Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  89 członków

MingDa Klub
IGNORED

Klub użytkowników wzmacniaczy lampowych MingDa


Elmero
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

nie ma co tu za wiele pisac bo w roznych warunkach i systemach lampki zagraja zawsze inaczej

powiem tylko, ze mialem u siebie Genalexy, Tungsole, Harmonixy i Psvany

brac, testowac bo jezeli na ktores sie zdecydujecie to przy zakupie nowych potracana jest oplata za ver. demo i tyle..

 

zreszto co ja bede ci pisac sam przeciez wiesz jak jest.........

 

@FIRMA i raf2007 Pamiętajcie też, że gra cały system, nie jedna lampka, u mnie ta sama lampa odda inny dźwięk niż u was, dużo zmiennych w tym wszystkim jest. Zabawa z lampkami to sama przyjemność, nikt za was tej drogi nie przejdzie.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka Nowości:

MingDa MC34-PL - cena będzie 2799 zł

 

post-30438-0-18616700-1369132959_thumb.jpg

 

 

MingDa MC88-PL - cena będzie 3999 zł

 

post-30438-0-99660300-1369133155_thumb.jpg

 

 

Modele obecne będzie podwyżka od lipca o max 10%

 

Oczywiście nowe modele wykonane także poin to point jak cała MingDa

 

Można cały czas zakupić modele wyprzedażowe MC300-ASE i MD845-A w cenie 3999 zł.

Z audio jest jak z chlebem, jeden lubi słodki a drugi kwaśny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

Pogoda za oknami jaka jest, widać. Siąść i płakać, a raczej siąść i słuchać. Lato to niezbyt dobry okres dla lampy, ale w domu zimno, wilgotno, to trzeba by jakoś atmosferę podgrzać. Dlaczego nie spróbować lampy, taki powrót po latach, gdy w domu są wreszcie warunki dla takich ustrojstw. Widząc opinie, recenzje i wygląd Ming Dy 386 BSE nie zastanawiałem się ani minuty. Mail do dystrybutora i w kilka dni później zawitała do mnie całkiem pokaźna paczka.

System mam w zasadzie już „ułożony”, ale lampa mi się marzyła i marzy. Dlaczego by nie drugi wzmak w domu? Byle się wpisał w całość. Tak więc Ming Da zagrała z kolumnami ESA Triton 1 SE (od niedawna u mnie w domu) i resztą systemu – jak w „o mnie”.

Pierwsze wrażenia, to ciężar – zacny. Wygląd? Zdecydowanie lepszy aniżeli na zdjęciach. Na żywo robi wrażenie i cieszy oko, a co ciekawe, z osłonką na lampy wygląda nawet lepiej. Niestety, to nie Amplifon Wt-40, więc pokoju tym ogrzać się nie da. No i dobrze. A pokój – dostosowany do audio, 22 mkw. ze skosami, sredniowytłumiony, w mojej ocenie prawidłowa akustyka (chyba po tej żywszej stronie), stąd poszukiwania głośników i próba z ESAmi. Cechy użytkowe? Można przełączać pomiędzy trybami w trakcie pracy wzmacniacza. Super, ale okazało się to zbędne. Pilot poręczny, a w razie czego posłuży do samoobrony. Nie mylić, posłuży „Samoobronie”. Fajna funkcja „mute” przy każdym uruchamianiu. Jedyna uwaga, to mała precyzja zmiany głośności z pilota. Czasami trzeba wstać i użyć potencjometru. Jak w Baltlabie 2. Dwa wskaźniki wychyłowe – do czego służą? Nie wiem, ale proponuję producentowi, by jeden wykorzystać jako termometr zewnętrzny – w pokoju (zawsze się przyda), a drugi jak wskaźnik czasu odsłuchu (dzienny), bo sprzęt muzykalny i o rodzinie można czasami zapomnieć. Zastosowane lampy – oryginalne, chińskie. Słowo muzykalny już padło, więc coś więcej o tym, co najważniejsze.

Od czego zacząć? Chyba od końca, czyli, że odsłuch spowodował apetyt na kolejny sprzęt, czyli wypożyczenie wzm. MD-845A. Liczę, że to będzie krok do przodu, w stosunku do tego co prezentuje 386, a może bardziej krok w nieco inny obszar i oczekiwania.

Ogólne wrażenia z MC-368BSE są niezwykle pozytywne i cytując dystrybutora - „Elektropunkt”: „obowiązkiem miłośnika dobrego dźwięku jest posłuchać Ming Dy”. Posłuchałem, nie żałuję i potwierdzam . . .

