Skocz do zawartości
IGNORED

Klub "grających kabli", albo: o radościach audiofila


SzuB

Rekomendowane odpowiedzi

Rozumiem, że nie masz nic do powiedzenia...

Bo widzisz, w przeciwieństwie do Ciebie ja nie lubię się powtarzać, gdyż po prostu szkoda mi na to czasu.

Co miałem do powiedzenia już powiedziałem w wątku, gdzie swoimi dennymi manipulacjami i tanimi prowokacjami

osiągnąłeś dla mnie poziom dna, mułu i wodorostów. O Twojej wiedzy na jakikolwiek temat z litości nie będę wspominał.

Jeśli tutaj koniecznie chcesz powtórzyć swój wyczyn, to jesteś na najlepszej drodze, oby tak dalej, tylko nie licz na to,

że kogoś wciągniesz w te swoje dziecinne gierki, żeby Twoja widownia nie zaczęła z nudów tupać i gwizdać.

Masz swoje pięć minut na forum, więc się ciesz póki możesz, bo najdalej za tydzień pies z kulawą nogą

nie będzie pamiętał ani o Tobie, ani o Twoim żałosnym klubiku, który ledwo zipie już chyba tylko siłą rozpędu.

No i to było na tyle z mojej strony, więc lepiej już teraz zacznij wyszukiwać wpisy, które będziesz mógł tu powklejać,

żeby jeszcze o dzień, może dwa, przedłużyć ten agonalny stan i może jeszcze z trzy strony ten wątek pociągnie.

Dobijesz do 20 stron? Dasz radę? Załóżmy, że być może. I jak się będziesz z tym czuł, że wątek starego ma ich 200?

Bez odbioru.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Dobijesz do 20 stron? Dasz radę? Załóżmy, że być może. I jak się będziesz z tym czuł, że wątek starego ma ich 200?

Bez odbioru.

No, to teraz oprócz ulubionego przez sceptyków "dymania" mamy tu klasyczne porównywanie k*tasów miraką ilości stron. Teraz rozumiem po co stary chce sobie jeszcze gwiazdkę dokleić.

No cóż, paranfoszku... Kończę z tobą znajomość, umiłowana księżczniczko, tą romantyczną piosenką. To o twoim obecnym stanie:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Po co ban? Parantulli nie interesuje już ten klub. Jest dorosły i bierze odpowiedzialność za słowo. Naubliżał mi, a ponieważ ma honor, nie wróci tu. Bo i po co? Żeby naśmiewać się z tych, którzy kochają audio? Ja nie daję sobie dmuchać w kaszę i szczerze mówiąc parantulli także się nie udało. W każdym razie temat: kable do lampy i kable do tranzystora jest otwarty :)

jak tu mówić o zakopaniu toporów wojennych,wzajemnym szacunku etc.

 

A po co komu pokój... i spokój! Make War!

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Tak, to prawda, chociaż nie wiem czy 14 tygodni...'-) w każdym razie promocyjny koncert tej płyty był zorganizowany z poważną pompą w galerii Jerzego Kenara - artysty rzeżbiarza i mecenasa sztuki, jednego z najbardziej znanych polskich artystów w USA. Było naprawdę fajnie, no i Alvarez był też w składzie GA. Bardzo bardzo fajna impreza - z jedzeniem i piciem - Wielka Pompa!

Jazzus, jak to dawno temu było, a odnoszę wrażenie, że impreza odbyła się dosłownie wczoraj!

Parker's Mood

Gość

(Konto usunięte)

Panowie sceptycy. Już któryś z kolei nie może się od dymania uwolnić.

Macie z tym jakiś kłopot, czy to dyrektywa waszego starego?

Myślę że emereko ma poważne problemy z seksualnością.

U niego ciągle w tekstach jest dymanie, kakao z podtekstem, salony sado-maso i chłostanie kablami audio.

Ale zawsze natychmiast następuje zaprzeczenie i próba wmówienia innym że to ich a nie jego dotyczy.

Jednak to po twojej głowie chodzą sobie takie skrzywione myśli, kto wie może tam byś się spełnił:)

Tak więc eMeReKo potrafi wpleść w rozmowę każdą ciekawą historie, tę o braku wpływu okablowania na dźwięk, jak i tę o chłostaniu nim klientów w salonach sado-maso.

