MONITORY HI-END

[mztv]

monitory reimyo rzeczywiście ładnie grają w firmowej konfiguracji...jednak basu u nich nie uświadczysz:)

[stefek]

Wyglądają fajnie ale to nie moja bajka.Być może dobrze grają.Ja jednak stawiam na pełnowymiarowe kolumny i nie uważam że do np 20m2 nie mogą być większe kolumny.

Pokój 20m2 to np 4x5m a to nie jest aż tak mało.

Baza między kolumnami średnio to 2.5 i jeszcze po 1m na boki luzu wystarczy i mieścimy się spokojnie na ścianie 5m a nawet na 4m.

Kolumny typu Magico S5 czy Wilson Alexia to są właśnie kolumny do pomieszczeń od ok 20m2.

Pewnie że zagrają i na 70m2 ale mogą już dobrze grać w 20m2.

Azjaci na takim metrażu upychają nawet 2m Grand Utopie czy 1.7m Alexandrie X2.

To jednak trochę za mało na takie potwory ale S5, Alexia i wiele innych kolumn 1.2-1.4 wysokości spokojnie zagra w 20m2.

A miejsca i tak zajmą tyle samo co takie monitory na standach.

Pokój 20m to także 3,5 na 5,75m,gdzie Ty widziałeś takie dobre proporcje jak 4x5 :).

Żadne Alexie,czy S5,czy jeszcze inne 1,2-1,4 metrowe kolumny nie zagrają w 20 metrach,jedynie mogą wydawać z siebie jakieś dźwięki ;).

Przerobiłem i odsłuchałem u siebie wiele podłogówek,i poza Magico S1 żadna inna nie pokazała pełni swoich możliwości.

Jak chcesz postawić Alexie na ścianie 5m,w pokoju szerokości 4metry?

1,5 metra chociaż do ściany za kolumnami,2,5 minimum od bazy do miejsca odsłuchu,które już jest pod ścianą,to już 4 metry,ten dźwięk nie ma szans na swobodę i wybrzmienie.

Musiałbyś te kolumny fizycznie zobaczyć w 20 metrach,i wtedy byś zrozumiał,że nie ma szans.

Ja wiem,że wiele dużych kolumn wygląda smukło,zgrabnie i wydają się łatwe w ustawieniu,tylko,że przeważnie oglądamy je w innym metrażu niż nasz domowy.

Kilka razy już się na to nabrałem i tachałem do 20 metrów ;).

To jest dokładnie jak z telewizorami,oglądamy w sklepie,jakiś taki mały ten 46-55 cali,a potem w domu jest zdziwienie :).

Oczywiście monitory czy małe kolumny,to nie są głośniki dla Ciebie i Twojej elektronicznej muzy,to już dawno ustalone :).

Ale daj się cieszyć nam malutkim,i wpadnij posłuchać mojej muzyki w moich 20 metrach,zobaczysz o co chodzi ;).

 

monitory reimyo rzeczywiście ładnie grają w firmowej konfiguracji...jednak basu u nich nie uświadczysz:)

A tu muszę Cię zmartwić,bo ilość,jakość i kontrola basu jest dużo lepsza niż z Twojego Maca i Sonusów.

Kontrabas w jazzie gra przejrzyście i swobodnie.

[Gość papageno]

...jednak basu u nich nie uświadczysz

A to jest nieprawda. Specjalnie słuchałem płyt na których jest dużo kontrabasu i nie miałem wrażenie, że coś jest nie tak. Bas nie jest wszechobecny jak w moich poprzednich kolumnach, nie ma dudnienia, słychać go dokładnie tyle ile potrzeba. Pokój ma 45 m2 i nie występuje żaden problem ze swobodnym nagłośnieniem.

[mirek10]

Wyglądają fajnie ale to nie moja bajka.Być może dobrze grają.Ja jednak stawiam na pełnowymiarowe kolumny i nie uważam że do np 20m2 nie mogą być większe kolumny.

Pokój 20m2 to np 4x5m a to nie jest aż tak mało.

Baza między kolumnami średnio to 2.5 i jeszcze po 1m na boki luzu wystarczy i mieścimy się spokojnie na ścianie 5m a nawet na 4m.

Kolumny typu Magico S5 czy Wilson Alexia to są właśnie kolumny do pomieszczeń od ok 20m2.