Z ESA Triton 1 SE (rzeczywiste 8 ohm, 85 db) zagrał bez żadnych ograniczeń, żadnego zmulenia itp. Kolumny napędzone w 100 %. Nie próbowałem z Focusami 160 i Heco Celan GT 302, bo tonalnie by się to raczej rozjechało. O czym później. 368 pokazało klasę. Ta chińska lampa, na chińskich żarówkach naprawdę gra równym , klasowym, już audiofilskim dźwiękiem, bez dołków, niedociągnięć. Cały czas porównuję do swego systemu Naima i muszę przyznać, że to jest już blisko, być może dla osoby nieosłuchanej lub startującej z niższego pułapu (od czego zresztą chyba wszyscy zaczynaliśmy) nie ma możliwości wypunktowania słabszych elementów, a być może w innej konfiguracji, w innym pomieszczeniu nie można by tego usłyszeć.

Rzeczywiście potwierdzam, jest to wzm. grający otwarcie, rześko, dynamicznie. W ogóle z dynamiką chyba nie ustępuję Naimowi. A jeśli już, to nieznacznie. Największa niespodzianka to bas. Wbrew recenzjom, chyba najmocniejsza strona wzmacniacza. Dokładny, szczegółowy, zawsze na miejscu, obszerny, wielobarwny. Naprawdę – wysoka klasa. Mam wrażenie, że usłyszałem więcej i lepiej niż dotychczas. Na jednej z płyt Agi Zaryan, gdzie kontrabasem wykańczałem kolumny lub zestawienia – zagrało czysto, konturowo, wyraźnie, bez podbarwień. Średnica – chyba bez uwag. Barwna, dużo szczegółów i powietrza, w zasadzie trudno jest się czepiać, i jeszcze w tej cenie. Przy tym precyzyjna lokalizacja, przestrzeń nie odbiegająca od normy i moich oczekiwań. O.K. W trybie triodowym spokojnie napędzał moje głośniki. Nie czułem żadnych ograniczeń. Obawiałem się, że analogowo brzmiące ESY, o wyjątkowej, gęstej średnicy, z lampą mogą się nie zgrać, że mogą się skumulować niekorzystnie te cechy. Ale nic z tego. 368 nie gra w zasadzie w ogóle lampowo – w powszechnym tego słowa rozumieniu. I może szkoda, bo tego mi brakowało. Bardziej „lampowo” gra mój Naim, choć to tranzystor, dość neutralny, ale teraz jeszcze bardziej widać, że trzyma klasę. Dźwięk 368 jest bardziej otwarty, mnie zaokrąglony, a może właściwszym słowem będzie - dopracowany. I tu dała o sobie znać jedna z cech, którą nie do końca akceptuję, co nie znaczy, ze innej konfiguracji wystąpi. Myślę, że jest pewne uwypuklenie wyższej średnicy, na przejściu do wysokich tonów. Trochę ta równowaga tonalna uległa zaburzeniu. Jest to wyraźnie słyszalne, ale na szczęście nie przekroczona została bariera, gdzie wpływa to na muzykalność. I wysokie tony. Prawidłowe, ale nie tak szczegółowe, domknięte, dopieszczone. Mają swoje jakościowe ograniczenia. Szczególnie słychać to na wszelkich talerzach, przeszkadzajkach. Gubią prawdziwy charakter tych instrumentów, nie są tak naturalne. Jest tu drobny bałagan i chaos. Takie ustawienie wzmacniacza wpływa na ogólny odbiór niektórych instrumentów, chociażby fortepianu, który jest bardziej jasny i otwarty, chowają się jego niższe rejestry, przesunięta jest równowaga tonalna na wyższe rejestry. Ten zakres jest też minimalnie oderwany od całości, ale słychać to jedynie przy gorzej nagranych płytach. Dobre, audiofilsko nagrane, są już w pełni poukładane, wyrównane. W mojej ocenie, wzmacniacz ten bardziej reaguje na jakość nagrań, bardziej różnicując płyty.

Nie można wykluczyć, iż te drobne niedociągnięcia są do skorygowania wymianą lamp stopnia wejściowego, a może i mocy. Kto wie. Ogólnie więc odbiór bardzo, ale to bardzo pozytywny. Choć nie ukrywam, brakuje tego lampowego wypełnienia, analogowego, ale jednak z zachowaniem szczegółów i przejrzystości brzmienia. Traci na tym muzykalność, ale ma z czego tracić.

