Daft Punk

[Violet]

Warto. Bardzo przyjemna edycja na winylu. Gra jak diabeł :)

[de_moon]

ale zajebista płyta. na YT słuchac nowej płyty nie mogłem, w radiu jeden numer w kółko - byłem załamany, że Daft Punk jakąś chałe nagrał. mam płytę, się kręci drugi dzień non stop. taka sytuacja :))

Edytowane 7 Lipca 2013 przez de_moon

[kwasior21]

Do mnie juz jedzie, zobaczymy jak to zagra .... utwory bardzo melodyjne, relaksujace, slucha sie milo ;)

 

Pozdrawiam.

[rafal735r]

A ja nie moge zniesc tej plyty. Kiepska jest w porownaniu do starych. Flaki z olejem na maksa.

[grzechniks]

no tak, stare jest fajne.

a nowe?

nowy daft punk jest dobry, polecam.

[mike1973]

Witam. Tego gościa już widzieliście? Dla mnie bomba!

[EmilioE]

Z przyjemnością chciałbym tę płytę zjechać, bo nie przepadam za DP, ale... nie mogę!

Strasznie uzależniający jest ten album, zaraz go pewnie sobie "zajeżdżę" od ciągłego słuchania.

Czuć w muzyce eneregię, a przy tym lekkość, świeżość... baaardzo przyjemna sprawa.

Do biegania wręcz stworzona!

 

Violet, naprawdę dużo lepsza wersja vinylowa?

Brzmi bardziej naturalnie, bez podbitego basu?

Edytowane 9 Lipca 2013 przez EmilioE

[rafal735r]

Do biegania nowa plyta Daft Punk?? Ciekaw jestem czego sluchacie do spania jak nowego DP do biegana.

[kwasior21]

A na mnie niestety wersja czarnulkowa nie wywarla az takiego wrazenia jakiego sie spodziwalem.Brakuje mi tu kopa, ale najwyrazniej te kawalki tak maja.Zniesmaczony jestem rowniez 2ga plyta w ktorej otworek jest nieco za maly i ciasno wchodzi :D:D hehe, pewnie sie wyrobi.Niemniej jednak warto miec ten zestawik w swojej kolekcji.

 

Pozdrawiam.

[jaś]

A na mnie niestety wersja czarnulkowa nie wywarla az takiego wrazenia jakiego sie spodziwalem.Brakuje mi tu kopa, ale najwyrazniej te kawalki tak maja.Zniesmaczony jestem rowniez 2ga plyta w ktorej otworek jest nieco za maly i ciasno wchodzi :D:D hehe, pewnie sie wyrobi.Niemniej jednak warto miec ten zestawik w swojej kolekcji.

 

Pozdrawiam.

od czego są lubrykatory

[krzysiek]

od czego są lubrykatory

 

Dobra rada :) a na poważnie, kolega kwasior niech weźmie długopis typu bic, wsadzi go w ten otworek i pogmera :) zwykle otworek robi się w sam raz

[kwasior21]

Muahaha gmeranie rzecz przyjemna ;) Pogmerac kazdy moze .....

 

Pozdro. im dluzej slucham plytek tym bardziej zaczynaja mi sie podobac .:) chyba zaczynaja sie "wygrzewac" :D

[de_moon]

uzależnia jak cocx :)

[Gość]

od czego są lubrykatory

Dobra rada :) a na poważnie, kolega kwasior niech weźmie długopis typu bic, wsadzi go w ten otworek i pogmera :) zwykle otworek robi się w sam raz

 

Dla pewności sprawdziłem tytuł wątku, czy czasem nieopacznie nie wszedłem gdzieś indziej... ;)

 

Muahaha gmeranie rzecz przyjemna ;) Pogmerac kazdy moze .....

uzależnia jak cocx :)

 

I jeszcze raz muszę się upewnić co do tematu...

Gmeranie w otworkach, cocx, kwasior (bez obrazy)... ;)

Zaczyna mi się podobać! :) ;)

[BoDeX]

A co powiecie na ten tytuł ?