Pewnie że zagrają i na 70m2 ale mogą już dobrze grać w 20m2.

Azjaci na takim metrażu upychają nawet 2m Grand Utopie czy 1.7m Alexandrie X2.

To jednak trochę za mało na takie potwory ale S5, Alexia i wiele innych kolumn 1.2-1.4 wysokości spokojnie zagra w 20m2.

A miejsca i tak zajmą tyle samo co takie monitory na standach.

przytoczone wymiary 4m/5m to ideal pokoju do audio do 20m2, ale to marzenie!do 20m2 to mamy na mysli pokoje powiedzmy od 12m2 do max 18m2, gdzie najczsciej jest to 3.5m/4.5m + 10% w lewo lub prawo!tak ze upychanie w nich kolumn podlogowych jest nie na miejscu,dlatego powstaly monitory!teraz musimy znalesc najlepsze

[Gość papageno]

Pierwsze wrażenie po podłączeniu monitorów Bravo to niesamowita czystość przekazu i idealny porządek. To sprawia, że inaczej zaczyna się postrzegać znane dotychczas nagrania. Jeśli używa się standardowych zworek, po pewnym czasie nieco przeszkadzają syczące wysokie tony. Tu idealnym rozwiązaniem jest Max Jumper, który nadaje im naturalne brzmienie. W utworach, w których jest dużo wysoko grającej blachy nie ma drażniącego hałasu, żadnych zniekształceń. Szczegółowość przekazu wybitna. Pełna kontrola całego pasma. Jestem bardzo zadowolony, że w końcu zdecydowałem się na zakup tych głośników.

[mirek10]

Jezeli juz musialbym wstawiac kolumny podlogowe do 20m2 do mojego np.(Carego 300B) to wybralbym :

 

ZuAudio DURID MKV (6500eur) spelniaja wszystkie nadzieje ze zagraja z kazdym gatunkiem muzyki,amerykanskie kolumny specjalnie powstaly do gry z wzm lampowymi,bardzo wysoka skutecznosc,graja szybko i zdecydowanie, to nie takie przyslowiowe plumkanie, jak w innych kolumnach do wybranego gatunku muzycznego. Marek Dyba nazwal ich granie estradowym, choc mowil o innych kolumnach tej firmy ,bo tych nie sluchal.Zaleta jest ich budowa,smukla,zgrabna,odpowiednia wysokosc,komponety najwyzszych lotow,zajmuja malo miejsca w pokoju i smialo do( 20m2) sie mieszcza!jeszcze tylko odsluch,mam mozliwosc sprowadzenia z USA za (5542eur) to juz z wszystkimi oplatami(clami,watami i poczta) na gotowo!w Niemczech diler sprzedaje za (6500eur) oficjalnie wystawia za (7500eur).Szkoda ze to nowy model ,dopiero wyszedl i nie ma uzywanych!co to znaczy granie "estradowe"moze ktos z kolegow wytlumaczy!!!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) wysokoskuteczne sa w miare!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość jamówię]

Pierwsze wrażenie po podłączeniu monitorów Bravo to niesamowita czystość przekazu i idealny porządek. To sprawia, że inaczej zaczyna się postrzegać znane dotychczas nagrania. Jeśli używa się standardowych zworek, po pewnym czasie nieco przeszkadzają syczące wysokie tony. Tu idealnym rozwiązaniem jest Max Jumper, który nadaje im naturalne brzmienie. W utworach, w których jest dużo wysoko grającej blachy nie ma drażniącego hałasu, żadnych zniekształceń. Szczegółowość przekazu wybitna. Pełna kontrola całego pasma. Jestem bardzo zadowolony, że w końcu zdecydowałem się na zakup tych głośników.

Dokładnie tak grają Bravo! słuchałem tych głośników z pełnym setem R będąc w interesach w Lizbonie-magia .Zostaniecie ze stefkiem z tymi głośnikami na dłuuugo. Mnie zniewoliła przejrzystość i stereofonia, Kontrabas brzmiał tak jakby wszystkie struny zostały nagrane osobno(rozdzielczość) nie wiem jak te paczki grają z inną elektroniką ale Wy nie musicie się o to martwić-gratuluję do słuchania muzyki głośnik WYBITNY!!

