Skocz do zawartości
IGNORED

MONITORY HI-END


mirek10

Rekomendowane odpowiedzi

Czyli uważasz, że muzykę klasyczną można pozbawić kotłów, niskich zejść kontrabasu czy niższych harmonicznych

wielu innych instrumentów? Można i tak. Wolno ci Tomku w swoim domku.

Muzyka o której piszesz czyli głównie muzyka symfoniczna jeśli ma brzmieć realistycznie to tylko w Filharmonii...60 osób orkiestry upchasz nawet na 100m2? Nawet za 10 mln dolarów nie uzyskasz realizmu koncertu w dobrej filharmonii czy operze na swoich 100m2...natomiast dźwięk 4 czy 6 chórzystów lub trio skrzypcowe albo jazzowe można nawet zmieścić na 18 m2 i dlatego słucham głównie tego co ma szansę oddać mi wrażenie zgodności z oryginałem... mam kilka płyt z Ravelem czy Czajkowskim ale nie po to aby udawać, że ich odłuch ma coś wspólnego z realizmem. Mam to szczęście, że mieszkam w mieście gdzie jest kilka miejsc gdzie można posłuchać opery lub symfoniki na żywo...a w weekend wybieram się do jednego z nich...i to co pamięta mój mózg z tych miejsc to barwa brzmienia muzyki...i dlatego barwa się dla mnie liczy w tym audio hobby a nie iluzja potęgi dźwięku;-)

Wiadomo że w pokoju nie uzyska się tego co w filharmonii ale nie mając dobrego basu to tym bardziej to co mamy w domu dalekie jest od tego co niesie z sobą materiał muzyczny na płytach.

Poza muzyką symfoniczną jest wiele innych gatunków których oczywiście można słuchać bez basu tylko po co?

Nie wierzę, że ktoś słucha tylko muzyki dawnej. Nawet ci też czasem słuchają muzy filmowej czy jazzu gdzie schodzi nisko np kontrabas.

np.

TD - Booster II - Scrapyard 2008

Przeanalizowałem cały ten utwór i najniższe pomruki są przy ~36 Hz (to są takie zejścia basowe zaczynające się od 40 Hz gdzie dzieje się najwięcej w tych subbasach i schodzące w dół do tych ~36 Hz). A często uderzający/pulsujący jest dźwięk przy 75 Hz.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

pod plaszczykiem kolumn podlogowych, sa ukryte monitory,tak kiedys czytalem w recenzji,dol kolumny stanowi tyko antrape,nie wiem jak w tych kolumnach, ale czesto tak jest!

... że co? Który model masz na myśli? O co chodzi z tą atrapą? ... że jest tylko maskownica z przodu, a głośnika nie ma? ... w GEITHAIN? Pierwszy raz w życiu coś takiego słyszę, by było w Geithain.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Przeanalizowałem cały ten utwór i najniższe pomruki są przy ~36 Hz (to są takie zejścia basowe zaczynające się od 40 Hz gdzie dzieje się najwięcej w tych subbasach i schodzące w dół do tych ~36 Hz). A często uderzający/pulsujący jest dźwięk przy 75 Hz.

 

... że co? Który model masz na myśli? O co chodzi z tą atrapą? ... że jest tylko maskownica z przodu, a głośnika nie ma? ... w GEITHAIN? Pierwszy raz w życiu coś takiego słyszę, by było w Geithain.

przeciez nie napisalem ze w tych kolumnach!!!tylko ze spotkalem sie z takim artykulem w prasie ze kazano zwrocic uwage na takie "oszukane" kolumny.

Najniższy dźwięk kontrabasu, to raptem 40-41 Hz. Kotły zaczynają się jeszcze wyżej - od ok. 75 Hz. Najniższy głos ludzki - od ok. 80 Hz. Takie częstotliwości większość kolumn podstawkowych przeniesie bez większych problemów (pomijam minimonitorki, chociaż najmniejsze RLS-y ciągną równo właśnie do 40 Hz). Prędzej może doskwierać brak dwóch czy trzech najniższych klawiszy fortepianu (najniższy dźwięk -27,5 Hz) - ale bardzo rzadko się ich używa... ;-)

Podłogówki grają po prostu z większą swobodą w średnich i dużych pomieszczeniach, no i są w stanie je nagłośnić bez zniekształceń.