Po kilku próbach i porównaniach, zdecydowanie polecam tryb triodowy, a nie ultralinearny, ale być może w bardziej dynamicznych nagraniach będzie inaczej. Tryb ultralinearny jeszcze bardziej podkreślał opisane „wady?”. Dźwięk był jeszcze bardzie otwarty, ale przy tym miej muzykalny. Wokale wyraźnie traciły na swym uroku. W ogóle, to właśnie wokale też są mocna stroną tego urządzenia. Tryb ultralinearny wprowadzał nieco chaosu, nerwowości w odtwarzanym dźwięku. Tylko, po co go włączać? Te 40 W wystarczy chyba na każde kolumny.

Apetyt na dobrą lampę został więc pobudzony, stąd moja chęć posłuchania MD 845A. Z tego co widzę, to jest to konstrukcja grająca w A klasie, single ended ,można się spodziewać z jednej strony tych pozytywnych cech 368 (z utratą części dynamiki), a z drugiej powinno pojawić się więcej „lampowego” grania, więcej dopieszczonych dźwięków, mniej tak otwartego dźwięku, jednak jednocześnie przejrzystego, z dużą dawką powietrza i przestrzeni. Czas i Ming Da pokaże.

W 20120 r. byłem w Chinach. Nic stamtąd nie przywiozłem, poza paroma pamiątkami. Wszystko co widziałem, co mogłem kupić, było bardzo porządne, warte zakupu, ale jednocześnie drogie. Droższe niż u nas. Więc po co wozić, coś co można nabyć w Polsce. Na tanią chińszczyznę się nie natknąłem. I teraz ta dobrej klasy chińszczyzna trafiła i na nasz rynek. I bardzo dobrze, bo trzeba łamać schematy. Poza tym, to bardzo mili ludzie.

A jak dotrze 845 A, to też coś naskrobię, bo wierzę, że dotrze J. Przy okazji podziękowania dla dystrybutora za umiejętna promocje i fajny kontakt z klientem. Potencjalnym klientem J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za piwom Za Za Zzzddsssss

@HAL149 w imieniu naszej małej społeczności :) wielkie dzięki za opis brzmienia BSE 386 w Twoim torze muzycznym. Na zachętę piwko ode mnie i z niecierpliwością czekam na wrażenia i opis MD 845A.

Za piwko z góry dziękuję. Będzie okazja, to się zrewanżuję. Ale z tego co widzę "nasza" społeczność nie zapełniła by nawet średniej wielkości baru. Ale od czegoś trzeba zacząć. Sam jestem ciekaw, czy i w tym klubie zagoszczę, jako pełnoprawny członek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 3 tygodnie później...

W związku z częstymi pytaniami o modyfikację i utratę gwarancji serwis MingDa wprowadził dodatkową usługę. Wszystkie modyfikację wykonane przez nasz serwis http://www.goldfinch-mod.eu nie powodują utraty gwarancji, wykonie modyfikacji jest wpisane w kartę gwarancyjną. Wszystkie pytania w zakresie modyfikacji kierować proszę pod adres email [email protected]

Z audio jest jak z chlebem, jeden lubi słodki a drugi kwaśny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

W dniu dzisiejszym miły Pan listonosz dostarczył mi przesyłkę, w której znajdowały się maleństwa, na które z niecierpliwością czekałem ;)

post-44158-0-03790000-1373399227_thumb.jpg

 

Po wpięciu do wzmaka i rozgrzaniu, muzyka grać zaczęła. Nie będę nikogo przynudzał jakie są super i takie tam. Jednak w porównaniu do RCA Clear Top są lepsze. Może balans przesunięty jest delikatnie ( naprawdę delikatnie ) w stronę wyższego pasma, ale dźwięczność i lekkość odtwarzanych instrumentów jest na bardzo dobrym poziomie. RCA jakby miały delikatną niewidzialną woalkę, która dźwięk troszkę krępuje, tu tego nie stwierdzam. Z czystym sumieniem mogę polecić lampki.