[stefek]

Dokładnie tak grają Bravo! słuchałem tych głośników z pełnym setem R będąc w interesach w Lizbonie-magia .Zostaniecie ze stefkiem z tymi głośnikami na dłuuugo. Mnie zniewoliła przejrzystość i stereofonia, Kontrabas brzmiał tak jakby wszystkie struny zostały nagrane osobno(rozdzielczość) nie wiem jak te paczki grają z inną elektroniką ale Wy nie musicie się o to martwić-gratuluję do słuchania muzyki głośnik WYBITNY!!

Dziękujemy!

[sly30]

Napisałem tylko że monitory to nie moja bajka i podałem przykład pokoju 20m2.

Nie bronię nikomu cieszyć się monitorami.

Wcześniej miałem pokoj 25m2 i to był ładny, duży pokój do którego można było wstawić

bardzo duże kolumny.

Przy dobrych proporcjach np 4x5m można mieć duże podłogówki i w 20m2.

Wiadomo, źe nie zawsze takie podłogówki są.

 

I jest jeszcze jedna najważniejsza rzecz dla takiego zagadnienia czyli...akustyka.

Wiem, że nie zawsze jest możliwość i akceptacja np żony dla pewnych zmian w tym zakresie,

ale często wymóg odstawienia kolumn od ściany za nimi np 1.5m jest niemożliwy.

A 1.5m jak podał Stefek to w ogóle luksus dla wielkich pokoi a nie wymóg dla pokoju 20m2.

U mnie pokoj jest duźy a z wielu względów nie mogę odstawić kolumn tak daleko.

Wolna przestrzeń od frontu kolumn do ściany to u mnie 1m a to niby za mało ale.....

z pomocą przychodzą rozwiązania akustyczne.

Chodzi o to iź ta odległość jest waźna aby odbite fale nie kotłowały się za kolumnami i nie psuły

obrazowania stereo i sceny.

Wtedy czym ta odległość jest większa tym fale dźwiękowe maja gdzie "uciekać" i rozproszyć się.

Można na taką ścianę dać dyfuzory binarne o grubości zaledwie 5cm i dowolnej powierzchni

(ja mam 2x2m2) obliczone nie tylko dla danego pokoju ale dokładnie dla miejsca gdzie one mają

się znaleźć i efekt ich użycia będzie akustycznie taki jakby ta niby zbyt mała odległość w wzrosła do 2m!!

Koszta takich 2 dyfuzorów w ładnym wykończeniu jest dużo niższy od przeciętnego kabla high endowego.

 

Podobne ustroje moźna użyć po bokach pokoju, za słuchaczem jak i na suficie.

Ich grubość jest prawie żadna, podobnie jak i waga jest mała a efekty niesamowite.

Jeśli komuś nie odpowiada ich industrialny wygląd (ja lubię ten styl) to można zakryć wszystko materiałem

i wcale nie będzie tego widać w pokoju.

W ten sposób akustycznie pokój 20m2 moźna powiększyć 2-3 krotnie i sporej wielkości kolumny w 20m2

mogą zagrać jak w 40m2 czego wszystkim życzę.

I dlatego, że tą zabawę przerabiałem to pozostanę przy swoim i stawiam na większe kolumny. Mogę?...dzięki.

 

Co nie znaczy że jakieś mniejsze kolumny nie zagrają dobrze.

Miałem TAD CR1 i byłem w szoku jak dobrze grają ale cena....

[mirek10]

Napisałem tylko że monitory to nie moja bajka i podałem przykład pokoju 20m2.

Nie bronię nikomu cieszyć się monitorami.

Wcześniej miałem pokoj 25m2 i to był ładny, duży pokój do którego można było wstawić

bardzo duże kolumny.

Przy dobrych proporcjach np 4x5m można mieć duże podłogówki i w 20m2.

Wiadomo, źe nie zawsze takie podłogówki są.

 

I jest jeszcze jedna najważniejsza rzecz dla takiego zagadnienia czyli...akustyka.

Wiem, że nie zawsze jest możliwość i akceptacja np żony dla pewnych zmian w tym zakresie,

ale często wymóg odstawienia kolumn od ściany za nimi np 1.5m jest niemożliwy.

A 1.5m jak podał Stefek to w ogóle luksus dla wielkich pokoi a nie wymóg dla pokoju 20m2.