Ale jeśli ktoś słucha muzyki organowej, to właściwie nie ma wyboru - z tym, że wtedy potrzeba zejścia już nie do 20 Hz, tylko do 16, jeśli chcemy usłyszeć całe pasmo. ;-)

Takie częstotliwości większość kolumn podstawkowych przeniesie bez większych problemów (pomijam minimonitorki, chociaż najmniejsze RLS-y ciągną równo właśnie do 40 Hz).

Nie bardzo się zgadzam z tym co teraz zacytowałem (bo reszta to 100% popieram). Mianowicie:

1) Niewiele typowych gabarytowo kolumn kompaktowych podstawkowych (dwie drogi, woofer w okolicach 6,5") schodzi do ~40 Hz -3 dB, nie wspominając już o 40 Hz bez zauważalnego spadku SPL wzgl. średniego.

2) Które RLS i przy jakim spadku? Callisto II schodzą gdzieś do 50 Hz -3 dB (co jest świetnym wynikiem jak na takie małe coś ... jednak gdzie tam do 40 Hz?)

>Kyle

Dobra, przesadziłem z RLS-ami. ;-) Ale te 40 Hz przy wspomaganiu małego pomieszczenia pewnie spokojnie z nich usłyszysz (-9 dB). A pisałem o dobrych kolumnach podstawkowych (czytaj - nie tych przeznaczonych dla gawiedzi), czyli strojonych w miarę równo i nisko, bez podbijania średniego i wyższego basu, który "nabija" rytm i daje wrażenie "potęgi". Skądinąd większość kolumn podłogowych też jest tak strojona, na dodatek bez kompensowania rezonansu woofera (bo to wymaga dużych i drogich cewek), więc mają tego średniego basu jeszcze więcej - tylko niskiego brak... ;-)

(pomijam minimonitorki, chociaż najmniejsze RLS-y ciągną równo właśnie do 40 Hz). Prędzej może doskwierać brak dwóch czy trzech najniższych klawiszy fortepianu (najniższy dźwięk -27,5 Hz) - ale bardzo rzadko się ich używa... ;-)

Podłogówki grają po prostu z większą swobodą w średnich i dużych pomieszczeniach, no i są w stanie je nagłośnić bez zniekształceń.

Ale jeśli ktoś słucha muzyki organowej, to właściwie nie ma wyboru - z tym, że wtedy potrzeba zejścia już nie do 20 Hz, tylko do 16, jeśli chcemy usłyszeć całe pasmo. ;-)

ależ nie prawda.. :) fs głośnika w RLSach jest na poziomie 62-63Hz jak podaje producent. Zakładam, że się nie myli, ale to i tak ma się nijak do 40Hz liniowego...

Podłogówki czy monitorki - nie ma znaczenia. Rozchodzi się o litraż dla woofera, gdzie przy obudowie podstawkowej zazwyczaj jest mniejszy i tym samym charakterystyka może nie być tak rozciągnięta w dół jakby chciał tego głośnik. Na temat zniekształceń też nie powie Ci typ obudowy (monitor czy podłogówka) a głównie klasa głośnika i jego aplikacja. 16Hz to można ewentualnie poczuć, ale założę się, że tego nie słyszysz.

www.audio.lutuje.se

Trójmiasto

Jeszcze przy tych rozważaniach trzeba przypomnieć potencjalnym czytającym, że rozciągnięcie pasma to jedno ... a jego czytelność (brak rozmycia, dobre przenoszenie transjentów) to inna bajka. Czasem lepiej zrezygnować z kilku Hz zejścia, zyskując np. ogromnie lepszą czytelność i dynamikę, bo na końcu, końców więcej informacji z zakresu basowego usłyszymy w minimalnie płytszym, ale bardziej rozdzielczym egzemplarzu, niż modelu schodzącym do Krainy Hadesa, ale zamulonym.