No, to teraz oprócz ulubionego przez sceptyków "dymania" mamy tu klasyczne porównywanie k*tasów miraką ilości stron. Teraz rozumiem po co stary chce sobie jeszcze gwiazdkę dokleić.

 

I znowu Klubik Wzajemnej Adoracji manipuluje treścią postów, nie potrafi uczciwie zacytować całości, bo ma znaczenie w tym przypadku, i przeinacza fakty - klasyka...

NIHIL NOVI "SZuB" SOLE! ;)

Proszę bardzo, właściwa kolejność dymania ;) :

 

Użytkownik SzuB dnia 07.02.2013 - 02:10 napisał:

Ale właśnie cała ściema branży polega na produkowaniu szmelcu za nieduże pieniądze, by audiofob myślał, że wszystko brzmi tak samo. I myśli, skoro używa kiepskich kabli. A że tak myśli, to takie kable kupują wszyscy, sądząc, że nie da się lepiej. To jest robienie forsy cudowne. Żadna hi-endowa firma nie zarobi tyle kasy, co korporacja na masówce dzięki wierzącym w brak różnic. To jest dopiero naiwność. Za 10 takich mizernych kabelków można mieć jeden porządny. Ale przecież można taniej, bo... co ja tam usłyszę, skoro wszystko brzmi tak samo. Audiofobi są dymani, nawet o tym nie wiedząc, dlatego - wciąż bez przyjemności.

 

Rozumiem, że masz na myśli przede wszystkim swojego kolegę frywolnego truchta - że jego dymają, ponieważ "przerobił" np. trochę tanich QEDów...

A kupował wierząc w ich zbawienną moc! ;) (...)

 

Powiem krótko, nie tylko macie problem ze zrozumieniem treści, żartów, aluzji - prym wiodą tutaj sly3 i malikali - ale wynika z tego, że u Was zdecydowanie wcześniej wystąpiły problemy z seksualnością...

Zresztą już od dawna powszechnie wiadomo w psychologii, seksuologii, że osobnicy w jakiś sposób upośledzeni, niedowartościowani w szczególności, w ramach uruchomienia własnych mechanizmów obronnych, swoje cechy przerzucają na innych i nimi ich obarczają.

 

I mała prośba do Szanownego Grona Manipulatorów:

w przyszłości zachowajcie chronologię wpisów, jak i rzetelność, włączając kontekst, w jakim czyjeś posty się pojawiły.

Tak będzie po prostu uczciwie...

Zresztą już od dawna powszechnie wiadomo w psychologii, seksuologii, że osobnicy w jakiś sposób upośledzeni, niedowartościowani w szczególności, w ramach uruchomienia własnych mechanizmów obronnych, swoje cechy przerzucają na innych i nimi ich obarczają.

Podoba mi się twoja autoanaliza. Robisz postępy.

Gość

(Konto usunięte)

Podoba mi się twoja autoanaliza. Robisz postępy.

 

Szkoda, że stać Cię tylko na jałowy w treści dopisek, natomiast o meritum sprawy, czyli w tym przypadku napisaniu nieprawdy, bo sam przecież zacząłeś pisać pierwszy o dymaniu, milczysz.

Ale to już jest klasyka, jak powyżej zresztą napisałem...

No przecież napisałem, że podoba mi się twoja autoanaliza. Jak to piszesz? Że "swoje cechy przerzucają na innych i nimi ich obarczają"? Czuję się obarczony. To wszystko moja wina, nie twoja, prawda?

Zaczyna się. Nawet zna podłoże psychologiczne swoich problemów.

Musiał duźo o tym czytać....pewnie z nudów.... :-)

 

Co dziwne ciagle do tego wraca.

Już skończył, poszły inne sprzeczki a on znów wraca do tych zboczeń.

Nie daje mu to spokoju, gnębi go, gryzie, zmusza do przypominania.

Ma koleś poważny problem.

eMeReKo Tyko przeczytaj proszę mój wpis, jasno napisałem, że pomysł zrodził się u Ciebie. Przestań odwracać kota ogonem, że ktoś czegoś nie rozumie, mówisz, że to był żart, to ja mówię twoja wyobraźnia mnie przeraża.

Gość

(Konto usunięte)

A to nazywa się cwaniactwo: kupić taniej, sprzedać drożej.