U mnie pokoj jest duźy a z wielu względów nie mogę odstawić kolumn tak daleko.

Wolna przestrzeń od frontu kolumn do ściany to u mnie 1m a to niby za mało ale.....

z pomocą przychodzą rozwiązania akustyczne.

Chodzi o to iź ta odległość jest waźna aby odbite fale nie kotłowały się za kolumnami i nie psuły

obrazowania stereo i sceny.

Wtedy czym ta odległość jest większa tym fale dźwiękowe maja gdzie "uciekać" i rozproszyć się.

Można na taką ścianę dać dyfuzory binarne o grubości zaledwie 5cm i dowolnej powierzchni

(ja mam 2x2m2) obliczone nie tylko dla danego pokoju ale dokładnie dla miejsca gdzie one mają

się znaleźć i efekt ich użycia będzie akustycznie taki jakby ta niby zbyt mała odległość w wzrosła do 2m!!

Koszta takich 2 dyfuzorów w ładnym wykończeniu jest dużo niższy od przeciętnego kabla high endowego.

 

Podobne ustroje moźna użyć po bokach pokoju, za słuchaczem jak i na suficie.

Ich grubość jest prawie żadna, podobnie jak i waga jest mała a efekty niesamowite.

Jeśli komuś nie odpowiada ich industrialny wygląd (ja lubię ten styl) to można zakryć wszystko materiałem

i wcale nie będzie tego widać w pokoju.

W ten sposób akustycznie pokój 20m2 moźna powiększyć 2-3 krotnie i sporej wielkości kolumny w 20m2

mogą zagrać jak w 40m2 czego wszystkim życzę.

I dlatego, że tą zabawę przerabiałem to pozostanę przy swoim i stawiam na większe kolumny. Mogę?...dzięki.

 

Co nie znaczy że jakieś mniejsze kolumny nie zagrają dobrze.

Miałem TAD CR1 i byłem w szoku jak dobrze grają ale cena....

Tak te TAD CR1 wygladaja na bardzo konkretne monitory i wierze ze graja super,chyba i do 50m2 zagralyby dobrze!!!

Pytanie do kolegow,jakie to jest granie kolumn "estradowe" co pod tym sie kryje i czy to jest dobre granie?kojarzy sie z graniem na zywo prosto z estrady tak mysle!

[umka]

> Stefek

 

I jaki wynik meczu, nanotechnologia kontra sezonowane drewno do wyrobu instrumentów?

Myślę, że 0:1.

Przesłuchałem sporo kolumn z wysokiej półki pod kątem średnicy (o reszcie nie zapominając), żeby przesiąść się z Harbeth-ów. i niestety skończyłem jak może Ty i Papageno, z tym, że ze starszym bratem tych paczek.

pozdr.

[sly30]

Czyli super "amelinium" i nanorurki przegrywają z drewnem? Elb, jak to możliwe?

Przecież drewno rezonuje jak.....ech, szkoda gadać!

W tych Bravo jest tweeter Alu i reszta polypropylen czyli znacznie słabiej niż Beryl i nanorurki a jednak gra super.

To niemożliwe.

Cuda Panie, cuda.

 

A propos tych Bravo to na jednej z fotek jest układ gdzie te monitory są postawione na jakby module basowym,

który wchodzi pod monitory zamiast standów.To jest ciekawa opcja.I wtedy jest na pewno dobry bas.

[stefek]

> Stefek

 

I jaki wynik meczu, nanotechnologia kontra sezonowane drewno do wyrobu instrumentów?

Myślę, że 0:1.

Przesłuchałem sporo kolumn z wysokiej półki pod kątem średnicy (o reszcie nie zapominając), żeby przesiąść się z Harbeth-ów. i niestety skończyłem jak może Ty i Papageno, z tym, że ze starszym bratem tych paczek.

pozdr.

Eee tam,

nie ma o czym gadać ;)

 

Czyli super "amelinium" i nanorurki przegrywają z drewnem? Elb, jak to możliwe?

Przecież drewno rezonuje jak.....ech, szkoda gadać!

W tych Bravo jest tweeter Alu i reszta polypropylen czyli znacznie słabiej niż Beryl i nanorurki a jednak gra super.

To niemożliwe.

Cuda Panie, cuda.