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[rafal735r]

Próbuje przebrnac przez ta plyte jeszcze raz, ale nie moge. Pierwszy kawalek moze byc. Drugi totalne maslo maslane. Na trzecim zerznieta melodia tylko nie wiem skad, do tego ta gadanina przez pol kawalka. Czwarty w sam raz na sen. Piaty, szosty od biedy mozna przesluchac. Siodmy tragedia. Osmy przemilcze, bo juz mam go dosc z TV i radia. Pozniej juz tylko gorzej. Dwa ostatnie nieco nawiazuja do starych plyt z tym ze ostatniego to ciezko posluchac do konca. Monotonny na maksa.

[mathu]

Zgadzam się że jest nierówna, szczególnie początek wydaje mi się strasznie nudny, pod koniec jest lepiej (np. Motherboard uwielbiam).

 

Niestety nowa płyta Pet Shop Boys raczej pozamiata temat electro-popu na ten rok :)

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jest też bezpośrednia odpowiedź na Get Lucky:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 18 Lipca 2013 przez mathu

[de_moon]

mi bojsi nie podeszli. może ja mam problem ze słuchaniem z YT. w DP miałem podobnie. wrzuciłem płytę do plejera i zaczęła grać muzyka.

 

zacieram ręce na audioriver. w sobotę niezły melanż sie kroi: tale of us, hawtin, kalkbrenner, osibarack, no i trzeba się pokręcić międzyczasie :))))

Edytowane 19 Lipca 2013 przez de_moon

[teegebaeck]

ja tam uważam ze daft punk od samego początku idzie w dobra stronę. nawet z discovery. Tronu słucham często a nawet często w kółko i na okrągło. najnowszej jeszcze nie słyszałem w całości - jedynie singiel i niestety wpada w ucho bo przyjemnie syntezują.

 

przy okazji przypomniał mi się inny stary dobry farancuski elektroduet AIR.

[kwasior21]

Dobra baza, sklad wszystkiego, zawsze mozna zobaczyc "z czym to sie je" i czy warto zakupic np jakiegos vinyla ;))Poza tym wszystkie analogowe i cyfrowe drogi prowadza do yt :)

[rafal735r]

Zgadzam się że jest nierówna, szczególnie początek wydaje mi się strasznie nudny, pod koniec jest lepiej (np. Motherboard uwielbiam).

 

Niestety nowa płyta Pet Shop Boys raczej pozamiata temat electro-popu na ten rok :)

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jest też bezpośrednia odpowiedź na Get Lucky:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Posluchalem 2dni temu plyte Petów. Malo... "taneczno, popowa". Wczesniejsza byla taka lekka :) Nawet ocierajaca sie o kicz.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

Na trzecim zerznieta melodia tylko nie wiem skad, do tego ta gadanina przez pol kawalka.

 

Utwór 3. to Giorgio By Moroder, notabene dla mnie najlepszy - pisałem o tym wcześniej, a przy pierwszym słuchaniu od razu nasunęło mi się skojarzenie z samym Giorgio Moroderem i muzyką do filmu "Nocny Ekspres"...

 

http://www.youtube.com/watch?v=G-H09I_JhLI

 

Aż sięgnąłem na półkę zarówno po CD z soundtrackiem, a potem po sam film na DVD :)

Edytowane 22 Lipca 2013 przez eMeReKo

[iro III]

Dodam jeszcze tylko, że nr3. "Giorgio By Moroder" jest (jak słychać) ulepiony z wywiadów, gdzie nasz bohater opowiada o swojej karierze. W odpowiednich fragmentach, dotyczących kolejno lat 60. 70. i 80. jego głos jest nagrywany na kolejne, najlepsze mikrofony używane właśnie w latach o których mówi.

...Podobno słychać różnice w brzmieniu głosu...

...ZŁOTOUSI !!! to właśnie coś dla WAS!!!

ot taka ciekawostka do "po testowania", a to ucha, a to sprzętu... jak już sama muzyka z tej płyty się znudzi...

PS. ja tych różnic dotąd nie wyłapałem :( , ale kabli i podstawek pod nie również nie "słyszę", więc niemiarodajny mój głos ;)

[Gość]

więc niemiarodajny mój głos ;)

 

Raczej Twój słuch, bo miarodajny głos to ma być samego Giorgia ;)

[alkomacik]

Dodam jeszcze tylko, że nr3. "Giorgio By Moroder" jest (jak słychać) ulepiony z wywiadów, gdzie nasz bohater opowiada o swojej karierze. W odpowiednich fragmentach, dotyczących kolejno lat 60. 70. i 80. jego głos jest nagrywany na kolejne, najlepsze mikrofony używane właśnie w latach o których mówi.