Nie obrażam ludzi, tylko cwaniaków zwanych dawniej spekulantami. Kolega nakupował tanich kabli, poużywał, a potem sprzedał po zawyżonej wartości. Nie mówię o handlu, bo to inna dziedzina.

 

Już kolega alkomacik "wyręczył" mnie :))) :

 

Nie zdzierżylem

Toż to prawda objawiona.

Od dziś, każdy kto zajmuje się (zawodowo czy nie) sprzedażą czegokolwiek jest cwaniakiem!!!

A może i oszustem??? Skoro cwaniak to na pewno oszukuje.

Chłopie nie obrażaj ludzi.

 

Wypada tylko sparafrazować Cezarego Pazurę z "Psów II":

SzuB, Ty nie jesteś zły, Ty jesteś tylko bezdennie głupi!

 

I nie tanich, tylko taniej...

Jeśli używałem, to sprzedaję zawsze jako używane; jako nowe zawsze sprzedaję tylko nowe, nieużywane rzeczy (znowu kłania się czytanie ze zrozumieniem - w jednej z tamtych aukcji jak byk stoi "Przywieziono więcej niż jeden komplet")...

Nie po zawyżonej, tylko po cenie niższej niż ówcześnie oferował polski dystrybutor...

To chyba "dobrze" zrobiłem (chłopakom znowu się skojarzy) audiofilom?

Wiem, wiem - Ty zapewne nakupiłbyś kabli w Anglii, a potem wszytkim zainteresowanym porozdawał za darmo - takie masz dobre serduszko... ;)

 

PS Sorry, ale bardziej idiotycznego wpisu niż Twój, do którego właśnie się odniosłem, dawno nie czytałem...

Buhahaha :)))

 

pewnie z nudów.... :-)

Co dziwne ciagle do tego wraca.

Już skończył, poszły inne sprzeczki a on znów wraca do tych zboczeń.

Nie daje mu to spokoju, gnębi go, gryzie, zmusza do przypominania.

Ma koleś poważny problem.

 

A nie przyszło Ci do głowy, koleś, że w przeciwieństwie do Ciebie, poza siedzeniem non-stop na forum, mam co innego do roboty i po prostu teraz dopiero usiadłem do komputera, a wypada odpisać na "zaległą korespondencję" ;)

Kolejnej banalnej rzeczy nie ogarniasz? Ech...

Zauważcie Panowie, że w tych różnych sporach to w sumie każdy ma rozrywkę.

Czasem jakiś wpis nas wkurzy ale generalnie jest ciągła polewka.

Każdy ma też duży luz. Jeden dowali drugiemu, za chwilę rewanż ale generalnie śmiechu warte.

 

Ale ten emereko to dziwny koleś. Jak zapędzi się w jakiś temat i znów jest polewka to zaczyna się

panicznie bronić, przeprowadza wnikliwe śledztwo, cytuje cytaty zawierające kolejne cytaty, dowodzi

kto w której sekundzie co powiedział i na ile minut przed kimś innym kto na to odpowiedział a że wszyscy

napisali to jednak o 12 minut i 8 sekund przed jego wpisem to też winę przenosi z niego na...nich!!... :-)

 

Nikt z nas chyba nawet nie wpadłby na takie wtórne wyszukiwanie dowodów na kolejne dowody, na czytanie

po 100x każdego wpisu żeby znaleźć wygodne dla siebie wytłumaczenia.Nikomu by się po prostu nie chciało.

 

Ale on jest inny, tłumaczy się jak winny, ciągle coś znajduje gdy psycha mu choruje....

Gość

(Konto usunięte)

Uwaga, podstawy języka polskiego: dopełniacz kogo czego? Frywolnego truchtu, a nie truchta.

 

Wypada tylko sparafrazować Cezarego Pazurę z "Psów II":

frywolny truchCIE, Ty nie jesteś zły, Ty jesteś tylko bezdennie głupi!

 

Kolejny raz błaźnisz się i to w sprawie własnego nicka! :)))

"Klub Znafcuw Jenzyka Polskiego i Audiofilizmu" ;)

 

1. Przede wszystkim nie Kogo? Czego?, tylko Kogo? Co? "mieć na myśli":

 

Rozumiem, że masz na myśli przede wszystkim swojego kolegę frywolnego truchta (...)

