Klub "grających kabli", albo: o radościach audiofila

[wit64]

Bum, Van Den Hul jest tak samo wiarygodny jak Ty...:)))))

Gładko wam wszystko idzie dzięki cudownej lubrykacji

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sly30]

Podziwiam was Panowie ale rozumiem bo sam wiele razy niepotrzebnie wdawałem się w różne potyczki słowne ale to nie ma sensu.

Teraz w ogóle nie dyskutuje bo i po co?

[wit64]

Podziwiam was Panowie ale rozumiem bo sam wiele razy niepotrzebnie wdawałem się w różne potyczki słowne ale to nie ma sensu.

Teraz w ogóle nie dyskutuje bo i po co?

 

Lepiej żartować niż chorować. Śmiech to zdrowie ..:)))

[sly30]

A to zdecydowanie ma kolega rację.

[Lech36]

<br />Śmiech to zdrowie <br />

Mogę z całą mocą poprzeć tą tezę. Też jest mi wesoło czytając niektóre wpisy.

[triode]

Mogę z całą mocą poprzeć tą tezę. Też jest mi wesoło czytając niektóre wpisy.

ja tam się cięszę,że chłopaki - reversiaki,śię cieszą-będzie mniej napinania i lania wody o nieistniejącym melonie dolców i Randym-Mój wybór to moja sprawa.

[Magnepan]

Tylko StaryM zachowuje się jak ciota i kwoka bo banuje i pilnuje swoje pisklęta [cała świta] aby nie posmakowały uroki dobrego

brzmienia i nie stoczyły się na dno audiofilskich porównań i ocen kabli.

[ASURA]

Nie bądź miętki młody weź się w garść; jest jeszcze tyle kabli które mogą ci zasmakować na elektro i magnetostatach że zapomnisz że one podobno!? nie grają :)

[wit64]

Kable testuje się tak (profesjonalne voodoo doradztwo) : "Słyszącym" radzę : utnij sobie swój kabel o połowę , jak nie usłyszysz różnicy to wyciągnij wnioski sam.

 

Chyba słoneczko już nieźle przygrzewa..:)))

[Gość]

Kable testuje się tak (profesjonalne voodoo doradztwo) : "Słyszącym" radzę : utnij sobie swój kabel o połowę , jak nie usłyszysz różnicy to wyciągnij wnioski sam.

 

Chyba słoneczko już nieźle przygrzewa..:)))

 

A może tak warto całość cytować, bo wyrwane z kontekstu zmienia sens, Witusiu-Manipulatorku?:

 

Zawsze byłem zdumiony tym że każdy "słyszący" kable , w tym również a może nawet przede wszystkim recenzenci pracujący dla audiofilskiej prasy ,potrafi dla danej marki i modelu przewodu określić rodzaj brzmienia : a to silny na basie, a to z lepszą górą czy też przestrzenią . Absurd tego typu opisów i przypisywania cech polega ( między innymi oczywiście ) na tym, że wszystkie parametry przewodu które mogły by mieć wpływ na jego brzmienie zależą przede wszystkim od jego długości . Na przykład pojemność 2m każdego kabla głośnikowego jest o 50% mniejsza niż odcinka 4m itp. Z dużym prawdopodobieństwem można powiedzieć że najtańszy głośnikowy kabel miedziany z Castoramy o długości 1m ma lepsze parametry niż 5 m każdego kabla ze sklepu dla audiofili . Lepsze - czyli mniej wpływające na dźwięk . Nigdy nie widziałem żadnej recenzji w prasie lub porady na forum która odnosiła by się do długości przewodu . Opierając się na elementarnej logice i dowolnej teorii która tłumaczyłaby wpływ kabli na brzmienie , włączając w to przeskakiwanie elektronów miedzy kryształami miedzi w przewodniku , wszelkie ewentualne cechy brzmieniowe wszelakich kabelków audio powinny być wprost proporcjonalne do długości . "Słyszącym" radzę : utnij sobie swój kabel o połowę , jak nie usłyszysz różnicy to wyciągnij wnioski sam.