Pozdrawiam

Mariusz

 

btw. zdjęcie poglądowe, moje nie mają takiego ślicznego opakowania ;) reszta identyczna

Moje www.seozmagania.blogspot.com dla wszystkich ciekawskich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wzmacniacze MingDa to udane konstrukcje. Model MC 34-A napędza z powodzeniem wiele kolumn w sposób dynamiczny a jednocześnie precyzyjny .Ten model gra z większą dynamiką niż inne konstrukcje push pull na lampie EL34 .Cechą charakterystyczną tego modelu jest więcej informacji z przełomu średnica-góra pasma ,jest tutaj więcej informacji ,dęciaki brzmią bardziej realistycznie .I to wszystko na fabrycznych lampach .Dla znających temat lamp może być tylko korzystniej od poziomu oryginalnego.Ja osobiście mam z 12AU7 Ryteony, RCA Clear Top i Telefunkeny .Ten wzmacniacz lubi z tym grać . General Electric nie mam ,ale zachęcony wiedzą i umiejętnościami Elmero trzeba by i te sprawdzić w tym wzmacniaczu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lampa 5814A jest bardzo dobrą lampą, jednak ma jedną wadę ( jeśli jest to wada ), w złych nagraniach potrafi przyciąć po uszach na wysokich tonach, nie jest to mocno męczące, ale do wychwycenia. Jest to lampa o jasnej sygnaturze brzmienia i niesamowity kontur instrumentów jest pokazany, sama stereofonia też jest bardzo fajna. Lampa detaliczna jednym słowem, bardzo ładnie uzupełnia gęste i tłuste brzmienie EL34. mam jeszcze parkę GE ale standardowe 12au7, niestety z braku czasu nie mam dużego porównania pomiędzy nimi, w swoim czasie podzielę się wrażeniami ;)

 

Panie Grzegorzu, posiadam także Raytheon'y 12au7 brandowane dla Baldwina ( te na czarnej anodzie ) i jak dla mnie grają za ciemno ;) muzykalnie niesamowicie, ale gubią szczegół ;)

Pozdrawiam

Edytowane przez Elmero

Moje www.seozmagania.blogspot.com dla wszystkich ciekawskich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich klubowiczów i zapisuję się z moim MingDa MC368 B SE.

Mam go kilka miesięcy,kupiłem używany.

Dla mnie gra super,ale chyba padają mi lampy mocy.

Po włączeniu mam przez ok.30s pisk w kolumnie lewej,po zamianie lamp przenosi się na prawo.Lampy to oryginalne(chińskie) KT90.

Mam więc przy okazji pytanie,jakie teraz lampy kupić?

I gdzie?

Będę miał we wrześniu możliwość zakupu w USA.Może tam coś wybrać?

 

Pozdrawiam i proszę o jakieś porady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@trzystan witaj w naszym małym klubie, trzeba myślę wprowadzić małą świecką tradycję odnośnie wpisowego, czyli zdjęcia.

Co do lamp mocy, hmm ciekawe, powiedz czy po tych 30 sec pisk ustaje, czy dzieje się coś później jakieś trzaski mikrofonowania?? jeśli nie, to z lampą wszystko ok jest, prócz skopanego troszkę wykonania lampy w fazie produkcji ( tak to jest z chińskimi produktami czasami )

Jeśli chcesz lampy zmienić, skupił bym się najpierw na lampkach sterujących, one mają główny wpływ na dźwięk, później lampy mocy, Jakie kupić, pytaj użytkowników lamp z rodziny kt88, 6550, kt90, ja ich nie znam zbyt dobrze, więc nie doradzam.

 

Pozdrawiam

 

btw. i oczywiście piwko dla klubowicza leci ;)

Edytowane przez Elmero

Moje www.seozmagania.blogspot.com dla wszystkich ciekawskich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzysta ja właśnie testuje najtańsze KT88EH i muszę powiedzieć, że różnica pomiędzy jinvina jest niewyczuwalna. Cuda zaczynają się dziać przy wymianie 12ax7, obecnie testuje psvane 12ax7t m2 i szczęka mi opadła jak wielka zmiana w systemie następuje po zamianie tych właśnie lampek.

Ps. Sprawdzałeś czy Twój wzmacniacz ma autobias?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

powiedz czy po tych 30 sec pisk ustaje

Tak, ustaje, i dalej gra ok.Robi to się na zimnych lampach.Jak załączę to mogę włączać i wyłączać i jest dobrze.

Sprawdzałeś czy Twój wzmacniacz ma autobias?

Moja wersja nie ma autobiasu.

Cuda zaczynają się dziać przy wymianie 12ax7

Też nad tym myślałem,coś chyba zacznę robić w tym kierunku..

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@trzystan, jak na moje oko ( nie jestem żaden autorytet, a i wiedzy zdało by się jeszcze dużo więcej ) coś jest nie halo z lampą mocy, tutaj trzeba większego fachowca ode mnie. Posprawdzaj czy ustawienia prądów na biasie są takie same, zobacz jeśli umiesz i możesz, jakie napięcie masz na siatce, może jakaś lampa mocno odstaje od pozostałych, na odległość ciężko doradzić.

