawdzić samemu, żeby nie było, że znów manipuluję :)

 

Ustawienie gammy na 2.4 jest poprawne w 75% przypadków. Wspomniałem tylko, że wcale nie oznacza to, że gamma (uśredniona) wynosi 2.4, a już na pewno nie, że jest równomierna w całym zakresie dynamiki. Ta wartość wybrana w menu to tylko pewien tryb. Tak jak np. tryb "muzyka" we wzmacniaczu. To, że się tak nazywa nie oznacza bynajmniej, że jest najlepszy do słuchania muzyki, a już na pewno nie, że działa tak samo u każdego producenta.

 

Nie zgadzam się także, że biel oceniana na oko jest najlepsza. Często czysta, pełnoekranowa, biała plansza wygląda "czyściej" przy ustawieniu wyższej temperatury barwowej, a ciemnoszara przy niższej. Jak już wcześniej wspomniałem taka jest tendencja naszego zmysłu wzroku. Kwestia leży w tym, że nie powinniśmy bieli telewizora ustawiać tak by wyglądała najczyściej, bo monitor na którym powstawał materiał również nie był tak ustawiony. Twórca materiału na pewno zadbał o to, by biele w filmie wyglądały czysto na tak ustawionym telewizorze. Ta teoria szybko znajduje przełożenie w praktyce, gdy poogląda się coś na wyświetlaczu skalibrowanym do D65.

Twój humorystyczny wpis bardzo przypomniał mi o koledze z forum, który "kalibrował" w taki sposób, że podłączył kamerę i ustawiał sobie obraz jak za oknem ;)

Ja tak pisałem kiedyś.

Co ci się w tej metodzie nie podoba?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.