 

A propos tych Bravo to na jednej z fotek jest układ gdzie te monitory są postawione na jakby module basowym,

który wchodzi pod monitory zamiast standów.To jest ciekawa opcja.I wtedy jest na pewno dobry bas.

To jest wersja podłogowa :)

[Dark Knight]

Ja tam wolę swoje Extremy ;-)). Stare ale jare!

[arczi87]

Napisałem tylko że monitory to nie moja bajka i podałem przykład pokoju 20m2.

Nie bronię nikomu cieszyć się monitorami.

Wcześniej miałem pokoj 25m2 i to był ładny, duży pokój do którego można było wstawić

bardzo duże kolumny.

Przy dobrych proporcjach np 4x5m można mieć duże podłogówki i w 20m2.

Wiadomo, źe nie zawsze takie podłogówki są.

 

I jest jeszcze jedna najważniejsza rzecz dla takiego zagadnienia czyli...akustyka.

Wiem, że nie zawsze jest możliwość i akceptacja np żony dla pewnych zmian w tym zakresie,

ale często wymóg odstawienia kolumn od ściany za nimi np 1.5m jest niemożliwy.

A 1.5m jak podał Stefek to w ogóle luksus dla wielkich pokoi a nie wymóg dla pokoju 20m2.

U mnie pokoj jest duźy a z wielu względów nie mogę odstawić kolumn tak daleko.

Wolna przestrzeń od frontu kolumn do ściany to u mnie 1m a to niby za mało ale.....

z pomocą przychodzą rozwiązania akustyczne.

Chodzi o to iź ta odległość jest waźna aby odbite fale nie kotłowały się za kolumnami i nie psuły

obrazowania stereo i sceny.

Wtedy czym ta odległość jest większa tym fale dźwiękowe maja gdzie "uciekać" i rozproszyć się.

Można na taką ścianę dać dyfuzory binarne o grubości zaledwie 5cm i dowolnej powierzchni

(ja mam 2x2m2) obliczone nie tylko dla danego pokoju ale dokładnie dla miejsca gdzie one mają

się znaleźć i efekt ich użycia będzie akustycznie taki jakby ta niby zbyt mała odległość w wzrosła do 2m!!

Koszta takich 2 dyfuzorów w ładnym wykończeniu jest dużo niższy od przeciętnego kabla high endowego.

 

Podobne ustroje moźna użyć po bokach pokoju, za słuchaczem jak i na suficie.

Ich grubość jest prawie żadna, podobnie jak i waga jest mała a efekty niesamowite.

Jeśli komuś nie odpowiada ich industrialny wygląd (ja lubię ten styl) to można zakryć wszystko materiałem

i wcale nie będzie tego widać w pokoju.

W ten sposób akustycznie pokój 20m2 moźna powiększyć 2-3 krotnie i sporej wielkości kolumny w 20m2

mogą zagrać jak w 40m2 czego wszystkim życzę.

I dlatego, że tą zabawę przerabiałem to pozostanę przy swoim i stawiam na większe kolumny. Mogę?...dzięki.

 

 

Że tak dorzucę kilka słów do tego co napisał sly30

 

Przede wszystkim odległość kolumny od ściany, im większa tym lepiej (choć to duże uogólnienie). Ale w dużej mierze tyczy się to innego zjawiska, niż fale odbite kształtujące stereofonie. Choć i w tym przypadku znajdzie to swoje uzasadnienie.

 

Ważny jest stosunek długości drogi fali odbitej do fali bezpośredniej (odległość od ściany też będzie tutaj miała wpływ). Im różnica długości tych odcinków wyższa tym lepiej. Polega to na tym, że fala odbita docierająca do nas za wcześnie, będzie odczytywana przez człowieka jako jeden dźwięk z falą bezpośrednią. Co powoduje większe "przekłamania" w dźwięku mówiąc prosto. Kiedy fala odbita dociera odpowiednio później, jest traktowana jako osobny dźwięk w stosunku do tego co usłyszeliśmy z fali bezpośrednio wygenerowanej z głośnika. Wtedy czytelność takiego dźwięku, tonu jest większa.

 

Jeśli na drodze fali odbitej jest dyfuzor, powoduje on pewne zjawiska. Mianowicie fala na chwilę "grzęźnie" w studniach dyfuzora co powoduje że fala dociera do nas później przy pozornie tej samej odległości. Z wcześniejszych zdań już wiadomo że jest to pozytywne zjawisko.