[Lech36]

........-Mój wybór to moja sprawa.

Muszę przyznać, że w tej kwestii całkowicie się z kolegą zgadzam. Nawet podejrzewam, że w przeważającej części pozostałych kwestii dotyczących audio można by się też zgodzić. Oczywiście nie we wszystkim bo wtedy zapanowała by sielanka zabójcza dla tego forum, no bo o co się spierać ? Przecież spory i kłótnie to "motor" napędzający polską rzeczywistość (w Polsce tem "motor" jest wyjątkowo dużej mocy). Dlatego Panowie spierajmy się, ale bez "wyzwisk" ;-). Wyrównajmy poziomy! (to tak dla przypomnienia).

Pozdrawiam

[ASURA]

eMeReKo ty się określ Ty jesteś homo czy heteroseksualny? Bo jakoś tak widzę że stoisz na dwóch stokach w dwóch różnych strumieniach które się rozchodzą.

[Gość]

eMeReKo ty się określ Ty jesteś homo czy heteroseksualny? Bo jakoś tak widzę że stoisz na dwóch stokach w dwóch różnych strumieniach które się rozchodzą.

 

Może konkretniej, skąd to podejrzenie o "bi"? ;)

Notabene tacy też na świecie istnieją :)

[wit64]

A może tak warto całość cytować, bo wyrwane z kontekstu zmienia sens

Wniosek końcowy misiu niezmienny - zero manipulacji.

Tak więc, uciąłem swój kabel o połowę i słyszę różnicę. Misiu pomóż wyciągnąć wnioski.

[ASURA]

Może konkretniej, skąd to podejrzenie o "bi"? ;)

Notabene tacy też na świecie istnieją :)

Misiu niezmienny rozumiem dla czego tak cię nazywają.

[skali]

Tak więc, uciąłem swój kabel o połowę i słyszę różnicę. Misiu pomóż wyciągnąć wnioski.

Nie wierzę. Przede wszystkim w to, że uciąłeś.

[Gość]

Wniosek końcowy misiu niezmienny - zero manipulacji.

Tak więc, uciąłem swój kabel o połowę i słyszę różnicę. Misiu pomóż wyciągnąć wnioski.

 

Widocznie masz kable z ołowiu, którego rezystywność jest tak wielka, że jesteś w stanie usłyszeć zmianę tego parametru przy zmianie długości np. z 2 na 1 metr.

 

;)

[ASURA]

Z 2 metrów na 1m przy RCA robi sporą różnice to nawet niesłyszący na oscyloskopie zauważą.

[Gość]

Misiu niezmienny rozumiem dla czego tak cię nazywają.

 

FachoFcu z BranRZy - czas matur jest, nie rób sobie obciachu z ortograifią...

 

I zamiast zmieniać temat, może konkretnie odpowiedziałbyś na zadane pytanie, bo jak na razie to podejrzewam, że masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem wypowiedzi innych Użytkowników forum i bynajmniej nie dotyczy to w pierwszej kolejności moich.

[ASURA]

FachoFcu z BranRZy - czas matur jest, nie rób sobie obciachu z ortograifią...

 

I zamiast zmieniać temat, może konkretnie odpowiedziałbyś na zadane pytanie, bo jak na razie to podejrzewam, że masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem wypowiedzi innych Użytkowników forum i bynajmniej nie dotyczy to w pierwszej kolejności moich.

 

Przykro mi to pisać ale nie potrafisz się merytorycznie wysłowić stąd te problemy z odczytaniem ciebie.

[Gość]

Z 2 metrów na 1m przy RCA robi sporą różnice to nawet niesłyszący na oscyloskopie zauważą.

 

OK, już nie musisz odpowiadać...

Jednak masz problemy ze zrozumieniem:

 

(...) Na przykład pojemność 2m każdego kabla głośnikowego jest o 50% mniejsza niż odcinka 4m itp. (...)

[skali]

Z 2 metrów na 1m przy RCA robi sporą różnice to nawet niesłyszący na oscyloskopie zauważą.

