RP a PRL porównanie.

[23031970]

Aromat palącego się danej marki papierosa można było wyczuć,odróżnić na metry.

A teraz pytanie,kto pamięta papierosy Nefretete,wycofane po jakimś roku,gdy okazało się że tytoń zbierano na ziemiach rejonu Wietnamu spalonego napalmem.

 

Niestety nie pamiętam w/w papierosów , nie paliłem jeszcze papierosów .

Od 4 lat chałupniczo sam sobie robię papierosy , doszedłem do takiej wprawy , że paczkę papierosów robię w 5 minut . W kategorii cena - jakość polecam poniższe tytonie , z jednej paczki wychodzi mi średnio ok. 50 sztuk papierosów , gilzy kupuję gotowe :

 

Dla niewtajemniczonych dodam , że tym razem Red Bull (tytoń) nie uskrzydla , to tak na ewentualność , gdyby ktoś z Was chciał ulecieć nie tyle na skrzydłach , co z dymem .

Palę papierosy , ponieważ jak zachoruję na chorobę nowotworową , to chociaż będę wiedział od czego (ma się rozumieć żartuję !) , a tak na serio , to nie polecam palenia papierosów , choć z moich ust , tj. ust palacza zabrzmi to absurdalnie , pozdrawiam Was , Piotrek .

 

Moja przygoda z paleniem papierosów zaczęła się od fajek , wtedy jeszcze bardzo dobrych papierosów Kosmos (może ktoś pamięta )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jackk]

 

 

Niestety nie pamiętam w/w papierosów , nie paliłem jeszcze papierosów .

Od 4 lat chałupniczo sam sobie robię papierosy , doszedłem do takiej wprawy , że paczkę papierosów robię w 5 minut . W kategorii cena - jakość polecam poniższe tytonie , z jednej paczki wychodzi mi średnio ok. 50 sztuk papierosów , gilzy kupuję gotowe :

 

Dla niewtajemniczonych dodam , że tym razem Red Bull (tytoń) nie uskrzydla , to tak na ewentualność , gdyby ktoś z Was chciał ulecieć nie tyle na skrzydłach , co z dymem .

Palę papierosy , ponieważ jak zachoruję na chorobę nowotworową , to chociaż będę wiedział od czego (ma się rozumieć żartuję !) , a tak na serio , to nie polecam palenia papierosów , choć z moich ust , tj. ust palacza zabrzmi to absurdalnie , pozdrawiam Was , Piotrek .

 

Moja przygoda z paleniem papierosów zaczęła się od fajek , wtedy jeszcze bardzo dobrych papierosów Kosmos (może ktoś pamięta )

O jakosci polskich papierosow (do konca lat 80-tych moga cos powiedziec ci co wyemigrowali). Ktos kto przyjezdzal z Polski byl natychmiast rozpoznawany (jesli palil) po 'zapachu' a raczej smrodzie palonych fajek. Ten smrod bardzo przypominal palone szmaty.

[czester15.30]

Nordy śmierdziały , w Belgi myśleli że to narkotyki .

[wojciech iwaszczukiewicz]

Kubri

 

Tak jak słusznie zauważyłeś PRLu nie ma już od ćwierci wieku.Ale ciągle na tym Forum pojawiają się wpisy świadczące o tym,że sentyment pozostał.Sentyment to jeszcze pół biedy, wspominanie młodości ( i gloryfikowanie jej) to jeszcze nie grzech.Ale są Forumowicze,którzy uparcie głoszą tezy,że PRL był lepszy,że wtedy żyło się lepiej,że byliśmy krajem nowoczesnym ( a obecnie to wiadomo pustynia),że teraz jesteśmy kolonią ( a wtedy nie),że z tymi prawami obywatelskimi i cenzurą nie było tak źle( PRL został przesadnie pomówiony-jakby powiedział pewien biskup) ,że cywilizacyjnie nie awansowaliśmy ale wręcz przeciwnie itd.Nie ukrywam,że do tych chwalców PRLu zaliczam m.in. ciebie i Arku.Tak więc nie dziw się,że na tego rodzaju poglądy jest reakcja.Sam wyznaję poglądy centro-lewicowe,oprócz morza negatywów PRL widzę też niektóre pozytywy ale do głowy nie przychodzi mi aby kwestionować osiągnięcia Polski po 89r.Przy całym krytycyzmie dla obecnej rzeczywistości politycznej.

[23031970]

O jakosci polskich papierosow (do konca lat 80-tych moga cos powiedziec ci co wyemigrowali). Ktos kto przyjezdzal z Polski byl natychmiast rozpoznawany (jesli palil) po 'zapachu' a raczej smrodzie palonych fajek. Ten smrod bardzo przypominal palone szmaty.

 

Prawdopodobnie dlatego , że ci co wyjeżdżali palili głównie Sporty , Klubowe , a nie Caro czy Carmeny , na które nie było ich stać , ponieważ dobre papierosy kosztowały 3-4 razy drożej od zwykłych Sportów bez filtra .

