Polski gramofon Daniel G-1100 fs Fonica

[burz]

Poszukaj, to się dowiesz, dlaczego jednak polemizować nie można 😉

[gitarrra]

1 godzinę temu, kangie napisał:

Potrójny orgazm - "po temacie" 😉

🤣👍🤣

[burz]

Dobra, zrobię to dla ciebie:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 13 Listopada 2023 przez burz

[4321]

W dniu 12.11.2023 o 17:57, Tokina napisał:

Znam takich, co do dziś jeżdżą  maluchem, Polonezem, a nawet  Warszawą

I to jest porównanie w strefie audio!

W dniu 12.11.2023 o 17:57, Tokina napisał:

Muzealny to chyba jednak za dużo powiedziane.

Chyba, że myślisz o muzeum "cudów techniki" PRL

Duale to takie samo muzeum  z lata 60 i 70 przestańcie się oszukiwać.

 

W dniu 12.11.2023 o 17:57, Tokina napisał:

Fonomaster miał wkładkę Shure (instalowaną fabrycznie)  to brzmiał zdecydowanie lepiej.

Daniel też był sprzedawany z wkładką Shure i też brzmiał  lepiej niż te z MF100

[payong]

Wkładki bywały w sieci sklepów ze sprzętem rtv, też kupowałem Shure.

[porlick]

9 godzin temu, 4321 napisał:

Duale to takie samo muzeum  z lata 60 i 70 przestańcie się oszukiwać.

Mam ich kilka- począwszy od wyprodukowanych w 2 połowie lat 70tych idlerów, po 10 lat młodszy DD. Wszystkie są niezawodne, automatyka działa pewnie i powtarzalnie, sygnał jest niezakłócony. Celowo nie pisze o jakości dźwięku, bo tu bardzo dużo zależy od wkładki. W paru mam Shure w wersji D (mocowanie Duala), w innym Ortofona z epoki (poprzednik OM).

Nie sądzę, by Daniel dorównał im jakością i trwałością. Nawet "dziadkom na idlerze".

Fonica nawet w swoich najlepszych konstrukcjach nie zadała sobie trudu, by zadbać o wyważenie talerza, czy zwiększenie jego tłumienia, stąd marna stabilizacja obrotów i pasożytnicze drgania, które SŁYCHAĆ. Wkładka Foniki również ma problem ze zbieraniem zakłóceń, głównie spowodowanych zmiennym polem magnetycznym (czyli od trafia i silnika). Mało modeli Foniki miało choćby pełnookresowy mostek w zasilaczu, stąd przydzwięk sieciowy, często słyszalny w ich gramofonach. Już w latach 90tych, gdy kupowałem swoje pierwsze gramofony, a były to wyroby Foniki, musiałem je na starcie przerabiać, by działały porządnie. 

32 minuty temu, payong napisał:

Wkładki bywały w sieci sklepów ze sprzętem rtv, też kupowałem Shure.

Noooo..... Jak yeti- bywały, tylko nikt ich nie widział. 😁

[payong]

13 minut temu, porlick napisał:

Jak yeti- bywały, tylko nikt ich nie widział. 😁

Ale jakoś kupowałem, po lekturze "Tomek na tropach Yeti" było to dużo łatwiejsze 🙂

[porlick]

9 godzin temu, 4321 napisał:

Daniel też był sprzedawany z wkładką Shure i też brzmiał  lepiej niż te z MF100

Nie był sprzedawany z tą wkładką. Fonica miała bardzo krótką przygodę z Shure, wyłącznie w epoce G601 i Fonomastera, a skończyła się ona z braku $.

Po tym, jak Tenorel za grosze sprzedał im licencję, myśleli, że już będą szczęśliwi, ale to nie była wcale taka dobra wkładka - miała swoje problemy i wady, dodatkowo powiększone mało staranną produkcją i słabą kontrolą jakości. I przede wszystkim, w związku ze swoją koncepcją działania, była jak już pisałem, bardzo wrażliwa na zewnętrzne pole magnetyczne, bo to wkładka MI, nie MM.

[moltos]

Ja osobiście wkładkę Shure widziałem w latach 70-tych w sklepie ZURiT. Była to to chyba M44 ale ręki sobie nie dam uciąć. Byłem nastolatkiem, nie miałem jeszcze gramofonu na takie wkładki zresztą cena była spora. Co do porównania Fonomaster i Daniel to mogę śmiało powiedzieć, że pomysły budowy obu jednostek ze wzmacniaczami czyli G-601 i WG-1100fs to nieporozumienie. Przede wszystkim przydźwięk nie do wyeliminowania. Winne były zmienne pola od trafa sieciowego. Nie było jeszcze toroidów, które są bardziej podatne na skuteczne ekranowanie.  Ze względu na wzmacniacze trafa dużo większe niż potrzeby samej części gramofonowej. Siało to niemiłosiernie a wkładki, dość czułe na wszelkiego rodzaju pola elektryczne i elektromagnetyczne zbierały ten syf. Miałem (i mam dalej) WG-1100fs. W latach 80-tych wypatroszyłem go ze wzmacniacza i wymieniłem trafo (TS120/13) na dużo mniejsze toroidalne i wpakowałem je do ekranu po tym większym. Problem z przydźwiękiem znikł całkowicie. Po kilku usprawnieniach gra do dziś a w miejscu gdzie był wzmacniacz jest skrytka na wszelkiego rodzaju akcesoria. Nie uważam, żeby Daniel był kiepskim gramofonem. Przewaga nad klasykami to przede wszystkim automatyka. Tak się do niej przyzwyczaiłem w młodości, że trzymam go do dziś.  Mam jeszcze Kenwooda KD650 i używam go zamiennie.