 

2.

jesteś "frywolnym truchtem" czy też użytkownikiem o nicku "frywolny trucht"?

 

3. Używasz takiego nicka i odmienia się jak np. imię i nazwisko!

Jeśli ktoś będzie miał nick Gruz, to każdy znający chociaż podstawy języka polskiego powie, napisze:

"Mam na myśli/dotyczy to/idź do Gruza", a nie Gruzu!

Jeśli ktoś nazywa się Adam Trucht, to jedyna poprawna forma brzmi:

"Mam na myśli/dotyczy to/idź do Adama Truchta", a nie Adama Truchtu!

 

4. Dopełniacz L.P. (kogo? czego?) jest różny dla rzeczowników żywotnych i nieżywotnych (z rozmaitymi zresztą wyjątkami), a więc:

chłop - chłopa

koń - konia

ale też:

wół - wołu (wyjątek)

"Trucht" jest rzeczownikiem nieżywotnym, ale jako część pseudonimu "frywolny trucht" nabiera instrumentalnie cech rzeczownika żywotnego, a więc "trucht - truchta" jest usprawiedliwione i poprawne!

 

Dno, frywolny truchCIE!

 

Zauważcie Panowie, że w tych różnych sporach to w sumie każdy ma rozrywkę.

Czasem jakiś wpis nas wkurzy ale generalnie jest ciągła polewka.

Każdy ma też duży luz. Jeden dowali drugiemu, za chwilę rewanż ale generalnie śmiechu warte.

 

Ale ten emereko to dziwny koleś. Jak zapędzi się w jakiś temat i znów jest polewka to zaczyna się

panicznie bronić, przeprowadza wnikliwe śledztwo, cytuje cytaty zawierające kolejne cytaty, dowodzi

kto w której sekundzie co powiedział i na ile minut przed kimś innym kto na to odpowiedział a że wszyscy

napisali to jednak o 12 minut i 8 sekund przed jego wpisem to też winę przenosi z niego na...nich!!... :-)

 

Nikt z nas chyba nawet nie wpadłby na takie wtórne wyszukiwanie dowodów na kolejne dowody, na czytanie

po 100x każdego wpisu żeby znaleźć wygodne dla siebie wytłumaczenia.Nikomu by się po prostu nie chciało.

 

Ale on jest inny, tłumaczy się jak winny, ciągle coś znajduje gdy psycha mu choruje....

 

Bo Ty nigdy nikogo nie cytujesz i nie wyszukujesz czyichś wpisów, prawda?

I Twoi koledzy też tego nie robią, prawda?

Zresztą tu nic nie trzeba szukać - całe Wasze bzdurzenie znajduje się teraz w jednym wątku, tak że nie ma problemu :)

I mam te bzdury pisane pod moim adresem zostawić bez odpowiedzi, prawda?

Ty zawsze tak robisz, przemilczasz, prawda?

I z niczego się nie tłumaczę - pokazuję tylko innym, którzy zbłąkani tutaj zaglądną, jak manipulujecie wpisami i mijacie się z prawdą... :)

 

That's all! :)

Idź już spać, frywolny truchCIE ;)

 

PS A jeśli nie możesz zasnąć, to zamiast pisać bzdury na forum, poćwicz deklinację, bo wyraźnie masz kłopoty z użyciem dopełniacza i biernika - tutaj podobna sytuacja:

 

Dziecko wkleja linka.

 

Wkleja się link! A do linka można np. dać opis, odnieść się...

Gość stary bej

(Konto usunięte)

Myślałem ze to klub grających kabli i radosnych audiofili, a to zwykła speluna.

Autor zachęca wręcz swoimi wpisami do obrzucania się łajnem.

Ja się wypisuję z takiego "klubu", i nie interesuje mnie, któremu się najwcześniej uszy zatkają po celnym rzucie gównem.

 

bay.

No dobra, zostawmy te nocne zmazy kolegi i przejdźmy do innych spraw. Co sądzicie o tej (wg mnie nierzetelnej) definicji, z której wszyscy - poza audiofilami - czerpią wiedzę?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość frywolny trucht

(Konto usunięte)

frywolny trucht, a nie Frywolny Trucht barani łbie na nocnej służbie ciecia w UK :)

 

Nie ma frywolnego truchtu. Per ty prosiłem się zwracać do mnie Pocahontas. Bez odmieniania.