Moje www.seozmagania.blogspot.com dla wszystkich ciekawskich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

Jeśli można, to chciałbym się z Wami podzielić moimi wrażeniami z sobotniego wieczoru. Miałem niewątpliwą przyjemność gościć w swoich skromnych progach kilka dość znanych osób z forum ( szczęśliwie moi dobrzy znajomi ), a mianowicie Mamel, Stary Audiofil, Neomammut i Grzegorz Rogala, właściciel Studio 16 Hertz. i moja skromna osoba ;)

Dlaczego i w jakim celu to spotkanie było, hmm najważniejsze to się spotkać, a po drugie zaprezentować moją EL34-A w jej naturalnym środowisku ( czyli moim torze muzycznym ), a nie jak dotychczas, na gościnnych występach, gdzie bywało raz dość dobrze, a czasami wręcz tragicznie.

Zapraszając wyżej wymienione osoby, byłem pełen obaw, pomimo tego że ich znam, wiem, jak potrafią wypunktować wszystkie niedoskonałości systemu grającego.

Chciałbym także zaznaczyć, że główny repertuar z jakiego korzystam to cięższe granie, co nie oznacza, że nie posiadam innych gatunków muzycznych, jednak 60% słuchanej muzy to szybkie, dynamiczne granie. Z tegoż że powodu, cały system tworzyłem by oddał choć trochę dźwięki, które są na scenie muzycznej, a nie za nagłośnieniem ;)

Znając zalety i wady lampy EL34, czyli jej dość fajną średnicę, ale zaokrąglone skraje pasm, dobierałem tak lampy wejściowe i odwracacze fazy, by wydobyć górę pasma, dać jej powietrze i kontur, jednocześnie skracając zamulony dół, do końca się to nie udało ( nie wiem czy jest to możliwe ), ale z końcowego efektu jestem osobiście zadowolony. Cała moją walkę i zmagania z MingDa MC 34-A, można czytać w wątku Mingdy, tam się dzieliłem szczegółami odnośnie lamp sterujących.

Jeśli koledzy wyżej wymienieni będą mieli ochotę podzielić się wrażeniami słuchowymi, to dowiecie się więcej, jam za skromny jest by no forum ogólnym się chwalić ;) Powiem tylko tyle, że usłyszałem kilka ciepłych słów od słuchających, o tych mniej ciepłych mówił nie będę ;P

Mamel zawitał także do mnie ze swoim maleńkim wzmacniaczem na lampie EL84 i przerażającej mocy 2W, jeśli chodzi o głośne granie to mocy za mało, szybko wpada w przesterowanie, ale te dwa waty napędzają moje kolumny i reprodukują piękną średnicę i resztę pasma, naprawdę rewelacja, i tak sobie myślę że coś na tel lampie w push-pull typu dynaco ST-35 będzie grało nieziemsko.

Chyba tyle ode mnie, reszta to już goście niech się wypowiadają.

 

Pozdrawiam i dziękuję za przybycie

Moje www.seozmagania.blogspot.com dla wszystkich ciekawskich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do tego "naturalnego środowiska" dodaj pomieszczenie - zmorę wszystkich systemów

pamiętasz że u mnie nikt na Twoją mingde nie narzekał? zbieraj kasę na chałupę, jak na chinola za 3 tysi było i tak za porządnie :)

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlaśnie pomieszczenie,a w nim mozliwość najlepszego tzn.optymalnego ustawienia przypuszczam dałaby więcej tego czegoś))

Niestety prawie wszyscy mieszkamy w salonach i na co dzień stoi tam nasza muzyka.........bo trza żyć a potem słuchać.

Bardzo miłe spotkanie...........nie myslałem ,ze neomamut może tyle wychlać...........coca-coli))

System typowo złozony pod wlaściciela-tzn.do rocka-głośnego w dodatku......tak lubi,tak chciał,tak ma.

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie w gatunku, który właściciel preferuje było na prawdę bardzo dobrze. Aż dziw bierze, że to tak zagrało. Dobrze, że system nie gra wszystkiego tak samo tylko to co akurat na płytce nagrane - z jednej strony to nie za dobrze, bo nie każdej płyty się da posłuchać, ale jeśli jest dobrze zrealizowana, to system odtworzy ją jak trzeba. I tak właśnie jest u Elmera! Jedyne uszczerbki to bas i czasami coś tam na górze się niedobrego dzieje, ale tak to nie ma się czego wstydzić. Fajnie by było, gdyby tak grało na początku u więksozści :)

 

Dziękuję Elmero za zaproszenie i za atmosferę, jak zawsze się czegoś człowiek nauczy.

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.