[payong]

7 minut temu, moltos napisał:

w sklepie ZURiT

Ooo to nazwa tych sklepów, której nie mogłem sobie przypomnieć 🙂

[porlick]

2 godziny temu, moltos napisał:

M44

Raczej model 75.

2 godziny temu, moltos napisał:

Przewaga nad klasykami to przede wszystkim automatyka.

Automatyka jest ok TYLKO wtedy, gdy jest całkowicie WYŁĄCZALNA. 

Mam wiele gramofonów auto i półauto, a w salonie obecnie stoi totalny manual Lenco L-500. Czemu? Bo żaden automat, a nawet taki gramofon, który ma tylko autostop, nie jest w stanie odtworzyć paru płyt z mojej kolekcji, zwłaszcza jednej- REM, która jest nagrana do ułamka mm przed końcowym kręgiem. Po prostu żaden autostop nie ma aż tak dokładnej regulacji.

Edytowane 14 Listopada 2023 przez porlick

[burz]

13 godzin temu, 4321 napisał:

W dniu 12.11.2023 o 17:57, Tokina napisał:

Znam takich, co do dziś jeżdżą  maluchem, Polonezem, a nawet  Warszawą

I to jest porównanie w strefie audio!

Znowu źle, panie Havranek 😉

"Ustalono przed wielu już laty, że nazwy wytworów przemysłowych, konkretnych przedmiotów, np. właśnie samochodów, będziemy pisali małymi literami" - Jerzy Bralczyk.

Sorry za OT, więcej nie będę.

[porlick]

Nie tę, chyba, że wyłączysz automat.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nagranie kończy się poniżej 1mm od ostatniego kręgu.

REM, Automatic for the people.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[4321]

14 godzin temu, payong napisał:

Wkładki bywały w sieci sklepów ze sprzętem rtv, też kupowałem Shure.

Wkładki i igły Shure były w sprzedaży w sklepach z elektroniką.

Kupowałem w  lata 83-85

22 godziny temu, Tokina napisał:

Daniel nigdy nie był sprzedawany z wkładką Shure.

Daniele też można było trafić z Shurem na pokładzie.

Często szło za granice do dygnitarzy partyjnych  i z pod lady też  można  było  kupić.   

 

13 godzin temu, porlick napisał:

Fonica nawet w swoich najlepszych konstrukcjach nie zadała sobie trudu, by zadbać o wyważenie talerza

A to co? Talerz od Daniela.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

11 godzin temu, porlick napisał:

Automatyka jest ok TYLKO wtedy, gdy jest całkowicie WYŁĄCZALNA. 

 

Godzinę temu, porlick napisał:

Nie tę, chyba, że wyłączysz automat.

Proszę bardzo.

Ten przycisk za przeciwwagom służy do wyłączenia automatyki.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[4321]

11 godzin temu, porlick napisał:

a nawet taki gramofon, który ma tylko autostop, nie jest w stanie odtworzyć paru płyt z mojej kolekcji,

Moje ramie w Danielu ma nowe mocowanie koszyka plus okablowanie srebro SME oraz złącza RCA  

Całość pozbawiona jest ogromnego balastu automatyki czyli 89gram.

Ramie podnosi się dopiero po dotknięciu sensora stop lub winda w górę.

Headshell ma regulacje azymutu.

Same te zabiegi na ramieniu powodują że Daniel gra zupełnie inaczej niż taki fabryczny.

Tak na szybko obroty w Danielu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[audioburak]

"Zachodnie" wkładki MM do patefonów Foniki pojawiły się później w sklepach

ZURT'ów; były to Pioneer PC 220 czyli klony AT 95.

Mam ją gdzieś jeszcze do tej pory, ale już dawno nie używałem.

[4321]

25 minut temu, 4321 napisał:

 

 

 

Proszę bardzo.

Ten przycisk za przeciwwagom służy do wyłączenia automatyki.

 

 

25 minut temu, 4321 napisał:

Ten przycisk za przeciwwagom służy do wyłączenia automatyki.

 przeciwwagą

14 minut temu, Tokina napisał:

Daniela z wkładka Shure nie sprzedawano NIGDY, tak jak wkładek Shure w polskich sklepach w latach 1983-1985.

Znajomy do dziś prowadzi sklep z elektroniką on wie, ja wiem i jeszcze przynajmniej dwie osoby które znam o tym wiedzom że można było kupić. I nic nie powielam.

Edytowane 14 Listopada 2023 przez 4321

[payong]

11 godzin temu, porlick napisał:

13 godzin temu, moltos napisał:

M44

Raczej model 75.