 

Ale jaka analiza, nie było przez całą niemal noc żadnych zdarzeń :)

Siedziałem wczoraj na audiomarkt.de i krok po kroku doszedłem do strony "producenta" okablowania z wykorzystaniem kilkudziesięcioletnich przewodów Western Electric - miedź, papier, bawełna. Więcej tu:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) . Kable jakieś odjechane cenowo nie są - można zapewne zaryzykować np. interconnect. Natomiast ciekawi mnie czy mieliście doświadczenia z takimi kabelkami WE, może ktoś jest w stanie coś napisać?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zamiast skupiać się na kablach, lepiej byłoby spróbować ponownie wyżebrać od Mamela okruchy empirycznej wiedzy dotyczącej lamp:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Na pewno zmiany, korzystne lub nie, byłyby bardziej zauważalne.

 

Bez odbioru i pozdrowień.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

kurtis, jako miłośnik lampowych szrotów powinieneś wiedzieć, że mamel jest bardzo zarozumiały, stwarza pozory, nie dyskutuje, a z pozycji wiedzącego wszystko znawcy rozdaje łaskawe zerknięcia, więc gdy chciałem z nim pogadać o lampach, to rzeczywiście zachowywał się jak ten z jego awatara: gulgotał bez treści. Niemiły typ. Ty też taki jesteś? Niedaleko pada jabłko od jabłoni, jak widać. Z pozdrowieniami i odbiorem.

PS A lampy istotnie zmieniają więcej niż kable. Wszyscy to wiedzą, więc nie trzeba było się fatygować z tymi rewelacjami.

 

Siedziałem wczoraj na audiomarkt.de i krok po kroku doszedłem do strony "producenta" okablowania z wykorzystaniem kilkudziesięcioletnich przewodów Western Electric - miedź, papier, bawełna. Więcej tu:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) . Kable jakieś odjechane cenowo nie są - można zapewne zaryzykować np. interconnect. Natomiast ciekawi mnie czy mieliście doświadczenia z takimi kabelkami WE, może ktoś jest w stanie coś napisać?

Obawiam się, że to jest terra incognita... Ale kusi mnie, żeby sobie zrobić prezent z ciekawości.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

no mnie też kusi, ale znów kupić najtańszy żeby sprawdzić to może się okazać niefajnie, kupisz ten THREE to ryzyko jednak bo szanse odsprzedaży chyba raczej takie sobie (pewnie za pół ceny lekko)

Czcigodny eMeReKo, to Ty i Twoi towarzysze z klubu "walecznych sceptyków" nadmiernie używacie "dymania" w swoich wątpliwie błyskotliwych opisach. I nie istotne jest w jakim kontekście owo "dymanie" jest przez Was używane. Ważne, że nie możecie się od niego uwolnić. A to już świadczy o Waszej kondycji umysłowo seksualnej. I to wcale nie najlepiej, to tyle na temat nieudolnej manipulacji w Twoim poście #431.

Gość

(Konto usunięte)

Czcigodny eMeReKo, to Ty i Twoi towarzysze z klubu "walecznych sceptyków" nadmiernie używacie "dymania" w swoich wątpliwie błyskotliwych opisach. I nie istotne jest w jakim kontekście owo "dymanie" jest przez Was używane. Ważne, że nie możecie się od niego uwolnić. A to już świadczy o Waszej kondycji umysłowo seksualnej. I to wcale nie najlepiej, to tyle na temat nieudolnej manipulacji w Twoim poście #431.

 

Odkąd jestem na tym forum (04.04.2009) tego słowa użyłem jeden jedyny raz i stało się tak tylko w odpowiedzi na wcześniejsze użycie go przez Twojego towarzysza SzuBa.

 

To tyle na temat nieudolnej manipulacji w Twoim poście #447.

 

Dno!

Odkąd jestem na tym forum (04.04.2009) tego słowa użyłem jeden jedyny raz i stało się tak tylko w odpowiedzi na wcześniejsze użycie go przez Twojego towarzysza SzuBa.

 

To tyle na temat nieudolnej manipulacji w Twoim poście #447.

 

Dno!

Małpowanie jest widać najprostsze. Ale za to na miarę tego akurat "dyskutanta". Żenada.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.