 

Teraz przyjmując że fala odbita od ściany w stosunku do fali bezpośredniej cichnie/słabnie o -3dB. Jest to uproszczenie bo zakłada tą samą drogę dla obu fal gdzie w praktyce fala odbita pokonuje większą odległość przez co jej energia jest jeszcze niższa. No ale wracamy do naszego dyfuzora. Fala odbita która trafia na dyfuzor jest "rozbijana" na kilka i do naszego ucha trafia tylko część tej fali. Czyli trafia do nas fala odbita, która jest "później" niż odbita od samej ściany bez dyfuzora. Dodatkowo ze względu na "rozbicie tej fali" jest ona słabsza dużo niż -3dB. Powiedzmy że -8dB żeby to jakoś zobrazować.

 

Efekt takiego dyfuzora powoduje to że jest lepsza czytelność sygnału wygenerowanego z kolumny. Niż dźwięk generowany w takich samych warunkach lecz bez dyfuzora.

Dodatkowo takie dyfuzory powodują iż charakter propagacji takiej fali jest bliższy losowemu. Czyli mówiąc prościej ogranicza się negatywne skutki które powodują ściany pomieszczenia.

 

Jeśli nie przeszkadzam, mogę dokończyć swój wywód w kolejnym poście?

[stefek]

arczi87>

Myślę,że wszyscy piszący w tym temacie wiedzą o co chodzi,więc nie ma potrzeby tu pisać tak długich wywodów,mamy od tego zakładkę AKUSTYKA :).

[arczi87]

Myślę,że wszyscy piszący w tym temacie wiedzą o co chodzi,więc nie ma potrzeby tu pisać tak długich wywodów,mamy od tego zakładkę AKUSTYKA :).

 

Ok

Podjąłem temat ze względu, że pojawiły się głosy, iż podłogówki potrzebują 20 metrów i więcej z czym się nie zgadzam :).

No ale w takim razie wracam do swoich obowiązków :)

 

Pozdrawiam

[albertini]

W ten sposób akustycznie pokój 20m2 moźna powiększyć 2-3 krotnie i sporej wielkości kolumny w 20m2

mogą zagrać jak w 40m2 czego wszystkim życzę.

 

Żadne Alexie,czy S5,czy jeszcze inne 1,2-1,4 metrowe kolumny nie zagrają w 20 metrach,jedynie mogą wydawać z siebie jakieś dźwięki ;).

 

25m2 a 20m2 to ogromna różnica. Nie da się prosto przełożyć doświadczeń z 25m2 na 20m2. Oczywiście mniejsze kolumny podłogowe mogą zagrać w mniejszym metrażu. Ale zależy co kto lubi. Jeśli wypełniony nasycony dźwięk, to może być nawet bardzo fajnie. Ale jeśli komuś zależy na czytelności, przejrzystości, 3D itp. to chyba lepiej pomyśleć o monitorach. Nawet jeśli pokój jest akustycznie zaadoptowany. Też osobiście to przerabiałem. I kilka podłogówek wstawiałem do takiego pomieszczenia. I wróciłem z przyjemnością do monitorów. Bas w takim pomieszczeniu też zwykle nie jest problemem (chyba, że ktoś koniecznie lubi jak mu masuje podbrzusze).

 

Wszystko można i kilka podłogówek pewnie zagra fajnie w takim metrażu. Ale raczej nie hi-endowe konstrukcje z wielkimi basowcami dmuchające powietrzem jak halny w Tatrach...

[stefek]

 

 

Ok

Podjąłem temat ze względu, że pojawiły się głosy, iż podłogówki potrzebują 20 metrów i więcej z czym się nie zgadzam :).

No ale w takim razie wracam do swoich obowiązków :)

 

Pozdrawiam

Oczywiście możesz się nie zgadzać,jak mówiłem podłogówki,które wymienił sly nie zmieszczą się w 20 metrach,jeśli mają normalnie zagrać.

Natomiast jest wiele innych podłogówek,które rozwiną skrzydła w mniejszych pokojach,ale nie mają 120-140cm wysokości,i 40cm czy więcej głębokości.