Pogrzebałem w szufladach i znalazłem taką pozostałość po Danielu:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[porlick]

9 godzin temu, 4321 napisał:

Moje ramie w Danielu ma nowe mocowanie koszyka plus okablowanie srebro SME oraz złącza RCA  

Całość pozbawiona jest ogromnego balastu automatyki czyli 89gram.

Ramie podnosi się dopiero po dotknięciu sensora stop lub winda w górę.

Headshell ma regulacje azymutu.

Same te zabiegi na ramieniu powodują że Daniel gra zupełnie inaczej niż taki fabryczny.

Tak na szybko obroty w Danielu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Fajnie. Czyli potwierdzasz tylko moje zdanie, że polskie gramofony porzadnie zagrają dopiero wtedy, gdy przy nich się mocno pogrzebie. Bez takich zabiegów, to nawet nie można o tym marzyć.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[burz]

16 godzin temu, 4321 napisał:

Znajomy do dziś prowadzi sklep z elektroniką on wie,

Akurat w latach 80. miałem Daniela i chętnie bym wtedy kupił "szczura", ale w DHE (wiesz co to?) w moim mieście nigdy ich nie sprzedawano. A były tu sprzęty produkcji zjednoczenia Unitra nie do dostania gdzie indziej, no może poza sklepami GS na zadupiu 😉

[burz]

Stałeś w kolejce? 😉

[burz]

Bezpośrednio u Karalusa?

[4321]

10 godzin temu, porlick napisał:

Czyli potwierdzasz tylko moje zdanie, że polskie gramofony porzadnie zagrają dopiero wtedy

Potwierdzam tylko, że gołe ramie bez balastu gra lepiej.

Większość użytkowników  starych gramofonów zmienia i wymienia podzespoły na nowe lub lepsze.

3 godziny temu, burz napisał:

ale w DHE (wiesz co to?)

Możesz mnie oświecić 🙄

Spora ilość moich znajomych  w  czasach  PRL posiadała Daniele , to prawda stały często na zadupiu w sklepach  GS.

2 godziny temu, Tokina napisał:

Przez to "przetestowałem" niemal cały wyprodukowany w PRL sprzęt HiFi.

Miałeś Daniela? Nowego, starego🙂

Edytowane 15 Listopada 2023 przez 4321

[arpeggione]

W przypadku Daniela zostało Ci jeszcze:  wymiana  silnika, zasilania,  talerza, wszystkich kabli no i nowe kompletne, przyzwoite ramię  też by się przydało. 

Co Ty się tak pastwisz nad tym Danielem?
Krzywdę Ci jakąś zrobił?
To produkt ze swojej epoki, robiony w takim a nie innym otoczeniu technicznym i dla normalnego odbiorcy a nie audiofila. Z mojego punktu widzenia lepiej że był i nie trzeba było korzystać z MrHita

[4321]

18 minut temu, Tokina napisał:

W przypadku Daniela zostało Ci jeszcze:  wymiana  silnika, zasilania,  talerza, wszystkich kabli no i nowe kompletne, przyzwoite ramię  też by się przydało. 🙂

Daj już spokój 🙂 mam lepsze pomysły i słuchać też mam na czym.

13 minut temu, arpeggione napisał:

robiony w takim a nie innym otoczeniu technicznym i dla normalnego odbiorcy a nie audiofila.

Właśnie tak.

[4321]

5 minut temu, Tokina napisał:

Oczywiście, ze dobrze że był, sam przez sporo lat uzywałem polskich gramofonów  z tamtego okresu, ale dziś to niestety tylko ciekawostki z minionej epoki, tak jak cała PRL'owska produkcja firm Fonica, Diora, Tonsil czy Radmor .

Kupiłem jakiś czas temu TEAC'a TN-4D Walnut, tylko z uwagi na kolor - w miarę pasował mi do dębowego wystroju salonu i z całą odpowiedzialnością mogę stwierdzić - żaden gramofon typu Daniel czy Adam,  w najlepszym stanie nie mają z nim żadnego porównania.  

A co za wkładkę na nim powiesiłeś, że tak twierdzisz🙄

[4321]

Najlepsza jest mata filcowa, to najgorsze co można zrobić gramofonowi.

[4321]

1 minutę temu, Tokina napisał:

Ja akurat zmieniłem na matę gumową do Technicsa

Brawo Ty👍 talerz dostał tłmienie.

He,he mój Daniel też ma matę od Technicsa.

23 minuty temu, Tokina napisał:

Obecnie jest to AT VM540ML,

Wybiera syfy z rowka nie trzeba myć płyt.

[porlick]

Godzinę temu, arpeggione napisał:

To produkt ze swojej epoki, robiony w takim a nie innym otoczeniu technicznym i dla normalnego odbiorcy a nie audiofila.

A to ciekawe czemu użytkownicy Daniela widzą dziś w nim sprzęt dla audiofila?

[4321]

Miałem w Danielu AT 440ML 

2 minuty temu, porlick napisał:

A to ciekawe czemu użytkownicy Daniela widzą dziś w nim sprzęt dla audiofila?

A bo fabrykę da się poprawić.