 

Inna sprawa że super precyzja okolic basu, bez niższego basu (np. koniec przy 75 Hz -6 dB = brak niższego basu/subbasów), jest bez sensu. Tak czy inaczej nie dałbym za monitory 70 tys gdyby schodziły tylko do 50 Hz -3 dB (nawet zakładając że są w tych okolicach precyzyjne) ;)

>dolphin123

Nie słuchałem jak dotąd kolumn schodzących do 16Hz, więc nie wiem czy usłyszę. ;-) Nie wiem też, ile organów w Polsce ma piszczałki schodzące do tych 16Hz. Tym niemniej kilkunastu koncertów w różnych kościołach słuchałem i odczuwanie dźwięków całym ciałem (podłoga i ławki też drżą) robi wrażenie. ;-)

Moze panowie cos napiszecie o monitorach HI-END? jak to wyglada i jakie macie zdanie o tych ktore produkuja tak znakomite firmy,wiadomo ze cena to nie wszystko, ale mowa w tym temacie jest o topowych,drogich i wyjatkowych monitorach, ktore powinne byc najlepsze ,jezeli juz ktos zdecydowal sie wybrac monitory a nie podlogowki, to jest czas napisac ktore monitory sa najlepsze do tych powiedzmy 20m2-25m2.Mozemy podzielic je na monitory do wzmakow trazystorowych, potrzebujace duzo watow i na te wysokoskuteczne gdzie wzm lampowe spokojnie dadza rade je napedzic.Czekam na odpowiedzi,bo przeciez wielu z was slyszalo monitory wysokiej klasy ,u siebie ,u kolegow i na wystawach audio,czekam na opinie!

Wybitne, których słuchałem w kontrolowanych warunkach, były SF Extrema (choć trudno je nazwać monitorami) oraz Ancient Audio Holography. W warunkach przypadkowych (znaczy na AS) bardzo mi się spodobały np. Franco Serblin Accordo. I chociaż grały na co najmniej 40 metrach, brak basu zupełnie mi w nich nie przeszkadzał. Kilka razy wracałem do tej sali. Monitory, na których słucham na co dzień (na Illuminatorach Scan Speaka) też grają bardzo dobrze, ale że sam je robiłem, więc na pewno nie jestem obiektywny... ;-) Ale służę (nieodpłatnie) wszelką poradą, gdyby ktoś chciał sobie takie wykonać...

Wybitne, których słuchałem w kontrolowanych warunkach, były SF Extrema (choć trudno je nazwać monitorami) oraz Ancient Audio Holography. W warunkach przypadkowych (znaczy na AS) bardzo mi się spodobały np. Franco Serblin Accordo. I chociaż grały na co najmniej 40 metrach, brak basu zupełnie mi w nich nie przeszkadzał. Kilka razy wracałem do tej sali. Monitory, na których słucham na co dzień (na Illuminatorach Scan Speaka) też grają bardzo dobrze, ale że sam je robiłem, więc na pewno nie jestem obiektywny... ;-) Ale służę (nieodpłatnie) wszelką poradą, gdyby ktoś chciał sobie takie wykonać...

Tak przy okazji,moze sluchales jakies monitory wysokoskuteczne ,ktore mimo to ze sa monitorami to graly swietnie z wzm lampowym,czasami sa z wstega widzialem, a czasami z tuba,moze widziales tez monitory ktore napedzi lampa 300B, czyli tak zwane SET wzmacniacze!

i to co pamięta mój mózg z tych miejsc to barwa brzmienia muzyki...i dlatego barwa się dla mnie liczy w tym audio hobby a nie iluzja potęgi dźwięku;-)

Moreno,

będąc na koncercie zwróć uwagę chociażby na barwę wiolonczeli.