[wojciech iwaszczukiewicz]

A generalnie to we wpisach Forumowiczów dominuje tęsknota za prlowskim bezpieczeństwem socjalnym,luźnym stosunkiem do pracy i do odpowiedzialności,urawniłowką ale jednocześnie przy zachowaniu obecnych osiągnięć materialnych i cywilizacyjnych.A tak się nie da!Jednego mi tylko żal.Że wtedy nie było takiego materializmu,ludzie byli bardziej idealistyczni.Ale może mi sie tylko tak wydawało bo byłem młody?

[23031970]

Kubri

 

Tak jak słusznie zauważyłeś PRLu nie ma już od ćwierci wieku.Ale ciągle na tym Forum pojawiają się wpisy świadczące o tym,że sentyment pozostał.Sentyment to jeszcze pół biedy, wspominanie młodości ( i gloryfikowanie jej) to jeszcze nie grzech.Ale są Forumowicze,którzy uparcie głoszą tezy,że PRL był lepszy,że wtedy żyło się lepiej,że byliśmy krajem nowoczesnym ( a obecnie to wiadomo pustynia),że teraz jesteśmy kolonią ( a wtedy nie),że z tymi prawami obywatelskimi i cenzurą nie było tak źle( PRL został przesadnie pomówiony-jakby powiedział pewien biskup) ,że cywilizacyjnie nie awansowaliśmy ale wręcz przeciwnie itd.Nie ukrywam,że do tych chwalców PRLu zaliczam m.in. ciebie i Arku.Tak więc nie dziw się,że na tego rodzaju poglądy jest reakcja.Sam wyznaję poglądy centro-lewicowe,oprócz morza negatywów PRL widzę też niektóre pozytywy ale do głowy nie przychodzi mi aby kwestionować osiągnięcia Polski po 89r.Przy całym krytycyzmie dla obecnej rzeczywistości politycznej.

 

Myślę panie Wojciechu , że większość z nas opacznie odczytuje i miesza wykazywanie różnic na in plus i in minus niektórych aspektów oraz rzeczy ówczesnej i obecnej rzeczywistości z oceną samego ustroju komunistycznego w porównaniu z obecną demokracją .

Po prostu mieszamy porównywanie wspomnianej szynki Krakusa z oceną samego ustroju i stąd niepotrzebne emocje oraz kłótnie .

 

Jednego mi tylko żal.Że wtedy nie było takiego materializmu,ludzie byli bardziej idealistyczni.Ale może mi sie tylko tak wydawało bo byłem młody?

 

+

 

 

Nie jest pan odosobniony , ja mam podobne odczucia .

[piter z]

generalnie to jak już pisałem - ja nie żyłem w komuniźmie ale wiem co mają do powiedzenia moi rodzice i według nich bardzo dużo zmieniło się na minus - to że teraz mamy osiągnięcia cywilizacyjne jest jedynie znakiem rozwoju ludzkości w całkowitym przekroju - obecnie wyzysk społęczeństwa jest większy niż kiedykolwiek i jest to poprostu inaczej realizowane - wystarczy poczytać o realnej stopie opodatkowania która sięga 80% a rząd szuka metod na jeszcze większe "dochody"

[toptwenty]

-

[muls]

<br />obecnie wyzysk społęczeństwa jest większy niż kiedykolwiek i jest to poprostu inaczej realizowane <br />

a jak jest liczony ten wyzysk do poprzedniego wyzysku??Ktos wie jaki był przedtem wyzysk?/

[toptwenty]

generalnie to jak już pisałem - ja nie żyłem w komuniźmie ale wiem co mają do powiedzenia moi rodzice i według nich bardzo dużo zmieniło się na minus - to że teraz mamy osiągnięcia cywilizacyjne jest jedynie znakiem rozwoju ludzkości w całkowitym przekroju - obecnie wyzysk społęczeństwa jest większy niż kiedykolwiek i jest to poprostu inaczej realizowane - wystarczy poczytać o realnej stopie opodatkowania która sięga 80% a rząd szuka metod na jeszcze większe "dochody"

 

Nie piter

[piter z]

dlaczego uważasz że nie ?

[xniwax]

Przedwojenne, powojenne i dzisiejsze hasło "kraj jest na dorobku" jest aktualne od blisko 90 lat i tłumaczy każdą władzę zawsze i wszędzie w tym kraju....oczywiście w mniemaniu owej władzy.

[muls]

najmniej wyzyskiwani sa obywatele korei... bo i z czego?/

[wojciech iwaszczukiewicz]

piter

 

Za PRL wykorzystywało państwo czyli coś abstrakcyjnego a obecnie kapitalista,szef,zarząd,rada nadzorcza czyli konkret.

 

xniwax

 

Polska jest na dorobku,to fakt.Przynajmniej od 200 lat z racji swej skomplikowanej historii.Z przyczyn zewnętrznych jak i wewnętrznych.

Ciągle musimy nadrabiać opóźnienie.

[muls]

20% a 20% to nie fifty fifty jakby sie niektorym wydawało.

[toptwenty]

dlaczego uważasz że nie ?

Dlaczego ważasz że tak?