To jakiś bardzo marny i skopany ten RCA . Na normalnym z MediaMarkt dla częstotliwości akustycznych raczej różnicy się nie zobaczy.

[ASURA]

OK, już nie musisz odpowiadać...

Jednak masz problemy ze zrozumieniem:

Ciebie na pewno! tak jak pisałem stoisz w rozkroku i nie rozumiem takiej postawy bo albo mi się coś podoba albo nie. Mozna sobie cos obciąć ale czasem można czegoś nie mieć i efekt będzie podobny jak po obcięciu.

 

Żegnam!

[Gość]

To jakiś bardzo marny i skopany ten RCA . Na normalnym z MediaMarkt dla częstotliwości akustycznych raczej różnicy się nie zobaczy.

 

Przecież chodzi o kabelki JEGO produkcji - na nich wszystko słychać (nawet myśli realizatora dźwięku)...

;)

 

Żegnam!

 

Paaaaaaa! ;)

[skali]

Przecież chodzi o kabelki JEGO produkcji - na nich wszystko słychać (nawet myśli realizatora dźwięku)...

;)

Nie mam nic osobistego do rafael..i tak dalej , ale generalnie rzecz biorąc najprostsza recepta na zrobienie kabla który wpływa na brzmienie to go maksymalnie sp..lic. Najłatwiej rzeczywiście RCA.

[Audio Academy]

>>Na przykład pojemność 2m każdego kabla głośnikowego jest o 50% mniejsza niż odcinka 4m itp.<<

 

Rozumiem, że ktoś tu zakłada, że każdy kabel na świecie jest zbudowany tak samo i nie ma tu podziału np. na linki czy kable solid core, a już o taśmach nie wspomnę.

[ASURA]

No cóż jak się nic nie robi tylko klepie bezmyślnie w klawiaturę to ciężko coś sp..lić ale jednak radził bym uważać.

[wit64]

Z dużym prawdopodobieństwem można powiedzieć że najtańszy głośnikowy kabel miedziany z Castoramy o długości 1m ma lepsze parametry niż 5 m każdego kabla ze sklepu dla audiofili . Lepsze - czyli mniej wpływające na dźwięk .

 

Otóż najtańszy kabel z Castoramy mogę ciąć jak mi się podoba. Ciekawe kto używa metrowych kabli głośnikowych (chyba jedynie do monobloków), 5 metrowych łączówek ...lub innych wydumanych długości ? Niestety z większością "kabli dla audiofili" Castoramowy kabel ma tyle wspólnego, co zeszłoroczny śnieg z tegorocznym latem. Są oczywiście wyjątki - przykładowo, nigdy nie zapomnę fatalnego wpływu na dźwięk Van Den Hul Magnum. Trzeba pamiętać, że kable mają różną budowę, są wykonane z różnych materiałów i są wpinane w bardzo różne systemy. Uogólnianie w tym względzie (każdego kabla ze sklepu dla audiofili) jest nieuprawnione. Zgoda w jednym - kabel tym lepszy, im mniej "słyszalny" w systemie.

[skali]

>>Na przykład pojemność 2m każdego kabla głośnikowego jest o 50% mniejsza niż odcinka 4m itp.<<

 

Rozumiem, że ktoś tu zakłada, że każdy kabel na świecie jest zbudowany tak samo i nie ma tu podziału np. na linki czy kable solid core, a już o taśmach nie wspomnę.

Chyba nie chcesz zrozumieć . Przecież to oczywiste że chodzi o porównanie pojemności tego samego kabla o różnej długości.

Zgoda w jednym - kabel tym lepszy, im mniej "słyszalny" w systemie.

Tylko dlaczego zatem forum obfituje w porady jak kablami skorygować niedostatki brzmienia ?

[wit64]

Paaaaaaa! ;)

Załączone miniatury

 

 

Misiu...ubezpieczaj tyły, bo głowa strasznie zapiaszczona!

 

Tylko dlaczego zatem forum obfituje w porady jak kablami skorygować niedostatki brzmienia ?

Zapytaj na forum, ja takich rad nie udzielam.