Napisz, proszę później, które monitory są w stanie reprodukować więcej niż tylko brzmienie samych strun...

" Ludzie bardziej dbają o swoją dumę niż o to, co jest prawdą." - T. Pratchett/S. Baxter

>mirek10

W klubie KAiM mamy "na stanie" Klipsche Heresy. Duże i wysokoskuteczne monitory, ale z założenia nie mają niższego basu (jak zresztą chyba wszystkie Klipsche). I chociaż co i rusz słuchamy w klubie jakichś lamp, to rzadko je podłączamy. Te ich tubki jednak mocno podbarwiają, co na dłuższą metę męczy. Nadają się tylko do niektórych gatunków muzyki. Podobnie jak Rehdeko RK125, które kiedyś przywiózł na odsłuchy jeden z klubowiczów - świetne właściwie tylko do jazzu (i to najlepiej tego z lat 50-tych). Ale miłośnicy tych marek zaraz mnie tu pewnie zakrzyczą... ;-)

 

P.S. Pewnych rzeczy technologicznie nie przeskoczysz - wysoka skuteczność/sensowne pasmo przenoszenia/mała obudowa/łatwa impedancja. Możesz wybrać jedynie dwie z tych rzeczy, z dużym trudem trzy. ;-)

Moreno,

będąc na koncercie zwróć uwagę chociażby na barwę wiolonczeli.

Napisz, proszę później, które monitory są w stanie reprodukować więcej niż tylko brzmienie samych strun...

Citrus , nie wiedziałem że z Ciebie taki meloman i słuchasz klasyki, więc +

A co masz na mysli pisząc o brzmieniu samych strun wiolonczeli ? Pudło i jeszcze raz pudło instrumentu drogi melomanie.

Jesli chodzisz do Krakowskiej Opery czy Teatru to odróżnisz brzmienie instrumentu wykonanego przez dobrego lutnika

od współczesnych wyrobów - przynajmniej powinieneś odróżnić.

>mirek10

W klubie KAiM mamy "na stanie" Klipsche Heresy. Duże i wysokoskuteczne monitory, ale z założenia nie mają niżego basu (jak zresztą chyba wszystkie Klipsche). I chociaż co i rusz słuchamy w klubie jakichś lamp, to rzadko je podłączamy. Te ich tubki jednak mocno podbarwiają, co na dłuższą metę męczy. Nadają się tylko do niektórych gatunków muzyki. Podobnie jak Rehdeko RK125, które kiedyś przywiózł na odsłuchy jeden z klubowiczów - świetne właściwie tylko do jazzu (i to najlepiej tego z lat 50-tych). Ale miłośnicy tych marek zaraz mnie tu pewnie zakrzyczą... ;-)

Slucham wokalu i to dla mnie jest najwazniejsze, jakie monitory i ktore zagraja z lampami najlepiej!!!cos w tym rodzaju,takie parametry mnie interesuja monitorow i nie tuzinkowe wykonanie

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jurgen,

czasami jesteś lepszy niż Kabaret Form Sierocych Jurki.

 

ps

Wprawne oko/ucho melomana potrafi także rozróżnić, z której części odziomka jaworu jest zrobiony podstawek;)

" Ludzie bardziej dbają o swoją dumę niż o to, co jest prawdą." - T. Pratchett/S. Baxter

>mirek10

Rzeczywiście nietuzinkowe wykonanie. Musiałbyś posłuchać w swoim systemie. Wg mnie - tak duże oddalenie centrów głośników od siebie może spowodować niedostatki w stereofonii (no i sweet-spot będzie b. mały). Ponadto tam siedzi jeden 17-cm głośnik i to chyba nawet nie estradowy. Jeśli ta kolumna ma 90 dB przy 8 ohmach i schodzi do 46 Hz (no chyba że przy -10 dB), to o ten przetwornik powinni się już "zabijać" wszyscy producenci kolumn na świecie. ;-) Przypuszczam jednak, że co najmniej dwa z tych trzech parametrów są mocno naciągane. Co skądinąd jest nagminną praktyką w branży. ;-)

monitory ze wstega

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jaki bas?