 

piter

 

Za PRL wykorzystywało państwo czyli coś abstrakcyjnego a obecnie kapitalista,szef,zarząd,rada nadzorcza czyli konkret.

 

xniwax

 

Polska jest na dorobku,to fakt.Przynajmniej od 200 lat z racji swej skomplikowanej historii.Z przyczyn zewnętrznych jak i wewnętrznych.

To dla nich za trudne, napisz prościej.

[muls]

Polska jest na dorobku,to fakt.Przynajmniej od 200 lat z racji swej skomplikowanej historii.Z przyczyn zewnętrznych jak i wewnętzrnych.>>>> ..a co ich to obchodzi, maja miec i juś.

 

<br />- wystarczy poczytać o realnej stopie opodatkowania która sięga 80% a rząd sz<br />

generalnie wole te 80 niz tamte 20.

[xniwax]

Przynajmniej od 200 lat

 

 

No nie, zabory w to ująłeś?

Napisz jeszcze, że zabory ucywilizowały Polaków jak nigdy kiedykolwiek.

[jar1]

Każdy sługa swego Pana chwali. :)

[muls]

to sie akurat nie udalo i jus chiba nie

 

<br />Napisz jeszcze, że zabory ucywilizowały Polaków jak nigdy kiedykolwiek<br />

[piter z]

ja napisałem dlaczego tak

 

nie sądze aby kapitalista dostosowany do systemu jakoś wykorzystywał - poprostu działa w zakresie określonym przez państwo - to zawsze państwo jako organ najwyższej organizacji jest odpowiedzialne

[toptwenty]

ja napisałem dlaczego tak

 

nie sądze aby kapitalista dostosowany do systemu jakoś wykorzystywał - poprostu działa w zakresie określonym przez państwo - to zawsze państwo jako organ najwyższej organizacji jest odpowiedzialne

A prosiłem jak Polak Polaka - nie piter.

[xniwax]

to sie akurat nie udalo i jus chiba nie

 

Stąd te obecne dążenia do politycznego gang bang z Niemacami i Rosją aby to nadrobić.

[wojciech iwaszczukiewicz]

Jeszcze co do wykorzystywania.Najwięcej było wykorzystujących( to byli ci co udawali,że pracują) a najmniej tych wykorzystywanych ( ci co pracowali rzetelnie) bo i tak dzieliło się po równo.Nie liczyło się wykształcenie ani odpowiedzialność w pracy.Była po prostu urawniłowka.Teraz to się zmieniło,jedni skorzystali inni nie.Stąd tylu niezadowolonych.

 

xniwax

 

Chyba nie zrozumiałeś.Zabory zaliczyłem również do przyczyn naszego zacofania.

[23031970]

Każdy sługa swego Pana chwali. :)

 

 

Czasami się zdarza , że słudzy czują strach i pogardę ., oczywiście z braku lub ze strachu przed wyborem .

[xniwax]

Nie liczyło się wykształcenie ani odpowiedzialność w pracy.

 

Wojciechu przesadzasz i to mocno tym bardziej, że....

...dzisiaj wykształcenie jest bardzo ważne byle było szczególnie na papierze, stąd wysyp wykształconych jak cholera.

[wojciech iwaszczukiewicz]

E tam.Może i wykształconych na papierze jest dużo ale dobra pracę dostają raczej co dobrze wykształceni.

[modrzew47]

Za PRL wykorzystywało państwo czyli coś abstrakcyjnego a obecnie kapitalista,szef,zarząd,rada nadzorcza czyli konkret.

A teraz chcesz powiedzieć,że państwo(czytaj nieroby)nie wykorzystuje?Policz ile było urzędników wtedy i teraz,ile procent PKB szło na ich wynagrodzenia,teraz i wtedy.Był VAT? Za PRL-u?A trzeba też przypominać z jakimi to hasłami szli Tusek i jemu POdobni...do władzy.

[jar1]

Jeszcze co do wykorzystywania.Najwięcej było wykorzystujących( to byli ci co udawali,że pracują) a najmniej tych wykorzystywanych ( ci co pracowali rzetelnie) bo i tak dzieliło się po równo.Nie liczyło się wykształcenie ani odpowiedzialność w pracy.Była po prostu urawniłowka.Teraz to się zmieniło,jedni skorzystali inni nie.Stąd tylu niezadowolonych.

Nie wiem skąd masz takie jednoznaczne poglądy o tym, co się wtedy i jak działo. Ja pracowałem za komuny w przemyśle i daleki jest od twierdzeń tego typu. To takie nośne i utarte schematy służące bardziej walce ideologicznej niż odzwierciedlające rzeczywistośc. Nieprawdą jest, że wszyscy dostawali po równo, niezależnie jak pracowali. Oczywiście skala zróznicowań była znacznie mniejsza niż obecnia. Ale co jest bardziej chore, czy skala za mała czy za duża, na dodatek nie uzasadniona? Dyrekt fabryki maiła pencję większą od robotnika ale nie tysiące razy. Tu jest różnica, pytanie, czy uzasadniona?