[Gość jarek&ania]

Oczywiście możesz się nie zgadzać,jak mówiłem podłogówki,które wymienił sly nie zmieszczą się w 20 metrach,jeśli mają normalnie zagrać.

Też tak uważam. Wstawianie porządnych podłogówek (nie takich co to je jedynie udają) do takiego pomieszczenia mija się z celem. Po prostu zadusimy je tak małą przestrzenią.

Trzeba pamiętać ,że w pokoju oprócz kolumn są jeszcze pewnie jakieś meble.

Dlatego faktycznie w takim wypadku najrozsądniejszym wyjściem jest kompromis i użycie dobrych monitorów.

 

Z drugiej strony nie ma co siebie samego oszukiwać , że jest to optymalne rozwiązanie pod wzgledem pełni dżwięku.

 

Niestety 5 letnie dziecko nie zaśpiewa barytonem choćby nie wiem jak się nadymało.

Po prostu do wydobycia takich dżwięków potrzebne są odpowiedniej wielkości płuca.

 

Ale jest jeszcze inne wyjście.

Może zamiast kombinować ze sprzętem warto kupić/wynająć większe mieszkanie ? ;)

[arczi87]

Stefek tak z ciekawości w jakim pomieszczeniu słuchasz?

Chodzi mi o metraż, funkcję pomieszczenia i adaptację.

Jest szansa na jakieś info w poście czy na pw. Łatwiej będzie mi umieścić twoje doświadczenia względem całości.

 

Dlatego faktycznie w takim wypadku najrozsądniejszym wyjściem jest kompromis i użycie dobrych monitorów.

 

Z drugiej strony nie ma co siebie samego oszukiwać , że jest to optymalne rozwiązanie pod wzgledem pełni dżwięku.

 

 

Wstawienie do 15mkw wielkich kolumn gdzie pomieszczenie pełni funkcje użytkowe jest dużym wyzwaniem. No i podzielam wasz pogląd że nie jest to najlepsze rozwiązanie. Sam bym wybrał monitory. Lecz te same 15mkw które będzie pomieszczeniem odsłuchowym stawia sprawę zupełnie inaczej. Samo postawienie 350 litrów które załatwia podstawowe mody pomieszczenia, pokazuje że nawet duże podłogówki nie mają za dużo basu.

 

Ja ostatnio zabrałem się za tymczasowe pomieszczenie odsłuchowe (12mkw) i po eliminacji (częściowej) podstawowego modu stwierdzam, że chcę jeszcze większe kolumny podłogowe. Zdaję sobie sprawę, że nie jest to popularne postępowanie ale przy odpowiedniej wiedzy i podejściu, pozwala się cieszyć naprawdę dobrym dźwiękiem.

[marslo]

 

Też tak uważam. Wstawianie porządnych podłogówek (nie takich co to je jedynie udają) do takiego pomieszczenia mija się z celem. Po prostu zadusimy je tak małą przestrzenią.

Trzeba pamiętać ,że w pokoju oprócz kolumn są jeszcze pewnie jakieś meble.

Dlatego faktycznie w takim wypadku najrozsądniejszym wyjściem jest kompromis i użycie dobrych monitorów.

 

Z drugiej strony nie ma co siebie samego oszukiwać , że jest to optymalne rozwiązanie pod wzgledem pełni dżwięku.

 

Niestety 5 letnie dziecko nie zaśpiewa barytonem choćby nie wiem jak się nadymało.

Po prostu do wydobycia takich dżwięków potrzebne są odpowiedniej wielkości płuca.

 

Ale jest jeszcze inne wyjście.

Może zamiast kombinować ze sprzętem warto kupić/wynająć większe mieszkanie ? ;)

 

Jarek, a Ty co , deweloperke prowadzisz :) Klopoty ze zbytem?:)

[Gość jarek&ania]

Jarek, a Ty co , deweloperke prowadzisz :) Klopoty ze zbytem?:)

Tylko to drugie ;(

[stefek]

Stefek tak z ciekawości w jakim pomieszczeniu słuchasz?

Chodzi mi o metraż, funkcję pomieszczenia i adaptację.

Jest szansa na jakieś info w poście czy na pw. Łatwiej będzie mi umieścić twoje doświadczenia względem całości.