...Podobno słychać różnice w brzmieniu głosu...

...ZŁOTOUSI !!! to właśnie coś dla WAS!!!

ot taka ciekawostka do "po testowania", a to ucha, a to sprzętu... jak już sama muzyka z tej płyty się znudzi...

PS. ja tych różnic dotąd nie wyłapałem :( , ale kabli i podstawek pod nie również nie "słyszę", więc niemiarodajny mój głos ;)

 

Otóż nie,

Panowie w którymś z wywiadów przyznali się do tej "sztuczki" z mikrofonami. Sami jednak stwierdzili, że nikt tego raczej nie usłyszy, ale zabawę mieli przednią.

[Andy09]

Witam

 

Tak sobie czytam ten temat słuchając muzyki i dochodzę do wniosku, że gust się zmienia z czasem. Ja również pewnych płyt nie słucham , a kiedyś były dla mnie wspaniałe. Oceniając w/w zespół to sądzę, że można spokojnie napisać, co się podoba w nowej płycie, co mniej.

Mam wrażenie , że wiedza dodatkowa nie jest mi potrzebna do oceny tej czy innej płyty. Fajnie wiedzieć coś więcej , ale nie jest to konieczne.

 

Co do krytyków, to nawet jak przeczytam jakąś recenzje płyty , to i tak robię po swojemu. Słucham i kupuję lub nie kupuję płyty. To ja i tylko ja, decyduję co chce zapodać do odtwarzacza . Przeczytałem wpisy wielu osób odnośnie tej płyty , a i tak posłucham i podejmę decyzję co do zakupu tylko na podstawie swojej oceny. Myślę, że ocenianie innych gustów jest nie na miejscu. Muzyka ma sprawiać przyjemność i nie ma znaczenia czy to jest disco polo czy koncert giemol ;)

 

Ja kupuję coś bo mi się podoba. Może się nie podobać nikomu w naszym kraju a jak mi się spodoba to i tak kupię. Może też być odwrotnie. Bardzo fajnie mamy w obecnych czasach, że mamy taki olbrzymi wybór :) Bierzemy i kupujemy siedząc w domciu wygodnie. Można przesłuchać wstępnie każdy utwór, kupić gdzie taniej. Super sprawa :)

[Violet]

Nile Rodgers interview: 'Daft Punk and I were on unified plane of grooviness'

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jacm]

Andy09

 

Piwko mamy tak samo :)

[Amar]

Wróćmy jeszcze na chwilę do ostatniego wydawnictwa Daft Punk Random Access Memories w edycji Studio Masters 24/88.2. Powiem Wam tak, mieszkam na ostatnim 11 piętrze i pedzej zarygluje drzwi i okna niż zrobię ciszej!

To co oferuje edycja HiRes w porownaniu do zwykłej 16sto bitowej poprostu wgniata w fotel. Po pierwsze bass! Jest ogromny, kapitalnie rozdzielczy i kontrolowany na dodatek swietnie komponuje się z resztą pasma. Sredni dynamic range albumu wynosi 8 ale to nie o dynamikę tutaj chodzi bo wynik niby nie powala a o separację i przestrzeń ktorej w muzyce rozrywkowej nagrywanej obecnie coraz prożniej szukać w nagraniach czuć analogowe ciepło a jednocześnie balans tonalny wysokie dzwięki nie są nigdy natarczywe a ich rodzielczość nie pozostawia zbyt wiele do życzenia dobrze słychać to w utworze Giorgio by Moroder. Wszystko to dzięki jednemu z najlepszych speców od masteringu w tym przypadku był to Bob Ludwig założyciel Loudness Music Alliance, który pierwotnie zmasterowal album ale czując niewykorzystany potencjał brzmienia we wspólpracy ze Antoine Chabert'em zadbali o możliwie najlepszą dynamikę tych nagrań. Polecam bo naprawdę warto posłuchać.

[supmario]

Na HDtracks jest to wydanie Studio Masters 24/88.2??