U mnie gra muzyka ;).

 

Potwierdzam...muzyka u Ciebie teraz gra tak pięknie, że Magico S1 mogą się schować...w końcu masz to czego szukałeś...czego wszystkim tu obecnym życzę...

Stefek...nie bądź żyła...pochwal się co masz?

U mnie jak w temacie wątku,monitory hi-end.

Jak będą moje to się pochwalę :) .

Herbie Hancock:"Czasami nie wiem,co mam grać - wyznałem."

Miles Davis: "To nic nie graj"

Wprawne oko/ucho melomana potrafi także rozróżnić, z której części odziomka jaworu jest zrobiony podstawek;)

Zapewne Tobie to nie grozi więc nie koncentruj się na strunach i podstawkach.

 

Stefek...nie bądź żyła...pochwal się co masz?

Sly, chodzi o monitory Bravo które ponoć dobrze grają i nieżle współpracują ze wzmacniaczami Reimyo.

Stefek i Papageno testują poniższe monitorki w cenie 40 k zł z podstawkami.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) 6890024319_4.jpg Na mój gust to maleństwa.

 

Potwierdzam...muzyka u Ciebie teraz gra tak pięknie, że Magico S1 mogą się schować...w końcu masz to czego szukałeś...czego wszystkim tu obecnym życzę...

Moreno,słuchałeś tych Bravo ? Jeśli tak to napisz jak to gra w porównaniu z Auditorami M ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wyglądają fajnie ale to nie moja bajka.Być może dobrze grają.Ja jednak stawiam na pełnowymiarowe kolumny i nie uważam że do np 20m2 nie mogą być większe kolumny.

Pokój 20m2 to np 4x5m a to nie jest aż tak mało.

Baza między kolumnami średnio to 2.5 i jeszcze po 1m na boki luzu wystarczy i mieścimy się spokojnie na ścianie 5m a nawet na 4m.

Kolumny typu Magico S5 czy Wilson Alexia to są właśnie kolumny do pomieszczeń od ok 20m2.

Pewnie że zagrają i na 70m2 ale mogą już dobrze grać w 20m2.

Azjaci na takim metrażu upychają nawet 2m Grand Utopie czy 1.7m Alexandrie X2.

To jednak trochę za mało na takie potwory ale S5, Alexia i wiele innych kolumn 1.2-1.4 wysokości spokojnie zagra w 20m2.

A miejsca i tak zajmą tyle samo co takie monitory na standach.

Czy Hi-End oznacza bezkompromisowość? Opisy z obecnych aukcji dwóch różnych monitorów jednej firmy. Ja tu widzę kwalifikacje do tego wątku...

 

 

Monitor speakers are equipped with the highly responsive super PAC (Phase Acoustic Corrected) technology tweeters. With a sensitivity of 98 dB (1W, 1 m) these speakers are also an ideal partner for lighter tube amplifiers.

Impedance 8 Ohms Frequency Response 25 Hz to 25 kHz, sensitivity 98 dB-1 m/1W Recommended Amplifier Power 3.5 to 250 Watt.

 

 

Miłośnicy muzyki z wszystkich kontynentów mogą doświadczyć z ich muzyką perfekcji.

Ich charakter dźwięku pozostawia pod wrażeniem wysokiej emocjonalność, dbałości o szczegóły oraz dużej sceny dźwiękowej. Dzięki swojej wysokiej wydajności czynią go idealnym towarzyszem dla triodowych wzmacniaczy lampowych. Średnica jest bardziej otwarta, góra. Scena dźwiękowa

jest wyjątkowo żywa. Muzyka dotyka słuchacza, jak nigdy przedtem.

Regulowany tweeter

8 omów impedancji

33Hz do 25kHz

Wydajność około 100 dB

Wymagana moc wzmacniacza: 5W RMS (!)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.