 

 

 

Wstawienie do 15mkw wielkich kolumn gdzie pomieszczenie pełni funkcje użytkowe jest dużym wyzwaniem. No i podzielam wasz pogląd że nie jest to najlepsze rozwiązanie. Sam bym wybrał monitory. Lecz te same 15mkw które będzie pomieszczeniem odsłuchowym stawia sprawę zupełnie inaczej. Samo postawienie 350 litrów które załatwia podstawowe mody pomieszczenia, pokazuje że nawet duże podłogówki nie mają za dużo basu.

 

Ja ostatnio zabrałem się za tymczasowe pomieszczenie odsłuchowe (12mkw) i po eliminacji (częściowej) podstawowego modu stwierdzam, że chcę jeszcze większe kolumny podłogowe. Zdaję sobie sprawę, że nie jest to popularne postępowanie ale przy odpowiedniej wiedzy i podejściu, pozwala się cieszyć naprawdę dobrym dźwiękiem.

Adaptacja to jedno,a wielkość kolumny to drugie.

Jeśli masz pokój 15-20m2, głośniki wysokości 120-140cm,to chciał nie chciał musisz od nich siedzieć ze 3 metry bez względu na to jaką masz akustykę :),a gdzie inne odległości :).

[moreno1973]

 

Z drugiej strony nie ma co siebie samego oszukiwać , że jest to optymalne rozwiązanie pod wzgledem pełni dżwięku.

 

 

Optymalne rozwiązanie to przyjemność granicząca z euforią... i to nie ważne czy w audio, w kulinariach, poznawaniu świata czy w seksie... cała reszta to puste gadanie... Każdemu życzę takiej muzykalności jaką słyszałem wczoraj... potiwerdziło się tylko, że jedyny pokój na Audio Show 2012 gdzie grała muzyka to był pokój Reimyo... reszta to grające sprzęty...

[Gość jarek&ania]

jedyny pokój na Audio Show 2012 gdzie grała muzyka to był pokój Reimyo... reszta to grające sprzęty...

Już w innym wątku pisałem, że jakie show taki dżwięk (w kontekście AS w Monachium ).

To jest mniej więcej tak jakbyś porównał fashion show w Albańskiej wiosce z fashion show w Mediolanie :)

I nie piszę tego bo uważam ,że Reimyo to zły sprzęt ale na Reimyo świat audio się nie kończy i jest wiele innych co najmniej równie dobrych konstrukcji.

Ważne ,że tobie się podoba i niczego innego już nie szukasz.

I chyba o to chodzi? ;)

[moreno1973]

Czyli super "amelinium" i nanorurki przegrywają z drewnem? Elb, jak to możliwe?

Przecież drewno rezonuje jak.....ech, szkoda gadać!

W tych Bravo jest tweeter Alu i reszta polypropylen czyli znacznie słabiej niż Beryl i nanorurki a jednak gra super.

To niemożliwe.

Cuda Panie, cuda.

 

 

Tak to cud bo w końcu REIMYO po japońsku to cud;-)...ale cud powstały dzięki latom praktyki, zamiłowaniu do ciągłej perfekcji, braku ściemniania, wiedzy i odrobince geniuszu. Wszystko typowe dla Japończyków... kto tam był ten wie dlaczego oni czasami potrafią dotknąć absolutu a reszta nie... w tym kraju rękodzieło to sztuka a mistrz od miecza czy audio to artysta... w takiej atmosferze i przy dużym gronie zasobnych fanów można się bawić w cyzelowanie szczegółów...

 

Jak dostanę spadek lub wygram w totka to wiem już co kupię i ustawię to na 18m2... będziecie mi lizać łapki ociekające muzykalnością... wy wszystkie podłogowe ,,psy niewierne";-)))

 

A dla Reimyo maniaków nowe wyzwanie - ulepszony DAC - gejsze mówią, że po jego posłuchaniu to nikt ich nie odwiedza bo to prawdziwy orgazmotron;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Kyle]

Tak to cud bo w końcu REIMYO po japońsku to cud;-).

Jaki model?

[umka]

Jaki model?

 

Problemu mieć nie będfziesz. bo wszystkiego jest po jednym dopracowanym modelu.

pozdr.

[sly30]

Wiem o tym DAC-u. Ponoć rewelacja i wyraźnie lepszy niż poprzednik zbudowany na najlepszych, nowych komponentach ale niestety

nie czyta plików hires.